2015-05-19, 20:02 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 242
|
Orzeczenie o niepełnosprawności / Stopień niepełnosprawności
Witam was wszystkie
Od razu przejdę do rzeczy Mam 19 lat i od ponad 10 lat miałam orzeczenie o niepełnosprawności- najpierw jako dziecko, potem już stopień umiarkowany. W lutym tego roku złożyłam wniosek o ponowne przyznanie, już jako osoba pełnoletnia. Niestety orzeczenia nie dostałam, nawet stopnia lekkiego, orzeczenie wręczono mi od razu na komisji, bez żadnego badania, tak jakby było przygotowane wcześniej. Odwołałam się od tej decyzji i na komisji wojewódzkiej znów dostałam odmowę. Uargumentowana jest tym, że jestem w pełni sprawna i nie ma przesłanek, bym kwalifikowała się do lekkiego, a co dopiero do umiarkowanego stopnia. Dodam, że dotyczy to wady wzroku- wysoka krótkowzroczność i zwyrodnienie siatkówki- to pierwsze być może do korekcji, to drugie nie do wyleczenia. Nie potrafię zrozumieć, dlatego nagle po tylu latach jestem w pełni sprawna, skoro przez tyle lat nie byłam i od wydania ostatniego orzeczenia wada mi się jeszcze pogorszyła... Mogę z tym odwoływać się do sądu, ale nie wiem, czy to coś da. Jakieś pomysły? |
2015-05-19, 20:39 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 250
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Wiesz ciężko mi coś poradzić bo ja choć mam sporą wadę wzroku, dużą krótkowzroczność itd. nigdy nie starałam się o stopień niepełnosprawności. Wydaje mi się, że teraz jest tyle różnych zawodów, które można wykonywać, że ciężko uzyskać takie orzeczenie. Możesz iść do sądu, ale sąd znów pewnie powoła jakiegoś lekarza, a wątpię w to bardzo mocno, żeby on podważył opinię poprzednich komisji.
|
2015-05-19, 21:09 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 461
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Niestety, takie są teraz komisje. Jednej osobie po przeszczepie przyznają ten stopień najwyższy niepełnosprawności i do tego bez problemu rentę. A drugiej osobie po przeszczepie przyznają stopień umiarkowany i za drugim razem rentę.
I jeszcze Ci powiem, że w szpitalu w Aninie kiedy usłyszeli o tych przypadkach zapytali skąd była druga osoba. Wrocław. Odpowiedzieli: "Wrocław.. Wszystko jasne!"... Także niestety... Komisja komisji w innym województwie nierówna... |
2015-05-19, 21:50 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Cytat:
Natomiast nie zgadzam się, że jest tyle zawodów, że to by uzasadniało nieprzyznanie orzeczenia - to, że można pracować a nawet dużo zarabiać itd to jest jedno, a sama kwestia braku sprawności to drugie, i właśnie o to chodzi, żeby mieć w pracy zagwarantowane dostosowanie stanowiska, albo stypendium na uczelni, bez orzeczenia nie masz nic. Autorko, niewiele Ci poradzę bo na szczęście mi zawsze przyznawali orzeczenie (co ciekawe, lekarz z ZUSu, który tak na logikę powinien być surowszy w ocenie kazał mi się odwołać od ich orzeczenia ze stopniem umiarkowanym bo wg niego to jest znaczny, wkurzłam się bo mi nawet do głowy nie przyszło a termin upłynął ) ale może są w necie jakieś orzeczenia sądów w tym temacie, ja nie ogarniam jak tak nagle według nich stałaś się w pełni sprawna.
__________________
Ćwiczę! |
|
2015-05-19, 22:02 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Jak napisała już koleżanka przede mną, pozostaje ci odwołanie do sądu (wtedy czeka cię kolejne badanie, tym razem przeprowadzone przez biegłego, ale faktycznie, szanse na zmianę orzeczenia są bardzo niskie.
Możesz również, w wypadku oddalenia twojego wniosku przez sąd, ponownie składać wniosek o przyznanie stopnia niepełnosprawności w powiatowym zespole (jeżeli mam dobre informacje,to wnioski można składać co pół roku) - jest szansa na trafienie na innych lekarzy orzeczników. Tak w ogóle, to zastanawiam się, jak u licha realizowana jest ustawa o rehabilitacji społecznej i zawodowej osób niepełnosprawnych, kiedy osobom z wyraźnymi deficytami odmawia się przyznania orzeczenia 0 niepełnosprawności, tym samym odbierając im szansę np. w znalezieniu pracy chronionej.
__________________
"Zważcie plemienia waszego przymioty; / Nie przeznaczono wam żyć jak zwierzęta, / Lecz poszukiwać i wiedzy, i cnoty..." |
2015-05-19, 22:53 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
zwykle w kwestii oczu pada pytanie - czy wystarczy zalozyc okulary, zeby dobrze widziec:
tak - nic nie dostajesz nie - mozesz cos dostac Byla ta kwestia poruszana? Bo chyba kluczem tutaj jest wykazanie, ze nie mozesz funkcjonowac mimo okularow. |
2015-05-19, 23:46 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Münster
Wiadomości: 153
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
A moge zapytać ile wynosi twoja wada wzroku? Bo tez mam sporo i sie zastanawiam, czy ja bym cos mogła zadziałać
|
2015-05-20, 00:25 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
2015-05-20, 05:05 | #9 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Cytat:
i wiesz, kiedyś były inne zasady przyznawania grup i rent.
__________________
-27,9 kg |
|
2015-05-20, 06:48 | #10 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 242
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Cytat:
---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ---------- Cytat:
Dziwi mnie jednak fakt, że nie dostałam orzeczenia teraz, mimo że dwa lata temu przyznano mi je bez problemu na podstawie tych samych przepisów, a od tamtej pory moja wada uległa zwiększeniu... ---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ---------- Cytat:
To nie chodzi o to, że nie chcę podjąć pracy. Chciałabym ją wykonywać w warunkach dostosowanych pode mnie, tj bez konieczności dźwigania i z możliwością robienia sobie przerw, by oczy zdążyły odpocząć. Renta mnie kompletnie nie interesuje. Te 'kiedyś' było dwa lata temu, a wg teo co wyczytałam w odmowie, wszystko jest przeprowadzane na zasadach określonych lata temu.. Czyli takich samych, gdy dostawałam poprzednie orzeczenia -.- |
||||
2015-05-20, 07:20 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Münster
Wiadomości: 153
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Inne zasady ze względu na pelnoletnosc? Albo wlasnie sa niechętni, bo jak ci dadzą jako os. Pełnoletniej to juz musza zawsze:/? Kompletnie sie nie znam, ale to brzmi logicznie...
I współczuje 12 dioptrii masakra |
2015-05-20, 08:12 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Cytat:
---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ---------- nie wprowadzaj w błąd. CZytaj dokładnie co dolega autorce. Byłaś kiedyś na komisji, że piszesz takie bzdury?
__________________
życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie Dukam po raz 2 start: 97kg faza I od 16.11. do 24.11 koniec: 91,9kg start II faza: 92,7 kg faza II 25.11 |
|
2015-05-20, 09:51 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 11
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
dokładnie, odwołaj się! masz do tego prawo.
|
2015-05-20, 14:25 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 397
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
pierwszy raz słyszę, żeby za krótkowzroczność przyznawali orzeczenie
przecież wystarczy nałożyć okulary/soczewki/zrobić korekcję i jesteś sprawna. też mam wysoką krótkowzroczność ale nigdy z tego powodu nie wpadłabym nawet na pomysł starania się o orzeczenie |
2015-05-20, 15:01 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Ale autorka napisała przecież wyraźnie, że krótkowzroczność to nie wszystko.
|
2015-05-20, 18:54 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 242
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Moja krótkowzroczność to nie wszystko. O ile mam możliwość jej korekcji w przyszłości, to zbyt rozrzedzonej siatkówki już nie naprawię. Właśnie z tego tytułu uważam, że nie jestem w pełni sprawna, ale co my szaraczki możemy w starciu z urzędami
|
2015-05-20, 18:55 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 397
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Ta rozrzedzona siatkówka daje jakieś objawy/uniemożliwia/utrudnia Ci pracę? Pytam, bo nie wiem.
|
2015-05-20, 19:08 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 242
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Na pewno nie mogę podjąć pracy fizycznej, która wymaga dźwigania. Nie mogę też za bardzo przemęczać oczu, bo kończy się to migrenami ocznymi, więc potrzebowałabym w pracy specjalnych przerw.
|
2015-05-20, 19:18 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 173
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Autorko, odwołaj się i walcz. Ja bym tak zrobiła; również mam krótkowzroczność (od urodzenia) oraz przyznany stopień. Na pewno chodzisz do okulisty, porób tam badania, niech Ci dadzą kopie dokumentacji/badań ze zgodnością z oryginałem.
Ja najpierw wnioskowałam (tzn. jako dziecko - mama, potem jako dorosła - sama) o orzeczenie z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społ. i tam mi powiedzieli parę lat temu, że mogę się starać o rentę. Widać, że w komisji są ludzi i ludzie; właśnie w "moim" MOPSie pracują dobrzy ludzie, którzy podpowiedzieli o rencie ZUS. Gdybyś miała orzeczenie o st.umiarkowanym, mogłabyś się starać o rentę w ZUS. Szczerze, śmieszne, że nagle uznali, że jesteś sprawna, a Twoje oczy magicznie się naprawiły. Moje, niestety, nie nadają się do laserowej (jakiejkolwiek) korekty; nie mogę, podobnie jak Autorka, wykonywać cięższej pracy fizycznej, a chciałabym pracować. Napisałaś, że Ci się pogorszyło - idź do okulisty z dobrym sprzętem, zrób badania (pole widzenia, USG i inne), pozbieraj dokumentację - pokaż, że nie siedzisz tylko badasz się, dbasz i się odwołuj. Moja dokumentacja to spora teka, jeden okulista się nawet jej wystraszył , bardzo się cieszę, że trafiłam na ludzkie komisje i życzę każdemu niepełnosprawnemu pozytywnych wyników spraw w urzędach Edytowane przez lkc Czas edycji: 2015-05-20 o 19:19 |
2015-05-20, 19:25 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 242
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Cytat:
Póki co nie zamierzam odwoływac się do sądu, bo w moim wypadku koszta takiego wyjazdu są dość duże... Ale za miesiąc mam wizytę u mojego okulisty, podejrzewam, że gdy powiem mu co i jak, zrobi mi full badań i będzie kombinował, jak ugryźć tą kwestię z niedostaniem orzeczenia. Generalnie moja dokumentacja też jest spora, mimo wszystko to ponad 12 lat ciągłych wizyt Dla mnie jest nielogiczne, że nagle cudownie ozdrowiałam, mimo, że przez dwa lata wada jeszcze się pogłębiła. Nie rozumiem, co nagle mnie wyklucza, że teraz nagle już takiego stopnia dostać nie mogę, Szczerze mówiąc nie zależy mi też na rencie, bardziej na tym, że w ramach orzeczenia dostaje się stypendium na uczelni, zasiłek i są spore zniżki na przejazdy, a ja za soczewki i okulary też płacę niemało. Nie ma dla mnie problemu, jeśli chodzi o wykonywanie pracy, po prostu chciałabym móc się tą pracą cieszyć, a nie martwić, że coś się stanie przez niedostosowanie... |
|
2015-05-20, 19:30 | #21 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Cytat:
A co do kupowania soczewek i okularów każdy z wadą wzroku płaci za nie tyle samo, nie ma jakichś ulg bo mam mniejszą wadę. |
|
2015-05-20, 19:37 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 110
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Cytat:
PS mój pierwszy post na forum |
|
2015-05-20, 19:39 | #23 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 242
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Cytat:
Jeśli korzystanie ze swoich praw, w moim wypadku, że nie jestem w pełni sprawna jest żerowaniem, to owszem, żeruję. Tak samo żerują w ten sposób osoby pobierające zasiłek w PUPie, mimo że pracują na czarno, osoby pobierające rentę, mimo że mogłyby wykonywać pracę, choćby siedzenie na tyłku i skręcanie długopisów. Żerują ludzie, których rodzice mają firmy, stać ich na dużo, a mimo to zatajają dochody, tak by ich dziecko dostawało socjal na uczelni. Przykładów jest mnóstwo, jeden powód słuszniejszy od drugiego, moja racja jest mojsza niż twojsza itp. Droga koleżanko, widzę że niekoniecznie uważnie czytałas posty wyżej. Zasiłki, stypendia i zniżki to jedno, drugie to niemożność wykonywania konkretnego rodzaju pracy, bo jest ryzyko, że stracę wzrok, Ale powiem ci szczerze, że oddałabym ci chętnie owoce mojego 'żerowania', wraz z moim wzrokiem i rozwaloną siatkówką, a wzięła sb np twój i została bez niczego ---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ---------- Cytat:
Cieszę się, że twój pierwszy post dotyczy mojej sprawy |
||
2015-05-20, 19:41 | #24 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Cytat:
Jak byśmy miały się zamieniać to musiałabyś ode mnie wziąć wadę wzroku, astmę, niedoczynność tarczycy. Możemy się tak przekrzykiwać i po co? |
|
2015-05-20, 19:41 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 110
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Cytat:
|
|
2015-05-20, 19:50 | #26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 242
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Cytat:
warunków pracy- dobre oświetlenie, niedrażniące oczu, dłuższe lub częstsze przerwy... Każdy ma swoje problemy i uważam, że każdy może walczyć o swoje prawa. Ilu jest ludzi, którzy mają orzeczenie niesłusznie, bo zatajają poprawę zdrowia, a popatrz, ja nagle po tylu latach nie mogę mieć |
|
2015-05-20, 19:57 | #27 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Cytat:
|
|
2015-05-20, 19:58 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Wyczytałam w interencie, że rozrzedzenie siatkówki się leczy, korekcja wady wzroku to też raczej nie problem. Może dlatego nie dostałaś orzeczenia bo nie ma ku temu powodów. A wskazanie do CC ma teraz pewnie co 2 czy 3 kobieta
__________________
|
2015-05-20, 20:04 | #29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 242
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Cytat:
Nie popadajmy w paranoję. Być może nie wiesz o tym, że osoby niepełnosprawne w pracy mają mieć zagwarantowane udogodnienia w zamian za to, że pracodawca jest zwolniony z wielu opłat za tę osobę. Tak samo jest na uczelniach czy w szkołach. Poza tym twoja astma też w teorii może być objęta orzeczeniem, a myślisz, że gdybyś je miała (chyba, że masz), to miałabyś indywidualne nauczanie? To nie chodzi o jakieś cuda niesamowite tylko wyrównany poziom pracy. Nie wiem, czy czułabyś się komfortowo, pracując np. z dużą wadą wzroku w źle oświetlonym pomieszczeniu, przez co nie możesz dokładnie doczytać dokumentów i bardzo się męczysz. |
|
2015-05-20, 20:08 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 250
|
Dot.: Nieprzyznane orzeczenie o niepełnosprawności- co robić, jakieś pomysły?
Wiesz właściwie jak się dobrze zastanowić to każda osoba z dużą wadą nie może dźwigać, mi o tym mówili już od podstawówki. Podobnie z porodem na 100% nie mogę rodzić w sposób naturalny bo skończy się to dla mnie ślepotą, ale też nie bardzo widzę sensu robienia sobie orzeczenia. Raz, że fajnie, że zakład musi dostosować się pod Ciebie, ale tu jest też pewne ryzyko. Ja z racji pracy..powiedzmy biurowej siedzę sobie cały czas przy kompie, generalnie mój pracodawca (choć to korpo) nie chce zatrudniać osób z orzeczeniem jeśli dotyczy ono wzroku. Po prostu nikt nie dostosuje pod jedną Malinowską godzin pracy/koledzy będą się burzyć, ze czemu ona ma przerwy X plus coś itd. I tu dochodzi kwestia oświetlenia..nie wiem jak to jest przy dużych wadach wzroku, ale myślę, że być może powinno być ono inne niż dla normalnych pracowników (choć w przepisy się nie wczytywałam) do tego dochodzi dostosowanie stanowiska pracy czyli koszty,koszty...nie każdemu pracodawcy chce się w to bawić.
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:42.