Zakupy na streawberrynet.com- kolorówka cz.XII

[ddaaiissyy]

o dzieki Ci ennkaa, własnie tak gapie sie jak krowa w malowane wrota i nie rzuca nic mną o glebę
no to ja sobie klikne CK tysh, zwłaszcza ze mi teskniącego maila przysłali i dodatkowo 8% dorzucili

jedynie konczy mi sie dr brandt do mycia buzi szukam czegos nowego (innego)

[dimiti]

Napisane przez mejkapownia

o Dymek
to samo pytanie co wyżej
jak z drobinkami i matowieniem?
i faktycznie 204 jest jak 08 blended? nie wpada w żółć czy róż?
?

nie wiem gdzie mam blendeda:/ ale wydaje mi sie, ze jednak 204 jest ciemniejsza bo mnie blended rozjasnial a ten niet on chyba tez bardziej w zolteczko wpada ladny kolorek ogolnie jak z matem jeszcze nie wiem bo malowalam sie po 8 wiec niedawno drobinek on nie ma zadnych co do tego jak jest zmielony narazie sie nie wypowiem bo malowalam sie na szybko i cos ciezko mi szlo, ale chyba dosc dobrze

Napisane przez ddaaiissyy

hej Truskawy

Polecacie cos co trzeba kupic z promocji
http://pl.strawberrynet.com/newprodu...0284&Region=PL

ja kocham tonik clarinsa toning lotion zolty! ale i tak drogi jest:/

[Marynia19]

Dziewczyny a jaki róż polecacie, który można dostać aktualnie w truskawce?

[ranka]

dobre roze ma MAC sa dosc twarde i krzywdy nimi nie zrobisz

[Marynia19]

a możecie od razu polecić jakiś pędzel do nakładania tego różu.. proszę
jestem początkująca więc róż który krzywdy nie zrobi będzie najlepszy, dzięki, już patrzę na te z MAC

[ddaaiissyy]

dimiti, ja mam z kolei mleczko clarinsa i tez go kocham i ten zapach delikatny... a toniku nie próbowałam, mam jeszce micelka z biodermy ale w sumie .... choc skoro powiadasz, ze cena nie atrakcyjna to sie wstrzymam

mowisz o nim ?
http://pl.strawberrynet.com/skincare...335/?CatgId=82

hmm 68 zeta to drogo ?? nie mam rozeznania, bo jak mówie nie kupowałam

[ranka]

Napisane przez Marynia19

a możecie od razu polecić jakiś pędzel do nakładania tego różu.. proszę
jestem początkująca więc róż który krzywdy nie zrobi będzie najlepszy, dzięki, już patrzę na te z MAC

tu juz moze byc ciezko bo kazdy preferuje co innego.. ja uzywam pedzli Mac, dobre sa Sephory, Inglota.

[Marynia19]

Napisane przez ranka

tu juz moze byc ciezko bo kazdy preferuje co innego.. ja uzywam pedzli Mac, dobre sa Sephory, Inglota.

Dzięki za pomoc

[dimiti]

Napisane przez Marynia19

Dziewczyny a jaki róż polecacie, który można dostać aktualnie w truskawce?

ja lubie roze clinique

Napisane przez ddaaiissyy

dimiti, ja mam z kolei mleczko clarinsa i tez go kocham i ten zapach delikatny... a toniku nie próbowałam, mam jeszce micelka z biodermy ale w sumie .... choc skoro powiadasz, ze cena nie atrakcyjna to sie wstrzymam

mowisz o nim ?
http://pl.strawberrynet.com/skincare...335/?CatgId=82

hmm 68 zeta to drogo ?? nie mam rozeznania, bo jak mówie nie kupowałam

si
no teraz drogo bo on byl jakos po 30zl w promocjach....
wiec czekam az sie znowu zjawi, zeby kupic na zapas bo mi polowe zostalo a jest cudo cudo!



ilios i jak tam wam idzie?

[ennkaa]

babeczki! oczekuję braw! Durna, uwsteczniona ennka się wkurzyła i sobie założyła NORMALNE konto a nie jakieś POPIEPRZONE co go to nie można podpiąć pod paypal wczoraj mnie tak wzięło i sobie myknęłam i mam! i niniejszym zapłaciłam sobie za podkład i puder z paypala więc jesteście świadkami wiekopomnej chwili czyli PIERWSZEGO RAZU ENNKI
-> tu brawa !

[nobrit]

Napisane przez ennkaa

babeczki! oczekuję braw! Durna, uwsteczniona ennka się wkurzyła i sobie założyła NORMALNE konto a nie jakieś POPIEPRZONE co go to nie można podpiąć pod paypal wczoraj mnie tak wzięło i sobie myknęłam i mam! i niniejszym zapłaciłam sobie za podkład i puder z paypala więc jesteście świadkami wiekopomnej chwili czyli PIERWSZEGO RAZU ENNKI
-> tu brawa !

[ilios]

kota zestresowala Jameska, bo jest towarzyska i noca wskakiwala jej do lozka

[izabellini]

Napisane przez ilios

kota zestresowala Jameska, bo jest towarzyska i noca wskakiwala jej do lozka

o to fajnie, nie czuła się samotna

[Priyaa]

Napisane przez ilios

kota zestresowala Jameska, bo jest towarzyska i noca wskakiwala jej do lozka

jak było wczoraj, jak było?
James odstresowana?

[mejkapownia]

umieram
jeden dzieć z zapaleniem oskrzeli
drugi dzieć obudził sie dziś i wymiotuje
a ja sama też mam jakąś jakby jelitówke - dopiero sie z łóżka zwlekłam bo małż kochany został w domu jak zobaczył co sie od rana dzieje...
masakra
a miałam mieć dziś wieczór z iliosami i jamesami
a tu łazienka tylko

chyba musze sobie kliknąć tego puderka na pocieszenie...
tylko nadal nie wiem który kolor...

[izabellini]

Napisane przez mejkapownia

umieram
jeden dzieć z zapaleniem oskrzeli
drugi dzieć obudził sie dziś i wymiotuje
a ja sama też mam jakąś jakby jelitówke - dopiero sie z łóżka zwlekłam bo małż kochany został w domu jak zobaczył co sie od rana dzieje...
masakra

ojej współczuję
mam nadzieję, że szybko wszystko wróci do normy

[ranka]

a moja Mila tylko katarek od urodzenia miala

mejkap, kurujcie sie szybciutko

[irsin]

Jadłyście białe Michałki?
To tak w ramach diety jem

Illios, mam nadzieję, że dobrze się bawicie

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Jestem u Moniki. Bardzo mila dziewczyna, ciesze sie, ze ja poznalam. Kota nie lubie.
Jestem jeszcze bardziej zalamana niz wtedy, gdy tu przyjechalam. Dzis nie moglam sie powstrzymac i do niego zadzwonilam. Jestem zrozpaczona oglednie mowiac. Liczylam, ze moze odpocznie ode mnie, wroci do mieszkania, gdzie jest pelno moich rzeczy i zateskni za mna. Juz wiem, ze nie mam na co liczyc. Powiedzial mi, ze nie byl ze mna szczesliwy. Pytalam, czemu tego wczesniej nie powiedzial to dowiedzialam sie, ze mowil, ze ma dosc (nie wiem czego; klotni czy wszystkiego). Nie wiedzialam, ze mowiac to na na mysli, ze jest nieszczesliwy. Kilka razy sama powiedzialam, ze nie ejstem szczesliwa podczas klotni. Mowilam to bo bylam zla, rozgoryczona klotnia itp. Nigdy tak naprawde nie myslam, o czym mu mowilam juz kiedys i co powtorzlam dzis. On powiedzial, ze w takim razie caly czas musialam byc zla (czyli, ze non stop mowilam okropne rzeczy, ktorych rzekomo nie mialam na mysli). Bardzo mnie to zasmucilo. Poplakalam sie. To nie jest prawda, ze non stop sie klocilismy a ja bylam okropna. nie wiem dlaczego on teraz tylko to pamieta. Wychodzi na to, ze jetsem najgorsza osoba na calym swiecie.
Myslalam, ze mnie kocha. Nie wiem czemu mysli o mnie tylko w zly sposob. Wiem, ze czasami sie klocilismy, ale nei zawsze bylo zle. Ja bylam z nim szczesliwa, choc wiadomo, ze byly chwile gdzie bylo ciezko. On twierdzi, ze te dobre chwile to tylko wspomnienia. I tyle. Wychodzi na to, ze dla niego wiekszosc chwil byla zla. Mowi ze byl ze ma nieszczesliwy. Naprawde, nigdy nie slyszalam zdania, ktore sprawilo mi wiekszy bol.

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Tak mnie to wszystko boli. Jak to mozliwe, ze ja za nim tesknie a on mowi, ze byl nieszczesliwy. To wszystko tak mnie boli.
Bardzo mi go brak i mysle o nim caly czas. On widac jesli o mnei mysli, to w najgorszy sposob.
Tak mi zle.

[albin_ek]

Dżejmsiku

[ranka]

[ennkaa]

norbit ....dzięki za brawa!

mejkap! kurujcie się...wiruchy paskudne

james! trzymaj się. Zobaczysz,że za jakiś czas przeczytasz te swoje posty i będziesz myślała,że pisałe je ktoś inny. Ja wiem,że to słabe pocieszenie , ale naprawdę tak jest
iliosek...wyjmij wino i..schowaj kota! james jest do niego wrogo nastawiona a nie wiadomo jak to się może skończyć

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

James
Niedelikatny jest ten facet Może ma jakieś inne problemy jeszcze i mu się skumulowało i to dlatego tak się zachowuje oschle i na 'nie'?
James, jeśli Ci bardzo zależy na tym facecie(oczywiście nie chcę się wtrącać) to wg. mnie powinnaś wrócić myślami do chwil, kiedy się poznaliście i zastanowić się, przypomnieć sobie, co w Tobie tego gościa ujęło, co sprawiło, że chciał być z Tobą (bo nawet jeśli mu ostatnimi czasy było źle, to przecież na początku był na pewno zakochany) i po prostu postaraj się to z jak najlepszej strony pokazać mu jeszcze raz.
Co zawsze działa to pokazać (nawet sztucznie, przez zaciśnięte zęby) jaka to teraz jesteś szczęśliwa, wesoła, zdystansowana, piękna, kwitnąca, wdzięczna za chwile, które przeżyliście, można by napisać, że będziesz go miło wspominać i jeśli by potrzebował pomocy, to może na Ciebie liczyć, niby się odsunąć, ale być dość blisko, roztaczać urok... Większość facetów nachodzą wtedy wątpliwości, czy dobrze postąpili, bo stracili taką fajną dziewczynę, że może to błąd itd. To naprawdę na większość działa!
Wiem, że dla Ciebie czas pewnie stanął w miejscu i boisz się iść do przodu, ale wydaje mi się, że jeśli on będzie widział, że sobie nie radzisz, rozklejasz się, pomyśli, że się narzucasz, to będzie czuł się zmuszany, osaczony i wtedy będzie uciekał.
Mam nadzieję, że się poukłada wszystko

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez ennkaa

james! trzymaj się. Zobaczysz,że za jakiś czas przeczytasz te swoje posty i będziesz myślała,że pisałe je ktoś inny. Ja wiem,że to słabe pocieszenie , ale naprawdę tak jest
QUOTE]

Tak, to slabe pocieszenie. Bardzo cierpie. Mam beznadziejna sytuacje w domu i on byl najblizsza mi osoba.

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;25954444]James
Niedelikatny jest ten facet Może ma jakieś inne problemy jeszcze i mu się skumulowało i to dlatego tak się zachowuje oschle i na 'nie'?
James, jeśli Ci bardzo zależy na tym facecie(oczywiście nie chcę się wtrącać) to wg. mnie powinnaś wrócić myślami do chwil, kiedy się poznaliście i zastanowić się, przypomnieć sobie, co w Tobie tego gościa ujęło, co sprawiło, że chciał być z Tobą (bo nawet jeśli mu ostatnimi czasy było źle, to przecież na początku był na pewno zakochany) i po prostu postaraj się to z jak najlepszej strony pokazać mu jeszcze raz.
Co zawsze działa to pokazać (nawet sztucznie, przez zaciśnięte zęby) jaka to teraz jesteś szczęśliwa, wesoła, zdystansowana, piękna, kwitnąca, wdzięczna za chwile, które przeżyliście, można by napisać, że będziesz go miło wspominać i jeśli by potrzebował pomocy, to może na Ciebie liczyć, niby się odsunąć, ale być dość blisko, roztaczać urok... Większość facetów nachodzą wtedy wątpliwości, czy dobrze postąpili, bo stracili taką fajną dziewczynę, że może to błąd itd. To naprawdę na większość działa!
Wiem, że dla Ciebie czas pewnie stanął w miejscu i boisz się iść do przodu, ale wydaje mi się, że jeśli on będzie widział, że sobie nie radzisz, rozklejasz się, pomyśli, że się narzucasz, to będzie czuł się zmuszany, osaczony i wtedy będzie uciekał.
Mam nadzieję, że się poukłada wszystko

Nie ma zadnych innych klopotow. Nic go nei martwi.
Jest mi zle. Dociera do mnie, ze to rzeczywiscie koniec. Czuje sie strasznie sama i samotna. Tak za nim tesknie. Gdy bylo mi zle to wlasnie on byl przy mnie.
Jesli chodzi o poczatki naszej znajomosci to ukrywalam swoje problemy i "gruchalam". Swoje traumy i problemy z nimi zwiazane wyszly pozniej.
Naprawde, myslalam, ze moj wyjazd cos zmieni, ze zateskni. A on posrod moich rzeczy (wrocil do mieszkania) ma mnie dosc jeszcze bardziej.

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Może nie mógł tego dźwignąć i poszedł na łatwiznę, faceci bywają wygodniccy, lubią mieć święty spokój, pełny talerz i dobry film w TV i czasami tyle im wystarczy :|

[mejkapownia]

Napisane przez izabellini

ojej współczuję
mam nadzieję, że szybko wszystko wróci do normy

ja już trace nadzieje
od pół roku nie było dnia żeby wszyscy w domu jednocześnie byli zdrowi
młody zasnął i przed chwilą sie obudził i normalnie jest cień dziecka, leje sie przez ręce - masakra jakaś - D. pojechał z nim teraz do lekarza
mam dość

James - prawde Ewelina mówi - ja miałam w życiu przed mężem 2 poważne związki i oba facety mnie zostawiły twierdząc że nie są szczęśliwi - oboje gdy byłam już w kolejnym związku, szczęsliwa, zadowolona z siebie, zaradna i z poukładanym życiem chcieli wracać, mówili że rzucenie mnie było największym błędem, że jednak byłam taka doskonała i wspaniała.
dziwne to jest - ale oni jakoś tak działają - oczywiście wtedy ich olałam;
mi sie wydaje że Ty bardzo boisz sie teraz samotności, że sobie nie poradzisz, że za dużo wszystkiego na twoją głowę - ale zapewniami Cie - PORADZISZ SOBIE!!!!! faceci to naprawde balasty którymi musimy sie opiekowac i to jest nieprawda że oni opiekują się nami; staniesz na nogi i jeszcze będziesz zadowolona z tego że potrafisz sama; jesteś mądra dziewczyna, z wykształceniem dobrym - powinnaś iść do przodu teraz;
jeszcze kilka dni popłacz, potęsknij - to jest normalne - ale potem bierz sie w garść;
naprawde dasz rade!
i my będziemy Ci w tym kibicować

i nie dzwoń do niego
to naprawde nic nie da a tylko będzie Ci gorzej jak będzie Cie spławiał
pokaz mu że bez niego potrafisz żyć - choć wydaje Ci sie teraz że nie potrafisz;

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez mejkapownia

i nie dzwoń do niego
to naprawde nic nie da a tylko będzie Ci gorzej jak będzie Cie spławiał
pokaz mu że bez niego potrafisz żyć - choć wydaje Ci sie teraz że nie potrafisz;

Zgadzam się
Jeśli zadzwonić, to tylko w celu załatwienia czysto technicznych spraw - Twoje rzeczy etc. i koniecznie udawać, że jesteś wesolutka, wpaść tam odstawiona, promienna, za jakiś czas zadzwonić niby z ciekawości, co słychać. Zatęskni

[arrachnee]

Napisane przez ennkaa

babeczki! oczekuję braw! Durna, uwsteczniona ennka się wkurzyła i sobie założyła NORMALNE konto a nie jakieś POPIEPRZONE co go to nie można podpiąć pod paypal wczoraj mnie tak wzięło i sobie myknęłam i mam! i niniejszym zapłaciłam sobie za podkład i puder z paypala więc jesteście świadkami wiekopomnej chwili czyli PIERWSZEGO RAZU ENNKI
-> tu brawa !

Napisane przez mejkapownia

umieram
jeden dzieć z zapaleniem oskrzeli
drugi dzieć obudził sie dziś i wymiotuje
a ja sama też mam jakąś jakby jelitówke - dopiero sie z łóżka zwlekłam bo małż kochany został w domu jak zobaczył co sie od rana dzieje...
masakra
a miałam mieć dziś wieczór z iliosami i jamesami
a tu łazienka tylko

chyba musze sobie kliknąć tego puderka na pocieszenie...
tylko nadal nie wiem który kolor...

oj u Ciebie ostatnio ciągle szpital
wiosna przyszła i pyłki -> może te oskrzela to alergiczne jakieś

Napisane przez irsin

Jadłyście białe Michałki?
To tak w ramach diety jem

coraz bardziej podoba mi się Twoja dieta skąd się bierze białe michałki?

James, myślę, że teraz żadne nasze rady i uwagi związkowo-życiowe, tak naprawdę do Ciebie nie docierają. Skoncentruj się na realnym szukaniu mieszkania - musisz to zrobić, nie ma rady.

[dimiti]

Napisane przez ilios

kota zestresowala Jameska, bo jest towarzyska i noca wskakiwala jej do lozka

James PannaEwelina dobrze pisze
Moze tym chcial cie tak zniechecic juz do siebie, ale pomysl, ze nawet jezeli sie wszystko ulozy sytuacja moze sie powtorzyc, chcesz byc raniona caly czas? moze lepiej poczekac na kogos odpowiedniego kto bedzie bardziej wyrozumialy i zamiast wyrzucac cie ze swojego zycia bedzie cie wspieral i pomoze...
P.S. wczoraj sie odstresowywalam filmami po tych przygodach i debatowalam z rodzicami bo dzwonilismy do lekarza zeby szybciej badania zalatwil i dopiero dzisiaj wzielam tel do reki takze sorki, ze nieodebralam dobrze, ze chociaz nam sie tutaj pojawilas

[nobrit]

Napisane przez ilios

kota zestresowala Jameska, bo jest towarzyska i noca wskakiwala jej do lozka

a bo koty wyczuwają złe nastroje i chcą pomóc dobra kota

Napisane przez mejkapownia

umieram
jeden dzieć z zapaleniem oskrzeli
drugi dzieć obudził sie dziś i wymiotuje
a ja sama też mam jakąś jakby jelitówke - dopiero sie z łóżka zwlekłam bo małż kochany został w domu jak zobaczył co sie od rana dzieje...
masakra
a miałam mieć dziś wieczór z iliosami i jamesami
a tu łazienka tylko

chyba musze sobie kliknąć tego puderka na pocieszenie...
tylko nadal nie wiem który kolor...

oj współczuje, ale jak się wpadnie w taką czarną dziurę chorób to trudno wyjść, bo organizm osłabiony, a wy się w kółko od siebie zarażacie

Napisane przez irsin

Jadłyście białe Michałki?
To tak w ramach diety jem

Illios, mam nadzieję, że dobrze się bawicie

jadłyśmy, ostatnio w święta i od tamtej pory nie mogę ich nigdzie kupić, a cały czas o nich myślę
[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;25955276]Zgadzam się
Jeśli zadzwonić, to tylko w celu załatwienia czysto technicznych spraw - Twoje rzeczy etc. i koniecznie udawać, że jesteś wesolutka, wpaść tam odstawiona, promienna, za jakiś czas zadzwonić niby z ciekawości, co słychać. Zatęskni [/QUOTE]
Też się muszę zgodzić, trzeba przeczekać, odcierpieć i doprowadzić się do ładu, a facet zatęskni, tylko na to trzeba czasu, teraz jest na nie i wszelkie telefony/rozmowy jeszcze bardziej go zniechęcają. Samo to, że nie umie podać powodu konkretnego, bo to że był nieszczęśliwy, takie rzeczy się mówi, jak się nie wie co powiedzieć.
James trzymaj się