Idol - nie tylko stylizacje

[DominikaS]

Tyle się nasłuchałam o fryzurach pana Krzysia, pana Czesia i makijażach pani Marysi ze zaczęłam oglądać Idola Oczywiście na żaden odcinek fryzowania ani malowania jeszcze nie trafiłam - widziałam tylko końcowe efekty - raz lepsze raz gorsze... (właściwie przez te metamorfozy nie kojarzę wogóle tych ludzi )
Ale chciałabym się Was zapytać, kto który uczestnik podoba Wam się najbardziej - ogólnie, wygląd, sposób bycia, wygląd. Nie na kogo stawiacie (bo pewnie i tak wygra ten co przypuszczalnie odniesie największy sukces komercyjny...) ale kto zdobył Waszą sympatię ( o ile ktoś w ogóle )?
Mnie najbardziej podoba się ten śliczny chłopiec - metalowiec z długimi włoskami - nie wiem jak on to robi ale chyba stacza niezłe walki o zachowanie swojego stylu (pan Krzysiu musiał być nieszczęśliwy że nie udało mu się chłopakowi zrobić "kaktusa" na głowie)

[alinab]

Idola staram oglądać zawsze, gdy tylko o nim pamiętam. Mnie najbardziej podobał się śpiew Hani Stach, Marty Smuk(która teraz niestety odpadła)i Agnieszki Szewczyk. A jeśli chodzi o metamorfozy to najnardziej mnie zaskoczyła Marta, z takiej pyzatej babki można wykrzesać bardzo wiele, milutką, kobietę wampa i wiele innych wcieleń. Lubię też Mariusza Totoszko chyba za całokształt (śpiew+wygląd+styl+jeszcz e coś czego nie umiem nazwać), Krzyś z długimi włoskami za elokwencję, Bartek Hom za śmieszne pomysły i optymizm. Jedynie NIE PODOBA mi się Małgosia Kunc. Do jej śpiewania nie mam zastrzeżeń, jest na pewno zdolna i ładnie śpiewa, ale uważam, ze przynudza i dostaje kredyt zaufania od jury zupełnie za darmo. Powinna dawno odpaść, tak jak ona śpiewało wiele osób w tym programie.
[img]icons/icon40.gif[/img]

[palomino]

Co do stylizacji - czasami faktycznie uda im się czasami zaproponować (szczególnie dziewczynom) coś naprawdę fajnego. Myślę tutaj o zmianie image takiej dzieczyny która przed programem (eliminacje) wyglądała bardzo nieciekawie, a fryzjer i makijażystka wydobyli z niej świeżość i dziewczęcość - coś czego nie spodziewałam się nawet u niej zobaczyć.
Ale z kolei przemiana innej uczestniczki w ogóle mi nie odpowiadała.

Co do samych uczestników:
Ta Gosia Kunc (to ta najmłodsza chyba) nie podoba mi się wcale. Jedyne co mnie w niej uderza to rezerwa i dystans - chłód.
Ten metalowiec [img]icons/icon7.gif[/img] Też go lubię chociaż śpiewa bardzo przeciętnie - ale to jak on się bawi muzyką, trzyma swój styl olewając wszystko inne - bardzo mi się podoba - poza tym jest bardzo medialny.
No i lubię specjalistę od głupich wyskoków [img]icons/icon12.gif[/img] czyli tego jeża [img]icons/icon10.gif[/img] Ale jego zupełnie nie widzę jako piosenkarza tylko jako showmena.
Ta dzieczyna z grzywką (Hania??) pięknie śpiewa (brzmienie) ale jest dla mnie trochę "nijaka". Jej głos nie jest zbyt charakterystyczny.
W ogóle wg mnie najlepszy facet (taki krótko obcięty, czarny, o chropawym głosie) odpadł niestety na samym początku - co oznacza że teraz wygra osoba, która niekoniecznie zrobi karierę piosenkarza, bo dobrze się prezentować w mediach, a stworzyć i dobrze brzmieć na płycie czy w radio (bez wizji) to są dwie, niekoniecznie równoznaczne rzeczy.

A na koniec powiem, że najbardzie podziwiam i lubię, tego gościa co gra na fortepianie jest FANTASTYCZNY!!! [img]icons/icon7.gif[/img]

pozdrówka [img]icons/icon7.gif[/img]

[Entuzjastka]

Oj , nie zgodzę się co do Małgosi Kunc. Owszem, jej stylizacja może nie powala na kolana, ale jej śpiew zdecydowanie tak, szczególnie wtedy, gdy śpiewa liryczne kawałki. Przy "callin you" niemal zaniemówiłam, a to, co zrobiła z kawałkiem "Little wing" Hendrixa było po prostu genialne. W jej śpiewie czuje sie lekkość, spokój, jakby dystans [img]icons/icon41.gif[/img]
Hania stach zdecydowanie najwiecej najlepszego wyniosła z całej tej stylizacji, ale ktoś tu miał rację pisząc wcześniej ,że jest trochę nijka.
Krzysiu Zalewski fajnie wygląda w tych swoich skórzanych spodenkach [img]icons/icon12.gif[/img] Myślę,że niejedna nastolatka na myśl o nim odczuwa "młodzieńcze chucie". Dla mnie tylko za bardzo "zajeżdża" Brucem Dickinsonem- maniery "ironowe" są nie do wyleczenia [img]icons/icon7.gif[/img]