2014-12-02, 11:34 | #31 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 177
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Cytat:
Długo dochodziłaś do siebie? Udało się poukładać życie z jakimś nowym człowiekiem? |
|
2014-12-02, 11:34 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 62
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Nie wiem jak Ty mogłas związać się wogóle z człowiekiem który ma styczność z paleniem tego gó..a i jeszcze planować taka przyszłośc z nim. Opamiętaj się póki czas. Zerwij z nim wszelkie kontakty, zapomnij. Wiem że to bd trudne ale musisz jeśli nie chcesz zmarnować sobie przyszłości. Musisz zrozumieć że ten związek nie przyniósłby ci nic dobrego. Czytając to wszystko to ja mam takie wrażenie że on do Cb nic kompletnie nie czuje. Gdy sie kogoś kocha to niema mowy o takim zachowaniu. Oczywiście, każdy popełnia błędy i każdy ma do tego prawo ale trzeba wyciągać z tego wnioski i starac się to naprawiac a z tego co widzę to on się zmienial, owszem ale na GORSZE.
|
2014-12-02, 11:36 | #33 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
sorry, nie da się wszystkiego usprawiedliwić kiepskim dzieciństwem. tym bardziej, że to stary chłop, a nie wyrostek, które ledwo 18 lat skończył.
__________________
-27,9 kg |
2014-12-02, 11:37 | #34 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Przerażające jest o tym myśleć. Jak to zrobisz, to potem samo się dzieje. Od 6 lat jestem w związku, od roku mieszkamy razem, planujemy ślub na wiosnę.
|
2014-12-02, 11:38 | #35 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 275
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Cytat:
Nie ma sensu dłużej tkwić w tej patologii, Klaudia. Kopnij go w dupę z takim rozmachem, żeby szybując w górę zrobił dziurę w dachu. Bo nic z tego nie będzie, a jeszcze Ty zagłębisz się bardziej w tym syfie. Na 100% przećpał jakąś większą kasę, albo pozadłużał się tak u dilerów że nikt nie chce dawać mu na kredyt i dlatego dostał wścieku. Bo pewnie chciał coś sobie ogarnąć, a okazało się że nie da rady, bo nie ma od kogo kasy pożyczyć (sytuacja z baru). Podsumowując: To już nie Twój facet, którego znałaś na początku. To ćpun i narkus. Nie, nie zmieni się. Zostaw go i nie żałuj, bo na takiego śmiecia nawet splunąć nie warto. |
|
2014-12-02, 11:39 | #36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 177
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Cytat:
Od soboty nic nie zjadłam... Wykończy mnie ta sytuacja, perspektywa tego co się bedzie działo w mojej głowie jest dla mnie najbardziej przerażająca. |
|
2014-12-02, 11:40 | #37 | |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
To ja może odpowiem krótko... Ze szmaty jedwabiu nie zrobisz, tak jak z ch*ja faceta.
---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ---------- Cytat:
|
|
2014-12-02, 11:42 | #38 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
klask i:Piękne zdanie.
|
2014-12-02, 11:43 | #39 |
Uzależnienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Teraz najlepsza opcja to nic nie robić, nie odzywaj się do niego, poczekaj aż wyjdzie - on Ci robi teraz przysługę znikając z Twojego życia, więc korzystaj.
__________________
Bridezilla |
2014-12-02, 11:45 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
A nie przeraża Cię bardziej fakt psychicznej i fizycznej przemocy? Samotność w Twojej sytuacji to wybawienie, masz szansę lepiej poznać samą siebie i naprawić szkody jakie wyrządził ten typ.
|
2014-12-02, 11:47 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 275
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Bo byłaś mu potrzebna żeby ciągnąć z Ciebie korzyści materialne? To tak dla przykładu... Czytałam gdzieś wcześniej, że ględził ci cały czas że nie będzie Cię utrzymywał itd. A przez ten cały czas trwania Waszego związku to ON od CIEBIE ciągnął kasę, nie na odwrót.
Może na początku był fajnym chłopakiem, ale tak jak już pisałam : ludzie którzy biorą baaaaaardzo się zmieniają. Więc być może (tak całkiem optymistycznie) to jeszcze jakąś częścią swojej jaźni pamięta, że Cię kocha/kochał. Ale jego osobowość narkomańca zaczyna teraz nim rządzić. I stąd nasilająca się patologia. Wiej! Nie oglądaj się za siebie! Tam już nie ma czego ratować! EDIT: Zresztą, ćpun czy nie ćpun. Jakby mi taką jazdę bez trzymanki urządził, to łeb bym mu rozwaliła nogą od krzesła. Nie ma litości :P Edytowane przez BiegnijLola Czas edycji: 2014-12-02 o 11:49 |
2014-12-02, 11:52 | #42 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 177
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Cytat:
Ja chyba naprawdę zaczęłam myśleć tak jak on tego chciał, dlatego wszystko znosiłam, prosiłam, przepraszałam... Ok..., ale co? On tak nagle, po takim czasie po prostu mnie zwyzywa i zostawi? Nie ma serca ! Bo szczerze to ok, nie chcę się do niego odzywać po tym wszystkim, przeraża mnie sytuacja i boję się w głębi serca, ale nie mam ochoty nawet narazie się odzywać po tym wszystkim... - jednak z całą pewnością nie przeszły by mi nawet przez gardło takie słowa jakimi od obrzuca mnie... ---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ---------- Cytat:
No właśnie, tak powinnam czuć... Więc dlaczego ja się zastanawiam, czy oby napewno sama mu nie dałam powodu do tego zachowania? Boże co za pieprzony paradoks! |
||
2014-12-02, 11:52 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 143
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Już lepiej jakbyś się do jeża przytuliła niż do tego pana.
Nie rozpaczaj dziewczyno tylko otwórz oczy na tą całą sytuację. Tacy ludzie się nie zmieniają, podejrzewam, że podobne historie już przerabiałaś, a po tej chłopak nie skruszył się jeszcze, więc zaczynasz dostrzegać co się na prawdę stało. Wybij sobie z głowy jakikolwiek powrót do tak destrukcyjnego człowieka. Lepiej teraz niż później, już i tak 7 lat zmarnowałaś. Dla ostrzeżenia poczytaj sobie mój wątek, nie opisywałam szczegółowo sytuacji, ale zobacz jak związek z podobnym typem się zakończył.
__________________
2-4-6-8-10-12-14-16-18-20-22-24-26-28-30 cm NATURY |
2014-12-02, 11:53 | #44 |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
OMG normalnie nie wiem jak to skomentować Wydaje mi się, że na etapie jakim teraz jesteś, dyskusja z tobą nie ma najmniejszego sensu. Do ciebie i tak nie dotrze. Znaczy może kiedyś dotrze, tylko nie wiem czy nie będzie za późno na ratowanie twojej zrytej przez niego psychiki. Niezłe pranie mózgu ci zrobił.
|
2014-12-02, 11:55 | #45 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Cytat:
Jeśli faktycznie wyjedzie i zerwie kontakt, to powinnaś dziękować za to niebiosom i wykorzystać ten czas na mentalne oderwanie się od niego. To co opisałaś to totalna patologia i nie zasłonisz tego tekstami, że on miał "pewne" wady, że bywał miły, że mówił, że kocha. No mówił, ja też Ci mogę powiedzieć, że Cię kocham i życia bez Ciebie nie widzę. Uwierzysz mi? Ten gość od LAT ćpa, pije i, żeby był już komplet, na dodatek jest hazardzistą. Jak możesz chcieć być z kimś takim? Jak sobie wyobrażałaś życie z kimś takim? Co Ty sobie myślałaś, że weźmiecie ślub, zamieszkacie sobie razem, a on się cudownie zmieni? Że przestanie ćpać, że nie będzie wywalał WASZEJ kasy na hazard? Do tego jego zachowanie wskazuje na zapędy do przemocy. A Ty piszesz, że go kochasz Za co?! Skoro, jak piszesz, masz rozum, to go użyj i powiedz sobie "Okej, kocham go, bo mój mózg jest zamroczony hormonami, endorfinami fundowanymi w wiecznych huśtawkach z nim, jestem uzależniona od chemicznych substancji, które wydziela mój układ nerwowy, gdy przeżywam z nim te wszystkie akcje. Dlatego wydaje mi się, że go kocham i nie mogę bez niego żyć. Ale to tylko wrażenie, nie umrę bez niego, a za jakiś czas otrząsnę się z tego uzależnienia, a on nie jest człowiekiem, z którym mogę budować przyszłość. Więc nie mogę tracić z nim więcej czasu, przemęczę się, będzie boleć, będę cierpieć, ale tylko przez jakiś czas, a nie przez lata z nim spędzone." Rozumiesz? Miłość to nie jest wszystko, ona nie jest wystarczającym powodem, by z kimś być. Miłość to chemia mózgu, czasem można się idiotycznie zakochać w kimś totalnie nieodpowiednim. Od tego mamy też rozum i racjonalność, by móc się ochronić przez nieodpowiednimi uczuciami i ich konsekwencjami. Powinnaś zerwać z nim wszelkie kontakty i cieszyć się, że zobaczyłaś go z nieco innej strony, w ramach ostrzeżenia. Też kiedyś sądziłam, że nie mogę bez kogoś żyć, ale cóż - dało się. Na początku boli, ale trzeba się zająć swoim życiem, innymi ludźmi, i to mija. |
|
2014-12-02, 11:57 | #46 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 143
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Cytat:
__________________
2-4-6-8-10-12-14-16-18-20-22-24-26-28-30 cm NATURY |
|
2014-12-02, 12:04 | #47 | ||
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Cytat:
Cytat:
On nie jest normalny, więc nie szukaj u niego normalnych zachowań czy motywów. A poradzić sobie poradzisz, byleś nie dała się złapać na jego wielkie przepraszanie, przemiany, obietnice gruszek na wierzbie i wyznania miłości. |
||
2014-12-02, 12:10 | #48 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 177
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Cytat:
Po tych wszystkich wyzwiskach jakie usłyszałam to nawet nie liczę na jakiekolwiek przeprosiny... |
|
2014-12-02, 12:10 | #49 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Straszne to co opisałaś i dziwię się że trzeba było aż takiej sytuacji by zorientować się, że coś tu nie gra. Jeśli będzie cię przepraszał, płakał że kocha - nie wierz. Nic go nie usprawiedliwia. Nie wierz w bajki o wspólnej przyszłości, bo wiesz jak może wyglądać przyszłość z takim człowiekiem? Wyobraź sobie, że pojawią się dzieci. A on jednego dnia będzie tulił i kochał, a następnego dnia coś mu odwali, zacznie na nie wrzeszczeć, przeklinać, popychać jak ciebie, może zacznie bić. Potrafisz sobie wyobrazić, że on będzie tak się zachowywał w stosunku do twoich, niewinnych i bezbronnych dzieci? A ty wtedy będziesz mieć świadomość, że gdybyś go w odpowiednim czasie zostawiła mogłabyś tego uniknąć. Bo to naprawdę jawi się jak życie w koszmarze - i to na własne życzenie. Nie wiem, może masz silną potrzebę by ktoś cię kochał, ale kilka gestów i czułych słówek to nie jest miłość. Ktoś kto kocha tak się nie zachowuje. Ratuj się póki możesz, 7 lat to dużo, ale czas leczy rany a ty jesteś młoda i życie sobie bez tego pana ułożysz. Z początku będzie boleć, ale lepiej chwilę pocierpieć niż zmarnować sobie przy nim życie.
|
2014-12-02, 12:11 | #50 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 664
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Cytat:
Do tego stopnia, że nie ogarniasz co, jak i dlaczego. Powód? Jaki powód? Jaki można dać komukolwiek powód do takiego zachowania? |
|
2014-12-02, 12:17 | #51 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 177
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Cytat:
a ja cóż... no chciałam żeby tak było, chciałam w to wierzyć. ---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ---------- Cytat:
Nawet jeśli on odstawiał różne akcje, ja nigdy w życiu go nie potraktowałam w taki sposób. Dlaczego? Bo naprawdę kochałam... i nawet jak się pokłóciliśmy i powiedziałam coś głupiego to nie dawało mi spokoju, że mogłam mu sprawić przykrość... |
||
2014-12-02, 12:18 | #52 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Dlaczego się nie szanujesz?
__________________
A tam, od jutra. |
2014-12-02, 12:21 | #53 |
Uzależnienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Pisz dalej, bo coraz to nowe kwiatki wychodzą. Chyba widzisz, że takie teksty to ewidentna manipulacja? Byłaś fajną, ogarniętą dziewczyną, ale zrobił z Ciebie swój podnóżek, ledwo godny jakiejś garstki jego uwagi.
__________________
Bridezilla |
2014-12-02, 12:29 | #54 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Podeślę Ci link, który dostałam kiedyś od elvegirl, przeczytaj ten artykuł http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-..._wysokieobcasy
Nawet nie wiem jak skomentować to co napisałaś, bo to jest straszne. Naprawdę uważasz, że to Ty jesteś tą gorszą, że to wszystko to Twoja wina? Proszę Cię nie odzywaj się do niego, nie czekaj i nie naciskaj na żadne tłumaczenia, przeprosiny itd., bo on tylko znów zamydli Ci oczy, a Ty wybaczysz i przyjmiesz biednego, skrzywdzonego przez los misiaczka w swe ramiona. |
2014-12-02, 12:34 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Okropnosc. Płacisz autorko za swoje błędy, za to ze przymykalas oko na chlanie, cpanie, hazard i olewanie cie dla kolegów. Zmarnowalas najlepsze lata swojego życia a mogłas tego uniknąć bo były sygnały ktore zignorowalas. Mozesz stanąć na rzęsach a on nie stanie sie tym kim ty chciałabys zeby był. Nie rozumiem jak to sie dzieje ze byle gowniany, nieodpowiedzialny facet tylko wspomni o ślubie i dzieciach a kobieta juz chodzi jak zamroczona wizja białej sukienki i nie zwraca uwagi na to kogo rzeczywiście wybiera sobie na męża i ojca dzieci, ze bedzie musiala wytrzymać z tym człowiekiem całe życie. Właśnie pokazał ci na co go stac. Ja bym juz mu nie potrafiła zaufać ze mu nie odbije i nie posypia sie groźby i wyzwiska. Widziałas go w tak zalosnym stanie, cpuna i alkoholika, pijanego hazardziste robiącego z siebie idiotę przed wszystkimi twoimi znajomymi, wywalajacego sie na chodniku. Odkochalabym sie w minutę gdybym coś takiego zobaczyła. A ty go jeszcze chcesz przytulac naprawde potrafilabys tak samo jak wczesniej na niego patrzec gdyby cie przeprosil? Zapomnij o ślubie i dzieciach z takim facetem, albo wpisz sobie w koszty zwiazku takie właśnie napady szaleństwa i brak kasy na rachunki i jedzenie dla dziecka bo poszło na narkotyki i hazard. Pewnie sie nacpal, nie mial skad skombinowac kasy, przegral na automatach i wkrecil sobie ze to twoja wina.piszesz ze jego ojciec jest chory psychicznie, byc moze u niego tez zaczyna sie to ujawniac. Trudne dzieciństwo.. Ta jasne... Moj facet tez miał ciężkie dzieciństwo, gdzie obydwoje rodziców dawało mu niezle w kość, był alkohol, długi. Ale to właśnie dało mu kopa zeby im pokazać ze jest lepszy i mądrzejszy od nich, ze sobie sam swietnie poradzi. I udało mu sie to, ponadto nie pije a i o trawce nie chce nawet słyszeć pomimo ze można ja kupic legalnie. Wiec nie tłumacz go głupio. Bo to śmieć i tyle w temacie.
Edytowane przez madzia0007 Czas edycji: 2014-12-02 o 12:35 |
2014-12-02, 12:53 | #56 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Cytat:
...... Łatwiej być z patologiczną jednostką niż poradzić sobie po rozstaniu? Żyjesz wspomnieniami, a nie rozumiesz, że to co zrobił przekreśla wszystko. Zresztą i tak nie wierzę, że było z nim dotąd tak bosko Mam nadzieję, że będzie Cię konsekwentnie nadal wyzywał i obrażał, bo wtedy jest szansa, że nie zmarnujesz sobie z nim życia. Bo wystarczy, że Cię przeprosi i zrobi słodkie oczy i już jesteś jego
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie |
|
2014-12-02, 12:58 | #57 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 177
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Cytat:
Wykasowałam jego nr tel a ma nowy od niedawna więc na szczęście nie pamietam go... Wczoraj już złapałam się na tym, że w tel zaczęłam wyszukiwać ten nr chcąc zadzwonić... na szczescie wcześniej go skasowałam. Z jednej strony chcę żeby przeprosił, wyjaśnił... jednak racjonalnie wiem, że lepiej dla mnie jeżeli nie okaże żadnych ludzkich odruchów. |
|
2014-12-02, 13:16 | #58 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 779
|
7 - letni związek i tragiczne zachowanie
a jeśli przeprosi, to co?
takiej patoli to ja dawno nie widziałam, mam tylko nadzieję, że nie będziecie mieli dzieci - kolejne zmarnowane pokolenia przez narkomana, alkoholika, hazardzistę i prostaka oraz jego wspoluzaleznioną partnerkę. ---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ---------- gdybys jednak zdecydowała się nie czekać aż misiaczek przyjdzie z kwiatami (a za miesiąc cię zwyzywa i pobije w czasie swoich narkotycznych odpałów), szczerze radzę iść na terapię przed kolejnym związkiem, bo po tylu latach manipulacji i chorego związku nie masz pojęcia, jak wyglada normalna relacja. |
2014-12-02, 13:17 | #59 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 177
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
Cytat:
Jednak póki co się odcinam, nie mam wyjścia... zawsze byłam, zawsze prosiłam o rozmowy, chciałam wszystko wyjaśniać... Czas, żeby poczuł, że mnie nie ma. |
|
2014-12-02, 13:19 | #60 |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:22.