Czy faceci naprawdę chcą mieć tylko seksowną dziewczynę?

Vicodin_89 · 2013-01-22, 23:52

Pytanie jak wyzej- szukalam ale nie znalazlam dotychczas podobnego watku... Tak sie jakos zaczelam nad tym dzis powaznie zastanawiac... Rozstalam sie z facetem ponad miesiac temu i dzisiaj cos mnie tknelo zeby obejrzec sobie na jednym z portali spolecznosciowym jego eks-dziewczyne... Zaledwie kilka jej zdjec wystrczylo bym zrozumiala skad Jego ciagla frustracja tym ze na codzien chodze w jeansach, bluzach z kapturem, sportowych butach... Jego byla to moje kompletne przeciwienstwo: jest bardzo atrakcyjna, ubiera sie mega seksownie, w krociutkie spodniczki, szpilki itd. A ja ciagle toczylam z Nim wojne bo chcial mnie upodobnic do swojej bylej jak sie dzis przekonalam. Ona byla atrakcyjna wiec chcial zebym ja tez byla i tu pojawia sie problem: nie lezy cos takiego w mojej naturze. Owszem, lubie czasem ladnie sie ubrac ale bez przesady, lubie czuc sie wygodnie co nie znaczy ze o siebie nie dbam, bo zawsze mam pomalowane paznokcie, pelny makijaz, zrobione wlosy, ale nie mam zamiaru 24h paradowac w kiecce ledwo zakrywajacej mi tylek, poprostu. A odnosze ostatnio wrazenie ze faceci tylko na takie dziewczyny leca... Kurcze czy nie ma juz facetow ktorzy patrza na charakter, a nie na spalony na solarium na wpol obnazony tylek? Czy zatem warto zmieniac swoj styl w ktorym dobrze sie czujemy tylko po to by zrobic komus "dobrze"? Ja rozumiem ze od czasu do czasu wiadomo milo zrobic ukochanemu niespodzianke ale godzic sie na to zeby z dnia na dzien zupelnie zmienic swoj wizerunek mimo ze kompletnie to do nas nie przemawia? Bo przeciez skoro ktos kocha naprawde to bedzie uwazal ze wygladamy najpiekniej nawet bez makijazu, w pizamie. Ja z tamtym facetem juz nie jestem, zreszta nie byl to powod rozstania ale bylo to cos co caly czas gdzies stalo miedzy nami... Wiec zaczelam sie zastanawiac: czy naprawde dziewczyna za ktora nie obejrzy sie kazdy napotkany po drodze facet, ma szanse znalezc kogos kto bedzie ja kochal taka jaka jest, nie muszac udawac kogos innego? Jak myslicie, wypowiadajcie sie

poshh · 2013-01-22, 23:56

mówisz o facetach, jako ogóle tej płci, na podstawie jednej jednostki. myślę, że to nie gatunek męski powinnaś sklasyfikować do buraków, a jedynie ów gościa, z którym byłaś.

ulicznica · 2013-01-23, 00:06

Jakikolwiek facet, który próbuje Cię ulepić na wzór i podobieństwo do kogoś innego lub wg swojego widzimisię (po prostu nie akceptuje Cię takiej jaką jesteś), nadaje się tylko i wyłącznie do odstrzału

Jeśli dbasz o siebie, i robisz to dla siebie (tylko problem tkwi w tym, że nie wyglądasz jak ktoś inny, i masz inny styl), nie powinno być z tego tytułu żadnego problemu. A jeśli jest, to niech sobie gościu zmieni dziewczynę.

Vicodin_89 · 2013-01-23, 00:07

Byc moze faktycznie moglo to miec taki wydzwiek ale wlasciwie wszyscy faceci ktorych poznalam chcieliby miec u boku sexbombe, stad moje pytanie... A zasugerowalam sie najmocniej moim ostatnim ex bo to najswiezsza sprawa...

ulicznica · 2013-01-23, 00:13

Nie wiem, jakich masz znajomych, ale może szukasz wśród niewłaściwych?

Vicodin_89 · 2013-01-23, 00:13

Cytat:

Napisane przez ulicznica

Jakikolwiek facet, który próbuje Cię ulepić na wzór i podobieństwo do kogoś innego lub wg swojego widzimisię (po prostu nie akceptuje Cię takiej jaką jesteś), nadaje się tylko i wyłącznie do odstrzału

Jeśli dbasz o siebie, i robisz to dla siebie (tylko problem tkwi w tym, że nie wyglądasz jak ktoś inny, i masz inny styl), nie powinno być z tego tytułu żadnego problemu. A jeśli jest, to niech sobie gościu zmieni dziewczynę.

No wlasnie o to chodzi

Znowu posluze sie przykladem mojego ostatniego faceta... Nie docieralo do Niego to ze ja poprostu czulabym sie zle noszac tak jak On tego chcial... Bo twierdzil uparcie ze ma racje, bo wedlug Niego ubierajac sie wedlug Jego mysli bede wygladac lepiej. Dla Niego moze i tak ale nie dla mnie

A on nawet nie probowal zrozumiec. Ja nigdy zadnemu swojemu facetowi nie narzucalam sposobu w jaki ma sie ubierac, nawet jesli nie do konca mi to pasowalo: to byl Jego wybor i tak widocznie dobrze sie czul, a mnie zalezalo wiec akceptowalam.... Dlatego nie rozumiem takiej sytuacji, poprostu

laisla · 2013-01-23, 00:15

Cytat:

Napisane przez Vicodin_89

Byc moze faktycznie moglo to miec taki wydzwiek ale wlasciwie wszyscy faceci ktorych poznalam chcieliby miec u boku sexbombe, stad moje pytanie... A zasugerowalam sie najmocniej moim ostatnim ex bo to najswiezsza sprawa...

Spójrz na szczęśliwe pary dookoła i odpowiedz sobie czy wszystkie te dziewczyny i kobiety to sex bomby? A jakimś cudem ich faceci patrzą na nie jak na ósmy cud świata

ulicznica · 2013-01-23, 00:18

Cytat:

Napisane przez Vicodin_89

No wlasnie o to chodzi

Znowu posluze sie przykladem mojego ostatniego faceta... Nie docieralo do Niego to ze ja poprostu czulabym sie zle noszac tak jak On tego chcial... Bo twierdzil uparcie ze ma racje, bo wedlug Niego ubierajac sie wedlug Jego mysli bede wygladac lepiej. Dla Niego moze i tak ale nie dla mnie

A on nawet nie probowal zrozumiec. Ja nigdy zadnemu swojemu facetowi nie narzucalam sposobu w jaki ma sie ubierac, nawet jesli nie do konca mi to pasowalo: to byl Jego wybor i tak widocznie dobrze sie czul, a mnie zalezalo wiec akceptowalam.... Dlatego nie rozumiem takiej sytuacji, poprostu

Odpuszczaj sobie facetów, dla których nieistotne jest to, jak się czujesz, za to jak wyglądasz jest najważniejsze

laisla · 2013-01-23, 00:19

Cytat:

Napisane przez ulicznica

Jakikolwiek facet, który próbuje Cię ulepić na wzór i podobieństwo do kogoś innego lub wg swojego widzimisię (po prostu nie akceptuje Cię takiej jaką jesteś), nadaje się tylko i wyłącznie do odstrzału

Jeśli dbasz o siebie, i robisz to dla siebie (tylko problem tkwi w tym, że nie wyglądasz jak ktoś inny, i masz inny styl), nie powinno być z tego tytułu żadnego problemu. A jeśli jest, to niech sobie gościu zmieni dziewczynę.

Prawdopodobnie ktoś taki i tak zostawi ciebie czy kogokolwiek już tak idealnie urobionego na podobieństwo swojego wyimaginowanego ideału gdy tylko na horyzoncie zamajaczy młodsze czy jędrniejsze "mięsko". Taki typ. Do odstrzału.

Damayanti · 2013-01-23, 00:40

lecisz stereotypami aż miło - seksowna dziewczyna? to tylko w mini i szpilkach. faceci? lecą tylko ciało, reszta się nie liczy.

wcale tak nie jest,rozejrzyj się wokół.

Ljus · 2013-01-23, 00:45

Cytat:

Napisane przez Vicodin_89

Pytanie jak wyzej- szukalam ale nie znalazlam dotychczas podobnego watku... Tak sie jakos zaczelam nad tym dzis powaznie zastanawiac... Rozstalam sie z facetem ponad miesiac temu i dzisiaj cos mnie tknelo zeby obejrzec sobie na jednym z portali spolecznosciowym jego eks-dziewczyne... Zaledwie kilka jej zdjec wystrczylo bym zrozumiala skad Jego ciagla frustracja tym ze na codzien chodze w jeansach, bluzach z kapturem, sportowych butach... Jego byla to moje kompletne przeciwienstwo: jest bardzo atrakcyjna, ubiera sie mega seksownie, w krociutkie spodniczki, szpilki itd. A ja ciagle toczylam z Nim wojne bo chcial mnie upodobnic do swojej bylej jak sie dzis przekonalam. Ona byla atrakcyjna wiec chcial zebym ja tez byla i tu pojawia sie problem: nie lezy cos takiego w mojej naturze. Owszem, lubie czasem ladnie sie ubrac ale bez przesady, lubie czuc sie wygodnie co nie znaczy ze o siebie nie dbam, bo zawsze mam pomalowane paznokcie, pelny makijaz, zrobione wlosy, ale nie mam zamiaru 24h paradowac w kiecce ledwo zakrywajacej mi tylek, poprostu. A odnosze ostatnio wrazenie ze faceci tylko na takie dziewczyny leca... Kurcze czy nie ma juz facetow ktorzy patrza na charakter, a nie na spalony na solarium na wpol obnazony tylek? Czy zatem warto zmieniac swoj styl w ktorym dobrze sie czujemy tylko po to by zrobic komus "dobrze"? Ja rozumiem ze od czasu do czasu wiadomo milo zrobic ukochanemu niespodzianke ale godzic sie na to zeby z dnia na dzien zupelnie zmienic swoj wizerunek mimo ze kompletnie to do nas nie przemawia? Bo przeciez skoro ktos kocha naprawde to bedzie uwazal ze wygladamy najpiekniej nawet bez makijazu, w pizamie. Ja z tamtym facetem juz nie jestem, zreszta nie byl to powod rozstania ale bylo to cos co caly czas gdzies stalo miedzy nami... Wiec zaczelam sie zastanawiac: czy naprawde dziewczyna za ktora nie obejrzy sie kazdy napotkany po drodze facet, ma szanse znalezc kogos kto bedzie ja kochal taka jaka jest, nie muszac udawac kogos innego? Jak myslicie, wypowiadajcie sie

Ma, ma

Tylko prawda jest taka że wartościowi ludzie są w miejszości. No i bywa tak że na kogoś z kim można wejść w sensowny związek trzeba się naczekać. Ale sam fakt że nie akceptujesz tego rodzaju faceta w życiu dobrze Ci wróży

**aaanitka86** · 2013-01-23, 01:01

to chyba zależy od faceta... mój maż poznał mnie w bojówkach, Vansach i bluzce bokserce i nie przezskadz mu jak się ubieram na sportowo. jak spotkaliśmy raz kumpla z żoną która lubi wyglądać wyzywająco skwitował tylko: jeju ja bym Cię zabił jak byś tak po ulicy chodziła, wygląda jak panna z 8semki(droga krajowa). raczej nie znam par gdzie kobieta wygląda jak tzw suczka(bo Twój opis ubioru świadczy o takim własnie wyglądzie). Kobieta powinna być zadbana, atrakcyjna ale nie ubrazna jak 17letnia galerianka

solll · 2013-01-23, 01:09

Cytat:

Napisane przez aaanitka86

to chyba zależy od faceta... mój maż poznał mnie w bojówkach, Vansach i bluzce bokserce i nie przezskadz mu jak się ubieram na sportowo. jak spotkaliśmy raz kumpla z żoną która lubi wyglądać wyzywająco skwitował tylko: jeju ja bym Cię zabił jak byś tak po ulicy chodziła, wygląda jak panna z 8semki(droga krajowa). raczej nie znam par gdzie kobieta wygląda jak tzw suczka(bo Twój opis ubioru świadczy o takim własnie wyglądzie). Kobieta powinna być zadbana, atrakcyjna ale nie ubrazna jak 17letnia galerianka

dokładnie - to zalezy od faceta. Sorry Autorko, ale byłaś ze zwyczajnym burakiem... Znam kilka par i w żadnej z nich kobieta nie ubiera się tak jak opisywana przez Ciebie dziewczyna. Są to zwykłe, zadbane dziewczyny. Zresztą mój Tż kręci nosem jak ubieram krótką spódnicę, więc na pewno nie możesz powiedzieć, że wszyscy chcą mieć koło siebie sexbombę. Tak ubraną dziewczynę może chcą mieć ci, którzy potrzebują się nią popisać przed kolegami, a to przecież nie o to w związku chodzi

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2013-01-23, 01:17

To nieprawda co piszesz. Zle obserwacje, moze nieodpowiednie srodowisko? Nigdy nie widzalam fajnego, inteligentnego, dojrzalego i ulozonego chlopaku z taka DZIUNIA

A Ci, ktorych widzialam, mysleli tylko penisem, albo byli bardzo plytcy - no, takie buraki, po prostu.

---------- Dopisano o 03:17 ---------- Poprzedni post napisano o 03:16 ----------

Cytat:

Napisane przez ulicznica

Jakikolwiek facet, który próbuje Cię ulepić na wzór i podobieństwo do kogoś innego lub wg swojego widzimisię (po prostu nie akceptuje Cię takiej jaką jesteś), nadaje się tylko i wyłącznie do odstrzału

I z tym sie zgadzam.

cacajuate · 2013-01-23, 01:26

Co do samego pytania w temacie, to powiem tyle, ze gdybym byla facetem, to bym chciala sie umawiac jedynie z seksownymi paniami. Z tym tylko, ze opis, jaki zamiescilas (solara, mini, szpile, tlenione klaki) niekoniecznie jest w moim mniemaniu zegzi ;-). Natomiast ogolnie latwiej jest znalezc faceta, jesli oprocz oczywiscie podstawowych zalet typu intelekt i charakter, ma sie rowniez walory fizyczne. Patrzac z punktu widzenia faceta: dobrze sie umowic z laska o ciekawym charakterze i inteligentna, ale jeszcze lepiej z taka, ktora poza inteligencja i charaktrem ma tez super zdezaki. No to jak kazda by wolala, zeby jej mondry i charakterny TZ mial tez pokazne konto bankowe, c' nie ?

InkluzjaOstateczna · 2013-01-23, 03:41

No nie wiem, może po prostu obracasz się w jakimś takim dresiarskim środowisku, bo ani ja ani moi kumple za nic nie chcielibyśmy mieć partnerek które noszą kiecki ledwo zakrywające tyłek i chodzą na solarium. Może jeszcze robią do zdjęć dziubek?

kiciakasia · 2013-01-23, 03:55

Cytat:

Napisane przez solll

dokładnie - to zalezy od faceta. Sorry Autorko, ale byłaś ze zwyczajnym burakiem... Znam kilka par i w żadnej z nich kobieta nie ubiera się tak jak opisywana przez Ciebie dziewczyna. Są to zwykłe, zadbane dziewczyny. Zresztą mój Tż kręci nosem jak ubieram krótką spódnicę, więc na pewno nie możesz powiedzieć, że wszyscy chcą mieć koło siebie sexbombę. Tak ubraną dziewczynę może chcą mieć ci, którzy potrzebują się nią popisać przed kolegami, a to przecież nie o to w związku chodzi

ej, a czemu kręci nosem?

Ineczka33 · 2013-01-23, 07:20

A czy kobiety wolą mieć przy sobie brzuchatego, niskiego łysola w okularach?

Też chyba wolą ładniejszego niż brzydszego? Co w tym dziwnego? Beznadziejne charaktery trafiają się zarówno u ładniejszych jak i brzydkich osobników obojga płci.

fleur05 · 2013-01-23, 07:44

Cytat:

Napisane przez Ineczka33

A czy kobiety wolą mieć przy sobie brzuchatego, niskiego łysola w okularach?

Też chyba wolą ładniejszego niż brzydszego? Co w tym dziwnego? Beznadziejne charaktery trafiają się zarówno u ładniejszych jak i brzydkich osobników obojga płci.

Chodzi raczej o to, że uroda nie sprowadza się do krótkich spódniczek, obcasów, mocnego makijażu. Rzeczywiście, jest pewna zależność, ale nie taka jak pisała autorka, tylko raczej fakt, że faceci, którzy wymagają podobnych strojów od partnerki zwykle są burakami. Nie znam wartościowego faceta, który próbowałby zmieniać swoją dziewczyne w panienkę spod latarni, w ogóle zmieniać znacząco jej wygląd, skoro ta o siebie dba.
Każdy przecież ma własną definicję piękna, gdyby mój TŻ miał taką jak autorki to na pewno nie byłby ze mną, bo bardzo cenię sobie naturalny wygląd, skromny makijaż, wygodne ciuchy itd.

babie_lato · 2013-01-23, 07:46

Każdy ma swoją definicję słowa "seksowne". Dla jednego to wytapetowana solara w neonowej, przykrótkiej sukience. Dla drugiego seksowna jest kobieta dbająca o siebie, mająca do zaoferowania coś więcej niż cycki i tyłek. Ilu ludzi, tyle definicji tego słowa.
Absolutnie nie powinniśmy zmieniać swojego stylu dla nikogo. Jeśli czujemy się dobrze w tym, w co jesteśmy ubrani to super. Tak powinno zostać.

Tindomerel_ · 2013-01-23, 07:58

Cytat:

Napisane przez ulicznica

jakikolwiek facet, który próbuje cię ulepić na wzór i podobieństwo do kogoś innego lub wg swojego widzimisię (po prostu nie akceptuje cię takiej jaką jesteś), nadaje się tylko i wyłącznie do odstrzału

jeśli dbasz o siebie, i robisz to dla siebie (tylko problem tkwi w tym, że nie wyglądasz jak ktoś inny, i masz inny styl), nie powinno być z tego tytułu żadnego problemu. A jeśli jest, to niech sobie gościu zmieni dziewczynę.

popieram!

**201803111829** · 2013-01-23, 08:20

Ja tam nie mam nic do faceta, jeśli delikatnie coś sugeruje - "kochanie, ale nie zakładaj skarpetek do sandałów" (taki tam głupi przykład). Ale jeśli każe diametralnie zmieniać styl, bo.. tak, to rzucać i się nie oglądać.

Soso · 2013-01-23, 08:31

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;38803296]To nieprawda co piszesz. Zle obserwacje, moze nieodpowiednie srodowisko? Nigdy nie widzalam fajnego, inteligentnego, dojrzalego i ulozonego chlopaku z taka DZIUNIA

A Ci, ktorych widzialam, mysleli tylko penisem, albo byli bardzo plytcy - no, takie buraki, po prostu.[COLOR="Silver"]

[/QUOTE]

Ale to musi być od razu dziunia? Znam mnóstwo inteligentnych ludzi, dla których wazne jest to, jak ich partner wygląda (=dobrze ubrany + zadbany) i co w tym złego? Z tym, że to niekoniecznie musi od razu oznaczać solarium i goły tyłek

JanePanzram · 2013-01-23, 08:58

^chyba nie za bardzo załapujesz o co jej chodzi

Ciocia Lodzia · 2013-01-23, 09:11

A może po prostu Twojemu chłopakowi chodziło o to, że chciałby czasem abys była bardziej kobieca? Może niekoniecznie musiałabys założyć mini, ale spódniczkę wogóle (od czasu do czasu).. Cóz, tak jak my, kobiety, lubimy męskich mężczyzn, tak mężczyźni bardzo lubią gdy kobieta założy czasem sukienkę, ma kobiecą fryzurę, odrobinę biżuterii.. Sama zauważyłam, że odkąd ścięłam włosy na krótko (a jest mi zdecydowanie dobrze w takiej fryzurze), zainteresowanie panów moją osobą jest znikome..

A do tego lubię chodzić w dżinsach i nie mam wydatnego biustu.. więc.. cóż, przesrane ;P

syklamen · 2013-01-23, 09:19

Autorko, nie oceniaj wszystkich mężczyzn, przez pryzmat jednego buraka, który Cię skrzywdził.

Zwróć uwagę na to, że 'seksowna' dla wielu faetów wcale nie oznacza, że to taka, która ciągle popyla w mini i szpilkach.

Mój były np. jak raz założyłam krótszą spódniczkę (była w sumie normalna do kolan) i do tego buty na trochę wyższym obcasie, to kręcił nosem i jak szliśmy ulicą to marudził: 'ten facet patrzył się na Twoje nogi'. Raz powiedziałam, że mnie nogi bolą (buty były w sumie wygodne, po prostu sporo szliśmy), to potem kika razy skomentował złośliwie, że 'trzeba było się tak nie ubierać i nie zakładać takich butów'

Z kolei obecny nie widział mnie ani razu ubranej w krótką spódnicę i szpilki, np. żebym miała tak wyjść na ulicę.

No może nie licząc naszych osobistych schadzek w zaciszu domowym.

Także, jesteś w błędzie autorko. Faceci wolą normalne, zadbane dziewczyny, a nie takie, które świecą wdziękami przed wszystkimi.

Ineczka33 · 2013-01-23, 09:19

Dla mnie człowiek, bez różnicy czy facet czy kobieta, jeśli decyduje się na spotykanie z osobą, która reprezentuje określony styl, nie ma później prawa narzucać jej zmiany stylu. "Widziały gały z kim się od początku spotykały".

Każde lepienie na swoją modłę faceta czy dziewczyny jest złe i nie wróży kolorowej przyszłości.

Ostre wasabi · 2013-01-23, 09:22

Cytat:

Napisane przez Ineczka33

Dla mnie człowiek, bez różnicy czy facet czy kobieta, jeśli decyduje się na spotykanie z osobą, która reprezentuje określony styl, nie ma później prawa narzucać jej zmiany stylu. "Widziały gały z kim się od początku spotykały".

Każde lepienie na swoją modłę faceta czy dziewczyny jest złe i nie wróży kolorowej przyszłości.

dla mnie ludzie muszą być przede wszystkim zadbani. Wygląd ogólny - nad wszystkim da się popracować i nadrobić klasą. Przesady w dbaniu o siebie nie toleruję - lubię jak ludzie wyglądają naturalnie, są pachnący, mają zdrowe ząbki i są czyści

Ineczka33 · 2013-01-23, 09:26

Cytat:

Napisane przez Ciocia Lodzia

A może po prostu Twojemu chłopakowi chodziło o to, że chciałby czasem abys była bardziej kobieca? Może niekoniecznie musiałabys założyć mini, ale spódniczkę wogóle (od czasu do czasu).. Cóz, tak jak my, kobiety, lubimy męskich mężczyzn, tak mężczyźni bardzo lubią gdy kobieta założy czasem sukienkę, ma kobiecą fryzurę, odrobinę biżuterii.. Sama zauważyłam, że odkąd ścięłam włosy na krótko (a jest mi zdecydowanie dobrze w takiej fryzurze), zainteresowanie panów moją osobą jest znikome..

A do tego lubię chodzić w dżinsach i nie mam wydatnego biustu.. więc.. cóż, przesrane ;P

Uwielbiam generalizowanie, ''my kobiety lubimy..." Pisz za siebie

I co to znaczy bardziej kobieca? Autorka jest kobietą w dzinsach i bez bizuterii. Niech każdy ubiera się tak jak lubi i w czym się najlepiej czuje. Czy autorka wbija tzta w garnitury od Armaniego, bo ją kręcą?

A jak facet chce ją urobić na modłę swojej byłej, to zaraz będzie kazał dorysować autorce pieprzyk na udzie, bo tamta miała a ta nie ma..

Kamelacien · 2013-01-23, 10:23

Dokłądnie kobieta musi mieć klasę, musi wiedzieć jak się ubrać a codziennie dla mnie serio ,może chodzić w mojej bluzie i w moich spodniach hehehe. Ale jak chodzi o jakieś bankiety itp musi ubierac się jak dama a nie jak laska spod latarni.

2013-01-22, 23:52	#1
Vicodin_89 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 179	Czy faceci naprawdę chcą mieć tylko seksowną dziewczynę? Pytanie jak wyzej- szukalam ale nie znalazlam dotychczas podobnego watku... Tak sie jakos zaczelam nad tym dzis powaznie zastanawiac... Rozstalam sie z facetem ponad miesiac temu i dzisiaj cos mnie tknelo zeby obejrzec sobie na jednym z portali spolecznosciowym jego eks-dziewczyne... Zaledwie kilka jej zdjec wystrczylo bym zrozumiala skad Jego ciagla frustracja tym ze na codzien chodze w jeansach, bluzach z kapturem, sportowych butach... Jego byla to moje kompletne przeciwienstwo: jest bardzo atrakcyjna, ubiera sie mega seksownie, w krociutkie spodniczki, szpilki itd. A ja ciagle toczylam z Nim wojne bo chcial mnie upodobnic do swojej bylej jak sie dzis przekonalam. Ona byla atrakcyjna wiec chcial zebym ja tez byla i tu pojawia sie problem: nie lezy cos takiego w mojej naturze. Owszem, lubie czasem ladnie sie ubrac ale bez przesady, lubie czuc sie wygodnie co nie znaczy ze o siebie nie dbam, bo zawsze mam pomalowane paznokcie, pelny makijaz, zrobione wlosy, ale nie mam zamiaru 24h paradowac w kiecce ledwo zakrywajacej mi tylek, poprostu. A odnosze ostatnio wrazenie ze faceci tylko na takie dziewczyny leca... Kurcze czy nie ma juz facetow ktorzy patrza na charakter, a nie na spalony na solarium na wpol obnazony tylek? Czy zatem warto zmieniac swoj styl w ktorym dobrze sie czujemy tylko po to by zrobic komus "dobrze"? Ja rozumiem ze od czasu do czasu wiadomo milo zrobic ukochanemu niespodzianke ale godzic sie na to zeby z dnia na dzien zupelnie zmienic swoj wizerunek mimo ze kompletnie to do nas nie przemawia? Bo przeciez skoro ktos kocha naprawde to bedzie uwazal ze wygladamy najpiekniej nawet bez makijazu, w pizamie. Ja z tamtym facetem juz nie jestem, zreszta nie byl to powod rozstania ale bylo to cos co caly czas gdzies stalo miedzy nami... Wiec zaczelam sie zastanawiac: czy naprawde dziewczyna za ktora nie obejrzy sie kazdy napotkany po drodze facet, ma szanse znalezc kogos kto bedzie ja kochal taka jaka jest, nie muszac udawac kogos innego? Jak myslicie, wypowiadajcie sie Edytowane przez Vicodin_89 Czas edycji: 2013-01-22 o 23:56

2013-01-22, 23:56	#2
poshh Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 1 096	Dot.: Czy faceci naprawdę chcą mieć tylko seksowną dziewczynę? mówisz o facetach, jako ogóle tej płci, na podstawie jednej jednostki. myślę, że to nie gatunek męski powinnaś sklasyfikować do buraków, a jedynie ów gościa, z którym byłaś.

2013-01-23, 00:06	#3
ulicznica Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 6 071	Dot.: Czy faceci naprawdę chcą mieć tylko seksowną dziewczynę? Jakikolwiek facet, który próbuje Cię ulepić na wzór i podobieństwo do kogoś innego lub wg swojego widzimisię (po prostu nie akceptuje Cię takiej jaką jesteś), nadaje się tylko i wyłącznie do odstrzału Jeśli dbasz o siebie, i robisz to dla siebie (tylko problem tkwi w tym, że nie wyglądasz jak ktoś inny, i masz inny styl), nie powinno być z tego tytułu żadnego problemu. A jeśli jest, to niech sobie gościu zmieni dziewczynę. __________________ CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."

2013-01-23, 00:07	#4
Vicodin_89 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 179	Dot.: Czy faceci naprawdę chcą mieć tylko seksowną dziewczynę? Byc moze faktycznie moglo to miec taki wydzwiek ale wlasciwie wszyscy faceci ktorych poznalam chcieliby miec u boku sexbombe, stad moje pytanie... A zasugerowalam sie najmocniej moim ostatnim ex bo to najswiezsza sprawa...

2013-01-23, 00:13	#5
ulicznica Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 6 071	Dot.: Czy faceci naprawdę chcą mieć tylko seksowną dziewczynę? Nie wiem, jakich masz znajomych, ale może szukasz wśród niewłaściwych? __________________ CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."

2013-01-23, 00:40	#10
Damayanti DAMAYANTI TROLLING INC. Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Chicago Wiadomości: 3 397	Dot.: Czy faceci naprawdę chcą mieć tylko seksowną dziewczynę? lecisz stereotypami aż miło - seksowna dziewczyna? to tylko w mini i szpilkach. faceci? lecą tylko ciało, reszta się nie liczy. wcale tak nie jest,rozejrzyj się wokół.

2013-01-23, 01:01	#12
aaanitka86 BAN stały Zarejestrowany: 2012-10 Lokalizacja: może z B, może z W, a może z O Wiadomości: 560	Dot.: Czy faceci naprawdę chcą mieć tylko seksowną dziewczynę? to chyba zależy od faceta... mój maż poznał mnie w bojówkach, Vansach i bluzce bokserce i nie przezskadz mu jak się ubieram na sportowo. jak spotkaliśmy raz kumpla z żoną która lubi wyglądać wyzywająco skwitował tylko: jeju ja bym Cię zabił jak byś tak po ulicy chodziła, wygląda jak panna z 8semki(droga krajowa). raczej nie znam par gdzie kobieta wygląda jak tzw suczka(bo Twój opis ubioru świadczy o takim własnie wyglądzie). Kobieta powinna być zadbana, atrakcyjna ale nie ubrazna jak 17letnia galerianka

2013-01-23, 01:26	#15
cacajuate Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: México Wiadomości: 1 902	Dot.: Czy faceci naprawdę chcą mieć tylko seksowną dziewczynę? Co do samego pytania w temacie, to powiem tyle, ze gdybym byla facetem, to bym chciala sie umawiac jedynie z seksownymi paniami. Z tym tylko, ze opis, jaki zamiescilas (solara, mini, szpile, tlenione klaki) niekoniecznie jest w moim mniemaniu zegzi ;-). Natomiast ogolnie latwiej jest znalezc faceta, jesli oprocz oczywiscie podstawowych zalet typu intelekt i charakter, ma sie rowniez walory fizyczne. Patrzac z punktu widzenia faceta: dobrze sie umowic z laska o ciekawym charakterze i inteligentna, ale jeszcze lepiej z taka, ktora poza inteligencja i charaktrem ma tez super zdezaki. No to jak kazda by wolala, zeby jej mondry i charakterny TZ mial tez pokazne konto bankowe, c' nie ? __________________ Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ

2013-01-23, 03:41	#16
InkluzjaOstateczna Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Z Polski Wiadomości: 733	Dot.: Czy faceci naprawdę chcą mieć tylko seksowną dziewczynę? No nie wiem, może po prostu obracasz się w jakimś takim dresiarskim środowisku, bo ani ja ani moi kumple za nic nie chcielibyśmy mieć partnerek które noszą kiecki ledwo zakrywające tyłek i chodzą na solarium. Może jeszcze robią do zdjęć dziubek?

2013-01-23, 07:20	#18
Ineczka33 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 067	Dot.: Czy faceci naprawdę chcą mieć tylko seksowną dziewczynę? A czy kobiety wolą mieć przy sobie brzuchatego, niskiego łysola w okularach? Też chyba wolą ładniejszego niż brzydszego? Co w tym dziwnego? Beznadziejne charaktery trafiają się zarówno u ładniejszych jak i brzydkich osobników obojga płci. __________________ Życie na czas? Czas na życie!

2013-01-23, 07:46	#20
babie_lato Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 1 103	Dot.: Czy faceci naprawdę chcą mieć tylko seksowną dziewczynę? Każdy ma swoją definicję słowa "seksowne". Dla jednego to wytapetowana solara w neonowej, przykrótkiej sukience. Dla drugiego seksowna jest kobieta dbająca o siebie, mająca do zaoferowania coś więcej niż cycki i tyłek. Ilu ludzi, tyle definicji tego słowa. Absolutnie nie powinniśmy zmieniać swojego stylu dla nikogo. Jeśli czujemy się dobrze w tym, w co jesteśmy ubrani to super. Tak powinno zostać.

2013-01-23, 08:20	#22
201803111829 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 13 966	Dot.: Czy faceci naprawdę chcą mieć tylko seksowną dziewczynę? Ja tam nie mam nic do faceta, jeśli delikatnie coś sugeruje - "kochanie, ale nie zakładaj skarpetek do sandałów" (taki tam głupi przykład). Ale jeśli każe diametralnie zmieniać styl, bo.. tak, to rzucać i się nie oglądać.

2013-01-23, 08:31	#23
Soso Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 12 728	Dot.: Czy faceci naprawdę chcą mieć tylko seksowną dziewczynę? [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;38803296]To nieprawda co piszesz. Zle obserwacje, moze nieodpowiednie srodowisko? Nigdy nie widzalam fajnego, inteligentnego, dojrzalego i ulozonego chlopaku z taka DZIUNIA A Ci, ktorych widzialam, mysleli tylko penisem, albo byli bardzo plytcy - no, takie buraki, po prostu.[COLOR="Silver"] [/QUOTE] Ale to musi być od razu dziunia? Znam mnóstwo inteligentnych ludzi, dla których wazne jest to, jak ich partner wygląda (=dobrze ubrany + zadbany) i co w tym złego? Z tym, że to niekoniecznie musi od razu oznaczać solarium i goły tyłek

2013-01-23, 08:58	#24
JanePanzram Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 5 479	Dot.: Czy faceci naprawdę chcą mieć tylko seksowną dziewczynę? ^chyba nie za bardzo załapujesz o co jej chodzi

2013-01-23, 09:11	#25
Ciocia Lodzia Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 40	Dot.: Czy faceci naprawdę chcą mieć tylko seksowną dziewczynę? A może po prostu Twojemu chłopakowi chodziło o to, że chciałby czasem abys była bardziej kobieca? Może niekoniecznie musiałabys założyć mini, ale spódniczkę wogóle (od czasu do czasu).. Cóz, tak jak my, kobiety, lubimy męskich mężczyzn, tak mężczyźni bardzo lubią gdy kobieta założy czasem sukienkę, ma kobiecą fryzurę, odrobinę biżuterii.. Sama zauważyłam, że odkąd ścięłam włosy na krótko (a jest mi zdecydowanie dobrze w takiej fryzurze), zainteresowanie panów moją osobą jest znikome.. A do tego lubię chodzić w dżinsach i nie mam wydatnego biustu.. więc.. cóż, przesrane ;P

2013-01-23, 09:19	#26
syklamen Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:) Wiadomości: 6 518	Dot.: Czy faceci naprawdę chcą mieć tylko seksowną dziewczynę? Autorko, nie oceniaj wszystkich mężczyzn, przez pryzmat jednego buraka, który Cię skrzywdził. Zwróć uwagę na to, że 'seksowna' dla wielu faetów wcale nie oznacza, że to taka, która ciągle popyla w mini i szpilkach. Mój były np. jak raz założyłam krótszą spódniczkę (była w sumie normalna do kolan) i do tego buty na trochę wyższym obcasie, to kręcił nosem i jak szliśmy ulicą to marudził: 'ten facet patrzył się na Twoje nogi'. Raz powiedziałam, że mnie nogi bolą (buty były w sumie wygodne, po prostu sporo szliśmy), to potem kika razy skomentował złośliwie, że 'trzeba było się tak nie ubierać i nie zakładać takich butów' Z kolei obecny nie widział mnie ani razu ubranej w krótką spódnicę i szpilki, np. żebym miała tak wyjść na ulicę. No może nie licząc naszych osobistych schadzek w zaciszu domowym. Także, jesteś w błędzie autorko. Faceci wolą normalne, zadbane dziewczyny, a nie takie, które świecą wdziękami przed wszystkimi. __________________ 47/2017 48/2016 80/2015 95/2014

2013-01-23, 10:23	#30
Kamelacien Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 28	Dot.: Czy faceci naprawdę chcą mieć tylko seksowną dziewczynę? Dokłądnie kobieta musi mieć klasę, musi wiedzieć jak się ubrać a codziennie dla mnie serio ,może chodzić w mojej bluzie i w moich spodniach hehehe. Ale jak chodzi o jakieś bankiety itp musi ubierac się jak dama a nie jak laska spod latarni.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)