2006-05-07, 01:13 | #1501 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Innauschi - zawsze tak jest z facetami. Mój też obiecuje, że się odezwie i gucio.
__________________
30 Day Shred: done! Ripped in 30: done! Body Revolution: IN PROGRESS/ON HIATUS (przerwa spowodowana remontem i przeprowadzką) Jem trawę - blog (też zaniedbany, ale kiedyś doń wrócę) |
|
2006-05-07, 02:34 | #1502 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
|
|
2006-05-07, 07:14 | #1503 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Kurczę, Biri, przebiłaś mnie. Myślałam, że to ja ostatnia pójdę spać...
__________________
30 Day Shred: done! Ripped in 30: done! Body Revolution: IN PROGRESS/ON HIATUS (przerwa spowodowana remontem i przeprowadzką) Jem trawę - blog (też zaniedbany, ale kiedyś doń wrócę) |
2006-05-07, 08:56 | #1504 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
kochane, ściskam was waszyskie razem i każdą z osobna.
Wiecie co zauważyłam? Zena tym to wszystko polega, że jednago dnia myslimy sobie że już to wszystko przezwyciężyłyśmy, że to już za nami, że najgorsze mamy za soba... Ale przychodzą takie chwile że to wszystko zabija nas na nowo, że zowu dopada nas to uczucie tęsknoty, żalu, goryczy, co gorsza czasem trwa to chwilę, a czasem nawet parę dni. Ja po półtora rku miewam takie okresy, szczególnie jesli zdarzy sie cos przykrego w moim życiu to akoś znowu zdję sobie sprawę z tego wszystkiego. Ale po chwili mówię sobie nie!! To nie może na demną zwyciężyc, nie moge dać się tej beznadziejności pokonać, przecież chcę się uśmiechać i być szczęśliwa. Pamiętajcie: nikt nie lubi smutasów, a uśmiech rodzi uśmiech. Nie poddawajcie się dziewczyny
__________________
Połam język Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. MIŁEGO DNIA |
2006-05-07, 09:29 | #1505 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Witajcie Kochane
Muszę wam napisać coś, co wczoraj usłyszałam od swojego faceta. Bardzo piękne i mądre słowa (które kiedyś powiedział mu dziadek): Człowiek całe życie szuka tej jedynej osoby, ale największą sztuką jest odnajdywanie jej w osobie którą się kocha. Ja osobiście tych słów nigdy nie zapomnę i mam nadzieję, że Wam też się do czegoś przydadzą 3majcie się cieplutko
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam |
2006-05-07, 09:53 | #1506 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 758
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Kajasiu, dziękujemy za te toasty
Cytat:
__________________
Nigdy nie rezygnuj z celu, tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie. |
|
2006-05-07, 11:12 | #1507 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 366
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
froggie cytat śliczny... teraz czekam na kogoś, w której to odnajdę...
ale tak szczerze Wam powiem, że mimo wszystko jest mi lepiej samej... nie wysłuchuję bezpodstawnych zarzutów, nie muszę się kłócić o jakieś bzdury ehhh Sathi wiesz za czym najbardziej tęskniłam? za przytuleniem... no bo do przyjaciółki nie przytulę się tak jak do faceta nie? No, ale problem rozwiązałam, bo teraz w chwilach smutku maltretuje moją kotkę która nawet mi się odwdzięcza ocierając się o mnie Sailor Moon, Jadeitea, Biricchina, innauschi, kajasia222 pozdrawiam Was wszystkie!
__________________
...
|
2006-05-07, 11:28 | #1508 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Nie dostrzegałam, bo najpierw byłam z ex ex 3 lata a potem z Marcinem 2 lata. Oni zajmowali cały mój czas a ja nie spotykałam się z ludźmi bo nie miałam kiedy Wczoraj zobaczyłam jak fajnie zrobić sobie wieczorem rajd po pubach z koleżankami. Babskie ploty, narzekanie i śmiechy. Potem dołączył do nas mój kolega. Na siłownię chodziłam z Marcinem. Parę razy on chciał już iść, więc szliśmy. Teraz robię to co chcę, ćwiczę ile chcę. Ostatnio przerwałam ćwiczenia i z kolegą usiadłam na podłodze, gadaliśmy 20 minut po czym wróciliśmy ćwiczyć. Czuję się wolna, fantastyczne uczucie. Nikt mi nie marudzi. Mogę spokojnie sobie obejrzeć W11 i Na Wspólnej Dzisiaj idę na piwo ze Szpiegiem a jakoś w tygodniu na spotkanie graczy ogame uni 8 W końcu czuję że żyję. Nie mam tylko miłości, ale na nią nie czekam, sama przyjdzie i będzie się dobijać drzwiami i oknami a ja wtedy jej otworzę Froggie bardzo ładne to co napisałaś |
|
2006-05-07, 13:40 | #1509 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 360
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Kajasiu cieszę się, że to ja walnęłam ciężarówkę a nie ona mnie Sniło mi się dziś, że ex facet mojej koleżanki ją zdradzał z babką tej rodziny ze Szczytna z "Na Wspólnej", ja to odkryłam, a ona z rozpaczy (ta kobita, nie kumpela) popełniła samobójstwo poprzez wypicie butelki smaru Dziękuję wszystkim dziewczynkom za karmę, mnie się nie chce dodawać Spróbuję jeszcze później Miłego popołudnia |
|
2006-05-07, 13:59 | #1510 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 765
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Moja głowa
Wczoraj poszłam ze znajomymi na piwo. Daaawno się tak nie wybawiłam. Tylko ten kac niepotrzebny Cały swój czas poświęcałam swojemu ex (kurde ciągle nie mogę się przyzwyczaić że to już mój były) i bardzo zaniedbałam znajomych. Czas najwyższy to naprawić. Ściskam Was |
2006-05-07, 14:11 | #1511 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 639
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Cytat:
|
|
2006-05-07, 14:27 | #1512 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Cytat:
Sathi święta racja!!musimy same być silne i odpychac te doły aż w końcu przestana nas nachodzić... ja po paru miesiącach wstałam z postanowieniem że bede sie dzis uśmiechać, choćby na siłe... szłam przez miasto usmiechnięta (choc bolały mnie juz mięsnie twarzy ) i jak tylko ktoś się do mnie usmiechnął to tak jakos na duszy lzej... od tej pory częściej sie uśmiecham naturalnie, juz nie na siłę... najtrudnejszy pierwszy krok... Froogulek już pisałam że to piekne... ale napisze raz jeszcze, PIĘKNE... masz szczęście wiesz?? D to najlepsze co mogło Ci sie po W. przytrafic Oby tak dalej!! A ja dziś sobie zrobie grilla:P Sobie kupiłam, sobie skręciłam i sobie zrobie sama a co:P Wali mi :P |
||
2006-05-07, 14:27 | #1513 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 639
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Cytat:
|
|
2006-05-07, 17:15 | #1514 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 559
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Ja też muszę stwierdzić że ostatnio jest mi coraz lepiej, zaczynam doceniać uroki bycia wolną kobietą........ Tzn mogę robić co chcę i kiedy chcę.......bez wiecznego myślenia czy jemu to pasuje....... Zawsze trzeba znaleźć pozytwne strony Wiadomo czasem brakuje osoby, do której się można przytulić, ale tak szczerze to wydaje mi się że ja się na razie do żadnych związków nie nadaję, każdy facet miałby u mnie przechlapane Ale wszystko będzie czas....mam nadzieję Mofi powodzenia jutro na zaliczeniu.....a mi też życzcie powodzenia jutro kolejne starcie z promotorem.... Miłego wieczorku dziewczyny Byle do przodu, nie oglądać się już za siebie
__________________
dzień bez uśmiechu
jest dniem straconym!!! |
|
2006-05-07, 21:14 | #1515 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Może się naraże troche,ale naprawdę nie mam nic złego na myśli więc w razie czego nie krzyczeć!Tylko taka troche jestem pamiętliwa i własnie pamiętam jak Froggie opowiadała o swoim TŻcie gdy jeszcze nie był jej TŻtem...Mówiła,że miał wtedy dziewczyne,że mówił,ze się niby nie układało między nimi ale potem zmienił zdanie,aż w końcu jednak zaczął z Froggie.Jakoś tak czasem myślę co z tamtą dziewczyną?Bo w sumie zaczął już z Froggie(przyjaźń podszyta czymś więcej)jak był z nią jeszcze.Czasem myślę,że może jest ona lub mogłaby być jedną z piszących tu dziewczyn.Że znalazła się w dośc przykrej sytuacji.I gdyby pisała tu o tym,że jej facet zerwał z nią i praktycznie od razu zaczął nowy związek to pewnie wszystkie byśmy pisały jaki drań itp.Ech...tak mi tylko do głowy przyszło.Nie miejscie mi za złe.
|
2006-05-07, 21:33 | #1516 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 366
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
sądzę jednak, że jeśli przykładowo pisałaby ta dziewczyna tutaj to wtedy można by tak powiedzieć o facecie-bo w stosunku do niej był po trosze draniem. A to że dla Froggie jest cudowny, to jest już całkowicie inna sytuacja! bo jest pewne, że w stosunku do niej nie będzie taki, jak dla tej poprzedniej... wiem, piszę trochę nieskładnie, ale mam nadzieję że wiesz o co chodzi
__________________
...
Edytowane przez iuvenilis Czas edycji: 2006-05-07 o 22:20 |
|
2006-05-07, 21:35 | #1517 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Po pierwsze oni nie byli ze sobą nawet 3 miesięcy, po drugie tak naprawdę nic ich nie łączyło, o miłości nawet nie ma mowy, po trzecie ta jego była sama zaraz znalazła sobie faceta, jeszcze szybciej niż coś się zaczęło między mną a nim, a po czwarte wcale nie muszę się z tego tłumaczyć. My po prostu byliśmy sobie pisani. Kto jest wtajemniczony to rozumie to doskonale. I nie tylko ja z tego wątku miałam taką sytuację, że facet odchodził od innej dziewczyny dla którejś z Was.
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam |
|
2006-05-07, 21:43 | #1518 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 366
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Froggie ale Magda nie pisała tego w złym sensie. podała tylko przykład i pewnie każda z nas może się z nim w jakiś tam sposób utożsamić. Jedno jest pewne - prawdziwa miłość zawsze się odnajdzie i ,niestety, znajdą się osoby 'postronne', które będą cierpieć. Taki już ten świat!
__________________
...
|
|
2006-05-07, 22:00 | #1519 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Druga sprawa nawet gdyby D. zerwal ze swoja laska dla Agi to czemu nie?? Skoro do niej 'coś' poczuł czego nie czuł do swojej laski?? To chyba dobrze prawda?? Co do tej laski jeszcze, to nawet gdyby była jedną z nas to co? Przeciez nikogo się do miłości nie zmusi prawda?? Jeśli się z kims jest i za jakiś czas on powie, 'wybacz poczułem cos do kogos innego' to co? Mamy z nim być tylko dlatego że my kochamy?? Czy mamy mu pozwolic odejśc i być szczęśliwym, bo i my bedziemy kiedys napewno, tyle ze z kims innym... Pisze bez składu i ładu ale troche się hmm wzburzyłam... |
|
2006-05-07, 22:48 | #1520 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Po prostu mam coś takiego(czy to aż tak źle ),że gdy słysze o różnych sytuacjach tego typu "związkowych"to zastanawiam się jak się może czuć ta osoba,która została porzucona-bez względu na to czy znam historie od strony osoby porzucającej,porzuconej czy w ogóle kogoś z boku.Zwłaszcza(a może dlatego?),że tu na forum dużo kobiet to te zostawione przez faceta i czasem naprawde się nieźle zbulwersuje gdy czytam o ich przypadku.Można powiedzieć-po co się wczuwam,co mnie ktoś obchodzi ale tak już mam,może to wada. Wiem,że w każdym przypadku jest inaczej,zależy to od długości związku,od uczucia,od charakteru nawet osób itp itd. Po prostu rzuciło mi się coś takiego,że jak dziewczyna opsiuje,że facet ją zostawił dla innej to są komentarze jak on mógł,a tamta jak ona mogła odbijać itp,a jak wizażanka pisze,że dla niej zostawił facet inną to są gratulacje.I prosze nie wzburzajcie się znów i nie mówcie,że to normalne,że jest się po tej stronie którą się zna.Wiem to,po prostu takie coś mnie zastanowiło.To chyba nie zbrodnia ani powód do łopatologicznego tłumaczenia oczywistości. Ja tej konkretnej historii nie znałam w szczegółach i np tego,ze oni byli ze sobą krótko czy,że między nimi nie było wielkiego uczucia,że ona znalazła sobie szybko innego i innych faktów-nie wiedziałam.Stąd zastanowiłam się nad tym co napisałam.W sumie pomyślałam o tym już wcześniej ale nie miałam odwagi napisac bo podejrzewałam co będzie,a teraz jakoś tak się zdobyłam.Nie znając przytoczonych przez Froggie istotnych faktów o których mówie wyżej mogłam chyba pomyśleć,że było inaczej prawda,zastanowić się na tym???Mogłam mieć chwilkę zatroskania o "tą drugą"niż wizażanka?? Nie Froggie,bynajmniej nie musisz się tłumaczyć.Do twych wtajemniczonych nie należę stąd właśnie niewiedza dotycząca tamtej dziewczyny i twojej sytuacji.Co chyba oczywiste. Kajasiu222,nie musisz się wzburzać,naprawde.Tym bardziej że zupełnie nie mam pojęcia co ma to co ja napisałam do tego co ty odpwoeidziałąś .Pisałam,ze porzucona dziewczyna której facet znalazł sobie szybko inną może się podłamywać(jak już wiemy nie dotyczy to tej konkretnie historii!),ale nie wiem co to ma wspólnego z tym,że facet ma być na siłę z laską której nie kocha ? albo z tym,że laska ma mu nie pozwolić odejść bo ona go nadal kocha(zresztą nie sądze żeby facet który kocha inną się akurat tym wielce przejmował co mu pozwala a co nie ta której już nie kocha ale to inna kwestia) Lubię ten wątek i wizażanki które tu się wypowiadają i myślałam,ze mogę sobie szczerze pozwolić na wypowiedzenie drobnej wątpliwości jaka mnie naszła.Możliwe,że teraz nie będę tu mile widziana bo śmiałam(!)coś takiego powiedzieć,ale trudno. |
|
2006-05-07, 23:07 | #1521 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Owszem masz prawo wczuwać się w tą 'pokrzywdzoną' stronę.
Ale nie masz prawa posługiwać się moją i mojego TŻ osobą i oceniać naszego postępowania tym bardziej że nie znałaś szczegółów wydarzeń. I nie masz prawa oczerniać osób bezpodstawnie i tylko dlatego że się 'wczułaś'.
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam |
2006-05-07, 23:19 | #1522 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Patrząc na tamten post musze stweirdzić,że jest on dość łagodnie napisany.I nie wiem skąd taka ostra reakcja(spodziewałam się,ale nie aż takiej).A to o oczernianiu to mocne przegięcie. |
|
2006-05-07, 23:36 | #1523 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
I przytoczona i wypaczona przez Ciebie moja historia to nie jest oczernianie? Ale fakt mój TŻ to drań, a ja jestem tą złą co odbija facetów
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam |
|
2006-05-07, 23:40 | #1524 | |
BAN stały
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Ejże froggie luzik... Chyba się nieco zapędziłas... Magda w sposob absolutnie stonowany, grzeczny i w zadnym razie nie napastliwy przytoczyła sytuacje z zycia wzietą. Odwołała się do czegoś co kiedys przeczytała na forum, co sama napisałas i oznajmiłas wszem i wobec. Nie wykradła Twojej prywatnej korespondencji, nie przytoczyła wypowiedzi priv... Reasumując - nikogo nie oczerniała. Co więcej - ma jak najbardziej prawo wypowiadac się na temat opowiesci zasłyszanych na forum oraz na temat osob biorących udział w danych wydarzeniach. Dopoki robi to w sposob nie przekraczający zadnych ogólnie przyjętych norm ( tak jak w tym przypadku ) nie widze powodu do agresywnego ataku na jej osobę. |
|
2006-05-07, 23:49 | #1525 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Nie wiem o co ci chodzi z tym "uznaniem",jakaś paranoja.Nie zrozumiałaś o co chciałam przez to powiedziec?Czy co,bo się pogubiłam Ja mówiłam to w zupełnie innym sensie. Przytoczyłam tylko to co pisałaś na forum,a szczegółów nie znałam-chyba w kolejnym poście dobrze to wyjaśniłam?Nie znałam szczegółów więc chyba mogłam wyciągnąć błędne wnioski???A raczej zapytać? Tego,że twój TŻet to drań a ty "tą złą" nigdy nie napisałam Mówiłam tylko,że zdarza się,że jak dziewczyny tu mówią o porzuceniu dla innej to się mówi pod adresem tamtych złe rzeczy a porzuconą pociesza.I jak to jest z wami w tym kontekście.A nie że nazwałam WAS w taki sposób. |
|
2006-05-07, 23:53 | #1526 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 366
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Dziewczyny, przestańcie...
Magda gdybała, nieznając całej sytuacji, czyli nie wiedząc o braku miłości w porzednim związku, o zachowaniu byłej dziewczyny itp więc w tym momencie mogę stwierdzić, że odniesienie takiej sytuacji nie pasuje do Twojej, Froggie. Ale! Kochana, nikt nic nie mówił o oczernianiu ani Twojego TŻ, ani tym bardziej Ciebie!! Jak w ogóle możesz tak pomyśleć? Wszyscy cieszą się Twoim szczęściem, nigdy nikt nie pomyślał, że odbijasz komuś faceta. Przecież jak się kochacie, to do przewidzenia było, że będziecie razem, a okoliczności 'znalezienia się' są naprawdę nieistotne. Całe to zamieszanie wynika z niedoinformowania. Koniec sprawy i więcej się nie kłocić! kochane miejcie na uwadze fakt, że w internecie nie zawsze udaje się uchwycić intencje... a w tym przypadku nie były one złe... Nie stoję po żadnej stronie, patrzę obiektywnie i chyba nie należy wszystkiego brać dosłownie... dobranoc Słońca moje i nie złoście się już... bo będzie padał deszcz
__________________
...
|
2006-05-07, 23:58 | #1527 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 366
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
__________________
...
|
|
2006-05-08, 00:17 | #1528 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
I nie tylko ja odebrałam jej wypowiedź w taki sposób. dla mnie EOT
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam |
|
2006-05-08, 07:52 | #1529 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Dziewczyny, nie ma potrzeby żeby sie kłócić, szkoda na to czasu, niech ten wątek wróci do normalnośći - cyli niech znowu stanie się tym magicznym miejcem pełnym zrozumienia i wzajemnej życzliwości.
Miłego dnia dziewczyny
__________________
Połam język Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. MIŁEGO DNIA |
2006-05-08, 08:05 | #1530 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 336
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Popieram Sathi Dzis jest nowy dzien bez klotni Pozdrowki dla wszystkich
__________________
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:42.