Jaki to składnik?

[gosiunia22]

Zastanawiam się, jaką wspólną nutę posiadają perfumy, których... nie trawię. Opium, Agent, Cinnabar - to właśnie te perfumy, które kojarzą mi się "starą babą", nie mogę znieść ich specyficznej woni. To kwestia aldechydów, szypru... a może innego składnika, który je łączy?...

[jesebel]

W przypadku Opium i Cinnabar skojarzenia "babciowe" być może nie są kwestią użytych składników, ale wieku tych zapachów (oba powstały w latach 70.) oraz wieku ich fanatycznych miłośniczek, czyli krotko mówiąc kobiet nie pierwszej młodości. Tak na marginesie, określenie "stara baba" bardzo mi się nie podoba
Osobiście uwielbiam Opium i sam zapach nie przywodzi mi na myśl babci. Zdarza mi się jednak spotykać w perfumerii, przy pułeczce z Opium stateczne matrony w futrzanych czapach i lisich futrach obficie spryskujące się tym pięknym zapachem. Popularności Opium wśród "przejrzałych" kobiet jest zapewne wynikiem sentymentu, w końcu to zapach ich młodości. Tak się ciekawie składa, że Opium jest też zapachem mojej młodości, chociaż sama jestem młodsza od niego

[leeloo]

Coz osobiscie tez nie lubie tego okreslenia, jest ono krzywdzace i stereotypowe.
Zapachy ktore tu padły sa ostre i charakterystyczne.. czesto (choc nie zawsze )tak samo jak kobiety ktore go wybieraja , przynajmniej ja sama wypowiadam sie tu w kwestii młodych kobiet, mniej wiecej 20 paroletnich , bo oczywiscie wybieraja je osoby w roznym wieku.

Nie spotkalam jeszcze młodej osoby z tzw. silna, dominujaca osobowoscia , czasem wrecz ekscentryczna i zwracajaca uwage otoczenia ktora by lubila pachniec jakims delikatnym, zwiewnym kwiatkiem Nie pasuja do nich zapachy popularne i mało charakterystyczne i tyle.

Co do nut , mozna spawdzic na osmoz,
podejrzewam ze sa to ktores z nut bazowych, najczesciej o sprawce babciowatosci oskarza sie piżmo, w ogole orientalne zapachy czesto klasyfikowane sa jako zapachy przestarzale. Nieslusznie oczywiscie

[evee]

moim zdaniem to to kwestia obecnosci nie pizma a szyprow ..one nadaja wlasnie taki "babciowaty" charakter .Ale tutaj o wypowiedz poprosze znawczynie

[ishtar4]

Szypr ma zapach "świeżo wymytych włosów suszonych w słońcu" - spotkałam się z takim poetyckim opisem

Hmm.. nie wiem dlaczego akurat kojarzyć włosy ze starszą panią? Zapach włosów (suchych i czystych) jest moim zdaniem erotyczny. To chyba nie to samo co woń sterty niewypranych pończoch

Głównym składnikiem szypru jest śródziemnomorski krzew Cistus (Czystek). Potarte liście wydają taki właśnie zapach.
PS. Czysty olejek z Cistus nosi nazwę "Labdanum". Na Cyprze od wieków sporządzano na jego bazie perfumy - mieszając go z żywicą styrakowca i olejkiem z kłącza tataraku.
Stąd określenie "szyprowe" dla perfum posiadających w składzie labdanum (Chypre po francusku = Cypr).

[pixie7]

Dziewczyny, ani Opium, ani Cinnabar nie są zapachami zawierającymi szypry czy aldehydy! Szypry to np. Eau de Soir Sisley'a i Caleche Hermes'a a aldehydy- Chanel 5 i Rive Gauche YSL.

Ja bym Twojego znienawidzonego składnika poszukiwała gdzie indziej, myślę że z dużym prawdopodobieństwem może chodzić o paczulę, która silnie skoncentrowana ma dość stęchły, naftalinowy zapach (to pewnie stąd "babciowate" skojarzenie ). Zawierają ją zarówno Opium jak i Cinnabar (podobnie jak np. Youth Dew).

Agent to zupełnie inna bajka niż dwa powyższe orientalizmy, określany jest przez osmoz jako szyprowy, ale dla mnie wcale nie jest to pierwsze skojarzenie. Agent pachnie dla mnie bardzo pudrowo (trochę w typie Boudoir V. Westwood, choć ten wydaje się przy nim subtelny! ) a jednocześnie bardzo słodko, co może przywodzić skojarzenia z ... kurzem!

[gosiunia22]

Chm... skomplikowana sprawa Co do "starej baby" - nie chciałam nikogo urazić, chodziło mi raczej o pewnien typ starszej pani - z barankiem na głowie w futrze, mocnym makijazu i z małym pieskiem Celowo użyłam te "babę" w cudzysłowie.

Wracając do wątku - paczula... chyba jednak nie ona mnie drażni, bo w innych perfumach bardzo ją lubię. No cóż, bedę dalej poszukiwac drażniacego mnie składnika...