Kosmetyki z mikrodrobinkami bardzo szkodzą środowisku

[martiniątko]

Hej dziewczyny,

Czy słyszałyście ostatnio o problemie dla środowiska, jaki stanowią mikrodrobinki plastiku znajdujące się w wielu kosmetykach - głównie peelingach, żelach pod prysznic peelingujących, mydłach peelingujących itp, a także czasem w paście do zębów? Ja słyszałam o tym problemie już jakiś czas temu ale teraz sprawdziłam skład używanych przeze mnie kosmetyków i znalazłam polyurethane (najpopularniejszy plastik) w składzie peelingów z farmony. Innych peelingów nie posiadam obecnie więc nie wiem jak jest ze stosowaniem tego w innych polskich i zagranicznych markach. Najgorsze, że istnieją przecież peelingi cukrowe, solne, ze zmielonych orzechów czy z kawy, które nie mają żadnego złego działania dla środowiska. Problem da się więc łatwo rozwiązać. Jednak producenci wolą używać plastiku - być może ze względu na komfort stosowania dla kupującego, cenę (plastik jest tani i łatwo dostępny), albo po prostu z nieświadomości

Mikrodrobinki plastiku są poważnym zagrożeniem, gdyż są niemożliwe do usunięcia z wody przez oczyszczalnie ścieków i trafiają do wód lądowych. Tam są połykane przez ryby i powodują ich wymieranie. USA zakazuje użycia mikrodrobinek w kosmetykach od roku 2017. W produkcie Farmony mikrodrobinki kryją się w składzie pod nazwą polyurethane. O zagrożeniu, jakie stanowią one dla środowiska można dowiedzieć się z filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=Bd2260gAMvM

Powiedzcie, czy używacie peelingów z mikrodrobinkami plastiku i co na ten temat sądzicie. Jestem ciekawa też dalszych informacji, jeśli któraś z was ma szerszą wiedzę na ten temat to proszę o podzielenie się z nami!

Pozdrawiam!

[cholernarejestracja]

Tez się jakiś czas temu o tym dowiedziałam. Nigdy nie używałam kosmetyków z tymi kuleczkami, bo zawsze mnie bardziej denerwowały niż faktycznie działały jak peeling, teraz tym bardziej patrzę, żeby żadnego przypadkiem nie kupić dla siebie ani na prezent. Niewiele więcej mogę zrobić, ale cieszę się, że w Stanach Zjednoczonych ich zabraniają, mam nadzieję, że ten trend się rozprzestrzeni

[martiniątko]

Tak, ale mikrodrobinki to nie są takie niebieskie czy innego koloru kuleczki. Nie da się ich zobaczyć w butelce kupując kosmetyk. Mikrodrobinki są używane jako składnik peelingujący w wielu peelingach do twarzy i ciała. Są mniejsze od tych kolorowych i zazwyczaj przezroczyste. Kupując peeling należy szukac w składzie, czy nie ma tam polyurethane, polyvinyl chloride, polyethylene czy polypropylene- są to nazwy określające najbardziej rozpowszechnione plastiki. Kupując peelingi należy szukać takich, które mają naturalne substancje jako składnik peelingujący (np. sól morską, cukier lub zmielone pestki)

[cholernarejestracja]

Napisane przez martiniątko

Tak, ale mikrodrobinki to nie są takie niebieskie czy innego koloru kuleczki. Nie da się ich zobaczyć w butelce kupując kosmetyk. Mikrodrobinki są używane jako składnik peelingujący w wielu peelingach do twarzy i ciała. Są mniejsze od tych kolorowych i zazwyczaj przezroczyste. Kupując peeling należy szukac w składzie, czy nie ma tam polyurethane, polyvinyl chloride, polyethylene czy polypropylene- są to nazwy określające najbardziej rozpowszechnione plastiki. Kupując peelingi należy szukać takich, które mają naturalne substancje jako składnik peelingujący (np. sól morską, cukier lub zmielone pestki)

Tak, wiem, patrzę po składach ja w zasadzie sama robię własne peelingi z korundu albo cukru/soli właśnie

[martiniątko]

Napisane przez cholernarejestracja

Tak, wiem, patrzę po składach ja w zasadzie sama robię własne peelingi z korundu albo cukru/soli właśnie

Super! Ja do tej pory nie wiedziałam...zdziwiłam się dopiero jak sprawdziłam jakiś czas temu skład peelingu Farmony.... szkoda że lubiana przeze mnie firma, reklamująca się jako ekologiczna i robiąca naturalne kosmetyki, stosuje w swoich kosmetykach składniki szkodliwe dla środowiska.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Jezu, nie miałam pojęcia o czymś takim
Przejrzałam pilingi i żele pod prysznic jakie mam w łazience i na szczęście nie mam niczego z tym przeklętym plastikiem.
Dzięki, że poruszyłaś ten temat, zapamiętam czego unikać.

[cava]

Napisane przez martiniątko

Super! Ja do tej pory nie wiedziałam...zdziwiłam się dopiero jak sprawdziłam jakiś czas temu skład peelingu Farmony.... szkoda że lubiana przeze mnie firma, reklamująca się jako ekologiczna i robiąca naturalne kosmetyki, stosuje w swoich kosmetykach składniki szkodliwe dla środowiska.

Nie wiem skąd wzięła się koncepcja że Farmona robi kosmetyki ekologiczne. Wystarczy zerknąć na pierwszy lepszy skład i na początku siedzi parafina. :/
Chyba ze faktycznie , wymyślili sobie to tak, że skoro parafinę robi się z ropy a ropę się wydobywa z ziemi, to może jest ta cała ich ekologia

Peelingi robię sama.
Mechaniczne z: kawy, soli, cukru
Enzymatyczne z aspiryny lub bromelainy -działają o wiele lepiej niż jakiekolwiek kupne.
Zwłaszcza z bromelainą trzeba uważać, bo jest bardzo agresywna.

[201604250941]

moim zadniem mikrodrobinki milion razy lepiej dzialaja na skore niz jakakolwiek sol, cukier itd, ewentualnie moga przegrywac z pestka brzoskwini, takze kosmetycznie to bylby moj pierwszy wybor
ale trudno, nie to nie, skoro sa alternatywy, to nie ma co sie upierac, po prostu szukam takich z pestek, korundu czy enzymatycznych, bo sol i cukier to jakis zart na mojej skorze

[I am Rock]

Do twarzy używam enzymatycznego, do ciała - cukrowego. Nic innego moja skóra nie zniesie. Więc mam nadzieje, że nie zagrażam środowisku.

[201607211025]

Napisane przez martiniątko

Tak, ale mikrodrobinki to nie są takie niebieskie czy innego koloru kuleczki. Nie da się ich zobaczyć w butelce kupując kosmetyk. Mikrodrobinki są używane jako składnik peelingujący w wielu peelingach do twarzy i ciała. Są mniejsze od tych kolorowych i zazwyczaj przezroczyste. Kupując peeling należy szukac w składzie, czy nie ma tam polyurethane, polyvinyl chloride, polyethylene czy polypropylene- są to nazwy określające najbardziej rozpowszechnione plastiki. Kupując peelingi należy szukać takich, które mają naturalne substancje jako składnik peelingujący (np. sól morską, cukier lub zmielone pestki)

Mój ulubiony peeling to ma

[Hvid]

Kiedyś używałam czerwonej Lirene, oczywiście kiedy się skończył to pustą tubkę wyrzuciłam więc nie wiem, czy akurat on to zawierał. Pózniej się przerzuciłam na czarne mydło (a raczej czarną galaretowatą maz) z Aleppo, teraz mam cukrowy ze Starej Mydlarni. Mojej skórze to wystarczy, nawet ostatnio maseczka do twarzy GlamGlow (ta w czarnym opakowaniu) zaczęła mnie drażnić, na twarzy zamiast pięknego glow jest zaczerwienienie i podrażnienie. Więc już podziękuję jej za współpracę i będę szukać czegoś innego.

[Lexie]

W ogóle nie używam peelingów
Lepiej mi się sprawdza ostra gąbka do ciała i szczoteczka do twarzy.

[martiniątko]

Napisane przez cava

Nie wiem skąd wzięła się koncepcja że Farmona robi kosmetyki ekologiczne. Wystarczy zerknąć na pierwszy lepszy skład i na początku siedzi parafina. :/
Chyba ze faktycznie , wymyślili sobie to tak, że skoro parafinę robi się z ropy a ropę się wydobywa z ziemi, to może jest ta cała ich ekologia

Jak się spojrzy na pełną nazwę Farmony, to brzmi ona "Farmona - Laboratorium kosmetyków naturalnych". Jak dla mnie firma robiąca naturalne kosmetyki powinna dbać także o ekologię. Natomiast jak widać, naturalni oni są wyłącznie z nazwy bo ani nie jest im blisko do natury, ani do ekologii.

Dziewczyny, dzięki za odpowiedzi. Myślę, że warto propagować ten temat na forum i wśród znajomych, aby wzrosła świadomość tego problemu. Im szybciej społeczeństwo dowie się o tym, tym szybciej wprowadzą też i u nas prawo zakazujące używania drobin plastiku w kosmetykach.