2009-02-21, 19:53 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Forum dla pracowników Douglas
Cytat:
na moje pytanie o szachownice Klinika ,pani odpowiedziala ze nie ma i zaproponowala mi cienie z diora :-D ok Klinika mozna uzwac tez jako cienie :-D nigdy nie ma probek a i pojemnikow tez brak. panie nie podchodza pomimo tego ze stoją sobie w grupce przy kasie i radosnie szczebiocą,owszem obsluguja kazda panne lub panią w futrze i obcasach . ja w puchowce i traperach mam spadac bo i tak nic przeciez nie kupie niestety w takich przybytkach widac jak ocenia sie klienta. |
|
2009-02-21, 20:14 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: Forum dla pracowników Douglas
Dokładnie... na moje pytanie o minerał clinique pani udała się do szafy. Ja mówię, że przecież nie ma tego wystawionego. Była wielce zdziwiona i jakby w ogóle nie wiedziała o czym ja mówię i o co mi chodzi. Znajomość tego co sprzedają - żadna. Raz jeden jedyny podeszła do mnie babka kiedy stałam przy perfumach. Nie za bardzo wiedziała jak mi pomóc, bo nie znała zapachów, ale przynajmniej się starała i coś zrobiła (taka starsza kobietka).
|
2009-02-21, 20:21 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
|
Dot.: Forum dla pracowników Douglas
Ale to miał być wątek dla pracowników, a nie kolejne miejsce na narzekanie klientek?
__________________
|
2009-02-21, 22:05 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
|
Dot.: Forum dla pracowników Douglas
Miałam właśnie to napisać
|
2009-02-21, 23:33 | #35 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Forum dla pracowników Douglas
Cytat:
Cytat:
mało zachęcająco zapraszasz innych sprzedawców Douglasa marne szanse na odzew |
||
2009-02-23, 10:41 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Forum dla pracowników Douglas
Bo chciałam rozmawiać z osobami które uwielbiają tą pracę i wszystko co jest jej elementem, czyli kontakt z ludżmi. Ludzie o jakich piszecie raczej nie interesują się tą pracą i traktują ją jak przechowalnię, pewnie nawet nie przyjdzie im do głowy aby tu zajrzeć. Natomiast ci do których napisałam dobrze wiedzą o co chodzi
|
2009-02-23, 10:54 | #37 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Forum dla pracowników Douglas
Cytat:
"pracy z ludżmi, którzy jak zapewne wiecie potrafią być wstrętni, żądaniowi i przychodzą aby się na kimś wyżyć" |
|
2009-02-23, 11:08 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: z dużego pokoju
Wiadomości: 6 420
|
Dot.: Forum dla pracowników Douglas
myślę, że maxmara miała na myśli w tym zdaniu tylko tych klientów, którzy na prawdę potrafią zajść za skórę.
Pracuję w konkurencyjnej firmie, lubię pracę z ludźmi.. ale czasem niektórzy z nich zachowują się w sposób bezczelny i chamski, traktując nas-sprzedawczynie jako ludzie gorszej kategorii.
__________________
|
2009-02-23, 11:12 | #39 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Forum dla pracowników Douglas
Cytat:
Zgadzam się z tą obserwacją. Obsługa na Stawowej uprzejma, bez narzucania się, a w SCC może zniechęcić do odwiedzania Douglasa - mnie zniechęciła, ostatnio wszystkie perfumerie tej sieci omijam szerokim łukiem (bo na Stawową w K-cach mi nie po drodze). |
|
2009-02-23, 12:08 | #40 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Forum dla pracowników Douglas
Cytat:
A poza wszystkim, czasem jak mam nieprzyjemność być obsługiwaną przez opryskliwą księżniczkę przewracającą oczami na znak zniecierpliwienia moją skromną osobą, to żałuję że jakoś mam opory przed zrobieniem awantury w miejscu publicznym. Bo niejednej takiej "damie" przydołyby się parę ostrych słów. |
|
2009-02-24, 08:53 | #41 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Forum dla pracowników Douglas
Widzę,że SINE IRE ma jakiś problem, więc jej wyjaśnię osobiście. Pracuję w tej branży 6 lat, lubię kosmetyki - więc czytam na ten temat i jestem na bieżąco, jestem wykrztałconą osobą z dużą kulturą osobistą i nie pozwalam sobie na słabości w pracy, czyli ich nie szufladkuję. Zawsze obsługuję wszystkich klientów bez względu na to jak obecnie wyglądają, czy są w dresie czy w futrze bo po tylu latach pracy wie się, że to jak ktoś wygląda o niczym nie świadczy, wręcz przeciwnie. Pozatym dobra sprzedaż to nie lizanie butów klientowi tylko partnerska dyskusja. Na 100 klientów dziennie mam przynajmniej 4 osoby które przyszły zrobić sobie małą awanturę, to potrafi wybić cię z rytmy na cały dzień i to właśnie te osoby miałam na myśli zakładając to forum. I powtarzam jeśli masz problem z obsługą w jakimś douglasie to poproś kierowniczkę, to nie zbrodnia, i zgłoś to bo pisanie o tym samo w sobie nic nie zmieni.
Pozdrawiam |
2009-02-24, 10:06 | #42 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Forum dla pracowników Douglas
Cytat:
Uspokoję Cię - zdarzyło mi się chyba raz interweniować u przełożonego naburmuszonej pannicy. Zawsze reaguję na brak kultury, choć czasem żałuję, że mam opory żeby nagadać jednej z drugą do słuchu na jej poziomie. Generalnie jednak raczej spotykam się z w miarę kompetentną i sympatyczną obsługą. |
|
2009-03-03, 07:57 | #43 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: Forum dla pracowników Douglas
Z marek selektywnych jedynie Kanebo ma ofoliowaną kolorówkę. Czasami klient prosi, że chce zobaczyć pakowanie produktu ale go nie otwieramy. A puder, cień, czasami jest skruszony, spowodowane jest to transportem(kurierzy nie dbają o paczki, które nam dostarczają). Dlatego ja jesli klient zdecyduje się kupić produkt, sprawdzam i upewniam sie czy w opakowaniu jest na pewno ten, o który prosiła i czy wszystko z ok. Klieni sami o to prosza.
---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ---------- Pracuję w małej perfumerii, gdzie nie ma ogromnego ruchu i muszę powiedzieć, że wielu klientów chwali nas za profesjonalną obsługe i doradzwo.Klienci wolą przychodzić do nas, ponieważ są pewni, że znajdą tu spokój i zrozumienie i możemy im poświęcić tyle czasu ile potrzebują. Każdy z klientów jest obsłużony na najwyzszym poziomie i nie ma dla nas znaczenia wyglad zewnetrzny( pozory myla). Jeżeli klient wychodzi ze sklepu uśmiechniety i zadowolony to jest dla nas najwieksza satysfakcja, bo możemy liczyć, że powróci do nas i będzie zawsze dopieszczony i czuł sie wyjątkowo. |
2009-04-20, 22:21 | #44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 566
|
Dot.: Forum dla pracowników Douglas
Jestem konsultantką/animatorką pewnej marki i spotykam na co dzień tzw. "księżniczki" zarówno wśród pracownic perfumerii jak i klientek. Do moich obowiązków wcale nie należy pomoc przy innych markach,ale chętnie pomagam, na ile pozwala mi moja wiedza-jeżeli nie jestem pewna nie opowiadam klientkom bajek,tylko proszę osobę "obstukaną " w danym temacie.
Próbki też wydaję bardzo chętnie, często sama je proponuję-nie jestem ścisle związana z żadną z perfumerii, więc lania za to nie dostaję Edytowane przez milka894 Czas edycji: 2010-02-26 o 18:14 |
2012-02-14, 22:41 | #45 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 14
|
Dot.: Forum dla pracowników Douglas
Czytając te wszystkie wypowiedzi, po części się zgadzam. Niekompetencja pracowników wynika tylko i wyłącznie z ogromnej rotacji w filiach. Dla nowego konsultanta to ciągła nieustanna nauka testy egzaminy z marek. Nie wygląda to tak kolorowo, marek jest mnóstwo. A swoją drogą trochę zrozumienia dla człowieka. Chciałabym widzieć klienta na miejscu takiej dziewczynki...Pracownik nowo zatrudniony potrzebuje przynajmniej roku aby wszystko połapać. A fakt ze pracuja w niektórych sklepach księżniczki, to doskonale o tym wiem.. ale klienci tez nie są święci.. w mojej fili pracuje już 5 rok, zaczynałam jako tzw NOWA nie z branży. Początki ciężkie, ale warto praca fajna Wszystko zależy od zespołu w którym się pracuje..
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:17.