Chcę zapłodnić się sama!

[Le Nain]

Słuchaj, strasznie dużo osób pisze tutaj czy w ogole na forach "pomocy! Czy mogę byc w ciąży, jak podczas pieszczot nasienie dostało sie blisko pochwy?" I wówczas odpowiedzi sa na poziomie "wszystko jest mozliwe. Nigdy nie wiadomo. Plemniki sa bardzo ruchliwe." Itp itd.
Nagle wchodząc w ten wątek widzę "to nie takie łatwe. Nie wierze, ze sie uda". Ludzie samo czasem nie wiedza co piszą

Nie chce oceniać czy robisz dobrze czy zle. Niemniej jednak - próbuj. A nóż widelec sie uda

Pozdrawiam

[patiicheer]

Napisane przez dialectic_chaos

Ja pamiętam jeszcze taki odcinek, że taki jeden koleś uprawiał seks z laską, która wcześniej robiła to z murzynem, i przeniósł jego spermę na swoim penisie i zapłodnił tym swoją dziewczynę no i dziecko urodziło się czarne, on ją oskarżył o zdradę

Śmiej się, śmiej ale ta historia akurat jest prawdziwa

[201604220918]

Napisane przez patiicheer

Śmiej się, śmiej ale ta historia akurat jest prawdziwa

Ale jakim cudem Pytam poważnie, bo wydaje mi się to jednak zbyt abstrakcyjne, żeby mogło być prawdziwe.

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez dialectic_chaos

Ale jakim cudem Pytam poważnie, bo wydaje mi się to jednak zbyt abstrakcyjne, żeby mogło być prawdziwe.

Skoro bliźnięta mogą mieć dwóch różnych ojców, to chyba coś takiego też jest możliwe

[kalina121]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Skoro bliźnięta mogą mieć dwóch różnych ojców, to chyba coś takiego też jest możliwe

Żartujecie jeśli ojciec czarny a matka biała (czy na odwrót ) to bliźniaki mogą być różnych ras -to normalne, chociaż nie zdarza się często.

Ale weźcie mi wytłumaczcie jak to miałoby być w tej sytuacji

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Napisane przez patiicheer

Śmiej się, śmiej ale ta historia akurat jest prawdziwa

Skąd wiesz że prawdziwa?

[201607040940]

Napisane przez fiorella22

I jak poszło?

ręka nie odmówiła współpracy ..... ?

[patiicheer]

Napisane przez kalina121

Skąd wiesz że prawdziwa?

Na korepetycjach z biologii przed maturą miałam tę sytuację podawaną jako przykład akurat gdzieś tam przy nauce o układzie rozrodczym. Sytuacja była opisana w jednej z książek z biologii jako ciekawostka. Nie powiem Wam już teraz w której dokładnie to było książce bo wiadomo przed maturą byłam nimi zasypana. W każdym razie sytuacja była opisana jako prawdziwa

[kalina121]

Napisane przez patiicheer

Na korepetycjach z biologii przed maturą miałam tę sytuację podawaną jako przykład akurat gdzieś tam przy nauce o układzie rozrodczym. Sytuacja była opisana w jednej z książek z biologii jako ciekawostka. Nie powiem Wam już teraz w której dokładnie to było książce bo wiadomo przed maturą byłam nimi zasypana. W każdym razie sytuacja była opisana jako prawdziwa

Teoretycznie to możliwe gdyby uprawiali seks we 4, natomiast tu (w tej bajeczce z TV) najpierw była para 1/2 - facet czarnoskóry, potem on sobie poszedł ,a kobieta (1) uprawiała seks z facetem(3) który u niej "pobrał" plemniki tego 2,a potem poszedł do domu( jak? goły? niemyty ? nie ubrany?- jak te plemniki przetrwały to wszystko?) i zapłodnił inna kobietę (4) plemnikiem faceta 2.

Ja w takie zbiegi okoliczności nie wierzę, a gdyby nawet to się stało, to nie widzę możliwości,żeby po czasie (po ciąży) dało się dojść do tego, jak się to stało.

Ani facet (3) ,ani kobieta (1) pewnie już by nie pamiętali kogo i z kim zdradzili (prowadząc tak bogate życie erotyczne i zmieniając partnerów co godzinę chyba nie jest łatwo zapamiętać).

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez kalina121

Żartujecie jeśli ojciec czarny a matka biała (czy na odwrót ) to bliźniaki mogą być różnych ras -to normalne, chociaż nie zdarza się często.

Ale weźcie mi wytłumaczcie jak to miałoby być w tej sytuacji

I to nawet w Polsce http://wiadomosci.onet.pl/kraj/polka...ch-ojcow/xjnfz

[kalina121]

Napisane przez kawa_zmlekiem

I to nawet w Polsce http://wiadomosci.onet.pl/kraj/polka...ch-ojcow/xjnfz

Chodzi o to,że w historii z onetu, kobieta uprawiała seks z dwoma i zostało zapłodnione 2 jajeczka ,dzieci są od różnych ojców, to jak najbardziej może być

ale w tej historyjce z TV spała z dwoma facetami 1 kobieta ,a w ciążę zaszła druga z tym z kim nie spała.
I nieprawdopodobne jest właśnie to "przeniesienie" plemników- wytłumaczcie ,jak to możliwe,bo nie wierzę,że możliwe

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

kawa_zmlekiem
z ciekawości- czemu sporo dziewczyn ma takie same awatary jak ty? gang jakiś? fan klub?

[patiicheer]

Napisane przez kalina121

ale w tej historyjce z TV spała z dwoma facetami 1 kobieta ,a w ciążę zaszła druga z tym z kim nie spała.
I nieprawdopodobne jest właśnie to "przeniesienie" plemników- wytłumaczcie ,jak to możliwe,bo nie wierzę,że możliwe

Ja już niestety nie pamiętam jak dokładnie było to opisane w tej książce. Niestety też do końca tego nie rozumiem. Mówię tylko, że ta historia była przytoczona jako prawdziwa. Pamiętam nawet że był tam podany rok, miejsce i jakieś laboratorium które zajmowało się badaniami w tym kierunku. Czytałam to pare lat temu więc niestety nie pamiętam tych danych.
Wiem tylko, że wszystko działo się w jednym dniu. Facet był na delegacji, przespał się z jakąs kobięta i zaraz po powrocie ze swoją żoną która nieczego nie świadoma zaszła w ciąże z gościem którego nie zna.

Napisane przez kalina121

kawa_zmlekiem
z ciekawości- czemu sporo dziewczyn ma takie same awatary jak ty? gang jakiś? fan klub?

Właśnie miałam pytać o to samo

[201609102148]

Gang.

Strzeżcie się.

[201604130936]

Xd

[fiorella22]

nie widze dobrze na tel ale to gang Bogusia Lindy?

[201604250941]

Tak

[Elfir]

też nie wierzę w tę bajeczkę.
A to, że kobieta coś takiego wmawiała otoczeniu? Pewnie głupio było się przyznać do swingowania.

[misthy]

Napisane przez say-hello

to może od razu poproś go, żeby skończył tam, gdzie trzeba?

no dokladnie. w czym problem? skoro maasz plodne dni toniech tam posiedzi i skonczy... po co reka?

chyba ze maz nie chce - a mezczyzne lepiej nie stawiac pod sciana bo to naprawde nie jest fair

to tak jaby moj maz przediurawil gumke specjalnie, wiedzac o tym ze ja nie chce dziecka. zastanow sie nad tym

[rothb]

Cześć, jestem facetem i zostałem wmanewrowany w dzieciaka, którego nie chciałem. Nadal mieszkam z kobietą, która to zrobiła, ale raczej jako współlokatorzy niż para. Od lat już nie rozmawialiśmy, a jakakolwiek wymiana informacji dłuższa niż "trzeba kupić ziemniaki" szybko przechodzi w scysję. Dzieciakiem się nie zajmuję, ale utrzymuję dom, którego jestem współwłaścicielem i którego część zajmuję, oczywiście samotnie. Mimo młodego wieku już leczę się na serce, a kobieta też jakieś tablety przyjmuje, nie wiem na co, w końcu nie rozmawiamy. Co wyrośnie z dzieciaka wychowanego w takiej "rodzinie" to aż strach pomyśleć. Moja sugestia jest taka, że hulaj dusza, piekła nie ma, twoje życie możesz sobie zmarnować, w końcu chcącemu nie dzieje się krzywda. Życie faceta też możesz spieprzyć, to już trochę gorzej, ale wciąż to jego ryzyko i błąd, że sobie taką znalazł. Najwyżej tak jak ja będzie żałował, że się za młodu nie powiesił, utopił, czy tam jeszcze coś. Pomyśl jednak o dziecku, które mogłoby rosnąć jak moje, bo to jest dopiero dramat... Powodzenia.

[Neferath]

Rothb zdajesz sobie sprawę, że dzieciaka krzywdzicie? Rozejdźcie się jak ludzie i bądźcie szczęśliwi w nowych związkach... Tak będzie lepiej dla wszystkich...

[201607040940]

Napisane przez rothb

Cześć, jestem facetem i zostałem wmanewrowany w dzieciaka, którego nie chciałem. Nadal mieszkam z kobietą, która to zrobiła, ale raczej jako współlokatorzy niż para. Od lat już nie rozmawialiśmy, a jakakolwiek wymiana informacji dłuższa niż "trzeba kupić ziemniaki" szybko przechodzi w scysję. Dzieciakiem się nie zajmuję, ale utrzymuję dom, którego jestem współwłaścicielem i którego część zajmuję, oczywiście samotnie. Mimo młodego wieku już leczę się na serce, a kobieta też jakieś tablety przyjmuje, nie wiem na co, w końcu nie rozmawiamy. Co wyrośnie z dzieciaka wychowanego w takiej "rodzinie" to aż strach pomyśleć. Moja sugestia jest taka, że hulaj dusza, piekła nie ma, twoje życie możesz sobie zmarnować, w końcu chcącemu nie dzieje się krzywda. Życie faceta też możesz spieprzyć, to już trochę gorzej, ale wciąż to jego ryzyko i błąd, że sobie taką znalazł. Najwyżej tak jak ja będzie żałował, że się za młodu nie powiesił, utopił, czy tam jeszcze coś. Pomyśl jednak o dziecku, które mogłoby rosnąć jak moje, bo to jest dopiero dramat... Powodzenia.

Też obiecywałeś swojej kobiecie że będziesz miał z nią dziecko a po ślubie wycofałeś się z obietnicy?




dlaczego się nie rozstaniecie? Fajniej jest sobie na wzajem życie niszczyć? Dlaczego dzieckiem się nie zajmujesz? Przecież jest Twoje? Co ono jest winne całej sytuacji?

[201604130936]

I przede wszystkim JAK. JAK to zrobiła

[201607040940]

Napisane przez harleyka

I przede wszystkim JAK. JAK to zrobiła

myślę że ręką