Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa? - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2006-03-28, 18:34   #751
agacion
Raczkowanie
 
Avatar agacion
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 72
GG do agacion
Cytat:
Napisane przez Biricchina

Płakał a ja go pocieszałam i samej mi łzy leciały.
Przytulał mnie, ja jego. Potem poszliśy do Maka, bo był głodny. Złapał mnie za rękę jak siedzieliśmy razem przy stoliku. Rozstaliśmy się jak przyjaciele i mam nadzięję, wielką nadzieję, że nimi pozostaniemy.

Bardzo się cieszę że potrafiliśmy rozstać się w ten sposób.
wiesz zazdroszczę Ci... tego że on potrafił zrobić to w TAKI sposób... to naprawdę świadczy o uczuciu i szacunku... ja jedną z tych 'szczęściar' nie jestem
Widzę że dzielnie się trzymasz! Myślę, że wszystko się ułoży! Psytulam Cię teraz mocno!!

facecie_na_pustyni czemuś Ty na pustyni?
__________________
I frrrrruuuuuuu!!!
Tak powstał Chocapic

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2006-09-07 o 21:03 Powód: Post pod postem. Istnieje EDYCJA proszę z niej korzystać!
agacion jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-28, 18:43   #752
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez agacion
wiesz zazdroszczę Ci... tego że on potrafił zrobić to w TAKI sposób... to naprawdę świadczy o uczuciu i szacunku... ja jedną z tych 'szczęściar' nie jestem
Widzę że dzielnie się trzymasz! Myślę, że wszystko się ułoży! Psytulam Cię teraz mocno!!

Ja też to doceniam. Tylko jakoś zaczęłam się już rozklejać...
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-28, 19:06   #753
facet_na_pustyni
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Avatar facet_na_pustyni
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 382
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez agacion
facecie_na_pustyni czemuś Ty na pustyni?
a wiesz, rejestrujac sie na tym forum nie wiedzialem jaki nick sobie wybrac. Pomyslalem ze pewnie bede jedynym facetem piszacym na forum dla kobiet - mialem jakis tam powod wtedy. Pomyslalem tez ze pewnie bede sie czul samotny, jedyny facet, jak na pustyni. Pozniej sie okazalo ze ta pustynia wcale nie jest taka pusta, bo odwiedza to forum nawet sporo facetow. W ogole to facet na takiej 'pustyni' otoczony przez tak wartosciowe dziewczyny moze czuc sie jak w niebie

Biricchina: bardzo Ci wspolczuje, wiem tez ze takie rzeczy dochodza do czlowieka z opuznieniem, masz prawo sie rozkleic. Naprawde az czlowieka w srodku cos sciska jak czyta i pozniej uswiadamia sobie ze jego tez moze to spotkac.
facet_na_pustyni jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-28, 19:12   #754
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Unhappy Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Biricchina: bardzo Ci wspolczuje, wiem tez ze takie rzeczy dochodza do czlowieka z opuznieniem, masz prawo sie rozkleic. Naprawde az czlowieka w srodku cos sciska jak czyta i pozniej uswiadamia sobie ze jego tez moze to spotkac.
Tak. Najgorsze dla mnie jest to, że on mi nigdy nic złego nie zrobił, nie oszukał, nie zdradził, zawsze był przy mnie, pocieszał, mogłam na niego zawsze liczyć.
I jest mi tak za***iście żal tego!!!!
Mama, któa myśli że zrobiliśmy sobie przerwę - nie chciałam jej denerwować, powiedziała tylko, że naprawdę rzadko spotyka się takie pary, które są tak dobrane pod każdym względem jak my...

A dla tych, którzy być może są ciekawi czemu to się tak niby nagle rozwaliło polecam swój wątek pt. "Dziewczyny potrzebuję Waszego wsparcia i rad".
Od niego się zaczęło
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-28, 19:46   #755
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Biricchina
Tak. Najgorsze dla mnie jest to, że on mi nigdy nic złego nie zrobił, nie oszukał, nie zdradził, zawsze był przy mnie, pocieszał, mogłam na niego zawsze liczyć.
I jest mi tak za***iście żal tego!!!!
Mama, któa myśli że zrobiliśmy sobie przerwę - nie chciałam jej denerwować, powiedziała tylko, że naprawdę rzadko spotyka się takie pary, które są tak dobrane pod każdym względem jak my...

A dla tych, którzy być może są ciekawi czemu to się tak niby nagle rozwaliło polecam swój wątek pt. "Dziewczyny potrzebuję Waszego wsparcia i rad".
Od niego się zaczęło
Biri,a czy u was to na pewno stracone?Może jeszcze będziecie razem.Z tego co piszesz (i co wyczytałam w tym wątku który przypomniałaś )to u was nie było tak jak u większości dziewczyn tutaj-że facet nie był wart nawet ich spojrzenia,że często traktował je okropnie itp.Może jeszcze kiedyś?
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-28, 19:47   #756
facet_na_pustyni
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Avatar facet_na_pustyni
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 382
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Biricchina
A dla tych, którzy być może są ciekawi czemu to się tak niby nagle rozwaliło polecam swój wątek pt. "Dziewczyny potrzebuję Waszego wsparcia i rad".
Od niego się zaczęło
przeczytalem ten temat. Czulem sie jakbym czytal wypowiedz swojej dziewczyny, podobnie sie zachowuje podczas klotni. Ale jestesmy ze soba pare ladnych lat i juz mnie nie ruszaja te jej fochy, pozniej i tak sie godzimy i znow jest jak w bajce. Dlatego mysle ze nie powinnas sie obwiniac, jesli uczucie w nim gaslo to predzej czy pozniej, niezaleznie od tego czy sie klocicie, by zakonczyl zwiazek.

Z reszta po tym jak On Cie teraz traktuje, mam nadzieje ze zadzwoni do ciebie (po tych 2tyg. ) steskniony i zaczniecie nowy zwiazek. Pewnie beda to twoje najgorsze i najdluzsze dni, ale nie zalamuj sie, bedize dobrze
facet_na_pustyni jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-28, 20:19   #757
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Może jeszcze kiedyś, może już niedługo.
Co ma być to będzie. Nie chcę o tym myśleć, nie chcę robić sobie nadziei.
Na razie się trzymam, jestem jakaś przymulona, nie wiem co się dzieje...
Wiem, że dam sobię radę, bo muszę.

Na koniec mądra "myśl" mojego kolegi"

"Nikt nie jest wart cierpienia własnej osoby."

I im szybciej sobie to dziewczyny kochane uświadomimy tym lepiej dla Nas.
Pozdrawiam
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-03-28, 20:22   #758
froggie
Zakorzenienie
 
Avatar froggie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Ech a mnie znów smutki dopadły Odechciało mi się wszystkiego, totalnie wszystkiego. Najchętniej wyjechałabym jak najdalej stąd, rzuciła te cholerne studia i uciekła od tych wszystkich ludzi albo najchętniej zniknęła z tego świata, co by było najlepszym rozwiązaniem
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam
froggie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-28, 20:29   #759
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez froggie
Ech a mnie znów smutki dopadły Odechciało mi się wszystkiego, totalnie wszystkiego. Najchętniej wyjechałabym jak najdalej stąd, rzuciła te cholerne studia i uciekła od tych wszystkich ludzi albo najchętniej zniknęła z tego świata, co by było najlepszym rozwiązaniem
Froggie, tak nie można. Nie można uciekać. Życiu trzeba stawić czoło.
Wszystko jest po coś i jestem pewna że kiedyś docenimy to cierpienie...
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-28, 20:30   #760
agacion
Raczkowanie
 
Avatar agacion
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 72
GG do agacion
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Biricchina wszystko się ułoży! Te 2 tyg to czas by pomyśleć, podumać trochę nad osbą nad związkiem i nad tym, co by tu jeszcze znienić ( a to w sobie, zachowaniu) by nie powtórzyć starych błędów... Będzie oka, ZOBACZYSZ!
froggie nawet nie wiesz jak bardzo Cię rozumiem... napisał do mnie Ex dziś z pretensjami, nie mam czasu za bardzo dziś o tym pisać ale prawda taka że mam dołka... Może zróbmy tak-połączmy nasze dwa dołki, a z jednym dołkiem łatwiej sobie poradzić, nie sądzisz? wędruje do Ciebie! buziaczki na dobranoc
Spokojnej nocki Dziewuszki!
__________________
I frrrrruuuuuuu!!!
Tak powstał Chocapic
agacion jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-28, 20:38   #761
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Cytat:
Napisane przez agacion
Biricchina wszystko się ułoży! Te 2 tyg to czas by pomyśleć, podumać trochę nad osbą nad związkiem i nad tym, co by tu jeszcze znienić ( a to w sobie, zachowaniu) by nie powtórzyć starych błędów... Będzie oka, ZOBACZYSZ!
Nie wiem czy się ułoży. Teraz myślę, że 2 tyg. to za mało.
Najlepsze jest to, że jak już "ustaliliśmy" że się rozstajemy to nawet się śmialiśmy.
Bo ja chodzę na siłownię i aerobik obok jego domu. Na siłownię chodziliśmy razem i pytał czy nadal tak będzie. Zaśmiałam się i spytałam czy w końcu się rozstajemy czy nie i głos mu posmutniał i powiedział, że tak.
Ustaliliśmy też w jakie dni i godziny on może się tam pojawić. Nie chcę go spotkać, nie chcę rozmawiać, nie chcę sms'ów.
Chcę żeby przemyślał, ale nie nastawiam się na to. Nie chcę kolejnego rozczarowania...

A i jeszcze mam jedno pytanie. Kajasia wysłała mi książke o Marsjanach i Wenusiankach tylko, że mój winrar chyba stracił ważność i nie moge tego rozpakować...
Mógłby mi ktoś to wysłać nie zapakowane na e883@o2.pl ?
Byłabym bardzo wdzięczna...
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2006-10-05 o 22:22 Powód: Post pod postem. Istnieje EDYCJA proszę z niej korzystać!
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-03-28, 20:58   #762
oreganka
Zakorzenienie
 
Avatar oreganka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 559
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

już Ci wysyłam
oreganka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-28, 21:06   #763
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Dziękuje

Oreganko a Ty jak się dzisiaj masz?
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-28, 21:27   #764
czuczenka
Zakorzenienie
 
Avatar czuczenka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
dziewczyny , podebne sie w tym watku, sluchajcie jestem z chlopakiem juz ponad miesiac no i na poczatku tak zabiegal o mnie... teraz jak juz mnie ''ma'' brzydkie okreslenie ale ciezko inaczej mi sie wyslowic.... To zauwazylam z jego strony juz taka pewnosc siebie i myslenie ze jak juz mnie uwidol to juz bede sie go trzymac jak go wyprowadzic z tego blednego myslenia i spowodowac ze znowu bedzie sie o mnie bardziej staral...

Cytat:
Napisane przez Biricchina
Dziękuje

Oreganko a Ty jak się dzisiaj masz?
otoz to jak tam oreganko??
__________________

Już Pani Licencjat
teraz sie MaGistRuje
5-ty rok na Wizażu



DUKAM

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2006-09-07 o 21:09 Powód: Post pod postem. Istnieje EDYCJA proszę z niej korzystać!
czuczenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-28, 21:30   #765
froggie
Zakorzenienie
 
Avatar froggie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Biricchina
Froggie, tak nie można. Nie można uciekać. Życiu trzeba stawić czoło.
Wszystko jest po coś i jestem pewna że kiedyś docenimy to cierpienie...
Wiem, ale czasem na naszej drodze spotykamy rozwidlenie dróg. I mamy do wyboru dążenie do celu kosztem własnego zdrowia albo zrezygnować/odłożyć plany na później i ratować siebie.
Ja właśnie stoję na takim rozwidleniu dróg i coraz bliżej jestem do tej drugiej opcji
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam
froggie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-28, 21:41   #766
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez froggie

Wiem, ale czasem na naszej drodze spotykamy rozwidlenie dróg. I mamy do wyboru dążenie do celu kosztem własnego zdrowia albo zrezygnować/odłożyć plany na później i ratować siebie.
Ja właśnie stoję na takim rozwidleniu dróg i coraz bliżej jestem do tej drugiej opcji

Ratuj siebie. Ty jesteś najważniejsza. Ty i Twoje zdrowie. Takie jest moje zdanie
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-28, 21:48   #767
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Froggie a gdzie się podział Twój optymizm.Zawsze go tak podziwiałam.Poczytaj siebie sprzed kilku stron.Radosna,szczęśliw a...Czemu tak?
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-28, 22:27   #768
Martulaaa
Raczkowanie
 
Avatar Martulaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 360
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Jak tak dalej będziecie tak szybko produkować posty to nie nadążę z czytaniem

Magda wiesz co, fajnie, że tu jesteś-masz takie inne spojrzenie na te nasze sytuacje, wydaje mi się, że dosyć obiektywne, choć czasem ostre. Ale bardzo sobie cenię Twoje wypowiedzi

Biricchina zajrzę do Twojego wątku, bo nie bardzo orientuję się w temacie. Trzymaj się

Froggie zdrowie jest najważniejsze, rób tak, aby ono nie ucierpiało. Może jednak uda Ci się wszystkie plany pogodzić, jednocześnie chroniąc siebie. Tego Ci życzę

agacion nie róbcie z tych małych dołków jednego dużego, bo wtedy nie damy rady Was wyciągnąć (przynajmniej ja nie mam specjalistycznego sprzętu). A tak apropos kiedyś ktoś mi powiedział (w podobnej sytuacji): "jeśli nie chcesz mieć doła to przestań kopać"

Oreganko gdzie się ukryłaś Co u Ciebie?

Czuczenko nie znam Twojego chłopaka, ale wydaje mi się, że miesiąc to trochę mało żeby "być pewnym" drugiej osoby. Zresztą na tym etapie jest się jeszcze w fazie ostrego zakochania. Ale może u Ciebie jest inaczej, mogę się mylić. Uniwersalnym sposobem na sytuacje, kiedy "coś nie gra" jest rozmowa-tradycyjnie. Pozdrawiam

Facecie pozdrawiam
Martulaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-28, 22:29   #769
oreganka
Zakorzenienie
 
Avatar oreganka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 559
powiedzcie mi dziewczyny, czy to ja jestem dziwna, czy on .
Tak się zastanawiam nad wszystkim, nad moim związkiem (skończonym) i ciekawi mnie co o tym sądzicie: mój ex całymi godzinami potrafił tylko o pracy gadać, mnie po jakimś czasie szlag trafiał i zazwyczaj kończyło się to kłótnią: ja że mam dosyć ciągle rozmawiania o jego pracy
on że nie może mi się wygadać, że nie chcę go wysłuchać.
No i gdzie tu jest racja, czy to może rzeczywiście ja przesadzałam, i byłam nie do życia, czy to on mnie męczył przesadnie??
Chcę sobie wszystko poukładać w głowie, jakoś przemyśleć co robiłam źle a co dobrze, przyda się na przyszłość takie przemyślenie całej sprawy, pomaga lepiej zrozumieć siebie.

"JEŚLI NIE CHCESZ MIEĆ DOŁA TO PRZESTAŃ KOPAĆ"- fajne
Czasem rzeczywiście same się dołujemy, zamiast starać się wyjść na prostą.
Ja dzisiaj wybrałam się na mały spacerek, była super wiosenna pogada, az mi się żyć chciało! grunt to się nie dołować!!Byle do przodu kobietki

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2006-10-05 o 22:24 Powód: Post pod postem. Istnieje EDYCJA proszę z niej korzystać!
oreganka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-03-28, 23:16   #770
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Martulaaa
Magda wiesz co, fajnie, że tu jesteś-masz takie inne spojrzenie na te nasze sytuacje, wydaje mi się, że dosyć obiektywne, choć czasem ostre. Ale bardzo sobie cenię Twoje wypowiedzi
dzięki za miłe słowa Mam troche inne podejście bo nie jestem obecnie w takiej sytuacji jak wy (no,nie chciałabym być w przyszłości też ).Ale BARDZO dobrze pamiętam jak to było i co czułam gdy byłam w takiej sytuacji...Oj,pamiętam... W ogóle czasem mam wyrzuty sumienia,że oceniam tak ostro bo sama nie byłam taka mądra właśnie wtedy gdy sama przeżywałam rozstanie.Przyjałam go gdy błagał bymśmy znów byli razem.Może to dlatego,że to było 2 lata temu,od tego czasu czuję,że bardzo dojrzałam i zmieniłam się?Przemieniłam w kobiete bardziej świadomą własnej wartości.I teraz już bym go nie przyjęła(dlatego czasem pisze surowo z perspektywy mojego obecnego myślenia a nie ówczesnego).Ale nie żałuje.Myślę,że nie zawsze sprawdza się powiedzenie,że dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi .Czasem się opłaca powrócić-dlatego mówie Biri że może nie wszystko stracone(mam przeczucie że jeśli między wami w ogóle będzie koniec to jeszcze nie teraz) i Oreganko też może to była tylko próba dla was?Aby uświadomił sobie,że nie praca jest najważniejsza?
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-28, 23:21   #771
froggie
Zakorzenienie
 
Avatar froggie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Wiecie dziewczyny, nie zawsze świeci słonko, czasem też pada deszcz.
Ja właśnie 'padam' miejmy nadzieję że to tylko mrzawka
(a za oknem uleeeeeeeeeeewaaaaaa)

Oreganko wcale nie jesteś dziwna, ileż można słuchać w kółko jednej i tej samej gadtki? Ja należę do osób które mają bdb pamięć, i pamiętają każdą powiedzianą pierdułkę. I najzwyczajniej jak słyszę coś któryś raz z kolei to mnie coś trafia. Mój ex baaaaardzo często narzekał, ciągle te same problemy, ta sama gadka, że mogłam mówić wszystko za niego, na prawde miałam dość już tego ostatnimi czasy. I to powinien był być już dla mnie sygnał, że coś jest nie tak. ale nie wybaczałam, bo kochałam (podstawowy błąd).
Albo opowiadał (i podniecał się) każdym obejrzanym odcinkiem Allo Allo(lubie ten serial, ale bez przesady ), co mnie wkurzało, więc moim ratunkiem na to wywodzenie był sen najnormalniej w świecie się wyłączałam, niesłuchałam i w kimono
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam
froggie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 08:07   #772
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Hej Dziewczyny!

Jak tam dzisiaj humorki?
U mnie dobrze. Nie płakałam przed snem, jak się obudziłam też nie. Tylko teraz trochę mi smutno i łzy lecą jak mama zacząła mówić, że się jej śniliśmy jak robiliśmy grzanki w kuchni. Chodzi i mówi, że tyle razy już mogliśy stracić ze sobą kontakt i zawsze pojawiało się coś co nas znowu łączyło.
Wiem, że nie powiedziałam jej całej prawdy... ale nie mogę już znieść tego jej gadania.
Ja pisałam bloga, o Nas. Są tam wszystkie Nasze cudowne chwile.
Od pazdziernika nic tam nie piszę, nie mam siły. Nie mam nawet siły, że by tam wejść...
Jakby ktoś chciała poczytać, to proszę:
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]

Edytowane przez Biricchina
Czas edycji: 2006-08-21 o 16:17
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 08:23   #773
Martulaaa
Raczkowanie
 
Avatar Martulaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 360
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Biricchina
Hej Dziewczyny!

Jak tam dzisiaj humorki?
Mój dobrze hyhy
Niedawno wróciłam ze spaceru z psem i wskakuję z powrotem do łóżka Co se będę żałować.Pogoda nie bardzo, deszcz kropi, jest szaro, ale przynajmniej ciepło.

No to MILEGO DNIA dla wszystkich

edit: Biricchina trzymaj się ciepło
Martulaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 08:44   #774
froggie
Zakorzenienie
 
Avatar froggie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

U mnie dalej nienajlepszy, najchętniej bym się z domu nie ruszła. I jeszcze tak szaro za oknem I wstyd sie ludziom pokazać worki pod oczami po płakaniu i czerwone gałki jak u wampira są przednie
ale mam nadzieje że poprawi mi się w trakcie dnia. obym mogła chodzić na wf, bo jakoś teraz tego potrzebuję.
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam
froggie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 09:23   #775
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez froggie
U mnie dalej nienajlepszy, najchętniej bym się z domu nie ruszła. I jeszcze tak szaro za oknem I wstyd sie ludziom pokazać worki pod oczami po płakaniu i czerwone gałki jak u wampira są przednie
ale mam nadzieje że poprawi mi się w trakcie dnia. obym mogła chodzić na wf, bo jakoś teraz tego potrzebuję.
Tak, ja po mięsięcznej przerwie spowodowanej nartami wracam do aeorbiku i siłowni po 2 razy w tygodniu.
Niesamowicie poprawia mi to humor.
A wiecie?
Pod prysznicem trochę sobie popłakałam a raczej wymuszałam łzy, żeby mnie to na mieście nie spotkało i nie wiem, albo jestem jeszcze otępiała, albo łzy mi się już skończyły...
Hmmm...
Trzymajcie się i głowa do góry, pierś do przodu
Buziaki
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 12:37   #776
cytrynowo_piaskowa
Wtajemniczenie
 
Avatar cytrynowo_piaskowa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Nie wiem gdzie umieścić ten post, a jakoś tak trochę przypadkiem trafilam tu... Miło popatrzeć jak sie wspieracie;]
U mnie totalna klapa...Jestes z nim ponad 3 lata, ale to co dziś jest między nami...hmm zupełnie pozbawione jest czułości, namiętności, szczęścia...
Ciągle chodze cała w nerwach tylko po to zeby bylo tak jak on chce, zeby nie wyprowadzić go z równowagi, żeby nie strzelił focha...Jestem sztucznie miła,u uprzejma, żeby i on był dla mnie miły...Robie to na co ma ochote zeby... no właśnie żeby co? Żeby nie sluchać jego złośliowści, wrednych tekstów, ktorymi potrafi doprowadzić mnie do łez.....Myśle, że to co jest między nami to zwykłe przyzwyczajenie, bywamy ze soba dla zasady, a tak naprawde moze kazde wolałoby isc własną drogą...
Zbieram w sobie masę nerwów i negatywnych emocji...
Czemu ja nie potrafię powiedzieć mu NIE...
Z sexem od dawna totalna klapa...
Chciałabym żeby zniknał...Zeby go nie było, żebym nie myslała o nim, o tym co mi mówi...O jego durnych minach ktore strzela jak nic mi nie pasuje...O jego wrodzonej "wrednocie" charakteru...Takie "pstryk" i nie ma go, nigdy nie było...
Cięzko mi...Już tak nie chce...
__________________

cytrynowo_piaskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 12:40   #777
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Ty możesz zrobić ten "pstryk".Przecież wiesz o tym prawda?Możesz podjąć tą decyzje i uwolnić się jeśli tego własnie pragniesz.A z tego co mówisz wynika że chyba chcesz własnie tego.Wszystko w twoich rękach.
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 12:57   #778
cytrynowo_piaskowa
Wtajemniczenie
 
Avatar cytrynowo_piaskowa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Myślę że bez niego byłoby mi łatwiej, lżej...
Chciałabym odpocząć od niego, ale rozstać sie normalnie jak dorośli ludzie, bez krzyku i gniewu, wzajemnego wytykania sobie błędów... Zebyśmy kiedys spojrzeli na siebie i powiedzieli: "nie udało się, trudno, ciesze się ze ci sie ułozyło"...Tylko nie wiem czy on nie uniesie sie honorem, nie powie "dobra, chcesz sie rozstac, nie bede płakał..."...
W końcu przeszlismy razem duzo, 3 lata-dla mnie kawał czasu...Trudno skończyło sie, tak się zdarza...I iść dalej...
__________________

cytrynowo_piaskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 13:15   #779
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Możliwe że tak powie,ale chyba z lęku że to zrobi nie możesz tkwić w takim związku którego nie chesz?Jeśli poczuje się urażony,zraniony może powiedzieć wiele złych rzeczy i niestety to naturalne przy rozstaniach.
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 13:20   #780
cytrynowo_piaskowa
Wtajemniczenie
 
Avatar cytrynowo_piaskowa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

_Magda dzięki za parę mądrych słow...Potrzeba mi obiektywnych opini...
Musze się z tym przespac, dziś jest okropnym dniem...Zaczeło docierać do mnie ze mam dość...Jest mi źle, ale ciesze sie ze wreszcie przyznałam sie sama przed sobą czego tak naprawde chce...
__________________

cytrynowo_piaskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:08.