Październikowe żonki :)

[jolineczka]

Wpadłam tylko powiedzieć, ze bylismy na badaniach i oboje czujemy się wyśmienicie. Ja dawno takich dobrych wyników nie miałam. Wszystkie infekcje poszły sobie precz. Dzidzia zdrowa i rozbrykana. Ciągle mnie podkopuje a ja fruwam z radości

Buziaczki ode mnie i mojej fasoli

[Nikula5]

Bardzo się cieszę jolineczka ! Powodzenia

[SoNeRa]

Napisane przez jolineczka

Wpadłam tylko powiedzieć, ze bylismy na badaniach i oboje czujemy się wyśmienicie. Ja dawno takich dobrych wyników nie miałam. Wszystkie infekcje poszły sobie precz. Dzidzia zdrowa i rozbrykana. Ciągle mnie podkopuje a ja fruwam z radości

Buziaczki ode mnie i mojej fasoli

Skarbie ile po slubie dowiedziala sie ze jestes w ciazy ?i co bedzie synus czy corus?

[jolineczka]

Napisane przez SoNeRa

Skarbie ile po slubie dowiedziala sie ze jestes w ciazy ?i co bedzie synus czy corus?

Starania pełną parą zaczeliśmy w grudniu. W styczniu udało się, ale niestety nie utrzymałam ciązy. Po poronieniu pragnienie posiadania dziecka było jeszcze większe i nie czekałam z kolejnymi staraniami. Pod koniec kwietnia dowiedziałam się, że jestem w ciązy Ciąza przebiega bez zadnych problemów poza tympowymi ciążowymi dolegliwościami. Jesteśmy zdrowi i czujemy się wspaniale
A co mieszka w brzuszku pozostaje słodką tajemnicą. Okaże się po porodzie

[SoNeRa]

Napisane przez jolineczka

Starania pełną parą zaczeliśmy w grudniu. W styczniu udało się, ale niestety nie utrzymałam ciązy. Po poronieniu pragnienie posiadania dziecka było jeszcze większe i nie czekałam z kolejnymi staraniami. Pod koniec kwietnia dowiedziałam się, że jestem w ciązy Ciąza przebiega bez zadnych problemów poza tympowymi ciążowymi dolegliwościami. Jesteśmy zdrowi i czujemy się wspaniale
A co mieszka w brzuszku pozostaje słodką tajemnicą. Okaże się po porodzie

no to wspaniale pomodle sie za Ciebie i Twojego dzidziusia. My tez jakos szybko zaczniemy starania o dzidziusia dlatego tak sie wscibsko zapytalam kiedy Wam sie udaloZycze wszystkiego naj

[jolineczka]

Napisane przez SoNeRa

no to wspaniale pomodle sie za Ciebie i Twojego dzidziusia. My tez jakos szybko zaczniemy starania o dzidziusia dlatego tak sie wscibsko zapytalam kiedy Wam sie udaloZycze wszystkiego naj

Wcale nie wścibsko. Dziękuje za modlitwe My teraz powierzylismy siebie i nasze dziecko Bogu. Wiem, że wiele rzeczy niestety w ogóle nie jest od nas zaleznych, ale wierze, ze jak się czegoś bardzo pragnie to prośby zostają wysłuchane

[Bunny_82]

jolineczka ja tez tak uważam

[SoNeRa]

Napisane przez jolineczka

Wcale nie wścibsko. Dziękuje za modlitwe My teraz powierzylismy siebie i nasze dziecko Bogu. Wiem, że wiele rzeczy niestety w ogóle nie jest od nas zaleznych, ale wierze, ze jak się czegoś bardzo pragnie to prośby zostają wysłuchane

wiesz co moja mama miala problemy z donoszeniem mnie i wtedy polecila mnie pod opieke Matce Boskiej Czestochowskiej i potem bylo juz wszystko dobrze a ja potem jak juz bylam na swiecie to jezdzilam jako dziecko do Czestochowy a potem chodzilam na pielgrzymki piesze i zawsze w trudnych chwilach w zyciu czuje jakbym miala takie wsparcie od Matki Boskiej Czestochowskiej teraz tez jade z moim przyszlym mezem za tydzien dac na Msze Sw za nasze malzenstwo. Polecam Ci zawierzenie Twojego dzieciatka wlasnie tej Matce

[jolineczka]

Ja nigdy nie powierzałam siebie wybranej Matce Boskiej. Zawsze była to po prostu Bozia Ale zawsze miałam poczucie, ze moje prośby, podziekowania, żale są zawsze wysłuchane, bo dziwny spokój miałam w sobie. Tak samo było po poronieniu. Przyznaje, że miałam wiele pretensji do siebie, do męża, ale tez do Boga. Wtedy cos się we mnie zminiło, jakbym w głowe młotkiem dostała. Miałam poczucie, ze tak się musiało stać i kiedys się dowiem dlaczego. I nikt nie jest winny, bo taka była wola Boga. Potem na slubie znajomych ksiądz powiedział takie słowa, które wszytko zmieniły. Żeby właśnie siebie powierzyć Matce Boskiej, ona nas pokieruje w każdej chwili. I trzeba wierzyć, bo szczere pragnienie i wytrwałość w dązeniu będą nam nagrodzone. A jeśli spotyka nas niepowodzenie to też po to, zeby nas czegos nauczyć. Po tych słowach wiedziałam, ze to co mnie spotkało to był niejako dar. Kilka dni później dowiedziałam się, że jestem ponownie w ciązy

[SoNeRa]

Napisane przez jolineczka

Ja nigdy nie powierzałam siebie wybranej Matce Boskiej. Zawsze była to po prostu Bozia Ale zawsze miałam poczucie, ze moje prośby, podziekowania, żale są zawsze wysłuchane, bo dziwny spokój miałam w sobie. Tak samo było po poronieniu. Przyznaje, że miałam wiele pretensji do siebie, do męża, ale tez do Boga. Wtedy cos się we mnie zminiło, jakbym w głowe młotkiem dostała. Miałam poczucie, ze tak się musiało stać i kiedys się dowiem dlaczego. I nikt nie jest winny, bo taka była wola Boga. Potem na slubie znajomych ksiądz powiedział takie słowa, które wszytko zmieniły. Żeby właśnie siebie powierzyć Matce Boskiej, ona nas pokieruje w każdej chwili. I trzeba wierzyć, bo szczere pragnienie i wytrwałość w dązeniu będą nam nagrodzone. A jeśli spotyka nas niepowodzenie to też po to, zeby nas czegos nauczyć. Po tych słowach wiedziałam, ze to co mnie spotkało to był niejako dar. Kilka dni później dowiedziałam się, że jestem ponownie w ciązy

Bosheee ale mnie ciarki przeszly jak to czytalam szczegolnie koncowke
Skarbie zycze Ci wszystkiego dobrego i zeby Wasza dzidzi byla sliczna piekna i zawsze przez Was kochana. Ja tez mialam w zyciu rozne chwile tez czasem mialam pretensje do Boga ale z wiekiem mi sie wszystko zmienia w pogladach i wiem ze czasem musi sie cos zdarzyc niemilego nie umiemy sobie tego wytlumaczyc ale wierze ze to jest dla naszego dobra. Za tydzien w sobote lub w piatek jade z moim przyszlym mezem do Czestochowy i pomodle sie tam o zdrowie dla Ciebie i Waszego malenstwa

[jolineczka]

Dziękujemy bardzo

My nasze dziecko będziemy bardzo kochac i mamy nadzieje, że nauczymy je również jak kochać i szanowac innych ludzi. Bez wzgęlu na ich wiarę, poglądy. Najwazniejsze, zeby być dobrym człowiekiem.
Kochamy nasze dzieci bardzo mocno. Nie dane nam było wychowywac nasze pierwsze, ale poczucie, ze ono było, żyło we mnie powoduje, że kolejne dzieci będa jeszcze bardziej chciane i kochane. Bo to jest cud stworzenia, rozwoju i narodzin.

Życzę Wam wszystkiego dobrego. Do Częstochowy wybierzemy się nie wcześniej jak za rok

[SoNeRa]

podejrzewam jak bardzo oczekujecie tego dzidziusia na kiedy masz termin porodu?

[jolineczka]

Termin mam na 04-05 stycznia 2008,ale może juz na święta będziemy rozdwojeni.

[SoNeRa]

wow super moja przyjaciolka ma tez termin na poczatek stycznia i tez mysli ze moze nawet na swieta juz beda mieli w domu dzidzie oni jeszcze nie znaja plci

[tarasia]

Jolineczko bardzo sie ciesze ze wszystko w porządeczku.
A moja kuzynka wlaśnie urodziła dziewczynke, aż się musiałam tym z wami podzielić
3250 i 53 cm
A my narazie stawiamy na karierę

[SoNeRa]

wow super pogratuluj kuzynce slicznej coreczki

[jolineczka]

tarasia - miło jest czytac takie informacje W moim otoczeniu tez dużo dzieci się rodzi. Podobno wyż rodzi wyż, ale i tak nie zdoła nadrobic zaległości

[Camomile]

Napisane przez tarasia

A moja kuzynka wlaśnie urodziła dziewczynke, aż się musiałam tym z wami podzielić
3250 i 53 cm

Super, gratulacje dla kuzynki .

Napisane przez tarasia

A my narazie stawiamy na karierę

My tez.

W moim otoczeniu nie za wiele dzieci ostatnio sie rodzi, ale przybyly mi w tym roku dwie ciazowe znajome, obie maja terminy na poczatek 2008 . Jedna jest w naszym wieku, druga po 30-stce, i tak wlasciwie sobie pomyslam, ze najchetniej tez chcialabym miec dziecko w okolicach 30-stki. Na razie mam tyle planow, tyle rzeczy do zrobienia i miejsc do zobaczenia , troszke to potrwa...

[SoNeRa]

a w moim otoczeniu mnostwo kazda kolezanka albo urodzila albo bedzie rodzic albo planuja dziecko ale oni sa z wyzu moj TŻ tez wyz wiec moze i u nas sie co po slubie pocznie

[Nikula5]

Napisane przez SoNeRa

a w moim otoczeniu mnostwo kazda kolezanka albo urodzila albo bedzie rodzic albo planuja dziecko ale oni sa z wyzu moj TŻ tez wyz wiec moze i u nas sie co po slubie pocznie

u mnie podobnie wszędzie dookoła albo maleństwa albo ciężarówki ja bym już chciala ale niestety muszę dostać umowę o pracę ...coż życie, może za rok postawię wszytsko na jedną kartę i robimy dzidziusia

[jolineczka]

Ja zaczynam w sentymenty popadać i codziennie zdjęcia ślubne oglądam. Niedługo rok minie a jakby to było wczoraj...

[aprzybyla]

Napisane przez jolineczka

Ja zaczynam w sentymenty popadać i codziennie zdjęcia ślubne oglądam. Niedługo rok minie a jakby to było wczoraj...

oj ja podobnie, nie mogę sie na nas - z mężem, napatrzeć
przyczym mam ciekawostkę,

od soboty tj. 22.09 (dzień slubu brata mojego Męża)
ja i moja szwagierka nazywamy sie tak samo - identyczne imiona i nazwisko
tylko charakerami się różnimy

[SoNeRa]

Napisane przez tarasia

Jolineczko bardzo sie ciesze ze wszystko w porządeczku.
A moja kuzynka wlaśnie urodziła dziewczynke, aż się musiałam tym z wami podzielić
3250 i 53 cm
A my narazie stawiamy na karierę

Skarbie mam do Ciebie wielka prosbe czy moglabys mi powiedziec gdzie w Krynicy jest jakies fajne i nie drogie solarium i tak samo z sauna? bo jedziemy z moimi dwoma przyjaciolkami na weekendowy weiczor panienski do Krynicy wlasnie bo kocham to miasto i planujemy sobie pojsc i do solarium i do sauny taki typowo babski wieczor zrobic

[tarasia]

Napisane przez SoNeRa

Skarbie mam do Ciebie wielka prosbe czy moglabys mi powiedziec gdzie w Krynicy jest jakies fajne i nie drogie solarium i tak samo z sauna? bo jedziemy z moimi dwoma przyjaciolkami na weekendowy weiczor panienski do Krynicy wlasnie bo kocham to miasto i planujemy sobie pojsc i do solarium i do sauny taki typowo babski wieczor zrobic

Kurcze... moze pojedziecie na slowacje?? tam jest fajniej do Popradu.. to niewiele dalej.. a tam jest taki super aquapark ze spa
a w krynicy szczerze mowiac to nie wiem...
Sauna jest w sanatorium Panorama, tam tez jest solarium i basen.
Zobaczcie sobie przez neta : Eris w Krynicy-Zdroju http://www.hotelspa.pl/krynica/index.php?lang=pl
Motyl - hotel.
Ja bylam w Panoramie i tam jest spoko... bez jakichs luksusów ale zawsze mozna zrobic wypad wieczorny do knajpy : Adria - z karaoke

[SoNeRa]

wow a gdzie ta knajpa z Karaoke?i kiedy jest to karaoke w weekendy?
Wiesz ja chce do Krynicy bo raz ze blizej a dwa ze my jedziemy tam z dziewczynami 13stego lub 12stego na 14stego popoludniu chce byc w domu bo mamy z TŻ nasza pierwsza rocznice i chcemy ja razem spedzic

[Nikula5]

a ja mam małego dołka ....buuu na skutek przetasowań kadrowych wewnątrz urzędu zagrożona jest moja pozycja po prostu bezpośredni przełożony mi się zmienia ...jestem na stażu a moja terazniejsza przełożona jest za mną dążyła do tego bym dostała etat a teraz nic nie wiem co będzie.... jak od nowa po stażu będę musiała szukac pracy to nie wiem kiedy dzidziuś a ja bym chciała już ...Boże jakie to wszystko trudne jest mam naprawdę paskudny dzien dzisiaj...

[SoNeRa]

ojeju nie martw sie moze bedzie dobrze. Pogadaj z obecna szefowa moze szepnie slowko zeby Cie zatrzymali ze warto?

[jolineczka]

Nikula - nie zamartwiaj się przed czasem. A moze kolejny szef okaże się super i dostaniesz umowę na czas nieokreślony. Gdyby jednak coś było nie tak, to faktycznie warto pogadać z szefem i powiedziec, że Ci zalezy na pracy. Buziaki

[tarasia]

Napisane przez SoNeRa

wow a gdzie ta knajpa z Karaoke?i kiedy jest to karaoke w weekendy?
Wiesz ja chce do Krynicy bo raz ze blizej a dwa ze my jedziemy tam z dziewczynami 13stego lub 12stego na 14stego popoludniu chce byc w domu bo mamy z TŻ nasza pierwsza rocznice i chcemy ja razem spedzic

Adria jest koło lodowiska i niedaleko kina (nie znam ulicy).
Karaoke jest w weekendy (pt/so). Najlepiej na wszelki wypadek zarezerwowac sobie stolik - to nie kosztuje. Telefon poda na priv.


popytałam znajomych... podobno w sanatorium Continental tez jest sauna i podobno jest tam ładniej niż w panoramie

[jolineczka]

No i rozpoczął się nasz tytułowy miesiąc. Niedługo rocznice, wspomnienia, plany i kolejne staże będą leciały