Pochwalmy się swoimi włosami - część V

[weegirl]

Napisane przez Nogala1

Proszę

Jak zwykle, piękne Jestem fanką Twoich włosów

[Ankara28]

Napisane przez weegirl

Piękne

Dziękuję ❤

[/QUOTE]

[Nogala1]

Napisane przez weegirl

Jak zwykle, piękne Jestem fanką Twoich włosów

Dziękuję strasznie mi miło

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Napisane przez Ankara28

Moje podsumowanie roku
Wysłane z mojego SM-G800H

Przepiękne

[Ankara28]

Napisane przez Nogala1

Proszę

Piękne włoski i przecudowny kolorek

I dziękuje za komplement odnośnie moich włosów.

[markas]

Witam Tez postanowiłam się pochwalić Macie piękne włosy, też kiedyś marzyłam o prostej, lśniącej tafli Ale w końcu zaakceptowałam to, że moje włosy są kręcone i teraz dbam o nie odpowiednio, żeby w końcu były jednocześnie zdrowe i wyglądały ładnie Farby chemicznej nie używałam już ze trzy lata, jedynie raz na kilka miesięcy odświeżam kolor henną
Nie wiem dlaczego, ale nie mogę dodać zdjęć. (pisze z telefonu i na końcu dodawania mnie wyrzuca z forum )
Szczegóły pielęgnacji i zdjęcia są na blogu, zapraszam zainteresowane

[basiazo]

Napisane przez Emilcia_1616

obciete po dlugim zapuszczaniu

piekne

[Noemi2]

A o to moje włosiątka

[hairytale]

Napisane przez Noemi2

A o to moje włosiątka

Jakie długie!!! Napisałabym więcej ale idę poszukać swojej szczęki na podłodze

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Noemi2

A o to moje włosiątka

Cudne, zazdroszczę podziwiając jedyna wada Twoich włosów, jaka przychodzi mi do głowy, to możliwe zaczepienie przez obcych ludzi na ulicy. Ciężko przejść obojętnie obok taaaakich włosów

[Noemi2]

Dzięki dziewczyny ! Niestety ostatnio trochę zastanawiam się nad ich podcięciem, z racji tego ze niedawno zostałam mamusią i mam mało czasu na zajmowanie sie tak długimi włosami. Poza tym końcówki włosów sa trochę przesuszone ( jak to bywa przy tak jasnym blondzie ). Ale to sie jeszcze zobaczy. Wiadomo, troche szkoda obciąć

[bernikula]

Napisane przez Noemi2

Dzięki dziewczyny ! Niestety ostatnio trochę zastanawiam się nad ich podcięciem, z racji tego ze niedawno zostałam mamusią i mam mało czasu na zajmowanie sie tak długimi włosami. Poza tym końcówki włosów sa trochę przesuszone ( jak to bywa przy tak jasnym blondzie ). Ale to sie jeszcze zobaczy. Wiadomo, troche szkoda obciąć

A mi by nie było szkoda, bo są rzeczywiście za długie, na końcach rzadsze. Tylko na plus by Ci wyszło, ja bym skróciła sporo, bo nawet do ramion. I kolor- nie obraź się, ale jest sztuczny, bardzo sztuczny. Zmieniałabym na jakiś naturalny blond.

[Noemi2]

Napisane przez bernikula

A mi by nie było szkoda, bo są rzeczywiście za długie, na końcach rzadsze. Tylko na plus by Ci wyszło, ja bym skróciła sporo, bo nawet do ramion. I kolor- nie obraź się, ale jest sztuczny, bardzo sztuczny. Zmieniałabym na jakiś naturalny blond.

Sztuczny? A to ciekawe Zdjęcie zrobione było z fleszem, w rzeczywistości kolor jest cieplejszy. Skrócić do ramion? No aż tak zniszczone to one nie są, abym obcieła 3/4 włosów. Sciąć chciałam już nie raz, jest tu nawet cały wątek o tym. Każdy mówi "nie obcinaj", a juz w szczególności fryzjerka do której chodzę. Sama osobisie noszę taki blond od lat, bo pasuje do mojego chłodnego typu urody. Uważam, że nie ma takiego koloru, który wygladałby sztucznie. Sztucznie mozna wygladac, jesli źle się dobierze odcień włosów do karnacji, zastosuje sie nieodpowiedni makijaż... Oto troszkę wyraźniejsze zdjęcie:

[bernikula]

Napisane przez Noemi2

Sztuczny? A to ciekawe Zdjęcie zrobione było z fleszem, w rzeczywistości kolor jest cieplejszy. Skrócić do ramion? No aż tak zniszczone to one nie są, abym obcieła 3/4 włosów. Sciąć chciałam już nie raz, jest tu nawet cały wątek o tym. Każdy mówi "nie obcinaj", a juz w szczególności fryzjerka do której chodzę. Sama osobisie noszę taki blond od lat, bo pasuje do mojego chłodnego typu urody. Uważam, że nie ma takiego koloru, który wygladałby sztucznie. Sztucznie mozna wygladac, jesli źle się dobierze odcień włosów do karnacji, zastosuje sie nieodpowiedni makijaż... Oto troszkę wyraźniejsze zdjęcie:

No, sztuczny, sztuczny biały blond Naturalny masz około odcienia 8-9, a Ty masz taki typowo wypalany blond. No, ale jak Ci się podoba to noś- toż ja nie każę Ci farbować tylko wyrażam swoją opinię. A krótsze dodałyby Ci po prostu lekkości, długie włosy wizualnie obciążają twarz. Poza tym włosy nie ręka- odrosną

[Noemi2]

"Sztuczny, wypalony blond". Dooobre. No niech Ci będzie hehe. Ten tekst z obciążaniem twarzy przez długie włosy zasługuje na NOBLA. Pozdrawiam

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Noemi2

Sztuczny? A to ciekawe Zdjęcie zrobione było z fleszem, w rzeczywistości kolor jest cieplejszy. Skrócić do ramion? No aż tak zniszczone to one nie są, abym obcieła 3/4 włosów. Sciąć chciałam już nie raz, jest tu nawet cały wątek o tym. Każdy mówi "nie obcinaj", a juz w szczególności fryzjerka do której chodzę. Sama osobisie noszę taki blond od lat, bo pasuje do mojego chłodnego typu urody. Uważam, że nie ma takiego koloru, który wygladałby sztucznie. Sztucznie mozna wygladac, jesli źle się dobierze odcień włosów do karnacji, zastosuje sie nieodpowiedni makijaż... Oto troszkę wyraźniejsze zdjęcie:

Piękne włosy pasujące do pięknej właścicielki
Każdemu na szczęście nie musisz się podobać

[Noemi2]

Bardzo dziękuję

[martaakow]

Napisane przez Noemi2

A o to moje włosiątka

Wow!
O ile mnie samej taki kolor się nie podoba (kwestia gustu jak ze wszystkim), to podziwiam za ich stan przy tak mocnym rozjaśnieniu
A co do podcięcia - faktycznie końce są w średnim stanie, widać to na tym zdjęciu, ale nie skracałabym ich do ramion Skróciłabym z 7-8 cm, poszłoby to sianko na końcach i linia włosów by się ładnie wyrównała i zagęściła

A jeszcze co do sztuczności - mam znajomą, która naturalnie ma włosy ciemniejsze o góra pół tonu, na czubku może o ton. Nie jest to jeszcze aż tak mocno wybielony blond

[bernikula]

Napisane przez Noemi2

"Sztuczny, wypalony blond". Dooobre. No niech Ci będzie hehe. Ten tekst z obciążaniem twarzy przez długie włosy zasługuje na NOBLA. Pozdrawiam

Problem widzę z krytyką Ok, niech będzie masz tak piękne włosy, że zasługujesz na Nobla, teraz lepiej?

Przecież nie każdemu muszą się podobać Twoje- w mojej opinii sztucznie wyglądające włosy, czy to tak trudno zrozumieć??? Przecież to nie jest obraźliwe, opanuj się kobieto

Z mojej strony EOT.

[KarolinaK]

Kolor tez zupełnie nie w moim stylu preferuje bardziej naturalne. I pomimo ze za długie włosy wcale mi sie nie podobaja to brawa nalezą Ci sie za ich kondycje pomimo tak brutalnego farbowania

Tez pewnie bym podcięła zeby odświeżyć i nadać im lekkości. Sama u siebie wiem kiedy przekroczę granice i stają sie zdecydowanie za długie . Wtedy głowa staje sie ciezka. Zreszta ja zawsze zapuszczam i ścinam i tak w kółko.

W poniedziałek scielam do ramion .

[konspiracja]

ten kolor sie nazwa "tleniony blond" ale o gustach sie nie dyskutuje

Karolina - ja jestem fanka Twoich włosow - w wesji do ramion no pokaz co zrobiłaś

[Noemi2]

Napisane przez bernikula

Problem widzę z krytyką Ok, niech będzie masz tak piękne włosy, że zasługujesz na Nobla, teraz lepiej?

Przecież nie każdemu muszą się podobać Twoje- w mojej opinii sztucznie wyglądające włosy, czy to tak trudno zrozumieć??? Przecież to nie jest obraźliwe, opanuj się kobieto

Z mojej strony EOT.

Po pierwsze to Ty sie opanuj, bo za mocno się rozpędziłaś Nie mam problemu z krytyką, jeśli jest ona konstruktywna i zasadna. Stwierdzenie, że mam "wypalany blond", bądź "długie włosy obciążają twarz" zasługuje jedynie na śmiech. Powiedz to milionom kobiet na śiwecie, modelkom, aktorkom, które mją taki kolor włosów lub taką długość. Nie twierdze również, że mają się podobać każdemu Nie czuje sie przez Ciebie obrażona, jedynie rozbawiona

Z mojej strony również EOT

[KarolinaK]

Napisane przez konspiracja

Karolina - ja jestem fanka Twoich włosow - w wesji do ramion no pokaz co zrobiłaś

Bardzo mi miło ze mnie jeszcze pamiętasz .

Mam dłuższego boba. Przynajmniej mam teraz co zapuszczać . Długich juz miałam szczerze dosc.
Jesli kogos interesuje co miałam wczesniej na głowie zapraszam do mojego albumu "Moje włosy"

https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=24752

[weegirl]

Napisane przez bernikula

A mi by nie było szkoda, bo są rzeczywiście za długie, na końcach rzadsze. Tylko na plus by Ci wyszło, ja bym skróciła sporo, bo nawet do ramion. I kolor- nie obraź się, ale jest sztuczny, bardzo sztuczny. Zmieniałabym na jakiś naturalny blond.

Hmm. A ja bardzo lubię taką długość (chociaż końcówki faktycznie nieco przesuszone, aczkolwiek przy tym zdjęciu ciężko coś stwierdzić), sama taką nosiłam i świetnie się z nią czułam. Rozumiem, że może ona zaburzać proporcje sylwetki, ale jeśli chodzi o wygląd twarzy to wg mnie to już raczej kwestia cięcia włosów przy twarzy (grzywka, ewentualne cieniowanie).

Co do koloru zaś... nie każdy chce mieć na głowie naturalnie wyglądający kolor i nie ma w tym raczej nic dziwnego. A farbowane ciemniejsze blondy często wyglądają równie sztucznie, co platyna. I j rozumiem, że opinia opinią, ale... czy tylko ja odniosłam wrażenie, że jakoś tak średnio sympatycznie ten komentarz wypadł? Coś w stylu "a co ty się tu będziesz tymi sztucznymi kłakami chwalić". Może to nadinterpretacja, ale nie dziwię się, że Noemi tak zareagowała. Ale cóż, każdy ma inną wrażliwość. Tylko, że nie nazywałabym tego "problemem z krytyką", nie jestem bowiem przekonana, czy bycie gruboskórnym jest jakąś szczególną zaletą. Nie musi być "słodko-pierdząco" żeby było zwyczajnie miło i sympatycznie.

[Noemi2]

Napisane przez weegirl

Hmm. A ja bardzo lubię taką długość (chociaż końcówki faktycznie nieco przesuszone, aczkolwiek przy tym zdjęciu ciężko coś stwierdzić), sama taką nosiłam i świetnie się z nią czułam. Rozumiem, że może ona zaburzać proporcje sylwetki, ale jeśli chodzi o wygląd twarzy to wg mnie to już raczej kwestia cięcia włosów przy twarzy (grzywka, ewentualne cieniowanie).

Co do koloru zaś... nie każdy chce mieć na głowie naturalnie wyglądający kolor i nie ma w tym raczej nic dziwnego. A farbowane ciemniejsze blondy często wyglądają równie sztucznie, co platyna. I j rozumiem, że opinia opinią, ale... czy tylko ja odniosłam wrażenie, że jakoś tak średnio sympatycznie ten komentarz wypadł? Coś w stylu "a co ty się tu będziesz tymi sztucznymi kłakami chwalić". Może to nadinterpretacja, ale nie dziwię się, że Noemi tak zareagowała. Ale cóż, każdy ma inną wrażliwość. Tylko, że nie nazywałabym tego "problemem z krytyką", nie jestem bowiem przekonana, czy bycie gruboskórnym jest jakąś szczególną zaletą. Nie musi być "słodko-pierdząco" żeby było zwyczajnie miło i sympatycznie.

Brawooo weegirl !!! Trafiłaś w samo sedno Masz u mnie browarka Niech żyje "sztuczny" blond :p

[Sugarbomb]

Noemi2 mnie się bardzo podobają, może kilka centymetrów bym skróciła, ale też bez przesady, na pewno nie do ramion Duże brawa że udało Ci się zapuścić i utrzymać taką długość przy tak jasnych włosach. Kolor mi się podoba i nie wyobrażam sobie Ciebie w innym, nie każdemu pasuje naturalny czy mysi blond.
Trochę dziwne, jak dziewczyny wrzucają farbowane kruczoczarne czy rude włosy to jakoś nikt nie pisze, że sztuczny kolor :P

[bernikula]

Napisane przez weegirl

Hmm. A ja bardzo lubię taką długość (chociaż końcówki faktycznie nieco przesuszone, aczkolwiek przy tym zdjęciu ciężko coś stwierdzić), sama taką nosiłam i świetnie się z nią czułam. Rozumiem, że może ona zaburzać proporcje sylwetki, ale jeśli chodzi o wygląd twarzy to wg mnie to już raczej kwestia cięcia włosów przy twarzy (grzywka, ewentualne cieniowanie).

Co do koloru zaś... nie każdy chce mieć na głowie naturalnie wyglądający kolor i nie ma w tym raczej nic dziwnego. A farbowane ciemniejsze blondy często wyglądają równie sztucznie, co platyna. I j rozumiem, że opinia opinią, ale... czy tylko ja odniosłam wrażenie, że jakoś tak średnio sympatycznie ten komentarz wypadł? Coś w stylu "a co ty się tu będziesz tymi sztucznymi kłakami chwalić". Może to nadinterpretacja, ale nie dziwię się, że Noemi tak zareagowała. Ale cóż, każdy ma inną wrażliwość. Tylko, że nie nazywałabym tego "problemem z krytyką", nie jestem bowiem przekonana, czy bycie gruboskórnym jest jakąś szczególną zaletą. Nie musi być "słodko-pierdząco" żeby było zwyczajnie miło i sympatycznie.

Tak i to spora, ale jak już mówiłam- EOT z mojej strony, bo mam zdanie jakie mam i tyle

[Must]

Cześć

Wrzucam moje wczorajsze.

Zastanawiam się nad delikatnym ombre / sombre i pocięciu końcówek o ile?
Jak uważacie ? 3-4 cm ?

[bernikula]

Napisane przez Must

Cześć

Wrzucam moje wczorajsze.

Zastanawiam się nad delikatnym ombre / sombre i pocięciu końcówek o ile?
Jak uważacie ? 3-4 cm ?

Ładne, a jakie lśniące Lekko możesz podciąć, góra z 7 cm dla wyrównania. Delikatne sombre byłoby też fajne, ale tak, żeby w razie czego ściąć jak za bardzo Ci przesuszy. Szkoda takich włosów.

[Must]

Napisane przez bernikula

Ładne, a jakie lśniące Lekko możesz podciąć, góra z 7 cm dla wyrównania. Delikatne sombre byłoby też fajne, ale tak, żeby w razie czego ściąć jak za bardzo Ci przesuszy. Szkoda takich włosów.

o dziękuję.

Właśnie nie jestem przekonana do sombre tak 100%.
Mam salon, gdzie robią piękne sombre, ale się boje, że się przesusze.
A ściąć je potem to szkoda + 300 zł w błoto.

Sama nie wiem.

Czy sombre ma sens na prostych włosach w ogóle ?

[Ka-Mila]

Napisane przez Must

Cześć

Wrzucam moje wczorajsze.

Zastanawiam się nad delikatnym ombre / sombre i pocięciu końcówek o ile?
Jak uważacie ? 3-4 cm ?

Generalnie ja rozjaśniania oraz ombre nie polecam, specjalnie dla Ciebie załączyłam zdjęcie z września w podsumowaniu pielegnacji.
Włosy miałam rozjaśniane pierwszy raz w życiu do poziomu jasnego blonu - o ile na początku jest fajnie to potem włosy wyglądają tragicznie. Tak zniszczonych włosów nie udało się już uratować. Polecam Ci poczytać blog Anwen, która opisuje swoje przeżycia po rozjaśnianiu ciemnych włosów do ombre, efektu po oraz tego jak bardzo teraz musi dbać o włosy.
Polecam za to podciąć włosy gorącymi nożyczkami - efekt również w podsumowaniu na samym końcu.

Załączam również zdjęcie dla aktualizacji stanu włosów - uważam, że są ładnie wyprowadzone po podcięciu. Teraz czeka mnie tylko zapuszczanie w zdrowej i świadomej pielęgnacji.

W podsumowaniu wypisałam środki pielęgnacji włosów na dany okres oraz efekty.