jst mi bardzo smutno - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-05-25, 08:23   #1
perelka-20
Wtajemniczenie
 
Avatar perelka-20
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 2 525
GG do perelka-20

jst mi bardzo smutno


Może wyda się to dziecinne i głupie, ale jest mi bardzo smutno. Moja Neko, myszoskoczka którą mam już bardzo długo zaczęła nagle gasnąć. To już nie potrwa długo, myślę że skończyć się może w każdej chwili.
Pewnie dziwne jest, że tak emocjonalnie reaguje na śmierć myszki. Ale ja naprawdę bardzo ją kocham a to jest myszka bardzo wyjątkowa. Zresztą o 1,5 roku przeżyła swojego męża , który sam odszedł ze starości. Ja wiem, że to co pisze jest trochę śmieszne, ale naprawdę przeżywam to co się dzieje. To już nie pierwsze zwierzątko, które będę musiała pożegnać i nie ostatnie. Dziewczyny kochane, nie oczekuje od was kondolencji, po prostu chciałam się wyżalić, bo w tej chwili nie mam komu.
perelka-20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-25, 08:25   #2
perelka-20
Wtajemniczenie
 
Avatar perelka-20
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 2 525
GG do perelka-20
Dot.: jst mi bardzo smutno

A to jest moja kochana Nekulka
perelka-20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-25, 08:36   #3
Estella
Zakorzenienie
 
Avatar Estella
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
Dot.: jst mi bardzo smutno

Strasznie mi przykro tez przez to pzechodzilam kilka razy
Estella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-25, 08:36   #4
Nutka
Nutka nie gryzie!
 
Avatar Nutka
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
Dot.: jst mi bardzo smutno

Dla mnie nie jest smieszne.Kocham zwierzątka.Gdy musiałam uspić mojego owczarka niem.bo dostał paralizu, wzielam tydzień urlopu na żałobę i wyplakanie się.Płakałam nad szczurkami, teraz mam 2 koszatniczki (jedna też niestety zdechła)...Nad każdym zwierzatkiem wylewam łzy
Współczuję Ci Perełko ....może jak zwierzątko się b.męczy lepiej je uśpić niż patrzeć na jego cierpienie...
Nutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-25, 08:37   #5
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: jst mi bardzo smutno

biedna myszulka

trzymaj sie cieplutko .
pzdr
paula
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-25, 08:37   #6
doroniaa
BAN stały
 
Avatar doroniaa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 96
GG do doroniaa
Dot.: jst mi bardzo smutno

ale ona jest sliczna
doroniaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-25, 08:39   #7
iza_
Wtajemniczenie
 
Avatar iza_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 2 624
Dot.: jst mi bardzo smutno

przykro mi...;-(
iza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-05-25, 09:29   #8
TOMORROW
Zakorzenienie
 
Avatar TOMORROW
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
Dot.: jst mi bardzo smutno

Moja Kubulinka (świnka morska) zdechła 8 lat temu, a jeszcze dziś mi smutno jak o niej mówię komus, też ją strasznie kochałam. Ach te zwierzaczki kochane... potrafią rozczulić i rozkochać
TOMORROW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-25, 09:41   #9
aferka
Wtajemniczenie
 
Avatar aferka
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 207
Dot.: jst mi bardzo smutno

Cytat:
Napisane przez perelka-20
Może wyda się to dziecinne i głupie, ale jest mi bardzo smutno. (...) Ja wiem, że to co pisze jest trochę śmieszne, ale naprawdę przeżywam to co się dzieje.
Ani to dziecinne, ani głupie, ani tym bardziej śmieszne.
Ja wszystkie śmierci naszych zwierząt bardzo zawsze przeżywam i potrafię zrozumieć co czujesz. To nigdy nie jest łatwe. I nigdy nie rozumiałam podejścia "to przecież tylko pies". Dla mnie każdy mój pies (czy inne zwierzątko) zawsze był psem. Bardzo Ci współczuję.
aferka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-25, 09:51   #10
perelka-20
Wtajemniczenie
 
Avatar perelka-20
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 2 525
GG do perelka-20
Dot.: jst mi bardzo smutno

Dziękuje Wam wszystkim za te słowa. Na szczęście Neko nie wygląda na cierpiącą, po prostu ma już trudności z chodzeniem, utrzymaniem się na dwóch łapkach. Ale po prostu pomału gaśnie. Cieszę się, że i tak jest u nas sporo dłużej niż myszka powinna. W końcu u myszki półtora roku ponad przeciętną to sporo. Ja też nie rozumiem, kiedy ktoś mówi „to tylko zwierze” dla mnie moje zwierzaczki są częścią rodziny. Boję się, że znowu jakiegoś maluszka przygarnę. Boje, bo wiem że za parę lat go pożegnam, ale nie mogę się powstrzymać. Mam jeszcze moją Majeczkę, psinka też bardzo przeżywa i jest strasznie delikatna dla Neko. Kiedyś miałam świnkę, Majka wychowała się praktycznie u jej boku, właziła jej do klatki i z nią spała. Kiedy Dusia odeszła Majka długo nic nie jadła. Więc jak tu można powiedzieć, że to tylko zwierzęta?
perelka-20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-25, 10:00   #11
neonka28
Zakorzenienie
 
Avatar neonka28
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
Dot.: jst mi bardzo smutno

Ja tez mam zwierządko świniaczka kochanego i wiem że też ją kiedyś pożegnam i dlatego bardzo często ją tule i mocno pielęgnuje.Trzymaj się Perełko cieplutko-śliczna ta Twoja myszka i napewno szczęśliwie żyje sobie bo ma dużo miłości.
neonka28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-25, 10:01   #12
doroniaa
BAN stały
 
Avatar doroniaa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 96
GG do doroniaa
Dot.: jst mi bardzo smutno

Ja pamiętam jak mój piesek ostatnio był chory..... wymiotował krwią i już myśleliśmy ze to będzie koniec. Nie miał siły wstać, rodzice w nocy pojechali z nim do weterynarza, nie miał siły nawet wejść do kliniki musieli jego wnosić, a jest to duży pies (sznaucer olbrzym). Dostał kilka zastrzyków i podłączyli mu kilka kroplówek. Później przez 5 dni codziennie trzeba było jeździć z nim bo dostawał antybiotyki. Przez ten czas nie miał nawet siły wychodzić z budy.... teraz jak patrzę na niego to jest znowu taki jak kiedyś, szczeka, biega. Lekarz powiedział rodzicom później ze przyjechali w ostatniej chwili... Najgorsze jest w tym wszystkim to ze on cierpiał a my tego nie widzieliśmy.... Patrzył tylko tymi czarnymi ślepkami....

Dlatego jest mi bardzo przykro jak ktoś mówi że to tylko pies, zwierze... Ja swojego pieska bardzo bardzo kocham i jest on częścią naszej rodziny. Najgorsze jest to ze ma już 12 lat i jest z niego staruszek i może go już nie być za kilka lat... Jest to mój pierwszy pies i nie mogę sobie wyobrazic co będzie bez niego...

Wieczorkiem wkleje zdjecie bo idzie dzisiaj do fryzjera


Dobrze ze Twoja myszoskoczka nie cierpi...
doroniaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-25, 11:34   #13
monyaa
Rozeznanie
 
Avatar monyaa
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 581
Dot.: jst mi bardzo smutno

Bardzo dużo tracą ludzie, którzy nie rozumieją, że ze zwierzęciem można się bardzo związać, pokochać je. To całkiem INNY RODZAJ KONTAKTU, jakiego nie doświadczymy obcując z ludźmi na przykład.
Ja straciłam kilka kotków i za każdym mi tęskno do tej pory.
W sobotę mojej przyjaciółce umarł kotek i też mi bardzo smutno, choć nie był mój.

Trzymaj się. Jestem z Tobą.
monyaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-25, 13:12   #14
perelka-20
Wtajemniczenie
 
Avatar perelka-20
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 2 525
GG do perelka-20
Dot.: jst mi bardzo smutno

dla was wszystkich. Mysia schowala sie do swojej norki, boje sie ze juz nie wyjdzie. Mysle,ze czasami zwierzaki rozumieja nas lepiej niz ludzie a z ich oczek mozna wyczytac tyle emocji. Moi rodzice zaszczepili we mnie ogromna milosc do zwierzakow i kiedys chcialam byc weterynarzem, ale to wiaze sie z patrzeniem na cierpienie tych wszystkich stworzonek, nieraz sypianie.Nie ala bym rady.
Doroniaa wklej zdjecie psinki, napewno jest sliczniusi
perelka-20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-25, 13:22   #15
Martek88
Zadomowienie
 
Avatar Martek88
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 701
Dot.: jst mi bardzo smutno

ja musialam uspic mojego kochanego chomiczka bo sie meczyl bardzo go pokochalam bo to bylo takie male stworzonko a dawalo tyle radosci Szkoda, ze te male zwierzatka tak krotko zyja
Martek88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-25, 13:35   #16
paula00
Rozeznanie
 
Avatar paula00
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 610
Dot.: jst mi bardzo smutno

ehhh wiem co czujesz bo moj kochany owczarek niemiecki , ktory ma juz 14 lat jest tez juz bardzo chory nie moze chodzi , a nawet juz jesc . Trzeba go chyba juz uspic bo strasznie sie meczy . Bedzie mi go brakowac

Edytowane przez paula00
Czas edycji: 2005-05-25 o 13:37
paula00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-25, 13:49   #17
manila.sosil
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 731
Dot.: jst mi bardzo smutno


dla mnie każde zwierzątko, duże czy małe, to prawdziwy przyjaciel... kocham wszystkie zwierzaczki...
bardzo chciałabym mieć kiedyś w domu jakieś zwierzątko ale niestety nie mogę się na to zdecydować właśnie z tego powodu... śmierć... cierpienie zwierzątka... choroba
ja chyba bym tego nie przeżyła Dlatego na razie dokarmiam jedynie bezdomne kociaki i ptaszynki

Doskonale rozumiem Twój smutek...
manila.sosil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-27, 16:57   #18
perelka-20
Wtajemniczenie
 
Avatar perelka-20
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 2 525
GG do perelka-20
Dot.: jst mi bardzo smutno

No i mysia odeszła. Dziękuje Wam dziewczyny za wszystkie słowa pocieszenia.
Pomogłyście mi pogodzić się z tym, co się dzieje i dałyście świadomość, że nie jestem
Jedyną „wariatką” kochającą zwierzaki i wierzącą, że też czują tak jak my.
Żałuje tylko, że nie było mnie akurat w domu w jej ostatnich chwilach. Najgorszy jest ten odruch, kiedy kroje warzywa i myślę co by tu zostawić dla Neko. Jeszcze długo pozostanie u nas jej obecność. Jeszcze raz Wam ziekuje
perelka-20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-27, 17:12   #19
irvette
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 237
GG do irvette
Dot.: jst mi bardzo smutno

Jak moja myszka chorowała to też mnie nie było w domu. Byłam wtedy w szkole i było mi jakoż żal ,że przy niej nie zostałam. Potem nie chciałam juz mieć następnej, żeby mi znowu nie było tak przykro jak wtedy. Ale to było bardzo dawno temu ...
irvette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-27, 17:24   #20
Lazy_Morning
Wtajemniczenie
 
Avatar Lazy_Morning
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
Dot.: jst mi bardzo smutno

Perełko Wiem, że jeszcze długo będzie Ci smutno... ale najważniejsze jest to, że Neko miała u Ciebie szczęśliwe życie i wszystko najlepsze, co taka myszka mogła mieć i przeżyć
__________________
nie jestem
Lazy_Morning jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-27, 18:37   #21
Estella
Zakorzenienie
 
Avatar Estella
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
Dot.: jst mi bardzo smutno

Estella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:21.