OKULARY panny młodej TAK?? czy NIE??

[arinitti]

Masako, Jaskier - pięknie wyglądałyście!
I na zdjęciach wcale nie ma żadnych błysków, i macie fajną biżuterię, nawet długie kolczyki super wyglądają. A jakie macie mniej więcej moce okularów? chyba niewielkie, co?

[Masako]

Dzięki
krótkowzrocznośc OL -3,5 i astygmatyzm 0,5; OP -1,5, jak fotograf jest dobry, to nie ma prawa, zeby coś sie w szybkach odbijało

[arinitti]

Tyż prawda .
Ja mam grube szkla, choc pocieniane, ale podobno nie widac, wiec jak nie bede mogla zalozyć soczewek, to pamietając o Waszym pięknym wyglądzie łatwiej mi będzie pozostać przy okularach "w ten dzień". A tak przy okazji mam jedno pytanko - czy z makijażem nie było problemów, miałyście profesjonalny, czy robiłyście same? To pewnie nie do końca ten wątek, ale może moderacja mi wybaczy?Pozdrawiam

[Masako]

Maluje sie w okularach już kilka lat i nigdy mi w tym nie przeszkadzały Na ślub miałąm profesjonalny makijaż, bo mam cere problemowa i nie chciałam zadnych niespodzianek ani świecenia w tym dniu. To czy okulary są twoim atutem, czy nie zalezy tylko od ciebie. Ja mam bardzo małe oczy i jasną oprawe i to własnie okulary zapewniaja akcent w tej okolicy. Mam przyjaciółke, która z okularów zrobiła jeden z głównych pnktów swojego sexapilu-była moja druhna zreszta. Do ego stopnia wyglada w nich atrakcyjnie, że jedna panna(taka pusta troche) stwierdziła, ze kupi sobie zerówki i będzie na nie rwac facetów. Mój maż zabronił mi kupowania soczewek, bo twierdzi, ze w okularach mu sie podobam najbardziej. Takze śmiało i bez kompleksów.

[arinitti]

Masako

[paulamalinka86]

hej
Ja też nosze okularki od 3 roku zyciakazdy sie do nich przyzwyczajił i ja rowniez,ale pare dni temu postanowiłam kupić sobie soczewki i zobaczyc jak bede wyglądała.Nosze je juz pare dni,ale chyba to nie to oco mi chodziło okularki chyba jednak są lepsze,moja buzia rozła razem z "okularami"wiec troche dziwnie teraz wyglądam,na wesele jednak bede miała okularki tylko,kupie sobie nowe takie delikatne i malo widocze,bo wiem że nikt nie jest przygotowany na szok jak mnie zobaczyNie mowie ze wygładam zle bo mi sie podoba tylko tak troche dziwnie, ihiihii trudno sie przyzwyczajic a jak wy dziewczyny robiłyście takie zamianki?

[dominda]

Witam Was kochane wizażanki
We wrześniu przyszłego roku będe ślubowała i jestem okularnicą - stąd moje pytanie - bardzo mało widziałam panien młodych w okularach- nie wiem czy tak mało osób nosi okulary czy poprostu w ten wielki dzień wkładały kontakty....
Jeśli nosicie okulary i już za wami ten wielki dzień to podpowiedzcie jak to wyglądało u Was Może jakieś fotki ślicznych panien młodych w okularach...
pozdrawiam

[dzasta110]

Miałam podobny problem Także jestem okularnicą, tylko z taką cechą, że ja lubię moje okularki . Ale w taki dzień zastanawiałam się czy będzie mi wygodnie i wiele jeszcze różnych problemów wyszukiwałam. Któregoś dnia poradziłam się mojego Męża (wtedy jeszcze nie Męża ) co ja mam zrobić: czy okulary czy szkła? Mąż stwierdził, że muszę sama zadecydować, jednak on wolałby mnie w brylkach (taką mnie pokochał i taką chce poślubić ). I sprawa się wyjaśniła, przed ołtarzem stanęłam w okularach
Czyściłam je dwa razy: po życzeniach i na weselu
Moje zdjęcie poniżej.

[dominda]

Witaj dzasta 110!!!!
Bardzo ładnie wyglądałaś - a okulary dodały Ci szyku i elegancji Ja swoje okulary też bardzo lubie i najprawdopodobniej też w nich wystapie ale chciałam zobaczyć jak prezentowały sie inne "okularnice" w tak ważny dniu
pozdrowiena

[gusia..]

Ja noszę okulary. Przez wiele lat nosiłam soczewki ale poźniej oczy się zbuntowały i musiałam przejść do okularków. Na ślub jednak włożyłam szkła kontaktowe a zdjęłam je bardzo późno, po oczepinach i dopiero wtedy bawiłam się w okularach. Wolę siebie w szkłach i dlatego je wybrałam na slub. Ale jeżeli Ty czujesz się bardzi dobrze w swoich okularkach to śmiało je nakladaj

[kaska87]

ja też noszę okulary, ale na slub ich nie założe! będę miałą szkła

[m.a.r.t.a]

Napisane przez dominda

Witam Was kochane wizażanki
We wrześniu przyszłego roku będe ślubowała i jestem okularnicą - stąd moje pytanie - bardzo mało widziałam panien młodych w okularach- nie wiem czy tak mało osób nosi okulary czy poprostu w ten wielki dzień wkładały kontakty....
Jeśli nosicie okulary i już za wami ten wielki dzień to podpowiedzcie jak to wyglądało u Was Może jakieś fotki ślicznych panien młodych w okularach...
pozdrawiam

Połączyłam Ciebie z wątkiem już istniejącym, proszę przejrzyj go dokładnie. Moja siostra także nosi na co dzień okulary, ale w dniu ślubu postanowiła o nich zapomnieć i zdecydowała się na soczewki. Nie żałowała.

Ja się w tym temacie nie wypowiadam, bo okularów nie noszę.

[dominda]

Więcej, wiecej , wiecej fotek w okularach !!!!!!!

[AgusiaGda]

tez jestem okularnicą

z okazji własnego ślubu kupiłam nowe okulary - pod kolor sukienki bordowe z przodu i czerwone po bokach

[AdziaJ]

mnie tez czeka slub w okularach ) no i podobno ładnie w nich wygladam niestety nie daje sobie rady z soczewkami. ja na codzien nosze czerwone oprawki, a na slub mam zamiar sobie sprawic bardziej neutralne - bo suknie mam ecru. Jezeli nie dobiore sobie oprawek to mi zostana te plus jakis akcent czerwony w bukiecie

[jeanne8]

Ja na pewno założę soczewki, ale zamieszczone zdjęcia ślubne Panien Młodych w okularach również pięknie się prezentują.

[olala22]

Bede panna mloda dopiero w pazdzierniku i zdecydowalam sie na soczewki ale nie ze wzgledu na slub ale na styl zycia. Niestety okulary czasami przeszkadzaja Panny mlody w okularkach tez super wygladaja!! To od nas zalezy jak bedziemy wygladac

[Anukas]

witam , dziewczyny w okularach , zakładacie je do ślubu czy szkła kontaktowe? ja nosiłam szkła dawno temu , już się odzwyczaiłam , ale z kolei okulary mogą odbijać na zdjęciach , no nie wiem co robić?

[judith8]

moim skromnym zdaniem lepiej szkla kontaktowe, nie chce byc okrutna ale nie widzialam jeszcze pm, ktorej okulary by pasowaly do sukni, mi osobiscie cos nie gra jak widze pm w sukni slubnej i okularach, ale moze to kwestia gustu
sama nosze soczewki od dawna (kiedys okulary) i bede w soczewkach
wiec podsumowujac ja glosuje za soczewkami

[stokrotka24]

ja też noszę okulary, ale do ślubu chcę szkła. Jeszcze nigdy ich nie nosiłam, ale mam nadzieję, że nauczę się je zakładać. Zdjęcia w okularach nie maja takiego efektu, co bez. Chociaż tz prosił mnie, żebym była w okularach bo on lubi okularnice.

[bujawoblokach]

także planuję soczewki, choć noszę jedynie okulary. lubię je bardzo i nie przeszkadzają mi na codzień (może dlatego, że minusy niewielkie, więc zakładam tylko wtedy gdy potrzebne), ale na ślubie i weselu nie wyobrażam sobie mieć je na nosie a tym bardziej czuć się w nich wyjątkowo. jakoś nie i już opcja "bez" też odpada - denerwujące nie widzieć wyraźnie co się wokół dzieje w tak ważnym dniu, dniu kiedy chce się chłonąć każda chwilę.

tak więc soczewki napewno. tylko martwię się troszkę bo jeszcze nie miałam okazji by sprawić sobie takie cudo, ciekawe jak będą się sprawować. no i pewnie cena wyższa niż zazwyczaj - te dla wady z astygmatyzmem są podobno znaczenie droższe, prawda to dziewczyny?

[kaska87]

soczewki nie wyobrażam sobie mieć okularów na nosie w dniu ślubu poza tym już w ogóle omijam okulary szerokim łukiem odkąd pierwszy raz założyłam soczewki

[adu84]

polecam już na próbę kupić sobie jednodniowe chociaż... nie każdy może nosić soczewki - kwestia uczucia, że ma się coś na oku, nie mówiąc o zakładaniu... moja kumpela chciała wszystko widzieć na studniówce - też miała małą wadę i ogólnie nie nosiła okularów, więc zaprowadziłam ją do zakładu, gdzie pracuje moja mama (jest optykiem) i najpierw 10 min próbowała sobie założyć sama, później pomogła jej obsługa... kumpela wnet nam odpłynęła... udało się założyć tylko jedną, a wieczorem przez 10 min telefonicznie udzielałam porad, jak ma ją zdjąć
natomiast ja mogę sobie w każdej chwili założyć, poprawić, zdjąć soczewkę i nic mnie nie rusza... noszę od ponad 6 lat... i nie wyobrażam sobie ślubu w okularach... za ich wynalezienie mogłabym nawet nobla dać

[kaska87]

Napisane przez adu84

natomiast ja mogę sobie w każdej chwili założyć, poprawić, zdjąć soczewkę i nic mnie nie rusza...

mam tak samo a zakładam dosłownie 10 sekund

[azakowana]

Ja noszę okulary już bardzo długo i tak się do nich przyzwyczaiłam, że nawet do ślubu nie chciałam z nich zrezygnować. Soczewek nawet nie brałam pod uwagę, bo po prostu nie włożyłabym sobie nic do oka. Pracuję w zakładzie optycznym i często spotykam się z Pannami Młodymi, które na tydzień przed ślubem pojawiają się, żeby sobie zafundować soczewki, a wcześniej nigdy nawet nie próbowały nosić soczewek. To nie jest dobry pomysł. Trzeba spróbować - ponosić przez miesiąc. Oczywiście jest duża różnica w patrzeniu przez soczewki a przez okulary, gdyż w okularach zawsze pole dobrego widzenia będzie ograniczone, ale jednak soczewka to obce ciało w oku. Inną kwestią jest też to, że nie wszystkie osoby mogą nosić zwykłe (sferyczne) soczewki. W przypadku astygmatyzmu (większego niż +0,75) wskazane jest noszeni soczewek astygmatycznych, co wiąże się z dodatkowymi kosztami - cena takich jest dużo wyższa, i nauka zakładania takich soczewek (mają inną budowę niż soczewka sferyczna)
Ja siebie bez okularów nie lubię, inni też jak mnie widzą czasem bez nich to się dziwią- bo wyglądam całkiem inaczej. Na co dzień noszę czarne oprawy ale do ślubu miałam zrobione tzw patenty - czyli okulary bez "ramek" - zdjęcie poniżej.

[kaska87]

Napisane przez azakowana

Ja noszę okulary już bardzo długo i tak się do nich przyzwyczaiłam, że nawet do ślubu nie chciałam z nich zrezygnować. Soczewek nawet nie brałam pod uwagę, bo po prostu nie włożyłabym sobie nic do oka. Pracuję w zakładzie optycznym i często spotykam się z Pannami Młodymi, które na tydzień przed ślubem pojawiają się, żeby sobie zafundować soczewki, a wcześniej nigdy nawet nie próbowały nosić soczewek. To nie jest dobry pomysł. Trzeba spróbować - ponosić przez miesiąc. Oczywiście jest duża różnica w patrzeniu przez soczewki a przez okulary, gdyż w okularach zawsze pole dobrego widzenia będzie ograniczone, ale jednak soczewka to obce ciało w oku. Inną kwestią jest też to, że nie wszystkie osoby mogą nosić zwykłe (sferyczne) soczewki. W przypadku astygmatyzmu (większego niż +0,75) wskazane jest noszeni soczewek astygmatycznych, co wiąże się z dodatkowymi kosztami - cena takich jest dużo wyższa, i nauka zakładania takich soczewek (mają inną budowę niż soczewka sferyczna)
Ja siebie bez okularów nie lubię, inni też jak mnie widzą czasem bez nich to się dziwią- bo wyglądam całkiem inaczej. Na co dzień noszę czarne oprawy ale do ślubu miałam zrobione tzw patenty - czyli okulary bez "ramek" - zdjęcie poniżej.

ślicznie wyglądałaś , ale ja siebie w okularach nie cierpię mimo, że wszyscy mi mówią, że mi w nich ładnie

[mmyszkaa]

Dzięki wszystkim za poruszenie tego wątku. Ja także mam dylemat chociaż do ślubu kościelnego prawie rok. Patrząc na wasze zdjęcia w okularach w tym ważnym dniu rozwiały sie moje wątpliwości. IDE W OKULARACH !!! wcale nie wygląda to dziwnie choć przez chwilę tak myślałam. całkiem nieźle pasują nawet oprawki o wyrażnych kolorach. dodają charakteru.

kiedyś próbowałam noszenia soczewek ale skończyło sie to bardzo szybko. próbowałam kilku firm i tych kilkumiesięcznych i jednoniowych i z jakimś tlenem, ale miałam oczy czerwone jak królik. Zbyt sucha gałka oczna. ciągle cos mnie uwierało i czułam jakbym miała uczulenie. jeszcze rozwiązaniem mogłobyć stosowanie kropli nawilżających ale myślę że chyba dość dziwnie wyglądałby ślub na którym panna młoda co 5 minut zakrapia oczy.
więc pozostają przy moich dobrych znajomych okularach. przemknęło mi przez myśl żeby z tej okazji zafundować sobie nowe oprawki. zakupy zawsze poprawiają humor

[AdziaJ]

ja tez brałam ślub w okularach, i powiem szczerze ze w niczym one mi nie przeszkadzaly oto ja:

[Malla]

AdziaJ - masz identyczne oprawki jak ja! Świetnie się u Ciebie komponowały z całą resztą

[misio40]

Panna młoda w okularach ? To super sprawa! Dziewczyny - okularnice pamiętajcie, że są chłopaki, którzy przepadają za wami i napewno wolą okularnice od tych normalnych, tak jak ja...