chudnij ze mną, początek 16.04

[regordete]

No to zaczynamy

Chciałabym aby w tym wątku, każda z Was pisała ile waży, ile ma wzrostu, ile chce schudnąć i inne postanowienia dotyczące odżywiania itp.

Ja:
82 kg...
1,67 m
chciałabym schudnąć przynamniej 10 kg. To tak na początek
ograniczam słodyczę, będę pić butelkę wody dziennie, nie będę jadła nic po 19 i przynamniej 3 razy w tyg jakiś fitness lub rower




PAMIĘTAJCIE, ŻE IM NAS BĘDZIE WIĘCEJ, TYM LEPIEJ.

MOZNA OCZYWIŚCIE DOŁĄCZYĆ PO 16.04

KAŻDA Z NAS ZNAJDZIE TUTAJ WSPARCIE

Dobrze by było, jkaby każda z nas pisała, co zjadła danego dnia. Wtedy mozna zobaczyć na własne oczy jakim jest się żarłokiem ;P

To do jutra ;*

P.S.

nie chodzi o to żeby się głodzić, ale jeść w miarę regularnie i sie ruszać!

[Mrs.]

Z tym jedzeniem do 19 to mit rz tego co wiem ostatni posiłek powinno sie jeść ok 2h przed snem i posiłek powinien być czysto białkowy tak mi sie wydaje mogę sie mylić niech inne dziewczyny też sie wypowiedzą także jak będziesz jadła ostatni posiłek do 19 a chodzisz spać koło 23/4 to tylko działasz negatywnie na swój metabolizm życzę powodzenia i wytrwania częściowo sie przyłanczam do wątku

[Madziulinek]

Ja się też przyłączę Zawsze lepiej jest się z kimś odchudzać niż samemu

[gaia]

Napisane przez Mrs.

Z tym jedzeniem do 19 to mit rz tego co wiem ostatni posiłek powinno sie jeść ok 2h przed snem i posiłek powinien być czysto białkowy tak mi sie wydaje mogę sie mylić niech inne dziewczyny też sie wypowiedzą także jak będziesz jadła ostatni posiłek do 19 a chodzisz spać koło 23/4 to tylko działasz negatywnie na swój metabolizm życzę powodzenia i wytrwania częściowo sie przyłanczam do wątku

W granicach 3 h

[ania120kg]

To i ja się przyłącze, w sumie zaczęłam już dziś czyli 15 , ale chyba wybaczycie. Mój cel to 8 kilo! dziś nawet fajnie mi poszło, dzielnie sięgałam po chrupkie pieczywko i brązowy ryz gdy moja rodzina dojadała świąteczne przysmaki. Nie dałam się , a karpatka i serniczek kusiły!!!!wieczorem jeździłam trochę na rowerze, nawet mi się podobało. Mój cel to 50kg tak z taka waga wyglądam najlepiej!

[*Gosiak*]

Ja też się chętnie dołączę Po świętach to chyba najlepszy moment Nie jest jeszcze za późno żeby zgubić zbędne kg w ZDROWY sposób
Co do mnie:
wzrost: 163 cm
waga: 60 kg
cel: 50-53kg
To do dzieła

[Antilia]

Mój cel to zrzucić 3-4 kg już od miesiąca pracuje nad sobą i zrzuciłam do tej pory 1,5 kg

Nie jem słodyczy itp no i ćwiczę więcej może napisze popołudniu, bo teraz uczelnia wzywa

[anciaaa87]

To i ja się chętnie przyłączę jeśli można po świętach trochę mi przybyło i chciałabym zrzucić 3-4 kilo.. bo jakoś źle się ze sobą czuję. Tak więc od dziś zaczynam!!! Mam nadzieję że tym razem z Wami wytrwam! pozdrawiam

[kasia19987]

Witam dziewczynki Ja w sumie od 20 dni na diecie cwiczeniach i na Zelixa10. Spadlo mi juz kilka kg ale od kilku dni waga stoi. Mam nadzieje ze wspolnymi silami damy rade Mam 165cm i w chwili obecnej 74 kg. Cel 60-55kg

[Madziulinek]

No a mój cel to 68 kg a wzrost 173 cm.
Dzisiaj na śniadanko wcinam płatki fitness z mlekiem a wieczorem jade na grila. Tak więc obiadu nie będę jadła no ale na tym grilu też będe się ograniczać 1 kiełbaska jakiś szaszłyk i do tego sałatka.

[Didosiaczek]

Cześć
Witam wszystkich
Skoro taki temat , to nie pozstaje nic innego jak sie dołączyć
Rzuciłam palenie i waga mi wzrosła 10kg i walcze z nią...juz 4 miesiąc się zaczął...
chodzę prawie dziennie na siłownie...i tam nabrałam masy mięśniowej dość szybko...

a jej nie chce nie wiem co robić....

[gaia]

Napisane przez Didosiaczek

Cześć
Witam wszystkich
Skoro taki temat , to nie pozstaje nic innego jak sie dołączyć
Rzuciłam palenie i waga mi wzrosła 10kg i walcze z nią...juz 4 miesiąc się zaczął...
chodzę prawie dziennie na siłownie...i tam nabrałam masy mięśniowej dość szybko...

a jej nie chce nie wiem co robić....

a jednak się udało witamy nową użytkowniczkę

[oliwia300]

To moze i ja sie przylacze, chociaz zaczynam juz kolejny raz!!!! Jakos mi silnej woli brak i checi!!! Silownie mam obok swojej sypialni, ale zawsze znajde jakas wymowke!! Do pracy nie chodze, zajmuje sie 7 miesieczna coreczke, wiec siedze i jem!! Pozniej twierdze, ze od jutra zaczynam diete i cwiczenia i tak w kolko!!
Wzrost 1.72
Waga 73 kg
Cel 63 kg

[kasia_05]

A niech tam, też się zgłaszam.Generalnie to ciągle się odchudzam, ale wiecie jak to jest samejRaczej nie wychodzi, może z Wami będę miała większą motywację.
Wzrost:1,61
Waga:56
Cel: 51
Postanowienia:
ograniczenie jedzenia
ostatni posiłek 3 h przed snem
ćwiczenia na brzuch codziennie
ćwiczenia na uda, pupę i resztę co drugi dzień
Rowerek co najmniej 3x w tygodnie po 40 min
Hula hop co drugi dzień po 30 min

Plan ambitny, zobaczymy, czy się uda

[karola0]

Napisane przez Mrs.

Z tym jedzeniem do 19 to mit rz tego co wiem ostatni posiłek powinno sie jeść ok 2h przed snem i posiłek powinien być czysto białkowy tak mi sie wydaje mogę sie mylić niech inne dziewczyny też sie wypowiedzą także jak będziesz jadła ostatni posiłek do 19 a chodzisz spać koło 23/4 to tylko działasz negatywnie na swój metabolizm życzę powodzenia i wytrwania częściowo sie przyłanczam do wątku

Zależy od tego jak bardzo aktywna jesteś po ostatnim posiłku))
Można jeść i w łóżku byle tylko to spalić

[marzencia123]

Witam wszystkich gorąco. Dołączam do WAS!! Po ciąży troche mi sie przytyło i to zwłaszcza na brzuszku, którego nie mogę zrzucić (prawdę mówiąc to nie miałam silnej woli żeby sie za niego zabrać) Odchudzanie zaczęłam od wczoraj. Moja dieta to "mniej żreć", przestałam jeść smażonych potraw, słodyczy (chociaz dla mnie moga nie istnieć), jeśc wieczorkiem przy telewizorze późnym wieczorem - jem góra do 18:00, jasnego pieczywa. W zamian jem owoce, ciemne pieczywo, jogurty, kefiry i pije dużo wody oczywiście niegazowanej. Moja waga 68 kg przy wzroście 164 cm - MASAKRA jak dla mnie!!
Boje się że długo nie wytrzymam, ale razem to zawsze raźniej i jakaś mobilizacja.
Dzisiaj mąż jedzie mi kupic rower i zaczynam jeżdzić!!! Na stacjonarnym, który od pewnego czasu to tylko sie kurzy też mam zamiar jeżdzić.
Mam nadzieję, że na dobrych zamiarach się nie skończy.
Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję że nasz wątek będzie bardzo chudnąć!!!

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Aha jeszcze nie napisałam celu: jak będzie 5 na początku mojej wagi to będę bardzo szczęśliwa!!

[myszyszycha19]

i ja zaczelam od dzis;] 163 wzrostu, 54 kg, wiekszosc z Was bedzie twierdzic ze waga jak najardziej ok: nie mam nic do gornej partii ciala, ale te uda sa nie do zniesienia, dlatego od dzis ...

1.czarny chlebek
2. duzo wody
3. zielona herbata
4. Pięc posilkow dziennie, z odstepami 2, 3 godzinnymi.
5. Nie jesc po 6 lub 7, do ustalnienia he, zobaczymy po dniu dzisiejszym;]
6. no i cwiczenia... strasznie sie gryze z nimi da rade, ale w gre wchodzi tylko skakanka

mam nadzieje, ze zrzuce jakos te 4 kg, choc wiem, ze bedzie trudno, bo strasznie lubie jesc, no i niekoniecznie zdrowo
pozdrawiam cieplo

[fiolusiek]

ja tez sie podlaczam

[zabcia02]

jak czytałam wasze posty to mogło by się wydawać, że ważę odpowiednio jednak mimo że mam wzrostu 175 i ważę ok 60 kg (nie wiem dokładnie bo waga misię śpśuła) to nie czuję się za dobrze :P mogła bym zżucić zwłaszcza boczki.
Dodam, że dużo zazwyczaj nie jadam. Średnio to tak z 4 takie sklejane kanapki w pracy z serkiem, na obiad troszkę ziemniczków z mięskiem i na kolacje może ze 2 jajeczka smażone.
Ale jakoś nie czuje, żebym chudła

[ewuu]

hej
też się dołączam

wzrost: 162 cm
waga: 55kg
cel: 49kg

uff do dzieła

postanowienia
codziennie rano bieganko,
wieczorkiem ćwiczenia
prawie całkowita kasacja słodyczy....daje wyjątek na lody


zobaczymy...

[zabcia02]

ja dużo słodyczy nie jadam to bede miała łatwiej ;P
Wsumie to prawie wcale :P

[nataliii1425]

Dołączam się oczywiście !!

Waga: 53 kg
Wzrost: 162 cm

Wymarzona: 48/49 kg


Zaczynam: a6w
Ale co jeszcze?

[Soph]

witam

to ja chyba też się dołączę
po ostatnich 'szaleństwach' wracam do diety.

chodzi mi głownie o zrzucenie boczków, wyszczuplenie nóg i umięsnienie brzuszka.

plan to 5-6 posiłow [zdrowych ], do 1200kcl dziennie, cwiczenia, woda mineralna, herbatki.,
no i stosowanie sie do zalecen z innych watkow na wizażu.

jakie ćwiczonka macie w planie?

[waqwerek]

również dołączam od jutra! bo dzisiaj już trochę grzeszków było
wzrost: 170cm
waga obecna: 62kg
waga docelowa: 54kg

dziewczyny! a znacie jakieś skuteczne tabletki wspomagające odchudzanie? zelixa skuteczna?

[ania120kg]

Jeszcze 17 -tej , nie ma a ja już grzeszę ! niby wszytko okey , śniadanie pieczywko chrupki z warzywkami , jakaś zielona herbatka , obiad ryz brązowy i kotlety sojowe , więc wydaje mi się ,że nieźle!!! Ale uwaga jabłecznik z mąki kukurydzianej i z pysznej jabłkowo- śmietanowej masy mnie zabił,nie dałam rady, wstyd mi! dziś już tylko o herbacie do wieczora , ale tym nie odkupie swoich grzechów- zaraz idę na rower. Żałuje!!!!!

[Antilia]

Napisane przez ania120kg

Jeszcze 17 -tej , nie ma a ja już grzeszę ! niby wszytko okey , śniadanie pieczywko chrupki z warzywkami , jakaś zielona herbatka , obiad ryz brązowy i kotlety sojowe , więc wydaje mi się ,że nieźle!!! Ale uwaga jabłecznik z mąki kukurydzianej i z pysznej jabłkowo- śmietanowej masy mnie zabił,nie dałam rady, wstyd mi! dziś już tylko o herbacie do wieczora , ale tym nie odkupie swoich grzechów- zaraz idę na rower. Żałuje!!!!!

Kochana jak coś niebiańsko pysznego może być grzechem? Jabłecznik to nie grzech!

Ja dziś miałam ćwiczyć i co? Nic. Hula hop sie kurzy w kącie

[Lena4]

To może i ja się dopiszę..

Nie trzeba mi dużo, jakieś 4kg. Właściwie nie chodzi o wagę tylko o samopoczucie i ogólny wygląd sylwetki. Oponka na brzuchu, zarysowują się boczki, uda też mogłyby odrobinkę zeszczupleć, no i ramiona.. Zależy mi na ujędrnieniu ciała i ogólnej poprawie kondycji. Niby wagę mam w normie, ale lepiej wyglądam i co ważniejsze, lepiej się czuję, te 3/4kg lżejsza.
Jako że w maju prawdopodobnie wyjeżdżam na wycieczkę na razie zadowolę się samą utratą kg a po powrocie bardziej skupię się na ćwiczeniach Po prostu za mało czasu zostało żeby sobie wypracować sylwetkę
Plan jest jeszcze ruchomy, ze względu na mojego TŻa:
jazda na rowerze - 1/2 w tygodniu
bieganie - na początek 1 w tygodniu
brzuszki - może A6W

Wiem, trochę mizernie, ale silna wola i motywacja nigdy nie były moją mocną stroną...

[oliwia300]

A ja wciagnelam jajko z bialej czekolady ((((((

[hahahaha]

a

[Elusienka87]

Witam wszystkie zgromadzone dziewczęta
Jesli chodzi o mnie to mam 178 cm wzrostu i waże 75 kg Chcę ważyć 68 kg
Każdy mi mówi, że nie widac po mnie... ale ja widze i czuję te kg zbędne niestety No cóż... na diecie jestem od wtorku i jest mi z tym bardzo dobrze... na sniadanie jem ze 3 kanapeczki albo z pomidorkiem i ogórkiem albo z serkiem albo z wędlinką pozniej jem zazwyczaj jabłko+ grejpfrut nastepnie jakas kanapeczka a ok. 15 obiad taki jaki jest tylko o połowe mniejszy a po obiadku o godzi. 18 jabłko bądź jakas drobna kanapeczka o 19:30 biegam z kuzynką kilkanaście minut później skakanka i raz na jakis czas twister jak narazie czuje sie bardzo dobrze a no i pije duuużo wody Na podstawie tego co napisałam wyżej 2 lata temu na wakacjach czyli przez 2 miesiące schudłam 8 kg Takze za 2 miesiace bede sie cieszyla ze swojej nowej figury i jeszcze musze ujedrnic moje dłuuugie nogi

Pozdrawiam i życzę wytrwałości!


NIE!!!!! dajcie się skusić na słodycze, chipsy itd... bo na drugi dzień będziecie żałowały straconego czasu i energii związanego z dietą !