Urodzone w 1989 :) cz. III

[uhahana]

A ja zapomniałam, że znów mam [następne] zadanie na angielski i muszę to napisać na kompie ;/ no i piszę - właśnie widzicie gdzie
Boję się, że nie zmieszczę się w max. 250 złowach w opisie mojej szkoły Same superlatywy lecą, hahaha.

Kasia chcesz, to odstąpię Ci mojego wujka na te 2 tygodnie, co tu będzie Nawet by to było dla mnie lepiej, bo pewnie będzie znów spał [mieszkał w sumie] w moim pokoju, a to zdecydowanie dyskomfort
Nie, że jestem jakaś wyrodna bratanica, ale kurde, ja się uczyć muszę!

Blaque dzięki, przydadzą się Czy mi się podoba? W sumie sama nie wiem, kiedyś może TROCHĘ liczyłam na coś więcej, a teraz chciałabym się po prostu przekonać, jaki jest na codzień, a wtedy by się okazało... z wyglądu całkiem przeciętny, ale coś mnie do niego ciągnie, kurde. Bardziej, niż do innych znajomych chłopaków.
I dzięki WAM wszystkim. Zagadać, zagadać... ale nawet nie mam pojęcia, na jaki temat... Pff... Jakieś uniwersalne patenty?


Mam już 69 słów tego opisu... HA!

[L*O*L*I*N*K*A]

Cholerka...moja przyjaciółka ma poważne problemy, a ja jestem właściwie bezradna... jedyne co mogę zrobić to przytulić Ją. A tak bardzo chciałabym Jej pomóc, tylko nie wiem jak Straszne....

[shatje]

Za dużo piszecie....nie chce mi sie nadrabiać:P

chcę Wam tylko pokazać, co jakiś fajny inaczej gość mi napisał na fotce:

on : ...Usmiechnij sie prosze!
pewnie nawet nie odpiszesz bo fotki nie mam teraz ale coz...prosze chociaz o usmiech!
buziaczki

USMIECHNIJ SIE !!!

ja:

on: ..chcialbym jakos spowodowac odrobine wiecej usmiechu w Tobie!
hmm...pomyslmy... wiec pomysl o takim malym ptaszku TWEET'ym .. ktory powoduje usmiech! ( )... oo wlasnie taki sloodziutki jak Ty masz teraz ! DZIEKUJE :-*


dobre, co?


Jejuuuu.....obijałam sie całe popołudnie od 13 do teraz

[Agosek]

shatje-słitaśny koleś nie ma co

Kochane przepraszam was, że ostatnio się nie udzielam (ale cały czas czytam! ), ale mam ciągły młyn z załatwianiem wszystkiego. Dziś wylatuję do tej Turcji, wracam 26. Jak się dorwę gdzieś tam do kompa (jak shatje w Grecji ) to coś skrobnę.
A jak wrócę i wszystko się już unormuje (czyt. będę w Krakowie ) to obiecuję poprawę.
Buziaki i do zobaczenia

[mathilda]

shatje mi ostatnio na fotce piszą czy dam im nr gg :sciana: taaaaa już

Agosek znów wojaże ojoj Super. Udanego wypoczynku!


Zapisałam się na kółko projektowania i szycia hah 1-3 h w czwartek. Kurde akurat w ten dzień kiedy najpóźniej wychodzimy :/ Ale daaaaaamy radę

[Martusia B.]

Wróciłam i przetrwałam jakoś w miarę ten dzień...
Ogólnie mam paskudny humor, ale to już totalny detal. Nie, nic się nie stało, po prostu mam etap załamania nerwowego i tyle
Pociesza mnie jedynie fakt, że w piątek do Wrocławia...

Shatje koleś z tzw. the best of best
Agosek miłego wypoczynku

[blaque]

Uhahana-hmm rozumiem; ] To nie wiem.. Jak będzie gdzieś stał sam, podejdź do niego, powiedz, że pamiętasz go z imprezy, bo fajnie Ci się z nim rozmawiało..; puść bajer jakiś;P Umiesz na pewno ;D ;*

Wróciłam ze szkoł właśnie. Byłam chwilę na mieście kupić repetytorium z biologii z GREGa ale nie było.. Było tylko Vademecum..
Właśnie dziewczyny zdające biologię Z czego się uczycie?

W ogóle to dobre są książki z Grega?

Ych ale się nażarłam teraz..bleee

[uhahana]

Oo, niedużo napisałyście, to mi się podoba

Ja niecałe pół godziny temu wróciłam ze szkoły. I widać, co robię, zamiast się uczyć albo zjeść boś, bom głodna hehehe.
W sumie całkiem zadowolona jestem, bo spr. z fizy przełożony z jutra na następną środę i dzisiaj nie muszę nad tym siedzieć A co tego babka się nie rzucała o wczorajsze kółko

Kurde, masę wydatków mam, a szkoda mi kasy. Sknera ze mnie ogromna

Martusia oby Ci szybko to chwilowe załamanie minęło Bo do piątku to na pewno

Agosek pewnie nie szybko przeczytac [o ile w ogóle], ale baw się dobrze

Blaque nie wiem wiele o książkach z Grega, tym bardziej do biologii, słyszałam tylko mało pochlebne zdania o ściągach, ale to inna bajka
Ja muszę kupić książki do matury jeszcze 3 z maty i 2 z fizy O nie...
A czy umiem... chciałabym =) Postaram się przekonać...


Dobra, idę sobie skombinować jakiś obiad...

[Nija_]

Ja wróciłam ze szkoły i już zdążałam zjeść obiad (bo czekał sobie w lodówce na odgrzanie tylko)

jutro idę do fryzjera skrócić grzywkę, wreszcie bo już nic nie widzę

ehh idę jutro poprosić moją wych. żebym mogła na 2 matematykach i jednej fizyce w tygodniu iść na histę do humana, ale boję się trochę, bo dziś na spr. z fizyki oddałam pustą kartkę, a z maty z kartki będzie góra 2 jak ona mnie nie puści na tę histę to nie wiem



a zjem se loda jakiegoś, może coś mam jeszcze

[Ywonula]

Napisane przez uhahana

Ej właśnie... wiem, że w liceum to już nie na czasie i w ogóle BE, ale postanowiłam w zeszytach podkreślać jakieś ważne wzory czy co, bo jednak bardziej się to wtedy rzuca w oczy [żebym jeszcze do tych zeszytów zaglądała ].
No i nie wiem, czym to robić... Mam niby cienkopisy takie typowe Stabilo, ale one przebijają przez kartki ;/ Nienawidzę.
Te oczo***ne grube zakreślacze mnie przerażają swoimi kolorami
Może zwykłe mazaki, takie 5 zł za paczkę? Sama już nie wiem...
Podkreślacie coś?
.

Edit
Zawsze mozesz zacząć o pogodzie. To najbezpieczniejszy temat Nie no glupi pomysł... Nie wiem

Ja podkreślam nawet tematy lekcji . Ogolnir moje zeszyty sa bardzo kolorowe, tak mi lepiej sie uczy...

Napisane przez Agosek

Dziś wylatuję do tej Turcji, wracam 26. Jak się dorwę gdzieś tam do kompa (jak shatje w Grecji ) to coś skrobnę.
A jak wrócę i wszystko się już unormuje (czyt. będę w Krakowie ) to obiecuję poprawę.
Buziaki i do zobaczenia

To poderwij tam jakichs chłopakow dla nas!

Napisane przez Martusia B.

Ogólnie mam paskudny humor, ale to już totalny detal. Nie, nic się nie stało, po prostu mam etap załamania nerwowego i tyle

Tez mam dzis załamanie. Cały czas chce mi sei płakac... Czuje ze wszyscy mnie olewaja. Czuję ze mało jest osob ktorym naprawde na mnie zalezy. To jest przykre.

Napisane przez blaque

Z czego się uczycie?

W ogóle to dobre są książki z Grega?

Ja narazie powtarzam wszystkie tematy pokolei z zeszytu a potem czyatm ten rozdział w książce. A potem robie zadania z testow maturalnych z jakiegos Park Edukacja. Ale mam w planie jeszcze kupic jakies testy. Z operonu najle[piej. O gregu nic nie wiem.

Tylko ze wlasnie ja sie nie chce mu narzucać. jezeli nie odpisal to pewnie nie chce ze mna gadac. Poza tym on zawsze ma kase na karcie . Dobra, puszcze mu ta szczałke. albo nie... sama nie wiem... Ale musze sie za to wziaść juz bo zaraz mi blokuja konto (simplus ) huh puscilam! z zamknietymi oczami teraz czekam...

[marta6704]

Ja wpadłam tylko na chwile
Nie mogłam opuścić mojego ulubionego wątku

Agosku:Młego wyjazdu

Shatje:Haha ten koleś słodki jak Tweety

Ja niedlugo lece na korki.Zaraz musze troche poczytać z mojej kochanej historii której juz mam serdecznie dość

Wiec lece sie uczyć

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez Martusia B.

Uhahana no niestety nie ma sensu, więc nie ma sensu Co za genialne stwierdzenie z Twojej strony Ja tą olimpadię pisałam już w zeszłym roku i dlatego nie bałam się za nią brać, ale i tak nie zdążę

A ta moja koleżanka bierze udział mimo, ze nic nie ma jeszcze
Trche jej nie rozumiem...

Napisane przez shatje

Za dużo piszecie....nie chce mi sie nadrabiać:P

Teraz dużo? No już nie przesadzaj

Agosku-miłego wyjazdu
Uhahana Na pewno jakiś temat znajdziesz, cokolwiek! :


A ja dziś o 23 jadę do Warszawy na tego Szymona...
Będę jechac ok 7 godzin i czeka mnie duza przygoda
Jak już będę w studiu, to wyśle wam smska z pozdrowieniami*

[uhahana]

Dopiero teraz zauważyłam, że przekroczyłam 2000 postów.
Masakra.
To już jest uzależnienie

Krówka baw sie dobrze!

Ywonula takie uczucie miewa chyba każdy, częściej lub rzadziej. Chyba Cię rozumiem. Też chciałabym mieć kogoś, dla kogo byłabym kimś ważnym, i nie mówię tu o rodzinie czy psie Chociaż z drugiej strony... to trochę ogranicza, ale mniejsza z tym.
Jak tylko odpisze albo odpuści sygnał, to melduj



Zjadłam ŚREDNIO ZDROWĄ [ raczej w ogóle niezdrową ] pizzę i spadam do książek Nawet mnie to jakoś nie przeraża, w ogóle dopóki nie muszę wkuwać histy albo czegoś takiego, to edukacja nie wydaje się taka zła

[shatje]

Jejjuuuu.......wy sie uczycie, a ja sie obijam....ja nie wiem normalnie, co to sie dzieje:p
nie no, poważnie! wczoraj odkąd wróciłam ze szkoły, kontakt z książkami miałam tylko przy ich pakowaniu do torby na jutro mam tylko zadanie z niemca i moze popatrze do matmy, a tak to siedze na kompie


zrobiłam nowego scrapa......jak ktoś chce oblukać to macie tu

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...01#post5259501

[Ywonula]

Napisane przez shatje

zrobiłam nowego scrapa......jak ktoś chce oblukać to macie tu

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...01#post5259501

bomba!


Dobra zmykam do ksiązek papa

[Martusia B.]

Napisane przez Ywonula

Tez mam dzis załamanie. Cały czas chce mi sei płakac... Czuje ze wszyscy mnie olewaja. Czuję ze mało jest osob ktorym naprawde na mnie zalezy. To jest przykre.

Mi na szczęście trochę przeszło jak pogadałam z mamą i już jest w miarę ok Ale ja mam to przez lekkie problemy zdrowotne...Zobaczysz będzie lepiej.

Napisane przez krowa_bez_mleka

A ta moja koleżanka bierze udział mimo, ze nic nie ma jeszcze
Trche jej nie rozumiem...
*

Ja w zeszłym roku też tak brałam udział, ale teraz wiem, że nie dam rady, bo to jest do końca listopada, a u mnie w szkole chcą do końca listopada już załączniki do ustnej

[Ywonula]

Napisane przez Martusia B.

Mi na szczęście trochę przeszło jak pogadałam z mamą i już jest w miarę ok Ale ja mam to przez lekkie problemy zdrowotne...Zobaczysz będzie lepiej.

Dziękuję w sumie to juz troszke przechodzi

Widze ze wszystkie Wizażanki kują
Miałam porobic zadania z chemii ale jak zobaczyłam przeliczanie jednostek to dałam sobie spokój

B nie odpuscił sygnała, ale wicie jakos tak troche lepiej sie przez to poczułam Być może naprawde nie ma funduszy na koncie. albo olała mnie do konca. Raczej to pierwsze

Nadzieja powinna umierac ostatnia.

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez Ywonula

Widze ze wszystkie Wizażanki kują
Miałam porobic zadania z chemii ale jak zobaczyłam przeliczanie jednostek to dałam sobie spokój

O nie, ja nie kuje!
Wręcz przeciwnie, zrobiłam sobie kanapki na wyjazd i teraz sie podniecam nim
Czuje sie jak w weekend, czy nawet może wakacje.

Napisane przez Ywonula

Nadzieja powinna umierac ostatnia.

Zgadzam sie w 100% tym bardziej, że Twoje przypuszczenie bardzo jest prawdopodobne : )

[marta6704]

Aaa wróciłam niedawno z korków dostałam 2 teksty żródłowe i prace (wszystko na środe)

Ogólnie robie sobie wieczór bez nauki
Mam już na dzsiaj dosc

[patitcz]

a mi sie nic nie chce ...

[blaque]

uhahana-jak już będziepo, to pisz

Ywonula-i dobrze, że puściłaś No ale tak w ogóle, to czemu myślisz, że niby miałby Cię olać? Przecież nie pokłóciliście się, gadaliście pewnie niedawno, nie zrobiłaś nic co mogłoby go zezłościć, etc.. więc nie widzę powodów, dla których miałabyś myśleć, że Cię olał
Też myślę, że to pierwsze
I jak coś się wyjaśni to wchodź i pisz!

Krówka-szczęśliwej podróży i baw się dobrze kochana!Czekamy na wiadomości
shatje-
Przepiękne!!!
Agosek-baw się dobrze

Martusia-powrotu do zdrowia, cokolwiek Ci jest kochana

patitcz-to jak jak mi..


A mnie jeszcze tak strasznie gardło dusi..
Nie boli, nie mam jakiegoś kaszlu mokrego/suchego-tylko mnie dusi...;( ych

[laylaaa]

krowka, zazdroszcze
udanej podrozy i zabawy

agosek ale Ci dobrze

blaque nie cierpie bolu gardla..
mam nadzieje ze przejdzie



przeczytalam wszystko, ale nie mam sil wiecej odpisywac.
wlasciwie to na nic nie mam sily.. moglabym stale spac.

ciagle mam w glowie wizje matury, mysle o tym prawie non stop..

[marta6704]

Laylaa:Ja mam tak samo

Właśnie wcinam kisiel wiśniowy i pisze wypracowanie z ruskiego

[Martusia B.]

Nauczyłam się właśnie na angielski i idę spać (wreszcie!)
To dopiero durgi tydzień szkoły, a jestem już tak okropnie zmęczona...
Katar mi leci, a gardło boli, na resztę dolegliwości też nie mogę narzekać
Laylaa ja też mam tak samo
Blaque dziekuję i mam nadzieję, że zdrowie szybko wróci i też zdrowiej kochana
Krówka miłego wyjazdu

Idę spać, bo jak nie to zaraz walnę w klawiaturę

[pamelija]

Witajcie
nie wiem czy zauważyłyście moją nieobecność, ale wreszcie jestem
Oczywiście nie dałam nadrobić tych 60 stron które naprodukowałyście przez te 3 tygodnie, ale postaram się jakoś w weekend je mniejwięcej przeczytać...

A może jakieś małe streszczenie z ostatnich 3 tygodni co tam u Was?

[shatje]

Napisane przez pamelija

Witajcie
nie wiem czy zauważyłyście moją nieobecność, ale wreszcie jestem
Oczywiście nie dałam nadrobić tych 60 stron które naprodukowałyście przez te 3 tygodnie, ale postaram się jakoś w weekend je mniejwięcej przeczytać...

A może jakieś małe streszczenie z ostatnich 3 tygodni co tam u Was?

Ja sie własnie zasdtanawiałam, czmeu CIe nie ma......ale dobrze ze juz jestes


haaaa....mam dla Was kolejny ciężki przypadek z fotki...napisał dzisiaj do mnie taki gość....

on: pięknie wyglądasz tak malowniczo aż mógłbym się zakochać

ja: dzięki

on: mam nadzieje że się poznamy i polubimy (o niczym innym nie marze... ) : kolorowych snów sklikamy się jutro papa

Gość mnie podniecił...normalnie kisiel w majtkach

a oto on http://www.fotka.pl/profil/Tygrysek978/ najlepsze jest ostatnie zdjęcie

[mathilda]

shatje boski koleś Śliczne masz nowe zdjęcia więc się nie dziwię że tak do Ciebie piszą

pamelija gdzieś Ty się podziewała??? Dobrze że już jesteś


Jestem wściekła bo rano znów się źle czułam (cały czas źle się czuję) i nie poszłam do szkoły a była kartkówka z fizyki . I zapomniałam w ogóle o tym że mam pieniądze mojego kolegi na książkę do angielskiego , bo wczoraj chciałam dać babce ale ona powiedziała że jutro będzie zbierać Grrr co za głupia baba! Same problemy mam przez nią!


Noo świetnie przed chwilą jakiś koleś przyszedł i dobrze bo zadzwonił do drzwi, pytał się o moich sąsiadów. W każdym razie ja niedawno wstałam a okazało się że byłam sama w domu z otwartymi drzwiami. Boooże co za debile w tym domu mieszkają

[blaque]

Napisane przez laylaaa

blaque nie cierpie bolu gardla..
mam nadzieje ze przejdzie

przeczytalam wszystko, ale nie mam sil wiecej odpisywac.
wlasciwie to na nic nie mam sily.. moglabym stale spac.

ciagle mam w glowie wizje matury, mysle o tym prawie non stop..

Dzięki
I mam tak samo

Napisane przez Martusia B.

Blaque dziekuję i mam nadzieję, że zdrowie szybko wróci i też zdrowiej kochana

Dzięki też

Napisane przez pamelija

Witajcie
nie wiem czy zauważyłyście moją nieobecność, ale wreszcie jestem
Oczywiście nie dałam nadrobić tych 60 stron które naprodukowałyście przez te 3 tygodnie, ale postaram się jakoś w weekend je mniejwięcej przeczytać...

A może jakieś małe streszczenie z ostatnich 3 tygodni co tam u Was?

No jasne, że tak! Też myślałam, gdzie Cię wcięło
Super, że już jesteś
Pisz co u Ciebie

shatje-hehe kozacki facet

mathilda- Nie złość się. Złość piękności szkodzi


Ja zaraz lecę na fakultety z polskiego do szkoły, a później na angielski
Nie chce mi się.. W ogóle w tamtym tyg. miałam takiego speeda do nauki, a qrna teraz?! Nic! Nie chce mi się nic.. I przeraża mnie to tak strasznie...

[emememsik]

Wreszcie mam internet w domu - po trzech miesiącach. Oznacza to, że może będę tu wpadać częściej, ale tylko troszkę częściej, bo jestem zawalona nauką.. Jutro mam sprawdzian z francuskiego, jakies kilka-set słówek do wykucia, i oczywiście będą dwie wersje: dla zdających i niezdających. Czyli pewnie nam tak dowali, że..
Eh.
A, i nie zaczęłam jeszcze uczyć się geografii. Masakra.
Ta matura mnie dobija..
Zgłosiłam się z historii i dostałam +3!! To moja ostatnia odpowiedź z histy w życiu.

shatje, nowe zdjęcia na fotce są śliczne!

[Ywonula]

Napisane przez blaque

A mnie jeszcze tak strasznie gardło dusi..
Nie boli, nie mam jakiegoś kaszlu mokrego/suchego-tylko mnie dusi...;( ych

Biedactwo

Napisane przez marta6704

Właśnie wcinam kisiel wiśniowy i pisze wypracowanie z ruskiego

uwielbiam kisiel!!

Napisane przez mathilda

W każdym razie ja niedawno wstałam a okazało się że byłam sama w domu z otwartymi drzwiami. Boooże co za debile w tym domu mieszkają

U mnie kiedys byl zepsuty zamek, a ja mam tak ze tylko od jednej strony mozna wkładać klucz (od tej zewn) a od drugiej jest takie kółko do przekrecania. I To kółko sie nie chciało przekrecac jak nie było klucza z drugiej strony. Po pewnym czasie się zorientowałam ze spimy niby z zamkniętymi drzwiami, ale z kluczem z drugiej strony!!!!

Oglądałam dzis tak pobieznie sukienki w centrum, i jedna którą ewentualnie mogłabym przymierzyc kosztowała 2590 zł. Szok.

em gratulacje za ocene