Żonki 2009 cz. XXXVII

[Madzialenka12344321]

Dzięki.

[bzyczka1]

bry

Gdyby chłopiec miał ospę myślę że panie zadzwoniłyby do rodziców i odesłały go do domu

My siedzimy sobie w domu...ja walczę z mgr mam ostatnie 2-3 tygodnie na oddanie jej promotorowi by wyrobić się do 12 grudnia by ją już złożyć w dziekanacie, nie wiem jak to zrobię

[Madzialenka12344321]

Bzyczko a dużo ci zostało do napisania ?

[bzyczka1]

no powiem ci że objętościowo sporo...mimo że zostały mi tylko badania i opracowanie ich. Miałam iść w czwartek z ankietami ale była taka pogoda a Lilka z katarem i nie miałam jak wyjść z domu, w piątek to samo. Ale myślę że zdążę. Szczerze to mnie zaskoczył dziekan wyznaczając taki termin. A mój promotor tylko 3 razy do tego 12 grudnia na uczelni jest.

[Madzialenka12344321]

Ooo to trzymam kciuki aby się udało. Dużo osób musisz przebadać?

[bzyczka1]

38 nauczycieli przedszkola, tylko tylu u nas jest 5 przedszkoli muszę obskoczyć i mam nadzieję że nikt mi problemów robić nie będzie

[śliweńka]

Napisane przez kliwia

sliwenka zuzka zgrzyta zebami bez pasozytow. i odglos zgrzytania jest przerazliwy ze slycha u nas w sypialni ale jak sienipokisz to pewnie zewykonaj badanie

zuzka mi w piatek powiedziala, ze jakis kolega z przedszkola
- No on ma mamo, no ten, no wesz takie kropeczki..(i pokazuje ze sa swedzace i sie 'drapie' po rekac)
-Ospę??
- Taak ospę ma.
- A może wysypkę zwykłą?
- Wysypkę!


No to ja niestety nie wiem czy opsa czy wysypka, bo zasugerowalam niesttey odpowiedzi i obie byly wg zuzi poprawne hahaha
ALe tez juz bym chciala miec ospe za soba

Wszy - u mnie w tym tygodniu zuzka nie przylazla z wszą na szczescie, wiec pewnie pani zdejmie kartkę o wszach.
Ale ja i tak bede codziennie jej glowe sprawdzac.
u mnie wszy sie pojawily w przedszkolu znajomej, u ktorej pojawily sie pierwszy raz od kilku lat.

tak to nie zgrzyta i ma to czasem
poczytałam na necie o owsikach nie ma żadnych objawów ufff, więc to nie owsiki, przejdę się z nią na wizytę do dentysty by zgryz zobaczył, bo ona prawie buzi nie zamyka
a wszy na Karo białych włosach od razu zobaczę masakra, każdy pyta po kim ma te włosy

[Madzialenka12344321]

Ja jeszcze nie byłam z Mają u dentysty na bank by buzi nie otworzyła. Jednak chyba się umowie. Może jakoś się uda.

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Śliwenko ale w ogóle nie domyka buzi? Cały czas ma lekko otwartą ?

[śliweńka]

Madzia cały czas chyba, że się jej zwróci uwagę to zamknie na chwilę

[Madzialenka12344321]

Kurcze to niedobrze idź koniecznie do tego ortodonty.
A jak tam w ogóle zajęcia z logopeda? Chodzicie?

[Madzialenka12344321]

Marta czy ty prowadzisz zajęcia z terapii ped. ?

[martucha84]

tak - z pedagogicznej w przedszkolu a u siebie w osrodku i w jeszcze jednym z reki
Magda ale teraz nie otworzy a nastepnym razem tak.. my z mlodym chodzimy i na poczatku chetnie potem w ogole i teraz znowu daje rade - za tydzien mamy robienie jednego odwapnienia a w grudniu higiene

[Ana***]

Myszka, Madzia, India... no nie oddychała... bezdechy nam łapała raz było tragicznie, umierała nam na ręcach.

Na szczęście już więcej się to nie powtórzyło, choć tez nauczyłam się reagować i w sumie nie wiem czy kiedykolwiek taka sytuacja mogła się powtórzyć bo reakcja była szybka.

witamy się nasz malutek ma już 1,5 miesiąca skończone )

[martucha84]

Napisane przez Ana***

Myszka, Madzia, India... no nie oddychała... bezdechy nam łapała raz było tragicznie, umierała nam na ręcach.

Na szczęście już więcej się to nie powtórzyło, choć tez nauczyłam się reagować i w sumie nie wiem czy kiedykolwiek taka sytuacja mogła się powtórzyć bo reakcja była szybka.

witamy się nasz malutek ma już 1,5 miesiąca skończone )

na rękach (a nie ręcach)
co nie zmienia faktu ze sytuacja ciezka - my po pierwszym ataku Pata - reakacja natychmiastowa intuicyjna.. tez nauczycilismy sie reagowac..
a teraz bylam jeszcze a szkoleniu z pierwszej pomocy i wiem ze wszytsko co zrobilismy bylo wlasnieprawidlowe.. jakos tak podswiadomie czlowiek wie jak zareagowac - adrenalina robi swoje

[Madzialenka12344321]

Marta, ana napiszcie jak trzeba reagować? Dmuchać w twarz?

Marta masz jakieś dziecko z dysgrafia z klasy 1-3 ?

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta, ana napiszcie jak trzeba reagować? Dmuchać w twarz?

Marta masz jakieś dziecko z dysgrafia z klasy 1-3 ?

zalezy z jakiego powodu jest klopot z oddychaniem.
patryk przy atakach krtani musial byc wystawiony na chlodne powietrze - zeby mu sie wszystko skurczyło i mial wiekszy przeswit do oddychania
jesli znwu dziecko sie zapowietrza - zanosi - najczesciej przy placzu to my zwykle dmuchalismy patowi w buzie zeby dostal powietrza
ale jak teraz bylam na szkoleniu to mowili nam ze to nie jest do konca tak.. ze ok wszyscy dmuchają ale to jest stary zwyczaj i nie dobry (to tak jak z tragicznym utartym zwyczajem ze jak ktos sie za krztusi to kazemu podniesc reke i stukamy w plecy) powinno sie dziecko odizolowac od bodzcow i ono wtedy sobie samo poradzi - bo jak sie znosi czyli zapowietrza przy placzu to organizm ma za duzo bodzcow a uklad nerwowy jest niedostatecznie uksztaltowany i nie radzi sobie jeszcze z oddychaniem wiec po co mu dokladac kolejny w postaci dmuchania . wiec jak sie go odizoluje do krzyczacych dookola ludzi - zachowa spokoj to dziecko sie wyciszy i zalapie oddychanie a jak nie to zemdleje- i moze brzmi to strasznie - to jest to naturalny reset systemu 0 i jesli zemdlalo to odciete sa bodzce a organizm oddycha na nowo..
suma sumarum i bedzie starsze dziecko tym uklad nerowy sobie bedzie lepiej radzil i zanoszene nie bedzie wystepowac... i faktycznie teraz jak pat jest starszy i placze i sie zapowietrza to bez naszej zadnej ingerencji od razu zaskakuje..
no ale nie wiem czy u tak malego dziecko dalabym mu czas na zaskoczenie czy od razu nie zaczelabym dmuchac suma sumarum jesli to jest tylko zanoszenie (bez innych urazow czy zaksztuszen) to powinnismy ograniczyc bodzce...


takiego dziecka teraz nie mam - mam 2 dzieci 3-4 letnich do terapii umiejetnosci motorycznych w caloksztacie
i jedno 6 letnie do terapii typowo grafomotorycznej.

[baja_86]

Cześć

Ana oj nie wyobrażam sobie strachu! Oby nigdy więcej się to nie powtórzyło

Bzyczko udanych badań i weny do pisania mgr

Dla chorego Pata

A gdzie Rosi przepadła? już wcale tu nie zagląda, Ktosia też z resztą

U mnie wszystko dobrze Syn rośnie, za chwilę skończy 8 m-cy, ma dwa ząbki i bierze się za chodzenie. Nie chce raczkowac, nie potrafię go zachęcić do leżenia brzuchu, ta forma ruchu jest już dla niego nieatrakcyjna. A szkoda, bo od pierwszych dni często leżał na brzuszku i to nawet polubił. Także Janek pominie chyba etap raczkowania

Gold hop hop co u Ciebie?

Pozdrawiam wszystkie

[gold-fish]

Baju u mnie ok Zaraz skończę 4 miesiąc. Gorzej znoszę tę ciążę, mdłości już siė kończą i czuję poprawę ale z powodu bólów głowy dostałam skierowanie do okulisty i na rezonans i sama nie wiem czy iśç na rezo bo raz głowa boli raz nie- może niedługo przejdzie. Brzuszek już mam duży i mam teź zadyszki. Ale z Maleństwem na razie wszystko super

Danielek też pominãł raczkowanie, w 8 m stanął i juź cały czas chciał stawać, potem chodzić. A jak już trochę chodził to nagle zaczął trochè raczkować nie martw się wiele dzieci nie raczkuje a mimo tego bioderka mają idealne

[baja_86]

Gold to za chwile półmetek! Szok
płeć znana? Współczuję bólu głowy
Mam nadzieje, że Jaś się jeszcze nauczy raczkowac, bo to jednak ważna umiejętność
Buziaki

[bzyczka1]

Ale nie niezbedna moja siostra nie raczkowala a wszystko z nia wporzadku pomijajac brak nerki ale to raczej nie od tego

Zalatwilam przedszkola teraz maraton z odbieraniem bedzie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martucha84]

Baja fajnie by było gdyby choć ciut ciut poraczkowal ostatecznie ćwicz z nim podaczas zabaw ruchy naprzemiennie i tyle lepiej zeby cwiczyl na sucho niz wcale.
Ostatecznie świat się nie zawali

[śliweńka]

madzia u logopedy byliśmy w lipcu i wrześniu, mieliśmy teraz na listopad termin, ale życie niestety pokomplikowało nasze plany, więc na grudzien musiałam przenieść, ćwiczymy z nią w domu, ona wielu ćwiczeń nie czai jeszcze, myśli , że się z nią bawię, dużo mimo, że w żłobku rysuje itp. to bawimy się z nią np. ciastolina, rysowanie, malowanie palcami, układanki itd. , po prostu albo trzeba czasu, albo wyciąć trzeci migdał, albo się któregoś dnia odblokuje, bo tak samo wygląda jej przypadek jak mojego TŻ, zaczął mówić jak miał 3lata, do tego czasu mówił tyle co Karo, choć ostatnio zaczyna mówić woda, pupa na kupę, kuja na kurę, pojedyncze słowa, ale nie powtarza ich notorycznie

[baja_86]

Byzczka, martucha może jeszcze mu się odmieni i będzie raczkował, w zasadzie ma czas, a ja będę go dalej męczyć zabawą na brzuchu i stymulowaniem do raczkowania

[martucha84]

Napisane przez baja_86

Byzczka, martucha może jeszcze mu się odmieni i będzie raczkował, w zasadzie ma czas, a ja będę go dalej męczyć zabawą na brzuchu i stymulowaniem do raczkowania

stymuluj stymuluj niech pracuja mu obie polkule.. niech mu sie robia polaczenia w mozgu raczkowanie jest mega wazne.. owszemswiat sie nie skonczy ale lepiej zeby choc troche chocby "na sucho" niz wcale

[Madzialenka12344321]

Marta tak sie pytałam o tego ucznia z dysgrafią, bo na zaliczenie jednych zajęć muszę mieć wytwory jakiegoś dziecka z klasy 1-3 , które ma właśnie dysgrafię zdiagnozowaną + opracować jakiś plan pracy z nim. Taką prezentację mam zrobić.

Gold na kiedy masz termin?

Baja leci ten czas. Macie tunel? Moja Maja lubiła w nim raczkować, może to by go zmusiło do raczkowania? Albo zabawy w pieski, kotki (ja często się tak z Mają bawię) - ganiamy się wtedy na czworaka po mieszkaniu. Mój mąż też nie raczkował podobno się turlał jak naleśnik po mieszkaniu. Raczkowanie jest ważne, fajnie jakby jednak tego nie pomiął.

śliweńkomoże to faktycznie dziedziczne.

Moja Maja wróciła ostatnio z przedszkola i woła
- mamo skip, skip
- Słucham?
- no ja mówię skip a ty skaczesz.
- Maju a skąd ty to wiesz?
- pani mnie angielskiego uczyła. Nie martw się pójdziesz jutro ze mną do przedszkola i ciebie też nauczy.

[śliweńka]

Maja z gadaniem jest the best

[Ana***]

Napisane przez martucha84

na rękach (a nie ręcach)
co nie zmienia faktu ze sytuacja ciezka - my po pierwszym ataku Pata - reakacja natychmiastowa intuicyjna.. tez nauczycilismy sie reagowac..
a teraz bylam jeszcze a szkoleniu z pierwszej pomocy i wiem ze wszytsko co zrobilismy bylo wlasnieprawidlowe.. jakos tak podswiadomie czlowiek wie jak zareagowac - adrenalina robi swoje

U nas to prawdopodobnie było spowodowane infekcją, bardzo możliwe ze mała miała zapalenie płuc, którego nikt nie zdiagnozował ;/

W szpitalu wynik rezonansu oceniali jako efekt płaczu, dopiero kardiolog i neurolog (o których sami pomyśleliśmy, szpital niet... chol*rni lekarze ;/) doszli do pewnych wniosków... Neurolog mówi , że u takich maluśkich dzieci nie ma typowych bezdechów. Dopiero pojawiają się około 6 miesiąca, wyjątek miała u 4 miesięcznego bobasa ale nie u dziecka, które ma zaledwie 2-3 tygodnie ehhh

Napisane przez baja_86

Ana oj nie wyobrażam sobie strachu! Oby nigdy więcej się to nie powtórzyło

U mnie wszystko dobrze Syn rośnie, za chwilę skończy 8 m-cy, ma dwa ząbki i bierze się za chodzenie. Nie chce raczkowac, nie potrafię go zachęcić do leżenia brzuchu, ta forma ruchu jest już dla niego nieatrakcyjna. A szkoda, bo od pierwszych dni często leżał na brzuszku i to nawet polubił. Także Janek pominie chyba etap raczkowania

Strach to mało powiedziane... straciłabym dziecko ;(

Ciesze się, że Jasiu rośnie ząbki? super

[kliwia]

Raczkowanie ma wpływ na kręgosłup i juz jako dorosły człowiek można odczuwać brak okresu raczkowania.


Gold ale szybko leci. Najpierw idź do okulisty może to tylko kwestia ciśnienia ?

[baja_86]

Wiem,ze to ważne dlatego staram się ćwiczyć i dziś przyjąl pozycję czworacza i zaczął się bujać, więc może nie wszystko stracone

Madzia fajnie, że Maja łapie nowe angielske słówka

[Madzialenka12344321]

Baja jak się buja to może zaraz zacznie. Maja tez się najpierw bujala.

Śliwenko poczekaj aż twoja się rozgada. A jak z czytaniem? Kiedyś chyba wspominałaś ze nie lubi jak jej czytasz. Coś się zmieniło?

Ostatnio zobaczyłam ze Maja ma już wszystkie ząbki. Nawet nie wiem kiedy jej ta ostatnia piątka wyszła.