Żel aloesowy i inne preparaty na bazie aloesu.

[19agusia91]

Ja kupuję taki spożywczy. Kosztuje 4zł/500 ml. To chyba nie tak drogo (;

Taniocha!
Ja za swój płaciłam ponad 20zł! Gdzie można kupić tak tanio?

[Chatul]

Napisane przez 19agusia91

Taniocha!
Ja za swój płaciłam ponad 20zł! Gdzie można kupić tak tanio?

Pisałam już o tym "moim" soku wielokrotnie w tym wątku i to na ostatnich stronach...

Napisane przez Chatul

W Almie sprzedają sok aloesowy w butelkach półlitrowych i w chyba jeszcze mniejszych puszkach. Warto spróbować. Cena to 4 złote za butelkę półlitrową, więc warto zaryzykować.

[mOna01]

Też mam już swój żel aloesowy Palomy

Dopiero od wczoraj a już go uwielbiam zagoił ranki, nawilżył cerę, wspaniale ożywił końcówki włosów...

[19agusia91]

Cytat:
Napisane przez 19agusia91
Taniocha!
Ja za swój płaciłam ponad 20zł! Gdzie można kupić tak tanio?

Pisałam już o tym "moim" soku wielokrotnie w tym wątku i to na ostatnich stronach...

Cytat:
Napisane przez Chatul
W Almie sprzedają sok aloesowy w butelkach półlitrowych i w chyba jeszcze mniejszych puszkach. Warto spróbować. Cena to 4 złote za butelkę półlitrową, więc warto zaryzykować.

Nawet przecież to czytałam.. Dziękuje, u mnie z pamięcią i koncentracją to ostatnio bardzo źle.Przepraszam. Ech, chyba jednak nie wyjdzie mi ten sok, bo u mnie takiego sklepu nie ma .. Ale dziękuję

[Chatul]

Napisane przez 19agusia91

Nawet przecież to czytałam.. Dziękuje, u mnie z pamięcią i koncentracją to ostatnio bardzo źle.Przepraszam. Ech, chyba jednak nie wyjdzie mi ten sok, bo u mnie takiego sklepu nie ma .. Ale dziękuję

No to zawsze są te apteczne. Spróbować można, koszt nie jest w sumie aż taki wielki (;

[majreg]

Napisane przez aeronauta

Dzisiaj moja mama mnie oświeciła, że mamy w domu aloes . Więc na razie spróbuję naturalnego soczku z aloesu i jak ogołocę całego kwiatka to sobie kupię taki z apteki. A tak serio to już wycisnęłam z 8 listków i zrobiłam sobie na tym soku psikadełko z proteinami i pantenolem. Oczywiście już popsikałam nim włosy i nawet fajne są

A jak to mazidełko zakonserwowałaś? Też mam w domu aloes i dodatki i chętnie zrobiłabym coś takiego ale boję się,że się szybko zepsuje.

[kochanica_szatana]

Ja dzisiaj przypomniałam sobie o soku z aloesu I zrobiłam sobie psikadełko ;P I będę pić codziennie dla zdrowia coby odporność większą mieć

[aeronauta]

Napisane przez majreg

A jak to mazidełko zakonserwowałaś? Też mam w domu aloes i dodatki i chętnie zrobiłabym coś takiego ale boję się,że się szybko zepsuje.

Nie zakonserwowałam. Ja zużywam takie psikadełko mniej więcej w przeciągu tygodnia/półtora tyg i trzymam je w lodówce, więc nie powinno się z nim nic złego stać przez ten czas. Robię go mniej więcej 10-15 ml jednorazowo. Spróbuj też tyle zrobić, zobaczysz że szybko ci pójdzie, a przygotowanie go nie wymaga aż tyle zachodu, żeby nie móc poświęcić tych 3 minut na zmieszanie składników co tydzień. Już nie mówiąc o tym, że nie ładujesz na włosy dodatkowych konserwantów, których i tak mają pod dostatkiem w szamponach i odżywkach.

[Chatul]

Napisane przez aeronauta

Nie zakonserwowałam. Ja zużywam takie psikadełko mniej więcej w przeciągu tygodnia/półtora tyg i trzymam je w lodówce, więc nie powinno się z nim nic złego stać przez ten czas. Robię go mniej więcej 10-15 ml jednorazowo. Spróbuj też tyle zrobić, zobaczysz że szybko ci pójdzie, a przygotowanie go nie wymaga aż tyle zachodu, żeby nie móc poświęcić tych 3 minut na zmieszanie składników co tydzień. Już nie mówiąc o tym, że nie ładujesz na włosy dodatkowych konserwantów, których i tak mają pod dostatkiem w szamponach i odżywkach.

A w czym zmiksowałaś liść aloesu? W sokowirówce?

[aeronauta]

Napisane przez Chatul

A w czym zmiksowałaś liść aloesu? W sokowirówce?

. Wyciskałam go ręcznie. Nożem ucinałam kawałek zerwanego liścia i wyciskałam środek (czyli ten glutowaty sok). W sumie chyba z 8 liści tak wycisnęłam i wyszło ok. 5 ml soku. Ja nie mam sokowirówki, żeby spróbować, ale myślę, że by się sprawdziła do tego zadania.

[Chatul]

Napisane przez aeronauta

. Wyciskałam go ręcznie. Nożem ucinałam kawałek zerwanego liścia i wyciskałam środek (czyli ten glutowaty sok). W sumie chyba z 8 liści tak wycisnęłam i wyszło ok. 5 ml soku. Ja nie mam sokowirówki, żeby spróbować, ale myślę, że by się sprawdziła do tego zadania.

Ja też nie mam sokowirówki ;/ A nie chciałabym ogołocić całego mojego aloesu na 5 ml. soku. Chyba jednak zostanę przy tym soku ze sklepu. Zwłaszcza, że się sprawdza
Może zacznę go też dolewać do mojego szamponu mydlniczno-rzewieniowego

[Magdzia94]

Oo moj tatus sobie kupił sok aloesowy chyba odleję troszke dla siebie

[Nogala1]

dziewczyny słyszałyście może o szamponie i odżywce do włosów suchych z aloesem z firmy herbalife? zastanawiam sie czy nie zamówić

[Chatul]

Napisane przez Nogala1

dziewczyny słyszałyście może o szamponie i odżywce do włosów suchych z aloesem z firmy herbalife? zastanawiam sie czy nie zamówić

Nie znam tych produktów. A gdzie je widziałaś? Bo mnie interesują bardzo. Jak coś to Herbalife nie testuje na zwierzętach [ takie informacje znalazłam w necie ]

[CzerwonyKolczyk]

Mam do Was ogromną prośbę
Czy któraś z Was mogłaby zrobić zdjęcie tego żelu, bo nie znalazłam nigdzie większego zdjęcia, a jutro wysyłam TŻ po żel, więc muszę mu go dokładnie pokazać

[aeronauta]

Napisane przez CzerwonyKolczyk

Mam do Was ogromną prośbę
Czy któraś z Was mogłaby zrobić zdjęcie tego żelu, bo nie znalazłam nigdzie większego zdjęcia, a jutro wysyłam TŻ po żel, więc muszę mu go dokładnie pokazać

No to słabo szukałaś. Ja znalazłam to:

[Chatul]

A ja zauważyłam, że w mojej pobliskiej Almie nie ma już ukochanego soku aloesowego... I co ja teraz zrobię? W necie nigdzie nie znalazłam informacji na temat tego gdzie mogę dostać produkty tej firmy. No świekła jestem :P
Jakbyście widziały gdzieś sok aloesowy z serii Aloe Vera King firmy bodajże OKF czy coś takiego, to mówcie

[aeronauta]

Napisane przez Chatul

A ja zauważyłam, że w mojej pobliskiej Almie nie ma już ukochanego soku aloesowego... I co ja teraz zrobię? W necie nigdzie nie znalazłam informacji na temat tego gdzie mogę dostać produkty tej firmy. No świekła jestem :P
Jakbyście widziały gdzieś sok aloesowy z serii Aloe Vera King firmy bodajże OKF czy coś takiego, to mówcie

Wizażanki pewnie wykupiły wszystko . Po takich peanach wychwalających ten soczek nie ma co się dziwić

[Chatul]

Napisane przez aeronauta

Wizażanki pewnie wykupiły wszystko . Po takich peanach wychwalających ten soczek nie ma co się dziwić

Normalnie strach poinformować Wizażanki o jakiejkolwiek nowości :P xD

[CzerwonyKolczyk]

Napisane przez aeronauta

No to słabo szukałaś. Ja znalazłam to:

Nie szukałam słabo. U mnie na kompie te zdjęcia wyświetlają się, jako małe. Koleżanka mi ściągnęła z Twojego postu. Dziękuję Ci mimo wszystko za odpowiedź.

['Estelle']

Napisane przez Chatul

A ja zauważyłam, że w mojej pobliskiej Almie nie ma już ukochanego soku aloesowego... I co ja teraz zrobię? W necie nigdzie nie znalazłam informacji na temat tego gdzie mogę dostać produkty tej firmy. No świekła jestem :P
Jakbyście widziały gdzieś sok aloesowy z serii Aloe Vera King firmy bodajże OKF czy coś takiego, to mówcie

Może poczekaj na dostawę

[Nogala1]

Napisane przez Chatul

Nie znam tych produktów. A gdzie je widziałaś? Bo mnie interesują bardzo. Jak coś to Herbalife nie testuje na zwierzętach [ takie informacje znalazłam w necie ]

o tych kosmetykach powiedziała mi moja fryzjerka dziś właśnie złożyłam zamówienie na stronie herbalife szampon i odżywka nie mogłam się powstrzynać jak przyjdzie przesyłka i zastosuje to zdam relacje

[Chatul]

Napisane przez 'Estelle'

Może poczekaj na dostawę

Obawiam się, że to nie kwestia dostawy. Bo pełno tam było tych soków. I najpierw zniknęły wszystkie te w butelkach, a potem wszystkie w puszkach ;/ Ale poczekam i jak nstępnym razem będę w Almie to podpytam sprzedawczynie o te soczki

Napisane przez Nogala1

o tych kosmetykach powiedziała mi moja fryzjerka dziś właśnie złożyłam zamówienie na stronie herbalife szampon i odżywka nie mogłam się powstrzynać jak przyjdzie przesyłka i zastosuje to zdam relacje

Koniecznie daj znać
Tak swoją drogą to zbyt tanie to te produkty Herbalife nie są ;/

[rubinka123]

Dziewczyny, mam pytanie dotyczące żelu Palomy

Trochę boję się go wcierać w skalp od razu po umyciu, na wilgotne włosy. Znam siebie i wiem, że na pewno nałożę za dużą ilość i w efekcie pojawią się tłuste, sztywne strąki.

Ostatnio wcieram żel na noc, rano myję włosy. Nie żałuję sobie :P bo wiem, że rano i tak go spłuczę.

Ale nie chcę codziennie katować włosów suszarką, więc pomyślałam, że po powrocie z pracy (wiedząc oczywiście, że już nie wyjdę z domu) będę wcierać żel, a późnym wieczorem po prostu normalnie myć głowę.
Myślicie, że taki sposób może się sprawdzić?

[Narek]

Rubinko, myślę, że się sprawdzi Wiadomo, że to nie to samo, co nałożenie po myciu, ale lepsze to niż nic Sama praktykuję taką metodę z Seboradinem

[rubinka123]

Napisane przez Narek

Rubinko, myślę, że się sprawdzi Wiadomo, że to nie to samo, co nałożenie po myciu, ale lepsze to niż nic Sama praktykuję taką metodę z Seboradinem

Dziękuję za odpowiedź

[aeronauta]

Napisane przez rubinka123

Dziewczyny, mam pytanie dotyczące żelu Palomy

Trochę boję się go wcierać w skalp od razu po umyciu, na wilgotne włosy. Znam siebie i wiem, że na pewno nałożę za dużą ilość i w efekcie pojawią się tłuste, sztywne strąki.

Ostatnio wcieram żel na noc, rano myję włosy. Nie żałuję sobie :P bo wiem, że rano i tak go spłuczę.

Ale nie chcę codziennie katować włosów suszarką, więc pomyślałam, że po powrocie z pracy (wiedząc oczywiście, że już nie wyjdę z domu) będę wcierać żel, a późnym wieczorem po prostu normalnie myć głowę.
Myślicie, że taki sposób może się sprawdzić?

Jeszcze możesz spróbować wcierać ten żel w suche włosy po umyciu. Wtedy bardziej się widzi, czy nakłada się czegoś za dużo. I gdy umyjesz włosy wieczorem i wetrzesz palomę to mimo, że będziesz mieć trochę sklejone włosy do rana wszystko powinno się ładnie wchłonąć. Ja tak robię, tyle że ja myję włosy co 2 dni, a pierwszego dnia po myciu wcieram seboradin lotion, a drugiego czasem właśnie palomę

[azure]

A mi po tym żelu wyskakują wykwinty na linii włosów buuu. Wzmocnienia czy porostu łosów nie widzę. Chociaż włosy są trochę bardziej puszyste. Ale te krostki mnie dobijają...

[Chatul]

Napisane przez azure

A mi po tym żelu wyskakują wykwinty na linii włosów buuu. Wzmocnienia czy porostu łosów nie widzę. Chociaż włosy są trochę bardziej puszyste. Ale te krostki mnie dobijają...

A jesteś pewna, że tto od tego żelu? To aż prawie niemożliwe żeby szkodził ;/

[mOna01]

Napisane przez Chatul

A jesteś pewna, że tto od tego żelu? To aż prawie niemożliwe żeby szkodził ;/

Raczej możliwe, gliceryna może zapychać pory