Dobry Fryzjer - Wrocław

[mars__]

Wybieram się do tego salonu w tym tygodniu, do którejś z dziewczyn i mam do Was pytanie, ile kosztowało Was farbowanie średniej długości włosów i obcięcie?

[maimeri]

Po przeczytaniu całego wątku, na podstawie recenzji forumek postanowiłam pójść do pani Kasi z Infinity. Jednak właśnie znalazłam w innym wątku opinię dziewczyny o kręconych włosach, że pani Kasia za bardzo lubi maksymalnie cieniować, piórkować i wręcz strzępić włosy, a co za tym idzie, zamiast nadac im objętości - zmniejsza ją 8(
Mam długie, lekko kręcone włosy - chcę je wycieniować, aby nabrały objętości, a fryzura kształtu. Czy jest tu ktoś o kręconych włosach, kto miał styczność z panią Kasią? Jak wrażenia?
Załączam fotki fryzury, którą chciałabym osiągnąć 8)

[moriam]

Napisane przez Szugarbejb

Nie tylko upięcia, Tomek to w ogóle cud jest Jak czytam jak dziewczyny się męczą, to aż nie mogę uwierzyć, że ktoś może mieć aż tak przykre przejścia z fryzjerami i co miesiąc się zastanawiać do kogo teraz pójść żeby masakry nie mieć na głowie.

szugar sorry, ale tym jednym razem sie z Toba nie zgodze. Wizyta u Tomka byla dla mnie tragiczna w skutkach. Kolor fatalny, sciecie nijakie(ot podciete koncowki), ale co najgorsze-spalona skora glowy! Poparzenie na glowie leczylo sie opornie, mialam strupy i rany. Po tym przejsciu moja skora glowy zmienila status z normalnej na wrazliwa, ciagle mam problem z doborem kosmetykow.
Takze ja ze swojej strony Tomka nie polecam.

a tak offtop gdzie obiecane zdjecia brwi? I nie moge skontaktowac sie z Magda na maile nie odpowiada, na nk sie nie pokazuje. Masz jeszcze z nia lekcje?

[szugarbejb]

Napisane przez moriam

szugar sorry, ale tym jednym razem sie z Toba nie zgodze. Wizyta u Tomka byla dla mnie tragiczna w skutkach. Kolor fatalny, sciecie nijakie(ot podciete koncowki), ale co najgorsze-spalona skora glowy! Poparzenie na glowie leczylo sie opornie, mialam strupy i rany. Po tym przejsciu moja skora glowy zmienila status z normalnej na wrazliwa, ciagle mam problem z doborem kosmetykow.
Takze ja ze swojej strony Tomka nie polecam.

Hmmmm ... Jesteś pewna, że byłaś u Tomka a nie u kogoś innego ? Tomek pracuje na Alfaparfie i 3% utleniaczach, a to raczej nie pali włosów, a tym bardziej skóry ... I co z tym zrobiłaś, zgłosiłaś się do niego z tym ?

[moriam]

na pewno u niego. W czasie, gdy pracowal w Pracowni fryzjerskiej na Armii Krajowej. Potem z Jurkiem przeniosl sie na Lipowa.
Wlosy chcialam rozjasnic o jakies dwa tony. Najpierw byl nakladany rozjasniacz, potem farba. Siedzialam z tym ma glowie ponad godzine. Kilka razy zwracalam uwage, ze piecze i ze moze juz wystarczy Ale tak mialo byc
po wszystkim nie zrobilam z tym nic.Bo i co po fakcie mogl mi zrobic? Zaproponowac zabiegi regeneracyjne gratis? Dzieki. Albo sad albo milczenie. Wybralam druga opcje.
Ale widzialam jak czesal babeczke(w miedzyczasie jak siedzialam z farba ) .Ja kokow z zalozenia nie lubie, ale wyszlo mu calkiem fajnie. W Pracowni byl jedynym fryzjerem czeszacym koki.

[szugarbejb]

Napisane przez moriam

po wszystkim nie zrobilam z tym nic.Bo i co po fakcie mogl mi zrobic? Zaproponowac zabiegi regeneracyjne gratis? Dzieki. Albo sad albo milczenie. Wybralam druga opcje.

Hmmmm. Poszłabym chociaż się pokazać i porozmawiać, może doszlibyście razem do innego kompromisu niż sąd albo zabieg regeneracyjny. Jesteście dorosłymi ludźmi i zapewne ani on nie chciał Ci spalić skóry głowy ani Ty nie jesteś męczennicą za friko, z tego co pamiętam

Ale ok, nie moja sprawa w sumie. Ja, moja rodzina, moi znajomi chodzimy do Tomka już z 10 lat i nikomu jeszcze nie zdarzyła się taka historia.

A masz do Magdy nr telefonu, może do Niej zadzwoń ?

[moriam]

pisze pw

[AnetkaWr]

jakiśfajny i niedrogi we Wrocławiu ? znacie?

[anka.d]

anetka. caly watek jest o tym. 62 strony.
myslisz ze specjalnie dla ciebie napiszemy to wszystko od nowa?
wystarczy przeczytac kilka ostatnich stron.

[Kovita]

Ostatnio byłam w salonie Qualite na ul. Więziennej. Strzygła mnie Pani Monika. Zostałam bardzo miło i profesjonalnie obsłużona, ale co najważniejsze wyszłam z fryzurą bardzo dobrze dobraną do mojej twarzy i charakteru!!! Mało, który fryzjer to potrafi. Niestety. Kolor włosów też mi się strasznie podoba, choć nie ukrywam, że zmiana jest duża! I super! O to chodziło Polecam!!! Warto

[AnetkaWr]

jak czytam to strzygą po 60 70 zł... a mi chodzi raczej o 25 czy 30 zł

[mag_rat]

Napisane przez AnetkaWr

jak czytam to strzygą po 60 70 zł... a mi chodzi raczej o 25 czy 30 zł

O tańszych fryzjerach też jest mowa, wystarczy troszkę dłużej poszukać- sama polecałam kilka stron wcześniej salon na ul.św.Macieja (strzyżenie dlugich włosów z myciem i modelowaniem 30zł)

[nortonx]

Napisane przez AnetkaWr

jak czytam to strzygą po 60 70 zł... a mi chodzi raczej o 25 czy 30 zł

Czytając ten post przypomniałem sobie kawał z życia wzięty.

Kobieta wracając do domu po wizycie w salonie fryzjerskim, uradowana mówi do męża, kochanie dziś byłam u nowego fryzjera, zrobiłam sobie fryzurę prawie za darmo bo za 20zł i jak ci się podoba jak wyglądam. Mąż spojrzał na nią i mówi na dwie dychy 20zł.

Wracając do tematu to zastanówcie się trochę który szanujący się fryzjer będzie za takie grosze was ścinał??? Skoro za dobre nożyczki musi wybulić 3000zł za rozwój rocznie musi wybulić około 10 000zł aby być w temacie i nadążać za moda. Fakt jest też taki że wszystko drożeje prąd woda itd. A wy na dodatek przychodząc do fryzjera wymagacie dobrze wykonanej usługi umiejętności wysłuchania waszych wskazówek, skorygowania waszych niedostatków i podkreślenie zalet waszej urody plus dopasowania do waszych cech osobowości i sylwetki.

Nie za dużo tych wymagań jak na 25 zł ??? bo kalkuluje się to przy 200zł a nie 20zł.

Pomimo tego są w tym mieście fryzjerzy gdzie zapłacisz 25zł i jakoś to będzie

[gonia30]

Napisane przez misty1beauty

nie deneruj się przeczytałam cały wątek zanim zapragnęłam iść do Pani Ani ale stronki nie znalazłam, a jak szukałam w googlach to mi wyskoczyło tylko że istnieje ale ja wpisałam trochę inaczej może dlatego. Dziękuję bardzo za pomoc namiary dostałam już od kilku osóbek

Witaj,

mam pytanko czy byłas na Kwiskiej u Pani Ani?

jesli tak to proszę o opinie
dzięki wielkie

[pati172003]

Napisane przez nortonx

zastanówcie się trochę który szanujący się fryzjer będzie za takie grosze was ścinał???
(...)
Pomimo tego są w tym mieście fryzjerzy gdzie zapłacisz 25zł i jakoś to będzie

Widzisz, w dużych miastach tak się już utarło, że to co w średniej wielkości mieście kosztuje 20 zł, w tym dużym musi być 5 razy droższe.. Skoro gdzie indziej DOBRY fryzjer może ściąć mi włosy za 20 zł, to dlaczego we Wrocławiu kosztuje to 100 zł i więcej?? Nie mówiąc już o farbowaniu.. Jak słyszę, że ktoś daje za to 200 zł (jak nie lepiej), to śmiać mi się chce.. Dla mnie 100 zł to max-i to na długich włosach..

Rozumiem, że większe miasto=większe koszty (czynsz, media, itd.), ale bez przesady..

I jeszcze jedno-skoro jedna fryzjerka we Wrocławiu mogła mi zrobić trwałą za 80-100 zł (3 razy), to skąd się biorą ceny 200-300 zł??

p.s.
Może dla Ciebie nortonx 25 zł to grosze, ale są osoby, dla których to już jest coś..

Pozdrawiam.

[inc0rrect]

pati - masz racje

ludzie moze spoza miasta nie maja pojecia, ze w miejszych miejscowosciach scinaja za 25zl, i powiem Wam że to wcale nie byle jakie sciecie, bo umawia sie na godzine i siedzisz na tym fotelu przez 60min bo tyle czasu jest poswiecone na jednego klijenta, ja zawsze wracam zadowolona i jestem dobrze scieta, wycieniowana, grzywka dopieszczona, mam dobrze zrobiona fryzurke

wydaje mi sie że profesjonalnie to robia, patrzac na moje kolezanki ktore placa 100zl za fryzjera, to one nic specjalnego na tych głowach nie maja i lepszego ode mnie

[madziunia80]

Pati172003 masz trochę racji, przede wszystkim w tym, że pieniądz trzeba szanować... podobnie moja droga, jak innych ludzi i dlatego czuję się urażona, kiedy jak to napisałaś "śmiać Ci się chce, że ktoś wydaje 200zł na farbowanie" - za przeproszeniem guzik Cię obchodzi, ile ktoś wydaje, to jego prywatna sprawa, stać go, bo zarabia, to wydaje, nie oceniaj, bo nie masz do tego prawa.
We Wrocławiu raczej nie znajdziesz tak tanich damskich fryzjerów, m.in. z tych powodów, które wymieniłaś, czyli dużo wyższych kosztów prowadzenia działalności, niż w małej mieścinie. U mnie, w salonie osiedlowym za ścięcie Panie krzyczą 45 zł z myciem i modelowaniem i to uważam jest już tanio, nawet bardzo tanio. Ale i kosmetyki i dbałość o higienę narzędzi w tym salonie jest dużo gorszej jakości niż to, z czym sie spotykam w moim ulubionym salonie. Nie wiem, jak Tobie, ale mi zależy na jakości usługi i zdrowiu mojej skóry głowy i włosów, dlatego ja wybieram trochę droższe salony fryzjerskie. Nie wszystkie oczywiście gwarantują wyżej wymienione cechy, ale po to właśnie jest ten wątek, żeby dzielić się doświadczeniami, a nie do urządzania osobistych wycieczek.


I skąd Ci się wzięła zabójcza cena 100zł i więcej za strzyżenie?? Przykład: Salon INES Wrocław strzyżenie od 59 do 69 zł, a pracują na dobrych kosmetykach i mają całkiem niezłych fryzjerów.

Edit: Nortonx - ja też tego nie rozumiem, skąd taka mentalność w nas Polakach, że wszystko chcielibyśmy dostawać za darmo...sama się teraz borykam z dziewczynami, którym się wydaje, że makijaż wizażyści powinni robić za darmo, bo przecież co to za sztuka... A fryzjerkę/fryzjera często kobiety traktują, jak psychologa, koleżankę, której można się wygadać, a psycholog?...cóż minimum 80zł za 50 minut i gwarantuję, że włosów nie ścina i nie modeluje :/

[pati172003]

Madziunia80, źle mnie zrozumiałaś. Ten "śmiech" to była ironia, z tego, że ceny są takie a nie inne i odnosił się właśnie do nich, a nie do osób, które płacą więcej czy mniej za daną usługę. Więc niepotrzebnie się unosisz. Oczywiście, że to nie moja sprawa-jak ktoś chce i może, niech płaci ile mu się podoba. Chodziło mi raczej o to, że większość fryzjerów /i nie tylko, ale mniejsza o to/ jednym słowem zdziera z klientów. I czystość zakładu nie ma tu nic do rzeczy.
Chyba każdemu "zależy na na jakości usługi i zdrowiu skóry głowy i włosów". A tańszy nie znaczy od razu gorszy. Może z tym 100 zł za ścięcie przekoloryzowałam (choć przyznaj sama-są salony, w których to normalna cena ), ale 70 zł to i tak, moim zdaniem, dużo za samo ścięcie i ewentualnie modelowanie, kiedy np. za pasemka mogę zapłacić 80 zł (też z myciem i modelowaniem).

Mogłabym płacić 80 zł za podcięcie włosów, ale po prostu nie chcę.. Wolę kupić sobie za to jakiś kosmetyk czy cokolwiek innego. A do fryzjera pójść, jak to ujęłaś, w małej mieścinie. Tam zostanę tak samo profesjonalnie obsłużona..I do tego mogę się "wygadać koleżance" jak psychologowi.. za np.25 zł

I jeszcze jedno-nikt nie chce nic za darmo-no chyba, że dla Ciebie 25 zł za góra 40 min. pracy to nic.. Bo rzeczywiście-fryzjer, zarabiający powiedzmy 40 zł/godz., jest b.biedny.. Nie mówiąc o tym, który ma 100 zł/godz.
Żeby było jasne-nikomu nie żałuję. I nie chcę nikogo obrazić. Wiem też, że ceny są takie, bo "wymusza" je rynek. Tym bardziej, że większość osób, tak jak Ty, jest przekonana, że jak zapłacą więcej, to zostaną lepiej obsłużeni (więc czemu tego nie wykorzystać).. A tak nie zawsze jest.. niestety :/

Po to jest ten wątek, żeby powymieniać się doświadczeniami i kiedy ktoś pyta o fryzjera, który podetnie włosy za max. 30 zł, to nie należy na niego naskakiwać, że to są grosze itd., tylko doradzić. A jeśli nie znasz takowego fryzjera, to zwyczajnie omiń to pytanie.
Myślę, że odchodzimy od tematu A ja się za bardzo rozpisałam.

Życzę szczęścia w wybieraniu fryzjerów i udanych fryzur

[madziunia80]

(....)odpowiedziałam i usunęłam - szkoda gadać

Za życzenia szczęścia dziękuję, już mam zarówno dobrą fryzjerkę, jak i dobrą fryzurę Tobie życzę tego samego

[szugarbejb]

Napisane przez pati172003

Życzę szczęścia w wybieraniu fryzjerów i udanych fryzur

A ja Ci życzę, żebyś kiedyś otworzyła własną firmę USŁUGOWĄ, to może wtedy przestaniesz pleść bzdury o zdzieraniu, i może wtedy pojmiesz, ze 100 zł to nie tylko cena za zabawianie się włoskami, ale też opłata za lokal, kosmetyki, wodę, prąd, światło, radio, krzesło na którym siedzisz, lustro w którym się przeglądasz i w końcu bolące nogi i plecy fryzjera, który spędza często 12 godzin na nogach.
Usługa fryzjerska to usługa luksusowa - nie jest ani niezbędna do życia ani też w Konstytucji nie ma zapisanego obowiązku uczęszczania do fryzjera - więc jeśli Ciebie na nią nie stać, to pozostaje nam Ci tylko współczuć, ze zazdrość Cię zżera tak, że aż musisz dać jej ujście na forum.

[pati172003]

Napisane przez szugarbejb

A ja Ci życzę, żebyś kiedyś otworzyła własną firmę USŁUGOWĄ, to może wtedy przestaniesz pleść bzdury o zdzieraniu, i może wtedy pojmiesz, ze 100 zł to nie tylko cena za zabawianie się włoskami, ale też opłata za lokal, kosmetyki, wodę, prąd, światło, radio, krzesło na którym siedzisz, lustro w którym się przeglądasz i w końcu bolące nogi i plecy fryzjera, który spędza często 12 godzin na nogach.

Starałam się nie być ani uszczypliwa, ani nikogo nie urazić. A Wy naskakujecie na mnie jakbym Wam coś zrobiła/ukradła..! Tak się składa, że od dziecka mam do czynienia z firmami usługowymi i wiem ile to kosztuje pracy i wysiłku. Ja też mogłam poczuć się urażona stwierdzeniem, że oczekuję czegoś za darmo czy za jakieś grosze! Ale nikogo nie obrażam. A nie płacę tyle czy tyle nie dlatego, że mnie nie stać, tylko dlatego, że mam alternatywę i nie muszę przepłacać!
Niepotrzebnie się unosicie, naprawdę. Nie musicie mnie uświadamiać, co wchodzi w skład ceny za usługę. 100zł nie zawsze znaczy tyle samo. I uważam, że np. 40 zł/ godz. netto to nie jest tak źle. To, że fryzjera bolą plecy czy musi wyposażyć salon, nie jest argumentem-każdego coś boli, b.dużo osób pracuje po 10-12 h, niezależnie od wykształcenia i zarobków. Nie wchodźmy w aspekty makro- i mikroekonomiczne. Można powiedzieć, że jak nie chcę- nie muszę chodzić do (drogiego) fryzjera, tak samo nikt nie narzucił fryzjerowi zawodu.. itd. Ale to bezsensowna dyskusja.

p.s.
Tym razem tekst, że usługa fryzjerska jest luksusowa, rozbawił mnie naprawdę W pozytywnym znaczeniu

Tymi "życzeniami" chciałam załagodzić i nie było w nich ukrytego podtekstu, który usilnie staracie się znaleźć.
----
Jeszcze co do zdzierania z klientów-nie napisałam, że wszyscy, ale że WIĘKSZOŚĆ tak robi.. Bo używanie drogich kosmetyków, nożyczek itp., co jest wliczone w cenę to jedno, a używanie hm-tanich (bo nie masz pewności np. czy szampon, którym myją Ci włosy to na 100% ten, który powinien być w butelce ) i zrobienie fryzury "od niechcenia" czy nie branie pod uwagę próśb/sugestii klienta, to drugie! Ważne, żeby cena szła w parze z jakością! Nie wystarczy samo otworzenie salonu i kilka kursów, żeby tak było. Po to, kolejny raz powtarzam, jest ten wątek (przynajmniej tak mi się wydawało), aby uniknąć sytuacji, kiedy wydam np. 90 zł za fryzurę, której nie widać czy 200 zł za farbowanie, po którym w domu trzeba się przefarbować samemu, żeby jakoś wyglądać. Uczciwi fryzjerzy nie powinni czuć się urażeni moimi komentarzami, bo ich one nie dotyczą!
---
Żeby nie było, że to 100zł za ścięcie wyssałam z palca, pozwolę sobie zacytować (choć jest to troszkę wyżej, ale widocznie nie zauważyłyście) :

Napisane przez Karalajna

No i cena ciut wysoka, zapłaciłam 100 zł za strzyżenie.

[szugarbejb]

Napisane przez pati172003

. A nie płacę tyle czy tyle nie dlatego, że mnie nie stać, tylko dlatego, że mam alternatywę i nie muszę przepłacać!

No to załapujesz się na medal z ziemniaka od nas.

100zł nie zawsze znaczy tyle samo. I uważam, że np. 40 zł/ godz. netto to nie jest tak źle.

I tym zdaniem utwierdziłaś już każdego czytającego w przekonaniu, że nie masz pojęcia o czym mówisz.

Można powiedzieć, że jak nie chcę- nie muszę chodzić do (drogiego) fryzjera, tak samo nikt nie narzucił fryzjerowi zawodu.. itd. Ale to bezsensowna dyskusja.

No więc o co Ci chodzi ? Chcesz nas przekonać, ze mamy porzucić wizyty u fryzjerów za 300 zł na rzecz wizyty w Koziej Wólce za 25 zł, bo to przecież to samo, i nie jest wcale gorzej, a nawet jest lepiej, czyż tak?

Uczciwi fryzjerzy nie powinni czuć się urażeni moimi komentarzami, bo ich one nie dotyczą!

A nieuczciwi powinni się zaczerwienić i wnet obniżyć cenniki, bo Ty tak chcesz i uważasz ?

Po to, kolejny raz powtarzam, jest ten wątek (przynajmniej tak mi się wydawało), aby uniknąć sytuacji, kiedy wydam np. 90 zł za fryzurę, której nie widać czy 200 zł za farbowanie, po którym w domu trzeba się przefarbować samemu, żeby jakoś wyglądać.

Dokładnie. A nie o tym, że Ty 100 zł nie wydajesz, bo Twoim zdaniem to jest za dużo, bo Ty wydajesz 25 a resztę wydajesz na coś innego.

[pati172003]

Napisane przez szugarbejb

No więc o co Ci chodzi ? Chcesz nas przekonać, ze mamy porzucić wizyty u fryzjerów za 300 zł na rzecz wizyty w Koziej Wólce za 25 zł, bo to przecież to samo, i nie jest wcale gorzej, a nawet jest lepiej, czyż tak?

Jakbyś nie zauważyła, zareagowałam na odpowiedź nortonx-a, który się oburzył, że za takie grosze jak 30 zł żaden fryzjer nie będzie nas ścinał.. Wg mnie to było właśnie niegrzeczne. Jak Twoje komentarze.. Czy ja powiedziałam, żebyś przestała chodzić do swojego fryzjera??? Wręcz przeciwnie. Ale widać, jak czytasz ze zrozumieniem... "jak ktoś chce i może, niech płaci ile mu się podoba". Poza tym, jak już nieraz tu pisano i we Wrocławiu można znaleźć salon z niższymi cenami.

Napisane przez szugarbejb

I tym zdaniem utwierdziłaś już każdego czytającego w przekonaniu, że nie masz pojęcia o czym mówisz.

Jasne. Pozostawię bez komentarza, skoro nie zrozumiałaś o czym mówię.

Napisane przez szugarbejb

No to załapujesz się na medal z ziemniaka od nas.

To chyba miało być śmieszne, tak? Wyszło bardziej-żałośnie.

Nie wiem skąd w Tobie tyle złości. Dowartościowujesz się na forum czy jak? Zauważyłam, że nie tylko do mnie odnosisz się z "wyższością".. Dlatego, że nie wydaję -jak Ty - 300 zł za wizytę u fryzjera? Smutne. Może chociaż czasem się uśmiechnij i nie bierz wszystkiego tak do siebie? Można pogadać na luzie, bez ciśnień przecież.. Bo atmosfera zrobiła się trochę nie bardzo.

Żeby ją rozluźnić, przepraszam, jeśli kogoś uraziłam. Nie to było moim zamiarem. Myślę, że możemy zakończyć ten temat..?

[loksa]

wlasnie skonczcie juz ten temat.
a wlasnie byl ktos moze w infinity u krzysztofa na scieciu?? orientuje sie ktoras z was ile sie czeka na wizyte,czy tak jak kiedys ok miesiaca?
prosze o odp

[anula881214]

ja chodzę do Krzysztofa i niestety muszę przyznać, że nadal czeka się miesiąc... ale uważam, że warto

[AnetkaWr]

ie no koło mnie są fryzjerzy po 25 zł czy tam 30 z myciem
w sumie ostatnio byłam i zapłaciłam 25 zł i mi sie podoba cieniowanie
no ale jak juz ktoś by chciał jakąs super fryzurę (typu na studniówkę czy wesele) to trzeba isc do tego lepszego. ale z tego co wiem to są tani fryzjerzy i sie tak nie kłłoćcie, bo niektórych stac na fryzjera za 100 czy 200 zł ,a mnie akurat nie. ja nawet sama sie scinałam bo nie miałam kasy. ostatnio zaczełam chodzic

[201608151053]

Miałam się nie wtrącać do dyskusji o tanich i drogich fryzurach, ale nie wytrzymalam Wybaczcie. Niestety, z comiesięcznego doświadczenia wiem, że droższy fryzjer (krótkie włosy od 60 zł wzwyż) wcale nie gwarantuje dobrego ścięcia. Taki za 70 zł czy 80 zł też. Zdarzyło mi się raz trafić do fryzjerki za 25 zł,. na Kolłątaja - ścięła tak jak inny za 80. Kiepsko. Tyle że frustracja nieco mniejsza, bo wiecej w portfelu zostało
W każdym razie cały czas szukam idealnego fryzjera, na razie zapuszczam włosy, żeby chodzić rzadziej. za bardzo mnie to stresuje
Dodam, że byłam u paru polecanych na forum. Przewaznie skonczyło się na jednej wizycie.
Teraz w kolejce czeka następny

[madziunia80]

Aneta i Beata - nie rozumiem skąd takie posty. Dyskusja zakończona, bezowocna, bo każdy ma swoje racje i jego są najważniejsze - wiadomo
Jeśli znacie fryzjerów, którzy strzygą za 25 zł podajcie namiary, niech Wizażanki, które chcą, mają szanse ich sprawdzić i podzielić się doświadczeniami na forum. Jeśli nie znacie, nie siejcie zamętu na wątku, temat został zakończony, po co go zaczynać na nowo?
Pozdrawiam i proszę grzecznie o powrót do tematu wątku.

[201608151053]

Napisane przez madziunia80

Aneta i Beata - nie rozumiem skąd takie posty. Dyskusja zakończona, bezowocna, bo każdy ma swoje racje i jego są najważniejsze - wiadomo
Jeśli znacie fryzjerów, którzy strzygą za 25 zł podajcie namiary, niech Wizażanki, które chcą, mają szanse ich sprawdzić i podzielić się doświadczeniami na forum..

Bardzo proszę - Słoneczne Studio, ul.Kołłataja, Agnieszka strzyże tam za 25 zł...( 71 343 98 90)
Pozdrawiam

[_Agness_]

Parę dni temu szperałam po internecie i czytałam opinie na temat salonów fryzjerskich we Wrocławiu, bo sama mam zamiar się wybrać do lepszego fryzjera, a nie byle kogo
Opinii na temat salonu Le Grand było bardzo dużo,a większość osób go nie polecała, za to było sporo zwolenników salonu Infinity, Qualite i JLD, może tam byłoby warto się wybrać...