Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy'08! 2

[anuhaaaaaaaaaa]

Napisane przez mandarynka719

wiecie tak narzekamy na swoje teściowe a za kilkanascie lat nasze synowe na wizazu będą obgadywać nas

o tym właśnie dziś myślałam mogę się założyć, że też pewnie nie będę się lubić ze swoją synową

[jaroszania]

a ja bardzo chcialabym lubic moja synowa ze wzajemnoscia. i chcialabym wychowac Antka na fajnego faceta

[Aisza10]

Ja nie wybiegam tak daleko w przyszlość. Na razie marzę , aż z pieluch wyrośńie.

Tak wam pisalam o tym, się boję być w ciąży ,że dzis okres dostalam. Krzyż mnie napitala, brrr, ze az przypomnialay mi się bóle porodowe- bo mialam krzyżowe.

[Wiktorynka]

Napisane przez jaroszania

a ja bardzo chcialabym lubic moja synowa ze wzajemnoscia. i chcialabym wychowac Antka na fajnego faceta

Dokładnie tak!

[jaroszania]

tez mialam krzyzowe i zastanawiam sie czy przy drugim porodzie tez takie bede miala

[izuxyz]

Aisza, Samira szalejecie dziewczynki tak Wam się macierzyństwo spodobało hihi? Ja zawsze myslalam ze będę miała 2 dzieci jedno po drugim ale jakby się teraz okazało ze jestem w ciąży to bym raczej ze szcześcia nie szalała! Chociaż oczywiście jest i dużo dobrych stron w takiej sytuacji. Mimo to ja chyba trochę jeszcze poczekam!

Widze że na tapecie teściówki Ja się nie dołączę do narzekań bo teściów mam naprawdę spoko... i bardzo bym chciała mieć z moja synową (o ile Kalince trafi się braciszek) mieć taki kontakt jak ja mam teraz z teściową.

Ania ja też jestem zdania że w blondzie Ci najlepiej!

Dorotka ja miałam de;legację z pracy jak mała miała ok. 2 mcy i przyznam że to był raczej nalot - rano dostałam telefon że będą ok. południa i że jadą z ciastem więc mam nic nie przygotowywać. A że jestem trochę odcięta od cywilizacji bo mieszkam na skraju miasta to faktycznie nie przygotowałam nic prócz herbaty i napojów alkoholowych. No ale jakbym wiedziała o wizycie wcześniej to pewnie upiekła bym jakieś ciasto....

Mam pytanie do mam butelkowych - jaki smoczek do butelki jest najlepszy dla 4 miesięcznego dziecka? Bo ponoć są jakieś numerki... Za 2 tyg. idziemy na wesele i trzeba będzie zatrudnic babcie na noc no i muszę nowa butlę kupić bo 120-tka chyba za mała juz...

[Iwa_iw]

Izuxyz zależy o jakiej firmie myślisz, ale podejrzewam, że to jest znormalizowane no i jest taki od 3 m-cy a później od 6, więc myślę, że ten mniejszy jednak.
Hania za 9 dni kończy 3 m-ce i wyprobowąłam dzisiaj właśnie smoczek od tego wieku (teraz ma powyżej 1 m-ca), ale jak dla niej to za dużo jeszcze z niego leciało. mała się zakrztusiła 2 razy, połowa mleka na brodzie była, więc szybko wkręcałam jednak mniejszy przepływ...

[żabulka21]

Kochane moje proszę trzymajcie za mnie jutro w samo południe kciuki bo bronię mojej pracy inżynierskiej

[Dorotka@]

Napisane przez żabulka21

Kochane moje proszę trzymajcie za mnie jutro w samo południe kciuki bo bronię mojej pracy inżynierskiej

załatwione!

[Dzinks_Dz]

Napisane przez żabulka21

Kochane moje proszę trzymajcie za mnie jutro w samo południe kciuki bo bronię mojej pracy inżynierskiej

Jaroszania-najbardziej podoba mi się oryginał, ale rozumiem potrzebę jakiejś zmiany. Ja odwieczna blondynka miałam w zeszłym roku epizod z czekoladowymi włosami w roli głównej

Samira-jak test?? Zaszaleliście, nie powiem. Chociaż może ja też nie powinnam się odzywać, bo po założeniu spirali 2,5 m-ca temu nadal nie byłam na kontroli, czy się nie przesunęła

Magflieg-zdrowia dla całej rodzinki

[anuhaaaaaaaaaa]

dziewczyny tylko wy nie myślcie, że ja już z góry zakładam, że nie będę lubić swojej synowej. Pewnie, że bym chciała z nią dobrze żyć, ale znam swój charakter i może być kiepsko

Żabulko kciuki zaciśnięte

[mandarynka719]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

dziewczyny tylko wy nie myślcie, że ja już z góry zakładam, że nie będę lubić swojej synowej. Pewnie, że bym chciała z nią dobrze żyć, ale znam swój charakter i może być kiepsko

dziewczyny z córeczkami miejcie się na baczności

[agawiecka]

jaroszania mi też najbardziej podoba się orginał Choc w ciemnych włosach wydajesz się taka tajemnicza
anuhaa pyszne są takie kotleciki i mało pracochłonne, polecam!!
Ja nie będę miała synowej na szczęście
A ja też miałam bóle krzyżowe i pod koniec to już skurcze miałam bez przerwy a poród mi nie postępował i zrobili mi w końcu cięcie ale naczekałam się.Może gdyby się wcześniej zdecydowali to Emi nie miałaby problemów z nereczkami ale nie ma co rozpamiętywać.
Amaretta cieszę się, że witaminki doszły.
żabulka: kciuki:
Magflieg zdrówka życzymy całej rodzince.
Ja też proszę o kciuki mamy jutro o 17 kontrolne usg bioderek

[magflieg]

Napisane przez jaroszania

tez mialam krzyzowe i zastanawiam sie czy przy drugim porodzie tez takie bede miala

no ja przy obu miałam

[samira22]

Napisane przez jaroszania

pobawilam sie i to moj nowy image:P

super! ładna dziewczyna jesteś i w każym wydaniu Ci fajnie muszę też się w to pobawić!

Napisane przez mandarynka719

jaroszaniu ja też jestem za oryginałem
anuhaaa dzięki za zaproszenie teraz raczej w Olsztynie nie będę ale w wakacje napewno wiec wtedy się wproszę

wiecie tak narzekamy na swoje teściowe a za kilkanascie lat nasze synowe na wizazu będą obgadywać nas

Napisane przez jaroszania

a ja bardzo chcialabym lubic moja synowa ze wzajemnoscia. i chcialabym wychowac Antka na fajnego faceta

popieram!

Napisane przez jaroszania

tez mialam krzyzowe i zastanawiam sie czy przy drugim porodzie tez takie bede miala

Ja też miałam krzyżowe ... myślałam, że urodzę kręgosłup...
Miałam dzisiaj testować, ale nic z tego.... boje się... chyba jeszcze poczekam kilka dni.... Dzisiaj mój tz ma nocke, małego sobie uśpię wcześniej jak się uda i caaaaaaaaaaaaaały wieczór będę sobie buszować po necie i po wizzzzażu oczywiście!

[Dorotka@]

no a my już po kolędzie...wstępnie omówiliśmy z ks. datę chrztu-01marzec lub 15 marzec.Sam przyznał,że dobrze,że chcemy przeczekać zimę, bo katedra w której będziemy chrzcić małą jest bardzo zimna.

agawiecka-Emilka jest przeslodka! i możesz nas częściej zasypywac jej fotkami

Jaroszaniu-oryginał na 100% najlepszy!

Samira-który dr prowadził Twoją ciążę?? p.s. nie dziwię się,że stresuje cie testowanko-sama narazie wole odczekać ze 3-4 latka na następne dwie kreski

Anuhaaaaaa-to ja w imieniu Natalii boję się trafić na taką teściową jak ty-a raczej współczuję potencjalnej synowej

[samira22]

Napisane przez Dorotka@

no a my już po kolędzie...wstępnie omówiliśmy z ks. datę chrztu-01marzec lub 15 marzec.Sam przyznał,że dobrze,że chcemy przeczekać zimę, bo katedra w której będziemy chrzcić małą jest bardzo zimna.
Samira-który dr prowadził Twoją ciążę?? p.s. nie dziwię się,że stresuje cie testowanko-sama narazie wole odczekać ze 3-4 latka na następne dwie kreski

A chrzcicie w katedrze we Włocławku? piękna ona jest Ja chodziłam do dr. Tomczewskiej, a przy porodzie był Wójtewicz i Kwiatkowska... A Ty?
agawiecka córa słodziachna!!!

[anuhaaaaaaaaaa]

Aga takimi foteczkami to ty nas możesz częściej zanudzać a możesz mi jeszcze napisać jak robisz tą marchewkę z groszkiem na słodko-pikantnie, bo mój tż uwielbia pikantne rzeczy, nawet kanapki sobie robi z papryczkami chilli ja też zawsze gustowałam w ostrych rzeczach, to ale przy Piotrku musiałam trochę wyluzować. Trzymam kciuki za bioderka

A my jutro na 8.00 do okulisty, a po południu do poradin rehabilitacyjnej, więc też dzień szalony, bo poradnia w innym mieście. Niby tylko 30km, no ale jednak kawałek trzeba jechać. Więc chyba pojedzie ze mną tata, bo wielką landarą jakoś nie chcę sama na trasie jechać, a tż nie wyrobi się z pracy.

Wiecie ostatnio używałam przy piotrku tych kremików Hippa przeciw odparzeniom, co były w tych promocyjnych paczkach. I jeszcze mówię tż, że nawet fajne i opłaca się go kupić za te kupony, co były do rossmana. I się zorientowałam, że jeden to faktycznie był krem na odparzenia, ale ten drugi to była próbka kremu do twarzy i ciała, a ja tak zachwalałam i nawet się nie zorientowałam więc jak widać nawet zwykły balsam może spełniać takie funkcje

[samira22]

Dorota tak się zastanawiam czy są tu na wizażu jeszcze jakieś dziewczyny z włocławka Myślałam, żeby założyć wątek dla włocławskich mamusiek, ale ja wiem..... pamiętasz na tamtym forum raptem wszystkie przestały odpisywać no nie? ciekawe dlaczego, do dziś jak tam wchodzę to ciąglę ostatnia wiadomość jest Twoja... a tyle dziewczyn tam było...
Oglądam M jak Miłość Aleks już śpi... jak nigdy...
Agawiecka oczywiście kciukasy trzymamy!

[Wiktorynka]

Wpadam tylko zameldowac, że Ignaś waży 5900g, czyli w ciagu ostatniego miesiąca przybrał 600g, z czego w ciągu ostatnich dwóch tygodni 400g ... widac dokarmianie mleczkiem modyfikowanym i słoiczkami bardzo mu słuzy ...
... niestety ma tez AZS , teraz pytanie czy po moim mleku (zaczełam pic mleko krowie) czy uczulił sie na jelpa...


... poczytam Was, jak tylko Ignacek pójdzie spac i troche chałupke ogarnę, bo w dzien nie ma na ty szansy...

[Iwa_iw]

Wiktorynko miałam nadzieję, że Haniowe AZS to po proszku Dzidziuś, zmieniłam na Lovelę i zero poprawy, je Nutramigen, więc czasem AZS poprostu jest i tyle, czasem podobno dzieci z tego wyrastają. ja będę chciała iść z Hanią do dobrego dermatologa może on coś poradzi...

[jaroszania]

te przemiany to byly oczywiscie tak z przymruzeniem oka chcociaz chetnie scielabym jakos wlosy zeby nie wygladac jak zmeczona zyciem mamuska. no i kosmetyczka mi sie marzy, ale to moze w lutym jak dobrze sie spisze na sesji

Agawiecka nie zanudzasz! sama mam pelno fot Antkowych, ale wstydze sie wrzucac w takich ilosciach. moglaby robic to codziennie bo wydaje mi sie, ze kazdego dnia wyglada inaczej, robi cos wartego uwiecznienia a zdjecia naszych wizazowych dzieci bardzo lubie ogladac.

Wiktorynka gratuluje przyrostu wagowego swoja droga 5900, kiedy to bylo??

samira a gdzie poszukac watku np mam z Warszawy?? bo jesli chodzi o wizaz to jestem srednio zorientowana.

Dorotka, bol pokonany?

jutro mam egzamin z semianriow- baaaardzo prosz eo 3manie kciukow i z gory dziekuje!

[anuhaaaaaaaaaa]

Wiktorynko gratuluję wagi Ignasia! Piotrek przez 6 tyg też przybrał 600g a ten AZS wyszedł mu teraz? wiesz ja raz wyprałam rzeczy małego w płynie Dzidziuś, a zawsze prałam w proszku Dzidziuś, i po płynie małego wysypało. Ale już wszystko zeszło, płyn poszedł w odstawkę.

Ja też już zaliczyłam wieczorne tasiemce a teraz oglądam Miami Ink, jakoś się wciągnęłam ostatnio dorwałam też się do paznokci Piotrka, ten skubaniec nawet przez sen walczy

Jaroszaniu

[anah]

Helenko, Amelka jest śliczna, oczy ma przepiękne

ewe, oj współczuje z tymi piersiami. Ja przeszłam jedno zapalenie piersi a zastojów miałam już kilka. Ostatnio też mi się zrobił (ciągle ta sama pierś) i myślałam, ze mi w nocy eksploduje z przepełnienia i bólu, ale młodego przystawiałam na dwa karmienia pod rząd tą piersią, potem jedno zdrową i tak w kółko i pomogło. Pierś się odetkała. Ciekawe ile jeszcze czeka mnie tych zastojów
Trzymaj się, może lekarz coś poradzi.

mandarynka, wszystkiego najlepszego dla Fabianka

Gosiu współczuję sytuacji w firmie i niepewności co do pracy

Magda, dużo zdrowia dla was. Trzymajcie się dzielnie

Napisane przez Dorotka@

mały kroczek do przodu...mała już nie ma tak silnego katarku,ale kaszelek jeszcze pozostał,jutro kolejna kontrola u dr, no a ja to wrak człowieka...wiecie ,że do 06.00 rano sączyla mi się krew z dziury po ósemce(16 godz)? myślałam,że oszaleję!i teraz dopiero jem pierwszy posilek od 22 godzin,wczoraj umierałam z bólu i z glodu a nie bylam w stanie nic przełknąć...dzis boli już trochę mniej-na tyle mniej że jestem w stanie pisać i trochę ogarnąć chałupę bo dziś kolęda!

Oj bidulko
Dobrze, ze z Natalka już lepiej

Napisane przez Aisza10

A to ja powiem wam co ostatnio niechcący wypralam - PAMPERSA. Nie wiem jak go nie zauważylam w stercie prania , a potem wybieralam takie żelowe grudki z pralki ehehehe. No ale pampersik czysciutki, niestety nie nadawal się do ponownego użycia ,bo sie rozprul hahah.

Samira, twój teść wymiata Współczuję.

Napisane przez Dorotka@

wiecie a ja właśnie słyszałam w radio,że teraz jest apogeum przeziębień-więc dziewczyny uważajcie na siebie!

U mnie w rodzinie wszyscy po kolei chorzy (na szczęście tylko przeziębienia), po moim tŻ który jeszcze chory, przyszła kolej na moją mame i siostrę.

Napisane przez Iwa_iw

ja to narazie problemu z Hanią nie mam, jak nie mogę się nią zająć to spokojnie leży sobie w łóżeczku i gada do lwa, albo świruje na macie no albo jak już jej się całkowicie nudzi to tak zawodzi, niby płacze niby nie a jak się wejdzie do pokoju to odrazu uśmiech od ucha do ucha, chwilę pogadamy, pogłaszczemy się i mogę ją znowu zostawić, ale generalnie staram się robić wszystko inne jak ona śpi lub jak już TŻ wróci z pracy i się nią zajmie bo tak to mi szkoda jak ona taka sama siedzi w łóżeczku

Maciej też raczej spokojnie znosi samotność. Też mi go szkoda samego zostawiać i staram się z nim bawić się jak mogę. Czasami musze się rozdwoić bo Gabrysia tez mnie do zabawy potrzebuje... a chałupa powoli zarasta i czeka na sobotę
I tak wolę czas poświecić dzieciom. Z korzyścia dla obu stron Zabawa z dzieciaczkami zdecydowanie poprawia nastrój, zwłaszcza, ze ostatnio znowu mam jakieś doły

Napisane przez jaroszania

pobawilam sie i to moj nowy image:P

Oryginał najlepszy

Napisane przez żabulka21

Kochane moje proszę trzymajcie za mnie jutro w samo południe kciuki bo bronię mojej pracy inżynierskiej

Jutro jeszcze mocniej ściskane.

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

dziewczyny tylko wy nie myślcie, że ja już z góry zakładam, że nie będę lubić swojej synowej. Pewnie, że bym chciała z nią dobrze żyć, ale znam swój charakter i może być kiepsko

Kurczę, u mnie też tak może być (jak kogoś kocham, to jestem bardzo zaborcza), ale będę z tym walczyć.

Napisane przez agawiecka

A co tam zanudzę Was zdjeciami Emilki ale jak będziecie miały dość to dajcie znać
A ta brunetka to moja siostra i matka chrzestna Emi.

No coś ty, nasze wątkowe dzieciaczki sa świetne. Emi jest słodka. Na ostatnim zdjęciu - rozbrajająca

Napisane przez jaroszania

jutro mam egzamin z semianriow- baaaardzo prosz eo 3manie kciukow i z gory dziekuje!

[Wiktorynka]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

a ten AZS wyszedł mu teraz? wiesz ja raz wyprałam rzeczy małego w płynie Dzidziuś, a zawsze prałam w proszku Dzidziuś, i po płynie małego wysypało. Ale już wszystko zeszło, płyn poszedł w odstawkę.

Od ponad poltora miesiaca na klatce piersiowej w okolicy dekoldu Ignas mial taką czerwoną szorstką plamę, tyle że to raz było, raz znikało, w końcu moja mamuska zrobila małemu maśc cholesterolową i po tym zeszło na tyle, ze przstałam sie pilnowac z nabiałem, a trzy dni temu wyskoczyło mu na całym dekoldzie i juz ta masc nie dała rady... mamy odstawic cały nabiał, a rzeczy malego zadząc prac w płatkach mydlanych...

[anuhaaaaaaaaaa]

Napisane przez Wiktorynka

Od ponad poltora miesiaca na klatce piersiowej w okolicy dekoldu Ignas mial taką czerwoną szorstką plamę, tyle że to raz było, raz znikało, w końcu moja mamuska zrobila małemu maśc cholesterolową i po tym zeszło na tyle, ze przstałam sie pilnowac z nabiałem, a trzy dni temu wyskoczyło mu na całym dekoldzie i juz ta masc nie dała rady... mamy odstawic cały nabiał, a rzeczy malego zadząc prac w płatkach mydlanych...

u nas to była typowa wysypka, w sumie na całym ciałku oprócz skóry pod pieluszką i na twarzy dlatego podejrzenie od razu padło na płyn do prania. Trzymam kciuki żebyście szybko się z tym uporali!!!

Anah jak tam wasze postępy z Maciejem? Widzisz poprawę? Mój mały ciągle oporny i nie za bardzo chce współpracować i jak tylko złapie okazję to się pręży do tyłu. Cieszę się, że się chociaż stópkami zainteresował, mimo tego że co chwila muszę mu skarpetki naciągać

[jaroszania]

kurcze, moj od paru dni na dekolcie mial taka szorstka, czerwona plamke, lekko luszczaca sie. teraz praktycznie nie ma sladu, ale ma na brodzie cos takiego jak na zdjeciu (akurat glownie to jest po tej drugiej stronie, ale cos tamw idac). to moze byc to?? a ta masc myslicie, z emoze przepisyac pediatra nie wiedzac dziecka? bo nie wiem czy go ciagnac do lekarza czy pojsc sama.

pare dni temu powiedzialam Kamilowi, ze zwykle Antka kapie moj tata i wtedy on bardzo sie obuzyl, mowil, ze to do niego bedzie mowil 'tato' i takie tam. powiedzial, ze od dzisiaj to on bedzie przychodzil na kapiel. juz sie przestraszylam, ze bede miala go codziennie na glowie, ale wczoraj zadzownil, ze nie moze a dzis sie do mnie nawet nie odezwal szczerze mowiac jak nie ma dla nas szansy to wole zeby angazowal sie jak najmniej w zycie Antka. zwyczajnie jego widok mnie boli a jego zycie napawa niepokojem. nie chce zostawiac Antka samego z nim.

[samira22]

Napisane przez jaroszania

te przemiany to byly oczywiscie tak z przymruzeniem oka chcociaz chetnie scielabym jakos wlosy zeby nie wygladac jak zmeczona zyciem mamuska. no i kosmetyczka mi sie marzy, ale to moze w lutym jak dobrze sie spisze na sesji samira a gdzie poszukac watku np mam z Warszawy?? bo jesli chodzi o wizaz to jestem srednio zorientowana.!

Super zabawa!!! Zaraz Wam wkleję foty na blondi się zrobiłam!!! hahahaha Ania a może na forum baby boom tam są fora regionalne... A tak wogóle to ja mieszkałam w Wawie widzisz teraz byśmy mogły wyskoczyc na jakis spacerek! mieszkałam na Okęciu miałam do lotniska rzut beretem, zreszta tż tam pracował! samoloty z okna widziałam, no i tam spłodziliśmy Aleksa.... rozmarzyłam się teraz!

[samira22]

hahaha no i?????? farbować się na blond czy kicha???
sorki ale lepszego zdjęcia nie miałam..... stara fota do indeksu hehehhe

[izuxyz]

Napisane przez Wiktorynka

Od ponad poltora miesiaca na klatce piersiowej w okolicy dekoldu Ignas mial taką czerwoną szorstką plamę, tyle że to raz było, raz znikało, w końcu moja mamuska zrobila małemu maśc cholesterolową i po tym zeszło na tyle, ze przstałam sie pilnowac z nabiałem, a trzy dni temu wyskoczyło mu na całym dekoldzie i juz ta masc nie dała rady... mamy odstawic cały nabiał, a rzeczy malego zadząc prac w płatkach mydlanych...

U nas były takie chropowate plamy tyle że na buzi jak Kalinka miała ok. miesiąca. Myslałam już że to skaza białkowa bo w necie wyczytałam że daje właśnie takie objawy. Ale dermatolog stwierdził łojotokowe zapalenie skóry, na które pomógł Elidel - po dwukronym zastosowaniu Od tamtej pory mamy spokoj całe szczeście.
Nie wiem czy któras z Was nie pisala kiedyś ze używa tej maści - ja mam do odsprzedania po promocyjnej cenie jakby co.

A Ignaś nieźle przybrał na wadze. Oby tak dalej!

A Amelka jest ślicznotka niezła

Samira jak dla mnie to zdecydowanie powinnaś zostac przy ciemnych włosach. No i niezła z Ciebie laska!