|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2008-10-13, 14:43 | #841 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Antoś w środę kończy 11 tygodni, jak ten czas leci. Szok |
|
2008-10-13, 14:54 | #842 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
mnie nie bolały plecy po znieczuleniu ale anestezjolog uprzedzała,żeby się nie ruszyć, bo przez pół roku może boleć baniak i plecy właśnie.
|
2008-10-13, 15:30 | #843 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Dzień dobry.
Dziękuję za odpowiedzi. Hubert też zaciska piąstki. Pytałam bo jak bylismy w szpitalu to zawołali na konsultację neurologa właśnie z powodu tych piąstek. Według lekarzy dziecko w 2 miesiącu życia powinno już przy leżeniu na brzuszku iunoszeniu główki powinno miec otwarte dłonie Wiedziałam wiele dzieci i wydawało mi się że na tym etapie co jest mój synek zaciskały piąstki, dlatego pytam. Wychodzi na to, że nasze dzieci mają problemy neurologiczne - przecież to jakaś paranoja bo co, niby wszystkie. Co za lekarze, zamiast skupic się na tych enzymach i przyczynach dlaczego są takie a nie inne to oni piąstek się czepiają.
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest. |
2008-10-13, 15:46 | #844 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Właśnie wróciłam ze spacerku. Musiałam iść do tz do pracy bo 2 auto już od miesiąca tam stoi, a jak ja potrzebuję gdzieś jechać, to nie mam czym i jadę tramwajem. Pozatym ostatnio jakaś roztargniona jestem. W zeszłym tyg. zgubiłam kartę do bankomatu i później znalazłam w kurtce, ale w piątek byłam w aptece po szczepionki i znów zgubiłam kartę, z tym że już jej nigdzie nie mogę znaleźć. Musiałam więc ją zablokować i zamówiłam nową, a co za tym idzie nie miałam jak kaski z konta wyciągnąć więc wyprawa do męża była z 2 powodów. Pogoda u nas piękna, porobiłam trochę zdjęć, to może się później jakimś pochwalę. A teraz idę gotować szpinaczek na obiad papa. |
|
2008-10-13, 16:05 | #845 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
A byłaś kiedyś w żłobku? Ja żłobki poznałam że tak powiem "od kuchni" i mojego dziecka tam nie poślę, choćbym miała z nią w domu kiblować dopóki 3 lat nie skończy i nie będzie mogła iść do przedszkola. No chyba, że macie tam jakiś fajny żłobek
|
2008-10-13, 16:17 | #846 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
dokłądnie...w życiu dziecka bym do żłobka nie posłąłą, chyba że macie jakiś sprawdzony to co innego. Bo tam małe dzieci lekko nie mają...
__________________
Tymek Juleczek |
|
2008-10-13, 16:40 | #847 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Ja miałam praktyki w kilku żłobkach i już wtedy nie mając dziecka powiedziałam, że moje nigdy się w tej placówce nie znajdzie. Co widziałam to przechodzi ludzkie pojęcie, a niejednokrotnie dzieci są za małe żeby się potem poskarżyć rodzicom. Nie chcę straszyć, więc wybaczcie ale moje doświadczenia wryły mi się głęboko w pamięć. Mam nadzieję, że są jednak i porządne żłobki. U nas n-ka już hula. Oczywiście faceci przyjechali jak byłam na spacerze więc pędziłam do domu
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
2008-10-13, 17:06 | #848 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Cytat:
I to jest nieprawda, że dziecko nie może się poskarżyć, może to zrobić w inny sposób. Moja Ola jak widzi budynek żłobka, to ma uśmiech na twarzy jakiego normalnie nie ma, jak idzie do sali, to ją stawiam na podłodze i nawet w moją stronę nie spojrzy, jeżeli tak bardzo było jej tam źle, to nie szłaby z uśmiechem na twarzy do pań wychowawczyń, tylko płakałaby. I na pewno pamięta złe rzeczy, bo w domu jest kilka rzeczy, których potwornie się boi (np. skrzynki wiklinowej) i jak widzi to płacze. W każdym bądź razie ja jestem super zadowolona ze żłobka (a też potwornie się bałam), natomiast wiedziałam, że na pewno dziecka z nianią nie zostawię (czasami na spacerach widziałam tzw. opiekunki i czasami babcie też... zdarzały się krzyki, targanie za ręce itp. Moje dziecko w żłobku nauczyło się: - w ciągu tygodnia pięknie chodzić (wcześniej różnie to wychodziło) - dzielić zabawkami z innymi dziećmi (wcześniej zabierała wszystko innym) Edit: Dodam, że higiena jest na wysokim poziomie, zawsze jest przebrana, nigdy nie miała odparzenia, jak wychodzi do domu zawsze ma zmienioną pieluchę. Dodam, że wiele zależy od dyrektora placówki, w tej do którego chodzi Ola kierowniczka jest super, wszystkie panie jej się boją. |
||
2008-10-13, 17:26 | #849 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Pozatym rozmawiałam ostatnio też ze znajomymi i mówili, że w sumie żałują, że nie dali tam dziecka tylko teraz dopiero do przedszkola, bo miało by wcześniej kontakt z dziećmi i łatwiej jest maluszka zostawić niż 3 latka. A po 3 nie chce babci, bo wiem jakie są później dzieci rozpieszczone... A po 4 inne dzieci też tam są i żyją i też im się nic nie dzieje. |
|
2008-10-13, 17:44 | #850 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 466
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Wybaczcie że się wtracę w Wasz watek - jestem z wrześniówek i już napisałam u siebie na wątku ale może Wy mi też doradzicie
Mam masakryczne"coś" na całym ciele - swędzące krosty, grudki i plamy - mam ochote się zadrapac na śmierć! Byłam u lekarza dziś i on stwierdził ze tu pomoże tylko zastrzyk ze sterydu Miał mi go podać dziś ale przesunęłam to na środę bo oczywiście muszę odstawić małą od piersi na czas działania leku (24 godz) a że nie chcę jej podać sztusznego mleka to postanowiłam przez jutro i dziś wieczór coś odciagnąć... I tu pytania do Was: 1. Czy to w ogóle jest możliwe żebym przez 1,5 dnia nazbierała pokarmu żeby wykarmić dziecko przez cały następny dzień (oczywiście karmiąc je jednoczesnie w okresie kiedy będę odciągać) 2. Czy żeby "oszukać" małą mogę jej podawać glukoze kiedy skończy się odciągnięte mleko? Jeśli tak to jak się ją rozrabia z wodą? 3.Czy laktator elektryczny sciąga mleko lepiej niż ręczny? 4.Ile tak w ogóle muszę sciągnąc tego mleka żeby starczyło na cały dzień? Tak w ogóle to mam przez tą cała sytuację mega doła ryczeć mi się chce, chociaż wiem że to przecież nie koniec swiata i ludzie mają takie problemy że mój to przy nich pryszcz... no ale nic na to nie poradzę... |
2008-10-13, 18:12 | #851 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Izuxyz - ja przez obrzydliwą wysypkę i leczenie sterydami przestałam karmić. Ale u mnie to długo trwało, nie jedną dobę, a siedząc sama z małą nie dawałam rady regularnie odciągać. Mam nadzieję, ze uda Ci się przeczekać. Myślę (choć ekspertem nie jestem), że w możesz dokarmić dziecko sztucznym przez jeden dzień, gdybyś nie odciągnęła wystarczającej ilości..
Baby... Jak się miewają wasze cycole? Bo ja dziś się przyglądałam sobie i mam bardzo niefajne spostrzeżenia. Kiedys były mała, ale takie fajnutkie-jędrniutkie. A teraz mam dowód, że małe tez może wisieć A co do pracy i dziecka. Chciałabym po skończeniu studiów też pójść do jakiejś pracy.. Ale co z małą zrobię to nie wiem. Żłobka nie chce, obcej osoby też nie... Najchętniej to bym jakąś znajomą zatrudniła, mam nadzieję, że się ktoś komu zaufam znajdzie.. |
2008-10-13, 18:36 | #852 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 466
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Sosnowa, jedną dobę działa ten zastrzyk, po kilku dniach znowu pewnie kolejny... Zobaczymy czy mi sie to uda, nie wiem czy to w ogóle ma jakikolwiek sens... bo jak odciągnę i będzie tego tak mało że nawet nie będzie się opłacało podawać... Ale z drugiej strony chcę spróbować.
Tak na wszelki wypadek - jakie mleko mam kupić w razie czego? Moja córcia ma 2 tygodnie. Każdy mówi mi że jak mała zasmakuje sztucznego mleka z butelki t już nie wróci do piersi. czy to prawda??? |
2008-10-13, 18:45 | #853 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Wiesz co, to pewnie zależy od dziecka, ale podanie butli wcale nie oznacza automatyczne odłożenie piersi. Zresztą przecież nieraz mamusie zostawiają dzieci z kimś, kto podaje im butelką odciągnięte mleko albo takie, które karmią sposobem mieszanym.
A sztuczne, no cóż, to tez zależy od dziecka. Bebiko jest najtańsze, ale np. nasza Łucja miała po tym problemy z brzuszkiem, lepiej było na Nanie, ale teraz niektórzy odradzają, bo to jest Nestle, które miało aferę w Chinach. Może spróbuj Bebilon.. Oczywiście 1. Bebilon jest chyba też najmniej słodki, więc jest mniejsza szansa, że dzidziuś zasmakuje w sztucznym. |
2008-10-13, 18:49 | #854 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Cytat:
__________________
Tymek Juleczek |
||
2008-10-13, 18:50 | #855 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Izuxyz dziecko tak szybko nie odrzuci piersi, ja tez nie karmiłam jedną dobę i mała była karmiona sztucznym i nie bylo zadnego problemu z dostawieniem. Glukozą dziecka nie oszukasz, poza tym po co? nie bój sie, tak szybko sie nie przyzwyczaji do butli. Mozesz próbowac czy dasz radę sciagnąć, ja na początku miałam taki nawał ze mogłam trojaczki wykarmic, wszystko zalezy od tego ile masz pokarmu. A co do mleka, to na rynku jest cała masa, na pewno musi byc początkowe czyli 1, jesli to na 1 dzien to mozesz nawet kupic takie porcjowane w buteleczkach, z NANa bodajze.
__________________
|
2008-10-13, 18:54 | #856 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Polecam Enfamil, najbardziej zbliżone w smaku do kobiecego Zdecydowanie nieprawda. Moją Olę podkarmiałam w nocy, gdy miała z 5 miesięcy mlekiem modyfikowanym i oczywiście że je nadal mleko z piersi (13 miesiąc). Nie zapomnij o odciąganiu, gdy będziesz na lekach, żeby nie porobiły się zastoje. |
|
2008-10-13, 18:58 | #857 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
moje piersi tez jakies takie zwisy
byłam dzis małą zwazyc i przybrała 450 g co daje piękny wynik 6950g, czyli jeszcze nie dobiła 7 powiedziałam kumpeli ze nie chce tego krzesełka i wyczułam w jej głosie niezadowolenie no cóż, trudno, ciesze sie ze mam to za sobą, taka pierdoła a jednak sie przejmuje, jakas mało asertywna jestem i kupiłam dzis Wiktorynce 2 pary spodni w lumpku jedne na teraz a drugie na 12 miesięcy, ogrodniczki z żyrafkami oczywiście obie pary - dzins juz miałam taką chcicę na lumpeksa ze dzis jak tam wparowałam to normalnie blisko orgazu byłam ale szybko ostygłam bo niestety nic więcej nie znalazłam. Oczywiscie było mnóstwo slicznych ciuszkow ale wszystkie za małe, a jak szukałam dla newborna to byly same wielkie
__________________
|
2008-10-13, 19:10 | #858 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Widzisz, ty masz negatywne podejście do opiekunek i babć, ja natomiast do żłobków. Może faktycznie dzieci w żłobkach są bardziej samodzielne (bo muszą) i nie dzieje im się widoczna krzywda, ale atmosfera, podejście opiekunek i warunki (w tych z którymi ja miałam do czynienia, tak jak Kasiulka na studenckich praktykach) jak dla mnie są karygodne. Zaznaczam, że przy mnie zachowywano się tam jak na codzień, a nie jak przy rodzicach potencjalnych podopiecznych. Byłaś w żłobku i żyjesz... no bez przesady, nie mordują tam Możliwe jednak, że macie tam żłobek/żłobki takie jak opisuje poissonivy, i życzę Wam tego z całego serca Cytat:
Tak czy tak fajnie wiedzieć, że są gdzieś żłobki takie jak mają być, czyli przyjazne maluszkom. I kilka fotek pod tytułem "my się zimy nie boimy" Czyli zaopatrzenie Mati na zimowe spacerki... |
||
2008-10-13, 19:16 | #859 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Wydaje mi się, że jak nie ma idealnych żłobków (mój dostał nagrodę "Żłobek przyjazny dziecku" oraz "Elastyczny żłobek" - jako jedyny w Białymstoku jest czynny od 6 do 21 i w soboty, dziecko można zabrać się kiedy chce i przyprowadzić o której chce, zawsze można wparować do sali i sprawdzić, co panie robią z dziećmi) tak samo nie ma idealnych niań. Co do żłobków myślę, że najlepiej jest zrobić wywiad wśród mam, których dzieci tam uczęszczają, jak to widzą, czy są jakieś minusy itp. |
|
2008-10-13, 19:17 | #860 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
|
|
2008-10-13, 19:18 | #861 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cestia super ciuchy!!!
__________________
Tymek Juleczek |
2008-10-13, 19:19 | #862 |
Zadomowienie
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Dziewczyny, mam pytanie do posiadaczek x-landera
jak odłącza się spacerówkę od stelaża? pomóżcie, bo mój mąż męczy się od godziny , a mnie już krew zalewa dzięki za pomoc
__________________
Proszę o głosy: KLIK https://wizaz.pl/akcje/magiczne_swieta/aniolek-273465 1 % DLA NASZEJ KAROLINKI !!! |
2008-10-13, 19:19 | #863 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
no ale w przedszkolu to dzieci już umieją mówić wiec nie ma czegoo porównywać. ALe jest racją że nie ma idealnych żłobków, niań, babć
__________________
Tymek Juleczek |
2008-10-13, 19:20 | #864 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cestia, Kasiulka, a co takiego widziałyście? jestem ciekawa szczegółów, muszę myśleć o sprawie.. (szczerze mówiąc mnie by najbardziej ta niepewność zjadała..)
|
2008-10-13, 19:23 | #865 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Niestety nie pomoge |
|
2008-10-13, 19:26 | #866 |
Zadomowienie
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
właśnie nie ma wiem, że była to kwestia jednego przycisku... nie mam pojęcia którego.. wciskaliśmy już chyba wszystko
__________________
Proszę o głosy: KLIK https://wizaz.pl/akcje/magiczne_swieta/aniolek-273465 1 % DLA NASZEJ KAROLINKI !!! |
2008-10-13, 19:26 | #867 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Tez się włąśnie zastanawiam co tam takiego strasznego może byc? Wiem,że nie można generalizować i u nas może być całkiem inaczej, ale z tego co ja widziałam to dzieci tam nie biją...
|
2008-10-13, 19:27 | #868 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Aha, pytałyście o wózki. Ja nie narzekam, ale tez nie jestem zachwycona. Ale dałam za wózek 300 zł, więc nie zamierzam żałować wyboru. Najważniejsze, że się spisuje w trudnym terenie, bo często jeździmy na wieś..
Mój podgrzewacz chodzi całą noc, w dzień tylko w chwili potrzeby, kiedy wiem, że zbliża się godzina karmienia, to uruchamiam. |
2008-10-13, 19:27 | #869 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
ale chcecie spacerówkę ściągnąć tak? na jakim etapie jesteście to zobaczę w moją instrukcję.
|
2008-10-13, 19:36 | #870 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Co do wózka też jestem bardzo zadowolona. Mam 3 kołowego x landera i na początku nie bardzo byłam do 3 kółek przekonana, chciałam 4. Teraz jak już go sprawdziłam to na prawdę cieszę się, że jednak jego kupiliśmy. Ostatnio nie używam już gondoli tylko wożę małego w foteliku, w sumie to dlatego, że często jeżdżę autem i nie chce mi się jeszcze gondoli ze sobą wozić, no i Borysowi się podoba bo wszystko widzi. Mieliśmy sprzedać nasz wózek jak już Borys z niego wyrośnie, ale ostatnio przemyślałam sprawę i zostawię go dla 2 dziecka, chociaż będzie sprawdzony i nie będzie trzeba wywalać 2 raz kaski.
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:19.