7 - letni związek i tragiczne zachowanie - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-12-02, 11:34   #31
Klaudiax89x
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 177
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Poradzisz sobie. Z czasem wszystko ogarniesz, zobaczysz. Rozstałam się z byłym po 9 latach. Tez mi się wydawało wcześniej, że nie da się bez niego żyć. Dało się.
Ale czy to nie jest przerażające?
Długo dochodziłaś do siebie? Udało się poukładać życie z jakimś nowym człowiekiem?
Klaudiax89x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 11:34   #32
inna17
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 62
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Nie wiem jak Ty mogłas związać się wogóle z człowiekiem który ma styczność z paleniem tego gó..a i jeszcze planować taka przyszłośc z nim. Opamiętaj się póki czas. Zerwij z nim wszelkie kontakty, zapomnij. Wiem że to bd trudne ale musisz jeśli nie chcesz zmarnować sobie przyszłości. Musisz zrozumieć że ten związek nie przyniósłby ci nic dobrego. Czytając to wszystko to ja mam takie wrażenie że on do Cb nic kompletnie nie czuje. Gdy sie kogoś kocha to niema mowy o takim zachowaniu. Oczywiście, każdy popełnia błędy i każdy ma do tego prawo ale trzeba wyciągać z tego wnioski i starac się to naprawiac a z tego co widzę to on się zmienial, owszem ale na GORSZE.
inna17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 11:36   #33
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

sorry, nie da się wszystkiego usprawiedliwić kiepskim dzieciństwem. tym bardziej, że to stary chłop, a nie wyrostek, które ledwo 18 lat skończył.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 11:37   #34
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Cytat:
Napisane przez Klaudiax89x Pokaż wiadomość
Ale czy to nie jest przerażające?
Długo dochodziłaś do siebie? Udało się poukładać życie z jakimś nowym człowiekiem?
Przerażające jest o tym myśleć. Jak to zrobisz, to potem samo się dzieje. Od 6 lat jestem w związku, od roku mieszkamy razem, planujemy ślub na wiosnę.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 11:38   #35
BiegnijLola
Raczkowanie
 
Avatar BiegnijLola
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 275
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Cytat:
Napisane przez Klaudiax89x Pokaż wiadomość

Skąd te wszystkie wyzwiska? Jak może nie mieć żadnych wyrzutów sumienia... Wychodzi na to, że on naprawdę musi tak myśleć! A to przeraża mnie jeszcze bardziej.
Powiem Ci skąd: Twój facet jest totalnie przećpanym typem, ma z mózgu wodę i galaretkę. Ten człowiek którego KIEDYŚ poznawałaś już nie istnieje, nie ma go, zniknął. Narkotyki bardzo zmieniają człowieka. I na pewno nie pali tylko trawy, bo jak na jaracza to jest zbyt agresywny i żywiołowy... Ale nawet palenie takiej trawki w hurtowych ilościach robi z mózgu zielonkawą breje.

Nie ma sensu dłużej tkwić w tej patologii, Klaudia. Kopnij go w dupę z takim rozmachem, żeby szybując w górę zrobił dziurę w dachu. Bo nic z tego nie będzie, a jeszcze Ty zagłębisz się bardziej w tym syfie. Na 100% przećpał jakąś większą kasę, albo pozadłużał się tak u dilerów że nikt nie chce dawać mu na kredyt i dlatego dostał wścieku. Bo pewnie chciał coś sobie ogarnąć, a okazało się że nie da rady, bo nie ma od kogo kasy pożyczyć (sytuacja z baru).

Podsumowując:
To już nie Twój facet, którego znałaś na początku.
To ćpun i narkus.
Nie, nie zmieni się.
Zostaw go i nie żałuj, bo na takiego śmiecia nawet splunąć nie warto.
BiegnijLola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 11:39   #36
Klaudiax89x
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 177
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Cytat:
Napisane przez inna17 Pokaż wiadomość
Nie wiem jak Ty mogłas związać się wogóle z człowiekiem który ma styczność z paleniem tego gó..a i jeszcze planować taka przyszłośc z nim. Opamiętaj się póki czas. Zerwij z nim wszelkie kontakty, zapomnij. Wiem że to bd trudne ale musisz jeśli nie chcesz zmarnować sobie przyszłości. Musisz zrozumieć że ten związek nie przyniósłby ci nic dobrego. Czytając to wszystko to ja mam takie wrażenie że on do Cb nic kompletnie nie czuje. Gdy sie kogoś kocha to niema mowy o takim zachowaniu. Oczywiście, każdy popełnia błędy i każdy ma do tego prawo ale trzeba wyciągać z tego wnioski i starac się to naprawiac a z tego co widzę to on się zmienial, owszem ale na GORSZE.
Ale po co być z kimś tyle lat skoro by mnie nie kochał? Jeszcze ostatnie dni spędzaliśmy razem, był czuły i kochany dlatego to jest teraz dla mnie takim szokiem... Zdarzały mu się wtopy - owszem.. ale ostatnio naprawdę się dogadywaliśmy ehhh

Od soboty nic nie zjadłam...

Wykończy mnie ta sytuacja, perspektywa tego co się bedzie działo w mojej głowie jest dla mnie najbardziej przerażająca.
Klaudiax89x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 11:40   #37
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

To ja może odpowiem krótko... Ze szmaty jedwabiu nie zrobisz, tak jak z ch*ja faceta.

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Klaudiax89x Pokaż wiadomość
Ale po co być z kimś tyle lat skoro by mnie nie kochał? Jeszcze ostatnie dni spędzaliśmy razem, był czuły i kochany dlatego to jest teraz dla mnie takim szokiem... Zdarzały mu się wtopy - owszem.. ale ostatnio naprawdę się dogadywaliśmy ehhh

Od soboty nic nie zjadłam...

Wykończy mnie ta sytuacja, perspektywa tego co się bedzie działo w mojej głowie jest dla mnie najbardziej przerażająca.
No i zaczyna się standardowy schemat. Tłumaczenie, że misiaczek wcale nie jest złym człowiekiem
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-12-02, 11:42   #38
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
To ja może odpowiem krótko... Ze szmaty jedwabiu nie zrobisz, tak jak z ch*ja faceta.

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------



No i zaczyna się standardowy schemat. Tłumaczenie, że misiaczek wcale nie jest złym człowiekiem
klask i:Piękne zdanie.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 11:43   #39
Antilia
Uzależnienie
 
Avatar Antilia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Teraz najlepsza opcja to nic nie robić, nie odzywaj się do niego, poczekaj aż wyjdzie - on Ci robi teraz przysługę znikając z Twojego życia, więc korzystaj.
__________________

Ćwiczę z Ewką, bo nic się samo nie wydarzy!
Skalpel: 48 + 17
Skalpel II: 3

Bridezilla
Antilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 11:45   #40
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Cytat:
Napisane przez Klaudiax89x Pokaż wiadomość
Ale czy to nie jest przerażające?
Długo dochodziłaś do siebie? Udało się poukładać życie z jakimś nowym człowiekiem?
A nie przeraża Cię bardziej fakt psychicznej i fizycznej przemocy? Samotność w Twojej sytuacji to wybawienie, masz szansę lepiej poznać samą siebie i naprawić szkody jakie wyrządził ten typ.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 11:47   #41
BiegnijLola
Raczkowanie
 
Avatar BiegnijLola
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 275
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Cytat:
Napisane przez Klaudiax89x Pokaż wiadomość
Ale po co być z kimś tyle lat skoro by mnie nie kochał?
Bo byłaś mu potrzebna żeby ciągnąć z Ciebie korzyści materialne? To tak dla przykładu... Czytałam gdzieś wcześniej, że ględził ci cały czas że nie będzie Cię utrzymywał itd. A przez ten cały czas trwania Waszego związku to ON od CIEBIE ciągnął kasę, nie na odwrót.

Może na początku był fajnym chłopakiem, ale tak jak już pisałam : ludzie którzy biorą baaaaaardzo się zmieniają. Więc być może (tak całkiem optymistycznie) to jeszcze jakąś częścią swojej jaźni pamięta, że Cię kocha/kochał. Ale jego osobowość narkomańca zaczyna teraz nim rządzić. I stąd nasilająca się patologia.

Wiej! Nie oglądaj się za siebie! Tam już nie ma czego ratować!



EDIT:
Zresztą, ćpun czy nie ćpun. Jakby mi taką jazdę bez trzymanki urządził, to łeb bym mu rozwaliła nogą od krzesła. Nie ma litości :P

Edytowane przez BiegnijLola
Czas edycji: 2014-12-02 o 11:49
BiegnijLola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-02, 11:52   #42
Klaudiax89x
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 177
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
A nie przeraża Cię bardziej fakt psychicznej i fizycznej przemocy? Samotność w Twojej sytuacji to wybawienie, masz szansę lepiej poznać samą siebie i naprawić szkody jakie wyrządził ten typ.
Wiele razy mówił mi, że mam szczęście, że mam jego... bo wiele dziewczyn nie ma tak ogarniętych chłopaków, którzy je mogą pokierować w życiu...

Ja chyba naprawdę zaczęłam myśleć tak jak on tego chciał, dlatego wszystko znosiłam, prosiłam, przepraszałam...

Ok..., ale co? On tak nagle, po takim czasie po prostu mnie zwyzywa i zostawi? Nie ma serca ! Bo szczerze to ok, nie chcę się do niego odzywać po tym wszystkim, przeraża mnie sytuacja i boję się w głębi serca, ale nie mam ochoty nawet narazie się odzywać po tym wszystkim... - jednak z całą pewnością nie przeszły by mi nawet przez gardło takie słowa jakimi od obrzuca mnie...

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Cytat:
Napisane przez BiegnijLola Pokaż wiadomość
Bo byłaś mu potrzebna żeby ciągnąć z Ciebie korzyści materialne? To tak dla przykładu... Czytałam gdzieś wcześniej, że ględził ci cały czas że nie będzie Cię utrzymywał itd. A przez ten cały czas trwania Waszego związku to ON od CIEBIE ciągnął kasę, nie na odwrót.

Może na początku był fajnym chłopakiem, ale tak jak już pisałam : ludzie którzy biorą baaaaaardzo się zmieniają. Więc być może (tak całkiem optymistycznie) to jeszcze jakąś częścią swojej jaźni pamięta, że Cię kocha/kochał. Ale jego osobowość narkomańca zaczyna teraz nim rządzić. I stąd nasilająca się patologia.

Wiej! Nie oglądaj się za siebie! Tam już nie ma czego ratować!



EDIT:
Zresztą, ćpun czy nie ćpun. Jakby mi taką jazdę bez trzymanki urządził, to łeb bym mu rozwaliła nogą od krzesła. Nie ma litości :P

No właśnie, tak powinnam czuć...
Więc dlaczego ja się zastanawiam, czy oby napewno sama mu nie dałam powodu do tego zachowania? Boże co za pieprzony paradoks!
Klaudiax89x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 11:52   #43
lauratini
Raczkowanie
 
Avatar lauratini
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 143
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Już lepiej jakbyś się do jeża przytuliła niż do tego pana.

Nie rozpaczaj dziewczyno tylko otwórz oczy na tą całą sytuację. Tacy ludzie się nie zmieniają, podejrzewam, że podobne historie już przerabiałaś, a po tej chłopak nie skruszył się jeszcze, więc zaczynasz dostrzegać co się na prawdę stało. Wybij sobie z głowy jakikolwiek powrót do tak destrukcyjnego człowieka. Lepiej teraz niż później, już i tak 7 lat zmarnowałaś.
Dla ostrzeżenia poczytaj sobie mój wątek, nie opisywałam szczegółowo sytuacji, ale zobacz jak związek z podobnym typem się zakończył.
__________________
2-4-6-8-10-12-14-16-18-20-22-24-26-28-30 cm NATURY
lauratini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 11:53   #44
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Cytat:
Napisane przez Klaudiax89x Pokaż wiadomość
Wiele razy mówił mi, że mam szczęście, że mam jego... bo wiele dziewczyn nie ma tak ogarniętych chłopaków, którzy je mogą pokierować w życiu...
OMG normalnie nie wiem jak to skomentować Wydaje mi się, że na etapie jakim teraz jesteś, dyskusja z tobą nie ma najmniejszego sensu. Do ciebie i tak nie dotrze. Znaczy może kiedyś dotrze, tylko nie wiem czy nie będzie za późno na ratowanie twojej zrytej przez niego psychiki. Niezłe pranie mózgu ci zrobił.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 11:55   #45
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Cytat:
Napisane przez Klaudiax89x Pokaż wiadomość
Boże... macie racje, ja wiem o tym. Nie jestem głupia, mam rozum... a zawsze mięknę jak później przeprasza, przytula... ma cholerne skrajności... albo zachowuje się idealnie, albo tragicznie - dlatego napisałam, że bywało idealnie. Gdyby był takim gno*jem cały czas to nie nabierałabym się na to wszsytko... a on potrafił być tak kochanym i ciepłym człowiekiem...

Fakt. Pozwoliłam sobie na to, zeby mnie tak traktował. Bywały sytuacje alarmowe, wybaczałam, nie odeszłam... nawet nie wytrzymałam kilku głupich dni bez kontaktu...

Boję się tego, jak mam poukładać życie zostając sama jak palec... bez człowieka, który był w nim 7 lat...

Chyba wpędził mnie w masę kompleksów. Setki razy ludzie się dziwili co ja z nim robię w ogóle - nawet jego koledzy..., jak mogę sobie na to wszystko pozwalać. To przychodził i mówił, że ludzie są zazdrośni, że mamy siebie, że się kochamy a ja chciałam mu wierzyć.

Boli. Rozum mi mówi, że muszę być silna, że za dużo się wydarzyło, że tego nie da się wybaczyć... a serce? Chciałabym się przytulić do niego, obudzić i pomyśleć, że to tylko zły sen.
Jesteś od niego uzależniona a to NIGDY nie jest dobrym powodem, by ciągnąć związek.

Jeśli faktycznie wyjedzie i zerwie kontakt, to powinnaś dziękować za to niebiosom i wykorzystać ten czas na mentalne oderwanie się od niego.

To co opisałaś to totalna patologia i nie zasłonisz tego tekstami, że on miał "pewne" wady, że bywał miły, że mówił, że kocha. No mówił, ja też Ci mogę powiedzieć, że Cię kocham i życia bez Ciebie nie widzę. Uwierzysz mi?
Ten gość od LAT ćpa, pije i, żeby był już komplet, na dodatek jest hazardzistą. Jak możesz chcieć być z kimś takim? Jak sobie wyobrażałaś życie z kimś takim? Co Ty sobie myślałaś, że weźmiecie ślub, zamieszkacie sobie razem, a on się cudownie zmieni? Że przestanie ćpać, że nie będzie wywalał WASZEJ kasy na hazard?
Do tego jego zachowanie wskazuje na zapędy do przemocy. A Ty piszesz, że go kochasz Za co?!

Skoro, jak piszesz, masz rozum, to go użyj i powiedz sobie "Okej, kocham go, bo mój mózg jest zamroczony hormonami, endorfinami fundowanymi w wiecznych huśtawkach z nim, jestem uzależniona od chemicznych substancji, które wydziela mój układ nerwowy, gdy przeżywam z nim te wszystkie akcje. Dlatego wydaje mi się, że go kocham i nie mogę bez niego żyć. Ale to tylko wrażenie, nie umrę bez niego, a za jakiś czas otrząsnę się z tego uzależnienia, a on nie jest człowiekiem, z którym mogę budować przyszłość. Więc nie mogę tracić z nim więcej czasu, przemęczę się, będzie boleć, będę cierpieć, ale tylko przez jakiś czas, a nie przez lata z nim spędzone."

Rozumiesz? Miłość to nie jest wszystko, ona nie jest wystarczającym powodem, by z kimś być. Miłość to chemia mózgu, czasem można się idiotycznie zakochać w kimś totalnie nieodpowiednim. Od tego mamy też rozum i racjonalność, by móc się ochronić przez nieodpowiednimi uczuciami i ich konsekwencjami.

Powinnaś zerwać z nim wszelkie kontakty i cieszyć się, że zobaczyłaś go z nieco innej strony, w ramach ostrzeżenia.

Też kiedyś sądziłam, że nie mogę bez kogoś żyć, ale cóż - dało się. Na początku boli, ale trzeba się zająć swoim życiem, innymi ludźmi, i to mija.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 11:57   #46
lauratini
Raczkowanie
 
Avatar lauratini
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 143
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Cytat:
Napisane przez klaudiax89x Pokaż wiadomość
wiele razy mówił mi, że mam szczęście, że mam jego... Bo wiele dziewczyn nie ma tak ogarniętych chłopaków, którzy je mogą pokierować w życiu...

Poczytaj sobie o toksycznych związkach, w takim się znajdujesz!

Więc dlaczego ja się zastanawiam, czy oby napewno sama mu nie dałam powodu do tego zachowania? Boże co za pieprzony paradoks!
na pewno nie dałaś mu powodu, widzisz już szukasz w sobie winy, co wskazuje na to że cię chłopak już pod siebie przerobił. A nawet gdybyś dała jakikolwiek powód-nic nie usprawiedliwia takiego zachowania.
__________________
2-4-6-8-10-12-14-16-18-20-22-24-26-28-30 cm NATURY
lauratini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 12:04   #47
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Cytat:
Napisane przez Klaudiax89x Pokaż wiadomość
Przywołuję w myślach różne sytuację... np. jak wiele razy mówił, że on nie zamierza mnie utrzymywać, że czuje się jak facet, który kiedyś będzie musiał na mnie robić... yyyy

heh
skąd brał takie rzeczy do cholery! To on ciągle jest bez pracy! To ja ciągle pożyczałam mu kasę... to ja od 6 lat pracuję, studiowałam, harowałam!!!!
To się nazywa manipulacja.

Cytat:
Napisane przez Klaudiax89x Pokaż wiadomość
...że nie mogę wrócić... ani z nim być to doskonale wiem... Pojęcia nie mam po prostu jak mam sobie z tym poradzić, bo póki co nie jestem w ogóle w stanie sobie tego wyobrazić.

Skąd te wszystkie wyzwiska? Jak może nie mieć żadnych wyrzutów sumienia... Wychodzi na to, że on naprawdę musi tak myśleć! A to przeraża mnie jeszcze bardziej.

On nie jest normalny, więc nie szukaj u niego normalnych zachowań czy motywów.

A poradzić sobie poradzisz, byleś nie dała się złapać na jego wielkie przepraszanie, przemiany, obietnice gruszek na wierzbie i wyznania miłości.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 12:10   #48
Klaudiax89x
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 177
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
To się nazywa manipulacja.




On nie jest normalny, więc nie szukaj u niego normalnych zachowań czy motywów.

A poradzić sobie poradzisz, byleś nie dała się złapać na jego wielkie przepraszanie, przemiany, obietnice gruszek na wierzbie i wyznania miłości.

Po tych wszystkich wyzwiskach jakie usłyszałam to nawet nie liczę na jakiekolwiek przeprosiny...
Klaudiax89x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 12:10   #49
annic
Wtajemniczenie
 
Avatar annic
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Straszne to co opisałaś i dziwię się że trzeba było aż takiej sytuacji by zorientować się, że coś tu nie gra. Jeśli będzie cię przepraszał, płakał że kocha - nie wierz. Nic go nie usprawiedliwia. Nie wierz w bajki o wspólnej przyszłości, bo wiesz jak może wyglądać przyszłość z takim człowiekiem? Wyobraź sobie, że pojawią się dzieci. A on jednego dnia będzie tulił i kochał, a następnego dnia coś mu odwali, zacznie na nie wrzeszczeć, przeklinać, popychać jak ciebie, może zacznie bić. Potrafisz sobie wyobrazić, że on będzie tak się zachowywał w stosunku do twoich, niewinnych i bezbronnych dzieci? A ty wtedy będziesz mieć świadomość, że gdybyś go w odpowiednim czasie zostawiła mogłabyś tego uniknąć. Bo to naprawdę jawi się jak życie w koszmarze - i to na własne życzenie. Nie wiem, może masz silną potrzebę by ktoś cię kochał, ale kilka gestów i czułych słówek to nie jest miłość. Ktoś kto kocha tak się nie zachowuje. Ratuj się póki możesz, 7 lat to dużo, ale czas leczy rany a ty jesteś młoda i życie sobie bez tego pana ułożysz. Z początku będzie boleć, ale lepiej chwilę pocierpieć niż zmarnować sobie przy nim życie.
annic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-02, 12:11   #50
201701121500
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 664
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Cytat:
Napisane przez Klaudiax89x Pokaż wiadomość
No właśnie, tak powinnam czuć...
Więc dlaczego ja się zastanawiam, czy oby napewno sama mu nie dałam powodu do tego zachowania? Boże co za pieprzony paradoks!
Bo cię zmanipulował.
Do tego stopnia, że nie ogarniasz co, jak i dlaczego. Powód? Jaki powód? Jaki można dać komukolwiek powód do takiego zachowania?
201701121500 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 12:17   #51
Klaudiax89x
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 177
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Cytat:
Napisane przez annic Pokaż wiadomość
Straszne to co opisałaś i dziwię się że trzeba było aż takiej sytuacji by zorientować się, że coś tu nie gra. Jeśli będzie cię przepraszał, płakał że kocha - nie wierz. Nic go nie usprawiedliwia. Nie wierz w bajki o wspólnej przyszłości, bo wiesz jak może wyglądać przyszłość z takim człowiekiem? Wyobraź sobie, że pojawią się dzieci. A on jednego dnia będzie tulił i kochał, a następnego dnia coś mu odwali, zacznie na nie wrzeszczeć, przeklinać, popychać jak ciebie, może zacznie bić. Potrafisz sobie wyobrazić, że on będzie tak się zachowywał w stosunku do twoich, niewinnych i bezbronnych dzieci? A ty wtedy będziesz mieć świadomość, że gdybyś go w odpowiednim czasie zostawiła mogłabyś tego uniknąć. Bo to naprawdę jawi się jak życie w koszmarze - i to na własne życzenie. Nie wiem, może masz silną potrzebę by ktoś cię kochał, ale kilka gestów i czułych słówek to nie jest miłość. Ktoś kto kocha tak się nie zachowuje. Ratuj się póki możesz, 7 lat to dużo, ale czas leczy rany a ty jesteś młoda i życie sobie bez tego pana ułożysz. Z początku będzie boleć, ale lepiej chwilę pocierpieć niż zmarnować sobie przy nim życie.
On od zawsze uważał, że to jego dom tak na niego działa... i matka..., że przez nią ma nerwicę, przez nią pali... a jak tylko zamieszkamy razem to wszystko się zmieni, bo będzie miał spokój, dobre jedzenie i wszystko czego mu trzeba. Czyli będzie sielanka, miłość i piękny dom... heh

a ja cóż... no chciałam żeby tak było, chciałam w to wierzyć.

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Cytat:
Napisane przez Inachis Pokaż wiadomość
Bo cię zmanipulował.
Do tego stopnia, że nie ogarniasz co, jak i dlaczego. Powód? Jaki powód? Jaki można dać komukolwiek powód do takiego zachowania?
Owszem...
Nawet jeśli on odstawiał różne akcje, ja nigdy w życiu go nie potraktowałam w taki sposób. Dlaczego? Bo naprawdę kochałam... i nawet jak się pokłóciliśmy i powiedziałam coś głupiego to nie dawało mi spokoju, że mogłam mu sprawić przykrość...
Klaudiax89x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 12:18   #52
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Dlaczego się nie szanujesz?
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 12:21   #53
Antilia
Uzależnienie
 
Avatar Antilia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Cytat:
Napisane przez Klaudiax89x Pokaż wiadomość
Wiele razy mówił mi, że mam szczęście, że mam jego... bo wiele dziewczyn nie ma tak ogarniętych chłopaków, którzy je mogą pokierować w życiu...

Ja chyba naprawdę zaczęłam myśleć tak jak on tego chciał, dlatego wszystko znosiłam, prosiłam, przepraszałam...
Pisz dalej, bo coraz to nowe kwiatki wychodzą. Chyba widzisz, że takie teksty to ewidentna manipulacja? Byłaś fajną, ogarniętą dziewczyną, ale zrobił z Ciebie swój podnóżek, ledwo godny jakiejś garstki jego uwagi.
__________________

Ćwiczę z Ewką, bo nic się samo nie wydarzy!
Skalpel: 48 + 17
Skalpel II: 3

Bridezilla
Antilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 12:29   #54
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Podeślę Ci link, który dostałam kiedyś od elvegirl, przeczytaj ten artykuł http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-..._wysokieobcasy

Nawet nie wiem jak skomentować to co napisałaś, bo to jest straszne. Naprawdę uważasz, że to Ty jesteś tą gorszą, że to wszystko to Twoja wina? Proszę Cię nie odzywaj się do niego, nie czekaj i nie naciskaj na żadne tłumaczenia, przeprosiny itd., bo on tylko znów zamydli Ci oczy, a Ty wybaczysz i przyjmiesz biednego, skrzywdzonego przez los misiaczka w swe ramiona.
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 12:34   #55
madzia0007
Zadomowienie
 
Avatar madzia0007
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Okropnosc. Płacisz autorko za swoje błędy, za to ze przymykalas oko na chlanie, cpanie, hazard i olewanie cie dla kolegów. Zmarnowalas najlepsze lata swojego życia a mogłas tego uniknąć bo były sygnały ktore zignorowalas. Mozesz stanąć na rzęsach a on nie stanie sie tym kim ty chciałabys zeby był. Nie rozumiem jak to sie dzieje ze byle gowniany, nieodpowiedzialny facet tylko wspomni o ślubie i dzieciach a kobieta juz chodzi jak zamroczona wizja białej sukienki i nie zwraca uwagi na to kogo rzeczywiście wybiera sobie na męża i ojca dzieci, ze bedzie musiala wytrzymać z tym człowiekiem całe życie. Właśnie pokazał ci na co go stac. Ja bym juz mu nie potrafiła zaufać ze mu nie odbije i nie posypia sie groźby i wyzwiska. Widziałas go w tak zalosnym stanie, cpuna i alkoholika, pijanego hazardziste robiącego z siebie idiotę przed wszystkimi twoimi znajomymi, wywalajacego sie na chodniku. Odkochalabym sie w minutę gdybym coś takiego zobaczyła. A ty go jeszcze chcesz przytulac naprawde potrafilabys tak samo jak wczesniej na niego patrzec gdyby cie przeprosil? Zapomnij o ślubie i dzieciach z takim facetem, albo wpisz sobie w koszty zwiazku takie właśnie napady szaleństwa i brak kasy na rachunki i jedzenie dla dziecka bo poszło na narkotyki i hazard. Pewnie sie nacpal, nie mial skad skombinowac kasy, przegral na automatach i wkrecil sobie ze to twoja wina.piszesz ze jego ojciec jest chory psychicznie, byc moze u niego tez zaczyna sie to ujawniac. Trudne dzieciństwo.. Ta jasne... Moj facet tez miał ciężkie dzieciństwo, gdzie obydwoje rodziców dawało mu niezle w kość, był alkohol, długi. Ale to właśnie dało mu kopa zeby im pokazać ze jest lepszy i mądrzejszy od nich, ze sobie sam swietnie poradzi. I udało mu sie to, ponadto nie pije a i o trawce nie chce nawet słyszeć pomimo ze można ja kupic legalnie. Wiec nie tłumacz go głupio. Bo to śmieć i tyle w temacie.

Edytowane przez madzia0007
Czas edycji: 2014-12-02 o 12:35
madzia0007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 12:53   #56
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Cytat:
Napisane przez Klaudiax89x Pokaż wiadomość
Ale po co być z kimś tyle lat skoro by mnie nie kochał? Jeszcze ostatnie dni spędzaliśmy razem, był czuły i kochany dlatego to jest teraz dla mnie takim szokiem... Zdarzały mu się wtopy - owszem.. ale ostatnio naprawdę się dogadywaliśmy ehhh

Od soboty nic nie zjadłam...

Wykończy mnie ta sytuacja, perspektywa tego co się bedzie działo w mojej głowie jest dla mnie najbardziej przerażająca.
Masz rację, on na pewno dalej Cię kocha. Każdemu zdarzają się małe wpadki - upicie się, hazard, publiczne rozbieranie się, obmacywanie innych kobiet. Najlepiej wybaczyć i zapomnieć

......

Łatwiej być z patologiczną jednostką niż poradzić sobie po rozstaniu? Żyjesz wspomnieniami, a nie rozumiesz, że to co zrobił przekreśla wszystko. Zresztą i tak nie wierzę, że było z nim dotąd tak bosko

Mam nadzieję, że będzie Cię konsekwentnie nadal wyzywał i obrażał, bo wtedy jest szansa, że nie zmarnujesz sobie z nim życia. Bo wystarczy, że Cię przeprosi i zrobi słodkie oczy i już jesteś jego
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 12:58   #57
Klaudiax89x
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 177
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Cytat:
Napisane przez phideaux Pokaż wiadomość
Masz rację, on na pewno dalej Cię kocha. Każdemu zdarzają się małe wpadki - upicie się, hazard, publiczne rozbieranie się, obmacywanie innych kobiet. Najlepiej wybaczyć i zapomnieć

......

Łatwiej być z patologiczną jednostką niż poradzić sobie po rozstaniu? Żyjesz wspomnieniami, a nie rozumiesz, że to co zrobił przekreśla wszystko. Zresztą i tak nie wierzę, że było z nim dotąd tak bosko

Mam nadzieję, że będzie Cię konsekwentnie nadal wyzywał i obrażał, bo wtedy jest szansa, że nie zmarnujesz sobie z nim życia. Bo wystarczy, że Cię przeprosi i zrobi słodkie oczy i już jesteś jego
Owszem i sama się tego strasznie boję... pewnie gdyby nie te wszystkie wyzwiska to zalewała bym się łzami... "dzięki" temu, że padały takie słowa jakoś się trzymam i nie siedzę z telefonem prosząc go o rozmowę...

Wykasowałam jego nr tel a ma nowy od niedawna więc na szczęście nie pamietam go... Wczoraj już złapałam się na tym, że w tel zaczęłam wyszukiwać ten nr chcąc zadzwonić... na szczescie wcześniej go skasowałam.

Z jednej strony chcę żeby przeprosił, wyjaśnił... jednak racjonalnie wiem, że lepiej dla mnie jeżeli nie okaże żadnych ludzkich odruchów.
Klaudiax89x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 13:16   #58
lilia_pamplemousse
Rozeznanie
 
Avatar lilia_pamplemousse
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 779
7 - letni związek i tragiczne zachowanie

a jeśli przeprosi, to co?

takiej patoli to ja dawno nie widziałam, mam tylko nadzieję, że nie będziecie mieli dzieci - kolejne zmarnowane pokolenia przez narkomana, alkoholika, hazardzistę i prostaka oraz jego wspoluzaleznioną partnerkę.

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

gdybys jednak zdecydowała się nie czekać aż misiaczek przyjdzie z kwiatami (a za miesiąc cię zwyzywa i pobije w czasie swoich narkotycznych odpałów), szczerze radzę iść na terapię przed kolejnym związkiem, bo po tylu latach manipulacji i chorego związku nie masz pojęcia, jak wyglada normalna relacja.
lilia_pamplemousse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 13:17   #59
Klaudiax89x
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 177
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Cytat:
Napisane przez lilia_pamplemousse Pokaż wiadomość
a jeśli przeprosi, to co?

takiej patoli to ja dawno nie widziałam, mam tylko nadzieję, że nie będziecie mieli dzieci - kolejne zmarnowane pokolenia przez narkomana, alkoholika, hazardzistę i prostaka oraz jego wspoluzaleznioną partnerkę.
Gdyby przeprosił i naprawdę pożałował? Wysłałabym go do lekarza, nie wiem na terapię... inaczej, naprawdę już nigdy nie uwierzę, że sam z siebie się zmieni...

Jednak póki co się odcinam, nie mam wyjścia... zawsze byłam, zawsze prosiłam o rozmowy, chciałam wszystko wyjaśniać... Czas, żeby poczuł, że mnie nie ma.
Klaudiax89x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 13:19   #60
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: 7 - letni związek i tragiczne zachowanie

Cytat:
Napisane przez Klaudiax89x Pokaż wiadomość
Czas, żeby poczuł, że mnie nie ma.
Raczej ma to głęboko i szeroko.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-05 15:52:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:22.