A może drużyna ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Ceremonia i tradycja ślubna, weselna

Notka

Ceremonia i tradycja ślubna, weselna W tym miejscu możesz podzielić się widzą, jak zaplanować ceremonię ślubną. Na co zwrócić uwagę przy szukaniu sali weselnej. Przypomnieć tradycje weselne.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-02-06, 08:55   #1
mindzik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 8

A może drużyna ?


Dziewczyny zastanawiam się nad drużyną w kościele, ale nie bardzo wiem jak to wszystko zorganizować. Może macie jakieś ciekawe informacje i pomysły na ten temat? Chętnie skorzystam z waszej pomocy. Dzięki z góry
mindzik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-06, 09:14   #2
marzka82
Rozeznanie
 
Avatar marzka82
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 502
Dot.: A może drużyna ?

ale jaką drużyną?
__________________
...................\!/
...............( @ @ )
..........oOO-(_)-OOo
...Nie jedź szybciej, niż twój anioł stróż umie latać...
marzka82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-06, 14:50   #3
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: A może drużyna ?

Znaczy masz na mysli jakiś chór koscielny? (sprecyzuj słowo drużyna )
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-06, 17:11   #4
Rzymianka
Wtajemniczenie
 
Avatar Rzymianka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 651
Dot.: A może drużyna ?

"drużyną" jako drużba kobieta?
Harcerską??Czy o co chodziło?
Rzymianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-06, 18:56   #5
mindzik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 8
Dot.: A może drużyna ?

Dokładnie chodzi mi o kilka pary młodych ludzi stojących w kościele za państwem młodym
mindzik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-06, 21:51   #6
marzka82
Rozeznanie
 
Avatar marzka82
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 502
Dot.: A może drużyna ?

Cytat:
Napisane przez mindzik Pokaż wiadomość
Dokładnie chodzi mi o kilka pary młodych ludzi stojących w kościele za państwem młodym
Ja to chyba nie kumata jestem
Chodzi o zwykłych ludzi? Gości? Ale po co? Jaką mają pełnić funkcję oprócz zasłaniania widoku na parę młodą? Z tyłu to z tyłu, ale ja zawsze gapię się na młodych
Czy może chodzi o to żeby mieć np. 10 świadków? Jeśli tak to mam nadzieję, że dziewczyny chociaż nie wystroją się w takie same różowe kiecki (tak mała złośliwość w stronę stylu (tradycji ) amerykańskiego)

Szczerze? W obu przypadkach jakoś nie widzę logiki


__________________
...................\!/
...............( @ @ )
..........oOO-(_)-OOo
...Nie jedź szybciej, niż twój anioł stróż umie latać...
marzka82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-06, 22:11   #7
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: A może drużyna ?

Cytat:
Napisane przez marzka82 Pokaż wiadomość
Ja to chyba nie kumata jestem
Chodzi o zwykłych ludzi? Gości? Ale po co? Jaką mają pełnić funkcję oprócz zasłaniania widoku na parę młodą? Z tyłu to z tyłu, ale ja zawsze gapię się na młodych
Czy może chodzi o to żeby mieć np. 10 świadków? Jeśli tak to mam nadzieję, że dziewczyny chociaż nie wystroją się w takie same różowe kiecki (tak mała złośliwość w stronę stylu (tradycji ) amerykańskiego)

Szczerze? W obu przypadkach jakoś nie widzę logiki


Ja tez na początku nie skumałam .

Mi osobiście taki pomysł sie nie podoba, wole jak Para młoda wchodzi do kościoła na końcu, a goście siedzący w ławkach wodzą maslanymi oczami .Rzeczywiście podeszło mi tu stylem amerykańskiem, gdzie nawet kilka małych brzdąców idzie za panną młoda i np trzyma jej welon cholera musiałby wtedy byc naprawde dłuuugi.
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-02-08, 13:35   #8
narzeczona z Lamermooru
Raczkowanie
 
Avatar narzeczona z Lamermooru
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 145
Dot.: A może drużyna ?

Cytat:
Napisane przez mindzik Pokaż wiadomość
Dziewczyny zastanawiam się nad drużyną w kościele, ale nie bardzo wiem jak to wszystko zorganizować. Może macie jakieś ciekawe informacje i pomysły na ten temat? Chętnie skorzystam z waszej pomocy. Dzięki z góry
Nie wiem, jak by to trzeba było rozegrać...Wpaść do kościoła i siłą poustawiać gości w szeregu? Inna sprawa, gdyby np. przyjaciele sami wyszli z taką inicjatywą i np. przynieśli ze sobą róże
__________________

narzeczona z Lamermooru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-09, 08:41   #9
Masza_20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 408
Dot.: A może drużyna ?

Powiem tak bylam na 2 slubach moich przyjaciolek, gdzie byly własnie druzyny (to raczej tutejszy (śląski) zwyczaj nie amerykanski!!!). Zreszta sama sie nad tym zastanawialam ale jednak chyba zrezygnujemy. Na jednym slubie bylo az 10 par, kazda panna miala bukiecik dobrany kolorem do sukni. Caly orszak wchodzil pierwszy, a na koncu para młoda. W tej opcji wszystkie pary staly cala msze za para mloda. Na drugim slubie bylismy wlansie jedna z takich par (byly tylko 4). Wchodzilismy jako pierwsi ale nie stalismy wzdluz kosciola, tylko zajelismy miejsca w pierwszych lawkach. Pozniej rowniez wychodzilismy jako pierwsi z kosciola. Mam nadzieje ze o takie wyjasnienia ci chodzilo.

Co do "wychodzenia z inicjatywa" to gosci do druzyny sie poprostu zaprasza, sami sie raczej nie domysla A co do roz to widzialam na zdjeciu jak druzyna przy wyjsciu z kosciola tworzy taki baldachim z dlugich roz trzymanych wysoko w rece i bylo to naprawde sliczne.
Masza_20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-09, 13:43   #10
Kattie7
Wtajemniczenie
 
Avatar Kattie7
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
Dot.: A może drużyna ?

też znam ten zwyczaj, bo jest (a raczej był) powszechny w okolicach rodzinnych miejscowości moich rodziców.
Tyle że tam nazwywa się to Orszak. Polega to na tym ze państwo młodzi wchodzą do kościoła, za nimi swiadkowie/drużbowie a za nimi kilkanaście par panien i kawalerów
Mnie sie to strasznie nie podoba.
Orszak stoi na środku kościoła przez całą długośc i zasłania widoczność. Spotkałam się równiez z tym że ludzie w orszaku trzymali zapalone świece A poza tym, ten orszak to zazwyczaj była "zbieranina na szybko" tuż przed wejściem do kościoła.
Raz miałam okazje stac w takim orszaku, na ślubie kuzyna. Byłam sama na tym slubie i kuzyn porosił mnie o to żebym staneła z jego kolegą z pracy bo nie miał pary. Niestety nie udało mi się wykręcić i całe wesele przezywałam traumę, bo ów kolega /przez to wspólne stanie w orszaku/ przez całe wesele rościł sobie prawa do mnie i nie mogłam sie go pozbyć. (a kolega taki że pożal sie Boże.... )
Kattie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-09, 14:10   #11
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: A może drużyna ?

Cytat:
Napisane przez Kattie7 Pokaż wiadomość
(..)Raz miałam okazje stac w takim orszaku, na ślubie kuzyna. Byłam sama na tym slubie i kuzyn porosił mnie o to żebym staneła z jego kolegą z pracy bo nie miał pary. Niestety nie udało mi się wykręcić i całe wesele przezywałam traumę, bo ów kolega /przez to wspólne stanie w orszaku/ przez całe wesele rościł sobie prawa do mnie i nie mogłam sie go pozbyć. (a kolega taki że pożal sie Boże.... )
Przepraszam ale nieźle sie usmiałam
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-02-09, 14:14   #12
wersta
Zakorzenienie
 
Avatar wersta
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
Dot.: A może drużyna ?

o rany, ale teraz się robi szopki z tego sakramentu (a raczej przy nim)
wersta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-09, 14:22   #13
marzka82
Rozeznanie
 
Avatar marzka82
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 502
Dot.: A może drużyna ?

Cytat:
Napisane przez wersta Pokaż wiadomość
o rany, ale teraz się robi szopki z tego sakramentu (a raczej przy nim)
Zgadzam się. Gdzie się podziały skromność i prostota
Jak dla mnie zupełnie niepotrzebne widowisko, a nie sakrament. Ale niektórzy lubią takie rzeczy Ja nawet nie chciałabym słyszeć o czymś takim, nie mówiąc już o tym, żeby to zrobić
Byłam na kilku ślubach na śląsku i jakoś się z tym nie spotkałam. Raczej tradycją bym tego nie nazywała. Ale każdy robie jak mu się podoba


__________________
...................\!/
...............( @ @ )
..........oOO-(_)-OOo
...Nie jedź szybciej, niż twój anioł stróż umie latać...
marzka82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-09, 14:42   #14
Kattie7
Wtajemniczenie
 
Avatar Kattie7
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
Dot.: A może drużyna ?

Cytat:
Napisane przez m.a.r.t.a Pokaż wiadomość
Przepraszam ale nieźle sie usmiałam
teraz to jest śmieszne i sama się z tego śmieje

ale mnie wtedy nie było do śmiechu
Kattie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-27, 11:47   #15
Roxette
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 1 264
GG do Roxette
Dot.: A może drużyna ?

to ta "drużyna" to jeszcze cos poza druzbami??? Nigdy o czymś takim nie słyszałam. W ogóle w moich okolicach nie ma wchodzenia do kościoła, kiedy wszyscy juz siedzą i jak to któraś z Was napisała - wodzą maślanymi oczami. Po prostu najpierw wchodzi młoda para, za nią drużbowie, rodzice pary młodej i na końcu reszta gości. Poza tymi drużbami nie miałam żadnej "drużyny", wyglądało to po prostu w ten sposób, że za nami stały dwie pary (pierwsi drużbowie i drudzy drużbowie), w pierwszej i drugiej parze drużki (czy inaczej druhny) trzymały identyczne róże. I tyle.
Roxette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-04, 10:09   #16
SeLeNe86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 263
Dot.: A może drużyna ?

To nie jest żaden amerykański zwyczaj tylko nasz polski. Na zdjęciach z ślubu moich rodziców sprzed 25 laty widzę takich drużbów. Bynajmniej w moich okolicach tak sie praktykowało. Teraz na szczęście tego nie ma. Chociaż gdzieniegdzie się jeszcze z tym spotykam Miało to na celu właśnie parowanie samotnych młodych gości. Bynajmniej tak mi się wydaję Dawniej zwłaszcza na wiejskich weselach zapraszano sąsiadów, znajomych pełno i tak jakoś się parowało. Drużba był wtedy zobowiązany otrzymywać towarzystwa swojej druhnie teraz gdy zaprasza się gości z osobami towarzyszącymi takie coś wydaje mi się przestarzałym zupełnie zbędnym obyczajem.

Edytowane przez SeLeNe86
Czas edycji: 2007-03-04 o 10:11 Powód: Nieuważony wcześneij błądzik
SeLeNe86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-04, 11:21   #17
nel_a
Zakorzenienie
 
Avatar nel_a
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
Dot.: A może drużyna ?

Moja kuznka sobie wymyslila cos takiego. Bylam wtedy "samotna" wiec dali mi jakiegos kuzyna Mlodego (czy jakos tak). Chyba chlopak niezbyt byl zadowolony bo w ogole nie chcialam tanczyc Moze i to byloby fajne ale jakby wszystkie panie byly ubrane na jeden kolor
__________________
Emilowe całusy

nel_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-04, 12:32   #18
Kattie7
Wtajemniczenie
 
Avatar Kattie7
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
Dot.: A może drużyna ?

Cytat:
Napisane przez SeLeNe86 Pokaż wiadomość
To nie jest żaden amerykański zwyczaj tylko nasz polski. Na zdjęciach z ślubu moich rodziców sprzed 25 laty widzę takich drużbów. Bynajmniej w moich okolicach tak sie praktykowało. Teraz na szczęście tego nie ma. Chociaż gdzieniegdzie się jeszcze z tym spotykam Miało to na celu właśnie parowanie samotnych młodych gości. Bynajmniej tak mi się wydaję Dawniej zwłaszcza na wiejskich weselach zapraszano sąsiadów, znajomych pełno i tak jakoś się parowało. Drużba był wtedy zobowiązany otrzymywać towarzystwa swojej druhnie teraz gdy zaprasza się gości z osobami towarzyszącymi takie coś wydaje mi się przestarzałym zupełnie zbędnym obyczajem.

dokładnie
dawniej na wesela pannę/ kawalera prosilo się bez osoby towarzyszącej, własnie w celu zapoznania z kimś
moi rodzice w ten sposób się poznali trzydzieści pare lat temu
i sami też mieli taką drużynę na slubie

ostatnio coś takiego widziałam na ślubie kolegi 7 lat temu
Kattie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ceremonia i tradycja ślubna, weselna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:34.