2010-12-09, 21:10 | #61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 478
|
wydzielina z oczu u kota
witam,jakis czas temu adoptowalam 9 letniego,wykastrowanego kocura,jego pan zmarł. czasami pod oczami,w wew.kącikach ma brudno, takie zacieki z oczu mu tam zasychają. Do tego raz na miesiac lub rzadziej wypływa mu z kącików krwawa wydzielina, zazwyczaj po tym jak wroci z tarasu, nie wiem, moze go przewialo wtedy?
zalączam fotke na ktorej widac jego brudne oczka. Ma ktos pojęcie jakiej choroby to moze byc przyczyna? do weta sie wybiore oczywiscie,wpierw chce troche poczytac o tym,jednak nie za duzo w sieci jest napisane o krwaej wydzielinie z oczu u kotow. pozdrawiam
__________________
Aparatka: góra i dół-system DAMON od 23.12.2009 SLEEP WITH ME, SLEEP WITH MY PIT BULL !!! http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlp0b0isba.png |
2010-12-10, 16:53 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 117
|
Dot.: wydzielina z oczu u kota
co za różnica co przeczytasz w internecie, jeśli kotu sączy się z oczu a czasem jest tam też krew to NATYCHMIAST musisz iść do weterynarza! Nieleczone infekcje oczu skutkują ślepotą!
|
2010-12-10, 20:08 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: wydzielina z oczu u kota
nie wiem, co to moze być, pewnie jakieś zapalenie spojówek, ale do postawienia rozpoznania konieczne jest dokładne zbadanie kota i obejrzenie jego oczek. Nie ma sensu szukać za dużo w necie, bo w kwestiach medycznych internet jest takim samym źródłem sensownych, co nonsensownych informacji
|
2010-12-10, 20:43 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 478
|
Dot.: wydzielina z oczu u kota
wybieram sie jak wyzdrowieje,nie bede przeziebiona i podwojnym brzuchem leciec na dwor,kot poczeka chwile. pytalam,bo moze ktos spotkal sie z takimi objawami i ma cos madrego do powiedzenia w tym temacie
__________________
Aparatka: góra i dół-system DAMON od 23.12.2009 SLEEP WITH ME, SLEEP WITH MY PIT BULL !!! http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlp0b0isba.png |
2012-09-14, 12:43 | #65 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 889
|
potrezbuję poradzy kotek nie rusza oczkiem
WĄTEK ZAMKNIĘTY Witam, potrzebuje porady może ktoś się spotkał z takim problemem, otóz mam małego kotka 5 tygodniowego, jakieś 4 dni temu zauważyłam że ma opadnięta gałke oczną, chodzi o to że jednym oczkiem normalnie rusza a drugim wogule (na zdjęciu widać, z prawej strony ''nie ruchome'' oczko), mruga normalnie tylko nie wiem co z tym nie ruchomym oczkiem jeżeli ktoś coś wie na ten temat proszę o poradę
__________________
włosy: 98cm Edytowane przez paulinia18 Czas edycji: 2012-09-28 o 11:10 |
2012-09-14, 12:47 | #66 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 502
|
Dot.: potrezbuję poradzy kotek nie rusza oczkiem
Myślę ze forum ci za wiele nie pomoże, idź z kotkiem do weterynarza
|
2012-09-14, 12:59 | #67 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 889
|
Dot.: potrezbuję poradzy kotek nie rusza oczkiem
jejku wiem że trzeba iść z kotkiem do weterynarza ale jestem z małej miejscowości a najbliższe przychodnie u mnie są otwarte od 10 do 18 a wtedy pracuje, nie mamy przychodni całodobowej i nie mam kiedy z nim iść, będe musiała w nastepnym tygodniu wolne wziąść ale bardzo sie martwie może ktoś coś wie.
__________________
włosy: 98cm |
2012-09-14, 13:58 | #68 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 279
|
Dot.: potrezbuję poradzy kotek nie rusza oczkiem
Cytat:
|
|
2012-09-14, 14:02 | #69 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 889
|
Dot.: potrezbuję poradzy kotek nie rusza oczkiem
gdybym mogła zwolnić się z pracy dawno bym to zrobiła, nie oceniaj kogoś jeśli go nie znasz, jeśli macie mi dziewczyny udzielać takich rad to sobie odpuście.
__________________
włosy: 98cm |
2012-09-14, 14:45 | #70 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
|
Dot.: potrezbuję poradzy kotek nie rusza oczkiem
Rozumiem, że pracujesz, nikt Cię nie ocenia.
Jeśli możesz zwolnić się z pracy na kilka godzin to byłoby dobrze. Weterynarze to też ludzie- zadzwoń tam, powiedz, jaka jest sytuacja, że pracujesz od tej do tej godziny, że martwisz się o kotka. Na pewno wet się zgodzi przyjść wcześniej, lub zostać chwilę po swoich wyznaczonych godzinach pracy (w końcu dostaje pieniądze za leczenie zwierzaka, może wziąć od Ciebie kilka złotych więcej za wizytę po godzinach), wielu z nich chodzi też na wizyty domowe lub w weekendy w sytuacjach awaryjnych przyjmuje chore zwierzaki u siebie w domu. Warto zapytać. Jeśli kotek naprawdę ma problem z gałką oczną, to pewnie będzie potrzebny dobry weterynarz. Nie wiem, czy lekarz z małej miejscowości podoła takiemu zadaniu (nie oceniam, ale wiem, że często wiejscy lekarze nie znają się na rzeczy), więc może rozejrzyj się za jakąś całodobową przychodnią weterynaryjną w najbliższym większym mieście, taką, która ma dobrą opinię. Kotek widzi na to oczko? Spróbuj mu zasłonić ręką drugie i pokazać coś, pomachać mu przed oczami, sprawdzić, czy będzie chciał gonić za jakąś zabawką, lub czy trafi do jedzenia. |
2012-09-14, 17:55 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: potrezbuję poradzy kotek nie rusza oczkiem
a wcześniej tego nie miał? ciężko powiedzieć, co mogło spowodować taki stan oka u kota, zwłaszcza u tak młodego. Nie wiemy, co działo się z nim wcześniej, skad się u ciebie wziął, uraz by wiele tłumaczył. Może to być zapalenie nerwu, uraz mięśnia ruszającego okiem, no przyczyn może być dużo, ale to tylko lekarz może zbadać i zalecić odpowiednie leczenie
|
2012-09-14, 19:55 | #72 | |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: potrezbuję poradzy kotek nie rusza oczkiem
Cytat:
Większość wetów ma też telefony alarmowe. Zadzwoń i wypytaj, bo naprawdę może się okazać, że pomoc nie trudno znaleźć, a z tego co widać na zdjęciach to kociak potrzebuje pomocy na cito . |
|
2012-09-28, 08:25 | #73 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: potrezbuję poradzy kotek nie rusza oczkiem
Monika_sonia dobrze radzi. Ja jeździłam w weekendy do weta do domu na zastrzyki z kotem, a czasem jak było zamknięte to wieczorami otwierał i kilka osób umawiał na jedną godzinę.
Koniecznie daj nam znać co jest koteczkowi |
2012-09-28, 11:09 | #74 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 889
|
Dot.: potrezbuję poradzy kotek nie rusza oczkiem
byłam z kotkiem u najlepszego weta w mojej okolicy, niestety mówi że jest bezradny, albo kotkowi minie gdy urośnie albo już tak zostanie.
__________________
włosy: 98cm |
2012-09-28, 11:21 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 523
|
Dot.: potrezbuję poradzy kotek nie rusza oczkiem
Ja myślę że jeśli nie masz możliwości opuszczenia pracy a martwisz się o kotka zadzwoń do weterynarii i zapytaj czy możesz przywieść kotka po godzinach lub czy jest możliwość wizyty domowej ) Uwierz że weterynarz też człowiek
---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ---------- Trzymam kciuki by było wszystko dobrze |
2012-09-28, 12:05 | #76 | |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: potrezbuję poradzy kotek nie rusza oczkiem
Cytat:
Gdzie mieszkasz? Masz możliwość podjechania do kociego okulisty? |
|
2012-09-28, 19:19 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: potrezbuję poradzy kotek nie rusza oczkiem
na dwoje babka wróżyła, nie wiadomo kiedy rację miała musiałam to napisać
|
2012-09-28, 20:37 | #78 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: potrezbuję poradzy kotek nie rusza oczkiem
Nie rozumiem co sugerujesz .
|
2012-09-28, 21:17 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: potrezbuję poradzy kotek nie rusza oczkiem
no chodzi mi o prognoze dla kociaka- albo mu przejdzie, albo już tak zostanie bardzo odkrywcze. Nic Tobie nie sugeruję
|
2012-09-29, 06:44 | #80 | |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: potrezbuję poradzy kotek nie rusza oczkiem
Cytat:
Jak chodzi o weta, to wzrokiem bym takiego weta zabiła. Co to znaczy, że jest bezradny , zawsze coś może zrobić, chociażby podzwonić po kolegach i popytać, a nie dawać jakieś nadzieje, że może samo przejdzie. |
|
2012-09-29, 14:19 | #81 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 889
|
Dot.: potrezbuję poradzy kotek nie rusza oczkiem
dziewczyny weterynarz u której byłam jest naprawdę najlepsza w mojej okolicy , to taka zwierzęca mama każdego zwierza przytula, często nie bierze za wizytę pieniędzy, niedawno byłam u niej z fretką i wprost powiedziała że na fretkach się nie zna i dzwoniła po wetach z wawy, jest naprawdę bardzo dobra kobietą więc trochę mi nie w smak to co piszecie.
Miałam kotka z połamaną miednicą po wypadku, jeżdziłam do niej co drugi dzień przez 2 miesiące na zastrzyki i nie wzięła ode mnie nawet grosza. Nie dodawajcie już więcej postów bo to naprawdę nic nie zmieni i nie oceniajcie ludzi z góry. Dziękuje za uwagę...
__________________
włosy: 98cm |
2012-09-30, 09:26 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: potrezbuję poradzy kotek nie rusza oczkiem
bez operacji?
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2012-09-30, 10:33 | #83 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 889
|
Dot.: potrezbuję poradzy kotek nie rusza oczkiem
tak po prześwietleniu okazało się że bez operacji, kotek funkcjonuje już normalnie
__________________
włosy: 98cm |
2013-01-09, 09:35 | #84 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
|
Pilna pomoc i rada potrzebna! Chore oko znalezionego kota.
Hej! proszę o pilną pomoc w sprawie kotka, który przypałętał się do moich dziadków. Jest to kocurek, ok. pół roku może troche więcej może trochę mniej.
Babcia z dziadkiem nie mają jak go zabrać do weterynarza a ja mam czas dopiero pod koniec tygodnia, żeby im w tym pomóc więc muszę ratować się forum. Chodzi o to, że ma coś z oczkiem. Jedno jest takie jakby inaczej osadzone? lekki zez? Nierówne źrenice (jedna wyżej i czasem inaczej trochę reaguje na światło) i lekka trzecia powieka. Jest znaleźny, pewnie nie był odrobaczany ani szczepiony, co trzeba jak najszybciej zrobić. Ale na ten moment chciałabym coś zaradzić i sprawdzić czy np. po zastosowaniu jakiegoś leku stan oczu będzie się poprawiał. Co to może być? Może to jakaś wada anatomiczna? Sama mam 2 koty w domu, wiec ostatnio jak byłam u dziadków to chciałam wypróbować krople starazolin (które zawsze poleca mi wet) ale kociak tylko parskał i wycierał oko łapką po zakropleniu leku. Teraz myślę, żeby mu czymś to oko poprzemywać np. przez te kilka dni do soboty ale czym? Kwasem bornym? Bardzo was proszę o rady bo może dzisiaj uda mi się po zajęciach zajechać i zobaczyć co z kotem. Byłabym wdzięczna o jak najszybsze odpowiedzi. |
2013-01-09, 09:57 | #85 | |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Pilna pomoc i rada potrzebna! Chore oko znalezionego kota.
Cytat:
Nie wiadomo co kotu jest i podawanie czegokolwiek, żeby tylko podać może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Twój wet przepisał Twoim te krople, bo wiedział co im jest. Niestety, ale jak będziesz mogła, jedź do weta. Może gdzieś zadrasnął oko, a może być czymś zarażony.
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki Edytowane przez Nimfa20 Czas edycji: 2013-01-09 o 09:58 |
|
2013-01-09, 10:06 | #86 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Pilna pomoc i rada potrzebna! Chore oko znalezionego kota.
Cytat:
Co do weterynarza postaram się jak najszybciej, ale do dziadków mam kawałeczek a teraz mam cały tydzien zajecia do późna i zanim dojadę i obrócę z kotem spowrotem do miasta to już gabinety wet pozamykane. Denerwuję się, bo jest naprawdę strasznie fajnym kotem. |
|
2013-01-09, 10:15 | #87 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Pilna pomoc i rada potrzebna! Chore oko znalezionego kota.
A rusza tym okiem?
Ktoś z rodziny albo ze znajomych nie może go zabrać do weta? |
2013-01-09, 10:23 | #88 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Pilna pomoc i rada potrzebna! Chore oko znalezionego kota.
Cytat:
Dziadkowie mieszkają na wsi, kawałek od nas, ja jedyna mam czas jako tako bo mama pracuje do późna i odpowiedzialność spada na mnie. Musiałby ktoś z sąsiadów podwieźć dziadków do weterynarza ale nie wiem czy ktoś byłby na tyle uczynny. Ja dopiero w piątek mogłabym jakoś się wyrwać i pojechać. |
|
2013-01-09, 10:26 | #89 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Pilna pomoc i rada potrzebna! Chore oko znalezionego kota.
Cytat:
|
|
2013-01-09, 10:27 | #90 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Pilna pomoc i rada potrzebna! Chore oko znalezionego kota.
Hmm spróbować zapytać sąsiadów mogą, nie?
Ja bym nie przemywała. Nie drapie tego oka, nie myję zbyt intensywnie? W takich sprawach to niestety tylko wet pomoże. A nie masz w okolicy przychodni weterynaryjnych całodoobowych? Poszukaj, może o nich nie wiesz. Ja tak z głupa trafiłam na przychodnię, która przyjmuje 24/7, również w święta. |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:49.