SIŃCE!!!

[guest]

Hej wszystkim.Moj problem to mocno podkrążone oczy-prawie od urodzenia(taka,hmm,"uroda ").Kawy prawie wcale nie piję-a jeśli już to baaardzo słabą-wysypiam się i w ogóle.CHODZI O TO,ŻE JAKIEGOKOLWIEK KOREKTORA nie użyję-sińce zawsze WIDAĆ!(OSTATNIO:lUMENE NR 1,W TUBCE).A ja mam do tego bardzo jasną karnację i wyglądam po prosty jak zombie.POMÓŻCIE,BŁAGAM! NIE ZNACIE JAKIEGOŚ SKUTECZNEGO KOREKTORA?!?

[guest]

Hej! a z kremikami już skończyłaś??
Ostatnio zachwyciły mnie efekty działania kremiku Visibly Young pod oczy Neutrogeny - po zużyciu jednego słoiczka skóra pod oczami przybrała bardziej naturalny i zdrowy wygląd (zmniejszył się obszar gdzie wyglądała na cieńszą, o ciemnym zabarwieniu). Poza tym, kremik ma same zalety!

[DominikaS]

Ja ze względnym powodzeniem używam zoltego korektora pod oczy La Roche Possay. Daje lepsze efekty niz jakikolwiek korektor bezowy. Poza tym nie zbiera sie w zmarszczkach, dobrze przylega do skory i nie wysusza jej.

[guest]

WIELKIE DZIĘKI DZIEWCZYNY!!!MOŻE NIEDŁUGO NIE BĘDĘ STRASZYĆ SWOIM WYGLĄDEM).
PS.Podobno też ten krem Avonu(co dostał nagrodę"Twojego Stylu")jest dobry na sińce,ale nie słyszałam jak dotąd jakichs opinii "po zastosowaniu".DZIĘKI!

[systematica]

Wypróbuj ten Avon i oceń w KW koniecznie !!!
a ja dorzucam Ci górne kilka kremików z listy polecanych przez maganyn firmowany przez Laboratoria Pierre Fabre (producent dermokosmetyków, m.in. Avene i Galenic) - niestety, większość to górna półka:

1. L'Oréal Hydrafresh Yeux, Gel-Cre`me anti-cernes, cena 5,79 euro za 15 ml (w KW nie ma dobrych notowań)
2. Liérac Diopticerne, Soin Cre`me Traitant, 13,72 euro za 5 ml
3. Galénic Messager, Soin Yeux Multi-Vitaminé, 16,62 euro za 15 ml (ten ja wypróbowałam i odradzam)
4. Institute d'Esthederm Repos Instantané, Fluide Contour des Yeux, 24,85 euro za 15 ml
5. Elisabeth Arden Good Morning Eye Treatment, 25 euro za 10 ml
6. Clarins Sérum Super Lift, Contour des Yeux Multi-Régénérant, 33,54 euro za 20 ml

[guest]

Hej, juz kiedys o nim pisałam na forum, ale napisze raz jeszcze bo moim zdanoem warto - korektor Maybelline z serii z dwoma paseczkami zielonym i rozowym. Jest to serii o przedłuzonej trwałości. Korektor wybierz nr 1 najjaśniejszy - fair. Będą ci wciskać ciemniejszy - nie daj się. Ważne aby nakładać malutko, ja nawet nie nakładam aplikatorem ale palcem dotyykam patyczka aplikatora i tylko tyle wystarcza. Nie wcieraj tylko wklep pod oczki.
Życze powodzenia. Renatka

[Moa]

Dziewczyny, też miałam ten problem. Znalazłam sposób:codziennie rano przemywam twarz, a szczególnie okolice pod oczami kostkami lodu (tzn. zamrożona herbata zielona lub z rumianku, świetlika itp.).Zimno pobudza mikrokrążenie,zwężają się małe naczynka krwionośne,polepsza się w nich przepływ i odprowadzają te nagromadzone toksyczne produkty odpowiedzialne za cienie pod oczami(też za sińce i obrzęk).Naprawdę efekty są niesamowite, już po kilku dniach. Najlepiej stale stosować ten sposób. Poza tym, jeszcze wcześniej stosowałam krem z serii Nivea Visage, rozjaśniający cienie pod oczami(m.in. z wyciągiem z ogórka),ale trzeba wklepywać ok.minutę. Efekty są widoczne, warto. Powodzenia.Jak już wypróbujecie ,piszcie. Monika.
Renatka napisał(a):
> Hej, juz kiedys o nim pisałam na forum, ale napisze raz jeszcze bo moim zdanoem warto - korektor Maybelline z serii z dwoma paseczkami zielonym i rozowym. Jest to serii o przedłuzonej trwałości. Korektor wybierz nr 1 najjaśniejszy - fair. Będą ci wciskać ciemniejszy - nie daj się. Ważne aby nakładać malutko, ja nawet nie nakładam aplikatorem ale palcem dotyykam patyczka aplikatora i tylko tyle wystarcza. Nie wcieraj tylko wklep pod oczki.
> Życze powodzenia. Renatka

[HaniaL]

Dołącze do waszego klubu "sinych podkówek" mam ten sam problem i niestety żaden krem mi nie pomógł, korektory trochę tuszują ale i tak wyglada się jak po nie ptrzespanej nocy w porównaniu z innymi ludzmi. Więc chyba trzeba się z tym pogodzić i to zaakceptować. Pozdrawiam

[Chili]

Hmm.. ja rowniez mam ten problem, ale powiem szczerze, ze dopiro teraz gdy dosc mocno schudlam bardziej sa widoczne [img]icons/icon9.gif[/img]
Wczesniej jednak uzywalam, ze straej, naprawde starej kolekcji Oriflame korekto, taki wykrecany jak pomadka, lecz juz go nie ma w ofercie buuuuuuuu [img]icons/icon9.gif[/img]

[Andziula]

Nie ma,o prawda,ale teraz za to jest specjalny korektor do maskowania sińców pod oczami-Under Eye Concealer,ma lekką konststencję,ładnie sie go rozprowadza(wklepując pod oczko).Ja jestem z niego zadowolona.

[Chili]

No tak ale ja i tak nie mam juz teraz dostepu do Oriflame, zrezygnowalam, wiec i katalogow nie mam [img]icons/icon12.gif[/img]
Ale dziekuje, bede pamietac ta nazwe, moze kiedys przy okazji zerkne na oferte

[img]icons/icon40.gif[/img]

[Andziula]

zajrzyj bo marto,a napewno masz wsród swoich znajomych kogos,kto zajmuje sie Orifla

[HaniaL]

Chciała bym z wami podzielić się moim odkryciem, a mianowicie bardzo dobrze kryje sińce fluid matujący oil free firmy Mariza kolor Beż nr 23 ma dobrą konsystencje co pozwala dobrze go rozprowadzić i w dodatku kolor jest bardzo zbliżony do naturalnego więc nie widać, że ma się "tapete" pod oczami poza tym jest naprawde niedrogi cena wacha sie w zależności od sklepu 7-11 zł 25ml na długo starcza, jest jeden tylko problem mało sklepów go sprzedaje, ale jak Ktoś z was będzie zainteresowany to proponuje zamówić na stronie tej firmy za zaliczeniem pocztowym przyślą do domu.