Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

[iwantyou99]

Napisane przez magnusia

Witam z rana ja i mój ból kręgosłupa

Cholera czuję jakby mi się kręgosłup rozlatywał, jednak cały czas w zgiętej pozycji do małego nie jest dobre
Wczoraj był ten pediatra- obejrzał Adasia- wszystko OK jest zdrowy i bardzo silny podobno, ładnie na wadze przybiera więc spoko.
Jedyne co mnie matrwi to Adaś ma taką małą kuleczkę przy uszku pod skórą, wielkości ziarnka kaszy gryczanej. Ma ją od urodzenia i nie jest na kości tylko jest miękka- prawdopodobnie to jakieś naczynko lub poporodowa zmiana, która najprawdopodobniej się wchłonie- mam obserwować.
Oczywiście ja już najgorsze myśli no ale lekarz powiedział aby się nie stresować bo wszystko jest OK



8 kg i stoi w miejscu cholera, no nie tak niedawno bo 3 tyg temu i karmię cały czas, nie jem dużo- jem normalnie i dupa- nic nie spada

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------




mi też wyszedł- polecam procto glyvenol w maści- mi bardzo pomogło i nie ma śladu po francy

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------




gratulacje współczuję długości porodu...
dobrze ze wszystko OK i nie dziwię się, że takie wiadomości przyprawiły Cię o zawał.
Wypoczywaj

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------




ja ze swoimi 12,5h i koszmarem w postaci nieskończonego parcia i tracenia przytomności również

Te wszystkie prosto hemolany czy prosto glyvekony zawierają lidokaine ktora przenika do mleka matki. Nie powinno sie ich uzywac.
Posterisan jest chyba bez.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magnusia]

Napisane przez iwantyou99

Te wszystkie prosto hemolany czy prosto glyvekony zawierają lidokaine ktora przenika do mleka matki. Nie powinno sie ich uzywac.
Posterisan jest chyba bez.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o patrz nie wiedziałam, w szpitalu i aptece nic nie mówili... ja posmarowałam kilka razy i zniknęło i to zaraz po porodzie było w pierwszym tygodniu- teraz już nie smaruję.
Dobrze wiedzieć na przyszłość

[kootek_mamrotek]

Dzien dobry u nas noc dobra, Pobudka o 3, karmilam do 4.20, druga o 7.40 - karmie teraz, ale chyba zaraz łokieć mi wybuchnie bo sie na nim podpieram, a Mała inaczej nie potrafi złapać na lezaco.. musimy z tym jeszcze potrenowac

[magnusia]

Napisane przez kootek_mamrotek

Dzien dobry u nas noc dobra, Pobudka o 3, karmilam do 4.20, druga o 7.40 - karmie teraz, ale chyba zaraz łokieć mi wybuchnie bo sie na nim podpieram, a Mała inaczej nie potrafi złapać na lezaco.. musimy z tym jeszcze potrenowac

probowałaś podłożyć sobie pod głowę i barki 2-3 poduszki? Wtedy jesteś wyżej i pierś też jest wyżej. W razie czego możesz podać małej pierś i podtrzymać drugą ręką w okolicach sutka a jak się zassie to już nie puści
Ja właściwie karmię tylko na leżąco

[iwantyou99]

Chcialam sie tylko pochwalic ze moje dziecko w dniu dzisiejszym konczy 4 miesiace wieku urodzeniowego ma prawie 8 tygodni wieku korygowanego i Uwaga Uwaga wszedl wczoraj na pierwszy pulap siatki centylowej dzieci urodzonych o czasie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magnusia]

Napisane przez iwantyou99

Chcialam sie tylko pochwalic ze moje dziecko w dniu dzisiejszym konczy 4 miesiace wieku urodzeniowego ma prawie 8 tygodni wieku korygowanego i Uwaga Uwaga wszedl wczoraj na pierwszy pulap siatki centylowej dzieci urodzonych o czasie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Olcia_1983]

Kuapouszku gratulacje, podziwiam tyle godzin porodu. Ja z moimi 4 to sie mogę schować.

Napisane przez kootek_mamrotek

Gratulacje biedna namęczyłaś się i nastresowałaś, ale najważniejsze, że już jesteście razem i macie się dobrze

Ja się jeszcze chciałam pochwalić, że nasza Kluseczka robi się większą Kluseczką w piątek ważyła 3500g, dziś już ponad 3700g z dnia na dzień widać jak nabiera masy ma już drugi podbródek i po dwa wałeczki na nogach

Brawo dla kluseczki. Ciekawe ile moja już waży, jutro sie dowiemy bo szczepienie nas czeka.

Napisane przez iwantyou99

Chcialam sie tylko pochwalic ze moje dziecko w dniu dzisiejszym konczy 4 miesiace wieku urodzeniowego ma prawie 8 tygodni wieku korygowanego i Uwaga Uwaga wszedl wczoraj na pierwszy pulap siatki centylowej dzieci urodzonych o czasie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kootek_mamrotek]

Napisane przez magnusia

probowałaś podłożyć sobie pod głowę i barki 2-3 poduszki? Wtedy jesteś wyżej i pierś też jest wyżej. W razie czego możesz podać małej pierś i podtrzymać drugą ręką w okolicach sutka a jak się zassie to już nie puści
Ja właściwie karmię tylko na leżąco

próbowałam już z podkładaniem poduszek, ale Zosia nawet jak złapie to po 2 pociągnięciach puszcza. Jedynie jak ma cyca z góry podanego to tak zassie, że nie chce puścić.. ale będę ćwiczyć, bo przyznaję, że to byłby luksus - drzemać i karmić jednocześnie

Napisane przez iwantyou99

Chcialam sie tylko pochwalic ze moje dziecko w dniu dzisiejszym konczy 4 miesiace wieku urodzeniowego ma prawie 8 tygodni wieku korygowanego i Uwaga Uwaga wszedl wczoraj na pierwszy pulap siatki centylowej dzieci urodzonych o czasie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ejani]

Siemka, wracam do ludzi, przynajmniej na chwilę (i pod warunkiem, że mi wizaż znowu nie zje długiego posta-już kilka razy pisałam i kilka razy zjadł) więc jak się powtarzam, wybaczcie i jak o czymś zapomniałam też (już nie ogarniam, co się wysłało a co zniknęło)

Migotko, dobrze że pogadaliście z mężem, mam nadzieję że będzie lepiej. Też tak miałam na początku (plus doszło jeszcze "trzeba było poprosić mamę" albo "a Twoja mama nie może") póki nie pogadaliśmy że to jednak jego dziecko i mama nie ma obowiązku, on już tak.
Ale z mamą też pogadałam od serca i wyszło, że ona mi nie pomagała, bo nie prosiłam, ja nie prosiłam, bo wyglądała jakby się obraziła, a ona się obraziła, bo czuła się niepotrzebna

I teraz mama nam gotuje obiady i zabiera małego na godzinne lub dłuższe spacery, a mąż przewija wieczorem i rano plus ogarnia mieszkanie, jeśli mi się nie uda (wczoraj przez to odparzenie nawet nie powkładałam naczyń do zmywarki) żebym mogła się zdrzemnąć i odpocząć przez chwilę, bo przy tym moim synu znów mnie boli podbrzusze i krzyż, więc już zasiałam panikę o wylatującą macicę itp. Na dodatek jestem koszmarnie słaba ciągle

Napisane przez kootek_mamrotek

dziewczyny zamierzam kupić staniki z Allesa i mam pytanko, z ich kalkulatora rozmiaru wychodzi 80 E, czy mam brać taki czy któryś rozmiar zaniżyć/zawyżyć?

zaniżyć- mi wg tego kalkulatora wyszło 70 j a dobre jest 65 i


Ale przy okazji dowiedziałam się, że model cara MIA jest do 65 j a na dodatek też w czarnym kolorze od kilku dni

Napisane przez Kuapouszka

Ja tak tylko na chwile, melduję, że Lily przyszła na świat 13.02.2014 o godz. 8.59, 2980 g, po 60 godzinach porodu sn. Dopiero wrociłysmy ze szpitala, jak sie troche ogarne to wpadne na dluzej.
Ogolnie masakra, nie ma jak uslyszec o zapaleniu opon mozgowych tudziez sepsie u 2 dniowego dziecka. Dzięki Bogu wszystko skonczylo sie ok

gratulacje!

Napisane przez magnusia

o patrz nie wiedziałam, w szpitalu i aptece nic nie mówili... ja posmarowałam kilka razy i zniknęło i to zaraz po porodzie było w pierwszym tygodniu- teraz już nie smaruję.
Dobrze wiedzieć na przyszłość

bez smarowania też znikają szybko

Napisane przez kootek_mamrotek

Dzien dobry u nas noc dobra, Pobudka o 3, karmilam do 4.20, druga o 7.40 - karmie teraz, ale chyba zaraz łokieć mi wybuchnie bo sie na nim podpieram, a Mała inaczej nie potrafi złapać na lezaco.. musimy z tym jeszcze potrenowac

my dziś równo co dwie godziny, ale od 3 szły bączki

Napisane przez iwantyou99

Chcialam sie tylko pochwalic ze moje dziecko w dniu dzisiejszym konczy 4 miesiace wieku urodzeniowego ma prawie 8 tygodni wieku korygowanego i Uwaga Uwaga wszedl wczoraj na pierwszy pulap siatki centylowej dzieci urodzonych o czasie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magnusia]

Napisane przez ejani

Magnusia, dobrze że pogadaliście z mężem, mam nadzieję że będzie lepiej(...)

lalka jesteś pewna że ja?

[iwantyou99]

Napisane przez magnusia

lalka jesteś pewna że ja?

Pewnie Migotka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[krolowa_nilu]

Iwantyou A jak to jest z tym wiekiem korygowanym? To się liczy od planowanego terminu porodu? I w jakich sytuacjach taki wiek korygowany ma znaczenie? Pytam się z ciekawości

U nas dziś nocka pod hasłem "nie mogę puścić bąka, czyli cały blok nie śpi" Biedactwo moje, tak stękało, kwękało, jęczało, zipało a to wszystko przez sen, nawet się nie obudziła jak tata wziął na lotnika. Za to seria bąków poszła jak z karabinu maszynowego. Sen został uratowany!

A propos karmienia na leżąco - ja sobie podkładam fasolkę, mam oparcie dla karku i z tyłu dla pleców. Dla mnie ta pozycja jest najwygodniejsza

[Muminek1991]

kootek_mamrotek- super ,że kluseczka tak ładnie przybiera.

Napisane przez iwantyou99

Chcialam sie tylko pochwalic ze moje dziecko w dniu dzisiejszym konczy 4 miesiace wieku urodzeniowego ma prawie 8 tygodni wieku korygowanego i Uwaga Uwaga wszedl wczoraj na pierwszy pulap siatki centylowej dzieci urodzonych o czasie
.

Brawa dla Dominika


Witam się w dniu TP .
Dzień szaro bury, pada deszcz, a ja wróciłam od lekarza. I okazuje się ,że nie prędko urodzę
Ktg prościuteńkie, nawet jeden skurcz się nie zapisał. Lekarz zdziwiony stwierdził,że myślał iż się już nie zobaczymy, ale jak widać mojemu rycerzowi się nie spieszy. Młody na ktg ruszył się aż 1 raz. Na co lekarz też zdziwiony, no ale że wczoraj pięknie bulbotał noc też i rano przed wizytą i teraz znowu zaczął znaczy ,że wszystko jest ok. No ale robi nas w bambuko.
Cały czas ostatnio leżał ślicznie na boczku poprzednim razem główkę miał już trochę wstawiona w kanał i co się okazuje,że tak się wczoraj wiercił bo obrócił się twarzą do przodu. Plecki ma do moich pleców, a rączki i nóżki w przód i głowa jakimś cudem wyszła z kanału. Nosz akrobata ....

[iwantyou99]

Napisane przez krolowa_nilu

Iwantyou A jak to jest z tym wiekiem korygowanym? To się liczy od planowanego terminu porodu? I w jakich sytuacjach taki wiek korygowany ma znaczenie? Pytam się z ciekawości

U nas dziś nocka pod hasłem "nie mogę puścić bąka, czyli cały blok nie śpi" Biedactwo moje, tak stękało, kwękało, jęczało, zipało a to wszystko przez sen, nawet się nie obudziła jak tata wziął na lotnika. Za to seria bąków poszła jak z karabinu maszynowego. Sen został uratowany!

A propos karmienia na leżąco - ja sobie podkładam fasolkę, mam oparcie dla karku i z tyłu dla pleców. Dla mnie ta pozycja jest najwygodniejsza

Jesli dziecko rodzi sie przed 36tc zostaje poddane ocenie pediatrycznej mającej na celu określenie faktycznego wieku. I tak np. Dominik wg poliznikow urodził sie w 28tc+5dni natomiast wg oceny pediatrycznej był to 30tc. Co oznacza ze Dominik w dniu porodu rozwojowo był na poziomie plodu 30 tygodniowego. Stan jego ciała rozwoj i możliwości narządów. Do porodu właściwego wg pediatrów brakowało 10 tygodni wiec po 10 tyg od porodu uznaje sie ze to jest pierwszy dzien zycia dziecka wg wieku korygowanego. Jest to o tyle ważne ze pozwala na fachowa ocenę rozwoju pstchoruchowego i fizycznego dziecka. Z czasem podczas oceny rozwojowej wiek korygowany zaczyna pokrywać sie z wiekiem urodzeniowym.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosia261282]

Napisane przez iwantyou99

Chcialam sie tylko pochwalic ze moje dziecko w dniu dzisiejszym konczy 4 miesiace wieku urodzeniowego ma prawie 8 tygodni wieku korygowanego i Uwaga Uwaga wszedl wczoraj na pierwszy pulap siatki centylowej dzieci urodzonych o czasie

Najlepszego!

[ejani]

Napisane przez magnusia

lalka jesteś pewna że ja?

Oczywiście, że Migotka , przepraszam Tobie też coś miałam napisać, ale nie pamiętam co

I tak, jak widać żelek pourodzeniowy też mnie trzyma, i to mocno

---
W ogóle to jedziemy dziś na bioderka- tylko syn i ja, więc panikuję... Już mieliśmy samotną wizytę u lekarza, ale to było 5 minut drogi od nas tylko, a teraz jedziemy na chmielną, czyli co najmniej 30-45. I jak zwykle mam zagwozdkę, jak go ubrać. Myślicie, że body + pajacyk i kombinezon z polaru starczy?

[Le La]

Napisane przez iwantyou99

Chcialam sie tylko pochwalic ze moje dziecko w dniu dzisiejszym konczy 4 miesiace wieku urodzeniowego ma prawie 8 tygodni wieku korygowanego i Uwaga Uwaga wszedl wczoraj na pierwszy pulap siatki centylowej dzieci urodzonych o czasie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super, gratulacje dla Dominika Zuch chlopak

kuapouszka Gratulacje yyyyyyy jak to 60h porodu

Ja dzisiaj nawet wyspana, 2 szybkie karmienia w nocy, wiec nie jest zle
Rano tylko Alek zaczal cos kwekac, wiec maz i tak wstawal, to go wzial ze soba, zamknal mnie w sypialni i mialam 1,5h snu w ciszy i spokoju

Kurcze juz myslalam, ze to moje dziecko ma jakos poustawiany rytm dnia, tzn.aktywnosc o danej godzinie, drzemka tez i w sumie tak bylo przez 3 dni, a od wczoraj znowu mu sie cos przestawilo Chyba przy takim maluchu ciezko o jakas rutyne

Dzisiaj u nas pogoda do doopy, tak szaro i pochmurno. Nawet nie bardzo mi sie na spacer chce isc

[lolita25]

Napisane przez iwantyou99

Chcialam sie tylko pochwalic ze moje dziecko w dniu dzisiejszym konczy 4 miesiace wieku urodzeniowego ma prawie 8 tygodni wieku korygowanego i Uwaga Uwaga wszedl wczoraj na pierwszy pulap siatki centylowej dzieci urodzonych o czasie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dla Dominika
Jak ten czas szybko leci

Napisane przez Muminek1991

Witam się w dniu TP .
Dzień szaro bury, pada deszcz, a ja wróciłam od lekarza. I okazuje się ,że nie prędko urodzę
Ktg prościuteńkie, nawet jeden skurcz się nie zapisał. Lekarz zdziwiony stwierdził,że myślał iż się już nie zobaczymy, ale jak widać mojemu rycerzowi się nie spieszy. Młody na ktg ruszył się aż 1 raz. Na co lekarz też zdziwiony, no ale że wczoraj pięknie bulbotał noc też i rano przed wizytą i teraz znowu zaczął znaczy ,że wszystko jest ok. No ale robi nas w bambuko.
Cały czas ostatnio leżał ślicznie na boczku poprzednim razem główkę miał już trochę wstawiona w kanał i co się okazuje,że tak się wczoraj wiercił bo obrócił się twarzą do przodu. Plecki ma do moich pleców, a rączki i nóżki w przód i głowa jakimś cudem wyszła z kanału. Nosz akrobata ....

Wiem jakie to uczucie przenosić termin, ja urodziłam w 9 dniu po terminie i jak bym nie miała indukcji to pewnie dłużej bym się bujała

[gosia261282]

Wczoraj chyba Kacperka bolał brzuch i to przez kilka godzin. Biedny płakusiał tak mocno. I tak myślę,żeby może kupić to Gripe Water. Co myślicie? Używała któraś?
http://green-a.pl/img/p/34-81-thickbox.jpg

[krolowa_nilu]

Napisane przez gosia261282

Wczoraj chyba Kacperka bolał brzuch i to przez kilka godzin. Biedny płakusiał tak mocno. I tak myślę,żeby może kupić to Gripe Water. Co myślicie? Używała któraś?
http://green-a.pl/img/p/34-81-thickbox.jpg

Ja nie wiem co to , ale a propos specyfików mam do ciebie pytanie. Podobno w Anglii jest jakiś super cudowny żel na ząbkowanie. Tak twierdzi moja mama, która tam mieszka, tylko że zapomniała jak się nazywaPodobno dziewczyny z Polski go zamawiają na ząbki, jak sab z Niemiec na kolki. Kojarzysz o jaki środek może chodzić?

[Roane]

Obudziłam się koło 5 i oczywiście to był koniec snu dla ciężarówki na dzisiaj Przynajmniej TŻ skorzystał, stwierdziłam że leżeć już nie wydolę i machnęłam mu śniadanie. Się nażarłam jak bączuś, więc wsteczny pod kołdrę i uprawiam LB - leżenie bykiem

Idę dzisiaj na dodatkowe USG. Zapisałam się do udziału w trialu klinicznym, mój szpital prowadzi badania za pomocą których próbują wyczaić, czy poprzez USG w 39 tygodniu da się przewidzieć, czy poród naturalny się powiedzie. Mają mierzyć wszystko co się da w główce i klatce piersiowej dziecia za pomocą USG. Oczywiście mi nie powiedzą co wykminili, coby nie wpływać na moje podejście, ale jest powiedziane że gdyby wykryli że coś jest nie tak z dzieckiem, to o tym mi powiedzą. Wogóle sam fakt że zakwalifikowałam się do tego trialu to dobry znak - znaczy że jestem modelowym przypadkiem ciąży fizjologicznej i wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że poród też będzie fizjologiczny. No i nie zaszkodzi przed samym porodem sprawdzić, czy z małym wszystko gra

Napisane przez Muminek1991

(...)
tylko ,żeby z tego tańca ci kości strzelać nie zaczęły
(...)

Regularnie coś mi głośno pyka koło kręgosłupa, ale przestałam już się oszukiwać i za każdym razem latać do kibla w nadzieji że to wody. To moje nadpruchniałe kości i tyle.

Napisane przez patrycjja

Po raz pierwszy zostałam dziś wyprowadzona z równowagi przez męża swego. Wrócił z pracy i wielce oburzony, ze prawie nic nie zrobione. Więc grzecznie tłumaczę, że nauczył sobie szybko córeczkę spania na rękach i na naszym łóżku, więc cały dzień siedziałam z Małą na kolanach. Najdłużej leżała mi w łóżeczku 15 min w ciągu dnia. W kibelku byłam raz na szybkim siku, bo terrorystka sie darła. Poprosiłam go, żeby ją przewiną, a on z pretensjami ze cały dzień siedziałam na tyłku a on głodny i nawet jeść nie naszykowane. Okej rozumiem, praca, zmęczony. Ale ja byłam cały dzien uwiązana. Mało tego, ja przy niej za bardzo nie mam jak jeść, czy zrobić cokolwiek podstawowego koło siebie. Jest grzeczna, ale potrzebuje ciągłego przytulania i bliskości co na dłuższą metę mnie przeraża. Więc po kąpieli nakarmiłam Amelkę, wsadziłam w łóżeczko i wzielam sie za to czego nie dalam rady zrobić w dzień. Mala krzyczy, maz widzę zęby zaciska żeby nie wstać i ja nie wziąć, bo mój wzrok mówił sam za siebie, a ja wieszałam spokojnie pranie. Poszłam do niej opatuliłam ciasno kocykiem i nagle błoga cisza. Mąż zdziwiony, Mala coś sobie jeszcze po cichu "gadała" a ja nie zwracając uwagi poszlam pod długi prysznic. Przed chwila wyszlam i co? Dziecko grzecznie śpi w łóżeczku (a jednak potrafi i nie trzeba jej ciągać do lozka) a TŻ przy komputerze próbuje jakąś rozmowę nawiązać. Jutro nawet sie nie ogladam, tylko wsadzam w łóżeczko i skoro metoda ciasności działa to korzystamy i przyzwyczajam z powrotem do łóżeczka.
(...)

Ja wiem że obcej osobie łatwo mówić, ale... Nie pozwól się w ten sposób traktować. Co do wytłuszczonego: w tym momencie wzięłabym przykład z Iwantyou i zaczęła rzucać szkłem. Jak można się w ten sposób do kogoś odzywać? Gdzie tu szacunek?

Napisane przez magnusia

(...)
8 kg i stoi w miejscu cholera, no nie tak niedawno bo 3 tyg temu i karmię cały czas, nie jem dużo- jem normalnie i dupa- nic nie spada
(...)

A co to znaczy że stoi w miejscu? W sensie, jak często się ważysz? Ja bym ewentualnie zasugerowała nie ważyć się częściej niż raz w tygodniu Wtedy będzie widać jakąś migrację w temacie

Napisane przez iwantyou99

Chcialam sie tylko pochwalic ze moje dziecko w dniu dzisiejszym konczy 4 miesiace wieku urodzeniowego ma prawie 8 tygodni wieku korygowanego i Uwaga Uwaga wszedl wczoraj na pierwszy pulap siatki centylowej dzieci urodzonych o czasie

Kotlet coraz wyraźniej się maluje na horyzoncie

[senira666]

Napisane przez iwantyou99

Chcialam sie tylko pochwalic ze moje dziecko w dniu dzisiejszym konczy 4 miesiace wieku urodzeniowego ma prawie 8 tygodni wieku korygowanego i Uwaga Uwaga wszedl wczoraj na pierwszy pulap siatki centylowej dzieci urodzonych o czasie

[celin10]

Napisane przez Roane

Eh, czyli teraz za każdym razem idąc do kibla muszę odtańczyć krótki taniec szamański pod wezwaniem "usłyszenia strzału podczas posiedzenia"

przez Ciebie oplułam monitor herbatą

Muminek

[magnusia]

Napisane przez Roane

A co to znaczy że stoi w miejscu? W sensie, jak często się ważysz? Ja bym ewentualnie zasugerowała nie ważyć się częściej niż raz w tygodniu Wtedy będzie widać jakąś migrację w temacie

no 8 kg jeszcze zostało a ważę się codziennie

[Roane]

Ale się naprodukowałam

Napisane przez sadlaczyca

(...)
Roane, dzięki dobra kobieto! Co mogę jeść: soczewica, groch, fasola, kasze, amarantus, quionoa, chleb zytni, pestki, orzechy, płatki owsiane, chude mięso, ryby morskie i jeziorne na parze, w folii, pietruszke, oleje, tymianek, majeranek, ziemniaki, ryż, marchew, pieczone jabłko, jajka z płynnym żółtkiem. Trochę tego jednak.jest, może nie będzie.tak tragicznie.. Nastawiam się pozytywnie.
(...)

Jedno małe zastrzeżenie miałabym, zanim sypnę przepisami: staraj się nie jeść np. przez trzy dni tego samego. Jeśli dnia numer jeden jesz rybę i jajka, to dnia numer dwa jedz mięso i kartofle, i dnia numer trzy wróć do ryby. Jeśli będziesz w kółko zapychać się jednym i tym samym, możesz mieć np. problemy z trawieniem, zaparciami i inne podobne przyjemności.
Ja bym w tym momencie też zainwestowała na naprawdę dobrą teflonową patelnię - ciężko Ci będzie same gotowane i parowane jeść, i w kółko bez przypraw. Smażenie na naprawdę dobrej patelni to prawie zero tłuszczu, a wiele rzeczy smażonych łatwiej strawić
Warto też żebyś kupowała, jeśli masz możliwość, jak najwięcej świeżych ziół. Zawsze to jakieś witaminy.

Na tej diecie którą podałaś, nie powinnaś być dłużej niż kilka tygodni. Jest biedna jak diabli i na dłuższą metę nie będzie służyć ani Tobie ani dziecku.

Czy jesteś pewna że nie wolno Ci buraków? To masa witamin a raczej nieczęsto one uczulają.

Przede wszystkim, wszelkiej maści smarowidła do kanapek bym robiła takie a la paprykarzowe, składające się bazowo z trzech składników:
1. ugotowane jajka
2. ryba upieczona w folii aluminiowej z ziołami, to na parze, tu możesz eksperymentować z różnymi typami ryb i ziół, ja polecam zestawy łosoś + koperek lub dorsz + pietruszka lub pstrąg + pietruszka
3. tak zwany dodatek zbożowy: ryż, quionoa, nawet durne płatki owsiane - tego dodajesz tylko trochę, nie chodzi o to żeby zapychać się kaszą czy ryżem, tylko żeby spozyć bezboleśnie coś zdrowego i nie wyczuć tego w smaku za bardzo
Ja bym spróbowała doprawić to lekko pieprzem, w ten sposób, coby sobie na kanapce już namielić troszkę, do smaku.
Dobre są też smarowidła do kanapek typu: jajko + coś. Jajko plus pomidor, jajko plus oliwki, jajko plus gotowany brokuł, jajko plus kalafior. Jeśli zaczniesz jeść jakieś warzywa, to dobra opcja.
Możesz też spróbować do takich past dawać nie-do-końca dogotowane jajko, skoro możesz płynne żółtko jeść. Będą bardziej kremowe, łatwiej smarować

Płatki owsiane: kup tanie płatki i upewnij się że nie są to płatki uprzednio "podgotowane" - takie totalnie surowe mają pierdyliard razy więcej wartości odżywczych. Jeśli mieszasz w większym mieście, znajdź sklep ekologiczny i zapytaj o jak najmniej przetworzone. Nawet w ekosklepie one nie będą drogie, a różnica w wartości odżywczej i witaminach ogromna.
Rozumiem że mleka nie jesz (). Spróbuj płatków na wodzie, wersja delikatnie osolona. Ja tak nie lubię, ale znam osoby które przepadają za takim postnym czymś.
Wersja nieosolona: wszelkiej maści orzechy polecam, i pestki. Szczególnie pestki dyni. Zdrowe tłuszcze i masa witamin. Jeśli nie masz przeciwskazań na siemię lniane, ja zawsze dodaję pół łyżeczki.
Pieczone i zmielone jabłko. Ewentualnie kawałki jabłka przed upieczeniem możesz obtoczyć w cukrze, zostawić na kilka minut żeby puściły sok, i upiec na grilu - cukier się spiecze i zrobi się takie pyszne chrupiące cuś, uwielbiam. Jak się takich jabłek nawrzuca do postnej owsianki, to nawet owsianka łatwiej przechodzi przez gardło Tyle że nie wiem jak u Ciebie z cukrem, ale nawet jakby zwykły biały cukier był niedobry, to możesz popróbować zamienników - cukru trzcinowego, stewii, czegokolwiek pochodzenia naturalnego. Słodziki to zło.
Ja dodaję też suszone banany, suszone morele, rodzynki, kawałki suszonego kokosa, może z czasem coś z tego będzie Ci wolno.
Jest też na wizażu cały wątek owsiankowy, może zapytaj tam dziewczyn o poradę, może one coś fajnego wymyślą

Jeśli możesz jeść pestki i orzechy, spróbuj poeksperymentować z różnymi olejami, ja polecam np. olej orzechowy, pyszny jest Wogóle zainwestuj w dobrą jakościowo oliwę z oliwek - masz mało źródeł witamin, a to jest akurat dobre ich źródło.

Marchew: moje ukochane danie to tzw marchewka tuszona. W wersji wg Twojej diety: kroisz w kostkę ze dwa kilo marchewki, zalewasz taką ilością wody żeby pokryło, i pyrkasz na małym ogniu. Godzinę przed końcem dodajesz pietruszkę (korzeń Ci wolno, no nie?) a pół godziny przed końcem kawałek piersi z kury. Pietruszka potem precz, kurę wyciągasz, siekasz i zwracasz gulaszowi, doprawiasz go koperkiem, pieprzem i ewentualnie ociupinką soli, i jeśli jest za rzadki, ewentualnie zagęszczasz mąką. Ja to spożywam z gotowanymi kartoflami i uwielbiam od dzieciństwa W sumie jak o tym myślę, to aż nabieram ochoty. Już wiem co będzie dzisiaj na kolację.

Kartofle:
Pieczone kartofle z ziołami w rękawie: kartofle + oliwa z oliwek + siekane zioła (polecam kupić świeże, wiem że są drogie ale do tego dania się opłaca). Jeśli da się kupić młode ziemniaki, to najlepiej młode. Piecze się to wszystko w rękawie. Jeśli się nie ma rękawa, tak jak na przykład ja (nie udało mi się jeszcze kupić w IE) to kupuje się tzw. woreczek z pomysłem na udka itp, mieszankę śmiecowych przypraw precz, i użytkuje się sam woreczek Kartofle taką metodą są naprawdę pyszne. Zarówno jako dodatek do mięska jak i same w sobie. W wersji dietetycznej można je piec bez oliwy i też nie są złe, ale przy Twojej diecie nie ma sensu bawić się w żadne liczenie kalorii bo i tak jest ubogo.
Ja dodaję do nich czasem też marchewkę, zielone szparagi, paprykę, cebulę. To w razie gdybyś zaczęła włączać warzywa.

Skoro możesz jeść chleb, rozumiem że mąka nie jest zakazana. Mąka + jajka = wszelkiej maści placki i naleśniki.
U Ciebie będą one w wersji głównie niesłodkiej, oprócz placka z jabłkiem: robisz ciasto naleśnikowe bezmleczne, mieszasz ze starkowanym jabłkiem, i tyle. Jak już znajdziesz jakiś zamiennik cukru który Ci odpowiada, to będzie nawet smacznie
W wersji niesłodkiej, ja bym zrobiła tak zwanego krokieta. Robisz naleśnik, i farszujesz go jak mięsnego krokieta do barszczu: ugotowany na parze kurczak + ugotowana na parze marchewka i pietruszka + jakieś ziółka, mielisz ten zestaw blenderem lub siekasz, zawijasz, obsmażasz delikatnie, i już.

Apropo kasz, polecam wnikliwie przejrzeć tego bloga:
http://kaszaprodzekt.blogspot.ie/
Ja przetestowałam stamtąd masę przepisów, i jeszcze się nie zawiodłam

Groch i fasola: puree. Sorry ale na to za bardzo nie mam innych pomysłów. Ja bym oba te cusie jadła w formie puree jako dodatek do obiadu, zamiast np. kartofli lub kaszy, z których można zrobić znacznie fajniesze rzeczy do zjedzenia samodzielnie, i w ten cudowny sposób nie jeść w kółko tego samego. Najlepiej byłoby cobyś je dobrze wymoczyła w dwóch wodach, ugotowała na parze na miękko, zmieliła z ziołami, zacisnęła zęby, i szybko przełknęła
Apropo puree - z pietruszki, marchewki, ziemniaków też możesz zrobić puree i doprawić ziołami. W ten sposób możesz mieć jakąś rotację w tym co jesz, nawet jeśli będzie marna

Kartofle + jajka + ziółka + jakiś tłuszczyk (nic nie piszesz o smalcu, więc nie wiem czy Ci wolno, jeśli nie to olej też ujdzie) to wege babka ziemniaczana. Jadłam kiedyś u koleżanki wegetarianki babkę ziemniaczano-marchewkową, i nie była zła, na googlach pewnie znajdzie się jakiś przepis, wegetariańskie przepisy akurat łatwo znaleźć, oni chętnie się dzielą wiedzą na necie

Z soczewicy można zrobić pasztet, który następnie można spożywać jako dodatek do mięska czy rybki z folii.

Lepiej żebyś piekła ryby w folii na parze niż w piekarniku - temperatura w parowarze jest niższa, więc mniej wartości odżywczych wyparowuje podczas obróbki.
Tak samo kasza, ryż i reszta - jeśli chcesz je po prostu ugotować, znacznie wartościowsze będą z parowaru niż z wody.

Jeszcze apropo kury: nigdy nie robiłam rosołu bez selera i pora, ale warto żebyś spróbowała. Kurczak, indyk, pietruszka i podwójna porcja marchewki. Nawet jeśli rosół nie wyjdzie pyszny sam z siebie, możesz go wykorzystać jako bazę do robienia innych rzeczy, albo chociażby jako coś ciepłego do popijania, jak już będziesz miała dość wody

Kisiel jabłkowy - robisz mocny kompot jabłkowy, a potem zagęszczasz

Biała i zielona herbata liściasta - jeszcze nie słyszałam o takiej diecie, gdzie nie wolno pić słabej białej herbaty. I na alergii na białą herbatę też nie słyszałam. A te herbaty są zdrowe jak diabli.

Czy schab liczy się jako chude mięso? Chyba tak. Pieczony schab w rękawie, z tymiankiem. Ewentualnie można dodać marchewkę. Udusi się we własnym soku. Ja bym go jeszcze dzień wcześniej zamarynowała w owym rękawie z tymiankiem i koperkiem, i piekła dopiero po nocy w lodówce. Lepiej żeby nie był w tym rękawie w całym kawałku tylko w plastrach - zależy Ci na jak najkrótszej obróbce termicznej.
Wogóle skoro masz mięsko głównie piec i parować w folii, to zacznij je trochę marynować w ziołach. Będzie miało chociaż trochę smaku. I oprócz folii naprawdę polecam pieczenie w rękawie, jest nawet zdrowsze niż w folii.

[Olcia_1983]

Napisane przez magnusia

no 8 kg jeszcze zostało a ważę się codziennie

Mi też zostało 8 a od porodu zeszło mi tylko 5. A już 6 tyg dzisiaj mija, chyba nie jest dane mi schudnac po tej ciąży.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Roane]

Napisane przez magnusia

no 8 kg jeszcze zostało a ważę się codziennie

Jak się ważysz codziennie, to jest złe na psychikę, a pokazuje ewentualnie zmiany w ilości odpadów namagazynowanych w kiszkach Waż się raz w tygodniu, a najlepiej wogóle to się mierz - centymetry w talii są bardziej miarodajne, i nie są oszukane przez wodę zabunkrowaną przez organizm.
Pytając jak to stoi chodziło mi bardziej o "od kiedy stoi" Na to pytanie odpowiada się w tygodniach - jeśli "stoi" mniej niż siedem dni, to wcale nie stoi Może kilogramy spadają, ale nie widać ich przez wodę?

[celin10]

Napisane przez Muminek1991

Witam się w dniu TP .
Dzień szaro bury, pada deszcz, a ja wróciłam od lekarza. I okazuje się ,że nie prędko urodzę
Ktg prościuteńkie, nawet jeden skurcz się nie zapisał. Lekarz zdziwiony stwierdził,że myślał iż się już nie zobaczymy, ale jak widać mojemu rycerzowi się nie spieszy. Młody na ktg ruszył się aż 1 raz. Na co lekarz też zdziwiony, no ale że wczoraj pięknie bulbotał noc też i rano przed wizytą i teraz znowu zaczął znaczy ,że wszystko jest ok. No ale robi nas w bambuko.
Cały czas ostatnio leżał ślicznie na boczku poprzednim razem główkę miał już trochę wstawiona w kanał i co się okazuje,że tak się wczoraj wiercił bo obrócił się twarzą do przodu. Plecki ma do moich pleców, a rączki i nóżki w przód i głowa jakimś cudem wyszła z kanału. Nosz akrobata ....

ehh mój gin też sie pewnie trochę dzisiaj zdziwi jak mnie zobaczy
mój mąż sie śmieje że córka urodzona w dzień ojca a synciu chce poczekać do jego imienin tj.28.02 i chyba wykracze

[Negrid]

hej dziewczyny! wróciłam ale nie mam najmniejszej możliwości żeby Was nadrobić.
Gratuluje wszystkim nowym mamusiom i ślę gorące całusy dla dzieciaczków.

Od poniedziałku jesteśmy w domu, mała miała żółtaczkę a w ostatnim dniu okazało się,że mam jakieś bakterie tam w środku i dostałam antybiotyk.
Karmienie mieszane, na każde 2 butle mm przypada jedna mojego odciągniętego, nie mam możliwości karmić piersią bo moje sutki sa porozrywane, tak jak moje krocze w którym wybuchła bomba - 15 szwów i krwiak. Ale o tym napiszę później.

Pozdrawiam Was wszystkie i mam nadzieję, że niedługo wrócę na stałe.

[gosia261282]

Napisane przez krolowa_nilu

Ja nie wiem co to , ale a propos specyfików mam do ciebie pytanie. Podobno w Anglii jest jakiś super cudowny żel na ząbkowanie. Tak twierdzi moja mama, która tam mieszka, tylko że zapomniała jak się nazywaPodobno dziewczyny z Polski go zamawiają na ząbki, jak sab z Niemiec na kolki. Kojarzysz o jaki środek może chodzić?

Nie bardzo. Jest trochę specyfików na ząbkowanie,więc nie wiem o który mogło chodzić. Uzywałam dla Eryka Dentinox i z Polski Bobodent.