Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-03-21, 08:52   #1
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227

Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane


Dostałam próbkę od naszej Forumki Na pewno sama się ujawni i opisze swoje "wrażenia". A póki co, musi Wam wystarczyć moja opinia

Od razu zaznaczam - jeśli ktoś lubi i używa (chociaż nie mogę sobie tego wyobrazić), to proszę się na mnie nie obrażać, mimo, że opiszę ten zapach dość dosadnie ale inaczej po prostu nie mogę

Zapach, który musiała stworzyć "chora głowa" I mówię to z całą stanowczością i odpowiedzialnością. Od wczoraj mam gigantyczny ból głowy (dzisiaj już trochę lepiej) I jest to pierwszy, i mam nadzieję jedyny, zapach, po którym dostałam torsji i tak przez pół nocy A o ile mi wiadomo, nie ja jedyna tak zareagowałam

Jeśli ktoś kiedyś pisał o Angel, że "pachnie śmiercią" - powinien powąchać owo "dzieło" sztuki perfumeryjnej. Jeśli twierdziłam, że po Shalimar dostaję ataku paniki - to teraz twierdzę, że Shalimar jest lekki jak piórko (w sensie zapachowm)

Etro Messe śmierdzi trupem i słowo daję, że nie jest to przenośnia Jeśli ktoś był kiedyś w prosektorium, to wie, o czym mówię Dla mnie to zapach cmentarny Oczami wyobraźni widzę kondukt żałobny podążający w stronę krypty Po jej otwarciu bucha fetor zbutwiałych trumien, zwiędłych cmentarnych kwiatów i dopalającego się, mocno dymiącego znicza, i... reszty Wam już oszczędzę...


Od dzisiaj określenie "ten zapach mi się strasznie nie podoba" nabiera dla mnie całkiem inego znaczenia!
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 09:20   #2
Szarada
Zakorzenienie
 
Avatar Szarada
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 166
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Nie znam co prawda Etro Messe i jakoś nie palę się, żeby poznać, ale znam za to inny traumatyczny "niszowy" zapach - Musc Koublai Khan Serge Lutensa. Pachnie toto jak menel spod dworca, który nie mył się przez pół roku. Jeśli ktoś nie potrafi sobie tego wyobrazić, to niech idzie pod dworzec, albo niech kupi to coś, jeśli ma za dużo pieniędzy i nie wie, co z nimi zrobić.

Nie wiem doprawdy, co kieruje ludźmi, którzy takie zapachy komponują i firmami, którzy je sygnują swoją nazwą. Myslę, że jak w przypadku większości niszowych zapachów chodzi o oryginalność na siłę i czesanie kasy za pomocą cwanego marketingu - nie pachnę jak wszyscy, jestem wyjątkowy.
Szarada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 09:26   #3
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

O matko, Ewuś, to ja chyba się wreszcie zbiorę w sobie (bo nie mogę tego zrobić od miesiąca ) i pobiegnę do Quality, żeby powąchać to prosektorium zamknięte w butelce .

A ja wczoraj dostałam od Ciebie przesyłkę . O mały włosy mój przeszczęśliwy mąż nie wyrzucił z pudełkiem dwóch pachnących fioleczek . Bardzo, bardzo serdecznie Ci dziękuję , Michał zaniemówił .

Powiedz szczerze, jak Ci się podoba Magot? Bo ja byłam zaskoczona... Trochę inaczej wyobrażałam sobie ten zapach .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 09:34   #4
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Czytałam, że dla Mad ten Lutens śmierdzi krowimi plackami! Szok!

Jednak to Etro, to dla mnie nie tylko tragiczny zapach To zapach, który przywodzi na myśl najsmutniejsze w życiu chwile

Matko, znowu muszę wziąć tabletkę, bo ten ból głowy (po testach zapachu) jest nie do zniesienia Ciągle też jest mi niedobrze
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 09:36   #5
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Magot - na początku nie podoba mi się wcale W środku ma tę przeszywającą, świdrującą i piękną nutkę, co Asja Niestety koniec też nie jest - w moim odczuciu - ciekawy

A jeśli chodzi o Messe - Demoniku, ostrzegam, że możesz nie zdążyć do najbliższej toalety
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 09:41   #6
Toccata
Zadomowienie
 
Avatar Toccata
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Bosh, E To się załatwiłaś
Elve kiedyś uprzedziła mnie, żebym się nie napalała na Messe, a już broń Boże nie kupowała w ciemno
Widzę, że winnam jej wdzięczność do grobowej (nomen omen) deski

Nie wiem, czy Quality sprowadziło ten zapach. Pytałam kiedyś o Tea for Two i Dzing!, ale uzyskałam odpowiedź, że nie mają tego, co ma marne szanse, żeby się sprzedać. A przypuszczam, że to znacznie mniej ryzykowne perfumy od Messe Mają co prawda Mechant Loup, co do którego też śmiem wyrazić wątpliwość, czy kupują go tabuny
W najbliższym czasie wybieram się po Aouda, więc dopytam
Toccata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 09:48   #7
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Cytat:
Napisane przez E
Magot - na początku nie podoba mi się wcale W środku ma tę przeszywającą, świdrującą i piękną nutkę, co Asja Niestety koniec też nie jest - w moim odczuciu - ciekawy
Kurka wodna, czuję się trochę winna, namówiłam Cię na zakup Magot w ciemno . A sama go nie znałam... Skład był bardzo zachęcający i zupełnie inaczej wyobrażałam sobie tę wodę - lżej, delikatniej, bardziej kwiatowo, rześko. Przyznać muszę, że świdruje ostro w nosie - ja czuję tylko lawendę i goździki. Wanilia, róże i irysy w tym wypadku na mnie zedchły.
A szkoda, bo zapach bardzo oryginalny i szalenie trwały jak na edt.

Cytat:
Napisane przez Toccata
W najbliższym czasie wybieram się po Aouda, więc dopytam
Byłabym Ci wdzięczna Toccato , bo w tym tygodniu raczej nie udałoby mi się tam zajrzeć.

demonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-03-21, 09:51   #8
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Dzing to naprawdę ciekawy zapach Poznałam go dzięki Mad i bardzo jej za to dziękuję
Oczywiście Dzing może się nie podobać, ale na pewno nie można go nazwać smrodliwym. W moim odczuciu to skóra + minimalny zapach spalenizny. Wiem, że to nie brzmi ciekawie, ale zapewniam, że to tylko moja nieumiejętność opisywania zapachów


A tak na marginesie - muszę się kiedyś wybrać do tego słynnego Quality Zwłaszcza, że byłby to tylko pretekst, by zobaczyć się z pewną miła osóbką I Ona zapewne o tym wie
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 09:55   #9
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Cytat:
Napisane przez demonik
Kurka wodna, czuję się trochę winna, namówiłam Cię na zakup Magot w ciemno . A sama go nie znałam... Skład był bardzo zachęcający i zupełnie inaczej wyobrażałam sobie tę wodę - lżej, delikatniej, bardziej kwiatowo, rześko. Przyznać muszę, że świdruje ostro w nosie - ja czuję tylko lawendę i goździki. Wanilia, róże i irysy w tym wypadku na mnie zedchły.
A szkoda, bo zapach bardzo oryginalny i szalenie trwały jak na edt.



Byłabym Ci wdzięczna Toccato , bo w tym tygodniu raczej nie udałoby mi się tam zajrzeć.
Ty się nic Kobieto nie przejmuj dorosła jestem i wiem przeca, że strzał w ciemno nie musi być strzałem w 10-tkę Na pewno Magot jest ciekawym zapachem No i - dzięki Bogu - nie jest klasycznym śmierdzielem, a jedynie nie trafił w pełni w mój gust
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 10:51   #10
Madlaine
Zakorzenienie
 
Avatar Madlaine
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 720
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Musc Koublai Khan Serge Lutensa smierdzi krowimi plackami i niemytymi wymionami, kto spędzał dzieciństwo na wsi, wie o czym piszę

E, po Twoim opisie chętnie bym sobie powąchała mszę, to musi być obłedne doznanie
Madlaine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 10:56   #11
evee
Wtajemniczenie
 
Avatar evee
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 997
GG do evee
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

E- co tu sie dziwic- w koncu nazwa zobowiazuje
no moze nie do rewolucji zoladkowych- ale do zapachu starej zaplesnialej krypty.. wilgotnej,pelnej robakow,i autentycznie obrzydliwej.
Mnie na poczatku zapach nastroil bardzo smutno..przypomnial mi sie pogrzeb mojej babci..zachcialo mi sie plakac...
po 15 minutkach- biegalam do lazienki ..ulzyc mojemu zoladkowi - i tak do 5 rano
moj TZ juz nwet ucieszyl sie ,ze bedzie jakis slodki bobas moze z tego
ale niestety to tylko moja reakcja na ten prawdziwie cmentarny zapaszek.

Muscs Koublaï Khän - nie przypominam sobie zapachu krowich plackow,ale to cos faktycznie smierdzi.. czyms mdlym,trupio slodkim,cieplym i parujacym wrecz, niemytym cialem ....
evee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-03-21, 11:00   #12
homyk
Zakorzenienie
 
Avatar homyk
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Niedawno w którymś wątku napisałam, że według mnie nie ma brzydkich perfum, są tylko takie które nam się mogą nie podobać .
Czytając teraz Wasze powyższe wypowiedzi jedno nasuwa mi się na myśl: Chyba się jednak myliłam
Ponadto nie potrafię sobie tych zapachów nawet wyobrazić ?
Nie da się ukryć, laik ze mnie
homyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 11:08   #13
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Cytat:
Napisane przez Madlaine
Musc Koublai Khan Serge Lutensa smierdzi krowimi plackami i niemytymi wymionami, kto spędzał dzieciństwo na wsi, wie o czym piszę
Bleeee! Fuj, wiem o czym piszesz. Miałam rodzinkę na prawdziwej wsi (bo ja jestem z nieprawdziwej ) i gdy przynoszono "mleko-prosto-od-krowy" rzygałam (sorry!) dalej niż widziałam na sam widok tej ambrozji. To była prawdziwa trauma . Nikt mi nie wierzył, że to mleko (ugh, niedobrze mi na samą myśl) śmierdzi dla mnie "krowimi cyckami".

demonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 11:20   #14
Madlaine
Zakorzenienie
 
Avatar Madlaine
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 720
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

takie niemyte wymiona i parujące mleko, ale nie takie od zadbanych krów, przelane przez bieluteńką gazę, bo taki lubiłam

tylko to, które powoduje mdłości na sam widok i zapach, o próbowaniu nawet nie ma mowy - raz w zyciu zdarzyło mi się takie mleko wypić, doznałam traumy i nigdy więcej nie tknęłam mleka prosto od krowy, nawet u mojej rodziny, która wyjątkowo dba o higienę i czystość swoich zwierząt, nie umiałam się już przemóc.

Tak własnie odebrałam Lutnsa, nie wyobrażam sobie kto i w jakiej sytuacji mógłby tym pachnąć
Madlaine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 11:23   #15
geonia
Zadomowienie
 
Avatar geonia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 732
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Cytat:
Napisane przez demonik
Bleeee! Fuj, wiem o czym piszesz. Miałam rodzinkę na prawdziwej wsi (bo ja jestem z nieprawdziwej ) i gdy przynoszono "mleko-prosto-od-krowy" rzygałam (sorry!) dalej niż widziałam na sam widok tej ambrozji. To była prawdziwa trauma . Nikt mi nie wierzył, że to mleko (ugh, niedobrze mi na samą myśl) śmierdzi dla mnie "krowimi cyckami".
A ja takie mleczko uwielbiałam jako dziecko ......wychowywała mnie babcia, dziadek i ciocia na prawdziwej wsi i.....bardzo za tym okresem tęsknię . Mleko z kartona juz tak nie smakuje

A co do tych ekscentrycznych zapachów, to nawet nie chce ich testować, znaczy się tych cmentarnych, bo krowich wymion bym powąchała
geonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 11:25   #16
Eenax
Zakorzenienie
 
Avatar Eenax
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pętla Wron
Wiadomości: 7 141
GG do Eenax
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Po tak cudownych opisach az sie przejde do Quality dzisiaj. Hmm tylko w którym warszawskim jest najwieksze prawdopodobieństwo znalezienia "trupa" i "wymion ufajdanych krowimi plackami" ?.
Eenax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 11:30   #17
Toccata
Zadomowienie
 
Avatar Toccata
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Przeczesywałam właśnie gazetowe forum i znalazłam informację, że Messe w Quality nie ma. A w każdym razie nie było. Sądząc z Waszych reakcji na te perfumy, szanse na ich pojawienie się są raczej niewielkie
Toccata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 11:31   #18
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Cytat:
Napisane przez geonia
A ja takie mleczko uwielbiałam jako dziecko ......wychowywała mnie babcia, dziadek i ciocia na prawdziwej wsi i.....bardzo za tym okresem tęsknię . Mleko z kartona juz tak nie smakuje

A co do tych ekscentrycznych zapachów, to nawet nie chce ich testować, znaczy się tych cmentarnych, bo krowich wymion bym powąchała
Słowo daję, że nie masz czego żałować (w kwestii tych cmentarnych )
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 13:34   #19
Edyta
Zadomowienie
 
Avatar Edyta
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 1 127
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Byłam od dawna ciekawa Messe, ale po Twoich, E, i Evee opisach doznań, nie wiem, czy bym się odważyła toto powachać ...
Edyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-03-21, 13:38   #20
szaja
BAN stały
 
Avatar szaja
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Cytat:
Napisane przez Szarada
Nie znam co prawda Etro Messe i jakoś nie palę się, żeby poznać, ale znam za to inny traumatyczny "niszowy" zapach - Musc Koublai Khan Serge Lutensa. Pachnie toto jak menel spod dworca, który nie mył się przez pół roku. Jeśli ktoś nie potrafi sobie tego wyobrazić, to niech idzie pod dworzec, albo niech kupi to coś, jeśli ma za dużo pieniędzy i nie wie, co z nimi zrobić.

Nie wiem doprawdy, co kieruje ludźmi, którzy takie zapachy komponują i firmami, którzy je sygnują swoją nazwą. Myslę, że jak w przypadku większości niszowych zapachów chodzi o oryginalność na siłę i czesanie kasy za pomocą cwanego marketingu - nie pachnę jak wszyscy, jestem wyjątkowy.
Co do Musc Koublai Khan byłam w szoku, po otwarciu woskowej próbeczki . Tym bardziej, że najpierw testowalam boskie Cherqui.
Mnie MKK kojarzy się, podobnie jak kojrzył się naszej Mad, z krowią kupą w upalny letni dzień.
szaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 13:40   #21
szaja
BAN stały
 
Avatar szaja
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Cytat:
Napisane przez E
Dostałam próbkę od naszej Forumki Na pewno sama się ujawni i opisze swoje "wrażenia". A póki co, musi Wam wystarczyć moja opinia

Od razu zaznaczam - jeśli ktoś lubi i używa (chociaż nie mogę sobie tego wyobrazić), to proszę się na mnie nie obrażać, mimo, że opiszę ten zapach dość dosadnie ale inaczej po prostu nie mogę

Zapach, który musiała stworzyć "chora głowa" I mówię to z całą stanowczością i odpowiedzialnością. Od wczoraj mam gigantyczny ból głowy (dzisiaj już trochę lepiej) I jest to pierwszy, i mam nadzieję jedyny, zapach, po którym dostałam torsji i tak przez pół nocy A o ile mi wiadomo, nie ja jedyna tak zareagowałam

Jeśli ktoś kiedyś pisał o Angel, że "pachnie śmiercią" - powinien powąchać owo "dzieło" sztuki perfumeryjnej. Jeśli twierdziłam, że po Shalimar dostaję ataku paniki - to teraz twierdzę, że Shalimar jest lekki jak piórko (w sensie zapachowm)

Etro Messe śmierdzi trupem i słowo daję, że nie jest to przenośnia Jeśli ktoś był kiedyś w prosektorium, to wie, o czym mówię Dla mnie to zapach cmentarny Oczami wyobraźni widzę kondukt żałobny podążający w stronę krypty Po jej otwarciu bucha fetor zbutwiałych trumien, zwiędłych cmentarnych kwiatów i dopalającego się, mocno dymiącego znicza, i... reszty Wam już oszczędzę...


Od dzisiaj określenie "ten zapach mi się strasznie nie podoba" nabiera dla mnie całkiem inego znaczenia!
Czy samo MESSE coś znaczy? Może ktoś prztłumaczył ? A nuż jest to klucz do owej trupiej tajemnicy?
szaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 13:42   #22
evee
Wtajemniczenie
 
Avatar evee
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 997
GG do evee
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Cytat:
Napisane przez szaja
Czy samo MESSE coś znaczy? Może ktoś prztłumaczył ? A nuż jest to klucz do owej trupiej tajemnicy?
messe de minuit- to wlasnie msza o polnocy
jak pisalam -nazwa zobowiazuje
evee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 15:19   #23
rachela
Zakorzenienie
 
Avatar rachela
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

E, to brzmi nieprawdopodobnie! Przeczytałam Twój opis dwa razy, ale dla swojego własnego (wątłego) zdrowia, nie mam zamiaru sobie tego zapachu wyobrażać

A nazwami to się tak nie sugerujmy. Inaczej żadna z nas nie przeżyła by kontaktu z "Poison" Diora
__________________
Between men and women there is no friendship possible.
There is passion, enmity, worship, love, but no friendship.

Oscar Wilde
rachela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 15:22   #24
evee
Wtajemniczenie
 
Avatar evee
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 997
GG do evee
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

no ale trucizna moze byc np slodka w smaku
a msza o polnocy- coz.. chyba nic w niej radosnego,cieplego,ani pozytywnego?

Rachelu- jedno trzeba przyznac temu zapachowi- jest niesamowicie wilgotny, nie wiem czego to sprawka, ale kojarzy mi sie z wilgotna ziemia ..ale to jest zueplnie inne wrazenia niz ziemia z Mahory chocby..
ta tutaj- jest wilgotna,ciemna, obowiazkowo z robakami
evee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 15:31   #25
lalesia
Zakorzenienie
 
Avatar lalesia
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 080
GG do lalesia
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Cytat:
Napisane przez demonik
Bleeee! Fuj, wiem o czym piszesz. Miałam rodzinkę na prawdziwej wsi (bo ja jestem z nieprawdziwej ) i gdy przynoszono "mleko-prosto-od-krowy" rzygałam (sorry!) dalej niż widziałam na sam widok tej ambrozji. To była prawdziwa trauma . Nikt mi nie wierzył, że to mleko (ugh, niedobrze mi na samą myśl) śmierdzi dla mnie "krowimi cyckami".
a myslalam ze tylko ja puscilam pawia jak doszedl mnie zapach mleka prosto od krowy widze, ze nie jestem sama zawsze robi mi sie niedobrze od zapachu cieplego mleka (to chyba trauma z przedszkola, gdzie zmuszali do picia takiego a ja po prostu nienawidzilam), ale zapach takiego prosto od krowy przebija nawet korzuch w gotowanym

bosz, E, przerazilas mnie opisem Twojej reakcji na ten zapach chyba musze az z tego wszystkiego powachac zebym tylko pamietala nie psiknac na nadgarstek mozna to dostac w polskich perfumeriach?
lalesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 15:32   #26
evee
Wtajemniczenie
 
Avatar evee
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 997
GG do evee
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

lalesiu niestety obawiam sie ,ze nie
evee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 15:32   #27
lalesia
Zakorzenienie
 
Avatar lalesia
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 080
GG do lalesia
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Cytat:
Napisane przez szaja
Co do Musc Koublai Khan byłam w szoku, po otwarciu woskowej próbeczki . Tym bardziej, że najpierw testowalam boskie Cherqui.
Mnie MKK kojarzy się, podobnie jak kojrzył się naszej Mad, z krowią kupą w upalny letni dzień.
ooo, to musi byc dopiero milusi zapaszek
lalesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 15:59   #28
kizia mizia
Wtajemniczenie
 
Avatar kizia mizia
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Cytat:
Napisane przez rachela
E, to brzmi nieprawdopodobnie! Przeczytałam Twój opis dwa razy, ale dla swojego własnego (wątłego) zdrowia, nie mam zamiaru sobie tego zapachu wyobrażać

A nazwami to się tak nie sugerujmy. Inaczej żadna z nas nie przeżyła by kontaktu z "Poison" Diora


Dobrze powiedziane
kizia mizia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 16:02   #29
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

O kurczę, widzę, że ktoś wykreował perfumy dla wyznawców szatana!
Pociągają mnie kadzidła i gotyckie klimaty, ale miałabym obawy wąchać opisywane przez Was perfumy. To może obrzydzić całe perfumiarstwo do kupy zusammen
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 16:16   #30
rachela
Zakorzenienie
 
Avatar rachela
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane

Cytat:
Napisane przez olcia7
O kurczę, widzę, że ktoś wykreował perfumy dla wyznawców szatana!
Pociągają mnie kadzidła i gotyckie klimaty, ale miałabym obawy wąchać opisywane przez Was perfumy. To może obrzydzić całe perfumiarstwo do kupy zusammen
Obawiam się, że nawet "szataniści" by wymiękli
__________________
Between men and women there is no friendship possible.
There is passion, enmity, worship, love, but no friendship.

Oscar Wilde
rachela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:45.