Biżuteryjny cennik ;)

[Tońka]

To wytłumacz im czemu wytrzeszczać nie powinny. Ja w pierwszej kolejności patrzę, czy wstępna cena będzie mnie satysfakcjonować. Pamiętam jak rok temu miałam jeszcze właśnie ceny oscylujące między 5 a 18 zł i poszłam z tym na bazarek. Zarobiłam nieco ponad 50 zł. Teraz ceny mam wyższe, bazarkiem się nie param , a przy jednorazowym rzucie nowości do klientek zarabiam 80-150 zł.
Wg mnie lepiej nie sprzedać wcale, niż sprzedać 100 par po kosztach. Pieniędzy tyle samo w kieszeni, a o ile więcej roboty.

Tak więc Justin, nie marudź że ta zarobiła tyle, ta tyle, a Ty mniej. Po prosztu poszukaj odpowiednich odbiorców, bo na tym to wszystko polega. Każdy spotyka się z takimi co chcą za bezcen, ale trzeba się im opierać. Kij im w oko.

[lawenda99]

bo trzeba je wychować stopniowo ceny podnosząc i pewnie ich broniąc

[aisah]

też znam takie, które myślą, że kupią za kilka złotych, a jak zobaczą cenę, to je "wcina"... a wcale nie mam wygórowanych. ostatnio nawet pisałyście, że za tanio...

[Tsu]

Ja na początek zachęcałam cenami od 13 do 20 zł, w zależności od tego jakich "koralików" użyłam - ile było swarków, jakie minerały, czy serebro, czy szpilki posrebrzane, czy elementy czerione.
A potem stopniowo się to podwyższało, teraz poniżej 18 zł nie zejdę. Ale też nie wezmę za kolczyki wiecej niż 30 zł. Wytłumaczenie było porste: koszty materiałów wzrosły a to jest rzadki minerał... a to rzadki kolor Swarka.... a to srebro z wybitą próbą... a to robione na zamówienie, wiec musi być nieco droższe Generalnie trzeba mieć gadane, więc się raczej do tego nadaję

[mes-bijoux]

Napisane przez lawenda99

bo trzeba je wychować stopniowo ceny podnosząc i pewnie ich broniąc

powiem tak: w poniedziałek byłam u fryzjerki. Chodzę do niej od mniej więcej półtora roku, więc średnio licząc przy moim nieczęstym odwiedzaniem takiego miejsca wynosi 3 wizyty i ta była 4. Kiedy przyszło do płacenia (a ja głupia się nie zapytałam o cenę, bo zawsze było tyle co zwykle) wyciągnęłam stałą ilość kasy, a pani powiedziała cenę o 2 i pół raza większą! Nic, zdziwiłam się... Zauważyła: "Wszystko teraz drożeje". Nie powiem, było mi średnio, ale TO ONA DYKTUJE CENY i skoro podoba mi się, co zrobiła, to trzeba zacisnąć zęby i płacić. Kłócić się nie należy, ale jako sprzedające musimy pamiętać o tym, co napisała lawenda, bo ja chociaż na efekt nie narzekam, mam maly niesmak, bo mogłam się zastanowić, a boli mnie tym bardziej, ze reszta kasy miała pójść na kamienie....

[lawenda99]

no to ładnie ;> ja chodzę do fryzjerki w Lublinie, i za obcięcie z myciem i modelowaniem płacę 18 zł a babka naprawdę dobrze obcina, i umie sobie poradzić z moimi kudłami (pierwsza fryzjerka od której nie wychodzę w kapturze...)

w Warszawie za fryzjera to oj ze dwa i półó raza tyle minimum bym zapłaciła

a co do podnoszenia cen to odkąd mi zaczęli mówić że za tanio biżu sprzedaję to tak trochę idę do góry. I tak nie mam zawrotnych cen, a jak dla kogoś tak masakrycznie drogo bo 25 zł za kolczyki na srebrze, to niech nie kupuje.

[Tsu]

Wiesz, ale może ona już po prostu musiała podnieść ceny?
Mój tata jest stomatologiem-ortodontą i jak na to jaką wiedze posiada i co umie i potrafi zrobić, to bierze prywatnie śmiesznie małe ceny w porównaniu do innych... I np: dopiero po trzeciej podwyżce materiałów musiał sam podnieść cenę, bo inaczej by nic nie zarabiał. Ale jak już podniósł, to zdaje się, że o 35%, czy 40% starej ceny... Właśnie przez marketing. I choć ludzie narzekali, ze "co tak drogo, panie doktorze", to tata wyjmował rachunki za druty, klamry, łuki, itd. i nikt już wtedy nie protestował. Tym bardziej, że niektóre ceny pozostały takie same...
I jeszcze jedno... Moim zdaniem, w takim miejscach jak gabinet prywatny, fryzjer, kosmetyczka, itp. powienien być cennik, prawda...?

[paulina.t11]

Wyceńcie mi kobietki to:

Zdjęcia 1 i 2 licząc jako komplet

3. Kolczyki z kryształem górskim, el. posrebrzane

4. Kryształ górski, el. posrebrzane

5. Bransa el. posrebrzane

6. Kolczyki, tradycyjnie el. posrebrzane

[lawenda99]

nie umiem wyceniać cudzych prac ;D

policz pi razy oko materiały i pomyśl ile chcesz jeszcze zarobić... ;>

[mes-bijoux]

Napisane przez Tsu

Wiesz, ale może ona już po prostu musiała podnieść ceny?
Mój tata jest stomatologiem-ortodontą i jak na to jaką wiedze posiada i co umie i potrafi zrobić, to bierze prywatnie śmiesznie małe ceny w porównaniu do innych... I np: dopiero po trzeciej podwyżce materiałów musiał sam podnieść cenę, bo inaczej by nic nie zarabiał. Ale jak już podniósł, to zdaje się, że o 35%, czy 40% starej ceny... Właśnie przez marketing. I choć ludzie narzekali, ze "co tak drogo, panie doktorze", to tata wyjmował rachunki za druty, klamry, łuki, itd. i nikt już wtedy nie protestował. Tym bardziej, że niektóre ceny pozostały takie same...
I jeszcze jedno... Moim zdaniem, w takim miejscach jak gabinet prywatny, fryzjer, kosmetyczka, itp. powienien być cennik, prawda...?

powinien. Rozumem, że coś mogło zdrożeć i jedyną osobą, do której mogę mieć, pretensje, jestem ja sama, bo po prostu nie zapytałam.

Law, ja zapłaciłam tym razem 80 złotych, a byłam nastawiona na sporo mniej. Niby nie tragedia jak na fryzjera, ale chodziłam do niej m.in. dlatego, że ceny były w miarę.

[lawenda99]

moje poplątane kłaki nie są takie bradzo problematyczne w obcinaniu niby, czasem sama sobie obcinam włosy - ale jak do tej pory tanie i drogie fryzjerki robiły mi na głowie coś co musiałam poprawiać... bo część moich włosów kręci się bardziej a część mniej i trzeba to uwzględnić a nie cieniować mi włosy jakbym miała proste :P

[*Gwiazdka*]

Paulina, za kolczyki wzielabym max.15zł a bransoletki 22zł
Kurczaczekz ok.30zł

[Tsu]

Paulinko: komplet - ok. 35 zł
Pierwsze kolczyki z kryształem - 13, drugie 15 zł
Na bransoletkach się kompletnie nie znam Może z 25-30 zł?
i ostatnie kolczyki - hmmm, chyba też 13-14 zł...

[paulina.t11]

Dziękuję wszystkim!

[kurczaczekz]

Ja tez dziękuje za wycene, wlasnie tak sie skłaniałam kolo 30zł

[anulkaa89]

mogę prosić o wycenę? bo dopiero od niedawna jestem w tym temacie, i nie mam pojęcia za ile sprzedawać i wogole czy się nadaje

[Justin_14]

Napisane przez Tońka

To wytłumacz im czemu wytrzeszczać nie powinny. Ja w pierwszej kolejności patrzę, czy wstępna cena będzie mnie satysfakcjonować. Pamiętam jak rok temu miałam jeszcze właśnie ceny oscylujące między 5 a 18 zł i poszłam z tym na bazarek. Zarobiłam nieco ponad 50 zł. Teraz ceny mam wyższe, bazarkiem się nie param , a przy jednorazowym rzucie nowości do klientek zarabiam 80-150 zł.
Wg mnie lepiej nie sprzedać wcale, niż sprzedać 100 par po kosztach. Pieniędzy tyle samo w kieszeni, a o ile więcej roboty.

Tak więc Justin, nie marudź że ta zarobiła tyle, ta tyle, a Ty mniej. Po prosztu poszukaj odpowiednich odbiorców, bo na tym to wszystko polega. Każdy spotyka się z takimi co chcą za bezcen, ale trzeba się im opierać. Kij im w oko.

czy ja marudzę? napisałam Wam jak to u mnie z tymi wycenami, napisałam też, ze po prostu dla czystego sumienia nie potrafie wziąć duzej kasy za coś, co sama zrobiłam, ani nie mam gadanego. ale dobra, już Wam nie będę nic pisała

[Tsu]

Napisane przez Justin_14

czy ja marudzę? napisałam Wam jak to u mnie z tymi wycenami, napisałam też, ze po prostu dla czystego sumienia nie potrafie wziąć duzej kasy za coś, co sama zrobiłam, ani nie mam gadanego. ale dobra, już Wam nie będę nic pisała

Oj, Justin, nie chodzi o to, żebyś nie pisała nam takich rzeczy. Tylko musisz bardziej w siebie wierzyć!

[aisah]

posłuchaj Justin, ja mam takie dni, czasami tygodnie, że nic mi nie pójdzie... ale czasami, to po prostu wyrywają mi pudełko

popróbuj gdzieś to dać komuś etc. a przede wszystkim, jak już pisała Tsu, uwierz w siebie!

[anulkaa89]

a ja ponawiam swoją prożbe o wycenę

[Darkling]

Napisane przez anulkaa89

mogę prosić o wycenę? bo dopiero od niedawna jestem w tym temacie, i nie mam pojęcia za ile sprzedawać i wogole czy się nadaje

moim skromnym zdaniem się nie nadają. to Twoje pierwsze prace...? cóz, jak koniecznie chcesz ja komuś opchnąć, to nie więcej niż 10 zł...

[lawenda99]

w dwóch ostatnich parach trochę krzywo, no ale trzy pierwsze może nie są mega skomplikowane ale zrobione całkiem ok po 10 zł...

[enzeta]

Cześć dziewczyny i ty chłopcze
Mam mały problem z wyceną -bardzo zadko robie coś tak eleganckiego jak te naszyjniki, a mam juz dość nieszanowania swojej pracy i dyktowania smiesznych cen -czy pomozecie w wycenie??

1. naszyjnik z kalią w srebrze na podwojnej lince jubilerskiej ( do kompletu są jeszcze malutkie srebrne wkrętki z 6 mm kuleczek black stone) aha i zapiecia są posrebrzane .

2. i 3 to komplet -kolczyki na srebrnych sztyftach ,ze swarovskimi reszta posrebrzana - naszyjnik -ażurowy srebrny koral , swarovskie ,srebro , linka jubilerska i posrebrzane zapiecia.

4 . azurowy srebrny koral , onyks , labradoryt , srebro , linka jubilerska i posrebrzane zapiecia.

[ellena]

Nie robię takich naszyjników na linkach, ale ostatnio podpytałam panią w jubilerskim - ponoć takie sprzedają się najlepiej. Wyceniłabym je tak:
1. Kalia i sztyfty - za komplet 85 zł. (mogłaś dodać swarki, wtedy 100 jak nic )
2. Kolczyki i naszyjnik - 90 zł.
3. Naszyjnik - 65 zł.

[loverynka]

Ja myślę że za pierwszy komplet 80-90zł, za drugi podobnie, a za naszyjnik 50zł.

[*Gwiazdka*]

a ja za identyczne naszyjniki jak nr 3 i 4 tylko z innym ażurem brałam 30zł

[Rosemary]

Gwiazdka, przeciez taki azur srebry kosztuje nawet do pietanstu zlotych...

[enzeta]

Napisane przez *Gwiazdka*

a ja za identyczne naszyjniki jak nr 3 i 4 tylko z innym ażurem brałam 30zł

Gwiazdka nie ma co Twoje klientki powinny cie po nogach całowac ,
jesli sam ażur kosztuje dyche do tego swarovskie ( albo kamienie) ,linka , zapięcia wychodzi ponad 20 zł jak w morde strzelił....

Dzięki dziewczyny za wycene troszke mi to oczy otworzyło
Pozdrawiam

[loverynka]

Akurat wypowiedziały się osoby które wolą sprzedać mniej za więcej.
Ja wyceniam zazwyczaj na oko Nie muszę wiedzieć ile co kosztuje. Wygląda w miarę drogo to należy dać ładną cenę

A w ogóle to wyceńcie te prooooszę
Materiały- Swarovski i srebro.

[nikki999]

bardzo ładne, 65zł do galerii, w której marża wynosi 30%