2014-10-07, 13:41 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 294
|
Chory fryzjer mnie zaraził!
Witam!
Chciałam się podzielić z Wami bardzo bulwersującą dla mnie sprawą (a moim zdaniem mało się mówi o higienie w życiu publicznym). Byłam ostatnio u fryzjerki czesać się na ślub koleżanki - zapisywała mnie koleżanka więc nie była to "moja fryzjerka" tylko jakiś tam salon przez koleżankę wybrany. Wymyła mi włosy zaczęła mnie czesać, wszytko byłoby oki gdyby w połowie fryzury (już miałam 80%) włosów pokręconych zaczęła kaszleć (kaszlem mokrym) potem zauważyłam, że ma katar (dostała ataku kaszlu a potem poszła "smarkać") DOZNAŁAM SZOKU, że CHORA OSOBA MAJĄCA BEZPOŚREDNI I BLISKI KONTAKT Z KLIENTEM MOŻE PRACOWAĆ!!!!! Przecież ona dotykała mojej skóry głowy i przenosiła zarazki.. Już mocno poirytowana tym faktem zapytałam się czemu pracuje chora i że może mnie zrazić na co ona, że nie ma wyjścia bo jej szefowa każe jej pracować nawet jak jest chora bo soboty to najbardziej oblegane terminy!!!!! Oczywiście jestem po weselu chora - 99% że to fryzjerka mnie zaraziła! Może nie do końca to jej wina tylko jej szefowej - która za wszelką cenę chce zarobić, nawet ceną zdrowia swoich klientów. Uważam, że powinnam na to zareagować ale nie za bardzo wiem jak. Czy mogę takie coś zgłosić do Państwowej Inspekcji Pracy albo Urzędu Ochrony Konsumentów???? Nie może być tak, że osoby posiadające bliski kontakt z klientami narażają ich na choroby, przecież musi być jakaś instytucja która powinna się tym zajmować. Ps. zastanawiam się czy któraś z Was może reagowała w takiej sytuacji (np. chora sprzedawczyni w mięsnym czy coś podobnego) czy poprostu ja jestem przewrażliwiona... |
2014-10-07, 13:46 | #2 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: UWAGA! CHORY FRYZJER mnie zaraził!!!!
Branie i krojenie mięsa gołymi rękoma w mięsnym już widziałem Ale w marketach chyba nie ma się co bać, w mięsie jest tyle antybiotyków, że bakterie nie mają szans
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
|
|
2014-10-07, 13:48 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: UWAGA! CHORY FRYZJER mnie zaraził!!!!
Naprawdę nie wiem co z takimi przypadkami robić.
I jak robić żeby w ostatecznym efekcie konsekwencje nie spadły na osobę, która przychodzi do pracy chora bo boi się np. zwolnienia. Kiedyś poszłam po mięso do TESCO i na stoisku obsługiwała kobieta chora okropnie. Widać ze z gorączką, siąkająca cały czas nosem, pewnie i kaszląca/kichająca na towar ale juz nie stałam tam tyle Żeby się temu przyglądać. Ja po prostu zrezygnowałam i baaaardzo długo miałam uraz do kupowania tam Ale co zrobić? Nie wiem. Bo tak na 100% nie udowodnisz po fakcie że ona była chora, i ze to ona Cię zaraziła.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2014-10-07, 14:48 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 247
|
Dot.: UWAGA! CHORY FRYZJER mnie zaraził!!!!
Tzn ja pewnie będąc na Twoim miejscu poprosiłabym wtedy o rozmowę z szefową.
__________________
Stay Strong Only the strong survive |
2014-10-07, 14:50 | #5 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 113
|
Dot.: UWAGA! CHORY FRYZJER mnie zaraził!!!!
Cytat:
|
|
2014-10-07, 14:58 | #6 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: UWAGA! CHORY FRYZJER mnie zaraził!!!!
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
|
2014-10-07, 15:05 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 711
|
Dot.: UWAGA! CHORY FRYZJER mnie zaraził!!!!
Akurat to nie jest dla mnie jakieś nadzwyczajne, dzieci też chore chodzą do przedszkola i szkoły i też zarażają wszystkich wokół.. przeziębienie to tylko przeziębienie.. równie dobrze mogłaś wyłazić z tego wesela na dwór w sukience, mogło Cię przewiać w kościele - taka pora roku..
Jednakże np. znam kogoś, kogo kosmetyczka zaraziła gronkowcem i wówczas faktycznie należy z taką sprawą coś zrobić.
__________________
every moment is good to change everything.. Gram, bo lubię https://www.instagram.com/req29/ requiem29 |
2014-10-07, 15:24 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: UWAGA! CHORY FRYZJER mnie zaraził!!!!
Mnie to z mięsem nie dziwi, ponieważ bardzo częstio teraz w marketach zatrudnia się na kasy/działy/mięso osoby z agencji pracy, a takie nie mają możliwości iśc na chorobowe, bo gdy nie poinformują wcześniej o nieobecności (chyba 2 dni musi byc) płacą kary, a to na pewno ponad 100zł. Możliwe, że pani miała taką sytuację, nie miała finansowej możliwości zapłacic, więc nie chciała nikogo skrzywdzic, ale nie miała wyboru.
Ja jej nie usprawiedliwiam, ale ją rozumiem. To jest spowodowane nie jej złośliwością, a systemem. Ona chce zarobic normalnie.
__________________
Szukam domku dla kosmetyków https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post47119900 ...i dla ubrań... https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767163 A ja sama szukam https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=766076 |
2014-10-07, 15:28 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 556
|
Dot.: UWAGA! CHORY FRYZJER mnie zaraził!!!!
Też nie wydaje mi się to nowością - że ludzie chorzy do pracy chodzą.
W dobie umów zleceń taka pani Ania z fryzjerskiego boi się zwolnienia. Oczywiście właścicielka, pani Krysia, nie zwolni jej za chorobę, ale np. Niską wydajność pracy - cokolwiek. W UK w firmie Firma pracowała Taka Jedna 10 godzin w ciągu bez przerwy na siku nawet (dosłownie) kilka dni i po tym jak poszła do hr na skargę nagle dostała wezwanie "na delegację". Do 2h dojazdu miała w kontrakcie. Po dwóch tygodniach dzień w dzień pociągiem sama się zwolniła. Koszt i czas. Niestety. Firma oczywiście nie ma żadnych nieprzyjemności, ale każdy wie, czemu Jedna Taka już tam nie pracuje. Są dwie strony: -pracownicy kichający (a i to kichanie naciągane) przynoszący L4 -osoby, które pokładają się, a do roboty pójdą - nikt ich nie zmusza - tylko wolną wolę można przypłacić zwolnieniem i tu jest pies pogrzebany. Ty autorko jedyne co możesz to nie wracać do tego salonu. P.S. Myślę, że za dużo emocji wkładasz w sytuację - niepotrzebnie.
__________________
Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecności. [Gabrielle Bonheur Chanel] Edytowane przez sublime Czas edycji: 2014-10-07 o 15:32 |
2014-10-07, 15:34 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 356
|
Dot.: UWAGA! CHORY FRYZJER mnie zaraził!!!!
Czytając tytuł wątku myślałam że fryzjerka zaraziła autorkę gronkowcem, żółtaczką albo wirusem HIV, a nie katarem....
Poza tym chyba teraz taka pora na przeziębienia- nie byłam u fryzjera a przeszłam kilkudniową chorobę... Poza tym akurat te zarazki są wszędzie. Autobusami i tramwajami też jeżdżą osoby chore, są one w pracy i szkole i rozsiewają zarazki...Więc ogólnie nie byłabym taka pewna że to akurat przez fryzjerkę się rozchorowałaś Edytowane przez kevschaa Czas edycji: 2014-10-07 o 15:36 |
2014-10-07, 17:07 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: UWAGA! CHORY FRYZJER mnie zaraził!!!!
Cytat:
Nie sądzę, żeby dało się coś zrobić z tą sytuacją. Inspekcja Pracy i inne instytucje nie cofną się w czasie, żeby stwierdzić, czy ta pani rzeczywiście była przeziębiona. Poza tym to działa w dwie strony- jakby została w domu, to nie przyjęłaby umówionych klientek i pewnie panie też byłyby oburzone tym faktem. Inne fryzjerki w tym salonie by się nie rozdwoiły, żeby dać radę przyjąć klientki podlegające pod koleżankę, a jakby próbowały, to odbiłoby się to na jakości. Pewnie większość kobiet wołałaby się przeziębić po weselu niż zostać na lodzie z fryzurą. Tak źle i tak niedobrze. |
|
2014-10-07, 17:36 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: UWAGA! CHORY FRYZJER mnie zaraził!!!!
Cytat:
No i zostaje jeszcze jedna kwestia: asertywność. Można powiedzieć "to w takim razie ja rezygnuję", wstać i wyjść / poprosić o zastępstwo. Fryzjerka nie sterroryzowała przecież nożyczkami. |
|
2014-10-07, 18:11 | #13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
|
Dot.: UWAGA! CHORY FRYZJER mnie zaraził!!!!
Jak zobaczyłam tytuł pomyślałam, że fryzjer zaraził co najmniej HIVem , HCV lub Ebolą... Oczywiscie pomysł z inspekcją czy sanepidem przedni... Na pewno wkroczą ludzie w plastikowych kombinezonach i maskach, otoczą teren konwojem sanitarnym, pobiorą wirusa i zrobią mu badanie DNA żeby sprawdzić czy masz ten sam szczep co miała fryzjerka. A potem sprawdza 100 gości z wesela oraz osoby które korzystały z supermarketu i komunikacji miejskiej w tym samym czasie co Ty. |
2014-10-07, 18:24 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 347
|
Dot.: UWAGA! CHORY FRYZJER mnie zaraził!!!!
Czyja wina? Często pracodawcy.
Pracowałam jako uwag uwaga - kelnerka. Raz byłam tak chora, że ledwo stałam na nogach, a podawałam jedzenie, robiłam za sprzątaczkę, kasjerkę i czasem barmanke + prawie 14 godzin ciągłe stania (przerwy na papierosa, jedzenie). Czemu chodziłam do pracy? Bo nie mogłam wziąć l4, żadna inna dziewczyna nie mogła mnie zastąpić. Takie szefostwo, empatii raczej też nie wykazywali, kompletnie nie obchodziło ich to, że ktoś może złożyć skargę, właściwie w sumie na to czekałam żeby ktoś im dał po łapach, bo to co się działo w tej "restauracji" przechodziło czasem ludzkie pojęcie. Wytrzymałam 8 miesięcy i odeszłam. Takie rzeczy to chyba już kwestia kultury i empatii pracodawcy. Tak swoją drogą z miłą chęcią zrobiłabym im piękną "reklamę" na wszelakich portalach typi piekielni., podając nawet nazwę i adres knajpy, tak mną wstrząsnęło traktowanie pracownika, ale nie chcę robić problemów dziewczynom tam pracującym, bo te były w porządku. Edytowane przez livin Czas edycji: 2014-10-07 o 18:27 |
2014-10-07, 18:28 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: UWAGA! CHORY FRYZJER mnie zaraził!!!!
Ja tez.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2014-10-07, 18:31 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: UWAGA! CHORY FRYZJER mnie zaraził!!!!
Pracuję w banku. Codziennie przychodzi mnóstwo klientów, którzy kaszlą i smarkają. Dużo osób też po prostu śmierdzi, że oddział trzeba po nich wietrzyć.
Też by mi się przydała opcja skargi do inspekcji pracy. Trudno w takich warunkach pracować.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
2014-10-07, 18:31 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 250
|
Dot.: UWAGA! CHORY FRYZJER mnie zaraził!!!!
Właśnie też weszłam -bo pomyślałam o jakieś wyjątkowo groźnej chorobie. Ja obstawiam,że w znacznej mierze to wina szefa. Pracuję już sporo lat i chorzy pracownicy przychodzą kiedy muszą. A kiedy muszą? Kiedy boją się zwolnienia. taka smutna prawda.A w tak małym zakładzie pewnie nawet mowy nie ma o urlopie na żądanie, a co dopiero L4.
|
2014-10-07, 19:35 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: UWAGA! CHORY FRYZJER mnie zaraził!!!!
Cytat:
Mnie kiedy z powodu choroby zwolnili w call center. Jak wróciłam po tygodniu szefowa wręczyła mi wypowiedzenie, bo już zatrudniła inną osobę. Tak to działa. Pewnie nie zawsze, ale wierzę, że nikt jak ledwo chodzi z radością nie idzie do pracy. |
|
2014-10-07, 19:44 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Chory fryzjer mnie zaraził!
Uważam, że przesadzasz. Żyjemy w takim środowisku w jakim żyjemy i trzeba uodparniać leukocyty. Mieszkam na stancji i o tej porze zawsze jakiś współlokator zaczyna chorować to co? mam chodzić w kombinezonie?Ludzie umierają na raka, samobójcy spadają na przechodniów a ty się głupim przeziębieniem przejmujesz.
|
2014-10-07, 19:52 | #20 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Chory fryzjer mnie zaraził!
Hm.... zaczekaj, aż sama złapiesz katar a potem idź do tej fryzjerki i też ją zaraź.
Nie chcę być niegrzeczna, ale mam wrażenie, że niektórzy ludzie sądzą, że żyją na bakteryjnej pustyni. Rozejrzyj się, ile ludzi wokól kicha i prycha. Taka pora roku kichająca. Kichaczy i smarkaczy znajdziesz wszedzie- w autobusie, na uniwerku, w kinie, na ulicy, na schodach, w windzie itd. W pracy...cóż. Nie każdego stać na luksus straty 30% dochodów, bo za okres zwolnienia ZUS wypłaca jedynie 70% należnej pensji. Dziś siedzący koło mnie na wykładzie kolega smarkał i prychał. I kaszlał. Mam go podać do sądu tylko dlatego, że wykładowca traktuje te wykłady jako święty obowiązek studenta a na egzaminach rozlicza z obecności? Każdy się boi i doczołga nawet w wypadku wysokiej temperatury. Przesadzasz, dziewczyno
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2014-10-07, 20:06 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Chory fryzjer mnie zaraził!
Tak, jest to pewien problem. Dojeżdżam do pracy pociągiem, godzina jazdy. Codziennie ktoś kicha, kaszle, smarka. Dzisiaj kobieta kaszlała i smarkała tak strasznie, że przesiadłam się do innego przedziału. I co? Za mną mężczyzna zaczął kaszleć i kichać... Nie ma ucieczki. To bardzo przykre, że ludzie nie mogą się "wyleżeć" i w takim stanie jadą do pracy. Pewnie spotykają się z klientami, rozmawiają z zatkanym nosem... I teraz pewnie i ja się zarażę - i też będę taka jeździć do pracy, bo też się boję szefa
__________________
Wszystko wydaje się niemożliwe tym, którzy niczego nie próbują. |
2014-10-07, 20:39 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Chory fryzjer mnie zaraził!
Cytat:
Jak ktoś ma jakiś problem powinien chodzić w maseczce |
|
2014-10-07, 20:56 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 923
|
Dot.: UWAGA! CHORY FRYZJER mnie zaraził!!!!
Szukam obecnie pracy. Tzn. wysyłam cv a tak to prawie całe dnie leżę i zdycham w łóżku bo jestem chora. Zadzwoniła do mnie pani zapraszając na ten sam dzień na rozmowę kwalifikacyjną. Mówię jej, że obecnie wychodzę z choroby, nie chcę nikogo pozarażać czy jest możliwość rozmowy w inny dzień. Ona, że nie wie, raczej nie. No tak, woli bym przyszła i pozarażała, a ja wciąż widzę ogłoszenia na to samo stanowisko, więc rekrutacja wciąż trwa. Ciężko było się ze mną umówić na kilka dni później.
---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ---------- Cytat:
Dlatego ja też czasami chodziłam chora do pracy bo albo zarobiłam marne kilka stów na miesiąc albo połowę mniej. Ale jeśli już naprawdę zdychałam i ewidentnie zarażałam, wolałam leżeć w łóżku. No ale pensja wtedy pięknie się kurczy |
|
2014-10-07, 21:25 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Chory fryzjer mnie zaraził!
Po tytule nastawiałam się na HIV, AIDS, rodzinę gronkowców, żółtaczki i inne paskudztwa a tu katar.
Poza tym mogłaś wstać z fotela i powiedzieć że rezygnujesz bo nie chcesz się zarazić od pani. Za bardzo się emocjonujesz. Bo zarazki dopadną cię wszędzie, autobus, tramwaj, uczelnia, praca. Jak szef kichnie w twoją stronę to powiesz mu że się zwalniasz bo boisz się że cię zarazi? |
2014-10-07, 21:28 | #25 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chory fryzjer mnie zaraził!
pewnie jej też nie na rękę było przychodzić chora do pracyi wolałaby zostac w łóżku, wtedy ty nie miałabyś zrobionych włosów na wesele
za to byłabyś zdrowa. |
2014-10-07, 22:17 | #26 | |
Czekam na Ragnarok
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
|
Dot.: Chory fryzjer mnie zaraził!
Cytat:
80% |
|
2014-10-07, 23:24 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Chory fryzjer mnie zaraził!
Ok, chodzenie do pracy będąc chorym to jest problem, ale czasami trzeba, np. jak się jest na umowie zlecenia i nie dostanie się nic za wzięte wolne na chorowanie (ma się potrącane z pensji).
Ale autorko, moim zdaniem jesteś przykładem typowego pieniactwa. Wyobraź sobie, że nie grozi żadna odpowiedzialność za zarażenie drugiego człowieka przeziębieniem. Skandal, co? Moim zdaniem chore osoby nie powinny pracować bardziej ze względu na swój "niewyjściowy" wygląd, a nie przez sam fakt zarażania. Zarazić może ktoś, po kim choroby nie widać, zarazić się możemy od 50 osób w autobusie etc. |
2014-10-08, 06:35 | #28 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Chory fryzjer mnie zaraził!
Dzięki za sprostowanie, Fenri
Tak, czy inaczej- nie każdego stać na taką stratę bo rachunki same się nie zapłacą a nic przyjemnego siedzieć z wyłączonym pradem lub gazem. Na "śmieciówce" w ogóle mogą nie zapłacić za czas choroby. Jeśli chodzi o fryzjerki, to zwykle (w ramach oszczędności płacenia ZUSowi) właściciele zakładów oficjalnie zatrudniają je na 1/2 etatu mimo, że dziewczyny pracują po 8 godzin. Mają jakiś tam procent od każdego klienta by jakoś wyjść na swoje. Gdyby fryzjerka poszła na zwolnienie dostałaby grosze za czas choroby i wątpię, by starczyło to na leki. Dlatego dziewczyny chore-nie chore chodza do pracy. Dlatego uważam, że to, co uprawia tu Autorka to zwyczajny brak empatii i zapatrzenie w czubek własnego nosa. Tym bardziej, że o tej porze roku zarazić można się wszędzie: kto w dzisiejszych czasach idzie na zwolnienie z katarkiem i kaszelkiem? Kogo na to stać? Mnie by nie było. Po prostu. Tak więc, jeśli ktoś lęka się zarazić katarkiem to niech siedzi w domu i nie wyłazi. I tak nie ma gwarancji, że nie zachoruje.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2014-10-08, 06:59 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Chory fryzjer mnie zaraził!
Cytat:
|
|
2014-10-08, 07:35 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Chory fryzjer mnie zaraził!
Jest jeszcze jeden aspekt zagadnienia. U mnie w przychodni czeka się na wizytę minimum 2 dni robocze. W tym czasie albo się wyzdrowieje albo umrze. Poza tym jak pomyślę o siedzeniu kilku godzin w poczekalni to wolę iść do roboty
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:07.