Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

[Roane]

Napisane przez Akkma

Dziewczyny, która chusta będzie lepsza ? Szukam czegoś do 5 dyszek :P
http://allegro.pl/chusta-do-noszenia...940274458.html
http://allegro.pl/bebelulu-rapalu-ch...944454426.html

Aukcja chusty Zaffiro jest nędznie opisana, ta druga zresztą też nienajlepiej. Obaj sprzedający mają mizerną ilość komentarzy. Poproś o dodatkowe zdjęcia w wysokiej jakości, i zadaj mi listę pytań z tego linku:
http://www.chusty.info/forum/showthr...85-chust%C4%99
Jeśli to bubel albo coś jest z chustami nie halo, to zjarzysz się po odpowiedzi. I nalegaj na zdjęcia w dużej jakości, gdzie dokładnie widać fakturę materiału, czy jest sprany, wszystkie wady, zaciągnięcia, zblaknięcia itp.

[selena85]

Hej Kochane!
Dzisiaj wróciłyśmy do domu. Od nocy ze skurczybykami porodowymi nie śpię praktycznie (w szpitalu się nie dało a przy małej - same wiecie), wiec wyglądam, chodzę i czuję się jak zombi.
Ogólnie ledwo ogarniam temat noworodka - walczymy z karmieniem piersią - laktacja jest ale mała nie chce jeść z cycola woli butelkę (wiadomo). Do tego ona je z butelki w ilości 40 ml co 3-4 godz i wydaje mi się, że to za dużo Ale nie da się inaczej - bo jak jest tego mniej lub jej się zabierze, to się wścieka i płacze... a płacz ma donośny charaterna kobita.
Rana po cesarce mnie boli - poczułam po wyjściu ze szpitala, tam dawali na ból pyralgine i jeszcze jakieś cuda.

Opis porodu zamieszczę jak tylko znajdę chwilę - a tą kurcze ciężko mi znaleźć nawet żeby się iść wysikać.
Czuję, że już odpływam, oczy mi się zamykają i wszystko już mnie boli - ale mała zaraz się obudzi i... wiadomo.

Żegnajcie czasy wyspanego człowieka
No ale to w sumie było oczywiste.

P.S. Dziękujemy za kciuki porodowe

Ja również trzymam za wszystkie nierozpakowane mamusie
I gratuluje kolejnej nowej

Zasypiam na siedząco....
Dobrej, spokojnej nocy kompanki

[isia4891]

Selena brakuje ciebie tu, nie ma kto bananem dopingować, przypominać kto rodzi

Będzie dobrze, bez snu da się żyć

[Muminek1991]

Napisane przez gosia261282

U mnie jest tak,że im więcej mam do zrobienia,tym więcej mam czasu. Jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało
.

Obym i ja tak miała,bo aż się boję jak ogarnę jeśli trafi mi się mały maruda.

Napisane przez Le La

Dzisiejsze popoludnie i wieczor z Alkiem to byla jakas masakra jeden ciagly ryk, z przerwami na dostawienie do piersi, choc i przy piersi bylo co chwila odrywanie sie i placz Nie wiem co mu dzisiaj jest.... Teraz juz po kapieli go karmie, ale nadal placze co chwile
Czuje, ze noc bedzie z.......sta

Biedna, a czemu taki płaczliwy dzisiaj ?? Oby nocka była lepsza

Napisane przez gosia261282

Taki jestem wesoły chłopak

Super


TŻ włączył film, nie wiem czy oboje byliśmy tak padnięci, czy film aż tak interesujący , ale oboje zasnęliśmy po jakiś 10 minutach . Tak więc spałam od 9 jakoś i wstaliśmy oboje na napisy końcowe

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

selena- Fajnie ,że jesteście już w domku. Zawsze to lepiej u siebie niż w szpitalu. za laktację będzie dobrze, trochę wiary w siebie.
Czekam na opis i zdjęcie księżniczki , bo to co przesłałaś nie chciało się w ogóle otworzyć

[vacuity]

A pamiętacie jak przeżywałyśmy na forum poród Perfuzji?
Ach, to były czasy

[gosia261282]

Selena a czemu daliście butelkę skoro masz pokarm?

[JustiLbn]

Napisane przez gosia261282

Taki jestem wesoły chłopak

Gosia, ale ujęcie Taki malutki, ale pucusie ma faktycznie Widać mama dobrze karmi
Selena dobrze, że jesteś Choć już będzie Ci teraz ciężko nas dopingować, czas byśmy my wspierały Cię w rodzicielstwie
Ja pamiętam poród Perfuzji i Gosi, bo one się ciągnęły na całe wątki

Demony
A Kukurydziana, to już na bank urodziła, tylko temat ogarnia z Witkiem. Niedługo wróci z bananami, bo nam sporo wisi

Ja dziś potwierdzam definicję ciążowego mózgu żelkowego. Próbuję pisać mężowi pracę licencjacką, bo on się zbiera z tym od roku i normalnie nie umiem się skupić Czytam, próbuję pisać i gubię wątek, słowa mi na kocu języka siedzą, nie umiem wytłumaczyć o co mi chodzi, a po chwili nie pamiętam co chciałam mówić
A do tego mi niewygodnie pisać w łóżku a lapku, na kompie, to już po 5 minutach Alicja mnie wali w brzuch. Jak wstaję z łóżka, to słychać gruchot łamanych kości. Najpierw pachwiny, potem ręce i kostki

[magnusia]

Napisane przez gosia261282

Taki jestem wesoły chłopak

jaki super !!!! śliczny

[pilotka86]

Demony kciuki i banan dza jutro!!!pisze z tel i nie bardzo jestem zorientowana. Selena 4o ml jesy ok nie martw sie martw sie. Z butelki chetniej je bo nie musi sie wysilac. Do jutra czeka mnie ciezki ranek bede lapala siuski corce do worka na baradanie. . Dobranoc

[krolowa_nilu]

Nie chcę zapeszać, ale u nas dzisiaj wieczór bez syreny. Mała knurzy na klacie, a ja wącham jej głowę i się upajam, aż spać mi się odechciało, oby zawsze tak bosko pachniała. To już chyba jakieś zboczenie, bo nawet jak się skasztani to mi to nie śmierdzi. Aha! UPADŁY ANIELE co do obkładania dziecka w łóżeczku - na wizycie patronażowej dostałam niezły wykład od położnej, gdy zobaczyła Nelę śpiącą na boku z kocykiem za plecami. Mówiła, że kategorycznie odradza się takich praktyk dla bezpieczeństwa, dziecko musi mieć swobodę ruchu, np. odwrócenia głowki, przekręcenia się z boku na plecy itd., po prostu instynktownego działania w sytuacji zagrożenia (np. ulewania przez sen). Takie też jest zalecenie WHO dla przeciwdziałania zesp. nagłej śmierci łóżeczkowej. No i to samo wyczytałam w książce Zawitkowskiego w rozdziale o bezpiecznym śnie, więc warto się nad tym zastanowić

[em ma]

Napisane przez gosia261282

Taki jestem wesoły chłopak

super fotka

Napisane przez Akkma

Dziewczyny, która chusta będzie lepsza ? Szukam czegoś do 5 dyszek :P
http://allegro.pl/chusta-do-noszenia...940274458.html
http://allegro.pl/bebelulu-rapalu-ch...944454426.html

ja nie kupowałam przez all..jakos sie bałam. szukałam u siebie w miescie zeby na zywo zobaczyc,

Selena do tego przerywanego snu powoli człowiek sie przyzwyczaja

[Ważka]

Napisane przez Olcia_1983

Nie ma się co bać wywoływania, dostaniesz kroplówkę i dzieciaczek szybko i bezboleśnie z Ciebie wyskoczy

Trzymam Cię za słowo

Napisane przez vacuity

Ważka myślałam, że się nie odzywasz, bo już urodziłaś... Trzymam kciuki, by akcja się rozkręciła

Jeszcze się kulam dzięki za kciuki

Napisane przez lolita25

Ja mam mieć w środę wywoływany wiec jedziemy na tym samym wózku, te nasze dzieci coś uparte są

Napisane przez senira666

Witamy w klubie ja mam sie stawic w szpitalu w czwartek ale kiedy cos beda robic to juz zagadka....

[/COLOR]Hmmm ale ktg dalej nie mam robionego

Pamiętam o Was,dzięki temu nie czuję się osamotniona Już mnie do szału doprowadzają codzienne smsy i telefony od koleżanek z pytaniem "ty jeszcze nie urodziłaś?" A teściu: "a Ty czujesz w ogóle ruchy?" albo " a co lekarz na to,że termin minął?"

Ja ktg miałam już 3 razy robione.

Napisane przez gosia261282

Taki jestem wesoły chłopak

Fajniusi

Bezsenność mnie dopadła a TZ kima już od godziny na sofie. Muszę go teraz zaciągnąć do sypialni i wykorzystać

Dobrych nocek

[Akkma]

Napisane przez senira666

W zwiazku z tym ze blokuje juz kolejke rozlozylam sobie na lozku podklad z nadzieja ze moze to podziala

Ja swój wczoraj rozłożyłam Nie czułam go w ogóle, ani nie było mi z nim gorąco Jedyny defekt jest taki, że rano był w innej pozycji niż wieczorem

Napisane przez Roane

Aukcja chusty Zaffiro jest nędznie opisana, ta druga zresztą też nienajlepiej. Obaj sprzedający mają mizerną ilość komentarzy. Poproś o dodatkowe zdjęcia w wysokiej jakości, i zadaj mi listę pytań z tego linku:
http://www.chusty.info/forum/showthr...85-chust%C4%99
Jeśli to bubel albo coś jest z chustami nie halo, to zjarzysz się po odpowiedzi. I nalegaj na zdjęcia w dużej jakości, gdzie dokładnie widać fakturę materiału, czy jest sprany, wszystkie wady, zaciągnięcia, zblaknięcia itp.

Dzięki



Po całodniowym sprzątaniu jestem mega zmęczona, mój kręgosłup sobie poszedł i stanął obok . Mam nadzieję, że przynajmniej usnę o normalnej porze

[selena85]

Napisane przez gosia261282

Selena a czemu daliście butelkę skoro masz pokarm?

Mała nie chciala jesc z piersi. Wkurzalo ja, ze wolno pokarm wyplywa. Zaczeli ja dokarmiac w szpitalu i tak to sie zaczelo upodobanie do butelki...

Wlasnie od 2 godzin mala placze - najedzona, przewinieta, nie widac by bylo jej cieplo czu za goraco - a koncert trwa juz 2 raz dzisiaj....
Mam masakre,,, jestem niewyspana i obolala, rana na brzuchu daje sie we znaki,,, i nic nie pomaga, nie wiem o co jej chodzi
Dzwiek suszarki, okap, piosenki, bujanie, wozenie wozkiem po domu itd nie pomaga....... Moze ten 1wszy dzien w domu ja tak "oglupil"?
:-( jestem zalamana i ledwo zywa... :-(

[sadlaczyca]

Selena trzymaj się! To trzeba przetrwać, u nas też tak było. Daj córkę dla tz i wyjdź na chwilę, ochlon. Jak masz chustę to spróbuj zamotac w nią tz. Dajcie smoka. Zwroc uwagę czy się nie prezy, może ja,brzuch boli? Może ciepły oklad? Dacie radę, ja sobie cały czas powtarzalam: one day at a time.. Sciskam!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kootek_mamrotek]

Napisane przez selena85

Mała nie chciala jesc z piersi. Wkurzalo ja, ze wolno pokarm wyplywa. Zaczeli ja dokarmiac w szpitalu i tak to sie zaczelo upodobanie do butelki...

Wlasnie od 2 godzin mala placze - najedzona, przewinieta, nie widac by bylo jej cieplo czu za goraco - a koncert trwa juz 2 raz dzisiaj....
Mam masakre,,, jestem niewyspana i obolala, rana na brzuchu daje sie we znaki,,, i nic nie pomaga, nie wiem o co jej chodzi
Dzwiek suszarki, okap, piosenki, bujanie, wozenie wozkiem po domu itd nie pomaga....... Moze ten 1wszy dzien w domu ja tak "oglupil"?
:-( jestem zalamana i ledwo zywa... :-(

U nas w pierwszy dzien było tak samo, nie wiedzialam już co mam robić, ze zmęczenia i niewyspania cała drzalam , chciałam uciec jak widziałam ze Zosia aż sie dławi z tego darcia... Może to faktycznie szok na nowe miejsce, inne zapachy, inny klimat.. Dacie radę!

My mamy pobudke i znowu lapczywie jemy zaraz pewnie będzie koncertowanie....

[Olcia_1983]

Napisane przez selena85

Mała nie chciala jesc z piersi. Wkurzalo ja, ze wolno pokarm wyplywa. Zaczeli ja dokarmiac w szpitalu i tak to sie zaczelo upodobanie do butelki...

Wlasnie od 2 godzin mala placze - najedzona, przewinieta, nie widac by bylo jej cieplo czu za goraco - a koncert trwa juz 2 raz dzisiaj....
Mam masakre,,, jestem niewyspana i obolala, rana na brzuchu daje sie we znaki,,, i nic nie pomaga, nie wiem o co jej chodzi
Dzwiek suszarki, okap, piosenki, bujanie, wozenie wozkiem po domu itd nie pomaga....... Moze ten 1wszy dzien w domu ja tak "oglupil"?
:-( jestem zalamana i ledwo zywa... :-(

U nas bylo to samo. Ryk nie wiadomo o co i ja juz chcialam uciekać. Musisz to przetrzymać i na pewno będzie dobrze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[forester]

Selena nie lam sie to minie, Z kazdym dniem bedzie latwiej. lap kazda chwile na sen.

Moje dziecko spalo ciurkiem 7 godz. to juz 3 taka noc. uwierzyc z mezem nie mozemy!

[senira666]

Napisane przez em ma

dziwne...ja bym sama pojechała na ip zeby zrobili

U mnie w miescie jest tak ze bez przyjecia do szpitala nic nie zrobia. A bez sensu jechac np. Dzisiaj skoro i tak w czwartek mam sie pojawic.

Napisane przez Ważka

Pamiętam o Was,dzięki temu nie czuję się osamotniona Już mnie do szału doprowadzają codzienne smsy i telefony od koleżanek z pytaniem "ty jeszcze nie urodziłaś?" A teściu: "a Ty czujesz w ogóle ruchy?" albo " a co lekarz na to,że termin minął?"



Ja ktg miałam już 3 razy robione.

Te pytania sa dobijajace. Wczoraj wyszlam z psem na spacer a tel zostal w domu ... Milion nie odebranych i smsy "rodzisz juz??" --ja nie wiem tal trudno zrozumiec ze jak juz urodze to dam znac ??!!


Dzien dobry jak tylko sie obidzilam to wyjelam ten podklad bo sie cala przez niego upocilam, poza tym tak szelescil ze czulam sie jakbym spala na stosie foliowych torebek


Send from my IPhone

[sadlaczyca]

Hah mnie te pytania doprowadzaly do szewskiej pasji za ttp teraz jest cudowna opcja pt " radzisz sobie?" ;/ nie, nie radzę, sprzedalam dziecko i mam spokój.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[senira666]

Napisane przez sadlaczyca

Hah mnie te pytania doprowadzaly do szewskiej pasji za ttp teraz jest cudowna opcja pt " radzisz sobie?" ;/ nie, nie radzę, sprzedalam dziecko i mam spokój.

Smiej sie ale znajoma kiedys tak mowila dzwoniacym ktorzy wlasnie takie glupie pytanie zadawali
Jak uslyszeli ze sprzedala na organy to przestawali dzwonic



Send from my IPhone

---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

W ogole to powinnam wstac i wyjsc z psem ale taaaaaak mi sie nie chce !!! Jak pod kolderka tak cieplo i milo a na dworze mgla i jakos tak szaro ...


Send from my IPhone

[Le La]

Napisane przez selena85

Mała nie chciala jesc z piersi. Wkurzalo ja, ze wolno pokarm wyplywa. Zaczeli ja dokarmiac w szpitalu i tak to sie zaczelo upodobanie do butelki...

Wlasnie od 2 godzin mala placze - najedzona, przewinieta, nie widac by bylo jej cieplo czu za goraco - a koncert trwa juz 2 raz dzisiaj....
Mam masakre,,, jestem niewyspana i obolala, rana na brzuchu daje sie we znaki,,, i nic nie pomaga, nie wiem o co jej chodzi
Dzwiek suszarki, okap, piosenki, bujanie, wozenie wozkiem po domu itd nie pomaga....... Moze ten 1wszy dzien w domu ja tak "oglupil"?
:-( jestem zalamana i ledwo zywa... :-(

Spokojnie, moze nowe miejsce tak na nia wplynelo. Poza tym Ty jestes zmeczona, nie zalamuj sie, pomalu dojdzieszdo siebie i bedzie dobrze

[Kuapouszka]

Napisane przez sadlaczyca

Hah mnie te pytania doprowadzaly do szewskiej pasji za ttp teraz jest cudowna opcja pt " radzisz sobie?" ;/ nie, nie radzę, sprzedalam dziecko i mam spokój.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No właśnie zastanawia mnie dlaczego jak ktoś chce sie bardzo dowiedzieć czy już urodzilysmy/ jak sobie radzimy nie zadzwoni i nie zapyta np. Jak sie czujesz? /jak malenstwo? Albo coś w tym stylu - wtedy można zainformowac o czym sie chce
Aczkolwiek przezabawne jest ( bo wsród moich znajomych jest teraz mały baby boom) jak dzwonimy do siebie i zaraz ktoś myśli ze dzwonisz z porodowki i odbiera z tekstem 'rodzisz?!?'

Byłam wczoraj na konsultacji, dziecię grzecznie leżało łepkiem w dół, dosyć nisko i stanęło na tym zeby jednak próbować rodzic sn także jest ok
Gorzej ze cały power mi minął i od wczorajszego wieczora nie mam na nic siły, nic tylko spać

W każdym razie dziękuje dziewczynki za uspokojenie mnie odnośnie CC - wiadomo ze zawsze istnieje ryzyko ze może pójść w ta stronę, teraz przynajmniej jestem spokojniejsza, ze wiadomo - łatwo nie będzie, ale jakoś dam radę

Idę nadrabiać bo chyba trochę mnie ominęło...

O no nie no miałam wyjąć z zamrazarki udka na zupę i teraz muszę iść na dół, nie chce nie sie buuuuuuu

[iwantyou99]

Wstaje ... Podchodzę do lozeczka.... A tam taki widok
ImageUploadedByWizaz Forum1391497250.807782.jpg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Le La]

Napisane przez iwantyou99

Wstaje ... Podchodzę do lozeczka.... A tam taki widok
Załącznik 5569022


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No prosze, jakie grzeczne dziecko sliczny, a jaki juz duzy. Ile wazy?

[iwantyou99]

Napisane przez Le La

No prosze, jakie grzeczne dziecko sliczny, a jaki juz duzy. Ile wazy?

5230 nie dość ze grzeczny to jeszcze lubi nakrycia głowy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Le La]

Alek jak wczoraj cale popludnie i wieczor plakal, to w koncu padl po 22 i spal prawie do 5, potem karmienie, przewijanie i znowu spanie do 7.30. Tak mi go bylo szkoda, ze szok
Dzisiaj kardiolog, trzymajcie prosze kciuki, zeby bylo wszystko ok.i nie mial juz tych szmerow

migotka jak tam po usg bioderek, wszystko ok?

perfuzja a jak tam Emil po szczepieniu, bardzo plakal? Goraczkowal wieczorem?

[iwantyou99]

Napisane przez Le La

Alek jak wczoraj cale popludnie i wieczor plakal, to w koncu padl po 22 i spal prawie do 5, potem karmienie, przewijanie i znowu spanie do 7.30. Tak mi go bylo szkoda, ze szok
Dzisiaj kardiolog, trzymajcie prosze kciuki, zeby bylo wszystko ok.i nie mial juz tych szmerow

migotka jak tam po usg bioderek, wszystko ok?

perfuzja a jak tam Emil po szczepieniu, bardzo plakal? Goraczkowal wieczorem?

Trzymamy kciuki. A otwór owalny wam pozostał czy jakaś inna przyczyna szmerow?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosia261282]

Napisane przez selena85

Mam masakre,,, jestem niewyspana i obolala, rana na brzuchu daje sie we znaki,,, i nic nie pomaga, nie wiem o co jej chodzi
Dzwiek suszarki, okap, piosenki, bujanie, wozenie wozkiem po domu itd nie pomaga....... Moze ten 1wszy dzien w domu ja tak "oglupil"?
:-( jestem zalamana i ledwo zywa... :-(

Sadlaczyca dała dobre rady. Ja tylko napiszę: odpoczywaj jak najwięcej. Wszelkie domowe sprawy niech zejdą na drugi plan,niech się nimi zajmie tż czy ktokolwiek chętny do pomocy. A ty odpoczywaj,śpij,dobrze się odżywiaj,próbuj z przystawianiem,a jak nie wytrzymujesz to wyjdz chociaż na pół godzinny spacer.
Wiki gdy mi wyła po wiele godzin z powodu kolek i byłam z nią sama w domu,to po jakimś czasie zakładałam słuchawki z muzyką,bo już nie wytrzymywałam ciągłego płaczu. Nosiłam ją,tuliłam całymi dniami,tyle że jak z słuchawek płynęła muzyka łatwiej było mi to przetrwać.

Napisane przez iwantyou99

Wstaje ... Podchodzę do lozeczka.... A tam taki widok

Fajowy jest!!
A co on ma na głowie?

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

LeLa kciuki!!

[senira666]

Rozkład tygodnia