2010-10-01, 17:26 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
W poprzedniej części nabiłyśmy już 5000 postów więc czas przenieść się do nowego wątku.
Zapraszam wszystkie "PCO-wiczki" do rozmów Link do I części: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ych+jajnik%F3w
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest Edytowane przez mezaga Czas edycji: 2010-10-25 o 08:20 |
2010-10-01, 17:34 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
hej dziewczyny mimo że się już od dawna nie udzielam to czytam was co jakiś czas ładnei się rozpisałyście że już drugi wątek się rozpoczął
__________________
|
2010-10-01, 18:58 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
MONIKA a co u Ciebie?
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
2010-10-01, 20:22 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
melduje sie
u mnie wszystko sie unormowalo, dostalam okres 4 dnmia po odstawieniu Duphastonu, wiec chyba dobrze. zdziwilo mnie jedynie, ze wraz z krwawieniem zaczely mnie bolec piersi. |
2010-10-01, 20:43 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
no jakoś pomału dochodze do siebie wciąż mi jest ciężko tym bardziej jak co miesiąc dostaje okres tak jak w tym miesiącu w poprzednim starania były miałam wielką nadzieję że się udało ale niestety nie wczoraj dostałam okrees wszystko mi się poprzestawiało po ciązy przed ciążą okres regularnie dostawałam co miesiąc tego samego dnia a po ciąży w sierpniu dostałam 6 we wrześniu już 3 i teraz 30 więc wszystko się przestawia trudno mi teraz określić dni płodne bo przed ciążą okres miałam 6 lutego a 16 zaciążyłam czyli wychodzi ze 15 doszło do zapłodneinia czyli to był 10 dzień cyklu teraz we wrześniu były staranka 11,13 i 20 dnia cyklu bo w 18 chyba miałam owulacje bo miałam przez jedeń dzień lekko śluz zabarwiony krwią tak lekko i niewiem teraz czy aż takj pozno miała bym owulacje czy to było co innego nie mam pojęcia no ale wczoraj dostałam okres i się troszkę załamałam przykro mi się zrobiło i się popłakałam na wiele nie liczyłam bo od paru dni strasznie bolały i rwały mnie całe piersi i lekko brzuch pobolewał więc liczyłam się z tym ze okres się zbliża no ale zawsze pozostawała jakaś cienka nić nadzieji że może to boli na ciąże ;( no ale nic kolejny cykl przepadł - tak bardzo chciałabym wyłączyć myślenie o tym dzidziulku poprostu żyć z dnia nadzień że jak się trafi to będzie ale niepotrafie-trafiło mi się że zaszłam tylko chwile udało mi się nacieszyć ciążą poczułam już jej smak i pragnę jescze bardziej być znowu w ciąży dlatego to tak bardzo boli gdy z kolejnym miesiącem przychodzi ta wredna @ A u ciebie widze ze wciąż też nic tyle badań co już przeszłaś najezdziłaś się i nic ale cąły czas trzymam mocno kciuki i tobie najbardziej dopinguję w staraniach i ujrzenia 2 upragnionych kreseczek bo najwiecej z nas wszystkich tutaj przeszłaś
__________________
|
2010-10-01, 20:54 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 415
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
MELDUJĘ SIE JUZ JAKO PELNOPRAWNA STUDENTKA KURCZE Mezaga ja to nie rozumiem, myslałam ze laparoskopia to zupelnie inne badanie niz tamto ale moze fakt ze pamietam ze jak mialam miec torbiel usuwana to Pan Doktor mi mowil ze laparoskopowo, teraz juz cos kojarze. czyli z mojego myslenia wynika ze przewaznie wszystkie zabiegi ginekologiczne sa przy pomocy tego robione? prosze nie smiejcie sie jak znowu cos pokrecilam
Lejdi akurat z tym nakrecaniem to ja juz sama nieraz widze ze tak jest ale jakos nie zawsze uda mi sie to kontrolowac:-( spijcie smacznie |
2010-10-01, 22:27 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Ja też się melduję w drugiej części wątku . Lubię tu zaglądac, bo można się dowiedziec od Was wielu ciekawych rzeczy .
fankapsychiatrii- dziękuję ślicznie za odpowiedź . |
2010-10-06, 12:51 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
musze zadac jeszcze raz to pytanko, bo coraz bardziej mnie to niepokoi...
pytanko do zazywajacych/starających sie z duphastonem, 4 dni po zakonczeniu pierwszego opakowania dostalam miesiaczke, ale i razem z nia pojawila sie spora bolesnosc piersi , ktora utrzymuje sie nadal (4 dni po okresie) i nie zapowiada sie zeby przestaly bolec... czy Wy tez tak macie? |
2010-10-06, 12:56 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Ja po duphastonie nie miałam czegoś takiego. Przy luteinie, która biorę teraz w podwójnej dawce (jakby to coś miało zmienić) mam potwornie obolałe piersi. Całe sine i pożyłkowane. A zaczęło się to wczoraj - luteinę zaczęłam brać w poniedziałek.
Z tego co wiem to jak we krwi jest za dużo prolaktyny to piersi mogą być obolałe.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
2010-10-06, 13:31 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
I jak tam Mezaga - czegoś dowiedziałas sie od swojego lekarza? Pewnie powiedział żeby forum nie czytac ;-)
|
2010-10-06, 13:43 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Nic takiego nie mówiła
Dowiedziałam się wielu bardzo przykrych rzeczy, strasznie mnie rozczarowała. Dała namiary na lekarzy w Krakowie i kazała "przestać się leczyć" Dostałam tylko luteinę w podwojonej dawce na II fazę cyklu. Pregnylu już w tym cyklu nie dostałam bo było za późno - pęcherzyk miał 23 mm. Ja już próbowałam robić sobie przerwę od forum , przy okazji zmieniłam nicka. Ale to nic nie dało. Nawet jak staram się o tym wszystkim nie myśleć to siedzi w głowie jak normalnie jakiś pasożyt
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
2010-10-06, 14:13 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Nie miałam na myśli tego że forum Ci szkodzi tylko że takie osoby jak ja moga bzdury wypisywac No a lekarz to powinien wspierac...może sam ma problem psychiczny jak niby wszystko zrobił co ma powinno byc zrobione a ciązy nie ma...
|
2010-10-06, 14:28 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Wiem tyle, że się naprawdę starała, tylko nie potrafiła się przyznać, że z moim przypadkiem sobie nie radzi. Zrobiła wszystko co mogła zrobić na naszym zadupiu a nawet więcej, bo robiłam też i takie badania, które wysyłane są do Krakowa. U nas nie ma odpowiedniego zaplecza laboratoryjnego niestety. Szkoda, że wcześniej mi tego nie powiedziała. Może wcześniej podjęlibyśmy decyzje o leczeniu w Krakowie albo Tarnowie. Ale nie ma co gdybać. W piątek przeżywałam to strasznie - cały wieczór przeryczałam - nie dlatego, że nie mogę zajść w ciąże (choć to wszystko się do jednego sprowadza) ale ze złości na tą dziurę w której mieszkam, na brak możliwości poznania dokładnie co mi jest.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
2010-10-06, 14:46 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
No tak, w ośrodku akademickim automatycznie ma sie możliwości...
A jak pęcherzyk ma 23 mm to Ci sam pęknie? |
2010-10-06, 14:51 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Cytat:
Może pękł a może nie - nie wiem bo nie sprawdzałam w poniedziałek. W piątek o 22 był taki duży. Na pregnyl za późno podobno, bo jego się podaje gdy pęcherzyk ma 19-20mm - bo przeważnie po podaniu pregnylu pęka tak do 48 godzin. Więc zdąży dorosnąć do 22-23mm. A jak poda się pregnyl przy 23 to pęknie przy 26 około więc już podobno przejrzały. Miałam niby jakiś lekki ból brzucha w niedzielę ale żeby to była owulacja to nie wiem. Szczególnie, że nie wiem jak z temperatura w tym cyklu. "Objawy" poowulacyjne niby mam.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
|
2010-10-06, 14:57 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Nie wiedziałam że pęcherzyk może byc przejrzały...I ciekawi mnie na czym ta przejrzałośc polega. Muszę kiedys o tym poczytac. No ale jakbym miała czytac o wszystkim o czym nie wiem... <płacze>
---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ---------- To skąd wiesz kiedy luteine brac? |
2010-10-06, 15:02 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Lekarka kazała mi brać od 16 dc, bo podejrzewała, ze pęcherzyk pęknie właśnie maksymalnie w niedzielę rano. U mnie do owulacji dochodzi właśnie 13-15 dc (zależy w którym cyklu) więc 16 dzień to taki bezpieczny dzień już po owulacji. Zdarzyło mi się, że miałam owulację w 18 dc wtedy 20 zaczynałam luteinę.
Jak to jest z tym przejrzałym pęcherzykiem nie wiem bo się nie wczytywałam. Z tego co słyszałam (a może to być oczywiście bzdurą), komórka z takiego przejrzałego pęcherzyka nie jest zdolna do zapłodnienia.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
2010-10-06, 18:27 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Poczytałam sobie to co znalazłam w necie i dowiedziałam się tyko tyle, że pęknięty przerośnięty pęcherzyk uwalnia niezdolną do zapłodnienia komórkę - ale dlaczego - tego nigdzie nie znalazłam. Bez sensu, gdzieś to musi być jakoś wytłumaczone.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
2010-10-06, 19:45 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Jak przy okazji znajdę wytłumaczenie to napiszę.
|
2010-10-07, 11:12 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Czesc dziewczyny
Oj dawno mnie tu z wami nie bylo! Juz 2 czesc watku wiec sie melduje Miłego dnia |
2010-10-07, 11:15 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Hej Simonee - co tam słychać u Ciebie?
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
2010-10-07, 11:35 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Hej Mezaga ... u mnie? totalne nic a najgorsze jest to, ze znow zaczynam myslec o fasolce Dzis mija 46dc niskie temp wiec jedynie co mnie czeka, to jesli w przeciagu tyg nie dostane @ bede musia isc do gin +usg zeby zobaczyc co sie dzieje...
|
2010-10-07, 11:38 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
A to źle, że znowu zaczynasz myśleć? Nie ma z kim?
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
2010-10-07, 17:41 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
Cytat: Napisane przez mezaga To dopiero trzeci dzień. Na razie przed każdym posiłkiem mierzyłam sobie cukier - dzisiaj ostatni dzień a potem mam mierzyć jak coś się będę źle czuła. Sobota była spoko - nic nie odczułam - za to wczoraj była masakra. Czułam się źle, coś mi w brzuchu wierciło, słabo mi było i psychicznie też nie było ok. Jakbym jakieś psychotropy brała. Miałam lekko obniżony cukier ale czegoś takiego się nie spodziewałam. Dzisiaj wzięłam na razie jedną tabletkę i jest ok. Zobaczymy co będzie potem. A jak masz brac to glucophage? - 3razy te standardowe tabletki czy te RX? Mi lekarz mówił, że jeszcze są w saszetkach dla osób, które mają problem z łykaniem tabletek. Witam Ja na poczatku brałam Glucophage zwykłe przez ok 2-3 miesiące, 2 razy dziennie po 1 tabletce. Przez ok. miesiąc bardzo źle się czułam, szczególnie popołudniami. Po jakimś czasie było lepiej, ale po kolejnych 3-4 tygodniach miałam tak silne zawroty głowy, że nie mogłam/bałam się wyjść z domu, ponieważ nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Gdy odstawiłam Glucophage zawroty zniknęły odrazu. Od niecałych dwóch miesięcy biorę Glucophage RX o wydłużonym uwalnianiu (czy jakoś tak), raz dziennie (wpierw jedną, po 2 tygodniach 2). Lekarz poinformował mnie że przez ok. tygodnia-dwóch mogę czasami źle się po nich czuć, ale że potem powinno być już wszystko w porządku. I rzeczywiście teraz jest wszystko dobrze mimo że biorę wieczorem dwie tabletki na raz. |
2010-10-08, 08:29 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Ja tylko na początku czułam się źle - teraz już jest ok
Dzisiaj sobie zmierzę przed kolacją poziom cukru - tak raz w tygodniu sobie mierzę.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
2010-10-08, 12:56 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 399
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Cześć dziewczyny podłączam się pod wątek. Jak biorę bromergon jest okey albo jakieś tabletki antykoncepcyjne, lecz w momencie odstawienia wszystko się psuję. I tak ginekolog stwierdził że bromergonu nie mogę brać cały czas bo na dłuższą metę obniża mi za bardzo prolaktynę, więc przełączamy się spowrotem na tabletki antykoncepcyjne.. Ponieważ znów nie mam okresu dostałam tabletki na wywołanie, jednak nie zdążyłam ich wziąść bo wydawało mi się że dostałam jednak okres lecz nie mogę tego nazwać okresem, bo to jakieś dziwne zjawisko.. Rano nie ma śladu po okresie, a pod wieczór zaczynam normalnie krawić.. Następnego ranka znów cisza... Chciałam zadzwonić do mojej ginekolog jednak jest na urlopie nie wiem co mam myśleć czy coś nie tak jest, czy może zaszłam niespodziewanie w ciąże ? Pomóżcie co myślicie ? Pozdrawiam Was
|
2010-10-08, 13:08 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
A robiłaś test?
Skoro jest możliwość, że jesteś w ciąży to chyba pierwsze co powinnaś zrobić
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
2010-10-12, 12:02 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 399
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Masz rację, ale postanowiłam że nie będę co chwile robić testów, bo mój tż to się już ze mnie nabija że powinnam mieć swoją hurtownie z moją częstotliwością kupowania ( no ale wiadomo zawsze lepiej wiedzieć ) a z drugiej strony też nie chce być jak niektóre frustratki. Chyba faktycznie zrobię test, tak dla pewności dziękuję Ci Kochana za odpowiedź, pozdrawiam cieplutko
|
2010-10-12, 14:25 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 878
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
miałam w maju robione badania i wtedy też wykryto u mnie PCO. Endokrynolog kazała mi brać przez 4 cykle duphaston a później powtórzyć badanie androstendionu. Dzisiaj odebrałam wyniki tego hormonu i przy normie 0,30-3,30 mam 5,66 a w maju wynosił on 3,50. Czy to możliwe żeby duphaston mi tak podwyższył ten androstendion? Jest się czym martwić? Wizyte mam u mojej lekarki umówioną dopiero za 2 tygodnie...
__________________
jesteśmy razem już... |
2010-10-12, 16:15 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Witam w nowym wątku, już sporo czasu was podczytuję i mam zamiar nadal tak robić
mezaga na końcu poprzedniego wątku pisałaś że masz sporą wagę, wiesz skąd ona się wzięła, miałaś robione pod tym kątem badania??
__________________
RAZEM |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:53.