|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2005-08-03, 14:15 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
zazdrosc
Witam
tu mnie jeszcze nie bylo a moze popiszemy cos na temat zazdrosci - jestescie zazdrosne o swoich mezczyzn? czy tylko ja cos taka zaborcza moj boy wyjechal wroci dopiero za ponad miesiac a mnie juz nosi pozdrawiam |
2005-08-03, 14:29 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
|
Dot.: zazdrosc
Znam to uczucie
|
2005-08-03, 14:52 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 784
|
Dot.: zazdrosc
Hmmmm ja to chyba dzwina jestem
Na pocztaku mojej znajomosci z TŻ bylam o niego zadzrosna ..ale teraz to nie jak wyjezdzamy to razem i w ogole jakos nie dajemy osbie pododów do zazrosci ..jak ide z nim po miescie i jak sie patrzy na niego jakas laska to hmm jestem szczesliwa hehe szczesliwa ze , mam faceta na ktorego nie jedna patrzy i on tak samo mysli poportu duma mnie ropiera Mowilam ze troche dziwna jestem i dziwne mam podejscie
__________________
Jeśli do ludzia tuli sie ludź, to ludź do ludzia musi coś czuć pozdrovionka taaadaaaam |
2005-08-03, 15:49 | #4 |
Raczkowanie
|
Dot.: zazdrosc
Jestem ze swoim TŻ juz 3 lata i stwierdzam, ze teraz jestem bardziej o Niego zazdrosna niz kiedys (
|
2005-08-03, 17:05 | #5 |
Zadomowienie
|
Dot.: zazdrosc
Cos mi sie wydaje, ze calkiem niedawno byl juz poruszany ten watek, ale co tam.
zazdrosc = brak zaufania do drugiej osoby brak zaufania = bezsens trwania w takim zwiazku bezsens trwania w takim zwiazku = konice zwiazku Reasumujac: zazdrosc = konice zwiazku Slowo ode mnie: zalezy od charatkteru, ale dla mnie zazdrosny partner, to przeklenstwo losu. |
2005-08-03, 17:13 | #6 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 2 991
|
Dot.: zazdrosc
heh to ja moze powiem tak, ze nie zgadzam sie z monique odrobina zazdrosci jest potrzebna, by rozpalac ogien czy jakos tak po prostu po co mi zwiazek z kims kto mi jest obojetny? skoro tito mi to ze jakies inne sie za nim ogladaja, rozmawia z swoja eks itp. to chyba wogule nie chce z nim byc? ja tak to widze w skrocie
|
2005-08-03, 19:22 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: zazdrosc
Cytat:
|
|
2005-08-03, 19:25 | #8 | |
Zadomowienie
|
Dot.: zazdrosc
Cytat:
Nie zgadzam się z Tobą!!! Niema miłości bez zazdroście I oczywiscie jestem zazdrosna o mojego chlopaka a on o mnie uwzam ze to normalne jezeli dwojka ludzi sie bardzo kocha
__________________
Przy Tobie jestem Aniołem któremu odebrano skrzydła..bez Ciebie diabłem któremu odebrano RaJ.... |
|
2005-08-03, 19:33 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: zazdrosc
Ja też się nie zgadzam z Moniquee ! I tak jak prowokacja mówi, nie ma miłości bez zazdrości. Jeśli kogoś kochamy to jest oczywiste, że chcemy tą osobę mieć tak jakby tylko dla siebie, stajemy się zazdrośni, kiedy wyczuwamy, że ktoś jest zainteresowany naszą drugą połową. Jedni bardziej są zazdrośni, drudzy mniej. Nie wierzę, że istnieja ludzie, którzy kochają, a nie odczuli nigdy choć troszkę cienia zazdrości. Chyba, że naprawdę nie mieli okazji, a tego można jedynie pozazdrościć.
Ja osobiście jestem straszną zazdrośnicą.Staram się z tym walczyć, bo czasami przeszkadza to. Ale jeśli naprawdę kochamy i jesteśmy kochani to taka zazdrość jest nic nieznacząca Pozdrawiam
__________________
D |
2005-08-03, 19:36 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: zazdrosc
Cytat:
rozni sa ludzie. |
|
2005-08-03, 19:44 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-06
Wiadomości: 216
|
Dot.: zazdrosc
Dla mnie zazdrosc jest uczuciem szkodliwym, nie jest ani dowodem zainteresowania, a raczej braku zaufania. Jej nadmiar czesto prowadzi do przykrego konca. Czy zwiazek ma oznaczac zubazanie naszego zycia poprzez pozbywanie sie przyjaciol, tylko dlatego ze naszemu partnerowi/partnerce nie podoba sie moj przyjaciel, ktorego znam od 10 lat i raz na rok przegadam cala noc albo przyjaciolka z wymiarami modelki i IQ=200?
|
2005-08-03, 19:52 | #12 | ||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Dot.: zazdrosc
...a mnie by bylo glupio gdyby mój facet nie byl ani ciutke zazdrosny o mnie....
Nie ma milosci bez zazdrości....oczywiscie zdrowej zazdrości pomijam ta patologiczna i niszczaca zwiazek
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _ |
||
2005-08-03, 19:56 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: zazdrosc
mowi sie, ze nie ma milosci bez zazdrosci, wydaje mi sie, ze pojawia sie ona, poniewaz kogos tak bardzo kochamy, ze nie chcemy by nas opuscil, a osoby o tej samej plci co my, z ktorymi spotyka sie nasz TZ sa naszymi rywalami i osobami chetnymi do zabrania naszego ukochanego, moj TZ jest baaaardzo o mnie zazdrosny (kiedys mi powiedzial, ze nigdy nie byl zazdrosny o swoje byle, mowi, ze dopiero teraz poznal kogos kogo na prawde pokochal calym sercem, czyli mnie ), lecz stara sie tego nie okazywac, ja tez go kocham i jestem o niego bardzo zazdrosna, ale dobrze sie maskuje, w ten sposob on bardziej o mnie zabiega polecam te metode, chociaz wiem, ze niektorym moze ciezko to wychoddzic na poczatku
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
2005-08-03, 21:15 | #14 |
Zadomowienie
|
Dot.: zazdrosc
zazrdosc powoduje toskycznosc w zwiazku i faktycznie swiadczy o niskiej samoocenie z tym sie w zupelnosci zgadzam.
Bzdrua jest, ze nie ma milosci bez zazdrosci i swiadczy to o tym, ze zalezy nam na drugiej osobie. Skoro kocham swojego partnera (tzn. rozumiem, ze jestem pewna go na 100%, ze jest w stosunku do mnie uczciwy), to dlaczego mam byc zazdrosna o niego?? Nie dostrzegacie tu zadnej sprzecznosci??! |
2005-08-03, 21:26 | #15 |
Zadomowienie
|
Dot.: zazdrosc
Do mojego związku (niestety) to powiedzenie idealnie pasuje. Zazdrość, to część naszego związku, kiedyś bardzo się z tym męczyliśmy, teraz jest lepiej. Nadal jesteśmy zazdrośni, nawet mogę powiedzieć, że w tym samym stopniu, ale teraz już nie robimy sobie na "złość", nie komentujemy innych kobiet, mężczyzn. Każde z nas wie, o co druga osoba jest najbardziej zazdrosna i tego unika. Tzn, mój TŻ nie lubi gdy rozmawiam o jakichśtam rzeczach z pewnym chłopakiem, więc tego nie robię. To działa w obie strony. Myślę, że z zazdrością można sobie poradzić, lecz mimo wszystko zazdroszczę tym którzy ją odczuwają w mniejszym stopniu niż ja i mój Ukochany.
__________________
ziu |
2005-08-03, 22:20 | #16 | |
Zadomowienie
|
Dot.: zazdrosc
Cytat:
__________________
Przy Tobie jestem Aniołem któremu odebrano skrzydła..bez Ciebie diabłem któremu odebrano RaJ.... |
|
2005-08-04, 18:32 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 375
|
Dot.: zazdrosc
Uważam, że odrobinka zazdrości w stos. do partnera jest potrzebna (nawet ta w żartach), ale jeśli ktoś jest obsesyjnie zazdrosny to prędzej czy później skończy się to dla związku fiaskiem.
__________________
"Kocha się nie za cokolwiek, lecz pomimo wszystko... kocha się za nic..." |
2005-08-04, 18:49 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: zazdrosc
Ja natomiast czułabym się nieszczęśliwa w związku, gdzie partner wcale nie byłby o mnie zazdrosny. Zresztą można być pewnym partnera, że nie zdradzi, a mimo to być zazdrosnym o niego, bo po prostu chce się go mieć głównie dla siebie. Niektórym to kompletnie nie odpowiada i uznają to za ograniczenie, a mnie nie przeszkadza i dla swojego partnera jestem w stanie zrezygnować z jakiś znajomości czy zachowań, które mu przeszkadzają.
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:47.