Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY - Strona 85 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-07-14, 22:17   #2521
chooomik
Rozeznanie
 
Avatar chooomik
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: BB :)
Wiadomości: 776
GG do chooomik
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Cytat:
Napisane przez niezamienna_juz_na_nic Pokaż wiadomość
Ty masz jeszcze na swoim oleju nazwę łacińską i tej bym zaufała - masz zapewne róże rdzawą z Chile, czyli rosa moschata. Co łacina, to łacina...
No mam nadzieje, bo ta "łacina" sporo kosztowała

mrs.doubtfire - mi najlepiej sezam wchodzi jednak sam, czasem dodaję olejek sandałowy (na modłę ayurvedyjską ). Ale myślę, że np makadamia ze swoim orzeszkowym aromatem też by pasowała - tylko to już bedzie ostry kaliber i zapachowo i jeśli chodzi o "ciężar" olejów (oba są dosyć treściwe). Ja tam lubię te orzeszkowo - ziarniste klimaty
__________________

The water's dark and deep inside this ancient heart
You'll always be a part of me...
chooomik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-14, 22:43   #2522
Adora Belle
Raczkowanie
 
Avatar Adora Belle
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 169
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Samo rosehip to owoc róży - nawet szacowny PWN-oxford dał się na to złapać i podaje, że dzikiej, ale to tylko dlatego, że z tej najczęściej się coś pozyskuje i czasem jest to synonim Rosa Canina

Olejek HIPPa to mieszanka sezamu i migdału, ale tak mocno perfumowany, że nie mam pojęcia, jaki efekt dałaby sama ta kombinacja. Ja bym eksperymentowała z olejkami eterycznymi - co zresztą czynię przy ulubionych olejach z róży rdzawej (chyba oraz orzecha włoskiego: oleje są mniej ciężkie i, mam nadzieję, skuteczniejsze.
Zastanawia mnie tylko ilość - z reguły mówi się o 5-10 kroplach na 10 ml, a tym czasem gdzieś mi się obiło o oczy (a teraz nie mogę tego znaleźć), że decleorowe aromaesencje mają 30% olejków eterycznych. Choomiku, jest ich rzeczywiście tak dużo, że olejek praktycznie nie jest "olejowy"?
Zaczęłam dodawać kroplę olejku szałwiowego do jednorazowej porcji olejku myjącego i zostawia świeższą twarz - nie żeby olej się nie zmywał, ale teraz zmywa się hm... bardziej
Adora Belle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-14, 23:01   #2523
chooomik
Rozeznanie
 
Avatar chooomik
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: BB :)
Wiadomości: 776
GG do chooomik
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Cytat:
Napisane przez Adora Belle Pokaż wiadomość
Olejek HIPPa to mieszanka sezamu i migdału, ale tak mocno perfumowany, że nie mam pojęcia, jaki efekt dałaby sama ta kombinacja.
Nawet jeśli Hipp nie byłby perfumowany to i tak byśmy się nie dowiedziały, bo jestem pewna na 100%, że oleje w Hippie sa rafinowane (wskazuje na to min kolor całości). Na oko myślę, że taka mieszanka nadal pachniałaby sezamem - pewnie łagodniej ale jednak, bo migdały zapachu praktycznie nie mają.

Cytat:
Napisane przez Adora Belle Pokaż wiadomość
Zastanawia mnie tylko ilość - z reguły mówi się o 5-10 kroplach na 10 ml, a tym czasem gdzieś mi się obiło o oczy (a teraz nie mogę tego znaleźć), że decleorowe aromaesencje mają 30% olejków eterycznych. Choomiku, jest ich rzeczywiście tak dużo, że olejek praktycznie nie jest "olejowy"?
W aromaesencji Decleor Angelique skład wygląda tak:

olejek z arcydzięgielu
olejek z rumianku
olejek z geranium
olejek z rozmarynu

oleje bazowe :
awokado
orzech laskowy
kiełki pszenicy

całośc ma 15 ml gdzie olejki eteryczne to 3% (wychodzi 0,45 ml olejków eterycznych na 15 ml całości), a olej z awokado stanowi 5% całości. Więc dałas o jedno zero za dużo - i ogólnie Decleor jest zacnym olejkiem - olejkiem "olejowym" tylko zastanawia mnie jego szybkośc wchłaniania się w skórę - podejrzewam, że coś przy tych decleorach kombinowali (jakiś może sposób obróbki specjalny nie wiem), w każdym razie normlanie te oleje co są w składzie Decleora nie wchłaniają się tak.




EDIT: zaczęłam się zastanawiać, że 0,45 ml to bardzo mało ... szukam teraz skąd mam tą informację (chyba z wizazu SMOK? ), bo 0,45 ml to raptem kilka kropli ...hm...
__________________

The water's dark and deep inside this ancient heart
You'll always be a part of me...

Edytowane przez chooomik
Czas edycji: 2008-07-14 o 23:22
chooomik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-14, 23:50   #2524
Adora Belle
Raczkowanie
 
Avatar Adora Belle
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 169
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Cytat:
Napisane przez chooomik Pokaż wiadomość

całośc ma 15 ml gdzie olejki eteryczne to 3% (wychodzi 0,45 ml olejków eterycznych na 15 ml całości), a olej z awokado stanowi 5% całości. Więc dałas o jedno zero za dużo - i ogólnie Decleor jest zacnym olejkiem - olejkiem "olejowym" tylko zastanawia mnie jego szybkośc wchłaniania się w skórę - podejrzewam, że coś przy tych decleorach kombinowali (jakiś może sposób obróbki specjalny nie wiem), w każdym razie normlanie te oleje co są w składzie Decleora nie wchłaniają się tak.




EDIT: zaczęłam się zastanawiać, że 0,45 ml to bardzo mało ... szukam teraz skąd mam tą informację (chyba z wizazu SMOK? ), bo 0,45 ml to raptem kilka kropli ...hm...
Faktycznie dodałam jedno zero Znalazłam źródło: http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=610. Może Ilona zdradzi, gdzie to znalazła. A ja muszę sprawdzić, ile to mililitrów te moje 10 kropli. Olejki znacznie zmniejszają tłustość oleju (pewnie im lotniejsze tym bardziej, bo takie kadzidło samo w sobie jest dość lepkie), może 15 kropli mnie nie zabije, a znacznie zwiększy wchłanialność.
Adora Belle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-15, 08:09   #2525
IlonaP
Zakorzenienie
 
Avatar IlonaP
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

http://www.decleor.com/index.com.html
__________________
IlonaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-15, 08:17   #2526
niezamienna_juz_na_nic
Wtajemniczenie
 
Avatar niezamienna_juz_na_nic
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Cytat:
Napisane przez chooomik Pokaż wiadomość
EDIT: zaczęłam się zastanawiać, że 0,45 ml to bardzo mało ... szukam teraz skąd mam tą informację (chyba z wizazu SMOK? ), bo 0,45 ml to raptem kilka kropli ...hm...
Chomiku, te 3% to chyba absolutnie maksymalne stężenie olejków, jakie można dać na twarz - w wątku o olejkach eterycznych mowa była nawet i o 1,5% jako bezpiecznym stężeniu. W aromaterapii obowiązuje zasada: im mniej, tym lepiej, i ja wolę się tego trzymać.

Mrs.Doubtfire, ja też sezamu zwykle używam solo. W olejku myjącym dodałam do niego trochę eterycznego olejku pomarańczowego i to jest znośne połączenie, ale też nie jakaś znowu rewelacja. Jeśli chcesz go mieszać z innym olejem bazowym, doradzałabym neutralną jojobę, może morelkę. Ta ostatnia co prawda pachnie "sobą", ale wydaje mi się, że akurat jej marcepanowy zapach może tu pasować Zresztą i jojoba, i morela to lekkie oleje, i powinny uczynić mieszankę trochę lepiej wchłanialną.
niezamienna_juz_na_nic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-15, 09:20   #2527
chooomik
Rozeznanie
 
Avatar chooomik
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: BB :)
Wiadomości: 776
GG do chooomik
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Cytat:
Napisane przez niezamienna_juz_na_nic Pokaż wiadomość
Chomiku, te 3% to chyba absolutnie maksymalne stężenie olejków, jakie można dać na twarz - w wątku o olejkach eterycznych mowa była nawet i o 1,5% jako bezpiecznym stężeniu. W aromaterapii obowiązuje zasada: im mniej, tym lepiej, i ja wolę się tego trzymać.
Mhh masz rację - tylko sobie wyobrazilam to ilościowo i kurcze wyszlo mi że do własnych mieszanek to ja na pewno daje więcej olejków niż te 3% i poczulam się przez chwilę zbita z tropu Ale późno juz wczoraj było jak to pisałam więc... wybaczcie
__________________

The water's dark and deep inside this ancient heart
You'll always be a part of me...
chooomik jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-07-15, 10:22   #2528
rocki
Wtajemniczenie
 
Avatar rocki
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Dopiszcie mnie do listy wspolnych, francuskich zakupow Po przeczytaniu o oleju tamanu nie moge juz o niczym innym myslec...


Poza tym zaczelam sie zastanawiac... Czy mniejszym zlem (a raczej wiekszym dobrem) bedzie stosowanie oleju z R. moschata, ale rafinowanego, czy R. canina, ale nierafinowanego? Ktory sobie lepiej poradzi z bliznami potradzikowymi?
rocki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-15, 10:41   #2529
Maria221
Wtajemniczenie
 
Avatar Maria221
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 981
Wink Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

A co to za sklep? Może i ja bym się podłączyła? Jest jakiś link dziewczyny?
__________________
Wewnętrznie:Solgar Vm75, olej lniany/z pestek dyni,
zewnętrznie: szampon/żel do mycia ciała glogg, Dermena men, Loxon 5%
Wcierki na porost włosów
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=219255
Maria221 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-15, 10:46   #2530
chooomik
Rozeznanie
 
Avatar chooomik
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: BB :)
Wiadomości: 776
GG do chooomik
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Cytat:
Napisane przez rocki Pokaż wiadomość
Poza tym zaczelam sie zastanawiac... Czy mniejszym zlem (a raczej wiekszym dobrem) bedzie stosowanie oleju z R. moschata, ale rafinowanego, czy R. canina, ale nierafinowanego? Ktory sobie lepiej poradzi z bliznami potradzikowymi?
Ummmm stawialabym jednak na nierafinowany mimo wszystko

dziewczyny zaczęłam czytać o gatunkach róży w związku z wczorajszą dyskusją i w wielu źródłach rosa mosqueta = rosa rubiginosa = rosa canina, zobaczcie:

http://www.jiaogulan.pl/rosa.html
"Rosehip, czyli olejek z Rosą mosquetą (Rosa rubiginosa, rosa canina)"

http://prezenty.polecam.org/rosa.html
ten sam tekst

http://omega.win.pl/s/product_info.p...roducts_id=163
to samo

http://www.allegro.pl/item392472037_...rozstepy_.html

http://www.nhrorganicoils.com/products.php?id=3659
"Organic Rosehip Oil - Mosqueta Rose (Rosa canina)"

http://www.dominelli.com/qs/page/6011/5972/-1
"TheRosa Mosqueta Oil is a lipid derived from the Rosa Canina seed extracts, also known as Rosa Affinis Rubiginosa."

http://anti-aging-with-sasha.com/rosehip-seed-oil.htm

"Rosa rubiginosa / canina / mosquita / mosqueta."

itd. itd mogłabym wymieniać - to jak to w końcu jest

EDIT: Jeszcze dorzuce pubmedowski art:

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1...ubmed_RVDocSum

"Rosa mosqueta hips (Rosa rubiginosa, Rosa eglanteria)"
->Nazwa francuska: L’églantier commun (Dzika róża -Rosa canina, Dog Rose, L’églantier commun)


__________________

The water's dark and deep inside this ancient heart
You'll always be a part of me...

Edytowane przez chooomik
Czas edycji: 2008-07-15 o 11:08
chooomik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-15, 12:06   #2531
niezamienna_juz_na_nic
Wtajemniczenie
 
Avatar niezamienna_juz_na_nic
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

To już nic nie rozumiem z tych różyczek Poddaję się

Mario, link podawała Pola jakiś czas temu w tym wątku. Jak znajdę, dam znać.

EDIT: O, jest:
http://www.aroma-zone.fr/aroma/accueil_fra.asp

O, jakie fajne próbeczki - po 1euro:
http://www.aroma-zone.fr/aroma/he_fr...berlingots.asp
niezamienna_juz_na_nic jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-07-15, 13:06   #2532
Adora Belle
Raczkowanie
 
Avatar Adora Belle
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 169
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Cytat:
Napisane przez chooomik Pokaż wiadomość
dziewczyny zaczęłam czytać o gatunkach róży w związku z wczorajszą dyskusją i w wielu źródłach rosa mosqueta = rosa rubiginosa = rosa canina, zobaczcie:
Hm, trafiłam na te źródła, ale przyznam, że nie uważam ich za miarodajne - to nie są strony mające na celu przekazanie informacji, a tylko i wyłącznie pozyskanie moich pieniędzy.

Cytat:


EDIT: Jeszcze dorzuce pubmedowski art:

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1...ubmed_RVDocSum

"Rosa mosqueta hips (Rosa rubiginosa, Rosa eglanteria)"
->Nazwa francuska: L’églantier commun (Dzika róża -Rosa canina, Dog Rose, L’églantier commun)
To może być zbieg okoliczności. W angielskim englatine rose to Rose rubiginosa - aczkolwiek niewolny od błędów PWN -Oxford twierdzi, że to dzika róża. Jednak słowniki monolingwalne są miarodajniejsze.

Ale PubMed to dobra myśl

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1...ubmed_RVDocSum

o dzikich gatunkach w Patagonii:
Cytat:
...while the fruits of the exotic species Rosa rubiginosa and Rosa canina (Rosaceae) are aggregates of aquenes.
Tak więc to chyba jednak dwa oddzielne gatunki. Natomiast Rosa mosqueta i rubiginosa to najwyraźniej jeden i ten sam gatunek, co potwierdza też link Choomika:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/2...ubmed_RVDocSum
Cytat:
Oil rose of mosqueta (Rosa aff. Rubiginosa L.) is a concentrated solution in linoleic (41%) and linolenic acid (39%), that offers benefit therapeutic effects in the wound healing.
Rocki - najlepiej wybierz ten, który ma podaną specyfikację, bo zdaje się, że to głównie NNKT mają taki, a nie inny wpływ na skórę.

Ilono - bardzo dziękuję.



EDIT Ha, a jednak ta strona http://www.dominelli.com/qs/page/6011/5972/-1 wyglądała mi na dość porządną i spróbowałam jeszcze raz. No i mam coś, co wygląda na opracowanie naukowe i co wskazuje, że to jednak trzy różne gatunki, ale nieszczególnie się różniące: (przy okazji - Anglicy nie odróżniają wiśni i czereśni, więc język niekoniecznie precyzyjnie rozgranicza byty )
http://www.hort.purdue.edu/newcrop/p...96/v3-584.html
Cytat:
Information about the Rosa species that exist in Chile is scarce. "Rosa mosqueta" is the common name used for at least three species [Rosa moschata, R. rubiginosa (= eglanteria) and R. canina] which are collected from the wild. Morphological differences are evident in the wild material indicating that more than one species and probably several subspecies and ecotypes have developed since introduction. The objective of this study was to evaluate differences in characteristics, size, pulp thickness, and vitamin C of rose hips from wild material existing between latitudes 36° and 38°S where most processing plants exist.
Ale trudno je odróżnić:
Cytat:
According to Navas (1976), R. canina pedicels are glabrous and R. rubiginosa has thorns on the pedicels, and R. moschata has pubescent pedicels. Flowers are needed for a definitive classification.

Edytowane przez Adora Belle
Czas edycji: 2008-07-15 o 13:16 Powód: znalezisko
Adora Belle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-15, 14:22   #2533
chooomik
Rozeznanie
 
Avatar chooomik
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: BB :)
Wiadomości: 776
GG do chooomik
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Cytat:
Napisane przez Adora Belle Pokaż wiadomość
Hm, trafiłam na te źródła, ale przyznam, że nie uważam ich za miarodajne - to nie są strony mające na celu przekazanie informacji, a tylko i wyłącznie pozyskanie moich pieniędzy.:
Racja choć wikipedia też ma mnóstwo błędów, bo wpisy może robić każdy i nie jest najbardziej wiarygodnym źródłem (dla mnie). Tu bardziej chodziło mi o powszechność używania tych nazw przy jednym rodzaju oleju, a nie naukowy kontekst...

Cytat:
Napisane przez Adora Belle Pokaż wiadomość
To może być zbieg okoliczności.

No nie wiem - to są badania naukowe i pubmed to raczej wiarygodne źródło, a jak widać z mojego linku i tych twoich poniżej - równiez tam istnieją rozbieżności.


Cytat:
Napisane przez Adora Belle Pokaż wiadomość
Information about the Rosa species that exist in Chile is scarce. "Rosa mosqueta" is the common name used for at least three species [Rosa moschata, R. rubiginosa (= eglanteria) and R. canina] which are collected from the wild.
Myślę, że ta informacja znaleziona przez Ciebie chyba najlepiej opisuje w czym problem i ze względu na brak ustalonej terminologii w przypadku tych różanych olejów - cięzko będzie dojśc co jest co i z czego tloczone. I chyba się nie dokopię z czego jest ten mój chilijski olej ehhh

dzieki za linki i wszelkie info

A teraz do rzeczy - doszła moja paczka ze zerobsobiekrem

Nic jeszcze nie użyłam - póki co wszystko obwąchalam i olej z pestek sliwki faktycznie pachnie cuuuuuuuudnie najpierw jak ciasto śliwkowe, potem jak świeża sliweczka a na końcu jak suszona - dziś testy

oprócz tego dostalam kilka fajnych próbeczek - olej sojowy, hydrolat mietowy, rumiankowy i lawendowy Na pierwszy strzał idą hydrolat miętowy i olej ze śliweczki
__________________

The water's dark and deep inside this ancient heart
You'll always be a part of me...
chooomik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-15, 14:43   #2534
Adora Belle
Raczkowanie
 
Avatar Adora Belle
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 169
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Cytat:
Napisane przez chooomik Pokaż wiadomość
Racja choć wikipedia też ma mnóstwo błędów, bo wpisy może robić każdy i nie jest najbardziej wiarygodnym źródłem (dla mnie). Tu bardziej chodziło mi o powszechność używania tych nazw przy jednym rodzaju oleju, a nie naukowy kontekst...
Oczywiście, masz rację - redaktorzy wikipedii też pewnie na te strony patrzyli. Ja akurat z wiki często korzystam z racji pracy i rzadko mi się zdarza ją poprawiać, natomiast do stron coś sprzedających mam wielką nieufność.



Cytat:
Myślę, że ta informacja znaleziona przez Ciebie chyba najlepiej opisuje w czym problem i ze względu na brak ustalonej terminologii w przypadku tych różanych olejów - cięzko będzie dojśc co jest co i z czego tloczone. I chyba się nie dokopię z czego jest ten mój chilijski olej ehhh
Oj chyba tak - zwłaszcza jeśli to wieśniakom płaci się za zebrania dziko rosnących owoców. Pozostaje nam tylko kupować w tych miejscach, w których wytłoczony na zimno i nierafinowany olej zostaje poddany badaniom i opatrzony jest specyfikacją. Bo to w sumie nie ważne, czy jest z gruszki, czy z pietruszki, ale czy skład NNKT dopasowany jest do naszej cery. Ja niestety wiem, jaki profil olejowy jest mi potrzebny i wielu specyfików nie mam po co próbować. A szkoda.


Cytat:
Nic jeszcze nie użyłam - póki co wszystko obwąchalam i olej z pestek sliwki faktycznie pachnie cuuuuuuuudnie najpierw jak ciasto śliwkowe, potem jak świeża sliweczka a na końcu jak suszona - dziś testy
Jak ja Ci zazdroszczę - mojej cerze tylko krzywdę zrobi.
Ale mogę go kupić Mamie, to sobie choć powącham, albo chociaż ręce posmaruję
Adora Belle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-15, 14:53   #2535
chooomik
Rozeznanie
 
Avatar chooomik
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: BB :)
Wiadomości: 776
GG do chooomik
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Cytat:
Napisane przez Adora Belle Pokaż wiadomość
Bo to w sumie nie ważne, czy jest z gruszki, czy z pietruszki, ale czy skład NNKT dopasowany jest do naszej cery. Ja niestety wiem, jaki profil olejowy jest mi potrzebny i wielu specyfików nie mam po co próbować. A szkoda.
Rozwiń myśl proszę, bo to ciekawe (możesz na swoim przykładzie wyluszczyc sprawę). Ja mam wrażenie, że u mnie np wiekszość olejów się sprawdza...Póki co nie bylam zadowolona z jojoby i kokosa (jeśli chodzi o twarz, bo włosy to już inna bajka), nie porwała mnie porzeczka i olej z konopii. Ale reszta mi wchodzi bez wniku zazwyczaj...
__________________

The water's dark and deep inside this ancient heart
You'll always be a part of me...
chooomik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-15, 15:16   #2536
Adora Belle
Raczkowanie
 
Avatar Adora Belle
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 169
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Cytat:
Napisane przez chooomik Pokaż wiadomość
Rozwiń myśl proszę, bo to ciekawe (możesz na swoim przykładzie wyluszczyc sprawę). Ja mam wrażenie, że u mnie np wiekszość olejów się sprawdza...Póki co nie bylam zadowolona z jojoby i kokosa (jeśli chodzi o twarz, bo włosy to już inna bajka), nie porwała mnie porzeczka i olej z konopii. Ale reszta mi wchodzi bez wniku zazwyczaj...
Ja mam już chyba dożywotnio zwariowaną keratynizację naskórka i ostre skłonności do wyprysków. Nie jest to do końca zbadane (przy trądziku leczy się głównie efekty, a nie przyczyny), ale pojawiła się hipoteza, że w skórze z takim problemem obecny jest nadmiar kwasów oleinowych:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1...ubmed_RVDocSum
Więcej znajdziesz na LU, gdzie dziewczyny są bardziej zaawansowane jesli chodzi o analizowanie badań i testowanie specyfików regulujących gospodarkę wapniową. Tam jest też link do tabeli porównującej profile rozmaitych olei (albo olejów - sorry, PWN dopuszcza oboczność i nie mogę się zdecydować).
W każdym razie u mnie się to badanie potwierdza: olej lniany i ogórecznik, zarówno aplikowane na skórę, jak i doustnie (a większość kapsułek "nawilżających" to ogórecznik) skutkują szybkim i intensywnym wysypem - a mają wysoką w stosunku do kwasu linolowego zawartość kwasu oleinowego. O karite nie wspomnę - prawie 50% oleinowego - malutkie grudki pojawiały się nawet na powiekach, bo próbowałam to masło chociaż do kremu wokół oczu zużyć. Innych olei o wysokim stosunku kw. oleinowego do linolowego wolałam już dalej nie testować.
Na twarz róża (dzika lub rdzawa ), orzechy włoskie, wiesiołek - dużo linolowego, skóra gładka. Przyzwoity jest także konopny i czarna porzeczka, raczej tylko do mycia bawełniany oraz komosa. Łykam tylko oeparol (wiesiołek), do sałatek daję olej z orzechów włoskich lub winogronowy zamiast oliwy.
Muszę przetestować maliny, soję, dynię i przede wszystkim passiflorę, która już czeka w lodówce (zrób sobie krem, a jakże )
Adora Belle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-15, 15:23   #2537
chooomik
Rozeznanie
 
Avatar chooomik
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: BB :)
Wiadomości: 776
GG do chooomik
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Mhhm rozumiem, moja skóra jest chyba prostsza w obsludze, bo jest po prostu sucha... i łyka wszystko (no prawie - jojoba mnie wysusza np ), mało co mnie zapycha dzięki Bogu
__________________

The water's dark and deep inside this ancient heart
You'll always be a part of me...
chooomik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-15, 15:57   #2538
mrs.doubtfire
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 566
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Co do dzikiej róży to na logikę to pewnie wszystkie rodzaje z krzewami róży są uznawane za dzikie dlatego to rosehip piszą wszędzie. Tak jak napisała Adora wieśniaki zbierają owoce róż rosnących dziko i potem robi się z tego oleje. Nie ważne jaki to rodzaj róży ważne że rośnie dziko, więc jest dziką różą. Może jak ktoś sobie posadzi krzew róży w ogrodzie to wtedy już mówi konkretnie, że mam krzew róży rdzawej w ogrodzie, albo mam krzew róży pomarszczonej czy róży psiej, a jak te same róże rosną pod lasem to nie ważne jaka klasa czy gatunek, wszystkie są dzikie.
A może oleje są mieszanką tych róż skoro to zbiera wieśniak z Chile to myślicie, że on wie, czy to rose mosqueta czy rose canina? Pewnie nawet nie wie o tych łacińskich nazwach.
A tak przy okazji ze słowem oleje właśnie miałam problem, to co napisała Adora. Zawsze pisałam 'olejów' w moim starym słowniku tylko taka forma jest prawidłowa, jak napisałam raz 'olei' to mi zwrócono uwagę, że źle piszę. Ostatnio sprawdziłam w nowym słowniku i widzę, że obie formy są dobre, ale chyba tak nie było zawsze prawda?

Dziękuję za rady co zrobić z moim sezamem, akurat brak u mnie jojoba czy moreli, no ale to zawsze można naprawić
mrs.doubtfire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-15, 18:52   #2539
cassatta
Zadomowienie
 
Avatar cassatta
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 764
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Dziewczyny kupiłam na BU krem regenerujący z kwasem liponowym skład:
Cream Base; Rosa Moschata (Musk Rose) Seed Oil, Lipoic Acid (2%), Lecithin (1%), Mixed Tocopherols (wit. E - 1%), Ethyl Alcohol (1% w/w),
Allantoin (ok.0.7%)
"Krem ma lekką konsystencję i szybko wchłania się w skórę, bez pozostawiania lepkiej i tłustej warstwy. Jest niekomedogenny "

Czy to możliwe żeby moja skóra go niezbyt tolerowała nadal skóra jest tłustawa, pory rozszerzone skóra nie wygładzona.

Natomiast po serum olejek regenerujący x rose moja skóra jest piękna i nawilżona jego skład:
"Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Rosa Moschata (Musk Rose) Seed Oil, Oenothera Biennis (Evening Primrose) Seed Oil, Rosa Centifolia (Rose) Flower Extract (ok.5%), Mixed Tocopherols (wit. E - 1%), Tocopheryl Acetate (wit. E - 1%), Rosa Damascena (Rose Otto) Oil (1%), C12-15 Alkyl Benzoate, Ubiquinone (koenzym Q10 - 0.75%)"
Co według was moja skóra nie przyswaja
__________________
cassatta jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-07-15, 19:12   #2540
mrs.doubtfire
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 566
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Ten krem to chyba nie działa jakoś specjalnie na pory skóry, ani nie matowi, ale wygładzić to by Cię mógł.
Może nie lubisz lecytyny albo tej bazy, bo jak widać olej różany Ci pasuje. Może nie lubisz kwasu liponowego a wolisz koenzym. Wszystko zależy co oczekiwałaś, przy oleju z róży raczej nigdy nie pisze, że działa matująco i na rozszerzone pory, raczej, że nawilża, regeneruje, dziewczyny używają go na blizny, zmarszczki itp.
mrs.doubtfire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-15, 19:34   #2541
niezamienna_juz_na_nic
Wtajemniczenie
 
Avatar niezamienna_juz_na_nic
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Cytat:
Napisane przez cassatta Pokaż wiadomość
Dziewczyny kupiłam na BU krem regenerujący z kwasem liponowym skład:
Cream Base; Rosa Moschata (Musk Rose) Seed Oil, Lipoic Acid (2%), Lecithin (1%), Mixed Tocopherols (wit. E - 1%), Ethyl Alcohol (1% w/w),
Allantoin (ok.0.7%)
"Krem ma lekką konsystencję i szybko wchłania się w skórę, bez pozostawiania lepkiej i tłustej warstwy. Jest niekomedogenny "

Czy to możliwe żeby moja skóra go niezbyt tolerowała nadal skóra jest tłustawa, pory rozszerzone skóra nie wygładzona.
Może - tak jak napisała Mrs.Doubtfire - nie lubisz lecytyny. Przyjrzałabym się też bazie - zawiera kapryle i różne emolienty, za którymi Twoja cera może nie przepadać.
niezamienna_juz_na_nic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-15, 19:58   #2542
agnieska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Cytat:
Napisane przez Adora Belle Pokaż wiadomość
W każdym razie u mnie się to badanie potwierdza: olej lniany i ogórecznik, zarówno aplikowane na skórę, jak i doustnie (a większość kapsułek "nawilżających" to ogórecznik) skutkują szybkim i intensywnym wysypem - a mają wysoką w stosunku do kwasu linolowego zawartość kwasu oleinowego. O karite nie wspomnę - prawie 50% oleinowego - malutkie grudki pojawiały się nawet na powiekach, bo próbowałam to masło chociaż do kremu wokół oczu zużyć. Innych olei o wysokim stosunku kw. oleinowego do linolowego wolałam już dalej nie testować.
Na twarz róża (dzika lub rdzawa ), orzechy włoskie, wiesiołek - dużo linolowego, skóra gładka. Przyzwoity jest także konopny i czarna porzeczka, raczej tylko do mycia bawełniany oraz komosa. Łykam tylko oeparol (wiesiołek), do sałatek daję olej z orzechów włoskich lub winogronowy zamiast oliwy.
Muszę przetestować maliny, soję, dynię i przede wszystkim passiflorę, która już czeka w lodówce (zrób sobie krem, a jakże )
O, to jak u mnie olej lniany - wysyp i łojotok (dosłownie, co 1,5h odciskanie grubej warstwy sebum z twarzy); shea - pozapychane pory. Dzięki za wskazówki
agnieska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-15, 20:28   #2543
cassatta
Zadomowienie
 
Avatar cassatta
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 764
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Dzięki serdeczne dziewczyny
W takim razie zadam głupie pytanie jak bym mogła sobie ukręcić na olejkach kremik. Jaką bazę kremową lub zagęszczacz mam użyć
__________________
cassatta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-15, 20:46   #2544
niezamienna_juz_na_nic
Wtajemniczenie
 
Avatar niezamienna_juz_na_nic
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Cytat:
Napisane przez cassatta Pokaż wiadomość
Dzięki serdeczne dziewczyny
W takim razie zadam głupie pytanie jak bym mogła sobie ukręcić na olejkach kremik. Jaką bazę kremową lub zagęszczacz mam użyć
Mnie służą mniej więcej kombinacje, a też mam tłustą cerę ze skłonnościami do niespodzianek:
http://www.mazidla.com/index.php?opt...d=119&Itemid=2

W Mazidłach jest też biobaza - ja w twarzowych miksturach jej nie lubię, ale niektórym tłuścioszkom służy. Niestety, mazidła z biobazą kręci się na gorąco, za czym nie wszystkie oleje przepadają. Dlatego wytrwale zachwalam duet imwitor+structure, który pozwala kręcić kremy na zimno.

Kuszą mnie też certyfikowane emulgatory ze ZróbSobieKrem, ale na razie ich nie próbowałam.
niezamienna_juz_na_nic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-15, 21:12   #2545
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

o kurczę, ale mądrości tu piszecie

Narazie robię kopiuj wklej, coby później trochę teorii łyknąć (bo praktykę praktykuje że tak powiem)

Już bym się strasznie chciała tym bardziej zainteresować, dokształcić się i doczytać, ale intensywnie pisze prace mgr i interesuje się ostatnio głównie psychika dzieci (chociaż studia filologiczne...)

sorasy za offtopa
I ciesze się że pomysł z zakupami francuskimi przypadł Wam do gustu. A w te próbeczki za jedno euro właśnie sie zaopatrzyłam ostatnio
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-15, 21:48   #2546
Ella77
Raczkowanie
 
Avatar Ella77
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pruszków/Warszawa
Wiadomości: 413
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

och jejku jejku, jak ja dawno tu nie zaglądałam - cały wątek przeczytałam jakieś pół roku temu i wtedy zaczęła się moja biochemiczna przygoda z olejami, hydrolatami itd. niestety nie mialam czasu i dostatecznej praktyki na mieszanie czegos zaawansowanego, ale jakies proste formulacje z mazidel - potem z braku czasu i lenistwa przerzuciłam się na BU i jesienno-zimowe kwaszenie. Dziś zajrzałam do wątku i utknęłam na całe popołudnie

skutkiem tego stało się zamówienie na zrobsobiekrem.pl a teraz jeszcze doczytałam ze mozna było probki oljowe zamówić i tak przestrasznie załuje.. no cóż bedzie trzeba zribic nastepne zamowienie :P

wizaz to jedno wieeelkie KUSZENIE!!
__________________
Turbo Fire
1-2-3-4 5-6-7-8 9-10-11-12
Ella77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-16, 08:03   #2547
chooomik
Rozeznanie
 
Avatar chooomik
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: BB :)
Wiadomości: 776
GG do chooomik
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Przybywam z relacją po pierwszej nocy śliwkowej i ....

Ten olej jest niesamowity - nie dość że pachnie ślicznie (krótko co prawda, ale zawsze) to ma takie wlaściwości nawilżające jak żaden inny chyba. Jest cięzki, treściwy (w czasie upałów to może być problem) i niesamowicie intensywnie nawilża i zmiękcza... staram się sobie wlaśnie przypomnieć jakikolwiek inny olej, który mialby tak silne dzialanie i chyba żaden ze znanych mi, śliwce nie dorównuje (ani roża, ani amarantus, ani argan, ani nawet karite - choć temu astatniemu najbliżej). Dla suchej cery to absolutny must have. Jak wstalam rano to jeszcze czulam całkiem mocno tą gładkość, miękkość i nawilżenie (zazwyczaj wszystko wycieram w poduszkę i budzę się rano bez żadnego filmu na twarzy). To jest taki inny rodzaj nawilżenia niż np. przy herbacie - herbatka jest lekka, wchlania się szybko i zostawia taką lekką nawilżoną skórę. Śliwka jet ciężka, wchłania się dłużej, ale też jakby nawilżenie jest bardziej wyczuwalne (co powoduje odruch ciągłego macania się po twarzy ) .


Jedyny minus i nie minus - nie uspokaja mi cery tak jak np herbata (trochę się robestwiłam pod tym kątem przez herbę właśnie). Tak więc dziś na dzień nałożyłam mix herbaciano - sliwkowy i zobaczymy (licze na to, że herbata uspokoi, a sliwka nawilży).

psycha a jak twoje wrażenia?

hydrolat miętowy również mi się bardzo podoba (jestem na etapie plucia sobie w brodę, że nie zamówilam pełnego wymiaru), to jest super opcja na lato odświeża, pachnie przyjaźnie miętowo, z jakąś głębsza nutą w tle (jak w przypadku hydrolatów eko z ecospa) - tylko dlaczego kurcze jest konserwowany phenoxyethanolem???

dziewczyny czy ktoryś ze sklepów ma jeszcze miętę w ofercie?


Zaczęłam już powoli pakować urlopową kosmetyczkę i jadę ze mną póki co na pewno:
1. macerat z herbaty
2. olej ze śliwki
3. hydrolat miętowy, lawendowy, różany (mini wersje)



EDIT: p.s. czy olej sojowy powinien być mleczno-mętny czy mojemu coś się stało?
__________________

The water's dark and deep inside this ancient heart
You'll always be a part of me...
chooomik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-16, 08:25   #2548
IlonaP
Zakorzenienie
 
Avatar IlonaP
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Cytat:
Napisane przez niezamienna_juz_na_nic Pokaż wiadomość
Kuszą mnie też certyfikowane emulgatory ze ZróbSobieKrem, ale na razie ich nie próbowałam.
mnie też kuszą, oj kuszą ale dzielnie czekam na królika

Cytat:
Napisane przez chooomik Pokaż wiadomość
Przybywam z relacją po pierwszej nocy śliwkowej i ....

Ten olej jest niesamowity - nie dość że pachnie ślicznie (krótko co prawda, ale zawsze) to ma takie wlaściwości nawilżające jak żaden inny chyba. Jest cięzki, treściwy (w czasie upałów to może być problem) i niesamowicie intensywnie nawilża i zmiękcza... staram się sobie wlaśnie przypomnieć jakikolwiek inny olej, który mialby tak silne dzialanie i chyba żaden ze znanych mi, śliwce nie dorównuje (ani roża, ani amarantus, ani argan, ani nawet karite - choć temu astatniemu najbliżej). Dla suchej cery to absolutny must have. Jak wstalam rano to jeszcze czulam całkiem mocno tą gładkość, miękkość i nawilżenie (zazwyczaj wszystko wycieram w poduszkę i budzę się rano bez żadnego filmu na twarzy). To jest taki inny rodzaj nawilżenia niż np. przy herbacie - herbatka jest lekka, wchlania się szybko i zostawia taką lekką nawilżoną skórę. Śliwka jet ciężka, wchłania się dłużej, ale też jakby nawilżenie jest bardziej wyczuwalne (co powoduje odruch ciągłego macania się po twarzy ) .


Jedyny minus i nie minus - nie uspokaja mi cery tak jak np herbata (trochę się robestwiłam pod tym kątem przez herbę właśnie). Tak więc dziś na dzień nałożyłam mix herbaciano - sliwkowy i zobaczymy (licze na to, że herbata uspokoi, a sliwka nawilży).

psycha a jak twoje wrażenia?

hydrolat miętowy również mi się bardzo podoba (jestem na etapie plucia sobie w brodę, że nie zamówilam pełnego wymiaru), to jest super opcja na lato odświeża, pachnie przyjaźnie miętowo, z jakąś głębsza nutą w tle (jak w przypadku hydrolatów eko z ecospa) - tylko dlaczego kurcze jest konserwowany phenoxyethanolem???

dziewczyny czy ktoryś ze sklepów ma jeszcze miętę w ofercie?


Zaczęłam już powoli pakować urlopową kosmetyczkę i jadę ze mną póki co na pewno:
1. macerat z herbaty
2. olej ze śliwki
3. hydrolat miętowy, lawendowy, różany (mini wersje)



EDIT: p.s. czy olej sojowy powinien być mleczno-mętny czy mojemu coś się stało?
KUSICIELKO!!! tym bardziej, że masz cerę jak ja.
Może da się go porównać z avocado? ten poradził sobie nawet z moją jaszczurczą skórą złażącą po przypaleniu sobie nóg na łodzi.
Co do soi to gdzieś czytałam, że on tak ma tylko teraz znaleźć nie mogę gdzie piszą też że jest dość nietrwały i żeby go wzbogacić witaminą E, nie ogrzewać i przechowywać w lodówce po otwarciu, ale to Ty z pewnością wiesz.
__________________
IlonaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-16, 14:44   #2549
mrs.doubtfire
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 566
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Ech Wy rajskie Ewy, tylko nie na jabłko, ale na śliwkę
mrs.doubtfire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-16, 14:59   #2550
chooomik
Rozeznanie
 
Avatar chooomik
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: BB :)
Wiadomości: 776
GG do chooomik
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
Co do soi to gdzieś czytałam, że on tak ma tylko teraz znaleźć nie mogę gdzie piszą też że jest dość nietrwały i żeby go wzbogacić witaminą E, nie ogrzewać i przechowywać w lodówce po otwarciu, ale to Ty z pewnością wiesz.
dzieki Ilonka - skoro tak ma to ok.

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
KUSICIELKO!!! tym bardziej, że masz cerę jak ja.
Może da się go porównać z avocado? ten poradził sobie nawet z moją jaszczurczą skórą złażącą po przypaleniu sobie nóg na łodzi.
No da się bo akurat awokado też mam i masło i olej - i śliwka zdecydowanie wygrywa, ciężko to opisać, ale to jest takie troche uczucie jakby czlowiek sie posmarował treściwym, nawilżającym kremem. Może jeszcze niech się psycha wypowie. Weź prosze tylko pod uwagę, że jestem po 2 zastosowaniach dopiero, więc za chwile może mi jeszcze np twarz odpaść (choć tego nie przewiduję ). W każdym razie póki co podtrzymuję to co napisalam.

Cytat:
Ech Wy rajskie Ewy...
To nie ja byłam Ewąąąąą, to nie ja.... to psycha
__________________

The water's dark and deep inside this ancient heart
You'll always be a part of me...
chooomik jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:23.