2008-11-11, 21:26 | #31 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak reagujecie na spojrzenia?
czasami z nudow jadac autobusem takze mysle sobie gdzie jakas osoba mozna pracowac co je na sniadanie dopisuje mini scenariusze lub wyobrazam sobie ja w jakis dziwnym okolicznosciach
__________________
Czuła tak, jakby słońce wschodziło ostatni raz... bo anioły czasem odlatują mimo, że schowasz ich skrzydła pod poduszke... |
2008-11-12, 03:03 | #32 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
|
Dot.: Jak reagujecie na spojrzenia?
To zależy, bo jesli sa to damskie spojrzenia, to staram się wytrzymać to spojrzenie i również się patrzeć , a jeśli męskie, to zazwyczaj się po prostu nie patrzę, nie zwracam uwagi lub peszę się-zwłaszcza wtedy, kiedy mi się chłopak podoba.
Edytowane przez 201701160947 Czas edycji: 2008-11-12 o 03:09 |
2008-11-12, 11:51 | #33 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 160
|
Dot.: Jak reagujecie na spojrzenia?
Spojrzenia? Zależy jakie. Są przyjazne, zaciekawione, nawet lekko flirtujące... na takie odpowiadam najczęściej uśmiechem. A na takie obleśne (to tylko ze strony mężczyzn się zdarza) reaguję zazwyczaj nieprzyjemnie (potrafię zrobić "zabójczy wzrok" albo nawet coś powiedzieć - nie toleruję, gdy jakiś palant gapi mi się np na biust).
Tak czy inaczej, jestem raczej daleka od nadinterpretowania spojrzeń innych ludzi, choć te przyjazne czasem poprawiają mi nastrój
__________________
Odpisz proszę u mnie wtedy niczego nie przegapię! Wymienię ubrania damskie i męskie, buty, różności: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=87205770 |
2008-11-12, 12:08 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Jak reagujecie na spojrzenia?
Cytat:
Kiedy jakiś obcy facet zatrzyma na mnie wzrok a ja to wyczaję, zerknę na niego obojętnym wzrokiem tylko na sekundkę. Jeśli jego to nie speszy udaje, że nie widzę, tego, że się na mnie lampi. Spojrzenie spojrzeniu nie jest równe, bo nigdy nie wiadomo co dana osoba w tym momencie sobie myśli. Być może się zamyśliła i nieświadomie skierowała oczy w kierunku danej istoty, może ot tak oko zawiesiła, może ta druga strona miała coś na sobie co jej się spodobało (bądź też nie). Powodów może być tysiące.
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
2008-11-12, 12:23 | #35 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak reagujecie na spojrzenia?
Nie znosze tego. Wieczne spojrzenia facetów...Wiem ze patrza... Czasami czuje na sobie wzrok i dla pewnosci katem oka zerkne czy aby napewno ale nie odwzajemniam, nie usmiecham się ani nie mrugne, brwi nie podniose bo wiem jak to sie skonczy. Może 3 razy miałam tak że facet długo patrzył mi w oczy i czekał aż ja odwzajemnie spojrzenie no i spojrzałam na sekunde i to wystarczyło a jak sie miejsce koło mnie zwolniło to sie dosiadł i chciał mój numer...
Najgorsze jest to jak siedze w tramwaju obok okna i on zatrzymuje się na przystanku i w tym samym momencie staje też tramwaj który jedzie z przeciwnej strony i co najgorsze prawie zawsze w tym miejscu gdzie siedzi facet albo ich kilku. Jak siedzi jeden koleś - spoko bo sie tylko patrzy ale zdarzyło mi się jak było ich dwóch ze zaczeli jak psy zamknięte w akwarium maziać łapami po szybach z wywieszonymi jęzorami i dzikim obłędem w oczach. A ludzie w tramwaju tak sie smiali... I padł komentarz "to pewnie głodne szczeniaczki tej blondyny". Duzo by pisac.
__________________
|
2008-11-15, 14:29 | #36 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Jak reagujecie na spojrzenia?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|||
2008-11-15, 14:55 | #37 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: pokoik na poddaszu :)
Wiadomości: 2 776
|
Dot.: Jak reagujecie na spojrzenia?
Mialam ostatnio taka sytuacje.
Jechalam dobre 40 min autobusem, i przez jakies pol godziny drogi jakis chlopak maniakalnie sie na mnie gapil, bez zmruzenia oka. Nawet jak podnosilam glowe sie gapil, i sie usmiechal, no to ja mu tez jakis delikatny usmiech ze 3 razy poslalam. Pomyslalam sobie, "fajnie, moze mu sie podobam". Przestalam sie cieszyc jak wysiadl na tym przystanku co ja (bylo juz ciemno), szedl za mna az pod drzwi mojego domu, a jak wkladalam klucz do zamka to costam krzyczal "jak masz na imie" i takie tam. Zalowalam ze nie zadzwonilam po tate zeby po mnie przyszedl. Pozniej sie troche balam ze bedzie mnie nachodzil (bo juz wiedzial w sumie gdzie mieszkam) ale obeszlo sie bez tego jak narazie Ale powiem wam, ze strachu sie najadlam.
__________________
Narysujesz mi coś? |
2008-11-15, 14:58 | #38 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Jak reagujecie na spojrzenia?
Cytat:
__________________
"Zważcie plemienia waszego przymioty; / Nie przeznaczono wam żyć jak zwierzęta, / Lecz poszukiwać i wiedzy, i cnoty..." |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:50.