2006-09-11, 19:32 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
|
Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
Nawołuję do prostoty i odrobiny minimalizmu.
Chodze czasami po salonach i widze przeładowane suknie,przeładowane dodatki...ogladam katalogi bukietów robi mi się naprawde dziwnie. Rekrod biją koronkowe kozaczki które widze codziennie na wystawie "młodej pary" na swietokrzyskiej...bo mieszkam w okolicy... Proponuje tu wstawiać zdjecia prostych i klasycznych stylizacji slubnych.
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew. |
2006-09-14, 11:29 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
Również jestem za prostotą! Sama nie będę chciała żadnych falbanek i welonów, tylko prostą suknię i kwiaty we włosach. W ogóle nie lubię "falbaniastego stylu", zawsze kojarzył mi się ze złym smakiem. Ale, oczywiście, wszystko to kwestia gustu i jak ktoś lubi cekiny, błyskotki i falbany - proszę bardzo. Każda panna młoda powinna ubrać sie tego dnia w to, co lubi.
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
2006-09-14, 11:31 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
mój typ :
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
2006-09-14, 11:45 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
Też uważam że w prostocie twki urok, zwykłą sukienkę mozna ozdobić przewiązaniem z kokardą i juz wygląda urokliwiej niż falbaniaste bezy, które mnie sie przejadły.
Ale to wszystko rzecz gustu... same widziecie ile dziewczyn na forum mowi, że chce wyglądać jak księżniczka. Te kozaczki i falbany znajdą swoich nabywców. |
2006-09-14, 12:06 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
Tak pomysł na księzniczkę w dzień ślubu ciągle w modzie Przeładowane diademy, prawie jak korony i bezowe suknie wciaż sie sprzedaja i pewnie zawsze tak bedzie
Moja suknia była bardzoooo prosta i skromna w kroju, jedynym ozdobnikiem były hafty i koronkowe plecy Bezy nigdy nie były w moim guście i na pewno jako osoba nie wysoko i nie szczupła źle bym w takiej wyglądała Majac inną figure wybrałabym jeszcze prostszą suknie, lającą i urokliwie podkreślającą piekne kobiece ciało w stylu le spose di gio. Ale moze to dobrzę, że jest taka różnorodnośc bo i gusta przecież różne Czasem tylko patrze nieco z żalem na fotki pieknych zgrabnych dziewczyn które na ten najważniejszy dzień wybierają przeładowane kiecki które zamiast eksponować ich urode robią coś zupełnie przeciwnego.. |
2006-09-14, 12:36 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
Cytat:
|
|
2006-09-15, 23:06 | #7 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
skromnoś i prostota to jedno ale zbyt skromnie nie może byc!
Istotnie, falbaniastosci sa troszke przerekamowane, ale zbyt proste sukienki, badź fryzury moga nie podreślać powagi - wyjąkowosci sytuacji... Wszysto musi być ze smakiem! Ja zaś jestm wrogiem bufiastych wybrokatowanych i extremalnie pokręconych fryzur ślubnych - piłą lańcuchowa by ich nie przeciął, włosy sie niszcza a do tego efekt extremalnej sztucznosci W kazej sytuacji musi wygrac dobry smak i zdrowe poczucie gustu (STARAM sie by było tak i w mojej sytuacji ) ps.ale sie rozwlekam na temat
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
2006-09-18, 09:53 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 373
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
ja wczoraj przegladalam watek z relacjami ze slubow pewnego forum i przerazilam sie, ze wciaz pokutuje moda rodem ze slubnych katalogow, zgroza!
przez to ze sama przedwczoraj wzielam slub zaczelam zwracac na to wszystko uwage ... bylam wczoraj na spacerku w miejscu idealnym na slubne plenery - panny mlode obowiazkowo z trenem w cyrkoniach w lokach sprezynkach etc nie kupuje zupelnie tego kanonu na szczescie tez wiele kobitek nie chce na slub malowac sie z 'efektami specjalnymi' tylko chce wygladac swiezutko i jeszcze nie podoba mi sie naduzywanie solarki przed slubem, ze niby zjarana na heban skora lepiej sie prezentuje w bieli |
2006-09-19, 09:01 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
Mode na takie suknie wprowadziła księżna Diana i ta moda się nie ruszyła chyba 20 lat!
Dobrze,ze tego wątku mi nikt nie ocenzurowal! może musiałabym mieć salon sukni slubnych ufff...
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew. |
2006-09-19, 10:18 | #10 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
Cytat:
Sama preferuję prostotę, nie lubię przeładowanych sukienek, nie przepadam za koronką i falbanami czy marszczeniami-ale to zależy od gustu... To najważniejszy dzień w naszym życiu i to my musimy czuć się komfortowo w stroju, żadna moda nie ma wiele do powiedzenia. Ja poszłam w prostej sukience bo taki styl preferuję, ktoś chce poczuć się jak księżniczka w typowej bezie z diademem na głowie i trzymetrowym welonem-też ok |
|
2006-09-19, 10:22 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 335
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
przyznaję również, że ślubny image to trudna sprawa, ja również nie znoszę przeładowania; chociaż z drugiej ztrony zbyt skromne panny Młode(suknia w wersji wieczorowej) nie wywierają na mnie wrażenia.
Dlatego zachowanie umiaru a jednocześnie sprawić by wyglądać uroczyście jest trudne. W ogóle uważam, że trzeba też umieć dopasować fason sukni do figury, urody, nie sugerować się katalogiem. Moda na polską murzynkę biorącą ślub jest okropna. Nie znoszę welonów, które według mnie szpecą wszystkie suknie i nie oddają pełengo uroku Panien młodych, a juz w ogóle nie rozumiem mody na chusty koronkowe na głowie, rodem z ślubów grekokatolickich. Suknię wybrałam po wielu poszukiwaniach, rozczarowaniach tym co widziałam w katalogach a tym co w realu , welonu nie będzie, będą kwiaty we włosach, buty klasyczne z białej skórki, delikatna biżuteria... Ale efekt końcowy dopiero zobaczę na zdjęciach |
2006-09-19, 10:46 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
ligia, ale suknia nie musi powalać z nóg, nie musi zachwycać. ja osobiście wolę sie widziec w wieczorowych kreacjach niz slubnych. Ślubną suknię ciężko było mi wybrać, bo nie chciałam wyglądac jak księżniczka. Nie była to suknia prosta, skromna, ale i nie księżniczka. Była inna przede wszystkim poprzez kolor (złoto łososiowy). Sama o sobie nie powiem , żebym wywarła na sobie wrażenie tą suknią. Podobała mi się, dobrze w niej wyglądałam i czułam się. I chyba o to chodzi, aby umieć zgrać, dopasować a nie robić z siebie przebierańca żeby innym szczęki opadły.
|
2006-09-19, 11:15 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 097
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
Nie jestem zwolenniczką "balowych" sukien ślubnych, z falbanami, cekinami itd. Zdecydowanie podobają mi się suknie proste, delikatne, z klasą.
We włosach chciałabym mieć jedynie kwiaty lub sam welon, bez żadnych dodatków. Siostra mojego TŻ miała welon, diadem i jeszcze jakieś kwiatuszki we włosach - wyglądało to tragicznie, tak jakby nie mogła się zdecydować na jeden element Nie podoba mi się również łączenie różnego rodzaju materiałów np. sukienka z haftem, a rękawiczki z koronki Edytowane przez Diorissimo Czas edycji: 2006-11-03 o 09:57 |
2006-09-19, 11:46 | #14 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
Cytat:
W jakimś watku w którym zamieśiłaś zdjęca ze swojego slubu widziałam cie i powiem szczerze - byłam zachwycona prosto i subtelnie elegancko, ale było wida ze to panna młoda o taka równowage mi chodzi a znaleźć ja to sztuka tobie sie udało! Ja biorę ślub za 25dni na fryzurze zalezy mi prostej w formie, umawiałam sie z fryzjerką ż enie bedzie mnie posypywa cbrokatem, nie zamiezam miec tez zbyt obszernych ozdób we włosach zreszta jak wklrje to zobaczycie podobnie przymierzałam welon - jest wtym coś czczególenego by welon mies we włosach, ale ja czułam sie w tym sztywno Komfort jest najwazniejszy - "to jest moj dzień" i mam sie czuć jak najlepiej wiec sie z toba zgadzam, agabil1
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
|
2006-09-19, 16:22 | #15 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
Cytat:
Żadnego brokatu, broń Boże . Jakaś jedna ozdoba większa ale też prosta (lub kilka mniejszych) i wsio. Prosto i skromnie zawsze wygląda z klasą. |
|
2006-09-20, 07:22 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 335
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;2740749]ligia, ale suknia nie musi powalać z nóg, nie musi zachwycać. ja osobiście wolę sie widziec w wieczorowych kreacjach niz slubnych. .[/quote]
Również się zgadzam się, że celem sukni nie jest powalenie z nóg wszystkich zebranych, kobieta nie powinna być przebierańcem , chodzi mi jednak o to, że suknia ślubna winna być dla mnie szczególna, podkreślająca piekną uroczystość bo w wizytowych sukniach chodzę na pozostałe w roku uroczystości, wydarzenia. |
2006-09-20, 09:40 | #17 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
Cytat:
|
|
2006-09-20, 10:44 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
wizytowa, to ja rozumiem koktajlowa, a wieczorowa to cos bardziej strojnego, tak czy siak jeśli o mnie chodzi to wolę się widzieć i w jednej i w drugiej, niż oszałamiającej ślubnej. Ja nie mam aż tylu okazji żeby zakładać wieczorowe kreacje na siebie, co najwyżej 2 razy w roku. A szukanie takiego stroju po sklepach tez sprawia mi więcej przyjemności choćby z racji mnogości kolorów i fasonów. Ze slubną miałam problemy.
|
2006-09-20, 16:05 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
miło,ze troszkę nas jest
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew. |
2006-09-20, 16:44 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
ile by nas nie było to i tak znajdą się takie,które będą chciały wyglądać jak księżniczki i żadny apel czy nawoływanie tego nie zmieni...
poza tym dla każdego słowo"przeładowanie" oznacza coś innego... |
2006-09-20, 19:26 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
To jest dyskusja jak każda inna, z argumentami mozna się zgadzać lub nie.
Cz ja wiem czy jest tu apel...? Ja apelowałabym tylko do przyszłym P Młodych, żeby zastanowiły sie dobrze czy wyglądają ładnie czy tylko im sie tak wydaje. A poźniej niech się stylizują jak chcą... mogą byc i białe kozaczki i piórko w d**** |
2006-09-20, 19:28 | #22 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
a może skromność,a lbo prostota stanie sie nowym nurtem.....tak jak kiedys falbany, albo suknie-bezy czy drapowania
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
2006-09-21, 14:47 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
Ela mylisz się - przeładowanie,kicz,brzydo ta to sa pojecia może nie całowicie definiowalne ale definiowalne falbaniasto -koronkowa sukienka beza,wielki welon z milionem ozdób lub co gorsza - upodabniajacy dziewczynę do kopciuszka disney'a diadem,pantofelki z ozdóbkami i czubem + wiązanka w której trudno dostrzec ,ze składa sie z kwiatów - to jest przeładowanie.Dałam ogłoszenie w młodej parze i mi ja przysyłają.Sesje w tej gazecie sa na poziomie DNA i wysarczy tam zajrzec ,zeby się przyblizyc do definicji przeładowania.
Nawet sesji bieliźnianej to dotyczy.
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew. |
2006-09-21, 16:03 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Sandomierz/Rzeszów
Wiadomości: 281
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
Ja także jestem za prostota i minimalizmem, bo rzeczy najprostrze są najpiękniejsze i właśnie dlatego mają swoj urok.
Niektóre panny młode chcą miec wszystk naraz a to wygląda po prostu komicznie.Widziałam w miniona sobote taką pannę młodą na żywo:suknia-różowa beza cała w tiulu, z gorsetem z rogami, na głowie welon diadem i powpinane we włosy małe różyczki. Tragedia po prostu. ja wiem ze to rzecz gustu ale zeby nie widzieć że tego było po prostu za dużo?? Panna młoda wyglądała jak na balu przebierańców. Prostota górą dziewczyny! jest przecież wiele firm które oferują skromne, gustowne i co najwazniejsze nie przeładowane suknie.A i ich zwolenniczek jest coraz więcej co mnie niezmiernie cieszy |
2006-09-24, 20:26 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
Nie zgodzę się. Prostota jest klasą samą w sobie i nigdy nie wychodzi z mody
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
2006-09-24, 21:35 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
Cytat:
mylady21, ale w czym sie mylę??? nie zrozumiałam.. |
|
2006-09-24, 22:15 | #27 |
Raczkowanie
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
Ja uważam że suknia powinna być dostosowana do charakteru całości tego wyjątkowego dnia. W moim przypadku kiedy planowaliśmy wesele chciałam mieć coś bardziej strojnego ( ale bez przesady). W tej chwili ( przyjęcie 3-4 godz.) wiem że moja suknia ślubna będzie skromna, prosta jak cała uroczystość. We włosach będę mieć delikatny diadem i najprawdopodobniej nic poza tym ( uczesanie w najzwyklejszy kok). A diadem dlatego że sztuczne pseudo kwiaty we włosach nie wyglądają zbyt ciekawie. Mnie się po prostu podobają. Co do welonu uważam że jest szczególną ozdobą i właściwą Pannie Młodej dlatego rozważam również taka możliwość ( skromny oczywiście nie 10 cio metrowy i nie wiadomo ile warstw).
To kwestia gustu – dodatki są po to aby wszystkie elementy stroju układały się w ładną estetyczną całość . Jednak jak zawsze co za dużo to niezdrowo. Jak np. P.M. suknia popodpinana tak że się normalnie robiła nadmuchana ( a Panna Młoda trzy razy szersza) , włosy koloru czerwona czerń z czerwonym pasemkiem na przedzie, czerwona róża za uchem, bukiet z kilkunastu czerwonych róż i do tego 3 duże jaskrawo czerwone róże dopięte do sukni na dodatek błyszczące i na koniec do tego wszystkiego czerwone buty!!! ( suknia była biała ). Jak dla mnie po prostu przegięcie zdecydowane , napakowane ile się da. Bez smaku i umiaru. A co wy myślicie o takim image ?? |
2006-09-25, 06:55 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 111
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
Ja zawsze marzyłam o szerokiej i z długim trenem sukni i własnie taką bede miała bo mi sie taka podoba i jest po prostu taka"ślubna" natomiast nie podobaja sie mi wcale suknie proste bo prosta suknie moge sobie zalozyc np na slub kogos a taką szeroką to raczej nie bardzo. a z reszta kwestia gustu ja lubie szerokie i założę ją już w tą sobote tj 30.09.2006
__________________
|
2006-09-25, 20:31 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
Ajsza, oczywiście, tak jak pisałyśmy - panna młoda powinna się ubrac tak, jak będzie się jej podobało, a nie jej ciotkom
Dla mnie Twoja suknia jest zbyt strojna, ale - co kto lubi. Dziewczyny, mylady21, która zakładała ten wątek, prosiła o wklejanie zdjęc prostych sukni - tak tylko przypominam
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
2006-09-25, 20:35 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.
Piękna suknia:
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
Nowe wątki na forum Ślubny wizerunek |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:02.