2014-10-29, 18:06 | #31 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
|
Dot.: Nie mam już siły
Cytat:
Bo jesteś na najlepszej (czy raczej najgorszej) drodze do tego, aby ugrzęznąć na zawsze w tym środowisku. Użalasz się nad sobą i nie próbujesz nawet niczego zmieniać w swoim życiu. Przede wszystkim, wróć do szkoły i spróbuj nadrobić zaległości. Wiem, że jest ciężko się do czegoś zmotywować po długim okresie nieróbstwa, ale zobaczysz, że jak to zrobisz, poprawisz swoją sytuację i poczujesz się lepiej. Zamiast biadolić jacy wszyscy dookoła źli, zajmij się swoim życiem. Bo masz na nie wpływ. Pomyśl, o tym co chcesz robić. Nie musisz sobie stawiać nie wiadomo, jak ambitnych celów, jeśli orłem nie jesteś, ale jakiś konkretny zawód by Ci się na pewno przydał. Bo jak będziesz samodzielna finansowo to będziesz mogła się wynieść gdzie chcesz. No i udaj się do kogoś po pomoc, chociaż do wychowawcy/pedagoga szkolnego. Jeśli jesteś DDA, są ośrodki, gdzie można za darmo zapisać się na terapię na NFZ.
__________________
IT - programuj, dziewczyno! |
|
2014-10-29, 18:56 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 62
|
Dot.: Nie mam już siły
Chłopak koleżanki, poznalam ją niedawno. martwi mnie właśnie ten problem który opisalam. Nie chce jednak tracic jej przez takie coś więc może lepiej jak nie będę się odzywac na ten temat? Nie wiem co mam myśleć o tym wszystkim i czy traktowac ta przyjazne poważnie. .
---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ---------- Dlatego też o niej nie wspomnialam bo nie wiem jak mam to traktować |
2014-10-29, 19:20 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 86
|
Dot.: Nie mam już siły
Wiesz, ja myślę, że masz dużo własnych problemów i przydałaby ci się normalna przyjaźń, a nie jakieś podchody i konspiracja, to nienormalne. Na razie powinnaś poszukać pomocy dla siebie, bo coś czuję, że to koleżeństwo nie będzie dla ciebie wsparciem.
|
2014-10-29, 19:57 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 62
|
Dot.: Nie mam już siły
Też właśnie tak mysle śle to po części też jej wybor.
|
2014-10-30, 17:43 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Nie mam już siły
hmmm... chyba najlepszy sposób na wyrwanie się z domu to szkoła-zawód-praca-mieszkanie; niestety to nie będzie natychmiast...
Ale jeśli nie będziesz robić małych kroczków w tym kierunku to klops. Małe kroki są lepsze niż żadne. Jak z tą szkołą, dasz radę jeszcze uratować to półrocze? Może spróbuj pogadać z wychowawczynią, albo mama niech porozmawia...
__________________
Wszystko wydaje się niemożliwe tym, którzy niczego nie próbują. |
2014-10-30, 17:53 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 62
|
Dot.: Nie mam już siły
Ze szkoła nie jest jeszcze tak zle. Mam zamiar wziąć się za siebie i zacząć chodzic
|
2014-10-30, 19:20 | #37 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 721
|
Dot.: Nie mam już siły
Chodź do szkoły. Ile do końca Ci zostało? Staraj się nie izolować w szkole, może masz chodź jedną duszę do której warto zagadać? I ucz się, nie zwracaj uwagi na ludzi jeśli faktycznie nie ma tak nikogo ci bliskiego nie przejmuj się tym, myśl przede wszystkim o swojej przyszłości. Może odnów jakieś znajomości z gimnazjum? Zapisz się na jakieś dodatkowe zajęcia, jakieś kółko zainteresowań by poznać nowych ludzi. Staraj się nie przejmować sytuacją w domu, wiem łatwo pisać, ale musisz pomyśleć o swojej przyszłości.
Nie pozwól, żeby to co teraz dzieje się w domu na Ciebie wpływało ... ajah mądrości prawisz? ona jest sama nie ma oparcia, co w tym dziwnego. że nawet uczyć się jej odechciewa? jak ma taką a nie inną sytuaccję? |
2014-10-30, 19:57 | #38 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Nie mam już siły
To dobrze, skup się na szkole. Jeśli w domu trudno wytrzymać, spróbuj zostawać po lekcjach - macie w szkole jakąś świetlicę albo jakikolwiek kącik, gdzie mogłabyś się pouczyć, odrobić lekcje? Najtrudniejszy będzie początek, później będzie już tylko lepiej
To kiedy wracasz do szkoły?
__________________
Wszystko wydaje się niemożliwe tym, którzy niczego nie próbują. |
2014-10-31, 04:46 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 62
|
Dot.: Nie mam już siły
O odnowieniu znajomości niema szasns. Poprzednia klasa i szkoła to był koszmar. Byłam ponizana tylko dlatego że pochodze z biednej rodziny.
---------- Dopisano o 05:46 ---------- Poprzedni post napisano o 05:43 ---------- Próbuje od poniedziałku. Tylko że jak o tym pomyśle to. . Już kieruja mną nerwy. W domu niema szans bym mogła zabrac się za naukę. Dwa pomieszczenia,tyle ludzi,zero ciszy,hałas wszędzie a co tu dopiero mówić o nauce |
2014-10-31, 12:32 | #40 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 585
|
Dot.: Nie mam już siły
Faktycznie masz bardzo trudną sytuację w domu... szczerze współczuję. Musisz znaleźć w sobie siłę, by się stamtąd wyrwać. Tak jak dziewczyny pisały, najlepszą drogą będzie nauka, pójście na studia i praca. Nie wiem w której klasie jesteś, ale skup się na maturze. Zastanów się co chciałabyś studiować i skup się na przedmiotach, które otworzą Ci furtkę na studia. Odrabiaj lekcje w czytelni szkolnej, tam będziesz miała spokój i pomoc pod ręką w razie czego Nie wiem w jakim mieście mieszkasz i czy masz u siebie jakieś wyższe uczelnie. Jeśli nie, wyjedź. Uwierz, że da się utrzymać, tylko trzeba dużo pracować, ale to zaprocentuje w przyszłości. W większych miastach łatwiej jest znaleźć dorywczą pracę na okres studiów. Możesz przecież zacząć nawet od kelnerki itp. W miarę możliwości odkładaj sobie jakieś pieniądze, masz może rentę po zmarłym ojcu?
Pomyśl kim chciałabyś być w przyszłości i dąż do tego Wiem, że łatwo pisać, ale pozytywne myślenie ma ogromną moc, tylko tacy ludzie odnoszą sukces i Ty możesz to zrobić W domu masz antywzorce - nie powielaj zachowań domowników! Pokaż, że można żyć inaczej. Będziesz miała lepsze życie i ogromną satysfakcję, że doszłaś do wszystkiego sama. Osoby, które miały podane wszystko na tacy przez rodziców często nie doceniają tego... Z całego serca życzę Ci powodzenia. |
2014-10-31, 12:42 | #41 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Nie mam już siły
Cytat:
Uczyć się możesz gdzie indziej. Na pewno w okolicy są biblioteki, czytelnie czy swietlice.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2014-10-31, 13:29 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 62
|
Dot.: Nie mam już siły
Dzięki naprawdę za wszystkie ciepłe słowa i podniesie na duchu.
---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ---------- Będę próbować stanąć jakoś na nogi,chociaż wiem że będzie to bardzo trudno. |
2014-10-31, 17:26 | #43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Nie mam już siły
Zobaczysz, poczujesz wielką ulgę i radość jak tylko ZACZNIESZ coś robić. Dopóki nie zaczynasz, jesteś w dole.
JEDEN PIERWSZY ruch i już będzie lepiej! Obmyśl, co by to miało być. Telefon do koleżanki z pytaniem o materiał? Prośba do mamy o rozmowę w szkole? Nie odkładaj na później, działanie jest jak lekarstwo na Twój ból Trzymam kciuki Napisz jak Ci idzie
__________________
Wszystko wydaje się niemożliwe tym, którzy niczego nie próbują. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:56.