Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

[punamama]

Napisane przez senira666

Dzien dobry. Wczoraj problemy baczkowe jakby sie zmniejszyly ale pod wieczor znow byli marudzenie i placz moj tz podejrzewa ze moga to byc kolki bo to kolejny taki wieczor. Mimo to kupilismy inne mleko i sprobujemy z nim i zibaczymy co bedzie. Wiemy na pewno ze Ami bardziej to nowe smakuje bo nie marudzi przy butli tylko wciaga na dwa/ trzy razy.


Send from my IPhone

Ja miałam podobny problem. Przez około miesiac podawałam NAN po zmianie jest o niebo lepiej. Nie ma zaparć i puszcza baki co chwila i jest super szczesliwy z tego powodu ;d

Napisane przez konsternacja

Dziewczyny miałam jechać na weekend do rodziców ale wiem, że jedna osoba ma ostry katar... Pojechałybyście na moim miejscu?

Ja przeżyłam w 3 tyg życia Karola jego przeziębienie bo zaraził się od mojego partnera. Miał katar i kaszel i nie wspominam tego dobrze. Odciąganie noska co parę minut i prawie zero snu w nocy.
Chyba bym nie ryzykowała.

[konsternacja]

Napisane przez iwantyou99

Nie soryy infanrix ipv HIb

Wzw podawaliśmy oddzielnie

Na wzw engerix b


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A jeszcze się dopytam- wybór tego infarixu a nie hexa w Twoim przypadku to był pewnie świadomy wybór. Możesz powiedzieć czym się kierowałaś przy wyborze?

Bo u mnie w przychodni mają tylko hexa- nie dają wyboru. Inną muszę sama zorganizować ale nawet nie wiem czy chętnie zaszczepią inną szczepionką. A może muszą zaszczepić jeśli ją przyniosę?

Napisane przez perfuzja

Uderzylam Emila w głowę
Zle wymierzyłam odległość i zahaczył głowa o futrynę
Na szczęście szlam wolniutko, wiec siła była minimalna.
Zapłakał żałośnie, ale po minucie sie uspokoił. Nie ma żadnych śladów na główce. Zachowuje się normalne. Uśmiecha się. Nie jest senny ponad miarę. Napięcie mięśniowe ma jak zawsze. Nie wymiotuje.
Bedzie ok, prawda?

Na pewno nic mu się nie stało

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;45478291]Witam się. Wczoraj przeżyłam koszmar i najgorszy dzień od porodu, i to trochę na własne życzenie. Przedwczoraj przed pójściem spać miała pełną prawa pierś i byłam pewna że Alicja będzie jeszcze jadła. Niestety pomyliłam się, zasnęłyśmy obie.

Finał był taki że jak Ala obudziła się o 4 ną jedzenie to myślałam że umrę. Ból w piersi był tak okropny że aż płakałam i obudziła męża. Potem rano dostałam gorączki o nie mogłam nawet ustać na nogach, bardzo kręciło mi się w głowie.

Mąż pracował więc z domu a ja spałam do 13 a potem jeszcze 15-19 żeby tylko nie cierpieć. Alicja chyba wyczuła że z mamą kiepsko bo była naprawdę bardzo grzeczna i cały czas że mną spała.

Naucza dla mnie że jak mam pełną pierś to albo budzę Alę albo ściągam trochę laktatorem. Dzisiaj już jest lepiej Alę wciąż prawa pierś jest większa.

Czytałam Was wczoraj jak nie spałam ale nie dam rady do wszystkiego się odnieść.

Migotko bardzo się cieszę że już lepiej. Z Twojego postu bił taki optymizm ze teraz musisz iść za ciosem!! Blog to świetna sprawa i fajnie ze kolega wciąga Cię do pracy Wierzę że będzie coraz lepiej

Iwantyou masz niesamowitą wiedzę. Nikt mi wcześniej nie mówił żeby patrzeć ną piąstki. Ala zawsze zaciska jak ma gazy, przy jedzeniu zazwyczaj glaszcze pierś albo składa rączki jak do modlitwy i przebiera paluszkami.

Najgorzej jak leży na brzuchu. Bardzo tego nie lubi więc zaciska piąstki. I jak ja kładę na brzuchu to zamiast ćwiczyć główkę to ona przebiera nogami i ślizga się do przodu. Piąstki jej w tym pomagają :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Bardzo Ci współczuję, dobrze, że dochodzisz do siebie.

A mój Jaś też nie lubi leżeć na brzuchu... Nie lubi być nawet w pionie w pozycji do odbicia;/

Dziewczyny miałam jechać na weekend do rodziców ale wiem, że jedna osoba ma ostry katar... Pojechałybyście na moim miejscu?

[em ma]

Witam!
U mnie noc spokojna, chociaż od rana Doris znowu włączyła akcję "marudzenia ciąg dalszy...".

Napisane przez isia4891

Em ma ja bym była specjalistką od swojego dziecka jakbym spala choć 2 godziny dłużej, bo bezsenność mi dziury w mózgu wypalił i pamięci...
Na szczęście maż jakiś bardziej ogarniety się zrobił odkąd mamy dziecko, jest najlepszym tata na świecie

Isia mi z początku te 2 godziny dłużej pomagał dospać mąż. Nad ranem to on przejmował małą, a ja dosypiałam. Nie było to każdego dnia, bo mąż różnie pracował, ale mi to dużo pomogło.

Napisane przez Nemezis23

Moja ma ostatnio cały czas dni marudy. W dzień łóżeczko chyba parzy. Dziwne, bo po kąpieli śpi w nim bez problemu. Woombie akurat mi się nie podoba, ale to był jedyny wzór w tym rozmiarze dostępny jak kupowałam, oczywiście dwa dni później pojawiła się pełna gama kolorów a smoczek Lovi jedyny, który akceptuje, mamy ich 4 wzory

Moja też tylko lovi akceptuje. Każdy inny smok jest bee. Teraz jak zamawiałam woombie też był tylko 1 wzór. Może na żywo będzie wyglądał lepiej

Napisane przez malaMigotkAaa

Boze jedna z najgorszych nocy. 1:38 ryk ok nakarmilam odlozylam stekal ale zasnalm ok2:30 po odbijaniu itp o 3:30 znow ryk znow cyc i od tej pory jazda nie spie ani ja ani on, stekanie placz baki na calego. Mam serdczenie doac bo w dzien nie jest nalepiej od 2-3 dni. W nocy nie spi dluzej jak 3h. Teraz trzymam na rekach to sie nie rzuca, ale jak odloze bedzie to samo.

;( on sie meczy ja wysiadam. Faktucznie emma to wicie sie to gazy....
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Migotko na gazy pomaga jeszcze dorotce zasnac pozycja z lekko uniesionymi nogami (roluje kocyk i podkładam). i spróbuj windi przed snem-moze to bedzie na niego sposób?

Napisane przez iwantyou99

Mały Marco z 28 tc z wątku marcowo-kwietniowego wrócił do domku! brawa!!

dzielny malec

Napisane przez senira666

Dzien dobry. Wczoraj problemy baczkowe jakby sie zmniejszyly ale pod wieczor znow byli marudzenie i placz moj tz podejrzewa ze moga to byc kolki bo to kolejny taki wieczor. Mimo to kupilismy inne mleko i sprobujemy z nim i zibaczymy co bedzie. Wiemy na pewno ze Ami bardziej to nowe smakuje bo nie marudzi przy butli tylko wciaga na dwa/ trzy razy.

senira mniej tylko swiadomosc ze kazda zmiana mleka to dla dziecka rewolucja w układzie pokarmowym. do nowego mleka dziecko przyzwyczaja sie około tygodnia. no i przy zmianach mleka najlepiej skonsultować sie z pediatra. Poza tym nie powinno byc dni ze mała nic nie pije bedac na mm bo to prowadzi do zaparc.

Napisane przez perfuzja

emma Emil wazy koło 6100. Dzisiaj spał w Woombie, ale było bez szału. Zasnął o 20h30, potem pobudki o 1h i o 4h - wtedy nie umiał zasnąć, a durna matka walnęla nim o futrynę idąc po chustę

6100? a taki był malutki w grudniu
ciekawe czy Doris zaakceptuje woombie...jak nie sprzedam i szukam wiekszego kocyka do zawijania bo z chusta za duzo zachodu

Napisane przez perfuzja

Normalnie zostawiam Emila na jedno karmienie, czyli tak ze 3,5-4 godziny, ale tez dluzej nie potrzebuje.

Dzisiaj zdecydowanie nie jest mój dzien. Jeszcze nie jadłam śniadania, a już zaliczyłam "incydent z drzwiami", zrzucilam roletę, a mój maz nie odbiera telefonu

fajnie ci ze emil tyle wytrzymuje...Doris w dzień głodna co 2 godziny...tylko w nocy wytrzymuje te 7-8. a ja nim dojade z tego swojego zadupia do centrum to juz mija godzina (liczac w te i z powrotem)

a takie dni sie zdarzaja. U nas dzien cycoholika sie rozpoczal-albo cyc albo marudy znowu nic nie zrobie

[mezaga]

Napisane przez punamama

Ja miałam podobny problem. Przez około miesiac podawałam NAN po zmianie jest o niebo lepiej. Nie ma zaparć i puszcza baki co chwila i jest super szczesliwy z tego powodu ;d

A jakie mleko teraz podajesz?

[senira666]

Napisane przez mezaga

Senira za malo tej wody. Młoda powinna w ciągu dnia wypić tyle ile dajesz jej w mleka w jednym posiłku. Ile czasu piła to mleko? Podobno dziecko potrzebuje ok. tygodnia na przestawienie się z jednej mieszanki na drugą.

no probuje jej dawać więcej a to wodę a to herbatkę ale jak tylko poczuje ze to nie jest mleko to wypluwa i nie pije. a tak sie zastanawiam czy mozna by jej dać takie mleko tylko rozwodnione ?? nie tak jak jest napisane ze 3 łyżki na 90 ml wody tylko np 1 łyżke na 60ml ?? zeby woda miala posmak mleka ale zeby to bardziej woda jednak byla ??

Pierwsze mleko Hipp piła jakieś 3 tygodnie tylko że dawałam tez cycka.

Napisane przez punamama

Ja miałam podobny problem. Przez około miesiac podawałam NAN po zmianie jest o niebo lepiej. Nie ma zaparć i puszcza baki co chwila i jest super szczesliwy z tego powodu ;d

my mamy hipp a teraz probuje z humana

[perfuzja]

Napisane przez guapissima

zazdroszcze, bo u nas ostatnio pod tym wzgledem dramat. Tz ma chyba jakis kryzys ojcostwa i wszystko jest na mojej glowie i juz srednio daje sobie z tym rade..

Migotko- kciuki za dzisiajeszy dzien, aby bylo cicho i spokojnie

U nas noc taka sobie. Maly ostatnio nie chce spac w lozeczku, wybudza sie i steka, dopiero zasypia na rekach, a odlozony ponownie wybudza sie i znowu placze... Tutaj wiosna na calego, wczoraj wskoczylam w lzejsza kurtke Dzisiaj planuje zabrac malego do parku kwiatowego na dlugiii spacer
Jakbyscie ubraly dziecko przy 17 stopniach i sloncu? Bedzie w chuscie lub nosidelku. Mi sie caly czas wydaje,ze za lekko go ubieram. Zazwyczaj ma body z dlugim rekawem i lzejsza kurtke, legginsy, spodnie, skaretki, czapeczka na glowie

Za lekko? No proszę Cię
Ja zalozylabym pajacyka i wlozylabym pod mój polar. Chyba nawet czapeczkę bym sobie darowała

[punamama]

No i wypadałoby pokazać swojego urwisa. Zanim się nie urodził nie podejrzewałabym że dzieci tak szybko rosną... Dlatego staram się dokumentować to nowe życie jak najczęściej



Nie wiem dlaczego takie duże to zdjęcie, nie potrafię zmniejszyć żeby nie zajmowało całej strony :P

[mezaga]

Mój Antek też nie cierpi wody (zmieniło mu się po półtora miesiąca, bo wcześniej lubił) i ja daję mu zawsze wodę jak jest głodny najpierw trochę wody a dopiero potem mleko. Wypije 20 ml to jest sukces, potem dostaje mleko i czasem w trakcie jedzenia zmieniam butelki, żeby go oszukać Więc jeszcze trochę tej wody upije.

[magnusia]

Napisane przez punamama

No i wypadałoby pokazać swojego urwisa. Zanim się nie urodził nie podejrzewałabym że dzieci tak szybko rosną... Dlatego staram się dokumentować to nowe życie jak najczęściej



Nie wiem dlaczego takie duże to zdjęcie, nie potrafię zmniejszyć żeby nie zajmowało całej strony :P

ale fajny maluszek śliczny

[iwantyou99]

Napisane przez konsternacja

A jeszcze się dopytam- wybór tego infarixu a nie hexa w Twoim przypadku to był pewnie świadomy wybór. Możesz powiedzieć czym się kierowałaś przy wyborze?



Bo u mnie w przychodni mają tylko hexa- nie dają wyboru. Inną muszę sama zorganizować ale nawet nie wiem czy chętnie zaszczepią inną szczepionką. A może muszą zaszczepić jeśli ją przyniosę?







Na pewno nic mu się nie stało







Bardzo Ci współczuję, dobrze, że dochodzisz do siebie.



A mój Jaś też nie lubi leżeć na brzuchu... Nie lubi być nawet w pionie w pozycji do odbicia;/



Dziewczyny miałam jechać na weekend do rodziców ale wiem, że jedna osoba ma ostry katar... Pojechałybyście na moim miejscu?

Oczywiście ze musza i nie maja prawa robic problemów. Beda pewnie protestować bo " nie wiadomo jak przechowywana itp" ale w takim wypadku maja obowiązek zamówić dla Ciebie to co chcesz. Hexa tez jest. Ok ale czesto wzw daje odczyn skórnych - zeby to ocenić musieliśmy pidawac osobno no i gdyby wzw było w komplecie to niedalo by sie tego tak rozdzielić.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[AgatkaL]

Właśnie Mai wyciagnełam z nochala gluta jak płakała, czy to może być katar? czy dzieciom normalnie też gilochy się robią?

[punamama]

Napisane przez senira666

no probuje jej dawać więcej a to wodę a to herbatkę ale jak tylko poczuje ze to nie jest mleko to wypluwa i nie pije. a tak sie zastanawiam czy mozna by jej dać takie mleko tylko rozwodnione ?? nie tak jak jest napisane ze 3 łyżki na 90 ml wody tylko np 1 łyżke na 60ml ?? zeby woda miala posmak mleka ale zeby to bardziej woda jednak byla ??

Pierwsze mleko Hipp piła jakieś 3 tygodnie tylko że dawałam tez cycka.


my mamy hipp a teraz probuje z humana

Ja podaje enfamil i sporo wody.
Też nie chciałby jej pić gdyby nie to że podaję ją na głodnego z pół godziny zanim dostanie mleczko

[iwantyou99]

Napisane przez em ma

Witam!
U mnie noc spokojna, chociaż od rana Doris znowu włączyła akcję "marudzenia ciąg dalszy...".

Isia mi z początku te 2 godziny dłużej pomagał dospać mąż. Nad ranem to on przejmował małą, a ja dosypiałam. Nie było to każdego dnia, bo mąż różnie pracował, ale mi to dużo pomogło.

Moja też tylko lovi akceptuje. Każdy inny smok jest bee. Teraz jak zamawiałam woombie też był tylko 1 wzór. Może na żywo będzie wyglądał lepiej

Migotko na gazy pomaga jeszcze dorotce zasnac pozycja z lekko uniesionymi nogami (roluje kocyk i podkładam). i spróbuj windi przed snem-moze to bedzie na niego sposób?


dzielny malec

senira mniej tylko swiadomosc ze kazda zmiana mleka to dla dziecka rewolucja w układzie pokarmowym. do nowego mleka dziecko przyzwyczaja sie około tygodnia. no i przy zmianach mleka najlepiej skonsultować sie z pediatra. Poza tym nie powinno byc dni ze mała nic nie pije bedac na mm bo to prowadzi do zaparc.

6100? a taki był malutki w grudniu
ciekawe czy Doris zaakceptuje woombie...jak nie sprzedam i szukam wiekszego kocyka do zawijania bo z chusta za duzo zachodu

fajnie ci ze emil tyle wytrzymuje...Doris w dzień głodna co 2 godziny...tylko w nocy wytrzymuje te 7-8. a ja nim dojade z tego swojego zadupia do centrum to juz mija godzina (liczac w te i z powrotem)

a takie dni sie zdarzaja. U nas dzien cycoholika sie rozpoczal-albo cyc albo marudy znowu nic nie zrobie

Em ma jak Doris nie bedzie chciała to biorę Wasze woombie

Napisane przez senira666

no probuje jej dawać więcej a to wodę a to herbatkę ale jak tylko poczuje ze to nie jest mleko to wypluwa i nie pije. a tak sie zastanawiam czy mozna by jej dać takie mleko tylko rozwodnione ?? nie tak jak jest napisane ze 3 łyżki na 90 ml wody tylko np 1 łyżke na 60ml ?? zeby woda miala posmak mleka ale zeby to bardziej woda jednak byla ??

Pierwsze mleko Hipp piła jakieś 3 tygodnie tylko że dawałam tez cycka.


my mamy hipp a teraz probuje z humana

Absolutnie nie wolno tego robic - powinno byc nawet napisane na opakowaniu.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[guapissima]

Napisane przez perfuzja

Za lekko? No proszę Cię
Ja zalozylabym pajacyka i wlozylabym pod mój polar. Chyba nawet czapeczkę bym sobie darowała

Perfuzja- Ty zawsze mnie uspokoisz Tyle tylko, ze tutaj juz jest cieplo, wiec ja chodze w kurtce jeansowej, lub skorzanej, wiec Leon jest na zewnatrz


AAA moje dziecko pierwszy raz w zyciu spi na brzuszku, normalnie nie znosi tej pozycji..

[magnusia]

a to królewicz dziś na przewijaku- poranna kupa
już się drugiego podbródka dorobił i poliki coraz większe

[magnusia]

Napisane przez AgatkaL

Właśnie Mai wyciagnełam z nochala gluta jak płakała, czy to może być katar? czy dzieciom normalnie też gilochy się robią?

normalne- ja codziennie wyciągam taki urobek, że jestem zaskoczona gdzie to się mieści

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Napisane przez punamama

No i wypadałoby pokazać swojego urwisa. Zanim się nie urodził nie podejrzewałabym że dzieci tak szybko rosną... Dlatego staram się dokumentować to nowe życie jak najczęściej



Nie wiem dlaczego takie duże to zdjęcie, nie potrafię zmniejszyć żeby nie zajmowało całej strony :P

Jaki słodziaczek

Normalnie jeszcze rok temu nie rozumiałam co ludzie widzą w małych dzieciach i czemu tak reagują na zdjęcia A teraz rozpływam się przy każdym takim zdjęciu

[cayenneOna]

Dziewczyny, a jak kp to powinnam też dopajac? i ewentualnie, czy przy kp dozwolone herbatki na kolki?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lolita25]

Napisane przez AgatkaL

Właśnie Mai wyciagnełam z nochala gluta jak płakała, czy to może być katar? czy dzieciom normalnie też gilochy się robią?

Ja mojej też ostatnio, to chyba normalne

[punamama]

Napisane przez magnusia

a to królewicz dziś na przewijaku- poranna kupa
już się drugiego podbródka dorobił i poliki coraz większe

Słodziak
Mój też jest cały okrągły w fałdkach i właśnie zasnął, ide pod prysznic

[senira666]

Napisane przez iwantyou99

Absolutnie nie wolno tego robic - powinno byc nawet napisane na opakowaniu.

wolałam dopytac
czyli jakoś musze malej wode/herbatke przemycać

[em ma]

Napisane przez punamama

No i wypadałoby pokazać swojego urwisa. Zanim się nie urodził nie podejrzewałabym że dzieci tak szybko rosną... Dlatego staram się dokumentować to nowe życie jak najczęściej

Sliczny

Napisane przez AgatkaL

Właśnie Mai wyciagnełam z nochala gluta jak płakała, czy to może być katar? czy dzieciom normalnie też gilochy się robią?

moze tak byc

Napisane przez iwantyou99

Em ma jak Doris nie bedzie chciała to biorę Wasze woombie

ok

Napisane przez magnusia

a to królewicz dziś na przewijaku- poranna kupa
już się drugiego podbródka dorobił i poliki coraz większe

jaki szczesliwy

Napisane przez cayenneOna

Dziewczyny, a jak kp to powinnam też dopajac? i ewentualnie, czy przy kp dozwolone herbatki na kolki?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie trzeba. przy problemach brzuszkowych mozna podawac herbatki ale w mniejszej ilosci niz przy mm.

[perfuzja]

Z ciekawości: dlaczego w zasadzie trzeba dopajac przy mm? Nie mozna dawać trochę bardziej rozcieńczonego mleka po prostu?

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez guapissima

Perfuzja- Ty zawsze mnie uspokoisz Tyle tylko, ze tutaj juz jest cieplo, wiec ja chodze w kurtce jeansowej, lub skorzanej, wiec Leon jest na zewnatrz


AAA moje dziecko pierwszy raz w zyciu spi na brzuszku, normalnie nie znosi tej pozycji..

To jak Tobie wystarczy kurtka jeansowa, to dziecku zalozylabym tylko body + welurowy pajacyk + skarpetki.

[gosia261282]

Napisane przez lolita25

O rany nasza Lenka ma dziś miesiąc, jak to szybko zleciało

Napisane przez guapissima

Jakbyscie ubraly dziecko przy 17 stopniach i sloncu? Bedzie w chuscie lub nosidelku. Mi sie caly czas wydaje,ze za lekko go ubieram. Zazwyczaj ma body z dlugim rekawem i lzejsza kurtke, legginsy, spodnie, skaretki, czapeczka na glowie

Założyłabym body z długim,spodnie,cienką kurtkę i cinką czapeczkę jeśli jest wiaterek.

Napisane przez magnusia

a to królewicz dziś na przewijaku- poranna kupa
już się drugiego podbródka dorobił i poliki coraz większe

Śliczny jest!

Napisane przez cayenneOna

Dziewczyny, a jak kp to powinnam też dopajac? i ewentualnie, czy przy kp dozwolone herbatki na kolki?

Nie dopaja się przy kp.

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Co do dopajania to wiem,że w Anglii nie ma takich zaleceń przy mm,jedynie np w czasie upałów,przy chorobie itp,a tak na codzień to nie trzeba;

http://www.babycentre.co.uk/x562087/...ed-extra-water

[Le La]

Napisane przez perfuzja

Uderzylam Emila w głowę
Zle wymierzyłam odległość i zahaczył głowa o futrynę
Na szczęście szlam wolniutko, wiec siła była minimalna.
Zapłakał żałośnie, ale po minucie sie uspokoił. Nie ma żadnych śladów na główce. Zachowuje się normalne. Uśmiecha się. Nie jest senny ponad miarę. Napięcie mięśniowe ma jak zawsze. Nie wymiotuje.
Bedzie ok, prawda?

Spokojnie,na pewno nic mu nie jest Ja kiedys niechcacy walnelam Alka tabletem w glowe, nawet nie zdazyl zaplakac, bo mu od razu piers w buzie wsadzilam
A brat mojego meza jak mial 3 miesiace to spadl na glowke z pralki i nic mu nie jest

migotka

U nas noc w miare. Zjadlam sniadanie i mialam sie wzaic za sprzatanie ale strasznie mi sie nie chce... Chyba zrobie to jutro

[kootek_mamrotek]

Dzien dobry u nas noc całkiem znosnie, ale od rana już miałam dwie sytuacje które popychaja mnie w stronę zawału Zosia jadła z dobra godzinę, chodziłam z nią po domu, odbiło jej sie dwa razy i już chciałam ja wsadzić do lozeczka a ona jak mi chlusnela mlekiem po dekoldzie, zaczęła sie krztusic, przewróciłam ja na bok, mleko to jej nawet nosem poszło pewnie wszystko co sie przez godzinę nameczyla.. a pół godz temu przystawilam ja znowu i znowu wpadło nie do tej dziury co trzeba, zrobiła sie czerwona, było słychać ze ma problem z wzięciem oddechu jak zaplakala na cały regulator to z ulgi też sie rozryczalam:/ a teraz śpi i ma wszystko gdzieś

[konsternacja]

Uświadomiłam sobie, że nie pokazałam Wam Jasia. Oto mój kochany kawaler . Teraz ma 3 tygodnie i 3 dni a zdjęcia zrobiłam 2 tyg temu. Nowszych jeszcze nie zgrałam na kompa

[Le La]

A w ogole to chcialam sie pozalic, ze kroilam dzisiaj rano bulke i tak sie zagapilam, ze przecielam sobie opuszke palca. Oczywiscie od razu mi sie zrobilo na zmiane zimno i goraco, a jak zobaczylam krew, to az mi nogi zmiekly i zaczelo mi sie w glowie krecic... Zaznaczam, ze "rana" nie ma nawet jednego centymetra I pomyslec, ze niedawno dziecko urodzilam

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Dziewczyny wszystkie maluszki sa sliczne
Ja Alkowi robie non stop zdjecia, bo on tak szybko rosnie. Pamietam jak byl taki malutki, a teraz juz nosi 62 rozmiar

[magnusia]

Napisane przez kootek_mamrotek

Dzien dobry u nas noc całkiem znosnie, ale od rana już miałam dwie sytuacje które popychaja mnie w stronę zawału Zosia jadła z dobra godzinę, chodziłam z nią po domu, odbiło jej sie dwa razy i już chciałam ja wsadzić do lozeczka a ona jak mi chlusnela mlekiem po dekoldzie, zaczęła sie krztusic, przewróciłam ja na bok, mleko to jej nawet nosem poszło pewnie wszystko co sie przez godzinę nameczyla.. a pół godz temu przystawilam ja znowu i znowu wpadło nie do tej dziury co trzeba, zrobiła sie czerwona, było słychać ze ma problem z wzięciem oddechu jak zaplakala na cały regulator to z ulgi też sie rozryczalam:/ a teraz śpi i ma wszystko gdzieś

jezu współczuję, na szczęście wszystko dobrze się skończyło a malutka jest śliczna!

[gosia261282]

Napisane przez kootek_mamrotek

Dzien dobry u nas noc całkiem znosnie, ale od rana już miałam dwie sytuacje które popychaja mnie w stronę zawału Zosia jadła z dobra godzinę, chodziłam z nią po domu, odbiło jej sie dwa razy i już chciałam ja wsadzić do lozeczka a ona jak mi chlusnela mlekiem po dekoldzie, zaczęła sie krztusic, przewróciłam ja na bok, mleko to jej nawet nosem poszło pewnie wszystko co sie przez godzinę nameczyla.. a pół godz temu przystawilam ja znowu i znowu wpadło nie do tej dziury co trzeba, zrobiła sie czerwona, było słychać ze ma problem z wzięciem oddechu jak zaplakala na cały regulator to z ulgi też sie rozryczalam:/ a teraz śpi i ma wszystko gdzieś

Współczuję! Straszne są takie sytuacje.

Napisane przez konsternacja

Uświadomiłam sobie, że nie pokazałam Wam Jasia. Oto mój kochany kawaler . Teraz ma 3 tygodnie i 3 dni a zdjęcia zrobiłam 2 tyg temu. Nowszych jeszcze nie zgrałam na kompa

Jaki słodziak!