Przetrwały Ząb Mleczny

[kid]

Napisane przez zoska22

kid Wszystko dopiero przede mna i pozwole sobie zadac kilka pytan
Czy po wykonaniu zabiegu chirurgicznego odczuwalas bol ( to znaczy bylas w stanie normalnie jesc i pic przez najblizsze dni,bo ze boli podczas samego zabiegu to zrozumiale)?Czy mialas zakladany aparat na sama gore?I czy nosilas taki zwykly metalowy?(glupie ptanie,ale naogladalam sie przezroczystych i stwierdzilam,ze metalowgeo nie dam sobie zalozyc)

Zosiu, sam zabieg nie bolał, bo wiadomo - znieczulenie. Jednak doradzam zaopatrzenie się w leki przeciwbólowe na okres po zabiegu. Boli, niestety, i to solidnie. Ale jeśli weźmie się odpowiednio szybko leki, to można wytrzymać. Nie miałam szczególnych problemów z jedzeniem i piciem. Tak naprawdę najgorszy jest dzień zabiegu, wiadomo - rana, spora ingerencja. Ale naprawdę, da się przeżyć.
Najpierw miałam założony aparat na sama górę (ceramiczny). Od razu jednak lekarka zastrzegła, że właściwie tego się nie robi, bo pracuje zarówno dolna, jak i górna szczęka. Rzeczywiście, po 2 latach okazało się, że trzeba założyć też dół, bo zęby na dole się "rozjeżdżają" (tym bardziej, że góra bardzo intensywnie pracowała). Na dole mam metalowy (z przyczyn ekonomicznych). Mam więc porównanie. I zdecydowanie doradzam ceramikę. Ładniej wygląda, jest niemal niewidoczny i o wiele łatwiej czyści się zęby niż w metalowym. Mam też wrażenie, że metalowy mocniej naciska na zęby, bardziej czuję jego działanie, co akurat w moim przypadku przejawia się sporą nadwrażliwością zębów.
Zastrzegam, że zakładałam aparat niemal 3 lata temu. Teraz pewnie są też inne materiały, nowocześniejsze.

Monk, to, ile czasu potrwa praca na trójkach, to kwestia całkowicie indywidualna. U mnie w maju minie trzeci rok. Niedługo ściagam aparat. Ale u mnie zęby dość opornie się przesuwały, do tego były bardzo wrażliwe, więc szło to wszystko powoli. Co do szczerby, to powiem tak: u mnie nie było tego tak bardzo widać, bo miałam wyrywane zeby pojedyńczo - najpierw jedna trójkę, potem drugą. Kluczowe jest jednak to, że gdy mówię i się śmieję, to zakrywam wargami górną szczękę, po prostu nie widać mi zębów. Taka uroda . Szczerba wcale nie rzuca się tak mocno w oczy, bo masz przecież drucik łączący zamki. To trochę maskuje. Pociesz się, że potrwa stosunkowo krótko, a za to będziesz miała potem śliczne zeby .

[monk111]

Napisane przez kid

Monk, to, ile czasu potrwa praca na trójkach, to kwestia całkowicie indywidualna. U mnie w maju minie trzeci rok. Niedługo ściagam aparat. Ale u mnie zęby dość opornie się przesuwały, do tego były bardzo wrażliwe, więc szło to wszystko powoli. Co do szczerby, to powiem tak: u mnie nie było tego tak bardzo widać, bo miałam wyrywane zeby pojedyńczo - najpierw jedna trójkę, potem drugą. Kluczowe jest jednak to, że gdy mówię i się śmieję, to zakrywam wargami górną szczękę, po prostu nie widać mi zębów. Taka uroda . Szczerba wcale nie rzuca się tak mocno w oczy, bo masz przecież drucik łączący zamki. To trochę maskuje. Pociesz się, że potrwa stosunkowo krótko, a za to będziesz miała potem śliczne zeby .

dzięki za odp. Kurczę, mam nadzieje ze to pojdzie szybko. Nie wiem tylko co robic... czekać do wakacji - zeby mogla "ukryc" się przed znajomymi ze studiów czy robić to juz teraz. Bardziej chyba skłaniam się ku I opcji.

[zoska22]

Dzieki kid troche sie uspokoilam A dlugo trwalo to gojenie?I po jakim czasie od zabiegu zakladany jest aparat?Czy taki ceramiczny jest duzo drozszy?
Ja o swoich przetrwalych mleczakach wiem od ok. 2 lat,ale zaczelam sie niepokoic gdy zza mlecznej trojki zaczal wylaniac sie staly.Zauwazylam to jakies 3 tygodnie temu (od tego czasu zbytnio nie wyszedl)i udalam sie do dentystki,ktora skierowala mnie do ortodonty.Na razie ani rusz,bo nie mam jeszcze zrobionego zdjecia. Okropnie sie boje i wyobrazam same czarne scenariusze (optymistka ze mnie straszna).W koncu mam az 3 mleczne trojki i nie chce byc poddana trzem zabiegom.
monk111 Tez nie usmiecha mi sie byc szczerbata,ale na szczescie nie porafie sie usmiechac poprzez pokazanie calego asortymentu zabkow.Nawet jak mowie to chyba niewiele widac.

[marf1]

Witam wszystkich ... jestem tu nowa, ale oczywiście mam podobny problem do Was ...
'miałam zęba mleczaka (kła), który wypadał mi (tzn sama go wyrwałam - co dziwne miał korzeń )w lipcu zeszłego roku, chodziłam cały szczerbata ... obecnie wyrósł mi tak w połowie ale jest troszkę przesunięty do środka. Jutro wybieram się na 1-szą konsultację, ponieważ chciałabym przyspieszyć ten proces.'

Ile będzie mogło trwać takie wyciągniecie zęba??
Czy ta "pętla" wygląda jak aparat?
Czy ten zabieg boli?
Czy będę jakaś spuchnięta?

Proszę pomóżcie ....

[kid]

Zosiu, ja już nosiłam aparat, gdy miałam robiony zabieg. Jedną trójkę już miałam, trzeba było tylko usunąć mleczaka i wciągnąć ją na odpowiednie miejsce. Gdy ten ząb już się w miarę ustabilizował, miałam robiony zabieg.
Dokładnie nie pamiętam, ile czasu trwało gojenie, jednak nie miałąm specjalnych problemów z jedzeniem, a po tygodniu ściągno mi szwy, więc nie trwało to długo. No, ale na mnie wszystko goi się jak na psie .
Co do aparatu ceramiczneg, to kosztował około 500-600 zł drożej niż metalowy, dlatego dółmam właśnie z metalu.

Marf, przeczytaj moje wcześniejsze wypowiedzi oraz przejrzyj wątek. Na pewno znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania.

[marf1]

Miałam dziś konsultację z ortodontą. I będę miała zakładany aparat na górną szczękę. Mam pytanko do Was???
Ile Was to kosztowało??
Założenie takiego aparatu i później ile kosztuje każda kontrola?

[estrelia]

W Polsce placilam za aparat 1500 zl (gora) i 1500-dol, za wizyty placilam roznie, bo mialam co 2 miesiace od 200 do 250 zl. Aparat mialam zakladany 3 i pol roku temu, spewnoscia cennik sie zmienil.

[anulcial]

Ja za aparat zapłaciłam 1100 więc jeszcze jakoś w miarę tanio. zakładałam rok temu. a dzisiaj miałam usuwaną górną 4 i jak się wszystko podgoi będę miała odsłonięte kły i sprowadzane do łuku( oczywiście czeka mnie jeszcze wyrwanie jednej 4). jak na razie nie jest tak źle. Trochę boli ale da się wytrzymać a co do szpary między zębami to oczywiście jest ale tak mocno jej nie widać, w tamtym roku chodziłam z centymetrową pomiędzy jedynkami to wtedy była maskara, uwierzcie. Zresztą Dziewczyny przecież to nie nasza wina, my robimy wszystko żeby mieć piękny uśmiech )

[kid]

Napisane przez marf1

Miałam dziś konsultację z ortodontą. I będę miała zakładany aparat na górną szczękę. Mam pytanko do Was???
Ile Was to kosztowało??
Założenie takiego aparatu i później ile kosztuje każda kontrola?

Najlepiej chyba, jeśli zapytasz ortodontę, u którego będziesz się leczyła...

[marf1]

Nie mieszkam w Polsce, więc dlatego pytałam ile to kosztuje. Byłam ciekawa czy taniej nie byłoby w Polsce. Mój ortodonta w Angli powiedział mi, że za całą "impreze" - czyli założenie aparatu, wizyty (nieważne ile), ściągnięcie aparatu i jakiś tam aparat później na noc - to koszt 1000 funtów. Raczej zrobię to na miejscu u siebie - chyba taniej mnie to tu wyjdzie. Dzięki dziewczyny za pomoc.

[kid]

Napisane przez marf1

Nie mieszkam w Polsce, więc dlatego pytałam ile to kosztuje. Byłam ciekawa czy taniej nie byłoby w Polsce. Mój ortodonta w Angli powiedział mi, że za całą "impreze" - czyli założenie aparatu, wizyty (nieważne ile), ściągnięcie aparatu i jakiś tam aparat później na noc - to koszt 1000 funtów. Raczej zrobię to na miejscu u siebie - chyba taniej mnie to tu wyjdzie. Dzięki dziewczyny za pomoc.

Rzeczywiście, tam wychodzi jednak taniej.

[agnieszka0092]

mi pani ortodontka powiedziała, że do takiego ściągania nie nadaje się przezroczxysty aparat, bo jest za delikatny :/

[zoska22]

Ja jestem juz po konsultacji.Po zdjeciu okazalo mi sie,ze mam az 3 zeby przetrwale. Ortodontka zaproponowala mi jednak inne rozwiazanie. Byla mowa tez o odslonieciu klow i stalym aparacie,ale uprzedzila mnie,ze jest to bardzo kosztowne (1700zl za luk i ciagle wizyty).
Bede wiec nosic aparat zdejmowany, kazdy mleczak ma byc kolejno usowany,a na staly zab zalozona ma byc metalowa plytka.Ktos wie o co w tym chodzi?Czy zalozenie takiej plytki boli?
Jestem juz po usunieciu jednego mleczaka.W nastepnym tygodniu jade na zrobienie odlewu.

[estrelia]

Zoska!
Uwazam, ze to bardzo ciekawe rozwiazanie, zaluje, ze mi nikt tego nie zaproponowal, mecze sie z aparatem kawal czasu, a zeba i tak musialam usunac.
pozdrawiam aparatki

[zoska22]

Napisane przez estrelia

Zoska!
Uwazam, ze to bardzo ciekawe rozwiazanie, zaluje, ze mi nikt tego nie zaproponowal, mecze sie z aparatem kawal czasu, a zeba i tak musialam usunac.
pozdrawiam aparatki

W moim przypadku kly sa w dosc dobrym polozeniu. Tak naprawde to niewiele zrozumialam z tego, co powiedziala ortodontka. Po prostu bylam przekonana,ze dostane aparat staly i tak sie ucieszylam,ze skupilam sie tylko na tym fakcie,bo kazde inne rozwiazanie wydaje mi sie lepsze od tamtego. Z tego co wiem,to leczenie stalym aparatem jest chyba bardziej skuteczne,a moje pewnie potrwa bardzo dlugo.No,ale nagroda bedzie piekny usmiech
Po weekendzie dowiem sie wiecej na ten temat i mam nadzieje,ze nie bede juz taka zielona.

[kid]

Napisane przez agnieszka0092

mi pani ortodontka powiedziała, że do takiego ściągania nie nadaje się przezroczxysty aparat, bo jest za delikatny :/

Zależy jaki przeźroczysty - kryształ czy ceramika? Ja mam ceramikę i miałam wyciągane 2 zęby, zakładany łuk podniebienny i inne cuda wianki. Nosze go od 3 lat.

[lilly23]

Hej! Dzisiaj dowiedziałam się, że prawdopodobnie mam mleczną dolną piątkę Dentystka sprawdziła czy się rusza a skoro się nie rusza to powiedziała tylko, że czasem tak bywa. Ta piątka siedzi sobie całkiem wygodnie i ani myśli wychodzić. Nie wiem czy dać temu spokój skoro nic nie boli, czy iść na prześwietlenie. A jeżeli nie pójdę to jakie są tego konsekwencje. Z góry dziękuję )

[p4w]

Napisane przez lilly23

Hej! Dzisiaj dowiedziałam się, że prawdopodobnie mam mleczną dolną piątkę Dentystka sprawdziła czy się rusza a skoro się nie rusza to powiedziała tylko, że czasem tak bywa. Ta piątka siedzi sobie całkiem wygodnie i ani myśli wychodzić. Nie wiem czy dać temu spokój skoro nic nie boli, czy iść na prześwietlenie. A jeżeli nie pójdę to jakie są tego konsekwencje. Z góry dziękuję )

przeczytaj proszę te zaledwie 5 stron wątku - były tu odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania

[karlis]

No ja wlasnie tez jakis czas temu rozmawialam o tym z dentysta, i powiedzial mi, ze jesli nie ma zadnych specjalnych problemow, to mozna czekac az sam wypadnie.... ale dzieki!!! co wtedy? Mamy chodzic bez ZEBA??? nigdy! tez mam ten problem, nie mam lewej gornej 3, i trzech 5-ek... niestety. Mleczna trojka sobie jest jeszcze ale tez sie boje tego ruszac, bo jak sie okaze ze musze chodzic bez zeba?
Powiedzcie, jak dlugo sie chodzi bez zeba((((

[kid]

Karlis, akurat dentysta niewiele więcej ci powie. Idź do ortodonty.
Co do tego, jak długo chodzi się bez zęba, to wszystko zależy od osoby. U mnie nie było oto wcale takie straszne i długie. Wbrew pozorom nie jest to tak bardzo widoczne, szczególnie jeśli nie pokazujesz zbyt mocno zebów w uśmiechu ;-).

[karlis]

No ale ile, tak gdzies rok? Z tego co wiem (kiedys mialam robione zdjecie tego zeba) to stoi tak, ze latwo chyba by sie wybil, to znaczy pionowo, troche krzywo... "/" tak... kurcze, sama nie wiem czy warto, chodzenie bez zeba jest dsla mnie takie stroszne... a nie ma czegos co by ta dziure przykrylo????

[estrelia]

Witajcie zebatki.
Karlis!! Ja bez zeba chodzilam 3 lata hihi, nie chce nikogo straszyc moim przypadkiem ale w tej chwili nie mam juz kla, bo jak pisalam wczesniej w koncu mi go usuneli a zeby mam przesuniete w lewo...teraz je ustawiaja mi na stan pierwotny, a szczerbata nadal chodze bo nie moge nic wstawic dopoki mi nie ustawia zebow. Orto mi na poczatku mowil, ze bede szczerbata rok a jestem juz 3 lata dla mnie to straszne bylo, ale da sie przyzwyczaic.
pozdrawiam

[KasiaJT]

Aparat założyłam 5 sierpnia, zeba odsłaniałam w październiku. Teraz widac go jakoś niecałą połowę, moja orto mowi że to bardzo dobry wynik i że inni orto z którymi się konsultowała sa pod ogromnym wrazeniem... Jednak dla mnie to sie ciagnie strasznie długo :P chciałabym się zacząc w końcu normalnie usmiechac....

[natala1980]

Witam..niestety mam taki sam problem jak Wy, a mianowicie zatrzymaną prawą górną trójkę....mam do Was ogromną prosbę, ponieważ nie przeczytałam wszystkich postów, czy któraś z Was dziewczyny miała operacyjne usunięcie tego zęba, chodzi mi również o adres kliniki, ponieważ tam gdzie dotychczas byłam wszyscy namawiają mnie na aparat...ja natomiast nie mogę sobie na to pozwolić, bardzo Was prosze o jakiekolwiek informacje....pozdrawiam.

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

aha...i zapomniałam dodac że chodzi mi tylko o kliniki w województwie mazowieckim...pozdrawiam.

[Kraczitka]

Ej no dziewczyny, a nie da sie poprostu usunąć jakoś tego zęba z podniebienia no i tego mleczaka i poprostu wstawić implant?

[ewurka]

Dziewczyny, a powiedzcie mi czy któraś wie, jak to jest z aparatem, jeśli mam porcelanową jedynke? mam zrobiony kanał i ciemniał, więc założyłam tzw licówkę. Czy to jakoś koryguje z aparatem? może się ukruszyć, złamać? Szukam informacji, ale nigdzie nie znalazłam nic

[201604250941]

Też to miałam i też z trójką(nie ciekawe że wszyscy te trójki?).

Więc tak, jak już miałam rtg z pokazaną stałą trójką to się okazało, że jest dużo większa niż mleczak i się po prostu nie zmieści. Zrobiono mi specjalny aparat wyjmowany, tylko na noc, i on poszerzał mi tylko w tym miejscu. Po jakimś czasie stały zaczął rosnąć za mleczakiem(często się zdarza, że aparat stymuluje stały ząb do rośnięcia). Chirurg usunął mi mleczaka, nie bolało, ale bardzo krwawiłam, ciekło mi po brodzie i po szyi. Potem przez następny rok chodziłam ze szczerbą a ząbek sobie powoooli rósł. Teraz noszę stały aparat, żeby to wyprostować.

[10DAN]

Witam wszystkich.

Przygotowując się psychicznie do zabiegu odsłonięcia zatrzymanego kła szperałem trochę w internecie żeby dowiedzieć się jak to wygląda. Natrafiłem na to forum i prześledziłem kilka historii z tym związanych. Teraz jestem już po zabiegu i chciałbym opisać moje doświadczenia, ale może od początku.

Mam 23 lata i noszę aparat stały już od ponad roku. Również miałem długo (jak na swój wiek) mlecznego zęba. Stała trójka nie mogła się wyrznąć ponieważ nie miała miejsca. Przed założeniem aparatu mlecznego kła usunięto a powstała w tym miejscu szpara poszerzała się z czasem noszenia aparatu. Wyglądałem trochę szczerbato no ale trudno, tak musiało być
Pomimo, że przygotowane dla kła miejsce było szerokie to jednak przez pół roku nie wykazywał skłonności do wyrzynania. Ortodonta zalecił odsłonięcie kła, który tkwił dosyć wysoko.
No ale do rzeczy, opiszę teraz jak wyglądał taki zabieg odsłonięcia w moim przypadku.

Siadam na fotelu, pani doktor podaje znieczulenie miejscowe za pomocą wielkiej strzykawy Spokojnie to prawie nic nie boli, drobne ukłucie.
Czekam z 10 minut aż znieczulenie dobrze zadziała. Następnie dr rozcina dziąsło skalpelem i usuwa tkankę pokrywającą ząb. Czasami jest tak, że ząb tkwi zaraz pod dziąsłem, u mnie jeszcze trzeba było wiertłem znieść trochę kości. Dodam, że niczego nie czułem, wszystko poszło szybko i sprawnie. Na koniec tamponik nasączony adrenaliną oraz opatrunek.
Po 4 godzinach jak znieczulenie przestaje działać pojawia się ból. Jest raczej nieprzyjemny, promieniujący. Ale tabletka przeciwbólowa załatwi sprawę. Bałem się że w nocy może być masakra ale nie brałem żadnej tablety i o dziwo w nocy i nazajutrz nic nie bolało.
Dzień po zabiegu udałem się do ortodonty aby przykleić zamek do odsłoniętego zęba. Bolało jak ortodonta zaczął grzebać w tej ranie ale po podaniu znieczulenia nic nie czułem.
Mocno krwawiło ale udało się zahamować krwotok. Następnie odsłonięty kieł delikatnie oszlifowano, ponieważ tkwiąc w kości jest on osłonięty cienka błoną, która zanika gdy ząb się wyrzyna. Potem już standard czyli osuszenie miejsca, naklejenie zamka, podpięcie go ligaturą do aparatu i po zabawie.

Podsumowując chciałbym powiedzieć, że naprawdę nie ma się czego obawiać. Trzeba przez to przejść, jeśli jest szansa na wydobycie własnego zęba to trzeba powalczyć. Zawsze to swój ząb i może zdarzyć się, że nie wyjdzie do końca lub stanie się martwy ale zawsze potem może stać się bazą do rekonstrukcji zęba (zajmuje się tym stomatolog).

Mam nadzieję, że moja wypowiedź komuś się przyda i pomoże oswoić się z tym co go czeka. Gdyby ktoś miał jakieś pytania to chętnie pomogę.

Pozdrawiam serdecznie
DAN

[kostka1982]

Cześć dziewczyny! Widzę że nie jestem sama z problemem Mam do Was prośbę o pomoc w podjęciu decyzji! Mam 28 lat i mleczną trójkę, którą jest zaplombowana, wygląda okropnie i chyba trzyma się tylko dzięki mojej silnej woli... Miałam konsultacje ortodontyczną i mam zęba stałego w podniebieniu, orto powiedział mi że mam wybór następujący:
1. wyrwanie mleczaka i założenie aparatu na 3 lata i nadzieja że uda się wyciągnąć ząbka
2. usunięcie mleczaka i wstawienie koronki
3. implant

No i pytanie co zrobić?? Opcja nr 1 z aparatem za bardzo nie wchodzi w grę bo ja nie jestem w stanie usiedzieć paru tygodni na tyłku a co dopiero lat więc regularne chodzenie do orto to dla mnie coś ciężkiego. Opcja druga z koronką, żal mi dwójki i czwórki bo mam je zdrowe Opcja 3 implant - to wydaje mi się najlepsze ale nie jestem do końca pewna.czy ktoś z Was ma implant przedniego zęba? jak to wygląda? jak to się trzyma?

Znalazłam na necie coś takiego jak most kompozytowy, czy ktoś miał z tym do czynienia? Czy jeszcze ktoś jakąś propozycje może mi dać co zrobić???

Z jednej strony warto walczyć o własne zęby no ale jeśli 3 lata spędzę w aparacie i ząb nie wyjdzie to masakra

Bardzo proszę Was o jakieś rady, może być na PW: kostka1982@op.pl

Dzięki wielkie!!! Że też człowiek na stare lata ma takie problemy

Pozdrawiam!Kasia

[Kraczitka]

Tez mam ten problem i bede sie decydować (jak wszystko dobrze pojdzie) na usuniecie zęba spod podniebienia oraz usuniecie mleczaka i wsatwienie implanta. Dentysta mowil, ze troche to potrwa - samo gojenie sie ran etc. Ale jestem dobrej mysli