2012-04-26, 21:27 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: jura
Wiadomości: 2 135
|
Maltipoo :)
Hej
czy ma któraś z was pieska tej rasy(hybrydy...nie wiem do konca czy jest to juz uznana rasa)? Maltipoo to krzyzówka maltańczyka z pudelkiem . Jest niewiele hodowców w Polsce *znalazłam dwoch w Łodzi* . Jestem zakochana w tym piesku , zwłaszcza dlatego że jest niewielkich rozmiarów a ma w sobie piekno maltańczyka i pudla |
2012-04-26, 21:42 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Maltipoo :)
ja akurat nie jestem przekonana do idei mieszanek dwóch ras, ale pieski rzeczywiście urocze W Stanach chyba takie 'hybrydy' są zarejestrowane, ale w Polsce nic o tym nie słyszałam, czyli to pewnie kolejna odsłona pseudohodowli bałabym się kupować takiego pieska nie z porządnej hodowli, bo może mieć w sobie choroby obu ras
|
2012-05-02, 23:11 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: Maltipoo :)
Maltipoo nie jest rasą uznaną przez FCI W internecie pojawiają się ostatnio ogłoszenia o rodowodowych maltipoo, co w praktyce oznacza tylko tyle, że rodzice są rodowodowi Taki szczeniak jednak rodowodu nie ma i nie zanosi się, żeby coś się zmieniło, bo "rasa" istnieje od 1995 roku, a nadal nie jest uznana przez Związek Kynologiczny.
Miałam przez 15 lat pudla i urzekło mnie maltipoo, ale jednak obawiam się obciążeń genetycznych. |
2012-05-07, 23:39 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 690
|
Dot.: Maltipoo :)
Heh...kolejny wymysł...żeby lepiej sprzedawać wytwory psich fabryczek...
__________________
Zapraszam na nie-wizażowe stronki... SPANIELE DO ADOPCJI http://psitulisko.w.interia.pl |
2012-05-08, 07:01 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 470
|
Dot.: Maltipoo :)
Żeby można było mówić o rasie, musi istnieć odpowiednia ilość psów o ustalonych cechach, i to na tyle utrwalonych, żeby w następnych pokoleniach dawały psy również zbliżone pod kątem eksterieru i charakteru. Co więcej, musi ich istnieć tyle, żeby pula genetyczna była w miarę zrównoważona (bez konieczności ciągłego dolewania innych ras).
Niestety, słodkie obrazki małych, puchatych piesków z kokardką to jedna strona medalu. Trzeba zdawać sobie sprawę, że takie pieski nie zawsze rodzą się w koszyczku w sypialni u pani. Małe, dobrze się sprzedające psie maskotki o chwytliwej, obco brzmiącej nazwie to doskonały cel dla rozmnażaczy. Odkrywane co jakiś czas fabryczki psów, gdzie psy tłoczą się całe życie w piętrowych klatkach jak gryzonie laboratoryjne, albo w dawnych pomieszczeniach gospodarczych, często zaniedbane, siedzące we własnych odchodach nie biorą się znikąd. Minimum kosztów, a szczeniaka, jako modny, ekskluzywny gadżet można sprzedać za wysoką cenę. Na zachód idą często całe mioty. Kupując popieramy ten proceder. |
2012-10-06, 15:27 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Maltipoo :)
Witam, ja mam przecudowną sunię Maltipoo, od ponad 4 miesiecy codzień mocniej pobija nasze serca jest cudownym pieskiem, ma naprawdę idealny charakter, jest jak pluszak, maskotka do przytulania i jakby to nie brzmiało ona jest do tego stworzona, uwielbia wszelkie pieszczoty i przytulanie. Wiem ze pewnie kazdy tak powie o swoim psie ale mój jest najukochańszym psem na świecie
i wcale mi nie przeszkadza co mowicie o maltipoo a w zasadzie o hybrydach czy takich nierodowodowych mieszankach, ja zakochalam sie w maltipoo i w mojej suni , i wcale nie mam jej po to by sie nią chwalić, nie, wrecz odwrotnie, na zapytania mowie ze to poprostu kundelek |
2012-10-07, 20:31 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 470
|
Dot.: Maltipoo :)
To nie o to chodzi, czy to kundelek czy nie, tylko o to, że często wzruszając się pieskiem kupionym od rozmnażacza, ukochanym, wypieszczonym i wycałowanym, nie chcemy myśleć o tym, że jego rodzice, rodzeństwo... abyśmy my mogli mieć swojego ukochanego pupilka często siedzą we własnych odchodach, w piętrowych klatkach, z zaropiałymi oczami, sierścią zbitą w jeden kołtun i brzuchami wypełnionymi przez robale. No tak, ale na zdjęciach były pieski w słodkich koszyczkach, z różowymi kokardkami, to na pewno nie o te chodzi... To na pewno nie te czasem odbierają rozmnażaczon, śmierdzące moczem, z dreadami zamiast włosków...
|
2012-11-18, 22:16 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Maltipoo :)
Śliczne pieski, ale rzeczywiście w Polsce jest ich jeszcze mało. Masz fotki swojego ?
|
2012-11-19, 02:31 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 165
|
Dot.: Maltipoo :)
Taa maltipo kurde w stanach gdzie są fabryki psów w których na potrzeby rynku mega snobstwa z dnia na dzień tworzy się nowe rasy i jak każda taka mieszanka pojawia się z racji znudzenia się już rasami które zapełniły ulice. I wszędzie na całym świecie jest to zwykłe podłe pseudo. Dopiero co koledzy zlikwidowali taka hodowlę. Babsko mieszało pudla z yorkiem te z czichuachułami i shitzu. CUDNE!!! genetycznie obciążone chorobami że szok. A czyja to jest wina ? Każdej durnej osoby która ma potrzebę posiadania mikro pieska podobnego do maskotki. Psy geneteczycznie poskręcane na maksa. Dysplazje u takich maleńst, przepukliny, choroby układu oddechowego, krtani. Zaniedbane, chore. Szczeniaki na granicy zagłodzenia. Rase tworzy się latami nie powstaje po skrzyżowaniu z dnia na dzień dwóch ras. Psy powinny być trzymane w super komfortowych warunkach a nie kojcach czy klatkach dla kur w oborze. a tak jest najczęściej.Te rasy tworzy rynek pełen bezmyślnych idiotek i idiotów potrzebujących pysia do różowej kokardki i równie debilnych kubraczków.przyczyniając się do mega męczarni zwierzat. Tyle o maltipo. Czytaj, kolejna nazwa zwykłego uroczego często genetycznie upośledzony psa maskotki.
__________________
Wszystkie idee antywolnościowe są ideami faszystowskimi.Nikt nie ma prawa ograniczać prawa kobiety i mężczyzny do własnego ciała i poglądów. |
2012-11-19, 06:00 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: jura
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Maltipoo :)
chyba nie są aż tak upośledzone skoro tyle osób tak chętnie je kupuje,
szczęśliwe , piekne pieski , długością zycia podobne do maltańczyków mysle ze skoro na zachodzie jest to już w jakis sposób uznawane to nie widze przeciwskazań , o ile właściciele nie robią tego w sposób wbrew naturze lub nieludzki . rozwala mnie takze najazd na hodowle , pseudohodowle, rozmnażaczy ... to jest chyba przypadek 1 na milion żeby ktos tak bestialsko traktował psy , do prawie kazdej hodowli (lub też dla zaspokojenia jadu niektórych wizażanek - pseudohodowli ) można przyjechać, zajżeć i zobaczec w jakich warunkach wychowuja sie psiaki , przynajmniej zawsze dla mnie byl to priorytet przy kupowaniu zwierzaka ... i tak też wybierałam swojego psa . Który byl trzymany w idealnych warunkach. |
2012-11-19, 08:27 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 470
|
Dot.: Maltipoo :)
Camillie, jeśli mieszkasz w Polsce to powinnaś sobie zdawać sprawę, że zarówno produkowanie takich mieszańców jak i ich kupowanie jest tu zabronione. Oczywiście że można to obejść, wszystko można obejść jak się bardzo chce. Ale trzeba mieć chyba bardzo wybiórczo działające sumienie, żeby rozczulać się nad swoim "słodkim psiaczkiem" kupionym w pseudo ze świadomością, że dzięki temu zakupowi jego rodzice siedzą w klatkach, gdzieś w przerobionym na te potrzeby chlewie, często we własnych odchodach. One nie wyglądają jak ten słodki szczeniaczek, nie muszą. One nie muszą wyglądać ani pachnieć, one mają zarabiać,póki mogą. Fajnie sobie tłumaczyć, że to wymysły nawiedzonych wariatek i po prostu nie oglądać tych wszystkich zdjęć (to pewnie fotomontarze), nie czytać raportów z akcji, nie dorzucać się do ratowania zabiedzonych, wyeksploatowanych pozostałości po pseudo.
Bardzo proszę, jeden przypadek na milion https://www.google.pl/search?hl=pl&b...w=1463&bih=716 A tu świeża sprawa, cudne bolończyki http://www.olsztyn.com.pl/galerie,li...mazurach!.html mało? miłego ogladania |
2012-11-19, 15:26 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Maltipoo :)
|
2012-11-19, 15:49 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: Maltipoo :)
Neutrina, myślę, że mocno przesadziłaś nazywając wszystkich kupujących w pseudo idiotami i durnymi osobami. Świadomość w naszym społeczeństwie ad. pseudo się zwiększa, ale nie jest tak duża, żeby zakładać, że wszyscy ludzie świadomie godzą się na takie traktowanie zwierząt, bo są bandą idiotów. Wcale nie przychylasz się do zwiększania świadomości społecznej obrażając wszystkich i generalizując nie mając ku temu żadnych podstaw.
|
2012-11-19, 17:01 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: jura
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Maltipoo :)
nie bede tego ogladac bo mam swiadomosc co ludzie potrafią zrobic zwierzętom
jednak to że coś wzgledem prawa nazwane jest 'pseudohodowlą' nie oznacza ze psy sa maltretowane, trzymane w klatkach jak w fabrykach, w brudzie, głodne ... mysle ze cala afera wokół 'pseudo' została napedzona przez ludzi którym bardziej niż na warunkach hodowlanych zalezy na swoich portfelach |
2012-11-19, 17:15 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Maltipoo :)
Też tak uważam. Ustawa przepchnięta przez posła który należy do związku kynologicznego. Jego asystentka na dogo chwali się kolejnymi pomysłami na ustawy.
|
2012-11-19, 17:20 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: Maltipoo :)
Cytat:
A dalsze ustawy popieram w 100%, niestety zwierzęta traktuje się w Polsce tragicznie, powinno być więcej przepisów, które by to regulowały Wg mnie lepiej niech zamkną wszystkie pseudohodowle, także te 'dobre' jeśli mieliby zamknąć przy okazji kilka złych, w których maltretuje się zwierzęta niż gdyby mieli nic z tym nie zrobić. Im mniej hodowli tym łatwiej będzie je kontrolować i warunki w jakich przechowują zwierzęta. Ale to nie temat o tym tylko o maltipoo |
|
2012-11-19, 17:22 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Maltipoo :)
Bo prawda jest taka, że może być ktoś kto rozmnaża psy będąc zarejestrowanym w jakimś stowarzyszeniu i ma o wiele lepsze warunki ku temu niż hodowca zarejestrowany w ZK.
Sęk w tym, że interwencje fundacji zajmujących się ratowaniem zwierząt traktowanych jak maszynki do rozrodu w hodowlach z ZK zdarzają się o wiele rzadziej niż w tych zarejestrowanych w powstałych stowarzyszeniach. Ja widzę tylko jeden plus- jak już rozmnażają to się przynajmniej zarejestrowali, a nie robią to na czarno. Nie ma tak, że sobie możesz czerpać profity bez ponoszenia też kosztów- dlatego jak najbardziej popieram inicjatywę- albo sprzedajesz i rejestrujesz to jako działalność albo oddajesz za darmo i nie ma zmiłuj. Dzięki temu z większości targowisk znikły pudła ze szczeniętami. A jak ktoś jest ignorantem to kupi zwierzaka nie zdając sobie sprawy z tego, że popiera w ten sposób bezsensowne rozmnażanie. I dotyczy to nie tylko zakupu szczeniaka u hodowcy ze stowarzyszenia przyjaciół Ciapka, ale też zakupu u hodowcy z ZK, który swoją wizję hodowlaną spełnia kryjąc co roku sukę jedynie po hodowlance tym samym repem, albo repem kumpli, w ogóle nie starając się wprowadzić do kraju świeżej krwi. Jak ktoś poważnie podchodzi do zakupu psa to myslę, że wybierze odpowiednią hodowlę czy "hodowlę".
__________________
Edytowane przez _Marta_M_ Czas edycji: 2012-11-19 o 17:25 |
2012-11-19, 18:04 | #18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 165
|
Dot.: Maltipoo :)
Cytat:
__________________
Wszystkie idee antywolnościowe są ideami faszystowskimi.Nikt nie ma prawa ograniczać prawa kobiety i mężczyzny do własnego ciała i poglądów. Edytowane przez Neutrina Czas edycji: 2012-11-19 o 18:15 |
|
2012-11-19, 18:16 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: Maltipoo :)
Neutrina, bądź tak miła i przestań mnie obrażać, bo nie Ty jedna coś w życiu widziałaś. Odbywałam wolontariat w TOZie, mój jeden pies był z legalnej hodowli, drugi ze schroniska, oba dożyły wieku 15 lat, a ja od 2 lat chodzę po hodowlach, czytam, sprawdzam miejsca i rodowody, szukam odpowiedniej hodowli dla siebie by kupić u nich rasowego, przebadanego psa. Więc nie wmawiaj mi rzeczy, których nie wiem, w którym miejscu się w moim poście doczytałaś. Po co mi to wszystko tłumaczysz skoro ja znam realia takich miejsc, wcześniej napisałam, że popieram likwidację pseudohodowli i nowe ustawy ad. zwierząt, ale nie tego juz niełaska było przeczytać.
Chodzi mi tylko i wyłącznie o to, że obrażasz ludzi, którzy padli ofiarą pseudohodowli (nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale nie wszystkie 'hodowle' zapraszają kupców do siebie, niektórzy zdają sobie sprawę ze złych warunków w jakich trzymają zwierzęta i nie chcą tego pokazywac potencjalnym właścicielom, jeszcze inni specjalnie na czas odwiedzin urządzają 'mini hodowle' u siebie w mieszkniach, że niby jest czysto i porządnie), bo nie przyszło Ci do głowy, że są inni ludzie niż tacy, których nie obchodzi pochodzenie ich psa i warunki w jakich przebywał. Ale co tam, lepiej wszystkich powyzywać od idiotów. Więc daruj sobie obrażanie mnie i udowadnianie Bóg wie czego. |
2012-11-19, 19:26 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 165
|
Dot.: Maltipoo :)
Cytat:
__________________
Wszystkie idee antywolnościowe są ideami faszystowskimi.Nikt nie ma prawa ograniczać prawa kobiety i mężczyzny do własnego ciała i poglądów. |
|
2012-11-19, 19:36 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: Maltipoo :)
Cytat:
To jest temat o maltipoo, więc może wróć do niego starając się nie wyzywać właścicieli od idiotów i skretyniałych snobów. |
|
2012-11-21, 12:57 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Maltipoo :)
Proszę o spokój! Odsyłam do regulaminu, by wkrótce nie było wátpliwości, jeśli posypiá się ostrzeżenia.
Jeżeli ktoś nie potrafi zachować podstaw kultury osobistej w tym temacie - proszę zaniechać wypowiedzi. |
2013-01-15, 09:33 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Maltipoo :)
Witam.
Sporo w temacie maltipoo znajdziecie na stronie maltipoo.pl Pozdrawiam |
2013-01-17, 22:00 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Z krainy gdzie nie przestaje padać deszcz...
Wiadomości: 3 189
|
Dot.: Maltipoo :)
Witam, ja mam od miesiaca maltipoo jest boski i ma niły charaktrek...
Z tego co wyczytałam, to ma więcej chyba z maltańczyka jak z pudla,ale zobaczymy z czasem jak się rozwinie. Dodaje fotki naszego szczęścia-Lucky
__________________
Szczyt fantazji: polozyc sie w kaluży, wsadzic piórko w dupe i udawac żaglowke... |
2013-01-19, 19:13 | #25 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: jura
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Maltipoo :)
Cytat:
koniecznie wstaw zdjecia za kilka miesiecy, jak bedzie dorosly |
|
2013-01-20, 11:48 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Z krainy gdzie nie przestaje padać deszcz...
Wiadomości: 3 189
|
Dot.: Maltipoo :)
Nie ma sprawy On już jest większy niż na tych fotkach,ale nadal taki piekny
__________________
Szczyt fantazji: polozyc sie w kaluży, wsadzic piórko w dupe i udawac żaglowke... |
2013-01-20, 13:13 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: Maltipoo :)
Cudny Rzeczywiście bardzien przypomina maltańczyka niż pudla, a jak charakter?
|
2013-01-20, 15:08 | #28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: jura
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Maltipoo :)
właśnie z tego co ogladalam fotki maltipoo, to bardziej z nich maltanczyki niz pudle najbardziej rozni je brak tej długiej maltańskiej szyjki i mają bardziej pudlowy włos
|
2013-01-20, 15:24 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: Maltipoo :)
Nie dotykałam nigdy maltipoo (w ogóle nie widziałam żadnego na żywo), ale wyglądają jakby miały miękką i niekręconą sierść, takie strzępki jak u maltańczyka Jak patrzę na zdjęcia malucha Kasicy to też nie widać żeby sierść mu się kręciła
Miałam kilkanaście lat pudla i jego sierść była prawdziwym utrapieniem, kręcona, dosyć sztywna, łatwo się plątała, robiły się kołtuny, a moja mała nienawidziła czesania i gryzła każdego, kto próbował zbliżyć się do niej ze szczotką Btw widzę, że robią mu takie brązowe zacieki pod oczkami, pamiętajcie, żeby mu to w porę czyścić, bo jak sierść się odbarwi to nic się z tym nie da zrobić |
2013-01-20, 17:46 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Z krainy gdzie nie przestaje padać deszcz...
Wiadomości: 3 189
|
Dot.: Maltipoo :)
Charakterk...hmmm,sama nie wiem jak określić, bo to nasz pierwszy piesek (nie licząc kundelka, którego miał mój brat jak byłam dzieckiem) .Nie jest wcale takim pieszczuchem jakby się wydawało,uwielbia zabawę i jest podstępny
Jego sierść jest bardzo przyjemna w dotyku,ale zupełnie inna jak np shih tzu.U nich jest to włos a tu jednak wyczuwa się sierśc-chyba Z tym ze to jest pierwszy wlos,nie wiadomo jak będzie po pierwszym strzyżeniu. Narazie nie widać ,żeby się kręciła. Z tymi odbarwieniami to lipa straszna...Przemywam mu przegotowaną wodą,ale to za wiele nie daje.Weterynarz powiediał,ze z tym nic nie zrobimy.Ja gdzies wyczytałam,ze mozna te miejsca posmarować wazeliną,żeby łzy nie wsiąkały w sierśc i właśnie dzisiaj to zrobię U lucky-ego maltańczyk to mama a tata pudel, do tego szaro -czarny
__________________
Szczyt fantazji: polozyc sie w kaluży, wsadzic piórko w dupe i udawac żaglowke... |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:28.