Atopowe Zapalenie Skóry - zbiorczy

[mes-bijoux]

Ja w wieku 15 lat przeżyłam czas burzy i naporu, buntu wszelakiego i oj... malowało się na twarzy cuda w różnych kolorach... Po dwóch latach mi przeszło, ale jednak miło mieć tusz na rzęsach. A teraz... natura, natura, natura

[Magdzia94]

Ja tam nie maluję sie. Jedynie sporadycznie tusz do rzęs, ale to spoko, nic mi sie nie dzieje.
A nałozyłabym se kiedys taką fajną maseczke, ale mogę sobie jedynie pomarzyc.

[mes-bijoux]

La Roche są bez kalafonii, ale nie wiadomo jeszcze jak u mnie z czarnymi barwnikami...

[jutek]

Witam!
Przeglądając wątek zauważyłam ,że wiele dziewczyn podzieliło się swoimi historiami na temat AZS.
W moim przypadku zaczęło się to jakieś 2 lata temu,wybrałam się z chłopakiem na basen na Wisłe,następnego dnia miałam czerwoną(jasny rumień)plame na przedramieniu (od wewn.strony),początkowo mnie to nie zmartwiło,pomyślałam,że może to od słońca czy coś w tym rodzaju...Lecz po kilku tygodniach rumień zaczął rozszerzać swoje obszary.W styczniu po wakacjach wybrałam się do dermatologa-wenerologa do Mediciny,zalecił mi zrobić badania mykologiczne-lecz wyniki wyszły ujemne.Następnie wybrałam się do kolejnej dermatoloszki ,która stwierdziła,że zejdzie to po smarowaniu Locoidem(wtedy mój stan już był kiepski- powieki mi się łuszczyły,rumień przeniósł się na prawą ręke),kilka wizyt u niej nic w zupełności mi nie dało...W końcu wtrafiłam do alergologa-pediatry,który na I wizycie powiedział mi o 3 możliwościach tego zapalenia:
a)AZS (to wykluczył od razu)
b)łuszczyca
c)grzyb (skąd?,skoro podałam mu wyniki mykologiczne)
I tak zrobiłam testy podstawowe i płatkowe i wyszedł mi jedynie NIKIEL na ++
Dalej mi to nie dawało spokoju...Wydałam w przeciągu 3miesięcy u niego na wizytach prawie 700zł,i nadal wiedziałam,że krążymy wokół złego tematu.
Na ostatniej wizycie miarka się przebrała,wkurzyło mnie to,że on sobie eksperymentuje na mojej skórze dając maści na grzyba,czy też sterydy na powieki(dopiero później dowiedziałam się,że nigdy się czegoś takiego nie stosuje,gdyż to wypala-i racja przez 2 miesiące miałam przepaloną skórę na powiece,i czerwoną jakby mnie ktoś pobił),powiedziałam mojemu prowadzącemu,że nie zgadzam się z jego diagnozą,że wg mnie to nie jest tylko NIKIEL ,to musi być coś więcej...i wyszłam.
Pod koniec października(2008)wtrafił am do publicznej przychodni-już nie miałam siły chodzić po prywaciarzach...Dermatolo szka która zobaczyła te plamy powiedziała jedno - to na 100% AZS!!! I miała racje,biore teraz XYZAL ,ale zostało mi ostatnie opakowanie,smaruje ciało specjalnymi kosmetykami do skóry z AZS,piore ubrania w YELPIE,bez płynów do płukania,nie nosze biżuterii(chyba że platynową),bo srebro zawiera NIKIEL i NIE MA ŚLADÓW PO CZERWONYCH RUMIENIACH!!!

Czy mogła by mi któraś z Was doradzić balsamy jakie stosujecie?
Ja już przetestowałam PHARMACERIS AT(jest super),w sumie całą tą serie,szampon do włosów również tej marki(do skóry wrażliwej) i używam jeszcze Cetaphil'u do twarzy.

[Magdzia94]

Emolium, I z biodermy

[jutek]

A jakich używasz podkładów?

[Magdzia94]

Nie używam czegoś takiego jak podkład

[mes-bijoux]

ja używam AA, ale mieszam go lipobazą albo kładę na lipobazę, bo inaczej jest trochę za suchy Nie mogę go nakładać od razu po myciu buzi, bo wtedy jest podrażniona i trochę szczypie. Na twarzy mam bardzo suchą skórę na powiekach, przy uszach i brodzie, reszta po kilku godzinach bywa wręcz tłustawa, więc wybieram ten z serii matującej
Tusz la roche - trzeba nauczyć się go używać, bo trochę skleja rzęsy, ale nie uczulił mnie (spróbowałby za taką cenę !! ). Wiecorem się kruszy, ale pięknie wydłuża.
Może kiedyś spróbuję inne ich kosmetyki, ale przed świętami ceny mnie odstraszają

[kagda5]

Choruje na to scier** od zawsze od przeszlo 19 lat.. raz lepiej raz gorzej.. testowalam najrozniejsze sposoby leczenia, masci, balsamy, nalewki, masci robione, mazidla, kremy, kremiki poprostu wszystko bez wiekszych rezultatow ;/ Kiedys potrafilam tak sie wydrapac ze mialam stany zapalne w zgieciu kolana i nie moglam chodzic ;/ Drapanie przynosilo chwilowa ulge do pierwszej krwi.. Na noc zakladalam rekawiczki by nie robic sobie krzywdy podczas snu.. ale budzilam sie wielokrotnie bez nich z nowymi ranami.. Stosowalam PORCOLTOLON ktory jest mascia/kremem sterydowym. Spowodowal ze na mojej skorze pojawila sie wieksza ilosc owlosienia ( a skora stala sie jeszcze ciensza i bardziej wrazliwa..

Od jakiegos czasu w momencie wysypki stosuje ELOCOM ktory dziala cuda jednak jest on BARDZO SILNY i powoduje odbarwienia skory Mam teraz BIALE PLAMY z ktorymi nie wiem jak sobie poradzic.. jestem na skraju zalamania bo nie moge dluzej na nie patrzec gdy stane przed lustrem ;( Sa one rowniez na twarzy wiec musze uzywac kryjacego podkladu choc i taki czasem nie pomaga ;/

CO Z TYMI PLAMAMI MA KTOS NA NIE SPOSOB!? RATUNKU PROSZE O POMOC!!

Biore tabletki na allergie Allertec Zyrtec Amertil na zmiane by nie przezwyczajac organizmu do jednych bo przestana dzialac.. pije duzo wapna i caly czas sie natluszczam, oliwie, smaruje.. wszystkie moje rzeczy zwlaszcza posciel to sam tluszcz.. a mimo wszystko skora sie zluszcza i czasem moge zdejmowac ja z twarzy platami ((

BLAGAM WAS POMOZCIE!! Moze jakis dobry dermatolog alergolog z TROJMIASTA. Mialam robione badania orzechy, mleko, kakao.. cytrusy.. wlasciwie jakby podsumowac alergia pokarmowa w ktorej tylko woda chyba nie szkodzi choc pewnie i to z czasem mogloby powodowac kolejne ogniste wysypki..

PROSZE O RADY BO JA JUZ DLUZEJ TAK NIE MOGE

[monia26monia]

witam moje dziecko cierpi na azs od 1-go roku życia pomijając te drogie kosmetyki spróbuj zwykłej parafiny ciekłej kupisz ja w kazdej aptece za ok 5 zł dodaj albo polewaj się nią podczas kąpieli mojemu synkowi pomaga nie ma wyprysków od około 2 lat

[monia26monia]

kiedys w szpitalu pani ordynator powiedziała ze elocom mozna stosowac ok 3 dni nie więcej bo skóra stanie się wypłowiała stąd masz te przebarwienia zyrtec jest słaby spróbuj xyzal podaje to mojemu 4-letniemu synkowi jest alergikiem i "atopikiem" jednocześnie spróbuj zwykłej parafiny ciekłej do kąpieli tak jak pisałam poniżej badż polewaj się nią podczas kąpieli tak jak oliwką albo spróbuj emolium

[eszton 1]

Napisane przez kagda5

Choruje na to scier** od zawsze od przeszlo 19 lat.. raz lepiej raz gorzej.. testowalam najrozniejsze sposoby leczenia, masci, balsamy, nalewki, masci robione, mazidla, kremy, kremiki poprostu wszystko bez wiekszych rezultatow ;/ Kiedys potrafilam tak sie wydrapac ze mialam stany zapalne w zgieciu kolana i nie moglam chodzic ;/ Drapanie przynosilo chwilowa ulge do pierwszej krwi.. Na noc zakladalam rekawiczki by nie robic sobie krzywdy podczas snu.. ale budzilam sie wielokrotnie bez nich z nowymi ranami.. Stosowalam PORCOLTOLON ktory jest mascia/kremem sterydowym. Spowodowal ze na mojej skorze pojawila sie wieksza ilosc owlosienia ( a skora stala sie jeszcze ciensza i bardziej wrazliwa..

Od jakiegos czasu w momencie wysypki stosuje ELOCOM ktory dziala cuda jednak jest on BARDZO SILNY i powoduje odbarwienia skory Mam teraz BIALE PLAMY z ktorymi nie wiem jak sobie poradzic.. jestem na skraju zalamania bo nie moge dluzej na nie patrzec gdy stane przed lustrem ;( Sa one rowniez na twarzy wiec musze uzywac kryjacego podkladu choc i taki czasem nie pomaga ;/

CO Z TYMI PLAMAMI MA KTOS NA NIE SPOSOB!? RATUNKU PROSZE O POMOC!!

Biore tabletki na allergie Allertec Zyrtec Amertil na zmiane by nie przezwyczajac organizmu do jednych bo przestana dzialac.. pije duzo wapna i caly czas sie natluszczam, oliwie, smaruje.. wszystkie moje rzeczy zwlaszcza posciel to sam tluszcz.. a mimo wszystko skora sie zluszcza i czasem moge zdejmowac ja z twarzy platami ((

BLAGAM WAS POMOZCIE!! Moze jakis dobry dermatolog alergolog z TROJMIASTA. Mialam robione badania orzechy, mleko, kakao.. cytrusy.. wlasciwie jakby podsumowac alergia pokarmowa w ktorej tylko woda chyba nie szkodzi choc pewnie i to z czasem mogloby powodowac kolejne ogniste wysypki..

PROSZE O RADY BO JA JUZ DLUZEJ TAK NIE MOGE

A czy próbowałaś leczenia szpitalnego?Ja za radą wizażanki położyłam córeczkę do szpitala.. lężała tam 2 tyg..w tym czasie zrobiono jej wszelkie możliwe badania.. stwierdzono mnóstwo innych chorób które nasilały objawy AZS.. m innymi gronkowca i choroby odzwierzęce oraz wszelkie pasożyty.. przeleczono mi dziecko i przede wszystkim lekarze nauczyli mnie jak z tym zyć i jak córke pielęgnowac..teraz jest o niebo lepiej a byłam już na skraju wyczerpania.. dziecko nie spało w nocy a jak zasypiała to budziła się zdrapana do krwi..teraz dobrze śpi i już się tak nie drapie.. a 0d wyjścia ze szpitala minęło prawie pół roku..

[Magdzia94]

kagda5 tez sie załatwiłam tak Elocomem. Przykro mi ale mi te odbarwienia jeszcze nie zeszły(3lata), ale mam je juz mniejsze. Niemożesz stosowac teraz żadnych masci sterydowych!

[loss_lauri]

Napisane przez jutek

Witam!
Przeglądając wątek zauważyłam ,że wiele dziewczyn podzieliło się swoimi historiami na temat AZS.
W moim przypadku zaczęło się to jakieś 2 lata temu,wybrałam się z chłopakiem na basen na Wisłe,następnego dnia miałam czerwoną(jasny rumień)plame na przedramieniu (od wewn.strony),początkowo mnie to nie zmartwiło,pomyślałam,że może to od słońca czy coś w tym rodzaju...Lecz po kilku tygodniach rumień zaczął rozszerzać swoje obszary.W styczniu po wakacjach wybrałam się do dermatologa-wenerologa do Mediciny,zalecił mi zrobić badania mykologiczne-lecz wyniki wyszły ujemne.Następnie wybrałam się do kolejnej dermatoloszki ,która stwierdziła,że zejdzie to po smarowaniu Locoidem(wtedy mój stan już był kiepski- powieki mi się łuszczyły,rumień przeniósł się na prawą ręke),kilka wizyt u niej nic w zupełności mi nie dało...W końcu wtrafiłam do alergologa-pediatry,który na I wizycie powiedział mi o 3 możliwościach tego zapalenia:
a)AZS (to wykluczył od razu)
b)łuszczyca
c)grzyb (skąd?,skoro podałam mu wyniki mykologiczne)
I tak zrobiłam testy podstawowe i płatkowe i wyszedł mi jedynie NIKIEL na ++
Dalej mi to nie dawało spokoju...Wydałam w przeciągu 3miesięcy u niego na wizytach prawie 700zł,i nadal wiedziałam,że krążymy wokół złego tematu.
Na ostatniej wizycie miarka się przebrała,wkurzyło mnie to,że on sobie eksperymentuje na mojej skórze dając maści na grzyba,czy też sterydy na powieki(dopiero później dowiedziałam się,że nigdy się czegoś takiego nie stosuje,gdyż to wypala-i racja przez 2 miesiące miałam przepaloną skórę na powiece,i czerwoną jakby mnie ktoś pobił),powiedziałam mojemu prowadzącemu,że nie zgadzam się z jego diagnozą,że wg mnie to nie jest tylko NIKIEL ,to musi być coś więcej...i wyszłam.
Pod koniec października(2008)wtrafił am do publicznej przychodni-już nie miałam siły chodzić po prywaciarzach...Dermatolo szka która zobaczyła te plamy powiedziała jedno - to na 100% AZS!!! I miała racje,biore teraz XYZAL ,ale zostało mi ostatnie opakowanie,smaruje ciało specjalnymi kosmetykami do skóry z AZS,piore ubrania w YELPIE,bez płynów do płukania,nie nosze biżuterii(chyba że platynową),bo srebro zawiera NIKIEL i NIE MA ŚLADÓW PO CZERWONYCH RUMIENIACH!!!

Czy mogła by mi któraś z Was doradzić balsamy jakie stosujecie?
Ja już przetestowałam PHARMACERIS AT(jest super),w sumie całą tą serie,szampon do włosów również tej marki(do skóry wrażliwej) i używam jeszcze Cetaphil'u do twarzy.

ja mogę ci polecić balsam trixera avene - dla mnie jest świetny:natłuszcza, regeneruje i zdaje mi się, że łagodzi swędzenie. zdradziłam dla niego mojego lipikara

[kagda5]

Magdzia94 a w zaden sposob nie mozna skory rozjasnic by te odbarwienia nie byly tak widoczne? Bo to wyglada tak jak bielactwo ;((((

Eszton 1 w sumie jestem przed sesja.. kiedys jak mialam takie silne zapalenia to mama bym sie nie drapala straszyla mnie szpitalem.. a co Twoja mala teraz bierze za lekarstwa? Dostaje jakies tabletki na alergie? i jakich masci stosujesz jak mala ma nowe swedzace plamki?

wiele osob widze bierze XYZAl czy jest on o podobnym dzialaniu jak np. Zyrtec?

[Magdzia94]

Tak ma on podobne działanie. Mnie na uczulenia najlepiej służa maści robione. A odbarwienia wiem jak wyglądaja bo chodziłam przez całe wakacje z takimi i przykro nie da sie nic z nimi zrobic. A powiedz gdzie ty je masz?

[mes-bijoux]

przepraszam, że Wam się wcinam, ale mam małe pytanko
Czy wiecie coś o pudrach, różach i cieniach mineralnych (np. L'Oreal). Bez tłuszczu, talku i substancji zapachowych. Puder mi niepotrzebny, bo wolę się świecić niż cierpieć (ostatnio znowu wysypało albo po alkoholu, albo po drożdżowym cieście, ale nie tak bardzo). Najbardziej interesowałby mnie róż, bo miło, jak buzia ma taki świeży look.

[Magdzia94]

Ja niesey nie powiem bo nie używam takich rzeczy i się nie znam. A powiedz jak wyniki testów?

[mes-bijoux]

w zasadzie żadne - zapachy i nikiel. Dziwne, bo nawet jak nosiłam sztuczną biżu, to się nic nie działo. Zapachy - owszem, uwielbiam wszelakie mazidła, balsamiki, perfumy, a teraz bye, bye...

[loss_lauri]

Napisane przez mes-bijoux

w zasadzie żadne - zapachy i nikiel. Dziwne, bo nawet jak nosiłam sztuczną biżu, to się nic nie działo. Zapachy - owszem, uwielbiam wszelakie mazidła, balsamiki, perfumy, a teraz bye, bye...

tak niestety jest z testami skórnymi - nie zawsze są miarodajne. ja też mam podobną sytuację i zdecydowałam się wykonać badanie krwi

[mes-bijoux]

myślisz, że ono jest dokładniejsze? Może się zdecyduję

[kagda5]

Magdzia94
ja mam te plamy na czole w zgjeciach lokci i kolan i tak na dekolcie i buscie najbardziej ;/

[loss_lauri]

Napisane przez mes-bijoux

myślisz, że ono jest dokładniejsze? Może się zdecyduję

chyba tak - po prostu - o ile wiem - wyznacza się substancję, która pojawia sie we krwi po reakcji alergicznej i każy alergen ma jej własny rodzaj.

[Magdzia94]

Napisane przez kagda5

Magdzia94
ja mam te plamy na czole w zgjeciach lokci i kolan i tak na dekolcie i buscie najbardziej ;/

To ja miałam na zgieciach. Niestety nie pomogę jak je usunac bo sama mam z tym problem. Ale moja pani alegolog jest dobra i tez widziaała ze mam te plamy i powiedziała tylko ze mam juz nie uzywac sterydów.

Jak z waszą skóra przez święta? Bo moją diete szlak trafił wszystko jadłam czego nie mogłam, nie umiałam sie oprzec. I juz widac tego skutki. Ale juz mam postanowienie po nowym roku zeroo mąki pszennej i nie ma ze boli.

[mes-bijoux]

u mnie bez szczególnych rewelacji. Wiem już, że żadne normalne kosmetyki kolorowe nie wchodzą w grę. Na wigilię mojego instytutu chciałam się wystroić i pomalowałam usta czerwoną szmiknką... Potem oblewaliśmy ją malibu i szmpanem , a ja zagryzłam kawalkiem drożdżowego ciasta (z musu, bo nic z nerwów nie jadłam cały dzień - byłam organizatorką całej imprezy). Następnego dnia miałam czerwoną całą okolicę ust, a mój luby mnie dorobił, bo nie przystrzygł wąsików ani bródki, a w efekcie ja miałam pocharataną górną wargę (też tak macie, że przy najmniejszym uszkodzeniu mechanicznym skóra w tym jejscu robi się mega sucha, spękana i boląca?). W sumie nie wiedziałam czy to wina szminki, alkoholu czy ciasta
W czasie świąt pilnowałam się. No i niewiele jadłam: bułeczki z kapustą i grzybami, trochę grzybowej, barszcz czerwony, pierożki - musiałam obskoczyć dwie wigilie, a grzyby i kapustę zdążyłam przetestować antyalergicznie ;] Z ciast nie mogłam się oprzeć sernikowi w wykonaniu mojej babci i mamy mojej teściowej mmmmm... zjadłam też kawałek keksu - bardzo się bałam, bo w nim i skórka pomarańczy i orzechy, ale wszystko było ok. Milego drugiego dnia świąt

[loss_lauri]

ja oczywiście zrezygnowałam z wszelkich ciast i wszystkiego, co zawiera produkty mleczne. tak poza tym - nadal nie ustaliłam, co dokładnie mnie jeszcze uczula - za kilka dni będę miała robione testy i mam nadzieję, że się wkrótce dowiem, bo usuwam z diety kolejne produkty a dalej mam na skórze te przeklęte plamy

[Anijka]

Witam!
Mam AZS od dawna, jeszcze w dziecinstwie mialam problemy skorne, podejrzewano skaze bialkowa, w koncu jako nastolatka zrobilam testy i o dziwo z pokarmowych nie wyszlo mi nic, natomiast wiekszosc mozliwych pylkow no i kurz :/ I stwierdzono oczywisce,ze mam AZS.
Z wiekiem problemy skorne mi sie poglebily [teraz mam 21 lat], w lutym bylam w szpitalu [lampy, zastrzki,masci], od tej pory jest troche lepiej, aczkolwiek nie zebym nie czula,ze choruje :/ Tym bardziej,ze studiuje w krakowie,a woda tu jest okropna :/

Widze,ze piszecie o nieuzywaniu kosmetykow kolorowych. U mnie sprawa jest ciekawa o tyle,ze na twarzy nie mam AZS. Mam dosc sucha cere, ale plamy,wypryski ani nic co swedzi sie mi nie pojawialo,wiec wnioskuje,ze moge normalnie uzywac mazidel, zreszta lekarki nigdy o moje twarzy nic nie mowily. Dlatego zastanawialam sie, czy ktos tez tak ma,czy raczej AZS u wiekszosci osob dotyka calej skory lacznie z ta na twarzy?

Jesli chodzi o masci, moim okdryciem jest Dexeryl. Przyjaciolki siostrzenica tez ma AZS i zawsze rodzina z Francji jej to przywozila,okazalo sie,ze jest super tani [okolo 4,5 Euro za tube 250],wiec chcialam wyprobowac i naprawde daje dorbe rezultaty. Po jakims czasie zobaczylam go w Superpharmie,wiec okazuje sie,ze tez jest w Polsce

A jak jest z ta dieta? Pamietam,ze w szpitalu odradzali polowe tego,co lubie i te wspaniale posilki tez byly restrykcyjne, np nie dawali mi przecierow owocowych czy warzywnych [dzemu nie dostalam na kanapki ani zupki pomidorowej...], ale wiadomo,jak sie czlowiek odzywia na studiach: byle tanio i pelny brzuch byl.
W kazdym razie co jest wsrod tych najgorzej wplywajacych pokarmow?

[loss_lauri]

Napisane przez Anijka

Witam!
Mam AZS od dawna, jeszcze w dziecinstwie mialam problemy skorne, podejrzewano skaze bialkowa, w koncu jako nastolatka zrobilam testy i o dziwo z pokarmowych nie wyszlo mi nic, natomiast wiekszosc mozliwych pylkow no i kurz :/ I stwierdzono oczywisce,ze mam AZS.
Z wiekiem problemy skorne mi sie poglebily [teraz mam 21 lat], w lutym bylam w szpitalu [lampy, zastrzki,masci], od tej pory jest troche lepiej, aczkolwiek nie zebym nie czula,ze choruje :/ Tym bardziej,ze studiuje w krakowie,a woda tu jest okropna :/

Widze,ze piszecie o nieuzywaniu kosmetykow kolorowych. U mnie sprawa jest ciekawa o tyle,ze na twarzy nie mam AZS. Mam dosc sucha cere, ale plamy,wypryski ani nic co swedzi sie mi nie pojawialo,wiec wnioskuje,ze moge normalnie uzywac mazidel, zreszta lekarki nigdy o moje twarzy nic nie mowily. Dlatego zastanawialam sie, czy ktos tez tak ma,czy raczej AZS u wiekszosci osob dotyka calej skory lacznie z ta na twarzy?

Jesli chodzi o masci, moim okdryciem jest Dexeryl. Przyjaciolki siostrzenica tez ma AZS i zawsze rodzina z Francji jej to przywozila,okazalo sie,ze jest super tani [okolo 4,5 Euro za tube 250],wiec chcialam wyprobowac i naprawde daje dorbe rezultaty. Po jakims czasie zobaczylam go w Superpharmie,wiec okazuje sie,ze tez jest w Polsce

A jak jest z ta dieta? Pamietam,ze w szpitalu odradzali polowe tego,co lubie i te wspaniale posilki tez byly restrykcyjne, np nie dawali mi przecierow owocowych czy warzywnych [dzemu nie dostalam na kanapki ani zupki pomidorowej...], ale wiadomo,jak sie czlowiek odzywia na studiach: byle tanio i pelny brzuch byl.
W kazdym razie co jest wsrod tych najgorzej wplywajacych pokarmow?

u mnie dieta eliminacyjna wraz z lekami daje najlepsze efekty. niestety musiałam zrezygnować z wielu warzyw i owoców, m.in mojej ulubionej papryki ale dzięki temu mam w miarę zdrową skórę. czy ten Dexeryl, o którym pisałaś, to lek steroidowy? ja się smaruję Protopiciem, ale tylko wtedy, gdy naprawdę muszę, bo przestraszyłam sie tego, co napisano w ulotce.

[mes-bijoux]

ja powoli wprowadzam różne produkty. Wprowadziłam jajka, mleko, pieczywo ciemne... tyle. No i bakalie, orzechy i skórka pomarańczy - to w cieście, więc w bardzo nikłej ilości. Ciekawa jestem jak jest z alkoholem, bo po ostatniej imprezie mi coś wyskoczyło, ale bardziej skłonna jestem zrzucić winę na szminkę, bo zmiany były wokoło ust i na nich (+ podrapanie przez mojego TŻ ). Najbardziej uczulają mnie kosmetyki.
Jak jest u Was przy alkoholu? Wielką fanką nie jestem, ale lubię małego drinka wypić na imprezie, no a szampan na powitanie Nowego Roku jest obowiązkowy

[Vikkula]

hej

ja tez mam AZS...ogolne problemy z alergia mialam od dawna, w rozny sposob sie leczylam, ale AZS jako taki pojawil sie dopiero 3 lata temu...leki ktore stosowalam: Laticort, Cortineff...Przy Laticorcie nie wolno pic alkoholu ani spozywac zbyt slonych potraw, a Cortineff nie powinien byc zazywany przez kobiety w ciazy, bo moze uszkodzic plod...co do kosmetykow: AA Cosmetics - mleczko, i krem do skory atopowej + podklad do skory suchej, Nova Baza + krem Atopra z firmy Blaufarma (to ostatnie niestety zawiera alkohol i substancje zapachowe, i szczerze mowiac jego zapach mnie nie zachwyca. krem z AA Cosmetics jest tanszy i nie pachnie no ale...Atopre mi kazal lekarz dermatolog kupic wiec przeciez sie z nim nie pobije...) pozdrawiam wszystkich serdecznie