2006-11-29, 13:08 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 21
|
Kawały jakie tylko chcecie!!!
Hej!! Ten wątek jest przeznaczony tylko do dobrych (i fajnych) kawałów. Na początek:
W góralskim kościółku wystrojone gaździny klęczą przed ołtarzem i modlą się żarliwie. Nagle jedna pierdnęła. Zaczerwieniona, próbując odwrócić od siebie uwagę innych, chwyciła się za nos i zaczęła się rozglądać wokół, pytając: - Która to, która? Stara Kowalska ze zdziwieniem: - A cóż to, Malinowska? Dwie d... macie, że nie wiecie, która? A teraz wy!! |
2006-11-29, 13:24 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 2 375
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
fajne
|
2006-11-29, 19:03 | #3 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
|
2006-11-29, 19:16 | #4 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
- Stary, mam do ciebie prośbę - nie przychodź do mnie więcej w gości. Po twojej wizycie zginęły nam pieniądze.
- No coś ty! Chyba nie myślisz, że to ja ! - Eeee, wiem, że nie wziąłeś, bo je potem znaleźliśmy. Ale taki niesmak pozostał... ......................... .. IV RP - najnowsze badania: ... najnowsze badania mówią, że 3 na 10 Polaków żyje w stresie... ... pozostałych 7 - w Londynie... ......................... ................... Policjant zatrzymuje samochód - w środku kierowca, żona i dziecko - standardowa kontrola plus alkomat. Wynik? 1,7 promila! Na co kierowca mówi, że to pomyłka i że on obiad jadł z rodziną i żeby żonę przebadać, gliniarz mówi ok, żona dmucha i jest 1,7! Gliniarz mówi: - No, ale mogliście pić razem! Na co kierowca: - To przebadajmy dziecko! Dzieciak dmucha i wychodzi 1,7! Gliniarz przeprasza, stwierdza że maszyna zepsuta i życzy szerokiej drogi. Kierowca odjeżdża i mówi do rodzinki: A nie mowiłem, wam nie zaszkodzi, a mnie pomoże! ......................... ......................... - Wiesz stary, wracam wczoraj wcześniej z pracy, no i oczywiście od razu do szafy patrzę. Pewnie, że siedzi. K***wa, w samych slipkach i się patrzy na mnie.... ten sam co zwykle, kochanek żony, psia jego mać.... - No i co mu powiedziałeś!? - Powiedziałem mu: "Idioto! Ile razy normalnemu człowiekowi można powtarzać: rok temu się rozwiodłem i żona już tu nie mieszka !?". ......................... ................. Przychodzi pielęgniarka do lekarza i mówi: -Jest do pacjent z drewnianą nogą o nazwisku Nowak Na to lekrz: - A jak ma na nazwisko jego druga noga? ......................... ......................... .. Syn wraca ze szkoły i zadaje ojcu pytanie związane z zadaniem domowym: - Tato, co to takiego alternatywa? - Hmmm... dokładnej definicji nie pamiętam ale podam ci przykład. Wyobraź sobie, ze masz jedna kurę i jakiegoś koguta (może być od sąsiada) i ta kura znosi Ci jajko. Możesz je zjeść na parę sposobów albo pozwolić by wykluła się z niego jeszcze jedna kurka... Ona również będzie znosić jajka, które możesz zjeść lub oczywiście pozostawić do wylęgu. I tak dalej i tak dalej... Masz już synku ogromna fermę, 20 tysięcy kur, znoszą jaja, Ty je sprzedajesz do sieci hipermarketów, masz zabezpieczenie wiec bierzesz kredyty, unowocześniasz fermę, budujesz piękny dom, kupujesz Merca, inwestujesz i wszystko się kreci. Kury się niosą ty zarabiasz, spłacasz kredyty i tak dalej... Aż tu pewnego dnia po ulewnych deszczach pobliska rzeczka wylewa, w gospodarstwie masz pól metra wody, wszystkie kury się topią, samochód nie do użytku! A tu trzeba płacić kredyty... I jak to mówią synku - jesteś udupiony... - No dobra ojciec, a gdzie tu alternatywa? - Kaczki synu, kaczki... ......................... ................ no i ostatni nieco hardorowy .... Jaś po powrocie z przedszkole pierwszym pytaniem jakim strzela w rodzicow jest : - Co to znaczy "robic loda" Rodzice, ktorzy juz dawno uzgodnili, ze beda odpowiadac na każde "trudne" pytanie, spojrzeli porozumiewawczo na siebie i mama mowi: - Widzisz "robić loda" to brać penisa do buzi. Na to ojciec: - Jakie brać, jakie brać...DAWAĆ. Syna przecież mamy! |
2006-11-29, 19:36 | #5 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
ostatni
__________________
"Na imię miał Lo, po prostu Lo,
z samego rana i w jednej skarpetce. W spodniah była Lolą. W szkole-Dolly. W rubrykach-Dolores. Lecz w moich ramionach zawsze była Lolitą." |
2006-11-29, 19:43 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
Nie no ostatni wymiata
|
2006-11-29, 20:55 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 180
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
__________________
Po prostu Paulina. |
2006-11-29, 21:55 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
Dwaj mali chłopcy stoją przed kościołem, z którego wychodzą właśnie nowożency. Jeden z chłopców mówi: - Patrz jaki teraz będzie czad! Po czym biegnie do pana młodego i woła: -Tato,tato!!!
Konczy sie seminarium poswięcone osmozie cieczy. Profesor podsumowuje: - I tak własnie woda scieka . Czy wszystko jest zrozumiałe? Wstaje Murzyn: - Ja ciegos nie rozumiem. Jak to jest: woda scieka i pies scieka ? Bardzo pózno w nocy pijany facet wraca do domu. Dzwoni do drzwi, ale żona nie chce mu otworzyć. Facet, czkając, mówi: - O...twórz kochaaanie... przyniosłem bu... bukiet najpiękniejszych róż na świecie dla naj... najpiękniejszej kobiety na świecie. Żona otwiera drzwi, facet wchodzi do mieszkania i idzie prosto do sypialni. - A gdzie róże? - pyta żona. - A gdzie... najpiękniejsza kobieta na świecie? Trzej przestępcy jadą do więzienia. Każdy z nich ma przy sobie jedną rzecz,dzięki której będzie mieć zajęcie w więzieniu. Nagle jeden więzień pytakolegę:- Ty, co wziąłeś ze sobą?Ten wyciąga farbki i mówi:- Będę malować, czas mi szybko zleci. A ty co wziąłeś?- Karty, mogę grać dla zabicia czasu.Trzeci przestępca siedzi cicho w kącie i uśmiecha się. Oni do niego:- Czemu się tak podśmiewujesz?Trzeci wyciąga pudełko tamponów i mówi:- Ja mam to!- A co ty będziesz z tym robił? - pytają koledzy.Trzeci przestępca uśmiecha się i zaczyna czytać z pudełka:- Mogę jeździć konno, pływać i jeździć na rolkach... |
2006-11-29, 22:10 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 582
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
16-letnia córka Kowalskich na swoje 16 urodziny dostała prezent od cioci z Ameryki. Otworzyła go i jej oczom ukazała się walizeczka z zestawem do makijażu. Ojciec popatrzył i powiedział:
- O jak miło... narzędzia wędkarskie Na to córka razem z matką oburzone: - No co ty Heniek, przecież do zestaw do makijażu... zobacz... tusze do rzęs, cień do powiek, lakier do paznokci... itp... Na to stary: - No przecież mówię że zestaw wędkarski... same zobaczcie... same przynęty Edytowane przez anna_net Czas edycji: 2006-11-30 o 01:47 |
2006-11-30, 09:16 | #10 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
heheeh dooobre!
|
2006-11-30, 09:36 | #11 |
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
Msza. Ksiądz odprawia modły i okadza wiernych kadzielnicą. Na to budzi się pijak z ostatnieł ławki i krzyczy:
-Te, lalunia, torebka ci się pali! Na przesłuchaniu policjant mówi: - No to niech Pan opowie jak to było - No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć - Napastowali Pana? -Nie, na sucho mnie pojechali Pokój w akademiku. Student : - Chłopaki, szybko, gadajcie czy homoseksualizm jest w porządku ? - No pewnie, że w porządku. Student zdejmuje rękę z mikrofonu słuchawki : - Halo, halo, mama ? .. U mnie wszystko w porządku Młodym małżonkom urodziło się dziecko. Pędzą wspólnie do sali z niemowlętami, ale tuż przed drzwiami zatrzymuje ich lekarz. - Zanim państwo wejdą, muszę wam coś powiedzieć o waszym dziecku. - uprzedza zatroskany. - ??? - Wasze dziecko urodziło się bez rączek. - Bez rączek? To straszne! Ale, z drugiej strony, to wciąż nasze kochane, upragnione dziecko... Chcemy je zobaczyć. Rodzice chcą wchodzić, ale lekarz znów ich zatrzymuje. - Jest jeszcze coś, co muszę wam powiedzieć o waszym dziecku. - ??? - Urodziło się bez nóżek. - Jak to? Bez rączek i bez nóżek? - Tak. - To straszne! Potworne! Ale, z drugiej strony, to przecież nasz jedynak, nasz pierworodny... Chcemy go zobaczyć. Rodzice chcą wchodzić, ale lekarz zatrzymuje ich po raz trzeci. - Jest jeszcze coś, co muszę wam powiedzieć o waszym dziecku. - Co znowu? Chyba nie urodziło się bez oczu? - Nie, oczy są... Właściwie, to urodziły się tylko oczy. - ??? Lekarz wpuszcza ich w końcu do sali, podchodzą do łóżeczka, w którym na poduszeczce leżą sobie dwie gałki oczne. Rodzice, choć w ciężkim szoku, pomału oswajają się z sytuacją i zaczynają zachwycać się dzieckiem. - Nasze maleństwo, nasze ukochane, wspaniałe dziecko... - Prosze mu nie machać, on i tak jest slepy! - Kochanie, znalazłem pod łóżkiem naszego syna takie pisemko sado-maso, wiesz: związani ludzie, maski, pejcze... - mówi żona do męża - No i co zrobimy? - Nie wiem, ale klaps nie jest chyba najlepszym pomysłem... Przychodzi facet do baru i od razu zamawia tequile. Wypija jeden kieliszek, drugi, trzeci... Barman zdziwiony pyta sie co się stało. Na to męszczyzna odpowiada: - Dziś dowiedziałem się, że mój szwagier jest gejem. Następnego dnia ponownie pojawia się owy osobnik w tym samym barze i powtarza sie sytuacja z poprzedniego wieczoru. Kelner znów zapytał o to co poprzednio. Na to facet: - Dziś Dowiedziałem sie, ze mój brat jest gejem. Trzeciego dnia, w tym samym barze zjawia się znów ten sam mężczyzna i znów zamawia serie drinków. Barman zniecierpliwiony pyta: - Czy wogóle ktoś w pana rodzinie lubi kobiety? Facet na to: - Tak, moja siostra! W sądzie. Sedzia do mrówki: - Dlaczego mrówka zabila slonia? Mrówka milczy.... Sad ponawia pytanie - Dlaczego mrówka zabila slonia ???????!!!!!! Na to mrówka : - Prawo buszu !!!!!!!! |
2006-11-30, 11:56 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 2 375
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
heh dobre
Spray nowy avatarek wiedze |
2006-11-30, 12:03 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 278
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
Świetne I trochę ode mnie
Pani Kowalska złowiła złotą rybkę. - Mogę spełnić trzy życzenia, ale twój mąż będzie miał tego 10 razy więcej. - Dobrze - odpowiada Kowalska. - Chciałabym mieć duuuży dom. -Ale twój mąż będzie miał tego 10 razy więcej - mówi zaskoczona rybka. - To nic - mówi Kowalska. Rybka spełnia życzenie. - Po drugie: Chcę mieć 5 mln złotych. - Ale ...- zaczyna rybka. - Nic nie szkodzi. Zdziwiona rybka spełnia życzenie... - I ostatnie: chciałabym mieć lekki zawal serca. Dwóch 90-latków rozmawia: - Wiesz, moja żona chyba umarła. Drugi na to: - Dlaczego tak sądzisz? - Bo wiesz, z seksem niby tak samo, ale mieszkanie nie jest posprzątane. Młoda kobieta miała poważny wypadek samochodowy. Lekarze uratowali jej życie, ale nie dali rady ocalić jej skóry uszkodzonej przez ogień. Jej twarz wyglądała paskudnie. Jedynym ratunkiem był przeszczep. Ponieważ żona była cala poparzona, skórę musiał ofiarować ktoś inny. Dawcą został jej mąż, który oddał jej skórę z własnej pupy. Operacja się udała, kobieta wyglądała tak pięknie jak dawniej. Jednak świadoma poświęcenia własnego męża mówi pewnego dnia: - Kochanie, jestem ci tak wdzięczna, czy jest coś, co mogłabym dla ciebie zrobić? - Nie, już czuję się wynagrodzony. - W jakim sensie? - Wyobraź sobie dziką satysfakcję, jaką czuję za każdym razem, kiedy twoja matka całuje cię w policzek... Przychodzi żona do domu i widzi męża leżącego w kuchni na stole, zupełnie nagiego, obsypanego mąką... - Co się stało? - pyta mocno zaniepokojona. - Przecież kazałaś mi ukręcić ciasto na jajach... Mąż przychodzi do domu i siada na kibelku. Tymczasem żona krząta się po mieszkaniu i słyszy, że z toalety dochodzą jakieś postękiwania. Myśli sobie: - "Zrobię mężowi kawał i zgaszę światło". Jak pomyślała, tak zrobiła... Nagle z toalety słychać przeraźliwy krzyk: - O Boże! Ratunku! Wystraszona żona otwiera drzwi i zapala światło. Mąż z ulgą: - Uffff! A juz myślałem, że mi oczy pękły! |
2006-11-30, 12:16 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 2 375
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
świetne kawały
|
2006-11-30, 12:52 | #15 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
leze pod łóżkiwem ze smiechu
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
2006-11-30, 15:38 | #16 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
kawały superowe, usmiałam się baaardzo.
dzięki!! |
2006-11-30, 15:47 | #17 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
|
2006-12-01, 07:33 | #18 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
-Dlaczego czarownice lataja bez majtek?
-Aby miotla sie lepiej trzymala!
__________________
mezczyzna na forum |
2006-12-01, 11:52 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
|
2006-12-01, 15:16 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: w okolicy stolicy
Wiadomości: 219
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
Przychodzi do fotografa zebra z pingwinem zrobić sobie zdjęcie.
- Kolorowe, czy czarno-białe? - A ******ąć ci?!!!
__________________
Yuk-ka ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Bo ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy Ważnych jest kilka tych chwil, tych, na które czekamy |
2006-12-01, 15:57 | #21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 639
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
Cytat:
Było młode małżeństwo, które bardzo chciało miec dziecko. No i pewnego dnia ich marzenia się spełniły, gdyż okazało się,że żona jest w ciąży. W międzyczasie, kiedy dowiedzieli się,że będzie to chłopiec, uzgodnili,że dadzą mu na imię Marcinek, bo bardzo podoba im się to imię. Kiedy naszedł już dzień porodu, zdenerwowany mąż czeka w szpitalu gdy nagle wychodzi lekarz. Mąż pyta się: - i co? Jak tam moje dziecko!? - No urodziło się, tylko... -Tylko co? wszystko z nim wporządku? -No nie wiem jak to panu powiedziec,no.. - Jest upośledzone.. ? -No, to też... -To jeszcze gorzej? Co jeszcze, prosze mówic panie doktorze! -Wie pan lepiej by było,żeby sam pan go zobaczył,,, -Zdenerwowany ojciec biegnie, a po drodze mija sale z napisami: Dzieci Upośledzone- nie ma biegnie dalej Dzieci Bardzo Upośledzone- nie ma biegnie dalej Dzieci bez rąk- nie ma biegnie dalej Dzieci bez nóg- nie ma biegnie dalej Dzieci niewidome- nie ma biegnie dalej Dzieci głuche- nie ma biegnie dalej Zdruzgotany już ojcicec mija tak kolejne sale, gdy nagle jego oczom ukazuję się ostatnia sala "MARCINEK" Troche okrutny ten kawał, żeby nie zostało odebrane to jako wyśmiewanie się z chorych w jakikolwiek sposób osób Kawał to kawał, czasem i głupi się zdarzy
__________________
{Nobody said it was easy. No one ever said it would be so hard} {BABKI3 - BLOG O MODZIE, URODZIE, KUCHNI I KULTURZE} |
|
2006-12-01, 19:43 | #22 | |
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
Cytat:
a tu hardcorowy dowcip wigilijny: Zima, wigilia, cała rodzina przy stole, a tu nagle dzwonek do drzwi. pan domu wstaje, patrzy a tam Rumunka z małym, umorusanym rumuniątkiem na rękach: - Ni ma piniondza panie, dej pan piniondza. - Ja mam taką zasadę że nie daję pieniędzy za nic. - To kup pan dzieciaka za stówę. Facetowi żal się zrobiło, bo to w kocu Wigilia była. Kupił dzieciaka. Rok później ta sama rumunka z dzieckiem na ręku znów puka do drzwi: - Ni ma piniondza panie, dej pan piniondza. - Ja mam taką zasadę, że nie daję pieniędzy za nic. - To kup pan dzieciaka za stówę. - Dobrze Za rok rumunka z dzieckiem znów puka do tego gościa: - Ni ma piniondza panie, dej pan piniondza. - Ja mam taką zasadę, że nie daję pieniędzy za nic. - To kup pan dzieciaka za stówę. - Nie dzięki, w tym roku mamy KARPIA!. pewna kobieta z z bardzo, bardzoo brzydkim niemowlęciem wybrała się w podróż pociągiem. Wsiadła do jednego przedziału, ale wszyscy szeptali "jakie brzydkie dziecko, jakie paskudne dziecko..". Zmieniała więc przedziały, ale wszędzie było to samo... Znalazła w końcu przedział, gdzie siedział tylko jeden mężczyzna, za to strasznie pijany... Pani przemogła się i wsiadała... Pijak okazał się bardzo kulturalnym mężczyzną. Pomógł umieścić bagaże, zabawiał panią nienachalną rozmową... Po pewnym czasie facet spojrzał na dziecko, sięgnął po coś do torby i powiedział: -A MAŁPIE DAMY BANANA! Facet z małpą przychodzi do baru. Zamawia drinka z wisienką. Kelner przynosi. Małpka bierze wisienkę, wsadza sobie w dupę, po czym wyjmuje i dopiero zjada... Kelner zaszokowany pyta: - Panie, dlaczego ta małpa najpierw włożyła wisienkę do dupy, a dopiero potem zjadła..? - Bo widzi Pan, od kiedy graliśmy w bilard i małpa zjadła bilę, to teraz wszystko - przed zjedzeniem - najpierw mierzy... |
|
2006-12-01, 20:32 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 11 188
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
Cytat:
__________________
I'd love to stay and chat, but you're a total bi*ch. wymiana książek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=774155 |
|
2006-12-01, 21:29 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
ten był chyba najlepszy
__________________
|
2006-12-04, 16:51 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 21
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
No hej Zajefajne kawały!! Strasznie mi się podobają! Najlepszy jest ten :
"Uff... Myślałem że mi oczy pękły" . A teraz nowy: Diabeł złapał Polaka, Rosjanina i Niemca. Mówi do nich: - Wypuszczę was dopiero za rok, ale musicie spełnić 1 warunek. Dam wam po psie i musicie przez ten rok nauczyć go jakiejś sztuczki. Musicie również wiedzieć, że każdy z was dostanie jedzenie tylko dla jednej osoby, albo pies będzie jadł, albo ty. Przychodzi diabeł po roku, wchodzi do Niemca, patrzy Niemiec chudy jak sztacheta, pies gruby jak beka. - No Niemiec, coś nauczył tego psa? Niemiec mówi osłabionym głosem: - S ss s siad (pies siadł). Diabeł: - OK Niemiec, jesteś wolny, chodźmy do Rosjanina. Wchodzą do Rosjanina, patrzą Rosjanin chudy jak sztacheta, pies gruby jak beka. Diabeł: - Dobra, a ty czego nauczyłeś psa? Rosjanin mówi osłabionym głosem do psa: - l ll ll leżeć (pies się położył). - OK Ruski, jesteś wolny, chodźmy do Polaka. Wchodzą do Polaka. Patrzą, Polak gruby jak beka pies chudy jak sztacheta. Diabeł: - Polak. Ty to sobie jeszcze rok posiedzisz. Polak: - Zaraz, zaraz. Polak usiadł sobie wygodnie na kanapie, wziął w dłoń pęto kiełbasy i zaczyna jeść. Pies patrzy na niego i mówi: - H HH Heniuś, daj gryza. Pozdrawiam |
2006-12-05, 12:17 | #26 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
oj malinowe!!!! ))))
|
2007-05-28, 20:59 | #27 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
__________________
Starannie obieram ze skórki warianty życia. WWW.DOGOMANIA.PL - zainteresuj się losem zwierząt! www.nailsbymagda.pinger.pl Mój blog pazurkowy. Moja pasja. Zapraszam! |
2007-05-28, 21:11 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 530
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
fajne
|
2007-05-28, 21:33 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 226
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
Nie ma to jak dawka dobrego humoru. Świetne.
__________________
Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek. |
2007-05-29, 11:45 | #30 |
CraftMod
|
Dot.: Kawały jakie tylko chcecie!!!
|
Nowe wątki na forum Uśmiechnij się |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:16.