2010-01-24, 20:40 | #241 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 228
|
Dot.: Mary Kay
Cytat:
Czekam na twoje relacje ze szkolenia, bo szybciej dowiesz się ode mnie jak to wygląda. |
|
2010-01-25, 08:17 | #242 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 304
|
Dot.: Mary Kay
No spotkanie z dyrektorka mam dzisiaj zobaczymy co z tego wyjdzie...troszkę sie obawiam ,poniewaz nie jestem mega napalona ,po pracy w Ori
|
2010-01-25, 13:14 | #243 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 267
|
Dot.: Mary Kay
hmmmm jezeli usmieszki "" odbierasz jako moje "za bardzo podekscytowanie" i to zle na Ciebie wplywa to trudno mi z tym polemizowac... wstawiam je poniewaz czesto sie usmiecham i jestem pozytywną osoba. Absolutnie nie moge sie zgodzic z faktem jakobym wladala zle emocje w ton wypowiedzi Co jest zlego w usmieszkach czy wyczerpujacej informacji jak staram sie dac? Bo juz na pewno nie ma zlych emocji w moim emtuzjazmie do Mary Kay. Wyglada na to ze mamy inne podejscie do biznezu z Mary Kay. Ja jestem entyzjastka, Ty nieco sceptyczna. Nie doszukuj sie w moich wypowiedziach ataku na Ciebie czy jakichkolwiek zlych emocji bo nic takeigo nie ma w moich wypowiedziach. Wez pod uwage fakt ze Internet jest "martwym" medium w sensie przekazu ( nei widzisz twarzy, emocji i mowy ciala rozmowicy) i emocje jakie odbierasz sa Twoimi emocjami jakie nadajesz czyjeś wypowiedzi. Jesli cos zle odebralas to przepraszam, w zadnym razie nie bylo to moim zamiarem. ---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ---------- Cytat:
Oraz witaj w świecie mary kay!! ) podzielam Twoj entuzjazm i "zachwyt" nad tym jak Konsultatnti sobie pomagaja. Moja starsza tez spedzała i spedza ze mna godziny na rozmowach ) Dla mnie tez bardzo cenne są nasz eponiedzialkowe spotkania - skarbnica wiedzy, wymiana doswiadczen i entuzjazmu ---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ---------- [QUOTE=Paula-S;16672466] Oczywiście nie złożyłam kolejnego zamówienia, ponieważ nie będę wciskać innym kobietom czegoś takiego, mimo, że zysk z KAŻDEGO sprzedanego kosmetyku to aż 40%. To nie jest do konca taki czysty zysk. Zapominasz o tym, ze ponosisz koszty dojazdu na spotkanie, zakupu materialow do pokazu ( jednorazowe szczoteczki, husteczki tacki), szkolenia sie etc. De facto spotkanie ksmetyczne jest pracą. Prowizja 40% nie jest za nic - jest za prace jako doradca kosmetyczny.
__________________
nie poznaje wizazu |
|
2010-01-25, 14:33 | #244 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 228
|
Dot.: Mary Kay
Dziewczyny jestem juz oficjalnie konsultantka MK, mam swój nadany numer itd. I czytam teraz na MK on-line wszystko.
Propo prowizji itd. Paula-S. Dziwne, zebysmy nie miały zarabiać. W sklepie sprzedawcy nie zarabiają? Nie mają naliczonych marży do produktów? Kosmetyczki, wizażystki za darmo robią makijaże czy oczyszczanie skóry? Konsultant to zawód jak kazdy inny. Dziwne , bysmy nie zarabiały i za darmo jeździły do klientki, bo co tam paliwo grosze kosztuje? Dziwne byśmy za zaorganizowanie pokazu nic z tego nie miały, przeciez tylko klientki próbuja kosmetyki, za które my musiałyśmy wczesniej wyłożyć, aby przed zakupem mogła sobie wypróbować. Dziwne, że za to, ze robie badanie cery urzadzeniem kosmetycznym , na które wydałam 400zł , zebym nic z tego nie miała. Te 40% które mamy za każdy sprzedany produkt to nasza wypłata i dlaczego ja mam komus oddawac swoja wypłatę dając mu np. duże zniżki? Jak chce ktoś taniej to niech sobie wykupi starter i sobie zamawia za te 150zł na katalog, ja nie zamierzam oddawac za darmo swojej wypłaty tymbardziej, ze część pieniedzy inwestuję w kolejne zestawy, które bede mogła wykorzystac jako testery, aby moje klientki mogły sobie wszystko wypróbować przed zakupem i cieszyć się, że w taki szczególny sposób są obsługiwane. Cytat:
Dla Twojej informacji: Avon i Oriflame to marka premium MK to kosmetyki selektywne, które jako jedyne nie znajdziesz w SEphorze czy Douglas jak to ma miejsce z innymi selektywnymi produktami. MK jako jedyna marka z tej grupy sprzedaje produkty za pomocą konsultantów i dlatego wielu nie znających się na podziałach kosmetyków, porównuje MK własnie do marki premium jak Avon I oriflame. A prawda jest zupełnie inna MK to marka selektywna i mnie nie dziwi duma z kosmetyków wśród konsultantów. Ja sama jestem teraz dumna, ze mam do zaoferowania cos luksusowego, a nie zwykłe masowe marki premium. Edytowane przez sylwia78 Czas edycji: 2010-01-25 o 14:34 |
|
2010-01-25, 21:45 | #245 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Terra
Wiadomości: 66
|
Dot.: Mary Kay
Oczywiście każdy może mieć swoje zdanie. Jednak MK nie jest marką luksusową, ale taką która bardzo chciałaby nią być. Jakość produktów jest słaba.
Oczywiście porównując MK do Avonu czy Oriflame masz rację, MK jest o niebo lepsza, bo te dwie ostatnie to totalny szajs. Chodziło mi raczaej o porównywanie do marek z wyższej półki typu Dior, Sisley, EL itp., bo o ile można powiedzieć, że od wcześniej wymienionych jest lepsza to do tych się nie umywa. Sama używam kosmetyków wysokopółkowych, więc wiem o czym mówię. Również osoby, które poznałam, i które używały kosmetyków MK nie wyrażaja się o nich w sposób pozytywny (oczywiście poznane konsultantki stanowią wyjątek). Jednak zapewniam, że gdyby MK się sprawdziło, to chętnie był używała, szczególnie, że jako konsultantka płaciłabym naprawdę niewiele za te kosmetyki. I jak napisałam, konsultantki są usprawiedliwione za to nagabywanie, przekonywanie, bo chcą sprzedać - jasna sprawa. Ja tylko wyraziłam się obiektywnie na temat działania kosmetyków. Sposób ich sprzedaży jest oczywiście ciekawszy niż innych marek "katalogowych", ale to niestety nie wpływa na jakość kosmetyku, tylko na jakość obsługi... A jeśli masz zniszczone ręce, polecam zakupić jakis dobry krem apteczny, np. Lierac czy Avene (broń Boże Oriflame). Zobaczysz wtedy różnicę. Tak, czy inaczej, jeśli Wam i Waszym klientkom te kosmetyki odpowiadają, to życzę powodzenia. |
2010-01-26, 13:58 | #246 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 228
|
Dot.: Mary Kay
Paula-S no o to mi chodziło, że MK lepsze od Avon i Oriflame i dlatego sie przeniosłam, bo nie chcę syfu sprzedawać ludziom tylko lepsze produkty
olamazda jak po szkoleniu? Dostałam strarter i jestem pod wrażeniem normalnie szczena mi opadła jak zobaczyłam co dostałam. Na prawdę firma dba o wizerunek na każdym kroku. Najbardziej się cieszę z tym materiałów firmowych, akcesorii itp. na prawdę znakomite narzedzie dla strtujących w firmie. Nie to co w Oriflame kurcze dostaje się cennik 1 katalog i ruszaj do klientek ... kurcze z czym do ludzi ... szkoda, ze wczesniej nie wiedziałam o szkoda, ze wczesniej nie wiedziałam o MK, zupełnie inaczej by to dzis wygladało ... z pewnościa byłabym starszym dyrektorem sprzedaży [ usunełam link do bloga ( ostrzeżenie ) - 30 styczeń 2010r godz. 9:32 ] Wogóle jestem w szoku z obsługi, bo pan od tych spraw udzielił mi cennych wskazówek, wszystko wytłumaczył itd. Byłam pewna, że mnie oleją, bo upierdliwa z pytaniami byłam na maxa KU mojemu zaskoczeniu na wszystko odpowiedzieli, wytłumaczyli, nakierowali MEGA PLUS ___________________ Halo co tu tak cicho? Edytowane przez sylwia78 Czas edycji: 2010-01-30 o 08:33 Powód: dopisek |
2010-01-27, 14:49 | #247 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 267
|
Dot.: Mary Kay
Sylwia cudowny jest Twoj entuzjazm! Ja cudowny zestaw
Ja wlasnie za to pokochalam Mary Kay - za to jaka sa firma, jakie maja watosci i jak Konsultantki sie nawzajem traktuja Oczywiscie pierwsze co poznalam to kosmetyki - na dniu piekna gdzie byla masa ludzi. Zaczelam gadac z dziewczyną z MK i powiedzialam jej ze mysle o zmianie pracy i kosmetyki mnei kreca. No ale najwazniejsza jest atmosfera wsparcia i entuzjazmu w pracy! BLOG masz sliczny!!! Zycze ci sukcesow!!! Moze sie spotkamy na konferencji w marcu
__________________
nie poznaje wizazu |
2010-01-27, 19:18 | #248 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4
|
Dot.: Mary Kay
Cytat:
Cześć Paulo- S chcialabym sie dowiedziec, korzytsajac z odwiedzin stony, ktory z kremow Was uczulil i czym owe uczulenie sie objawialo. Sama mam bardzo wrazliwa skore. Moze w zwiazku z tak duza liczba warto bylo odeslac krem opisujac cala sytuacje i zapytac o wyjasnienia. |
|
2010-01-27, 20:14 | #249 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 228
|
Dot.: Mary Kay
Cytat:
dziekuję Cytat:
a jesli faktycznie tak było, to moze był po terminie? Nie wiem. Ja mam cere tłusta i dodatkowo wrażliwą i TimeWise do cery tłustej to dla mnie wybawienie, wszystkie zaczerwienienia znikły juz po pierwszym uzyciu na noc. Rano wstałam i sie nie mogłam na sibie napatrzeć Laski na tej płytce dvd ta babeczka dawał takie karty kolorów do makijażu, babeczki sobie zrywały folie czy cos tam i pod tym były próbki cieni i pomadki. Mamy tez coś takiego w Polsce? W tej sekcji 2 drukowanej co dostałam nie znalazłam tego, a takie fajowe mi się to wydaje aha i nie znalazłam próbek zapachów, mamy jakies próbki w ofercie? Edytowane przez sylwia78 Czas edycji: 2010-01-27 o 20:20 Powód: dopisek ;) |
||
2010-01-28, 08:58 | #250 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6
|
Dot.: Mary Kay
co do uczuleń- nie jest to kwestia firmy, moim zdaniem, tylko własnych alergennych predyspozycji. Mnie uczulał bardzo górnopółkowy krem H..........a nie powiem, że to firma do kitu. A wiem z doświadczenia, że narzekają osoby które nie mają wiele z kosmetykami wspólnego. Na pokazie testuje się kosmetyki i wiadomo, czy uczulają. nie sądzę, żeby ktoś je w takiej sytuacji nabywał. Poza tym taka osoba ma gwarancję zwrotu.
powiem tak- nie bronię pazurami, ale moim zdaniem są fajne- ja widzę różnicę i zalety, i warte są tej ceny. Poza tym, moje Panie, wiele kremów górnopółkowych w USA to zwykłe kremy apteczne, niedrogie- tańsze niż MK i znacznie gorzej postrzegane |
2010-01-28, 18:12 | #251 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 228
|
Dot.: Mary Kay
Sprawa wyglada tak:
Mary Kay to marka selektywna Avon i Oriflame to marka premium Wszystkie kosmetyki selektywne mozna nabywac wyłacznie w duzych sieciowych perfumeriach typu Sephora, Douglas czy Marionnaud. Mary Kay się wyłamała, bo chciała dać sznsę zarobku kobietą i jako jedyna marka selektywna sprzedaje się jej produkty za posrednictwem konsultantów. Pech chciał, że i Avon i oriflame totalnie nie dbają o swój dobry wizerunek i jak ludzie dowiedzieli sie, że Mary Kay równiez kupuje się u konsultantek to od razu wsadzili MK do jednego worka razem z Avon i Oriflame. Jak ktoś nie siedzi w kosmetykach, nie interesuje się co znaczy że marka jest selektywna czy premium to potem wygaduje i wypisuje głupoty o MK, która całkowicie odbiega od Oriflame i Avon. Gdyby Mk była taka jak A czy O to bym wogóle się tym nie zainteresowała! ja mam duże problemy ze skórą jak sie okazało dzieki Oriflame! nabawiłam się tradziku kosmetycznego! Dzieki lini MK, która nie posiada w składach składników komedogennych i jest odpowiednia równiez na skóre wrażliwa i naczynkową która dodatkowo mam, chyba do końca zycia chodziłabym z pryszczami na twarzy! Dzięki Mary Kay moja twarz wraca do normy, zaczerwienienia znikają i juz wkrótce pozbede sie wszystkich diod na twarzy, a z dnia na dzień buzia naparwdę szczerze jest coraz ładniejsza i diody znikają! Jak ktoś nie wierzy niech weźmie serię MK do tłustej cery i pójdzie z tym do dermatologa, aby przeanalizował składy INCI i wam potwierdzi, że nie ma ani jednego składnika, który jest umieszczony na liście składników komedogennych. |
2010-01-28, 18:29 | #252 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 935
|
Dot.: Mary Kay
Cytat:
Dwie marki ktore przytoczyłaś poza MK tez nie są takie łatwe do określenia dla mnie to raczej Masowe/Premium, nie osmielił bym się nazwać je w 100% Premium jeżeli mają sporo kosmetyków po 10-12pln.
__________________
|
|
2010-01-28, 20:40 | #253 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 228
|
Dot.: Mary Kay
To, ze dany produkt zaliczany jest do marki selektywnej czy premium, zależy od jakości przede wszystkim. Jak jakośc jest wysoka to ma to tez wpływ na cenę. Mary Kay nie ma pośredników, nie muszą być zatem naliczane kosmiczne marże, aby sklep się utrzymał, dlatego cenowo niektóre produkty sa tańsze niż w perfumerii z tego własnie powodu, że nie ma pośredników i marży sklepowych.
Ogólnie w świecie kosmetycznym Mary Kay uchodzi za markę selektywną, więc nie jest to moje stwierdzenie i mój wymysł tylko fakty. Jak sa organizowane rankingi, konkursy np. Qltowy Kosmetyk to MK zawsze jest rozpatrywane w kategoriach marki selektywnej, bo za taką markę uchodzi To czy dany produkt jest selektywny właśnie zalezy od jakości. Produkty selektywne przechodzą przez rygorystyczne standardy jakości i bezpieczeństwa, takie firmy zatrudniają najlepszych ekspertów w dziedzinie toksykologi, farmakologi, biochemi itp. Wszystkie firmy "selektywne" nie mogą wypuscić do sprzedaży czegoś co nie spełnia standardów jakości produktów selektywnych. Założeniem MK było produkowac produkty marki selektywnej, firma spełnia te wszystkie standardy co w innych firmach tego typu, stąd została zakwalifikowana do marki selektywnej Cytat:
Tu naprawdę chodzi o jakość, a z tej jakości wynikaja takie, a nie inne ceny. W MK są ciut nizsze niz w perfumerii, bo nie trzeba naliczać marży sklepowych Edytowane przez sylwia78 Czas edycji: 2010-01-28 o 20:50 Powód: dopisek |
|
2010-01-28, 21:17 | #254 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 935
|
Dot.: Mary Kay
Cytat:
od kogo usłyszałaś że MK uchodzi za selektywną markę kosmetyczną ??? od niezaleznej osoby czy od przedstawiciela firmy ? a to w jakiej półce rozpatruje dana markę jakieś pismo jest tylko kwestia umowy między daną marką a redakcją jeżeli myslisz że firmy selektywne nie mogą wypuszczać bubli to radze nauczyc czytać INCI, albo podpytać dziewczyny na biochemii znajdziesz wtedy mnóstwo przykładów, że krem jest drogi a nie ma w nim nic, albo tonik z 120PLN w którym jedenym składnikiem pielęgnującym jest niewielki dodatek panthenolu. odnośnie kremu Oriflame za 150pln, nawet jak by był za 300pln, to Oriflame nie będzie selektywne, bo wszystkie kosmetyki musiały by być w wysokim przedziale cenowym, a nie tylko jeden krem, cała kolorówa od 70-80pln w góre, a kremy od 250 w góre, reszta pielęgnacji od 100-120plnw góre, oczywiście małe różnice są dopuszczalne nie są to sztywne reguły a co do marzyw Polsce perfumerii typu Douglas czy Sephora mają z reguły srednio prowizje 45% od ceny na półce, w MK prowizję 40% otrzymuje konsultantka bo jest zamiennikiem sklepu, specjalnej oszczędności nie widzę tylko 5% różnicy
__________________
|
|
2010-01-29, 01:13 | #255 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Terra
Wiadomości: 66
|
Dot.: Mary Kay
Cytat:
Moja mama i teściowa dostały po "Cudownym" zestawie TimeWise, i jak wspomniałam były "Cudownie oczarowane" + krem pod oczy i zestaw Satin Hands. Mama dostała po tym ostatnim jakiegoś liszajca na rękach, ale teściowa już nie. Ja, mama i dwie koleżanki z pracy nie mogłyśmy używać ani emulsji, ani serum, ze względu na to, że twarz szczypała lub wyskakiwały plamy, zaczerwiwnienia. O dziwo teścowa mogła, twierdziła tylko, że ją twarz ciągnie i że preparaty nic nie dają. Nie powiem Ci dokładnie, na kogo co jak podziałało, bo kupiłam i rozdałam mnóstwo tych kosmetyków, a że opinie (o które sama zresztą prosiłam) mnie załamały to szczerze mówiąc... nieco wstyd było mi wypytywać szczegółowo. Ja miałam jeszcze mnóstwo innych preparatów, m.in. tonik nawilżający Formuła 1, krem oczyszczający, płyn do demakijażu oczu, mikrodermabrazję, dużo kolorówki. Płyn do demakijażu oczu jest naprawdę przyzwoity (nie uczulił), ale... działa IDENTYCZNIE jak Ziaja dwufazowy, no może z taką różnicą, że Ziaja działa szybciej. No i cena: MK: 70 zł, Ziaja: 6 zł. Chyba nie muszę komentować ostatniego zdania ? Byłabym niesprawiedliwa mówiąc, że wszystko jest nie tak. Nie, trafiłam na produkty nadające się do użytku, ale nie warte takich pieniędzy. Wolę kupić coś aptecznego i działającego o niebo lepiej, lub dołożyć do produktu wysokopółkowego. Przyznam szczerze, że nie pomyślałam nawet o zwracaniu. Nie jestm w stanie wytłumaczyć dlaczego... A co do tej selektywności marki, to naprawdę bez przesady, bo jest to nadmierne naginanie rzeczywistości. No ale konsultantki Mary Kay przechodzą właśnie takie szkolenia.
|
|
2010-01-29, 12:36 | #256 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 228
|
Dot.: Mary Kay
KNK mam inne dane i zdanie na ten temat.
Kosmetyki pielegnacyjne to jakość w tych markach. Kosmetyki kolorowe to juz nie zawsze jakość - głównie cena. I te dane nie pochodzą od MK, bo współpracuje z MK dopiero 2 dni, a o tym dowiedziałam sie na kursie w tamtym roku. Paula S w tym momencie obraziłas mnie. Bo wiadomości propo Mary Kay mam z kursu z wizażu, który ukończyłam w tamtym roku w Poznaniu. A konsultantką jestem od 2 dni i nikt mi nie zdążył nic "wcisnąć" do głowy. Sama chciałam pracować z MK, bo ze wszystkich firm MLM, które oferują kosmetyki - MK ma najlepsze składy! Po drugie mam za sobą 4 zmarnowane lata w oriflame i tam mi "nawciskali" do głowy jakie wspaniałe produkty!!! Jak zaczełam czytać składy INCI to się przeraziłam! Sam syf i składników naturalnych w produkcie tyle co kot napłakał! Oszukiwane ludzi na maxa. Oriflame tylko z nazwy jest naturalne! Od kilku miesięcy wszystko co kupuję to najpierw sprawdzam INCI - robię świadome zakupy. Linia MK do tłustej pomaga mi, nie ma składników zapychających pory i stąd moja pozytywna opinia, a nie że ktos mi cos wcisnał do głowy. Mam doświadczenie z oriflame i nie pozwalam sobie "prać mózgu" jak cos w MK znajdę co jest do kitu to z pewnoscia nie polecę tego nikomu i wprost powiem, że jest do bani! Serię TimeWise bede polecać wszystkim znajomym z podobnymi problemami skórnymi co ja, bo skład INCI jest czysty od zapychaczy. Edytowane przez sylwia78 Czas edycji: 2010-01-29 o 12:50 Powód: dopisek |
2010-01-29, 18:34 | #257 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Terra
Wiadomości: 66
|
Dot.: Mary Kay
Sylwia78
Jeżeli poczułaś się obrażona, to przepraszam. Na usprawiedliwienie swoich słów powiem tylko tyle, że byłam w MK "trochę" dłużej niż Ty, więc jeszcze wiesz niwiele. Dopiero zobaczysz jak to wygląda: będą specjane szkolenia, przesyłane materiały na których wpajają jak, co komu mówić, aby tylko sprzedać. Jak przekonać nawet tych, dla których te kosmetyki nie są dobre, jak werbować kolejne konsultantki by budować piramidy itd itp. Wszystko jest ubrane w piękne słownictwo, robienie z MK na wszelkie sposoby kosmetyków exclusive - suma sumarum, wciskanie mega kitu w profesjonalny sposób. Swoją drogą, konsultantki wyższego rzędu piorą mózgi tym niższego rzędu, bo jeśli to one je zwerbują to mają dodatkowe procenciki i wspinają sie po szczeblach drabiny w MK, co wiąże się ofkors z dodatkowymi profitami. Takie działanie nie są dla mnie. Dlatego zrezygnowałam. Edytowane przez Paula-S Czas edycji: 2010-01-29 o 18:35 |
2010-01-29, 20:05 | #258 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 267
|
Dot.: Mary Kay
Cytat:
sluszne pytanie! I sugestia dotyczaca odeslania kremow - zwlaszcza w kontekscie zasady MK 100% satysfakcji ---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ---------- Cytat:
probki zapachw tez sa w sekcji 2, przeanalizuj pomalu na MK Online na pewno znajdziesz ---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ---------- [QUOTE=KNK;16795839]to cena powoduje że marka jest selektywna - dokładnie znaczy to że ma wybrane kanaly dystrybucji i że jest na tyle droga że moze sobie na nią pozwolić mniejsza część społeczeństwa, to buduje je selektywność, jakośc nie ma tu nic do rzeczy bo czasami kremy za 1000pln nie robią ze skórą nic, ale właściceliki czują się wyjatkowo bo mają tak drogi krem Swiete slowa! ---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ---------- Cytat:
Od 10 lat zajmuje sie marketingiem i PR, nigdy nie myslalam o zajeciu sei sprzedaza bezposrednia a jednak... od pewnego czasu zwiazalam sie z MK. NIe dlatego ze mi wyprali mozg - bo za duzo mam wiedzy i doswiadczenia wlasnie w marketingu i public relations zebym dala sie nabrac. Jestem z MK z 2 powodow: 1. kosmetyki sa dla mnie za***iste - Time Wise do cery tlustej - pierwszy kosmetyk jakiego w zyciu uzylam ktory zadzialal dobrze. A wierz mi ze latami testowalam rozne firmy - tanie i drogie - ktore nie radzily sobie z moja skora. Nie wspomne o podkladzie - MK trzyma sie jak marzenie!! Inne splywaly albo wysuszaly skore na woir... 2. Kultura organizacyjna firmy - dbalosc o Konsultantki i wzajemna pomoc oraz profesjonalne szkolenia. Rozumiem ze nie odpowiada Ci entuzjazm jaki promuje MK - jawi ci sie jako wciskanie kitu i pranie mozgu.... A piramidowa organizacja to jest co normalnego w swerze sprzedazy... U nas w Europie moze nie tak popularna jak na zachodzie ale nic nie ma w tym zdroznego... Byc moze zle trafilas na starsze konsultantki i dyrektorki, ludzir sa rozni. Ale mnie nikt nie pral mozgu, do niczego nie zmuszal, nie naciskal. Otrzymuje od starszych kolezanek wiedze i ogromne wsparcie. Zadna z nas nie wcisnie klience nic czego by nie chciala! Daje im wybor. Oczywiscie ze stosuje sie rozne techniki sprzedazy ale to stosuje kazda firma - w drogeriach tez... Ale tez pamietaj ze klientki nie sa idiotkami. Twierdzisz ze znasz MK i bylas dluzej - skoro tak to jakim cudem skoro tak zle znosilas kosmetyki dlas je innym? Przeciez juz po 1 - 2 uzyciach moglas sie zorietowac ze takie zle. Poza tym powinnas wiedziec o zasadzie 100% satysfakcji i jesli cos zlego sie dzialo to nalezalo natychmiast oddac kosmetyki i odzyskac kase. Gdyby MK byla takim wciskaczem kitu nie oferowalaby takiej mozliwosci jak bezdyskusyjny zwrot kasy )
__________________
nie poznaje wizazu |
|||
2010-01-30, 08:01 | #259 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 228
|
Dot.: Mary Kay
Paula-S ok
Nie wazne, że jestem krótko w MK w kazdej firmie bezposredniej uczą jak sprzedawać i werbować Mam to za sobą - oni podają techniki i to co ok wybieram, a co mi nie pasuje odrzucam, bo w takich firmach to my jesteśmy dla siebie szefami i na prawdę śmiało mozna powiedzieć NIE czemuś co Ci nie pasuje Tylko nowi często się boją, bo martwia sie, że zostaną "odrzuceni" Tak to wyglada w oriflame - przeciw = odrzucenie. Jak wpisywałam sie do MK od razu powiedziałam swojej dyrektor, co mi sie nie podoba, czego nie zamierzam robic itd, ze sparzyłam się, ze tego i tego nie lubie i nie zrobie i jest ok Uszanowano to, omówiłysmy zasady wspołpracy, które wyszły z mojej strony i jest ok Propo piramid finanswoych to są zakazne i nielegalne. Piramida finansowa to tak na prawdę jest na etacie. Szef zgarnia całą kasę, dopiero to co zostaje daje swoim pracownikom czasem w postaci marnych pensji. W MLM pieniądze najpierw dostają Ci co sa na dole, dopiero na końcu to co zostaje dostają ci co są na górze. W tym tkwi piękno MLM. Dostajemy niewielki procent z wielu osób i przez to, że jest ich wielu robi się z tego maleńkiego procenta ładna sumka. Na etacie szef zabiera 70-80% naszego zysku, a te 20-30% dzieli na pensje pracowników. Najpierw kasę bierze dla siebie, potem dzieli resztę. Dla mnie MLM to fajna okazja na dorobienie dodatkowych groszy do etatu, dzieki tym dodatkowym groszą chcę w przyszłości otworzyć swój gabinet wizażu. Z pensji nie mogę odkładać, a dzięki MLM po kilku miesiącach bedzie stać mnie na opłacenie czynszu za wynajem pomieszczenia pod gabinet. Jest jeszcze kilka innych opcji jak inwestycje w papiery wartościowe itp, ale nie znam się na tym, mozna inwestować w nieruchomosci, ale nikt nie da mi 500.000 kredytu by zakupić np. 3 mieszkania i je wynajmować. Dlatego MLM jest świetnym rozwiazaniem dla tych, którzy nie mogą dużo zainwestować, aby rozpocząć swój biznes w celu budowania swojej niezależności finansowej Paula-S zgadzam sie, że robia "pranie mózgu", ale to nie wina czy idea firmy, tylko ludzi. Jedni beda ok i żadnego prania nie bedą robić, inni bez zasad etyki maja to gdzieś i chętnie "manipulują" innymi. ( ba sa na tyle "zjechani" że jeszcze kończą specjalnie kursy NLP żeby robic to w "niewidoczny z pozru" sposób ). POlecam przeczytac książkę Cialdiniego: Wywieranie wpływu na innych. Teoria i praktyka. Ten psycholog społeczny świetnie pokazuje jak ludzie, sprzedawcy wykorzystują techniki manipulacji i pokazuje jak się przed tym bronić Mi książka bardzo pomogła i dzięki niej nie daję się "wkrecać" w żadne manipulacje, bo je rozpoznaję Jak w kazdej pracy czy firmie trafiaja się "czarne owce". Ja jednak zauważyłam, że te "czarne owce" predzej czy póxniej i tak na tej nieuczciwości tracą, bo prawda zawsze wychodzi na jaw, a jak sie straci autorytet u swoich ludzi, to juz klęska totalna, wszystko sie sypie i leci się z poziomu w ekspresowym tempie MIłego dnai wszystkim życzę |
2010-01-31, 01:51 | #260 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 935
|
Dot.: Mary Kay
Cytat:
Cytat:
Zeby nie było MK, znam bardzo dobrze, lubie te kosmetyki, niektóre to moi totalni ulubieńcy, tak jak piszesz mają niezłe INCI i świetny stosunek jakości do ceny, ale bajki o ich rzekomej selektywności nie trawie bo to tak jakby porównywać torebkę od Gucci za 10000$ do torebki Batycki za 1000PLN, obydwie pewnie są wykonane świetnie i z dobrych materiałów, ale towarem luksusowym (selektywnym) jest tylko Gucci
__________________
|
||
2010-02-03, 17:36 | #261 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 228
|
Dot.: Mary Kay
Dziewczyny mam pytanie.
Najczęściej wpisujecie ludzi na starter za 395zł czy ten za 100zł? Jak to wygląda u Was w praktyce? Chciałam się pochwalic, że mam pierwsza osobę, w piatek mam pierwszy pokaz i moja nowa osoba też robi w piątek u siebie swój pierwszy pokaz Spotkałam sie z moją dyrektor i tak mnie nakręciła, że już mam 3j.b a dopiero poczatek miesiąca Może dobije do 9j.b A ten program Dobrze Ci w czerwonym bardzo mi się spodobał i normalnie az kusi, żeby na maxa postarać się. Czekam na odp w sprawie tyc starterów jak to wygląda w praktyce? Bo jak mam kogoś do wpisania co pracuje to nie ma problemu, żeby zakupił starter za 395zł, zastanawiam sie jak to jest gdy kogoś na to nie stać wówczas polecacie za 100zł i pilnujecie, żeby za minimum 1j.b zostało złozone zamówienie? Bo ja tak to widzę ewentualne wpisanie za 100zł i obowiązkowo do tego zamówienie za 1j.b Czy ten starter za 100zł jest już liczony jako 1j.b? Tego zapomniałam się zapytać swojej dyr. POdzielcie się jak to wyglada u Was. Dziękuję Edytowane przez sylwia78 Czas edycji: 2010-02-03 o 18:22 Powód: dopisek |
2010-02-05, 18:27 | #262 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 228
|
Dot.: Mary Kay
Ale tu cicho
Dziewczyny dzisiaj miałam pierwszy pokaz i jestem przeszczęsliwa - sprzedałam produkty za 400zł to chyba nieźle jak na pierwszy raz Śmiem stwierdzić, że droższe rzeczy sprzedają się lepiej niż te tańsze Kobiety były zachwycone i powiedziały, że w życiu nie były na tak rofesjonalnym pokazie ( robiłam jak na płytce ), umówiły się ze mną na kolejne spotkania i same od siebie dały rekomendacje. Tak się stresowałam, a teraz widzę, że nie potrzebnie. Spedziłam miło czas, kobiety zadowolone, produkty sprzedane aż się chce pracować Pozdrawiam Ps. Jak to jest z tym starterem za 100zł? Liczy się jako 1j.b? |
2010-02-05, 22:47 | #263 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 866
|
Dot.: Mary Kay
Witam serdecznie entuzjastki MK
Sylwio gratuluje udanego pokazu, trzymaj tak dalej a sama szybko będziesz w Aplauzie., Kto chce popracować i sie nauczyc, to może naprawde fajne pieniądze zarabiać. Rejestracja za 100 zł nie daje punktów. Paula cos mi sie wydaje że ostro sobie pojechałaś po tych kosmetykach. Nie smiem wątpić że możecie byc uczulone na jakis składnik, ale żeby tyle osób na raz??? W życiu w to nie uwierzę. Skoro nie wyszło ci w tym biznesie to nie musisz od razu wszystkich psów wieszać na kremach i zniechęcać inne osoby. To nieetyczne. KNK - co do prowizji , bo porównujesz do drogerii- tu nie chodzi o oszczędnośc czy mniejszą cenę przez fakt sprzedawania takich produktów w sieci, w drogerii kupując klienci dają zarobic tylko właścicielowi sklepu, hurtownikowi, producentowi, zatrudnionym tam pracownikom.... ale nigdy sobie. W tym biznesie natomiast firma jak np. Mary Kay daje zarobic każdemu, kto reklamuje i sprzedaje jej produkty. Biznes jak kazdy inny, tylko inne drogi dystrybucji. Poza tym co jest bardzo cenne, serwis jaki daja profesjonalne przedstawicielki MK jest nieoceniony. Spróbuj np w sklepie oddac iles kremów bądż podkładów bo ci formuły nie odpowiadają. A co do selektywności ...hmm.. czy marka Clinique wg ciebie jest selektywna??? Bo mnie wszystkie ich produkty pielęgnacyjne plus podkłady uczulają natychmiast - nie tylko mnie - tu na Forum jest więcej takich osób jak ja. Czy, skoro te z MK mnie nie uczulają to jak myslisz, będą one dla mnie selektywne czy nie? Bo ja myslę że tak. Edytowane przez babulenka Czas edycji: 2010-02-05 o 22:55 |
2010-02-06, 05:03 | #264 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 935
|
Dot.: Mary Kay
Cytat:
Wspomniałem o prowizji tylko dlatego ze Sylwia, napisała że kosmetyki sa selektywne, a tańsze są dlatego że pomija się marże płacone perfumerii - tak jak napisałem marża perfumierii i grupy biznesowej MK jest podobna, a marki selektywne nie mają posredników, zazwyczaj jest to filia koncernu na dany kraj która sama współpracuje z sieciami perfumerii, nie ma pośredników, bo selektywów nie spotkasz w hurtownii. nie mozna ich kupic od tak sobie jak masz sklep kosmetyczny, bo każdy punkt zanim wprowadzi je do swojej oferty musi zostać zakceptowany przez dana markę i spełnic określone warunki. Jeżeli miarą selektywności jest dla ciebie brak uczuleń to nie masz pojecia o rynku kosmetycznym, róże Bourjois tez nie uczulaja większości osób, kosztują mniej więcej tyle samo co róże MK, czy mam rozumieć że Bourjois jest marka selektywną ??? Jedynym wyznacznikiem ''selektywności'' jest cena i tak jak pisałem mino symapatii do MK, bo znam i lubie te kosmetyki to są one za tanie na tą półkę. Odnośnie Clinique w Europie to marka selektywna, w USA zwykłe premium, skąd ta róznica ? poprostu w USA jest srednio o połowe tansza niz w europie, to nie jakośći tylko cena decyduje o półce. Reszta to indywidualny odbiór i preferncje klienta.
__________________
Edytowane przez KNK Czas edycji: 2010-02-06 o 05:10 |
|
2010-02-06, 11:38 | #265 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 866
|
Dot.: Mary Kay
KNK - jesli wyznacznikiem ma byc tylko cena to kosmetyki MK w detalu wcale nie są takie tanie - porównujesz kolorówkę - to proszę : kompakt 5 cieni w kesetce z pędzelkami kosztuje ok 250 zł, puder w kasetce z pędzelkiem ponad 150żł - o ile mniej od tych w Douglasie? A mikrodermabrazja 199 zł ile sie różni od tych Borgese? podstawowy zestaw do pielęgnacji twarzy -niby przeciwzmarszczkowy - 367zł - czy ta cena bardziej podchodzi pod kosmetyki premium czy selektywne ?
Trochę dyskusyjne. W każdym bądż razie dla bardzo wielu osób będą to zawsze kosmetyki selektywne, chociaż ja mając do wyboru kompakt MK czy Diora bądż Guerlain czy Kanebo - raczej wybiore te ostatnie. Natomiast co do pielęgnacji - to w MK również gustuję. |
2010-02-06, 13:54 | #266 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 228
|
Dot.: Mary Kay
Dziewczyny ja chyba oszaleję ze szczęścia
Dziewczyna, z którą podpisałam umowę również wczoraj miała swój pierwszy pokaz i podpisała na nim umowę z babeczka która wzięła starter za 1200zł Normalnie bomba! Razem z dziewczynami zrobiłyśmy 14j.b a to dopiero poczatek miesiąca A jesteśmy narazie tylko 3 Normalnie jeszcze 2 osoby i gwiazda rekrutacje ze mnie i pierwsze prowizje babulenka no ja liczę na to, że szybko bedę w Aplauzie |
2010-02-06, 19:35 | #267 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 866
|
Dot.: Mary Kay
Sylwiczku, koniecznie mi na priv napisz jak juz będziesz, ja go od paru lat systematycznie otrzymuję
Zyczę ci dalszych sukcesów - to bardzo przyjemny zawód Będzie ci dobrze w czerwonym.... Edytowane przez babulenka Czas edycji: 2010-02-06 o 19:37 |
2010-02-07, 19:36 | #268 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 228
|
Dot.: Mary Kay
babulenka dam znać
laski a co z facetami w Mary Kay? Ja mam gościa co jest zainteresowany współpracą. Wiem, że tego nie da rady dużo sprzedać z katalogu, że spotkanie kosmetyczne to podstawa! Sprzedaje sie tak najwięcej No i się zastanawiam jak ci panowie sobie radzą w MK macie jakiegos rodzynka w grupie? Jak faceci pracuja tez robią spotkania kosmetyczne? Kurcze nie wiem co mam zaproponować facetowi. Wiem, ze dla facetów konkrety - plan marketingowy i na to poleci z pewnościa, ale w jaki sposób przedstawic mozliwości sprzedaży? Jakos nie widzę faceta żeby leciał na organizowanie spotkań kosmetycznych chociaż może się mylę ... Jak macie lub znacie jakieś przykłady? Bede wdzięczna za odpowiedź. |
2010-02-09, 14:13 | #269 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: Mary Kay
Cześć dziewczyny.Ja w sumie o firmie MAry kay słyszałam dosyć dawno,ale dopiero ostatnio-za sprawą mojej kuzynki,która jest już na stanowisku dyrektorki w tej firmie-zaczęłam się zastanawiać nad zostaniem konsultantką Czytając wasze wypowiedzi i wypowiedzi innych osób na różnych forach praktycznie podjęłam decyzję,że wchodze w ten "biznes" Jutro umawiam się z moją kuzynką i podpisuję umowę.
Noi jako,że dopiero zaczynam pewnie będe miała do was doświadczonych,wiele pytań i mam nadz.,że pomożecie Dziś chciałam zapytać o te punkty jb.Jak się je liczy?to chyba sa punkty przyznawane za okresloną sumę zamówienia,tak? |
2010-02-09, 21:11 | #270 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 228
|
Dot.: Mary Kay
Witaj viva25
1j.b = 250zł w cenach katalogowych Fajnie, że do nas dołaczyłaś. Z pewnością bedziesz zadowolona |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:21.