2006-03-21, 08:52 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Dostałam próbkę od naszej Forumki Na pewno sama się ujawni i opisze swoje "wrażenia". A póki co, musi Wam wystarczyć moja opinia
Od razu zaznaczam - jeśli ktoś lubi i używa (chociaż nie mogę sobie tego wyobrazić), to proszę się na mnie nie obrażać, mimo, że opiszę ten zapach dość dosadnie ale inaczej po prostu nie mogę Zapach, który musiała stworzyć "chora głowa" I mówię to z całą stanowczością i odpowiedzialnością. Od wczoraj mam gigantyczny ból głowy (dzisiaj już trochę lepiej) I jest to pierwszy, i mam nadzieję jedyny, zapach, po którym dostałam torsji i tak przez pół nocy A o ile mi wiadomo, nie ja jedyna tak zareagowałam Jeśli ktoś kiedyś pisał o Angel, że "pachnie śmiercią" - powinien powąchać owo "dzieło" sztuki perfumeryjnej. Jeśli twierdziłam, że po Shalimar dostaję ataku paniki - to teraz twierdzę, że Shalimar jest lekki jak piórko (w sensie zapachowm) Etro Messe śmierdzi trupem i słowo daję, że nie jest to przenośnia Jeśli ktoś był kiedyś w prosektorium, to wie, o czym mówię Dla mnie to zapach cmentarny Oczami wyobraźni widzę kondukt żałobny podążający w stronę krypty Po jej otwarciu bucha fetor zbutwiałych trumien, zwiędłych cmentarnych kwiatów i dopalającego się, mocno dymiącego znicza, i... reszty Wam już oszczędzę... Od dzisiaj określenie "ten zapach mi się strasznie nie podoba" nabiera dla mnie całkiem inego znaczenia! |
2006-03-21, 09:20 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 166
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Nie znam co prawda Etro Messe i jakoś nie palę się, żeby poznać, ale znam za to inny traumatyczny "niszowy" zapach - Musc Koublai Khan Serge Lutensa. Pachnie toto jak menel spod dworca, który nie mył się przez pół roku. Jeśli ktoś nie potrafi sobie tego wyobrazić, to niech idzie pod dworzec, albo niech kupi to coś, jeśli ma za dużo pieniędzy i nie wie, co z nimi zrobić.
Nie wiem doprawdy, co kieruje ludźmi, którzy takie zapachy komponują i firmami, którzy je sygnują swoją nazwą. Myslę, że jak w przypadku większości niszowych zapachów chodzi o oryginalność na siłę i czesanie kasy za pomocą cwanego marketingu - nie pachnę jak wszyscy, jestem wyjątkowy. |
2006-03-21, 09:26 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
O matko, Ewuś, to ja chyba się wreszcie zbiorę w sobie (bo nie mogę tego zrobić od miesiąca ) i pobiegnę do Quality, żeby powąchać to prosektorium zamknięte w butelce .
A ja wczoraj dostałam od Ciebie przesyłkę . O mały włosy mój przeszczęśliwy mąż nie wyrzucił z pudełkiem dwóch pachnących fioleczek . Bardzo, bardzo serdecznie Ci dziękuję , Michał zaniemówił . Powiedz szczerze, jak Ci się podoba Magot? Bo ja byłam zaskoczona... Trochę inaczej wyobrażałam sobie ten zapach .
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png |
2006-03-21, 09:34 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Czytałam, że dla Mad ten Lutens śmierdzi krowimi plackami! Szok!
Jednak to Etro, to dla mnie nie tylko tragiczny zapach To zapach, który przywodzi na myśl najsmutniejsze w życiu chwile Matko, znowu muszę wziąć tabletkę, bo ten ból głowy (po testach zapachu) jest nie do zniesienia Ciągle też jest mi niedobrze |
2006-03-21, 09:36 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Magot - na początku nie podoba mi się wcale W środku ma tę przeszywającą, świdrującą i piękną nutkę, co Asja Niestety koniec też nie jest - w moim odczuciu - ciekawy
A jeśli chodzi o Messe - Demoniku, ostrzegam, że możesz nie zdążyć do najbliższej toalety |
2006-03-21, 09:41 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Bosh, E To się załatwiłaś
Elve kiedyś uprzedziła mnie, żebym się nie napalała na Messe, a już broń Boże nie kupowała w ciemno Widzę, że winnam jej wdzięczność do grobowej (nomen omen) deski Nie wiem, czy Quality sprowadziło ten zapach. Pytałam kiedyś o Tea for Two i Dzing!, ale uzyskałam odpowiedź, że nie mają tego, co ma marne szanse, żeby się sprzedać. A przypuszczam, że to znacznie mniej ryzykowne perfumy od Messe Mają co prawda Mechant Loup, co do którego też śmiem wyrazić wątpliwość, czy kupują go tabuny W najbliższym czasie wybieram się po Aouda, więc dopytam |
2006-03-21, 09:48 | #7 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Cytat:
A szkoda, bo zapach bardzo oryginalny i szalenie trwały jak na edt. Cytat:
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png |
||
2006-03-21, 09:51 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Dzing to naprawdę ciekawy zapach Poznałam go dzięki Mad i bardzo jej za to dziękuję
Oczywiście Dzing może się nie podobać, ale na pewno nie można go nazwać smrodliwym. W moim odczuciu to skóra + minimalny zapach spalenizny. Wiem, że to nie brzmi ciekawie, ale zapewniam, że to tylko moja nieumiejętność opisywania zapachów A tak na marginesie - muszę się kiedyś wybrać do tego słynnego Quality Zwłaszcza, że byłby to tylko pretekst, by zobaczyć się z pewną miła osóbką I Ona zapewne o tym wie |
2006-03-21, 09:55 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Cytat:
|
|
2006-03-21, 10:51 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 720
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Musc Koublai Khan Serge Lutensa smierdzi krowimi plackami i niemytymi wymionami, kto spędzał dzieciństwo na wsi, wie o czym piszę
E, po Twoim opisie chętnie bym sobie powąchała mszę, to musi być obłedne doznanie |
2006-03-21, 10:56 | #11 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
E- co tu sie dziwic- w koncu nazwa zobowiazuje
no moze nie do rewolucji zoladkowych- ale do zapachu starej zaplesnialej krypty.. wilgotnej,pelnej robakow,i autentycznie obrzydliwej. Mnie na poczatku zapach nastroil bardzo smutno..przypomnial mi sie pogrzeb mojej babci..zachcialo mi sie plakac... po 15 minutkach- biegalam do lazienki ..ulzyc mojemu zoladkowi - i tak do 5 rano moj TZ juz nwet ucieszyl sie ,ze bedzie jakis slodki bobas moze z tego ale niestety to tylko moja reakcja na ten prawdziwie cmentarny zapaszek. Muscs Koublaï Khän - nie przypominam sobie zapachu krowich plackow,ale to cos faktycznie smierdzi.. czyms mdlym,trupio slodkim,cieplym i parujacym wrecz, niemytym cialem .... |
2006-03-21, 11:00 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Niedawno w którymś wątku napisałam, że według mnie nie ma brzydkich perfum, są tylko takie które nam się mogą nie podobać .
Czytając teraz Wasze powyższe wypowiedzi jedno nasuwa mi się na myśl: Chyba się jednak myliłam Ponadto nie potrafię sobie tych zapachów nawet wyobrazić ? Nie da się ukryć, laik ze mnie |
2006-03-21, 11:08 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Cytat:
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png |
|
2006-03-21, 11:20 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 720
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
takie niemyte wymiona i parujące mleko, ale nie takie od zadbanych krów, przelane przez bieluteńką gazę, bo taki lubiłam
tylko to, które powoduje mdłości na sam widok i zapach, o próbowaniu nawet nie ma mowy - raz w zyciu zdarzyło mi się takie mleko wypić, doznałam traumy i nigdy więcej nie tknęłam mleka prosto od krowy, nawet u mojej rodziny, która wyjątkowo dba o higienę i czystość swoich zwierząt, nie umiałam się już przemóc. Tak własnie odebrałam Lutnsa, nie wyobrażam sobie kto i w jakiej sytuacji mógłby tym pachnąć |
2006-03-21, 11:23 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 732
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Cytat:
A co do tych ekscentrycznych zapachów, to nawet nie chce ich testować, znaczy się tych cmentarnych, bo krowich wymion bym powąchała |
|
2006-03-21, 11:25 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Po tak cudownych opisach az sie przejde do Quality dzisiaj. Hmm tylko w którym warszawskim jest najwieksze prawdopodobieństwo znalezienia "trupa" i "wymion ufajdanych krowimi plackami" ?.
|
2006-03-21, 11:30 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Przeczesywałam właśnie gazetowe forum i znalazłam informację, że Messe w Quality nie ma. A w każdym razie nie było. Sądząc z Waszych reakcji na te perfumy, szanse na ich pojawienie się są raczej niewielkie
|
2006-03-21, 11:31 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Cytat:
|
|
2006-03-21, 13:34 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 1 127
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Byłam od dawna ciekawa Messe, ale po Twoich, E, i Evee opisach doznań, nie wiem, czy bym się odważyła toto powachać ...
|
2006-03-21, 13:38 | #20 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Cytat:
Mnie MKK kojarzy się, podobnie jak kojrzył się naszej Mad, z krowią kupą w upalny letni dzień. |
|
2006-03-21, 13:40 | #21 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Cytat:
|
|
2006-03-21, 13:42 | #22 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Cytat:
jak pisalam -nazwa zobowiazuje |
|
2006-03-21, 15:19 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
E, to brzmi nieprawdopodobnie! Przeczytałam Twój opis dwa razy, ale dla swojego własnego (wątłego) zdrowia, nie mam zamiaru sobie tego zapachu wyobrażać
A nazwami to się tak nie sugerujmy. Inaczej żadna z nas nie przeżyła by kontaktu z "Poison" Diora
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
2006-03-21, 15:22 | #24 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
no ale trucizna moze byc np slodka w smaku
a msza o polnocy- coz.. chyba nic w niej radosnego,cieplego,ani pozytywnego? Rachelu- jedno trzeba przyznac temu zapachowi- jest niesamowicie wilgotny, nie wiem czego to sprawka, ale kojarzy mi sie z wilgotna ziemia ..ale to jest zueplnie inne wrazenia niz ziemia z Mahory chocby.. ta tutaj- jest wilgotna,ciemna, obowiazkowo z robakami |
2006-03-21, 15:31 | #25 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Cytat:
bosz, E, przerazilas mnie opisem Twojej reakcji na ten zapach chyba musze az z tego wszystkiego powachac zebym tylko pamietala nie psiknac na nadgarstek mozna to dostac w polskich perfumeriach? |
|
2006-03-21, 15:32 | #26 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
lalesiu niestety obawiam sie ,ze nie
|
2006-03-21, 15:32 | #27 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Cytat:
|
|
2006-03-21, 15:59 | #28 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Cytat:
Dobrze powiedziane |
|
2006-03-21, 16:02 | #29 |
Zadomowienie
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
O kurczę, widzę, że ktoś wykreował perfumy dla wyznawców szatana!
Pociągają mnie kadzidła i gotyckie klimaty, ale miałabym obawy wąchać opisywane przez Was perfumy. To może obrzydzić całe perfumiarstwo do kupy zusammen
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić.. Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696 |
2006-03-21, 16:16 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Cytat:
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:45.