Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!! - Strona 128 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-09-27, 15:47   #3811
agnesj25
Raczkowanie
 
Avatar agnesj25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 164
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Mam pytanko, tym razem odnośnie materaca gryka-kokos...
Na której stronie powinno spać dziecko od urodzenia?
Kiedy przełożyć na drugą stronę?
__________________
Patrycja
agnesj25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-27, 18:42   #3812
Mylka
Raczkowanie
 
Avatar Mylka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 292
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Mandarynka gratulacje ogromne
Ja mam materac gryka kokos ale nie mam pojęcia jak on ma leżeć
U nas wszystko dobrze, niunia rusza się odrobinę mniej niż ostatnio, a od jakiegoś czasu mam taki dziwny śluz raz wodnisty, raz bardziej gęsty. Zgagi ostatnio brak z czego ogromnie się cieszę, bo nieźle dawała mi popalić
Torba prawie spakowana, tylko strach coraz większy
Mylka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-27, 19:01   #3813
agnesj25
Raczkowanie
 
Avatar agnesj25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 164
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Wyczytałam w Internecie: "Od urodzenia do 6 miesiąca życia dziecko śpi na stronie kokosowej, później można materac odwrócić na stronę gryczaną."
__________________
Patrycja
agnesj25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-27, 19:06   #3814
anah
Zakorzenienie
 
Avatar anah
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Mandarynkogratulacje


Cytat:
Napisane przez agawiecka Pokaż wiadomość
Ja już jestem po wizycie... I dobrych wieści nie mam... Nic kompletnie się nie dzieje, dzidzia na bank ma przynajmniej 3800 do 4100-nie wiem jak ja urodzę.
w poniedziałek jadę do szpitala i zaczynają mnie męczyć najpierw zastrzyki z wit. bodajże p, potem jakiś żel dopochwowo, następnie oksytocyna, a jak do piątku nic się nie wydarzy to c.c. Przepraszam, że narzekam ale płakać mi się chce...


Cytat:
Napisane przez Hepe Pokaż wiadomość
Coz, do przyjemnosci to to nie nalezy , ale spodziewałam sie, ze bedzie bardziej bolało. Tak jak u Manadarynki, gin mowil, ze moze byc krwawienie i drobne jest, ale ogolnie to sie wkurzyłam na maxa, bo jak byłam 2 tyg temu to usłyszlam, szyjka miekka, skrocona, przepuszcza na 2 palce, to sobie myslalam, ze teraz to ze 2,5 chociaz bedzie tego rozwarcia i po masazu sie cos ruszy...a tu niespodzianka, szyjka troche skrocona, przepuszcza na 1 palec (sie zeszła, czy co...), i w dodatku ,,zamknieta" od strony płodu
mam wrazenie, ze tak sobie gadaja co im sie podoba - jak z tym, ze ,,widza" bez badania, ze sie niedlugo urodzi...

na razie poza tym krwawieniem, no i ogolnym bolem ,,w srodku" to nic sie nie dzieje i jezeli dzis lub jutro sie nie ruszy po tym masazu (u mandarynki na drugi dzien sie ruszyło, ale ona juz dluuuuuuuugo przeterminowana chodziła, to tez inaczej), to rokowanie jest, ze juz na pazdziernik moge sie szykowac...
u mojego gina to juz była ostatnia wizyta, teraz we wtorek mam ktg w szpitalu, pozniej co 2 dzien, a jesli nie urodze to 10.10 do szpitala na patologię



mi tez sie nie chce , te okna to umyłam, zeby Amelke wykurzyc
zazdroszcze Ci tego wypadu za miasto..., ja tez bym chciala gdzies pojechac, ale teraz to prawie, ze do kina strach... tylko w domu siedziec i czekac...



a ja odwrotnie - pije dwa razy dziennie - a sluzu prawie nie ma wcale


Sawyer, twoja dzidzia ma słusznych rozmiarów mieszkanko
anah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 07:01   #3815
Aisza10
Raczkowanie
 
Avatar Aisza10
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 206
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Hej laski!!!!

Jakie tu pustki wow. Ja przez calą noc mialam skurcze- takie nierguralne, ale prawie nie spalam. Teraz idę do wanny, może mi przejdą, a jak nie to będę liczyć co ile są.

Dobra, wykąpalam się . Skurcze dalej mnie męczą. Czekam na rozwój akcji. Ale coś czuje ,że to mi samo nie przejdzie.
__________________
28.09.2008. urodzil się mój synek Mateuszek

Edytowane przez Aisza10
Czas edycji: 2008-09-28 o 07:37
Aisza10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 08:20   #3816
ewe_dz
Raczkowanie
 
Avatar ewe_dz
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 106
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Cytat:
Napisane przez agnesj25 Pokaż wiadomość
Wyczytałam w Internecie: "Od urodzenia do 6 miesiąca życia dziecko śpi na stronie kokosowej, później można materac odwrócić na stronę gryczaną."
Ja też potwierdzam najpierw na stronie kokosowej (i pikowanie materaca po tej stronie jest drobniejsze), a potem gryka. Też mam taki materacyk.
ewe_dz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 08:21   #3817
izuxyz
Raczkowanie
 
Avatar izuxyz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 466
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Aisza jak skurcze nieregularne to pewnie przepowiadające... Chociaż kto wie?
Ja wczoraj też miałam wieczorem, co 10 min przez ponad godzine ale znów nic z tego...
Za to przed chwilą ODSZEDŁ MI CZOP - galaretka ale bez krwi, tylko z takim jakby twarogiem... Czekam na rozwoj akcji i mam nadzieję że mała jednak wylezie bez wywoływania... Dużo wskazuje na rychły podód - prawie bez przerwy boli mnie w krzyżu no i ledwo chodzę - czuję się jakbym się miała za chwilę rozpasć dosłownie. Mam nadzieję że to objaw megarozwarcia

A tak w ogóle to wczoraj wreszcie po paru mcach ogoliłam to i owo. I po pierwsze zajęło mi to z pół godz chyba - nawet nie wiedziałam że mam teraz taką wielką i spuchniętą fredę... w sumie dawno jej nie widziałam a jakos szczególnie przez te oststnie miesiące się w lusterku jej nie przyglądałam. Po drugie doszłam do wniosku (wiem., niezbyt odkrywczego) ze o wiele lepiej to zrobić samemu bo zrobić to bez zacięcia się nie było łatwo... bałabym się powierzyć to zadanie tztowi a co dopiero położnej

Sawyer pokaźny brzuszek!

Kurcze chyba jako jedyna z wrześniówek zostałam Aż zaraz zerknę na listę...
izuxyz jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-09-28, 08:32   #3818
ewe_dz
Raczkowanie
 
Avatar ewe_dz
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 106
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Cytat:
Napisane przez izuxyz Pokaż wiadomość
Aisza jak skurcze nieregularne to pewnie przepowiadające... Chociaż kto wie?
Ja wczoraj też miałam wieczorem, co 10 min przez ponad godzine ale znów nic z tego...
Za to przed chwilą ODSZEDŁ MI CZOP - galaretka ale bez krwi, tylko z takim jakby twarogiem... Czekam na rozwoj akcji i mam nadzieję że mała jednak wylezie bez wywoływania... Dużo wskazuje na rychły podód - prawie bez przerwy boli mnie w krzyżu no i ledwo chodzę - czuję się jakbym się miała za chwilę rozpasć dosłownie. Mam nadzieję że to objaw megarozwarcia

A tak w ogóle to wczoraj wreszcie po paru mcach ogoliłam to i owo. I po pierwsze zajęło mi to z pół godz chyba - nawet nie wiedziałam że mam teraz taką wielką i spuchniętą fredę... w sumie dawno jej nie widziałam a jakos szczególnie przez te oststnie miesiące się w lusterku jej nie przyglądałam. Po drugie doszłam do wniosku (wiem., niezbyt odkrywczego) ze o wiele lepiej to zrobić samemu bo zrobić to bez zacięcia się nie było łatwo... bałabym się powierzyć to zadanie tztowi a co dopiero położnej

Sawyer pokaźny brzuszek!

Kurcze chyba jako jedyna z wrześniówek zostałam Aż zaraz zerknę na listę...

No, z wrześniówek dzisiejszodniowych to np ja i Hepe ale u mnie raczej ani widu ani słychu na nic dziś nie liczę. a tż umówił się wczoraj rano z moim brzuszkiem, że o 18 poród, bo to akurat godzina na przyjmowanie gości ale nie wyszło

Ja też ogolona dokumentnie a walczyłam z lusterkiem, zeby jako tako sobie poradzić.

Izuxyz życzę Ci za całego serca megarozwarcia
Aisza tobie też oczywiście

mnie dziś w nocy po raz pierwszy pobolewało w krzyżu ale tak minimalnie. poza tym fredka też od wczoraj odrobinę boli. ale to raczej nic przepowiadającego na najbliższy dzień.mam nadzieję że w ciągu tygodnia się ruszy.Mój tż mówi, że ma przeczucie że w poniedziałek nie pójdzie do pracy ja mu mówię, że raczej będzie musiał iść bo nic się nie wydarzy do jutra.
ewe_dz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 08:33   #3819
Aisza10
Raczkowanie
 
Avatar Aisza10
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 206
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Cytat:
Napisane przez izuxyz Pokaż wiadomość
Aisza jak skurcze nieregularne to pewnie przepowiadające... Chociaż kto wie?
Ja wczoraj też miałam wieczorem, co 10 min przez ponad godzine ale znów nic z tego...
Za to przed chwilą ODSZEDŁ MI CZOP - galaretka ale bez krwi, tylko z takim jakby twarogiem... Czekam na rozwoj akcji i mam nadzieję że mała jednak wylezie bez wywoływania... Dużo wskazuje na rychły podód - prawie bez przerwy boli mnie w krzyżu no i ledwo chodzę - czuję się jakbym się miała za chwilę rozpasć dosłownie. Mam nadzieję że to objaw megarozwarcia

A tak w ogóle to wczoraj wreszcie po paru mcach ogoliłam to i owo. I po pierwsze zajęło mi to z pół godz chyba - nawet nie wiedziałam że mam teraz taką wielką i spuchniętą fredę... w sumie dawno jej nie widziałam a jakos szczególnie przez te oststnie miesiące się w lusterku jej nie przyglądałam. Po drugie doszłam do wniosku (wiem., niezbyt odkrywczego) ze o wiele lepiej to zrobić samemu bo zrobić to bez zacięcia się nie było łatwo... bałabym się powierzyć to zadanie tztowi a co dopiero położnej

Sawyer pokaźny brzuszek!

Kurcze chyba jako jedyna z wrześniówek zostałam Aż zaraz zerknę na listę...
Wiesz co Izuyx, ja myślę ,że to jednak TE skurcze, bo jak na przepowiadające to są one za bardzo bolsne- normalnie placzę jak nadchodzi skurcz. Tylko ,ze są tak co 4 min , raz co 6min. Nie wiem chyba zadzwonie do szpitala i sie zapytam czy przyjezdzac.

Ja ogolilam się parę dni temu, na wiżytę u ginki.Użylam kremu depilującego i jestem zadowolona z efektu.
__________________
28.09.2008. urodzil się mój synek Mateuszek
Aisza10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 08:37   #3820
magflieg
Zadomowienie
 
Avatar magflieg
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 587
GG do magflieg
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

UWaga sms od agawiecka

" To moja słodka Emilka Przyszła na świat dziś przez c.c po 12 godz. nieefektownych skurczy. waga 3700, 58 cm."

Sms przyszedł wczoraj wieczorkiem wiec urodziła 27 września, jest jeszcze foteczka którą od razu po południu wkleję

witam drugą Emilką na wątku i buziaczki i gratulacje dla mamuśki
__________________


Redukcja...
Siłownia x 5
Jogging x 4
magflieg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 08:39   #3821
izuxyz
Raczkowanie
 
Avatar izuxyz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 466
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Agawiecka gratulacje!!! A w piątek jeszcze nic nie wskazywało na poród i poniedziałek miała iść na wywoływanie... Kurcze a ja z rozwarciem już tyle lażę i nic! Mam nadzieję że i moje dziecię się jednak zdecyduje.
izuxyz jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-28, 08:42   #3822
ewe_dz
Raczkowanie
 
Avatar ewe_dz
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 106
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Agawiecka supergratulacje!!! buziaki dla kruszynki
Magflieg czekamy na zdjęcie
ewe_dz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 08:44   #3823
Mylka
Raczkowanie
 
Avatar Mylka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 292
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Życzę Wam kochane aby to były TE skurcze
Trzymam kciuki abyście sie szczęśliwie rozpakowały.
Ja mam prawie wszystko gotowe, torba niemalże spakowana, tylko kubek i sztućce muszę dołożyć.
No i się pochwalę pościelą dla mojej niuni, która właśnie się suszy
Wszystkie drobiazgi mam już w domku tylko łóżeczko i wózek w sklepie ale tż w każdej chwili może odebrać.

agawiecka gratulacje
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Jungle.jpg (63,7 KB, 32 załadowań)
Mylka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 10:27   #3824
Sawyer
Raczkowanie
 
Avatar Sawyer
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 157
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Kurdę wydaje mi się że pępek mam niżej. Czyżby brzucholek się opuścił?

Mieszkanko powiadacie słuszne? Ach rozepchnął tą swoją matkę jak nic.

Gardziołko mnie boli. Sięgam do apteczki a tam septolete. Łapię za ulotkę a tam niewskazane dla kobiet w ciąży. No i nic kombinuję herbatą z miodem. Pomaga ale na króciutko.

I znowu korzystam z info na wizażu. Zakupiłam materac kokos gryka i teraz przynajmniej wiem na której stronie ma najpierw leżeć. Dzięki.
Sawyer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 11:16   #3825
izuxyz
Raczkowanie
 
Avatar izuxyz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 466
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Sawyer mój gin mi pozwolił brac na gardło Neoangin albo Strepsils. w sumie to tak sobie myślę że na naszym etapie ciąży to takie środki raczej nie powinny zaszkodzić dziecku
izuxyz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 12:23   #3826
jaroszania
Wtajemniczenie
 
Avatar jaroszania
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 825
GG do jaroszania
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

czesc Mamuski!
z braku czasu juz tu nie zagladam i mam straszne braki. nawet ostatnio mam problem zeby na biezaco sledzic odchowalnie, ale wpadam przekazac wiadomosc od nabuko. nabuko napisala, ze jutro o 8:15 ma cc i prosi o trzymanie kciukow i modlitwe

a ja 3mam kciuki na wszystkie brzuchy i mam nadzieje, ze do szybkiego zobaczenia na odchowalni. przy okazji pokazuje Antka, dzis skonczyl juz 4tyg. czas biegnie baaardzo szybko...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg S6302717.jpg (41,4 KB, 47 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg S6302760.jpg (66,2 KB, 46 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg S6302771.jpg (45,2 KB, 43 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg usmiech.jpg (16,7 KB, 51 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg S6302710.jpg (54,0 KB, 62 załadowań)
__________________
zapuszczam i dbam o włosy

nie farbuję od 20.12.2012
jaroszania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 12:34   #3827
żabulka21
Rozeznanie
 
Avatar żabulka21
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: z pólnocy :-)
Wiadomości: 598
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Jaroszaniu Antoś cudowny
żabulka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 12:58   #3828
anah
Zakorzenienie
 
Avatar anah
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

agawiecka, jeszcze raz gratuluje narodzin Emilki

jaroszania, Antoś jest fantastyczny i przystojny z niego facet sie robi

nabuko
anah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 13:03   #3829
Hepe
Raczkowanie
 
Avatar Hepe
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: okolice wawy
Wiadomości: 264
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Cytat:
Napisane przez izuxyz Pokaż wiadomość
Za to przed chwilą ODSZEDŁ MI CZOP

A tak w ogóle to wczoraj wreszcie po paru mcach ogoliłam to i owo.

Kurcze chyba jako jedyna z wrześniówek zostałam Aż zaraz zerknę na listę...
izuxyz - GRATULACJE z powodu czopa !!! oby to zwiastowało rychły porod!!!
Ja mam ogolone, po ostatniej wizycie na masazu - wiec luzik, moge rodzic
Nie jestes ostatnią wrzesniówka, spokojnie....

Cytat:
Napisane przez ewe_dz Pokaż wiadomość
No, z wrześniówek dzisiejszodniowych to np ja i Hepe
ewe_dz Otóż to, moj termin upływa właśnie DZIŚ... i co z tego... NIC nie wskazuje na rozdwojenie w najblizszym czasie...

Cytat:
Napisane przez Aisza10 Pokaż wiadomość
Wiesz co Izuyx, ja myślę ,że to jednak TE skurcze, bo jak na przepowiadające to są one za bardzo bolsne
Aisza - mam nadzieje, ze to były TE skurcze i ze do teraz akcja juz sie rozwinela na tyle, ze jestescie na porodówce, a moze juz masz dzidzie przy sobie...?


Cytat:
Napisane przez magflieg Pokaż wiadomość
UWaga sms od agawiecka
" To moja słodka Emilka Przyszła na świat dziś przez c.c po 12 godz. nieefektownych skurczy. waga 3700, 58 cm."
Sms przyszedł wczoraj wieczorkiem wiec urodziła 27 września, jest jeszcze foteczka którą od razu po południu wkleję
Agawiecka - NARESZCIE - serdeczne gratulacje

Cytat:
Napisane przez Mylka Pokaż wiadomość
No i się pochwalę pościelą dla mojej niuni, która właśnie się suszy
Mylka - sliczna posciel, ja tez mam z ferettiego

Cytat:
Napisane przez jaroszania Pokaż wiadomość
nabuko napisala, ze jutro o 8:15 ma cc i prosi o trzymanie kciukow i modlitwe

przy okazji pokazuje Antka, dzis skonczyl juz 4tyg. czas biegnie baaardzo szybko...
Nabuko kochana, jestem myslami przy Was i bede jutro rano


Jaroszaniu - Antoś slicznosci i zeczywiscie czas baaaaaaaaaaaardzo szybko leci, niesamowite, ze to juz 4 tygodnie....
__________________
09-2007 Angel 02.10.2008 Córcia 08-2011 Angel 18.02.2013 Córcia
Hepe jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-28, 13:10   #3830
agnesj25
Raczkowanie
 
Avatar agnesj25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 164
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

agawiecka - gratuluję Emilki z całego serduszka!!
__________________
Patrycja
agnesj25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 14:43   #3831
Hepe
Raczkowanie
 
Avatar Hepe
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: okolice wawy
Wiadomości: 264
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Cytat:
Napisane przez izuxyz Pokaż wiadomość
Kurcze chyba jako jedyna z wrześniówek zostałam Aż zaraz zerknę na listę...
Mamuśki wrześniowe oczekujące na swoje maleństwa:

- dorotade (Dorota) t.p. 06.09.2008 Córeczka
- misia-26 (Kasia) t.p. 13.09.2008 Synek
- izuxyz (Iza, 25 lat) t.p. 25.09.2008 Kalina
- senna24, t.p. 25.09.2008 Michalinka
- Ninunia (25 lat) t.p. 28.09.2008 Synek
- Hepe (Helena, 29 lat) t.p. 28.09.2008 Amelka
- ewe_dz (Ewelina, 26 lat) t.p. 28.09.2008 Robert

Sprawdzałam aktywnosc dziewczyn na wizazu:
- dorotade - ostatni raz zalogowana 16.09.2008
- misia-26 - ostatni raz zalogowana 01.09.2008
- izuxyz - codziennie
- senna24 - jest codziennie, tylko nas nie odwiedza i z postów wiem, ze jeszcze w dwupaku
- Ninunia- ostatni raz zalogowana 02.09.2008
- Hepe - codziennie
- ewe_dz - codziennie


Wiec co do 3, bedziemy wiedziec na pewno kiedy sie rozpakują
mam nadzieje, ze reszta tez kiedys wpadnie pochwalic sie swoimi pociechami
__________________
09-2007 Angel 02.10.2008 Córcia 08-2011 Angel 18.02.2013 Córcia
Hepe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 17:36   #3832
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

oj dziewczyny, cichusieńko dziś na wątku... Mam nadzieję, że wszystkie szybciutko, po koleji się rozpakujecie i wskoczycie na odchowalnie, bo narazie i tu i tu pustawo. Trzymam mocno kciuki za postępy w rozdwajaniu
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 18:38   #3833
mandarynka719
Raczkowanie
 
Avatar mandarynka719
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 360
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

hej. dzisiaj wróciliśmy do domu. tak po krótce opiszę ten swój poród. tak więc w środę polozna zrobila mi masaż szyjki macicy później lekko krwawilam . w nocy ok. 2 zaczęły się skórcze . czasmi przez dłuższą chwilę były co 10 min albo co 5 a później znowu co 15. nad ranem zadzwoniłam do szpitala ale powiedzieli aby przyjechać jak odejdą mi wody albo skórcze będą już bardzo bardzo bolesne. i tak trwałam z tymi bólami do godziny 14 bo wtedy to już były one nie do wytrzymania i były co 3min. pojechalam do szpitala i rozwarcie na 5cm i że to jeszcze potrwa. dopiero o 21 było rozwarcie na 9. po dziesiatej zaczeły mi odchodzić wody. ale okazało się że dziecko leży twarza do góry i niechce się przekręcić i tak trwało to do północy. wtedy stwierdzili że muszą mnie przewieść do innego szpitala.Bo w razie dalszych komplikacji tu mi nie pomogą, pół godziny później byłam w drugim szpitalu. dali mi zzo. ale i tak zwijałam się z bólu dopiero chyba po trzech godzinach dali kolejną dawkę i ból troche ustapił. ale dziecko nadal nie chciało się obrócić. O 6 lekarka próbowała je obrócić sama ale tez nie dala rady. więc nastapiła decyzja aby je obrócić kleszczami to tez nie przyniosło efektu i na koncu po 7 rano wykonano mi cesarkę. tak więc po 12 godzinach meczenia sie w domu kolejnych 16 w szpitalu próbie porodu kleszczowego po cesarce mam swojego synka. a okazało się że mały na pępowinie zawiązał pętelkę i tak nie urodziłabym sama. mały wazyl 3850. dzisiaj wyszliśmy ze szpitala. Poród ogólnie straszny ale to prawda ze wystarczylo tylko usłyszeć pierwszy płacz małego aby o wszystkim zapomnieć.
zdjęcia zamieszczę jutro.
__________________

mandarynka719 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 18:52   #3834
magflieg
Zadomowienie
 
Avatar magflieg
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 587
GG do magflieg
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Cytat:
Napisane przez mandarynka719 Pokaż wiadomość
hej. dzisiaj wróciliśmy do domu. tak po krótce opiszę ten swój poród. tak więc w środę polozna zrobila mi masaż szyjki macicy później lekko krwawilam . w nocy ok. 2 zaczęły się skórcze . czasmi przez dłuższą chwilę były co 10 min albo co 5 a później znowu co 15. nad ranem zadzwoniłam do szpitala ale powiedzieli aby przyjechać jak odejdą mi wody albo skórcze będą już bardzo bardzo bolesne. i tak trwałam z tymi bólami do godziny 14 bo wtedy to już były one nie do wytrzymania i były co 3min. pojechalam do szpitala i rozwarcie na 5cm i że to jeszcze potrwa. dopiero o 21 było rozwarcie na 9. po dziesiatej zaczeły mi odchodzić wody. ale okazało się że dziecko leży twarza do góry i niechce się przekręcić i tak trwało to do północy. wtedy stwierdzili że muszą mnie przewieść do innego szpitala.Bo w razie dalszych komplikacji tu mi nie pomogą, pół godziny później byłam w drugim szpitalu. dali mi zzo. ale i tak zwijałam się z bólu dopiero chyba po trzech godzinach dali kolejną dawkę i ból troche ustapił. ale dziecko nadal nie chciało się obrócić. O 6 lekarka próbowała je obrócić sama ale tez nie dala rady. więc nastapiła decyzja aby je obrócić kleszczami to tez nie przyniosło efektu i na koncu po 7 rano wykonano mi cesarkę. tak więc po 12 godzinach meczenia sie w domu kolejnych 16 w szpitalu próbie porodu kleszczowego po cesarce mam swojego synka. a okazało się że mały na pępowinie zawiązał pętelkę i tak nie urodziłabym sama. mały wazyl 3850. dzisiaj wyszliśmy ze szpitala. Poród ogólnie straszny ale to prawda ze wystarczylo tylko usłyszeć pierwszy płacz małego aby o wszystkim zapomnieć.
zdjęcia zamieszczę jutro.
Jezu Mandarynka szacunek za przetrwanie
__________________


Redukcja...
Siłownia x 5
Jogging x 4
magflieg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 18:53   #3835
magflieg
Zadomowienie
 
Avatar magflieg
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 587
GG do magflieg
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

A teraz obiecana fotka córeczki Agawieckiej
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Aga.jpg (23,3 KB, 77 załadowań)
__________________


Redukcja...
Siłownia x 5
Jogging x 4
magflieg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 19:08   #3836
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Mandarynko współczuję bardzo tych męczarni! Nie mogę sobie tego nawet wyobrazić. Ja od przyjazdu do szpitala rodziłam 6godz, a wydawało mi się to wiecznością! Najważniejsze, że już masz syneczka przy sobie!
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 19:53   #3837
anah
Zakorzenienie
 
Avatar anah
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Cytat:
Napisane przez mandarynka719 Pokaż wiadomość
hej. dzisiaj wróciliśmy do domu. tak po krótce opiszę ten swój poród. tak więc w środę polozna zrobila mi masaż szyjki macicy później lekko krwawilam . w nocy ok. 2 zaczęły się skórcze . czasmi przez dłuższą chwilę były co 10 min albo co 5 a później znowu co 15. nad ranem zadzwoniłam do szpitala ale powiedzieli aby przyjechać jak odejdą mi wody albo skórcze będą już bardzo bardzo bolesne. i tak trwałam z tymi bólami do godziny 14 bo wtedy to już były one nie do wytrzymania i były co 3min. pojechalam do szpitala i rozwarcie na 5cm i że to jeszcze potrwa. dopiero o 21 było rozwarcie na 9. po dziesiatej zaczeły mi odchodzić wody. ale okazało się że dziecko leży twarza do góry i niechce się przekręcić i tak trwało to do północy. wtedy stwierdzili że muszą mnie przewieść do innego szpitala.Bo w razie dalszych komplikacji tu mi nie pomogą, pół godziny później byłam w drugim szpitalu. dali mi zzo. ale i tak zwijałam się z bólu dopiero chyba po trzech godzinach dali kolejną dawkę i ból troche ustapił. ale dziecko nadal nie chciało się obrócić. O 6 lekarka próbowała je obrócić sama ale tez nie dala rady. więc nastapiła decyzja aby je obrócić kleszczami to tez nie przyniosło efektu i na koncu po 7 rano wykonano mi cesarkę. tak więc po 12 godzinach meczenia sie w domu kolejnych 16 w szpitalu próbie porodu kleszczowego po cesarce mam swojego synka. a okazało się że mały na pępowinie zawiązał pętelkę i tak nie urodziłabym sama. mały wazyl 3850. dzisiaj wyszliśmy ze szpitala. Poród ogólnie straszny ale to prawda ze wystarczylo tylko usłyszeć pierwszy płacz małego aby o wszystkim zapomnieć.
zdjęcia zamieszczę jutro.
mandarynko nie zazdroszczę takich przeżyć. Chyba przeszłaś cos więcej niż poród. Szkołę przetrwania dla najwytrwalszych.

agawiecka, Emilka jest słodziutka
anah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 21:24   #3838
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Agawiecka - gratulacje

Mandarynko
witaj wśród żywych. gratuluję raz jeszcze i współczuję przeżyćm, ale już po wszystkim

my byliśmy na wsi 2 dni. umęczyłam się potwornie bo w nocy spać nie mogłam. może 3 godziny w sumie spałam. z boku na bok się przekręcałam i nici ze spania. na dodatek w nocy i dzisja praktycznie cały dzień mała jest baaardzo aktywna. jutro ktg to zapytam lekarza czy wszystko ok.
na dodatek momentami dosłownie leci ze mnie coś raz białawego raz żółtawego (nie wiem już czy to czop czy jakieś upławy), ciekawe co dalej, ale nic mnie nie swędzi, więc to raczej nie jakaś infekcja.
nogi puchną strasznie i zauważyłam dzisiaj, że moja cipcia to jakaś taka jakby większa tam w środku była, ale to może mi się tylko wydaje

Izuxyz - gratuluję czopa, teraz czekamy na wiadomości o wyjeździe na porodówkę

Mylko a jak tam z Twoim TŻ Wam się układa? wszystko w porządku?

Jaroszania, Antoś cudowny

kurcze widzę, że GoniaJ dalej się nie odezwała. ciekawe....
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 21:34   #3839
Hepe
Raczkowanie
 
Avatar Hepe
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: okolice wawy
Wiadomości: 264
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Cytat:
Napisane przez mandarynka719 Pokaż wiadomość
hej. dzisiaj wróciliśmy do domu. tak po krótce opiszę ten swój poród. .
mandarynko - wspolczuje bardzo takiej traumy... podziwiam za przetrwanie...
i ... umieram ze strachu... juz bym chciala miec za soba swoj porod... ehh...

Cytat:
Napisane przez magflieg Pokaż wiadomość
A teraz obiecana fotka córeczki Agawieckiej
Agawiecka - jeszcze raz gratulacje, corcia slodziaczek
__________________
09-2007 Angel 02.10.2008 Córcia 08-2011 Angel 18.02.2013 Córcia
Hepe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 22:59   #3840
4n3t4
Rozeznanie
 
Avatar 4n3t4
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 563
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

Agawiecka serdecznie gratuluję! Córeczka ślicznotka!

Mnie cosik tak kłuje ssssst... Idę się kłaść... Dobranoc!
__________________
A kiedy Go ujrzałam...

4n3t4 - po prostu Aneta!
4n3t4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:36.