2011-04-15, 19:28 | #151 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 826
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
To ja trzymam dziewczyny kciuki za Was, aby w końcu były te upragnione efekty!!!
To ile trzeba tak standardowo robić tych zabiegów??? Mi moja lekarka mówiła, że tak 5, a potem dla podtrzymania, ale to widac , ze ile lekarzy tyle opinii. Ja mam nadzieje, że uda mi się uzbierac kase w miare szybko i też się temu poddam, bo nie mam już sił. |
2011-04-16, 10:16 | #152 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
A no właśnie wszędzie podają inne informacje. Ja słyszałam że po 3-4 powinna być poprawa której u mnie nie ma, a potem jeszcze zrobić jakieś 3 zabiegi dla podtrzymania. Słyszałam też opinię że powinno się ich zrobić 10 a potem dla podtrzymania robić 2 razy na rok. Myślę że na każdego to działa indywidualnie w zależności od przyczyny łysienia. Podobno na włosy osłabione farbowaniem wystarczą dwa zabiegi a w przypadku jakichś wewnętrznych przyczyn jak hormony to trzeba więcej zabiegów
|
2011-04-16, 19:54 | #153 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 826
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
No mam nadzieje, że u Ciebie te efekty będą widoczne już wkótce, wiem jak to strasznie męczy, a tu jeszcze tak się wykosztowałaś.
I naprawdę wierzę, że pomoże Ci to, skoro ta mezoterapia taka skuteczna, na różne przyczyny, to skoro Ty masz wszystkie badania w porządku czyli nie wykrytych żadnych chorób to musi byc dobrze!!! |
2011-04-17, 10:06 | #154 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Wczoraj podczas mycia wypadło mi 400 włosów. W domu mówią mi że mam już obsesję na tym punkcie i żebym je przestała tak liczyć bo oszaleje. Ostatnio każdy mi mówi żebym poszła do psychologa bo może problem siedzi w mojej psychice. Tylko że ja po prostu nie mogę przestać myślec o tych włosach. Jeszcze w dzień kiedy ich nie myję jest ok ale wystarczy że przychodzi czas mycia a ja już cała w nerwach a jak widze potem ile ich wyleciało to wogóle mam dość
|
2011-04-17, 16:18 | #155 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 826
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
No ja też te włosy tak obsesyjnie liczę i sama myślę, że może tak się już dzieje, dlatego że tak o tym rozmyślam ciągle.
A co ile dni myjesz włosy ??? Ja myję co 2 dni, czasami uda mi się co 3. Oprócz tego nie czeszę włosów bo gdy czeszę to wypada od razu z ponad dwie setki a i przy myciu tak samo. Bo sprawdzałam już to, raz czesałam i myłam, a potem nie czesałam i myłam. I jak nie czesałam i myłam-co teraz robię, to jest tych włosów mniej niż w pierwszym przypadku, no ale i tak duuzo. Właśnie ja z tymi włosami mam tak, że jak myję to wypada ich strasznie wiele, a tak w ciągu dnia jak nie myję to koło setki. A Ty jak masz ? |
2011-04-18, 09:50 | #156 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Ja myję włosy zazwyczaj w poniedziałek, środę i sobotę. U mnie to wygląda tak: w dzień kiedy myję rozczesuje je przed myciem i wtedy wypada około 30-50. Później podczas całego mycia jakieś 200 (ale jak pisałam niekiedy jest 300,400, ale najczęściej 200), później jak trochę podeschną to rozczesuję i wtedy 100-150 i jeszcze przed snem czeszę i jest jakieś 20-30, czyli łącznie jakieś 400 włosów, czasem więcej czasem mniej bo nigdy nie jest dokładnie tak samo. Natomiast w dzień kiedy nie myję to też zależy czy coś w nie wcieram, bo jak nie wcieram to wypada 20-30, a jak już czymś smaruje to 50-60. Obecnie nie wcieram nic bo sama nie wiem co skoro już wszystko wyrpóbowałam. Wiem że to głupie ale ja sobię tak liczę codziennie te włosy a potem dodaję to z całego tygodnia i dzielę na 7 i wychodzi jakieś 160-170 włosów na jeden dzień. Był kiedyś czas że leciało 100 dziennie ale to już było parę lat temu. Od tego czasu utrzymuje się tak jak wcześniej napisałam.
|
2011-04-18, 20:09 | #157 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 826
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
To widzisz, Ty masz tak jak ja, że najwięcej wypada podczas ich mycia oraz zaraz po umyciu jak schną.
I ja kompletnie nie wiem dlaczego, używam naprawdę delikatnych szamponów, ziołowych i no nic. Raz właśnie taki ziołowy pokrzywowy mi pomógł i już było tak, że podczas mycia wypadało około 40-50 włosów i dalej coś się popsuło . ---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ---------- A ja liczę włosy tak codziennie, znaczy jak nie myję włosów to tak na oko widzę i zcasem nie liczę , ale jak myję to obowiązkowo jest liczenie. I też tak sumuję ile w ciągu dnia wypadło. Jeszcze czasami przeliczam ile to jest na tydzień, a ile na miesiąc itp. |
2011-04-19, 21:47 | #158 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
To widzę że mamy identycznie. Może rzeczywiście takie obsesyjne liczenie wpływa jakoś na naszą psychikę i wtedy jeszcze bardziej lecą, już sama nie wiem... ale ja już nie mogę bez liczenia
|
2011-04-20, 20:40 | #159 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 826
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
No ja już sama myślę, tak, że tylko tymi włosami się martwię i może to jeszcze gorzej wpływa na nie.
A dużo rośnie Ci tych małych włosków ??? Ja zauważyłam wczoraj, że coś tam mam tych małych włosów też, ale tego nie ma dużo, tak no mało ich jest. No ale dalej wypadają , więc ja nie wiem już co z nimi robić... |
2011-04-26, 12:02 | #160 |
Przyczajenie
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Dziewczyny jeśli któraś z Was jest z Krakowa to polecam gabinet trychologiczny hormon-med na Mazowieckiej 25. Pani mi pokazywała skórę głowy pod mikroskopem, potem cebulki włosów, badania z krwi. Ustala czy wypadanie włosów jest na tle hormonalnym czy genetycznym. Prze mezoterapią robią peeling głowy co spulchnia i oczyszcza skórę i wtedy mniej boli. Koszt mezo między 70-170zł, więc np prawie o połowe taniej niż w medicorze.
A co do liczenia włosów to never ever. Staram się o tym nie myśleć myjąc i rozczesując włosy, nie patrzeć. Tylko jak za dużo wypada i czuję na rękach po przeciągnięciu przez włosy to jednak jest smuteczek
__________________
come into my lovely place, full of color and full of taste https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=13710 |
2011-04-27, 10:05 | #161 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Ja już w tym gabinecie byłam i też miałam badanie kamerą. wyszło że mam zdrową skórę i że wszystko jest ok. Zlecono mi też badania z krwi które wyszły dobrze. Przez ostatnie kilka myć to u mnie jest masakra. Wypada ich tak dużo jak nigdy i do tego zaczęły sie strasznie przetłuszczać! Nie mam pojęcia dlaczego skoro szamponu nie zmieniłam. Już mi widać coraz bardziej łysinę i nie mam juz jak jej zasłonić. Zaczęłam już nawet oglądać peruki bo jak tak dalej pójdzie to tylko to mi zostanie
---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ---------- Cytat:
|
|
2011-04-27, 11:57 | #162 |
Przyczajenie
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
skarbek2012 a robiłaś tam peeling i mezo?
__________________
come into my lovely place, full of color and full of taste https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=13710 |
2011-04-27, 13:04 | #163 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 826
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
No skarbek2012, ja sie tam nie znam, bo sama jestem w bardzo poodbnej sytuacji jak Ty.
No, ale gdyby to była jakaś choroba poważna, ogólnie choroba, wszystko wyszło by w badaniach skóry głowy no i z krwi. Może jednak to taki skutek uboczny tej mezoterapii, teraz jest źle i to bardzo, ale chyba musi nadejść w końcu ten punkt zwrotny, może teraz jest tak beznadziejnie, aby juz potem, za jakiś czas było tylko lepiej. Sama nic więcej nie umiem powiedzieć bo i sama sobie pomóc nie umiem. No ale tego Ci strasznie życzę |
2011-04-28, 12:59 | #164 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Dziękuję za słowa pocieszenia No wlaśnie ja sobie tak wmawiam że teraz przez tą mezoterapie wypadają te wszystkie słabe włosy a potem po kilku miesiącach zostaną te mocne i one juz nie bedą wypadać. Rzeczywiście gdyby była jakas choroba to by wyszło. Ale u mnie hormony w porządku, a żadnych innych objawów nie mam i ogólnie dobrze sie czuję i nic mnie nie boli ani nic. Jedynie co to może jeszcze być ta moja podświadomość. Podobno że były takie przypadki że komuś leciały włosy tak bez przyczyny i potem jak było już źle to obcinał je na krótko i kupował perukę i wtedy już wiadomo nie było tego liczenia włosów i myslenia o tym że się całkiem wyłysieje i podobno że w bardzo wielu przypadkach te włosy po jakimś czasie przestawały całkiem wypadać i odrastały!! I to wlaśnie przez to że ten ktoś przyzwyczaił się do tego że nosi ta perukę i że wlosów i tak już nie uratuje... Jeśli to prawda to może i tak jest w naszym przypadku że to wszystko przez naszą psychikę
|
2011-04-28, 20:09 | #165 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 826
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Możliwe właśnie , no ja nie wiem.
Ja też wszystkie badania niby są ok, więc nie ma się do czego przyczepić. Ale i tak nie umiem odwrócić uwagi od włosów. Znaczy tak w ciagu dnia to jeszcze jeszcze, ale gdy przychodzi mycie ich, ogólnie potem kiedy schną to wtedy zaczyna się dramat. Teraz mam zamiar wynajdywać sobie różne jakieś zajęcia, aby tak nie myśleć już, może to jest jakiś pomysł. |
2011-04-29, 11:44 | #166 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
No ja też w trakcie dnia raczej o tym nie myślę, chyba że zobaczę się w lustrze i te mizerne włosy to wtedy się denerwuję ale wiadomo że zaraz mam jakieś zajęcie i przestaje o tym myśleć. Natomiast kiedy je myje to nie jestem w stanie zapanować nad nerwami. Jeszcze jak widze że wypadło mniej to jest w miarę ok ale jak więcej niz zwykle to już panika straszna.
|
2011-04-29, 19:42 | #167 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 826
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
No u mnie też, ja dziś włosy myję i już mną nosi....
|
2011-04-30, 09:19 | #168 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
No ja dzisiaj myję i też już się denerwuję...
|
2011-04-30, 16:24 | #169 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 826
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Napisz jak poszło z myciem.
Mi wypadło 200, a jeszcze potem jak schły to coś 50... |
2011-05-01, 17:52 | #170 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
To widze że u ciebie coś lepiej. U mnie tak: przed myciem jak czesałam 50, w trakcie mycia 270, potem jak czesałam po myciu to jeszcze 100 czyli razem 420.
|
2011-05-01, 18:48 | #171 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 826
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Ja już włosów nie czeszę, a jak umyję i schną to też nie ruszam a wypada jeszcze conajmniej 80 wtedy.
Oprócz tego myję włosy co 2 dzień bo mi się tak przetłuszczają. No, a tak jak myjesz to przeważają włosy, te które wypadły, jakiej długości? Bo u mnie te długie no i grzywka też .... |
2011-05-02, 11:08 | #172 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
u mnie wypada więcej tych krótkich, takich do 10cm a tych długich niewiele
Edytowane przez skarbek2012 Czas edycji: 2011-05-02 o 11:11 |
2011-05-02, 12:35 | #173 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 826
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
No a u mnie same długie wypadają niemalże, a tych krótkich mam niewiele bo zawsze patrze czy coś tam sterczy...
|
2011-05-02, 21:45 | #174 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 826
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Ja nie słyszałam o tym zabiegu.
U mnie chyba w mieście nie jest popularny, o ile wogóle się go wykonuje. A na czym on polega ? |
2011-05-03, 10:34 | #175 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Haircare to nazwa ampułki używanej do mezoterapii. Ja własnie mam to robione. Ale jak juz pisałam, nic nie pomaga
|
2011-05-03, 18:38 | #176 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 826
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Ja nawet nie wiem, jakie ampułki do mezoterapii proponowała mi moja doktorka.
No narazie tego wykonywać nie będę , ale jak tylko uzbieram kase to chyba nie bedzie wyjścia. Ja ostatnio zauważyłam u siebie siwego włosa, okazało się, że taki siwy włos jest przyczyną niedoboru witaminy H ( czyli biotyny) i niby to jest przyczyną wypadania włosów. Kupiłam w aptece belissę, która to ma najwięcej tej witaminy H i chyba będę zażywać. Ale aptekarka mówiła, ze to trzeba dość długo, nawet z pół roku albo i lepiej. Już na wstępie brak mi wytrwałości i jakoś wiary w to wszystko. |
2011-05-04, 09:03 | #177 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Ja zamawiałam samą witaminę H z Niemiec bo podobno najlepsza. Kuracja miesięczna koło 100zł. Stosowałam 3 miesiące bez efektu. Ale ja nie mam ani jednego siwego włosa... A odnośnie mezoterapii to niestety ale nie ma 100% pewności że pomoże. Ja się tak nastawiłam że na pewno będzie efekt a nie ma po 4 zabiegach, więc robiłam sobie tylko nadzieję.... i wiem że jesli ona mi nie pomoże to nic innego skuteczniejszego już nie ma...
|
2011-05-04, 11:44 | #178 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 826
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Ja nie wiem, tak się wszędzie mówi, że ta mezoterapia taka skuteczna, a tu sama widzisz.
Ale no może trzeba jeszcze poczekać, przecież jakby to była jakaś poważna przyczyna wypadania tych włosów to wyszłoby to w badaniach...no tak myślę. Ja też się tak głowię nad moimi włosami, nie wiem czy wiesz ale średnio co 6-7 lat następuje wymiana włosów i te stare wypadają ( ale przez około max miesiąc) aby mogły zostać zastąpione nowymi. I tak sobie myśle, że mi nigdy nie wypadały włosy, naprawde nic nie zauważyłam, może dlatego tak mi się nazbierały te wszystkie lata i teraz tak wypada... no ale aż 2 lata wow. Ja jeszcze jutro wybieram się do endokrynologa, bo TSH mam 2,3 a podobno to już lekka niedoczynność chyba... |
2011-05-04, 19:55 | #179 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 826
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
A mi właśnie nigdy nie wypadały włosy, ja nie wiem czy przy myciu z 5 było.
A teraz od dwóch lat to jest tragedia. Może wypadają dlatego, że wcześniej nie wypadały i tyle tych starych włosów się ostało, że no muszą wypaść. Ale z drugiej strony, aż przez 2 lata.... Tak tymi włosami jestem zdołowana, niby tylko włosy- a jednak . |
2011-05-05, 10:26 | #180 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Ja pytałam mojej lekarki czy to może właśnie taka "wymiana" tych włosów i wypadają te wszystkie słabe, ale powiedziała że takie wypadanie trwa max 3 miesiące a jeśli trwa dłużej to już coś powazniejszego jest przyczyną. A odnośnie mezoterapii to ostatnio jak byłam u mojej lekarki to czekała w kolejce młoda dziewczyna też z lysieniem i mówiła że jej mezoterapia też nie pomogła. Zresztą moja lekarka mówi że zna wiele przypadków gdzie mezo nic nie zdziałała... mnie tez dosyć niechętnie wysłała na ten zabieg.
Ostatnio wyczytałam że włosy wypadają przy niedoborze siarki - to by mogło do mnie pasować, bo u mnie w diecie siarki prawie wogóle nie ma (cebula,szosnek,rzepa...) Nigdy też nie miałam żadnych wcierek do włosów z siarką. Dawniej jeszcze troche jadłam takich rzeczy a od kilku lat w ogóle więc może to to jest przyczyną. Wprowadze do swojej diety te produkty z siarką i zobaczymy czy coś da.... Moja lekarka uważa że często przyczyną tego wypadania może być wlasnie brak nawet jednej witaminy w organizmie... |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:12.