2008-09-02, 21:57 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 493
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Cytat:
piękne
__________________
"Hello, I'm Edward Cullen" |
|
2008-09-02, 22:14 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 136
|
Dot.: Ja wiem! ja!
ŁAJKA pikne to
Co do tematu, to wszystko zalezy od sytuacji. Czasem spontanicznie komus podpowiem. Reguly nie ma. Zalezy tez od osob, ktorych to dotyczy. Moga mnie oniesmielac i wtedy nie odezwe sie |
2008-09-02, 22:15 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Ja miałam kiedyś taką sytuację z koleżanką.
Rozprawiałyśmy bardzo żywo o jakimś zadaniu z matematyki i w końcu zaczęłyśmy je robić 'w mowie', ale nam nie wychodziło, aż w jednej chwili facet stojący obok wyciągnął karteczkę z wyprowadzonym wzorem i powiedział "Proszę, będziecie miały o jeden problem mniej"
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
2008-09-02, 22:18 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Czasami się odzywam, czasami nie.
to zależy od sytuacji. jeśli mogę komuś pomóc w ważnej kwestii to wtedy tak. nie mam jakiś stresów, że ktoś na mnie krzywo spojrzy. jeśli się nawet tak zdarzy to olewam. nie to nie, sam se radź nie widzę też problemu, jeśli ktoś mi pomoże. i nie uznaję tego za wścibstwo. ale ja przeważnie sama pytam, jak coś ))
__________________
|
2008-09-02, 22:44 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: pd - zach
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Ja miałam sytuację, że stałam z koleżankami koło dworca PKP i czekałyśmy na kogoś i obok nas stały dziewczyny z liceum. To był czas, że ciągle łazili żołnierze w tych swoich chustach rezerwisty i one biedne na głos się zastanawiały co to za mecz będzie i czy mają się chować itp.. no i im wytłumaczyłam o co kaman ale nadal były zdziwione, że jest taka tradycja
|
2008-09-03, 08:41 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 272
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Nie jeżdżę obecnie komunikacją miejską, ale za czasów liceum tak było i jeśli ktoś nie znał drogi i pytał o nią np. kogoś stojącego obok, to ja odpowiadałam, sama bym chciała być tak potraktowana.
Natomiast jeśli sprawa była lżejszego kalibru - siedziałam cicho i nie wtrącałam trzech groszy. |
2008-09-03, 12:09 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 970
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Nie odzywam się
__________________
Cel: zrzucić 2kg Silence is of the gods... If you live in my heart, you live rent-free... |
2008-09-03, 13:05 | #38 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
|
Dot.: Ja wiem! ja!
ŁAJKO, świetne
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły. Czasami pękam, bo mnie przerywa niecierpliwość życia. |
2008-09-03, 13:39 | #39 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ja wiem! ja!
ja się raczej nie odzywam, ale jesli ktoś mnie poprosi o pomoc to staram się pomóc
ale pamiętam taką syt., kiedyś szłam sobie podziemiami w centrum warszawy i szły a wsumie biegły :p 2 babeczki z tobołami na pks i nie wiedziały jak dostac sie na przystanek pod pałacem kultury od strony emilii plater (warszawianki pewnie wiedzą juz gdzie ) i na dodatek ktos im zle wytlumaczyl i poslzy w złą strone i uszlyszalam ich rozmowe, ze cos jest nie tak ze nie moga znalezc tego przystanku wiec stweirdzilam, ze im pomoge i pow. ze to nie tutaj i ze trzeba jeszcze kawalek dojsc, a one wtedy wpadły w histerie , że o Boże nie zdarzymy na autobus i co będzie co będzie... :P no to ja niewiele myśląc złapałam dwie torby od nich i mówie no to ja panie zaprowadzę szybko szybko pobiegłysmy na przystanek i zdąrzyły w ostatniej chwili a ja złamalam 2 paznokcie :P |
2008-09-03, 15:00 | #40 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Cytat:
Jechałam tramwajem, rozwiązywałam krzyżówkę z koleżanką i zastanawiałyśmy się nad jednym hasłem. Kiedy dojechaliśmy do przystanku usłyszałam z tyłu odpowiedź, ale ktoś był chyba nieśmiały, bo zanim się odwróciłam to już wysiadł. Ja czasami się odzywam, czasami nie. Zależy w czym problem. |
|
2008-09-03, 15:07 | #41 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Łajka, popłakałam się ze śmiechu
To u mnie też było podobnie, tylko mój brat jak była mały i pierwszy raz do mnie przyjechał na wakacje, to jechał pierwszy raz w życiu tramwajem i czytał jakąś gazetkę dla dzieci i tam były kawały. No i czytał je nam na głos, a cały wagon pękał ze śmiechu i też ludzie wołali, żeby czytał głośniej |
2008-09-03, 16:08 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 5 082
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Jak ludzie na przystanku/w tramwaju głośno rozprawiają jak czymś gdzieś dojechać to raczej się odzywam, chyba że mam zły humor
Miałam tez sytuację, że wracałam z koleżanką nocnym z rynku ok. 3 w nocy i widzę, że w przeciwnym kierunku jedzie wypchany ludźmi autobus. To się dziwę, że jakie dziwne ludzie walą o 3 dopiero na rynek a babka koło mnie, że to jest autobus puszczony z Coke Festival to było miłe bo inaczej zastanawiałabym się nad tym problemem Wg. mnie nie jest to niekulturalne chyba, że ktoś rozmawia o czymś bardziej poważnym np. progach punktowych na jakiś kierunek to już bez przesady, żeby się wtrącać, nawet jak je znam.
__________________
Damn! Who said there's no treasure at the end of the rainbow?
|
2008-09-13, 18:06 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
|
Dot.: Ja wiem! ja!
ja miałam niedawno dwie sytuacje, w których po prostu nie mogłam się nie odezwać
Stoję na przystanku i wypatruję swojego busa, kiedy nagle za mną słyszę podniesiony głos kobiety-"nie!!! tym autobusem pani NIE dojedzie! tylko 133!!!". No to odwracam się i widzę zdezorientowaną laskę i starszego faceta obok niej, a na ławce babka wrzeszczy to co napisałam. Facet nieprzekonany, laska zbita z pantałyku, a babka wściekła, że koleś daje jej złe informacje, a ona jakaś niekumata i taki kociołek był przez moment, no to myślę-"trza towarzystwo uspokoić " Podchodzę do dziewczyny i pytam gdzie chce dojechać, a że okazało się, że tam, skąd ja właśnie przyjechałam( z pracy) no to już nie zważając na faceta i babkę spokojnie jej powiedziałam, że właśnie 133 musi jechać, ale z tego przystanku on nie jedzie i pokazałam na który ma iść. Podziękowała i poszła. Innym razem siedziałam na tym samym przystanku i do chłopaka, który siedział obok mnie podeszła para z mapą i pytają "gdzie mniej więcej jesteśmy?". Chłopak ziora na tę mapę, szuuuuka....Ja zioram kątem oka i widzę, że mało szczegółowa, chłopaczek się miota. Tamci pytają czy gdzieś już w okolicach E4 czy nie bardzo...I tu nie wytrzymałam, bo E4 to ja jeżdżę codziennie dwa razy Zapytałam gdzie chcą dojechać, powiedzieli gdzie i w takim razie w którą mają jechać stronę. No to powiedziałam , że na dobrym przystanku stoją, że do E4 już blisko, że zaraz jakiś autobus pojedzie do tego miasta...na co oni uśmiechnęli się i powiedzieli, że chcą jechać...stopem ja lekka konsternacja "aha", no ale tak czy inaczej dobrze stoją, podziękowali i słyszałam jak mówili "no zobaczymy, jak się nie uda stopem, to najwyżej autobus..." takich sytuacji miewam mnóstwo jak chodzi o pierdołę, to się nie wtrącam, ale jak widzę, że ktoś potrzebuje pomocy, a ja mogę mu jej udzielić, to się odzywam
__________________
Papryczki wróciły!!! |
2008-09-14, 13:44 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 063
|
Dot.: Ja wiem! ja!
nie odzywam się bo nie chcę zeby wyszło, że kogoś podsłuchuję
__________________
|
2008-09-14, 21:57 | #45 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Czasami się odzywam.
Np. jak stoją pod salą ludzie i uczą się do zaliczenia z rosyjskiego i slyszę ,ze zle i wszyscy sie jeszcze zle ucza, i zastanawiaja jak to ma byc tak czy tak i sie mecza z tym to sie odzywam jezeli jestem pewna odpowiedzi. Potem milo slyszec ze ktos zaliczyl xD
__________________
-20.10 kg Wymiary na dziś (28.04.13) Ręka: 45 cm - 43.0 cm Talia: 104 cm - 95.5 cm Pas: 122 cm - 105 cm Biodra: 133 cm - 126 cm Udo: 87 cm - 78 cm |
2008-09-14, 22:58 | #46 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 842
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Boskie
__________________
|
|||
2008-09-15, 00:08 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Ja z tych co sie raczej wtracaja.... niewyparzony jezyk posiadam ale na starosc czasem maczam go z lekka w cieplejszej, bo przeciez nie wrzacej wodzie
No chyba, ze ekipa dyskutantow jest jakos wybitnie niesympatyczna na oko, z gatunku tych co lepiej podkulic wlasny ogonek i zamilknac zlociscie Albo temat zbyt intymny, albo to jacys dalsi znajomi sa, a my wlasnie widzimy interesa by sie nie ujawniac z wlasna wiedza albo w ogole sie nie ujawniac na tymze przystanku, bo i takie przypadki sie zdarzaja.... a noz a widelec nie przyuwaza mojej niezbyt skromnej choc wciaz postaci... pochlonieci dyskursem Nikt teges nie jest taki glupi, zeby czasem nie za czesto takiego nie udawac |
2008-09-15, 09:44 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 173
|
Dot.: Ja wiem! ja!
w takich 'autobusowych' sytuacjach pomagam często, bo sama bym chciała żeby i mnie tak pomagano Poza tym raczej o to pretensji nikt miec nie będzie
Ale pamiętam jak kiedyś wracałam ze znajomymi z Zakopanego zimą pociągiem i 2 miejsca zajmowali jacyś obcy ludzie. Postanowiłam, że opowiem mój ulubiony dowcip, przy którym sama zawsze płaczę ze śmiechu, tyle że trochę się zagalopowałam i spaliłam go jakimś cudem, co zamiast powiedzieć normalnie wymsknęło mi się takie 'o k***, spaliłam!' co było tak komiczne, że wszyscy leżeliśmy ze śmiechu Oczywiście ta dwójka też ryczała ze śmiechu, a jak już przestała, to pan powiedział, że takiego zakończenia to on nie znał, ale moje było bardziej komiczne niż oryginał Oczywiście nie miałam pretensji że słuchali, bo trudno żeby zatykali sobie uszy Mnie też się z resztą zdarza, że się śmieję w tramwajach czy autobusach z tego co ludzie mówią
__________________
WIELKIE ODCHUDZENIE! 75,6-71-70-69-68-67-66-65-64-63 -62-61-60
|
2008-09-15, 13:14 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Raczej nie wsłuchuję się w rozmowy innych ludzi, ale jeśli już coś słyszę, albo ktoś mówi coś na tyle głośno, że nie da się nie słyszeć i potrafię temu komuś pomóc, to owszem, odezwę się. Natomiast zazwyczaj reaguję na sytuację, przyglądam się zachowaniu ludzi.
Zresztą ja jestem z tych "pomagających na siłę obrońców uciśnionych" a to starszej pani przejść przez ulicę, a to wsadzić torbę do autobusu, a to złapać za rękę dziecko, które uciekło mamie itp. Dla jednych ludzi to wścibstwo, dla innych pomoc. Ja wyznaję zasadę "nigdy nie bądź obojętny" bo na prawdę często wielu tragedii można by uniknąć gdyby ktoś się zainteresował tym, co się wokół niego dzieje. Zawsze reaguję gdy obok mnie dzieje się coś, co moim zdaniem dziać się nie powinno, chociażby to miało być dziecko kopiące psa, żul sikający na przystanek, ktoś awanturujący się czy coś w tym stylu.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2008-09-15, 13:49 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Cytat:
__________________
|
|
2008-09-15, 15:01 | #51 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Wiele razy byłam w takiej sytuacji ze miałam ochotę wykrzyczeć odpowiedz z którym siedzący/stojący obok mnie mieli problem no ale przecież wyjdzie na to że podsłuchiwałam...Ale będąc na zakupach w centrum handlowym w jednym ze sklepów leciała piosenka...i jedna dziewczyna zapytała swojej znajomej: "kto to śpiewa?" jej znajoma wzruszyła ramionami na co ja odpowiedziałam: "Monika Brodka". Dziewczyna spojrzała na mnie z zaskoczeniem na twarzy ale uśmiechając sie podziękowała
__________________
|
2008-09-15, 15:10 | #52 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Zdarza mi się pomagać - najczęściej obcokrajowcom,kiedy słyszę że próbują się czegoś dowiedzieć a rozmówca kompletnie nie ma pojęcia o co chodzi. Zawsze jest to odbierane pozytywnie,z uśmiechem i podziękowaniem. A i ja cieszę się że mogłam pomóc bo wiadomo jak zagubionym można czuć się w obcym kraju. Co do sytuacji "autobusowo-tramwajowo-przystankowych" też mi się zdarza,owszem. Natomiast w rozmowy typu "jak on się nazywał ten co tam grał kochanka brata matki" zazwyczaj się nie wtrącam
|
2008-09-15, 17:04 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Ja rzadko się odzywam, o ile w ogóle...
Przypomniało mi się jedno wydarzenie. Jechałam z kolegą tramwajem do szkoły. Dyskutowaliśmy o głupich listach do Bravo, o forum 13, tekstach młodszych nastolatek itd. Nagle do rozmowy wtrąca się kobieta siedząca obok nas, z wielką pretensją, że to chyba lepiej, że pytają niż później miałyby dziewczynki z brzuchem chodzić i teksty w tym stylu, cały monolog dosłownie. Przyznam, że mnie zatkało, wymieniłyśmy parę zdań głośniej i ostrzej, mimo wszystko doszłyśmy do porozumienia (podobny punkt widzenia) i na koniec kilkuminutowej konwersacji życzyłyśmy sobie miłego dnia
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód, jeden krok - a otoś tylko jest w każdy czas - duch czekający w prochu. |
2008-09-15, 19:47 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 9 155
|
Dot.: Ja wiem! ja!
ja się nie odzywam... chociaż czasami tak mnie korci, że szok wole sie nie odzywać, niż wyjść na wścibską i ciekawską w końcu nie wiadomo jak dana osoba zareaguje.. a jak mnie ochrzani, że że się wtracam....
__________________
|
2008-09-15, 22:14 | #55 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Cytat:
__________________
|
|
2008-09-18, 15:26 | #56 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 773
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Cytat:
Aż mi łzy popłynęły ze śmiechu. Moja koleżanka dobrych kilka lat temu zobaczyła obcokrajowca, który wymieniał w banku dolary po bardzo niekorzystnym dla siebie kursie. Zrobiło jej się go szkoda. Zaciągnęła do kantoru – tam wymienił pieniądze i… są małżeństwem od 17 lat. Mieszkają w Szwecji. Ja się jedynie odzywam – gdy ktoś wyraźnie prosi o pomoc: np. czy ten tramwaj jedzie w kierunku Placu 1-go Maja? Ale miałem kiedyś przygodę, że ktoś się „wtrącił” do mnie. Wracałem razem z moja koleżanką pociągiem z Wrocławia do domu. Była sobota. Już od dawna powinienem być w domu ale przez moja koleżankę spóźniliśmy się na zaplanowany pociąg. Kolejny mięliśmy o 19.14. Była prawie 19.00 zamykali część okolicznych stoisk z jedzeniem (mieszkańcy Wrocławia wiedzą o jakie budki mi chodzi – to te, które widzi się schodząc z peronów). Koleżanka stwierdziła, że jest bardzo głodna i zakupi dla nas słodkie bułki. Stanąłem obok filara, w ręce trzymałam czapkę, byłem zmęczony, wściekły i też głodny – musiałem okropnie wyglądać, bo przechodziły obok nas 2 starsze Niemki. Jena wyjęła z portfela 2 Euro i wrzuciła mi do czapki. To 2 Euro mam do dziś.
__________________
Przystojny nawet. Ciekawe kim jest? Oj zaraz tam na stanowisku - przecież może mieć taki pakiet jak ja i hulać sobie bez obawy o koszty
Chyba jakiś na stanowisku, tak sobie może pozwolić całą drogę na internecie siedzieć. |
|
2008-09-18, 16:21 | #57 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Cytat:
Raczej się nie wtrącam,chyba,że wyczuję,że mogę |
|
2008-09-18, 21:51 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
|
Dot.: Ja wiem! ja!
Cytat:
__________________
Papryczki wróciły!!! |
|
2008-09-18, 23:58 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z krainy dzwięków / 054 !
Wiadomości: 41 975
|
Dot.: Ja wiem! ja!
ludzie nieraz rozmawiaja tak glosno, ze nie da sie nie uslyszec ich romozwy, wiec czesto w autobusie slusze jak sie nad czyms zastanawiaja i nie moga sobie przypomniec, a ja akurat to wlasnie wiem... ale .... nic nie mowie... glupio mi jest sie odezwac... mogliby pomyslec ze celowo podsluchuje... ale tak mnie zawsze korci zeby sie wtracic w ich rozmowe, no ale siedze cicho...
__________________
"Nie masz żadnych wrogów poza tymi w Tobie" rsmt |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:14.