2012-11-15, 14:23 | #3061 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Psy
moja siostra miała amstaffa, takie ciepłe kluchy w domu ale jak wychodziłam z nim na spacer, stracha miałam bo z psami się raczej nie lubił. Moją Lenę tolerował, ale psy obce zdecydowanie nie.
Gohs, czym szczotkujesz swoją? Mam szczotkę ale tradycyjną i rzuciłam w kąt, póki co używam obrotowego grzebienia ale podobno szczotki lepsze. Tylko z z tego co widzę Twoja ma gładki włos a moja puszek niczym coton de tulear :/ Edytowane przez agabil1 Czas edycji: 2012-11-15 o 14:36 |
2012-11-15, 15:37 | #3062 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
|
Dot.: Psy
Cytat:
Ale za to zanim się dokształciłam odnośnie kosmetyków, zamówiłam odżywkę niby ułatwiającą rozczesywanie, ale tak się klei do rąk, że masakra, nie pomaga zupełnie, a chyba wręcz przeciwnie...
__________________
EAT CLEAN, TRAIN DIRTY! - Zapraszam
|
|
2012-11-15, 16:18 | #3063 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Psy
Cytat:
Oj, ja na początku tez kupiłam kosmetyki dla psów w tym odzywkę do rozczesywania z olejkiem norkowym. Gdy zobaczyłam i powąchałam że jest na etanolu, wywaliłam i stosuje teraz tylko ludzkie kosmetyki lub samorobione. |
|
2012-11-15, 17:10 | #3064 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
|
Dot.: Psy
Cytat:
__________________
EAT CLEAN, TRAIN DIRTY! - Zapraszam
|
|
2012-11-15, 19:25 | #3065 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Psy
Witam.
Dziewczyny, wiem , że wet i tak powie co i jak, ale może Wy też mi coś doradzicie. Mój Melman od jakiegoś czasu wymiotuje. Wymiotuje od różnych produktów. Zaczęło się od przysmaków, które dostaje od szczeniaka, i z którymi nie było dotąd problemów. Później wymiotował od wędliny, kiedyś wujek dał mu kawałek herbatnika. Były też inne produkty. Wymiotuje chyba całą zawartością żołądka. Pies nie jest puszczany samopas, na podwórku chodzi bez smyczy i na ogródku, ale zawsze z kimś. Jego jedzenie tymczasowo ograniczyłam do karmy, ciastek ze szpikiem, suchego chleba do podgryzania. Chciałam Was zapytać, jakie badania może wykonać wet? Odrobaczany był, niestety po tabletkach wymiotuje. Moje koty miały podejrzenie tasiemca niedawno. Zostały odrobaczone, psy również. W wymiotach Melmana nie zauważyłam członów tasiemca, ale mogłam przegapić. Z drugiej strony mój drugi pies nie wymiotuje ani nic. Tak pi razy drzwi, czego mogę się spodziewać podczas wizyty?
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2012-11-15, 20:18 | #3066 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy
Moja miała za szczeniaka takie rewolucję ale chodziło tutaj o jakiś nadwrażliwy żołądek, dostała jakiś proszek na wzmocnienie i przeszło, ale u dorosłego psa to raczej nie jest to. Pewnie wet zrobi wszystkie podstawowe badania krwi, ograniczy psiakowi dietę do lekkich produktów. Pies znajomych tez wymiotował i po badaniach okazało się że ma chorą wątrobę. Przyczyn może być pewnie wiele i nie ma co czekać z wizytą u weterynarza, na pewno dobrą opcją będą badania krwi i zobaczysz czy wszystko ok, może też dać jakieś tabletki czy proszek na żołądek, u nas się sprawdził.
|
2012-11-16, 07:12 | #3067 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 470
|
Dot.: Psy
Przyczyny mogą być bardzo różne, więc pewnie najpierw obejrzy i podotyka psa (może coś go boli?), wypyta, czy jest osowiały, jaki ma apetyt, jak wyglądają kupy, zmierzy temp. a potem pewnie będzie chciał zrobić chociaż podstawowe badania krwi, żeby móc się na czymś oprzeć i wiedzieć w którą stronę iść dalej, może trzeba zrobić dalsze badania (USG jamy brzusznej?). Jeśli jest podrażniona wątroba może wystarczy zmienić na jakiś czas dietę i podać leki wspomagające, ale trzeba wykluczyć nerki, trzustkę itd. Być może warto wziąć próbki kału do badania, jeśli mówisz, że było podejrzenie tasiemca.
|
2012-11-17, 08:22 | #3068 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
|
Dot.: Psy
Cytat:
No ale mój psiak był adoptowany z bardzo kiepskich warunków, domowe psy nie bywają chyba aż tak zarobaczone. Warto jednak sprawdzić. Dodam, że gdyby jednak miał robaki, to trzeba razem z nim oczywiście odrobaczyć też drugiego psiaka. |
|
2012-11-17, 08:30 | #3069 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
Cytat:
Zrobienie jednorazowo badania kału niestety w większości przypadków (nie jakiegoś wielgaśnego zarobaczenia - bo wtedy to można najczęściej gołym okiem robale zobaczyć) jest totalnie niemiarodajne. Badan należy wykonać co najmniej kilka, a i tak (mimo robaczycy) może nic nie wyjść. I jak pies jest zarobaczony (a wczesniej mieszkal w domu) to warto odrobaczyć również ludzi Bardzo często podłapujemy takie rzeczy od zwierzaków, odrobaczenie drugiego psa/kota w domu to absolutna podstawa.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-11-17, 08:55 | #3070 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Psy
Cytat:
Z innej beczki, szukam kagańca dla mojej Hawanki. Nie chcę metalowego, czy pozostaje mi skórkowy? Czytałam takie sobie opinie o tych tekstylnych. Chciałam kupić w necie bo zawsze taniej ale to raczej rzadka rasa i jak tu dobrać by pasował. Znowu stacjonarnie są czasami 2 razy droższe. |
|
2012-11-17, 09:01 | #3071 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
Cytat:
Potrzebujesz kagańca bo faktycznie jest taka potrzeba, czy dlatego, że prawo każe w niektórych miejscach mieć psa w kagańcu? Jeśli opcja pierwsza - poszukaj fizjologicznego; jeśli druga - jakikolwiek kantarek
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-11-17, 09:07 | #3072 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
|
Dot.: Psy
|
2012-11-17, 13:52 | #3073 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Psy
Cytat:
Co do odrobaczania- ja się odrobaczam |
|
2012-11-17, 14:23 | #3074 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
No to się nie zdziw, jak kiedys z psem nawzajem się pozarażacie I mówię to z własnego doświadczenia - zdarzyło mi się od psa robala podłapać, a przecież zasady higieny zachowuję, psy w łózku nie śpią i jakoś nadmiernie nas nie liżą. Normalna rzecz, dlatego ja wolę zapobiegać ---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ---------- Cytat:
To w takim razie proponuję fizjologiczny. U mnie pojawiły się nawet w sklepach zoologicznych, wiec da się zmierzyć na psa
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-11-17, 15:18 | #3075 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
|
Dot.: Psy
Cytat:
Cytat:
Swoją drogą, ja dzisiaj mam pod opieką ONka moich rodziców Oni pojechali na imprezę i wracają jutro, dlatego ja pilnuję domu, psa i kota TŻ w domu z Nuką Bo niestety ale Tuza (owczarek) ma 7 lat i jest bardzo zazdrosna, wiadomo, nasza wina, że jej dobrze nie wychowaliśmy, ale praktycznie nie toleruje innych zwierząt. Z kotem są od siebie odizolowane non stop, bo kot już parę razy zginął by tragicznie w pysku Tuzy Namawiam rodziców na szkolenie indywidualne, jest już nawet babka odpowiednia do tego wybrana, polecona przez znajomych, no ale rodzice coś się nie mogą zebrać, żeby się umówić... Problem jest spory, pomijam już kota, no ale z naszym mini psem póki co nie odważyłabym się przyjechać tutaj do Tuzy. A szkoda, bo przecież bywamy u rodziców często, tu jest dom z ogrodem, mogłyby sobie razem pobiegać. I jeszcze foto Tuzy i foto z poranka - Nuka postanowiła przejąć moją poduszkę
__________________
EAT CLEAN, TRAIN DIRTY! - Zapraszam
|
||
2012-11-18, 07:42 | #3076 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 470
|
Dot.: Psy
No to i pod Warszawą historia jak z lubelskim Alfem Wywalony z samochodu, tak zaniedbany że nie mógł się poruszać... szuka domu tymczasowego.
http://www.facebook.com/media/set/?s...0738356&type=1 Zdjęcia są straszne. Ile czasu ten syf na sierści musiał powstawać? |
2012-11-18, 08:20 | #3077 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy
Cytat:
Co u Twojej tymczasowej suni, zaaklimatyzowała się w nowym domu? Merys a co z Alfem? Doszedł do siebie? |
|
2012-11-18, 08:28 | #3078 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Psy
ehh po prostu brak słów, mam tylko nadzieje, że uda mu się znaleźć dt i psiak nie trafi do schronu. Na pewno jego psychika jest zrujnowana, więc schron może pogorszyć jeszcze bardziej jego samopoczucie.
A my odebraliśmy zagłodzoną bidę ONkę, ehh pierwszy raz widzę psa w takim stanie, fakt było wiele przypadków głodzenia, ale ten przebija wszystko. Sunia nie jest wstanie chodzić o własnych siłach, jest pod kroplówką, dzisiaj będzie miała transfuzje krwi. https://www.facebook.com/events/293787480733003/ Alf czuję się o wiele lepiej, ma apetyt za dwóch, chodzi na spacerki, szukamy już domu. Edytowane przez Merys Czas edycji: 2012-11-18 o 08:29 |
2012-11-18, 09:07 | #3079 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy
Cieszę się że z Alfem już dobrze, śliczny pies
Biedna sunia, nie mam słów do opisania tych ludzi. Jak można było tak zagłodzić owczarka skoro wbrew pozorom te psy są wytrzymałe i jak mój weterynarz mówi czasami same robią sobie głodówki dla oczyszczenia organizmu i nic im nie jest, ile ona musiała być bez jedzenia że teraz tak wygląda Mam nadzieję że jej pseudo 'właściciele' zostaną pociągnięci do odpowiedzialności i dostaną coś więcej niż 1000zł mandatu |
2012-11-18, 09:51 | #3080 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Psy
Oczywiście, że będą, nie puścimy im tego płazem. Dzieci też szkoda, bo rodzice dają im piękny przykład, jak traktować żywą istotę.
|
2012-11-18, 10:55 | #3081 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy
I takim sposobem bardzo prawdopodobne, że z dzieci też wyrosną takie nieczułe bestie lekko mówiąc. Psina w strasznym stanie, tak jak zapamiętałam tego wygłodzonego psa z Krakowa tak ona też mi zostanie w pamięci, masakra.
Macie jakieś skuteczne sposoby zapobiegania zapaleniom oczu u psa? Mój pekińczyk w oczach potrafi mieć wszystko: piasek, włosy, swoje wąsy, kawałki jedzenia, puch który wyrwie z miśka i tym sposobem bo kilka miesięcy mierzymy się z zapaleniem Czyszczę jej systematycznie oczy ale kurcze ona nie potrafi usiedzieć w miejscu i jak nie śpi to buszuje po domu i wsadzi łeb we wszystko co jest możliwe, a u pekina najpierw wchodzą oczy, później pies Właściciele włochatych psów, co robicie żeby waszym psom nie wchodziły włosy do oczu? Moje mimo czesania i tak znajdą jakiegoś włosa który im się zapląta o oko A to mówi wszystko: http://image.alejahumoru.pl/13e6/aee...51daefc07.jpeg Edytowane przez inga21 Czas edycji: 2012-11-18 o 11:38 |
2012-11-18, 20:27 | #3082 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 470
|
Dot.: Psy
o Boże... 15 kg... dlaczego nie można zresocjalizować tych ludzi za pomocą uświadomienia im co czuła ta suka? potrzymać ich w podobnych warunkach...
Inga21 dzięki za pamięć było ciężko, ale wczoraj Pani zadzwoniła cała szczęśliwa - sunia bawi się z jej innym pieskiem, zaczynają coraz bardziej szaleć, do niej też już podchodzi, przytula się ("no chodź, no chodź do mamusi" usłyszałam w słuchawce ). Suka czekała na nas kilka dni, muszę przyznać, że czuję do niej szacunek, no ale w końcu nowa, kochana i cierpliwa pani i nowi psi kumple zwyciężyli. Myślę, że damy jej miesiąc, dwa albo więcej na totalne zakochanie się w nowej pani, dopiero potem pojedziemy w odwiedziny. Ciekawe jak nas przyjmie? Nasza poprzednia tymczasówka w nowym domu zrobiła się niestety agresywna i jak przyjechała na charcie zawody to usiłowała zjeść moje suki, ale tu nie przewiduję takich zmian |
2012-11-18, 20:49 | #3083 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy
Nie chciałam tak dobitnie pisać co powinno się zrobić takim ludziom, ale Scottilion Ty to idealnie określiłaś. Powinni mieć kary adekwatne do tego co zrobili psom, przynajmniej w połowie.
Super że sunia się już czuje jak w domu Na pewno oszaleje z radości jak was zobaczy. Dziwna sprawa z poprzednią psiną może nowi właściciele nie byli konsekwentni i ją za bardzo rozpieścili. |
2012-11-27, 10:48 | #3084 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 989
|
Dot.: Psy
Hej!
Jakiś czas temu pisałam tu o moim pogryzionym przez amstaffa psiaku. Wszystko już było dobrze, niby wszystko się goiło, pojawiły się strupki, które potem zaczęły sobie odpadać. Wyglądało na to, że się ładnie goi. A w niedzielę pojawiła się w miejscu ugryzienia taka jakby bańka z płynem w środku. Wygląda jak zwisający woreczek z wodą w środku. Byłam z nim wczoraj u weta, ale on nie wie co to jest i na razie kazał obserwować, że może samo się wchłonie. Na pewno nie jest to ropień, bo psa to nie boli, nie ma gorączki, nie wymiotuje, ma apetyt taki jak zwykle i nie jest osowiały. Zachowuje się tak jak zwykle. W środku tej bańki nie ma ropy, bo wczoraj wet wyciskał mu to i wylatywała z tego taka galaretowata maź. Wet nie potrafił tego nazwać, mówił tylko, że może to być tłuszcz oddzielający się od tkanki tłuszczowej na skutek ucisku. Jeśli w ciągu tygodnia mu nie zniknie, to będzie go ciął. Czy któraś z was wie, co to może być? Nie chodzi mi o to, że nie ufam temu weterynarzowi. Skoro mówi, że nie ma powodów do niepokoju to nie ma, ale z drugiej strony chciałabym wiedzieć co to, bo wygląda okropnie. Gdyby nie to, że pies zachowuje się tak jak zwykle to bym panikowała. Ale on jest wesoły, żywiołowy, ma apetyt i żadnych innych objawów. |
2012-11-27, 14:28 | #3085 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy
Nie spotkałam się z czymś takim, może inni Ci pomogą. Myślę że jak go to nie boli i nie ma innych objawów to weterynarz ma rację i to może być coś na skutek ucisku. Grunt to obserwować to miejsce, może tak jak się pojawiło tak szybko zniknie
|
2012-11-27, 18:58 | #3086 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Psy
Trzymam kciuki, żeby się wchłonęło.
Moje trzy psy http://www.youtube.com/watch?v=ZU3M0...layer_embedded
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
2012-11-27, 19:11 | #3087 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy
Rottie jak zwykle są super jaką masz brygadę średni, wielki i malutki. Dopiero teraz widzę że masz też yorka, musicie cudownie wyglądać na spacerach jak obok rottweilera wędruje york Chyba bym się bała że największa 'bestia' zdepcze ta małą kruszynkę
|
2012-11-27, 19:22 | #3088 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
|
Dot.: Psy
Cytat:
__________________
EAT CLEAN, TRAIN DIRTY! - Zapraszam
|
|
2012-11-27, 19:30 | #3089 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy
Jaki puchacz tylko nosek jej się wyróżnia, współczuje wyciągania tych patyczków z sierści, ja czasami muszę takie wycinać u moich pekinów bo nie ma szans ich wyczesać
Też muszę porobić jakieś zdjęcia żeby się wam pochwalić moimi bestiami |
2012-11-27, 20:12 | #3090 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
|
Dot.: Psy
Cytat:
A w ogóle to ostatnio coś jej odbija i zaczyna wywlekać swoje legowisko na środek pokoju i w nim kopać - wie ktoś może co to znaczy, czy po prostu psiak się nudzi?
__________________
EAT CLEAN, TRAIN DIRTY! - Zapraszam
|
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:08.