Mamusie Marcowe 2017 na roczek gotowe :) II cześć <3

[asia_28w]

Za nami tydzień urlopu męża i prób z odstawianiem małej. Udało się zejść do 2 karmien w dzień i jednego nocnego oraz znowu śpi w swoim łóżeczku a nie z nami. Pomógł mąż który cały tydzień wstawal do niej w nocy i usypial na drzemki. Najgorsza noc była przedwczoraj bo do 3 w.nocy pobudki były dosłownie co 10 minut. Za to dzisiaj nawet ok. Wieczorem od 20:45 kiedy to poszła spać do 23 była tylko jedna pobudka. A potem o 1:20, 2:30 (karmienie) i tu potem ładnie ciągiem dospala do 5:30. O 6:30 wzięłam ja do siebie na poranne karmienie i dospalysmy do 7:30. Próbowałam też podać mm ale na razie obrazona jest na inne mleczko. Za to jestem zadowolona bo jak ograniczyłam pierś to tak pięknie zaczęła jeść stałe pokarmy 😍 ostatnio je nawet 2 dania, zupke i potem drugie, jak ma głoda to zje całe jablko i pół banana 😆

Youan 100 lat dla księżniczki! 🎂🎉🎁
Sent from my SM-G903F using Wizaz Forum mobile app

[fruktola]

Sonia i jak podroz? lepiej prawda?
U nas krostki zeszly w 4/5 dniu.

Asiu trafil Ci sie doskonaly kompan w malzenstwie. Kazdy facet powinien byc choc w polowie taki jak Twoj polowinek. Niestety jak patrze po znajomych i rodzinie to obowiazek wychowania dziecka (czyt. wstawan nocnych, karmien, przewijan itp) spoczywa tylko na matkach. Smutne to...
Jakie mm podajesz?
Asiu dzielna wojowniczka z Ciebie. Brawo Aniu za wilczy apetyt ! Niech kolejne tygodnie utrzymaja sie na tym samym poziomie.

Laski powiem Wam krotko: jak dziecko zaczyna samo chodzic jest fajnie bo juz nie trzeba sie schylac i wisiec nad maluchem (czy jak tez niektorzy preferuja prowadzic za raczki) - jest to dobry czas, bo kregoslup moze na chwile odpoczac - fakt, ze sie czlowiek nabiega, ale z czasem co raz mniej (jesli proces asekuracji prowadzi sie na rozsadnym poziomie). Do sedna: od wczoraj dziecko zaczelo mi piorunsko szybko wlazic na lozka (wczesniej udawalo mu sie to ale zolwim tempem i od czasu do czasu) - i co gorsza w sekunde przybiera na tym lozku pozycje wyprost i siup chodzony po lozku 😦😲
O zgrozo !!! Uczymy go schodzenia tylem z lozek i tak na 10 zejsc - 4 razy uda mu sie zejsc bezpiecznie, ale pozostale razy? nie chce nawet pisac ! i tak od wczoraj nie ma juz nawet opcji ze jestem przez nawet pol min w kuchni obok a mlody w pokoju przy zabawkach. Dzis wieszalam pranie - Ignas z 10 razy wskakiwal w tym czasie na kanape a ja dla bezpieczenstwa z tej kanapy konsekwentnie go sciagalam. Apel do mamusiek, ktorych dzieci juz zaczynaja sunac wzdluz mebli: sprobujcie juz zaczac uczyc schodzenia tylem z kanap - ot tak w formie zabaw. To zaowocuje niebawem ! Kolezanka tak zrobila i nie miala problemow potem. Szkoda ze fruktola madra po szkodzie. No ale trudno - nadrobimy.

Druga sprawa? Ignas nie radzi sobie z emocjami. Kiedy cos nie idzie po jego mysli zaczyna sie BARDZO denerwowac, zlosci sie krzyczac, placzac prawdziwymi lzami, a ostatnio bije mnie.
Mam sie martwic? Czy to chwilowy okres buntu czy to juz jego osobowosc?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sonia11]

Fruktola podróż dużo lepiej. Ładnie usnela i spała prawie 2h w samochodzie więc super.

Ola już jakiś czas wie jak bezpiecznie schodzić ale nie zawsze o tym pamięta i za bardzo liczy że ja złapie. Sama jeszcze nie wejdzie chyba że się na czymś podeprze.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fruktola]

Sonia a to dobrze bo tak myslami bylam przy Was i Waszym powrocie. Awanturujace sie dziecko w aucie to nic dobrego bo i atmosfera wykruszona do dna i niskie bezpieczenstwo jazdy (bo i koncentacja kierowcy kijowa) - a o dlugich podrozach juz nie wspomne.

Ola spryciula - zuch dziewczyna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Younan nie życzyłam jeszcze więc nadrabiam, samych cudownosci dla córki, niech Wam żyje 100 lat :-*

Sonia spóźnione - jak zwykle :-D - 100 lat dla malutkiej za 11 msc!

Asia brawo dla Was, podziwiam za determinację i pomoc męża!

Fruktola takie złości to normalne i pewnie będzie więcej i częściej. Najważniejsze to nie mówić dziecku "ojej, nic się nie stało" "nie złość się" - będzie jeszcze gorzej, dla Niego właśnie się stało i jest zły! Najlepiej zaakceptować uczucia i je nazwać. "jesteś zły" możesz dodać "jesteś zły, bo zabrałam Ci nożyczki" itd. Można spróbować dziecko przytulić jeśli pozwala, być przy nim i nie złościć się na nie.
Dużo różnych sytuacji opisuje książka jak mówić żeby maluchy nas sluchaly. Genialna!
A ostatnio czytałam artykuł o histerii u dziecka, poszukam i wkleje link. Dla nas jeszcze za wcześnie pewnie na takie akcje, ale myślę że warto się przygotować :-D

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

A Robert też schodzi tyłem od jakiegoś czasu, parę razy mu pokazalam myśląc że nic sobie z tego nie robi, aż tu nagle zaczął dobrze schodzić :-P

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

https://matkatylkojedna.pl/histeria-...-z-nia-radzic/

[youan]

Tak na prawdę powinno się powiedzieć "jesteś zdenerwowany" bo określenie "jesteś zły" może dziecko odebrać jako to że samo w sobie jest źle i to takie przyklejanie latki- dziecko słysząc że jest złe będzie się źle zachowywać bo będzie czulo że tego od niego się oczekuje ot taka teoria że studiów pedagogicznych ale fakt że warto nazywać dzieciom emocje bo pomaga im to radzić sobie z nimi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Younan faktycznie! Dzięki

[youan]

Pantera szczerze to nie traktowałabym tych teorii zero jedynkowo... Mieliśmy np coś takiego ze tzw czarne owce w rodzinie są stąd że rodzina uwaga... Tego od nich oczekuje oczywiście podświadomie generalnie jest tak że jak masz idealna rodzine to wiesz ze coś musi się nie udać i te obawy przelewasz na dziecko a ono podświadomie odczuwa jakiego zachowania oczekujesz i robi to... Nie wiem czy jasno to napisałam poza tym tak na prawdę teorie wychowawcze czasem się zazebiaja a czasem wykluczają ale temat dla mnie mega ciekawy

Wyszło mi uczulenie na dłoniach palcach itp :/ masakra aż się boję zmyć paznokcie bo to mi dodatkowo podrażni skórę... W ogóle to smaruje się kremem na odparzona pupę Małej i pomaga xD skoro jest bezpieczny dla niej to przy KP też na bank można

Dziewczyny myślę powoli o odstawieniu tzn pewnie zajmie mi to z dwa miesiące ale myślę co dalej? Mm? Krowie? Starszej dawałam bebiko ale patrząc na składy to chyba nie jest to jakiś super pomysł...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1906monika]

Ja będę dawała krowie, ale to nie tak, że codziennie. A tak po prostu urozmaicona dieta. Różne produkty mleczne, kefir, jogurt, maślanka. Kaszka na mleku. Zobaczymy jak nam pójdzie odstawienie

[asia_28w]

Mi udało się wczoraj małą położyć spać bez cycusia, na kolacje dostała kaszke na mm. Pierś dostała 1 raz w nocy i rano. Dzisiaj jest plan by odjąć kolejne karmienie, albo nocne albo poranne. Jeśli pójdzie tak gładko jak do tej pory to pewnie za 3-4 dni już nie będę karmić. Smutno mi
Ostatnie 2 noce kiepskie. Skończyły się pobudki co 10 minut i jak już usnie to śpi ciągiem po 3-5 h ale dzisiaj sobie zrobiła przerwę w spaniu na zabawę od 0:30 do 3 a wczoraj 4-6:30. Masakra..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Asiu a musisz odstawić właściwie? Czy chcesz po prostu? Smutno mi że Ci smutno :-( To zawsze jest trudne, tule :-*

[asia_28w]

Pantera niestety zalecenia lekarzy. Nie wiem na ile na wyrost, ale boję się ryzykować.
Dzisiaj było bez wieczornego karmienia i nocnego, tylko poranne. Najgorzej, że mała nie chce pić mm, jedynie je kaszkę na nim. A nie chcę jej dawać kaszki 2 razy dziennie, bo już widzę, że gorzej z kupką, nie chcę jej zapchać kaszkami. I martwi mnie teraz czy 1 raz posiłek mleczny to nie mało będzie jak za chwilę odejmę jej i poranne karmienie...

[Sonia11]

Asia a jaką je kaszke na mm? Taką na gęsto łyżeczką? Może dodawaj trochę tej kaszki do mleka do butelki a potem stopniowo coraz mniej aż zacznie pić samo mleko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Wyślę Ci coś priv

[1906monika]

Napisane przez asia_28w

Pantera niestety zalecenia lekarzy. Nie wiem na ile na wyrost, ale boję się ryzykować.
Dzisiaj było bez wieczornego karmienia i nocnego, tylko poranne. Najgorzej, że mała nie chce pić mm, jedynie je kaszkę na nim. A nie chcę jej dawać kaszki 2 razy dziennie, bo już widzę, że gorzej z kupką, nie chcę jej zapchać kaszkami. I martwi mnie teraz czy 1 raz posiłek mleczny to nie mało będzie jak za chwilę odejmę jej i poranne karmienie...

A ile ma teraz mcy? Mówi się że do roku mleko to podstawa, u nas jest ok 4-5 razy na dobę, ale w nocy nie potrafi zrezygnować. Jeśli do roczku już blisko to ja bym jakoś pociągneła to karmienie, chociaż ze 2 razy dziennie. A z mlecznych to dawać jogurty, serki itp.

[asia_28w]

Napisane przez 1906monika

A ile ma teraz mcy? Mówi się że do roku mleko to podstawa, u nas jest ok 4-5 razy na dobę, ale w nocy nie potrafi zrezygnować. Jeśli do roczku już blisko to ja bym jakoś pociągneła to karmienie, chociaż ze 2 razy dziennie. A z mlecznych to dawać jogurty, serki itp.

10,5 miesiąca. Niestety jogurtu naturalnego jeść nie chce. Będę próbować z kefirem jeszcze. Jedynie z nabiału zjada bielucha i twaróg czasem.

[youan]

Asia ja daje np zblendowanego banana z jogurtem a już hit to zestaw jogurt naturalny, banan, jabłko i pomarancza tzn posiłek wychodzi nie tylko dla dziecka ale cóż... Jest pyszny i zdrowy więc wcinamy z Starsza też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[witch_18]

Asia aż trochę zazdroszczę,że udało Wam się zejść z nocnego karmienia

Podczytywałam Was,ale nie miałam kiedy napisać. Ostatnie dni spedzałyśmy poza domem z Igą,tak nam się super spacerowała. Pogoda wiosenna już była

U nas noce dalej do dupy. Na poprawę humoru zrobiłam Idze małe zakupy z myślą o wiośnie. W H&M akurat rabaty mają ostatnio.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asia_28w]

Sonia właśnie problem taki, że ona nie chwyci się butli...podaję kaszke na mm łyżeczka.

Witch ale pobudki są nadal...dzisiaj ze 4.

Dziewczyny która wersję macie tej książki ak mowic żeby DZIECI nas słuchaly czy MALUCHY?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Youan spróbuję z jakimś koktajlem na bazie jogurtu dzięki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fruktola]

Dziewczynki moje drogie pierwsza noc odstawiania za nami. Pelen sukces
Wczoraj caly dzien pelen obaw i zupelnie niepotrzebnie.
Po 2 tyg odstawiania dziennego przyszla kolej na noc.

Mlodego wykapalam i wyskoczylam z mezem po 20 do galerii. Sasiadow uprzejmie poinformowalam o ewentualnych nocnych krzykach - co by mi policji lub mopsu na glowe nie sciagali 😁Po powrocie okazalo sie ze niuniu juz spal i wg wskazan babci obzarty dobrze kolacja☺ wiec obylo sie bez cycusia na dobranoc. Potem obudzil sie tradycyjnie o 22 z tymze ja zeszlam z jego pola widzenia a maz go uspokoil, za chwile zasnal znow. Kolejna pobudka po polnocy i tu juz histeria. Zamienilam sie z mezem stronami wiec to on lezal od str Ignasia a ja dodatkowo lezalam schowana pod koldra maz dal butle dal tubke - wszystko to zlo.. Ignas plakal plakal po 2 min zorientowal sie ze ktos lezy pod koldra co go zaintetesowalo i sie uspokoil, przyszedl do mnie - szukal cycusia. Znow zrobilam akcje mleko w butli , tubka owocowa (porada kolezanki - u niej to dzialalo), woda- wszystko na nic. Utulilam go mocno i zwyczajnie z nim przeprowadzilam rozmowe. Nasze smyki to juz takie rozumne istoty. Powiedzialam mu ze cycus jest chory i musimy sobie teraz radzic bez niego i ze to ze teraz nie bedziemy karmic cycusiem to nie znaczy ze mamusia nie bedzie go tulic bo ja bede go tulic zawsze i na wieki Zapytalam czy moze ma ochote na picku. Pomyslal podumal i wypil pol butli. Potem spal az do 4.30 co jest dla mnie szokiem i tu znow pomogla woda bez zadnych protestow - pol butli. Kolejna pobudka 7 i mleko cycus. Jestem mega z niego dumna

Dobry poczatek... ciag dalszy nastapi oby tez taki spokojny jak dzisiejsza noc


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asia_28w]

Fruktola brawo za postępy! Całkowicie już odtawiasz Ignasia od piersi?

A u nas druga noc bez kp, bez tragedii, pobudki są ale takie bez histerii, poplacze może z 2 minuty i od razu zasypia. Dzisiaj rano chyba ostatni raz nakarmilam piersią ...na jutro jest plan by rano podać mm.

Sent from my SM-G903F using Wizaz Forum mobile app

[fruktola]

Asiu ciekawi mnie czy niunia zalapie mm w butli bo nasz absolutnie nie chce.
Tak, chce zejsc z karmienia najpozniej do polowy 12 miesiaca (czyli max jeszcze miesiac).

Pytanie do Moniki napisz prosze jakie polecasz kombinacje podania nabialu.

Polecone przez Ciebie rzeczy z dobrym skladem typu bieluch, twarog piatnicy czy jogurt naturalny zott/piatnica bardzo fajnie sie sprawdzaly ale od kiedy Ignacy posmakowal wedliny, kielbasy i parowek o nabiale nie chce slyszec. Tak przyznaje sie bez bicia, ze mam miesozerce i to na wlasnym podworku chowanego. Wystarczylo go zostawic 3 razy z dziadkiem i ojcem i przerobili mi dziecko na antynabialowe.
Miesa juz mu nie odbiore bo wcina ze az milo ale doradzcie smakowite sposoby podania nabialu zeby przemycic mu sprytnie znow do menu.

Walentynki 2018 - najlepsze z wszystkich dotychczasowych choc nie ukrywam ze nigdy ich nie obchodzilam bo dla mnie to komercyjne swieto a kocha sie przez caly rok...
kupilismy z mezem szafe garderobowa i postanowilismy porandkowac walentynkowo przy jej skladaniu. Tylko wina bylo brak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asia_28w]

Fruktola wątpię...bardziej będę z bidonu próbować, bo butelki nie chce.
Podpinam sie pod Twoje pytanie dot. Nabialu
A jaka szynkę/parówki dajesz? Moja mała szynki nie chce. Chleb do tylko z masłem, awokado, bieluchem, do jajecznicy...

Sent from my SM-G903F using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Monika wrzucisz proszę jeszcze raz link do Twojego bloga?

Sent from my SM-G903F using Wizaz Forum mobile app

[fruktola]

http://guguga.pl/

Poczatkowo szukalam cielecych, ale cieleciny tam tyle co kot naplakal.
Teraz wcina drobiowe sokoliki i bardzo lubi bankietowe z biedronki.
Co do wedlin? Nie pamietam nazwy, bo mi znajoma w rzezniku zawsze wybiera i co ciekawe Ignas gardzi tymi za ponad 30 zl...
Poszerzylismy diete i oprocz drobiu, indyka, ryb czy krolika (sloikowego bo innego nie jestem w stanie zrobic i podac) dostaje juz wieprzowine.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1906monika]

Napisane przez fruktola

Dziewczynki moje drogie pierwsza noc odstawiania za nami. Pelen sukces

Zazdroszczę, my też próbowaliśmy z wodą, z mm, ale wody nie chcę a mm zjada całą butlę. Więc widzę że budzi się na jedzenie. To wolę już mu dać cyca niż mm. Czasami wstaje tata i uspokoi, ale są akcje gdzie jest ryk i w końcu nie wytrzymuję, idę i daję cyca. Mój nie rozumie tłumaczeń

Napisane przez fruktola

Pytanie do Moniki napisz prosze jakie polecasz kombinacje podania nabialu.

O matko kombinacji jest mnóstwo
Twaróg z pomidorem, startym ogórkiem, rzodkiewką. Lub ogórek do rączki obok.
Jogurt naturalny, kefir, maślanka - do koktajli (z owocami, z warzywami) co tylko macie w domu. Dziś mieliśmy koktajl - jogurt, jarmuż, jabłko i sok z cytryny. Ostatnio jogurt z kaki i liczi. Z melonem są pyszne
Jogurt grecki z owocami na gęsto - maliny, borówki, truskawki (mrożone mamy) starte jabłko, gruszka,
Serek na kanapce posmarowany - mój uwielbia kanapki
Pierogi z serem
Placki z serka homogenizowanego
Kilka zdjęć naszych posiłków.

[asia_28w]

Monika a polecasz serek homogenizowany z dobrym składem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1906monika]

Napisane przez asia_28w

Monika a polecasz serek homogenizowany z dobrym składem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najlepiej czytać skład i na pewno tylko naturalne, nie jakieś smakowe czy waniliowe.
Ja kupuję np Carrefoura serek, Łowicz, Rolmlecz

A jeszcze zapomniałam o naleśnikach, dzisiaj np były z twarożkiem "mój ulubiony" i borówkami

[youan]

Jarmuz... Uwielbiam w koktajlach ale nie mogę przez wysoka zawartość szczawianow

Fruktola Mały Geniusz

Asia brawo za postępy w odstawieniu

Chyba nigdy nie odstawie w nocy tzn chyba będę czekać aż sama prześpi noc... Byle to nie było do 8nastki xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asia_28w]

Chyba misja odstawianie zakończona. Nie karmilam od 40 godzin, ostatni raz wczoraj rano o 6. Mała wczoraj złapała butelkę z mm więc dziś rano o 6 zamiast piersi dostała butelkę i ładnie wypila. Z tego karmienia było mi najgorzej zrezygnować bo jak się budzi o tej godzinie to ciężko już ją uśpić a tak przy piersi ładnie mi dosypiala do 7-7:30. Po butli dzisiaj niestety już nie zasnela ale może jutro pójdzie sprawniej. W nocy oczywiście są pobudki ale dość szybko się uspokaja. Także akcja odstawianie trwala dokładnie 11 dni a schodzilam z 3-4 karmien dziennych i spaniem z cycusiem w buzi w nocy. Także myślałam że będzie o wieeele gorzej. Piersi też o dziwo ok, dzisiaj są bardziej nabrzmiale ale nic nie bolą a jak scisnelam pod prysznicem z ciekawosci to tak jakby nic nie chciało lecieć 🙄dziwne.

Poza tym boję się trochę zapeszac ale wczoraj na noc i dzisiaj na drzemke mała zamiast lulania na rękach zasnela w swoim łóżeczku tylko głaskana po główce i śpiewałam jej! i to o dziwo bez histerii dosłownie w 2 minutki. Oooby tak dalej 😊

Sent from my SM-G903F using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Aa trochę tylko martwi mnie jej waga bo w końcu ja zwazylam u lekarza i tylko 8320g waży, spadła na siatce centylowej...

Sent from my SM-G903F using Wizaz Forum mobile app

[witch_18]

Asia zazdroszczę tego odstawienia, naprawdę. U nas nocne spanie to jakiś koszmar a gdzie tu myśleć o zaprzestaniu kp w nocy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz