za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-06-04, 19:20   #31
lubiepogowac
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 7
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Jaki trener personalny XD mój tz ma tyle wspólnego z siłownia tyle ile ja z graniem w bierki XD

Czy ktoś się wypowie w moim wątku czy będziemy obgadywać zaściankowe myślenie januszapolaka? Proszę Was o rady a nie o wmawianie mi ze mam jakaś osobowość o której nic nie wiem i jakichś trenerach personalnych
lubiepogowac jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-04, 20:09   #32
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

myślenie januszpolaka nie jest zaściankowe. Jest wzorcowo political correct - a przez to mało prawdopodobne

Wiesz, to jak spytać ludzi na ulicy kto wyrzucił papierek na chodnik? Ktokolwiek się przyzna? A ulica pełna śmieci.
Albo kto puścił bąka w towarzystwie

Twój problem sprowadź sobie do pracy ginekologa. Czy jak on się naogląda w pracy kobiecych kroczy to cz się wówczas podnieca?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2019-06-04 o 20:11
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-04, 20:36   #33
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
myślenie januszpolaka nie jest zaściankowe. Jest wzorcowo political correct - a przez to mało prawdopodobne

Wiesz, to jak spytać ludzi na ulicy kto wyrzucił papierek na chodnik? Ktokolwiek się przyzna? A ulica pełna śmieci.
Albo kto puścił bąka w towarzystwie

Twój problem sprowadź sobie do pracy ginekologa. Czy jak on się naogląda w pracy kobiecych kroczy to cz się wówczas podnieca?
To by było zgodne z Twoim widzeniem świata - jego podświadomości poprawność polityczna też nie dotyczy.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-04, 20:39   #34
pieguskoowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 20
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cały ten problem jak dla mnie sprowadza się do tego, że masz ten jeden kompleks i on Cię tak gryzie. Serio, w większości trudno znaleźć taką pracę, w której nie będzie żadnych kobiet, a jak już będą to prawdobieństwo że się jakaś ładna trafi jest duże.
pieguskoowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-04, 20:55   #35
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość

Twój problem sprowadź sobie do pracy ginekologa. Czy jak on się naogląda w pracy kobiecych kroczy to cz się wówczas podnieca?
Wg tego co sama piszesz to powinien się podniecac

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

W ogóle śmieszy mnie jak ktoś nieironicznie pisze "poprawność polityczna" mając na myśli anty- rasizm/seksizm/homofobię itd, o jaką polityczność tu chodzi? W Polsce nie ma (i nie było) żadnej prokobiecej, prolgbt polityki. Poprawnością u nas byłby katolicyzm, patriotyzm, ksenofobia, seksizm, homofobia, a nie typowe rzeczy którymi zajmuje się lewica która u nas nie istnieje. To wyrażenie nie ma najmniejszego sensu w naszych warunkach
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-04, 21:37   #36
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Przecież też się chwaliłaś, że oceniasz jak się ludzie ubierają.

A broń borze 100 razy gorzej. Niby z jakiej racji miałyby Ci cokolwiek umilać I co to za koncert życzeń co do cech osobowości napotkanych osób?

oczywiście
Pisałam o tym, że w kryteriach doboru partnera mam konkretny styl ubierania się. Cała reszta ludzi mnie nie obchodzi pod tym kątem. Partnera oceniam też pod kątem seksualnym, bo musi mi się podobać, a wygląd i ubranie składają się na atrakcyjność. A atrakcyjność jak to atrakcyjność, każdemu podoba się co innego.

Wiesz, miło jest kiedy załatwiam sprawy i osoby w urzędach oraz sklepach nie odreagowują na mnie swoich frustracji, tylko zachowują się serdecznie. Odwzajemnienie życzliwości, uśmiechu, ułatwienie codzienności to podstawa dobrego życia. Nie da się żyć szczęśliwie w codzienności, w której non stop ktoś się na tobie wyżywa, czy to na ulicy, w pracy, czy w innych miejscach. Niech sobie ludzie mają cechy charakteru jakie chcą, życzliwość jest dla mnie istotna i unikam osób negatywnych, wysysających energię czy chamskich, a jeśli to jest niemożliwe to przynajmniej się staram. Tak, ludzie powinni wzajemnie sobie ułatwiać życie, np. ustępując na drodze, nie próbując nachalnie wjechać w pieszego mając "strzałkę", nie wydzierając się na ciebie jak wejdziesz do nie tego pokoju w urzędzie, itd. itd. Bo to nie jest tak, że żyjesz jako samotna wyspa, i twoje zachowanie ma wpływ na innych.

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
januszpolak - tak się zastanawiam nad twoim podejściem do życia:

Dziewczyny w pewnej części lubią ubierać się w warunkach domowych wygodnie, np. legginsy, klapki i t-shirt.
Jeśli strój nie powinien odgrywać żadnej roli, to dlaczego tak nie chodzą ubrane na randki?
Dlaczego spora część kobiet podkreśla na randce swoje drugorzędne cechy płciowe (dekolt, obcisły strój), potencjalne podniecenie (czerwone usta), zgrabne nogi (szpilki), rozbudza wyobraźnię erotyczną (krótka spódniczka odsłaniająca częściowo wnętrze ud)?

Gdyby "ubierały się dla siebie" to by w tych szpilkach i pełnym makijażu paradowały po domu na co dzień.

Czyżby (ku zgrozie political correct) ubierały się po to, by zostać zauważoną i ocenioną w sensie wyłącznie fizycznym?

I teraz jeśli mężczyzna kobietę obejrzy i skomplementuje "ładnie wyglądasz" to czy jest seksistą, zwracającym uwagę na rzeczy nieistotne, zamiast na piękno charakteru i walory umysłowe?

A może to kobieta jest seksistką bo wykorzystuje pierwotne męskie instynkty i gra na jego podświadomości?

Nie wiem czy oglądałaś film "Matrix"? Jest tam scena gdy Neo znajduje się w programie szkoleniowym. Idzie przez tłum pracowników biurowców ubranych w szare garsonki, kostiumy i garnitury. I nagle mija go blondynka w zwiewnej czerwonej sukni, rzucająca się w oczy. Neo się za nią ostentacyjnie ogląda.
Czy w tym momencie oglądania filmu pomyślałaś, że bohater (lub scenarzysta wymyślający tę scenę) jest seksistą, bo obrócił się na ulicy za niezwykle atrakcyjną, rzucającą się w oczy kobietą?
A może nie zwróciłaś na tą scenę specjalnej uwagi, bo takie zachowanie wcale nie było niezwykłe?


***
Podświadomość nie jest kontrolowana przez świadomość. Skojarzenia jakie podsuwa, wnikają z osobistych poglądów, doświadczeń, zapamiętanych obrazów, wychowania, kompleksów itd.
Jeśli mnie wychowano w kulcie poszanowania prywatności własnego ciała i własnej intymności, to publiczne obnażanie piersi jest dla mnie dalece niestosownym widokiem. Wszystkie moje karmiące kuzynki wychodziły z pokoju podczas rodzinnych spotkań by nakarmić dziecko w innym pomieszczeniu. Ewentualnie się odwracały plecami, jak nie było takiej możliwości. Więc nie jest to dla mnie widok codzienny. Dlatego natychmiast zwracający uwagę i to z negatywnym przekazem.
Ponieważ mózg dąży do upraszczania, podświadomość informuje świadomość o takiej sytuacji używając najszybszych, najprostszych skojarzeń łączących emocje ze słowem lub obrazem. I mnie podsunął wymiona. W żaden sposób kontrolować takiego skojarzenia nie mogę. Więc nie mogę się go wstydzić.

Jak moja podświadomość zwróci uwagę świadomości na mijaną dziewczynę w białych kozaczkach, to też pewnie podsunie słowo-klucz: "tandeta", zamiast "co za nietypowe zestawienie, związane z kontrowersyjnym gustem estetycznym".

Co innego jakbym zarechotała i rzuciła uwagę o wymionach tej kobiecie w twarz. Tu już byłby udział świadomości, którą jak najbardziej kontroluję.

A podświadomość pracuje zawsze. I zawsze (nawet jak się tego wypierasz) mózg analizuje wygląd mijanych osób i szybko go kategoryzuje, bez udziału świadomości. Jest to działanie niezbędne, wynikające z dostosowania ewolucyjnego, gdzie mózg musiał dzielić otoczenia na przyjazne, neutralne, nieprzyjazne. Każdy element odstający od normy to sygnał alarmowy dla mózgu. W tym momencie informuje on świadomość (właśnie skojarzeniami-kluczami - bo komunikat musi być błyskawiczny i wywoływać określone odruchy), że coś jest w otoczeniu nie tak jak zwykle. I dopiero wówczas człowiek zauważa świadomie inną osobę.
A świadomość podejmuje decyzję czy sygnał podświadomości zignorować (zapomina się po chwili o mijanej osobie) czy go zanalizować (np. zacząć o niej rozmyślać czy rozmawiać).

W społeczeństwie składającym się w przeważającej części z osób o jasnej skórze, każdy czarnoskóry jest syreną alarmową dla podświadomości, czy się tego chce czy nie. I nie ma to nic wspólnego z rasizmem, nawet jak podświadomość podsuwa obraz czy słowo z negatywnym przekazem np. "terrorysta"". Bo mogłaś oglądać/czytać wcześniej artykuł o somalijskich piratach.

To w sumie jest problem, bo badania naukowe wykazują, że w USA osoby czarnoskóre dostają za to samo przestępstwo wyższy wyrok niż biali. A to dlatego, że sędziowie generalnie są biali. I nawet jak się starają być świadomie obiektywnymi, to podświadomość może im to uniemożliwiać.
Mnie nie obchodzi, na jakie ktoś walory zwraca uwagę. Tak, ubieram się i maluję dla innych. Ale mój wygląd, niezależnie od tego czy zaplanowany i wykonany przeze mnie, czy zależny wyłącznie od natury, nie jest niczyją sprawą do komentowania.

Po co taka epopeja odnośnie pierwotnych instynktów, ja wszystko rozumiem ale to że masz jakiś instynkt nie znaczy, że musisz mu natychmiast ulegać. Potrzeb fizjologicznych też nie załatwiasz na środku ulicy bo akurat natura wzywa. Tak samo kogoś może peszyć albo wręcz boleć twój wzrok na sobie i wpatrywanie się. Wiem to od ludzi osobiście, bo ostatnio zdarzyło mi się rozmawiać na takie tematy. Mnie nie irytują spojrzenia na dekolt, ale kogoś mogą. Za to pamiętam dobrze wzrok ludzi na mnie, kiedy z powodu urazu poruszałam się jak osoba z niepełnosprawnością. Tak, to widać jak ludzie się na kogoś patrzą, a ja nawet miałam świadomość, że tej niepełnosprawności nie mam. Mimo to spojrzenia typu "ale ona biedna, taka młoda a już taka krzywda" smuciły mnie i irytowały jednocześnie. Okropne przeżycie, więc wyobrażam sobie, co muszą czuć te wszystkie osoby, nad którymi w myślach się rozczulasz "jak dobrze że to nie ja", a przy okazji zadajesz im ból.

Poza tym, jak już trzymasz się biologii to:
- Ułamek sekundy wgapiasz się, ale możesz od razu odwrócić wzrok wiedząc, że ta osoba sobie może tego nie życzyć. Dalej to jest twój wybór, którego bronisz - wybór, aby włazić z butami w czyjąś prywatną sferę.
- Omawianie "walorów" koleżanek z pracy to chyba nie jest to, czym zajmowali się ludzie pierwotni czy zwierzęta, będąc pozbawionymi mowy. Kolejny wybór, nie mający nic wspólnego z podświadomością. A mający wszystko wspólnego z chamstwem, buractwem i brakiem profesjonalizmu.

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Wg tego co sama piszesz to powinien się podniecac

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

W ogóle śmieszy mnie jak ktoś nieironicznie pisze "poprawność polityczna" mając na myśli anty- rasizm/seksizm/homofobię itd, o jaką polityczność tu chodzi? W Polsce nie ma (i nie było) żadnej prokobiecej, prolgbt polityki. Poprawnością u nas byłby katolicyzm, patriotyzm, ksenofobia, seksizm, homofobia, a nie typowe rzeczy którymi zajmuje się lewica która u nas nie istnieje. To wyrażenie nie ma najmniejszego sensu w naszych warunkach
Idąc tokiem myślenia Elfir to powinien od razu się zaspokoić na pacjentce, bo przecież tak zrobiłoby zwierzę, nie da się zapanować Jest pożądanie, trzeba sobie ulżyć. No a jak się rozebrała, to chyba sama chciała, przecież u zwierząt takie odsłonięcie się samicy oznacza jedno - zaproszenie do kopulacji.

Edytowane przez januszpolak
Czas edycji: 2019-06-04 o 21:35
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-04, 21:47   #37
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Wg tego co sama piszesz to powinien się podniecac[COLOR="Silver"]

Niekoniecznie, bo człowiek obojętnieje na bodźce - dla podświadomości nie jest to coś nowego, więc nie informuje o tym świadomości. Podniecać to go mogło jak pierwszy raz zajrzał na studiach.

Dla mnie political correct to jest mówienie tego, czego społeczeństwo oczekuje. Polityk może być urodzonym rasistą, ale jak przyzna się do tego publicznie to jest skończony. Oczywiście nie oznacza to, że wszyscy jesteśmy ukrytymi rasistami - po prostu nikt nie oczekuje po nas szczerości, tego jak naprawdę spostrzegamy świat i co o nim myślimy.
W moim przypadku janusz polak oczekiwałaby, że nigdy nie przyznam się do myślenia o innych ludziach poprzez pryzmat jakiś zewnętrznych cech. Bo to jest właściwe i słuszne. Tylko mój mózg (i jak wskazują badania ogromnej większości ludzi, nie tylko mój) nie jest takim idealnym wytworem cywilizacji zachodniej, a ma wiele cech pierwotnych


januszpolak - podświadomości nie można kontrolować.
W sytuacjach społecznych jestem miła, uśmiechnięta i ustępuje miejsca starszym paniom. I nie wgapiam się ostentacyjnie, chyba, że ktoś ostentacyjnie usiłuje zwrócić na siebie uwagę. Bo to czynności sterowane świadomością.

Omawianie walorów płci przeciwnej jest jak najbardziej czynnością dość pierwotną - człowiek tworzy kontakty społeczne poprzez rozmowy. A to jest temat wspólny dla mężczyzn, nawet jak jednego interesuje piłka nożna a drugiego motocykle

Widzę po twoich wpisach, że masz ogromny problem ze zrozumieniem różnić między świadomością a podświadomością. Chociażby tekst o zaspokojeniu się na pacjentce - tu wymagana jest świadomość. Podświadomie raczej zrobić to trudno. Podświadomie to może najwyżej dostać wzwodu.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2019-06-04 o 21:58
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-06-04, 21:50   #38
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Niekoniecznie, bo człowiek obojętnieje na bodźce - dla podświadomości nie jest to coś nowego. Podniecać to go mogło jak pierwszy raz zajrzał na studiach.

Dla mnie political correct to jest mówienie tego, czego społeczeństwo oczekuje. Polityk może być urodzonym rasistą, ale jak przyzna się do tego publicznie to jest skończony. Oczywiście nie oznacza to, że wszyscy jesteśmy ukrytymi rasistami - po prostu nikt nie oczekuje po nas szczerości, tego jak naprawdę spostrzegamy świat i co o nim myślimy.
Nikt nie rodzi się rasistą.

Jak przyzna się, że jest złodziejem i mordercą to też jest skończony.

Może dlatego, że w byciu rasistą jest coś nie tak?

To nie jest szczerość, tylko odreagowywanie na innych swoich frustracji.

I tak, jak się przeprowadza pierwsze badanie ginekologiczne w obecności coś około 15 osób, zmęczonym, głodnym, zestresowanym i w dusznej sali, to musi być szalenie podniecające. Tak samo jak oglądanie penisów na urologii. No po prostu podniecenie aż zalewa od tej nowości.

Edytowane przez januszpolak
Czas edycji: 2019-06-04 o 21:53
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-04, 22:03   #39
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Ano, prawdopodobnie rodzi Podświadomie.
Jeden z artykułów które wklejałam, omawia wyniki badań na ten temat. I nie są to badania psychologiczne tylko medyczne.


Poszukałam dalej o tych badaniach - były różne:
* Ludzie natychmiast faworyzują członków własnej grupy, nawet jeśli zostali podzieleni na grupy losowo (Tajfel 1982).
* Faworyzowanie własnej grupy i etnocentryzm są uniwersalne (Brown 1991).
* IAT (Implicit Association Test, Test Utajonych Skojarzeń) pokazuje, że nieświadomy rasizm jest powszechny (Greenwald et al. 1995, 1998).
* Powszechny również u dzieci i gatunków małp (Mahajan et al. 2006, Baron et al. 2006).
* Kojarzenie negatywnych cech z kolorem skóry to tylko jeden z rodzajów kojarzenia negatywnych cech z przynależnością do obcej grupy (Kurzban et al. 2009).
* Niemowlęta i małe dzieci nie lubią ludzi mówiących z obcym akcentem (Kinsler et al. 2007).*

W podświadomości nadal jesteśmy zwierzętami - mamy instynkt wykrywania obcego i nieufności wobec niego. Dopiero świadoma obróbka przesłanej informacji może powstrzymać nas przed jawnym okazaniem niechęci.

I jeszcze: http://wyborcza.pl/1,145452,18582915...ie-lubimy.html
https://www.womenshealth.pl/lekcja-z...ancyjna,7976,1


Zasadniczo to o tych badaniach czytam w książkach poświęconych działaniu mózgu i trudno mi znaleźć anglojęzyczne badania.
Ale znalazłam polskie (drugi artykuł): http://www.spoleczna.psychologia.pl/...zna_2011_1.pdf
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2019-06-04 o 22:28
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-04, 22:22   #40
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Niekoniecznie, bo człowiek obojętnieje na bodźce - dla podświadomości nie jest to coś nowego, więc nie informuje o tym świadomości. Podniecać to go mogło jak pierwszy raz zajrzał na studiach.
Ty jakoś nie zobojętniałaś, a też widziałaś wiele wymion, niepełnosprawności itd.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-05, 00:19   #41
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Dlaczego uważasz, ze widziałam wiele?
Właśnie dlatego, że karmiących ostentacyjnych kobiet z dużym biustem wcale nie widywałam, było to dla mnie zjawisko nietypowe, zwracające uwagę a z powodu wychowania także nieestetyczne, krępujące. Na dodatek dużych biustów nie spostrzegam jak ładnych z powodu problemów z własnym.
Suma doświadczeń -> uproszczenie podświadomości -> negatywne skojarzenia

Nie obracam się też w stałym gronie osób niepełnosprawnych, dlatego osoba na wózku przyciągnie mój wzrok podświadomie. Nasunie związane z tym skojarzenia. I tylko od decyzji świadomości będzie zależało co z tą informacją zrobić.

---------- Dopisano o 01:19 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:35 ----------

A w kwestii plotkowania o płci przeciwnej i jej walorach. To jest tak naturalne, że powstał o tym serial: "Seks w Wielkim Mieście".
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2019-06-04 o 22:41
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-06-05, 06:00   #42
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Dlaczego uważasz, ze widziałam wiele?
Właśnie dlatego, że karmiących ostentacyjnych kobiet z dużym biustem wcale nie widywałam, było to dla mnie zjawisko nietypowe, zwracające uwagę a z powodu wychowania także nieestetyczne, krępujące. Na dodatek dużych biustów nie spostrzegam jak ładnych z powodu problemów z własnym.
Suma doświadczeń -> uproszczenie podświadomości -> negatywne skojarzenia

Nie obracam się też w stałym gronie osób niepełnosprawnych, dlatego osoba na wózku przyciągnie mój wzrok podświadomie. Nasunie związane z tym skojarzenia. I tylko od decyzji świadomości będzie zależało co z tą informacją zrobić.

---------- Dopisano o 01:19 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:35 ----------

A w kwestii plotkowania o płci przeciwnej i jej walorach. To jest tak naturalne, że powstał o tym serial: "Seks w Wielkim Mieście".
No tak, serial dowodem ostatecznym.

Nie pisałaś przecież tylko o karmieniu dziecka i mnie też nie o to chodziło. Pisałaś, że zwracasz uwagę na wygląd innych. Naoglądałaś się cyców i innych rzeczy przyciągających Twoją uwagę, a nadal ją zwracasz. Idąc tym tropem, ginekolog nie zapobiega swojemu instynktowi (podświadomości) i podnieca się za każdym razem, tylko tego nie okazuje (mam nadzieję).
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-05, 08:39   #43
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Pisałam o tym, że w kryteriach doboru partnera mam konkretny styl ubierania się. Cała reszta ludzi mnie nie obchodzi pod tym kątem. Partnera oceniam też pod kątem seksualnym, bo musi mi się podobać, a wygląd i ubranie składają się na atrakcyjność. A atrakcyjność jak to atrakcyjność, każdemu podoba się co innego.
Ale nie wmawiaj innym, na jakiej podstawie oceniają atrakcyjność. Sama pisałaś, że moda jest dla Ciebie bardzo ważna. Nie każdy tak ma.
Pisałaś też, że zwracasz uwagę na to, jak ludzie się ubierają, a przecież partnera już znalazłaś. Było standardowo o koszulach z krótkim rękawem itd. Piszesz dokładnie to samo, co Elfir, tylko ona jest bardziej bezpośrednia i na co innego akurat zwracacie uwagę.
Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Wiesz, miło jest kiedy załatwiam sprawy i osoby w urzędach oraz sklepach nie odreagowują na mnie swoich frustracji, tylko zachowują się serdecznie. Odwzajemnienie życzliwości, uśmiechu, ułatwienie codzienności to podstawa dobrego życia. Nie da się żyć szczęśliwie w codzienności, w której non stop ktoś się na tobie wyżywa, czy to na ulicy, w pracy, czy w innych miejscach. Niech sobie ludzie mają cechy charakteru jakie chcą, życzliwość jest dla mnie istotna i unikam osób negatywnych, wysysających energię czy chamskich, a jeśli to jest niemożliwe to przynajmniej się staram. Tak, ludzie powinni wzajemnie sobie ułatwiać życie, np. ustępując na drodze, nie próbując nachalnie wjechać w pieszego mając "strzałkę", nie wydzierając się na ciebie jak wejdziesz do nie tego pokoju w urzędzie, itd. itd. Bo to nie jest tak, że żyjesz jako samotna wyspa, i twoje zachowanie ma wpływ na innych.
Ale mnie nie interesuje rozwinięcie Twojej listy życzeń. Mnie śmieszy, że nie zauważasz jak bezczelne i roszczeniowe masz oczekiwania wobec ludzi, którzy do niczego nie są wobec Ciebie zobowiązani, a oburza Cię ogromnie to samo u Elfir.

Oczywiście bezczelnością nie nazywam oburzenia na czyjś krzyk, łamanie prawa i niewłaściwe wykonywanie swoich obowiązków w pracy, ale te przykłady podałaś teraz i są niedorzeczne, to całkowicie oddzielny temat.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-05, 08:54   #44
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Ale nie wmawiaj innym, na jakiej podstawie oceniają atrakcyjność. Sama pisałaś, że moda jest dla Ciebie bardzo ważna. Nie każdy tak ma.
Pisałaś też, że zwracasz uwagę na to, jak ludzie się ubierają, a przecież partnera już znalazłaś. Było standardowo o koszulach z krótkim rękawem itd. Piszesz dokładnie to samo, co Elfir, tylko ona jest bardziej bezpośrednia i na co innego akurat zwracacie uwagę.

Ale mnie nie interesuje rozwinięcie Twojej listy życzeń. Mnie śmieszy, że nie zauważasz jak bezczelne i roszczeniowe masz oczekiwania wobec ludzi, którzy do niczego nie są wobec Ciebie zobowiązani, a oburza Cię ogromnie to samo u Elfir.

Oczywiście bezczelnością nie nazywam oburzenia na czyjś krzyk, łamanie prawa i niewłaściwe wykonywanie swoich obowiązków w pracy, ale te przykłady podałaś teraz i są niedorzeczne, to całkowicie oddzielny temat.
To jest roszczeniowe, że oczekuję, że ktoś nie będzie się na mnie wyżywał?

Nie wiem, czy są takie niedorzeczne, miałam konkretnie takie zachowania na myśli. Dzień w dzień ktoś próbuje na mnie wjechać "na strzałce", albo przyspiesza kiedy jestem już przy końcu pasów i akurat światło zmienia się na czerwone. Nie mówiąc o wężyku aut, które pchają się na strzałce i w międzyczasie mi mija zielone, albo tarasują przejście dla pieszych. Może dla ciebie to łamanie prawa i nim jest, ale jak chcesz to ścigać, to kwestia zwykłej życzliwości i uważności na innych, a nie jedynie czubek własnego nosa. Tak samo mam wrażenie, że gdzie się nie ruszę to ludzie odreagowują swoje frustracje. Nie wiem, czy dawno nie byłaś poza domem, czy co, ale w Polsce to chyba jakaś norma. Odpoczywam tylko, jak idę załatwiać coś w miejscach, gdzie zostawiam sporą kasę i tylko wtedy nie spotykam się z niechęcią albo agresją (poza jakimiś wyjątkami). Więc tym bardziej doceniam, jak ktoś mimo pracy dajmy na to w urzędzie, stara mi się coś ułatwić i być życzliwą/ym, a nie dokopać.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-05, 09:05   #45
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
To jest roszczeniowe, że oczekuję, że ktoś nie będzie się na mnie wyżywał?

Nie wiem, czy są takie niedorzeczne, miałam konkretnie takie zachowania na myśli. Dzień w dzień ktoś próbuje na mnie wjechać "na strzałce", albo przyspiesza kiedy jestem już przy końcu pasów i akurat światło zmienia się na czerwone. Nie mówiąc o wężyku aut, które pchają się na strzałce i w międzyczasie mi mija zielone, albo tarasują przejście dla pieszych. Może dla ciebie to łamanie prawa i nim jest, ale jak chcesz to ścigać, to kwestia zwykłej życzliwości i uważności na innych, a nie jedynie czubek własnego nosa.
Przecież odniosłam się do tego w ostatnim akapicie, jako tego, czego nie nazywam bezczelnością. Ty masz jednak także życzenia odnośnie czyjegoś nastroju, miny i innych pseudopozytywnych pierdół.
Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Tak samo mam wrażenie, że gdzie się nie ruszę to ludzie odreagowują swoje frustracje. Nie wiem, czy dawno nie byłaś poza domem, czy co, ale w Polsce to chyba jakaś norma. Odpoczywam tylko, jak idę załatwiać coś w miejscach, gdzie zostawiam sporą kasę i tylko wtedy nie spotykam się z niechęcią albo agresją (poza jakimiś wyjątkami). Więc tym bardziej doceniam, jak ktoś mimo pracy dajmy na to w urzędzie, stara mi się coś ułatwić i być życzliwą/ym, a nie dokopać.
No właśnie ubolewam nad tym, że w Polsce też ludzie zaczynają być "mili", uśmiechają się do siebie, a kasjerki zaczęły mówić "dzień dobry" i nawet czekają na odpowiedź. Na szczęście są jeszcze kraje, które ja uważam za normalne albo w których ludzie nie oczekują wzajemności. Przynajmniej takie mam doświadczenia, może na zbyt małej próbie badawczej i błędne.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-05, 09:52   #46
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Super, jest podświadomość, nie da się nad nią zapanować. Ale czy serio, zupełnie się nie da? Nie da się pracować nad sobą, swoimi myślami? Ja też kiedyś bardziej oceniałam ludzi, ale zaczęłam zatrzymywać się nad tymi pierwszymi myślami i zastanawiać się, dlaczego myślę w taki sposób. Na przykład widzę kogoś w brzydkim według mnie ubraniu - wpada mi taka myśl do głowy - pytam się sama siebie „i co z tego? Tej osobie się to podoba, mi nie musi, dlaczego w ogóle zwracam na to uwagę? Przecież nikt nie musi się ubierać tak, jak mi się podoba”. Zaczęłam zastanawiać się też nad moim wychowaniem i wzorcami, które zostały mi wpojone - i czy na pewno wszystkie mają sens, czy nie są krzywdzące dla innych. Teraz o wiele mniej wpada mi do głowy niemiłych rzeczy. Wiadomo, nie jestem ideałem, który nigdy nie pomyśli o innej osobie źle i nigdy taka nie będę, ale zależy mi na tym, żeby być mniej negatywną osobą i pracuję nad tym.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-05, 10:03   #47
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez kalor Pokaż wiadomość
Super, jest podświadomość, nie da się nad nią zapanować. Ale czy serio, zupełnie się nie da? Nie da się pracować nad sobą, swoimi myślami? Ja też kiedyś bardziej oceniałam ludzi, ale zaczęłam zatrzymywać się nad tymi pierwszymi myślami i zastanawiać się, dlaczego myślę w taki sposób. Na przykład widzę kogoś w brzydkim według mnie ubraniu - wpada mi taka myśl do głowy - pytam się sama siebie „i co z tego? Tej osobie się to podoba, mi nie musi, dlaczego w ogóle zwracam na to uwagę? Przecież nikt nie musi się ubierać tak, jak mi się podoba”. Zaczęłam zastanawiać się też nad moim wychowaniem i wzorcami, które zostały mi wpojone - i czy na pewno wszystkie mają sens, czy nie są krzywdzące dla innych. Teraz o wiele mniej wpada mi do głowy niemiłych rzeczy. Wiadomo, nie jestem ideałem, który nigdy nie pomyśli o innej osobie źle i nigdy taka nie będę, ale zależy mi na tym, żeby być mniej negatywną osobą i pracuję nad tym.
Można też spojrzeć z boku na ten ton, którym się innych ocenia i zobaczyć, że brzmi jakby się siedziało w jakimś jury, HR albo na tronie i oceniało kandydatów. Jakby każdy człowiek starał się o ich uznanie i chciał podobać.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-05, 10:29   #48
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Przecież odniosłam się do tego w ostatnim akapicie, jako tego, czego nie nazywam bezczelnością. Ty masz jednak także życzenia odnośnie czyjegoś nastroju, miny i innych pseudopozytywnych pierdół.

No właśnie ubolewam nad tym, że w Polsce też ludzie zaczynają być "mili", uśmiechają się do siebie, a kasjerki zaczęły mówić "dzień dobry" i nawet czekają na odpowiedź. Na szczęście są jeszcze kraje, które ja uważam za normalne albo w których ludzie nie oczekują wzajemności. Przynajmniej takie mam doświadczenia, może na zbyt małej próbie badawczej i błędne.
Zgadzam się, tym bardziej że to jest często wymóg z góry jeśli chodzi o sprzedawczynie chociażby - kierownik każe się uśmiechać i nie ma że siedzisz dziewiątą godzinę w kiepsko płatnej i ciężkiej pracy, uśmiechać się trzeba. Mam koleżanki co mówią że wręcz je buzie bolą od tego usmiechania się kilka godzin no ale trzeba być "życzliwym". Dopóki ktoś nie jest jakiś okropnie chamski (w stylu zaczyna wyzywać czy coś takiego, ale z tym się nigdy nie spotkałam) to nie interesuje mnie jak się wobec mnie zachowuje, aby załatwić normalnie sprawę i tyle. I o wiele bardziej wolę trochę wrednych ludzi w sklepach (nawet takie lubię) niż takich co zaczną gadać o pogodzie lub żartować.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

I też nie zgodzę się że w Polsce jest normą bycie chamskim, nie pamiętam kiedy ostatni raz spotkała mnie jakaś naprawdę nieprzyjemna sytuacja ze strony kogoś z kim xzalatwiam jakaś sprawę (niezależnie czy w urzędzie czy w sklepie). A to że ktoś może się nie suniechac albo nie być super milutkim to normalne i nie jest to chamstwo.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-05, 10:54   #49
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Pisałaś, że zwracasz uwagę na wygląd innych.

Nie napisałam tego.
Napisałam, że mózg zwraca uwagę na rzeczy nietypowe.
Na 99,9% osób na ulicy nie zwracam uwagi, bo się niczym nie wyróżniają.

Ale na kobietę, która jako jedyna miałabym ogromny dekolt z wielkim biustem, nachylająca się przy mnie, zwróciłabym, właśnie najprawdopodobniej z refleksją o wypadaniu. W sumie trudno powiedzieć, bo nikt się przy mnie nie nachylał. Podałam to jako przykład w nawiązaniu do opisanej w pierwszym poście sytuacji.

Podobnie zwróciłabym uwagę na osobę biegającą po ulicy goło. I to nawet całkiem świadomie poświeciłabym jej kilka myśli, może nawet wymieniła uwagą z osobą, z którą bym szła.
Bo rzekomo januszpolak wcale by takiej osoby nie zauważyła, jak twierdzi.





***
serial - to nie był koronny dowód, ale jakoś nigdy w recenzjach nie spotkałam się z uwagami, że idea serialu jest obrzydliwa, bo jak one śmią obgadywać innych ludzi i ich wygląd.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Cytat:
Napisane przez kalor Pokaż wiadomość
Super, jest podświadomość, nie da się nad nią zapanować. Ale czy serio, zupełnie się nie da? Nie da się pracować nad sobą, swoimi myślami? .

Myśli, które możesz kontrolować to świadomość. I to sobie możesz wypracowywać jak chcesz.
Podświadomość to odruchy, skojarzenia - kierowane są bez udziału świadomości.

Brzydkie ubranie nie spodoba ci się nagle, tylko dlatego, że uważasz, ze każdy ma prawo ubierać się jak chce.

Przytaczałam wcześniej artykuły i badania na temat spostrzegania obcych. A przecież ludzie nie przeganiają każdego człowieka o innym kolorze skóry, mogą z nim pracować, rozmawiać.
Podświadomość wysyła sygnał "uwaga, wróg". Świadomość sygnał ignoruje.

Gdybyś została napadnięta rabunkowo przez młodego chłopaka, przeżyła silny stres, to na widok każdego chłopaka o podobnym wieku, wzroście, kolorze włosów twoja podświadomość wysyłałaby ci sygnał "uciekaj". Nawet swoje mięśnie mimowolnie by się napinały, zwiększał się poziom hormonu stresu. Ale świadomie opanowałabyś ten odruch i nie biegała wrzeszcząc "ratunku!" po ulicy bo mijała cię grupa młodzieży.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2019-06-05 o 11:05
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-06-05, 11:15   #50
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Gdybyś została napadnięta rabunkowo przez młodego chłopaka, przeżyła silny stres, to na widok każdego chłopaka o podobnym wieku, wzroście, kolorze włosów twoja podświadomość wysyłałaby ci sygnał "uciekaj". Ale świadomie opanowałabyś ten odruch.
To, o czym tutaj piszesz, to jest wykształcenie odruchu warunkowego, jeśli wcześniej nie zwracałabyś uwagi na ten typ osoby, a po jakimś zdarzeniu już tak. Oczywiście jest to coś bardziej skomplikowanego niż klasyczny odruch „widok jedzenia-ślinienie się”, jeśli chcemy się tego pozbyć, to jest to o wiele bardziej skomplikowane, ale odruchy warunkowe mają to do siebie, że mogą zaniknąć i można je „przeprogramować”. Do tych bardziej skomplikowanych odpowiedzi naszego organizmu, jak na przykład wpojone wzorce, trauma, fobie - mamy takie środki, jak terapia behawioralna i jej różne metody.

Wiadomo, że to nie jest takie proste i jeszcze bardzo dużo mamy do odkrycia na temat funkcjonowania naszego mózgu, ale już teraz trochę wiemy i umiemy jakoś pracować nad sobą.

Oczywiście nie TRZEBA tego robić, ale w jakimś, może małym stopniu się da.

Okej, co do zauważania „inności” - zgadzam się jak najbardziej. Tylko rozmawiamy tutaj właśnie o naszych reakcjach na to, chociażby tylko wewnętrznych.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-05, 11:19   #51
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Nie napisałam tego.
Napisałam, że mózg zwraca uwagę na rzeczy nietypowe.
Na 99,9% osób na ulicy nie zwracam uwagi, bo się niczym nie wyróżniają.

Ale na kobietę, która jako jedyna miałabym ogromny dekolt z wielkim biustem, nachylająca się przy mnie, zwróciłabym, właśnie najprawdopodobniej z refleksją o wypadaniu. W sumie trudno powiedzieć, bo nikt się przy mnie nie nachylał. Podałam to jako przykład w nawiązaniu do opisanej w pierwszym poście sytuacji.

Podobnie zwróciłabym uwagę na osobę biegającą po ulicy goło. I to nawet całkiem świadomie poświeciłabym jej kilka myśli, może nawet wymieniła uwagą z osobą, z którą bym szła.
Bo rzekomo januszpolak wcale by takiej osoby nie zauważyła, jak twierdzi.


[COLOR="Silver"]


***
serial - to nie był koronny dowód, ale jakoś nigdy w recenzjach nie spotkałam się z uwagami, że idea serialu jest obrzydliwa, bo jak one śmią obgadywać innych ludzi i ich wygląd.
Nie brzmi jak opinia, która na pewno nie padła, zresztą sama mam o tym serialu podobne zdanie. I wiesz, w serialach są też smoki...

Dobra, ale ile mogłaś widzieć kobiet z dużym dekoltem? Na pewno wiele. Nie pomijając, że nie za bardzo sobie wyobrażam, jak te cyce mogą wypaść.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-05, 11:28   #52
natinkaaa
Przyczajenie
 
Avatar natinkaaa
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 17
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Mam podobny problem, tylko tu nie chodzi o zazdrość - po prostu wiem, jakie potrafią być kobiety bo sama w swoim życiu nie byłam święta.

Mój też twierdzi, ze nic złego nie robi, więc jedynie go uczuliłam, i tyle. Poza tym, jeśli coś moim zdaniem jest nie okej, to ja mówię to bardzo jasno, i on to rozumie. Więc przede wszystkim, zawsze jasno komunikuj na co Ty się zgadzasz a na co nie i jak nie zrozumie, i będzie próbował się jakoś wykręcić - nie przystawaj na to.Proste.
natinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-05, 11:45   #53
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Dobra, ale ile mogłaś widzieć kobiet z dużym dekoltem? Na pewno wiele. Nie pomijając, że nie za bardzo sobie wyobrażam, jak te cyce mogą wypaść.
Nie chodzi o każdą kobietę z ogromnym dekoltem ale o konkretną sytuację opisaną w pierwszym poście.
I o moje prawdopodobne przelotne myśli w takiej sytuacji.


Mam zrobić sobie notatnik, przejść się po mieście i zapisywać jakie mi się podczas spaceru myśli przewijały, żebyś miała podgląd czy co?



---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Cytat:
Napisane przez kalor Pokaż wiadomość
To, o czym tutaj piszesz, to jest wykształcenie odruchu warunkowego,
Oczywiście, że podświadomość opiera się na kulturze, w jakiej zastałaś wychowana, osobistych doświadczeniach oraz odruchach skrajnie pierwotnych.

O ile po raz pierwszy w życiu zobaczyłabyś osobą czarnoskórą, to twój mózg wyśle ci ostrzeżenie. Po przeprowadzce do Kenii po jakimś czasie mózg nabrałby nowych wzorców i na osoby czarnoskóre nie zwracał uwagi - zadziałaby w drugą stronę - z tłumu wyłapywałby osoby jasnoskóre.
Ale oto nie jest tak, że raz zobaczysz osobę czarnoskórą i nakażesz mózgowi nie zwracać więcej na taki kolor skóry uwagi, obracając się nadal w środowisku jasnoskórych. Tak się nie da.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2019-06-05 o 11:50
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-05, 12:38   #54
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez natinkaaa Pokaż wiadomość
Mam podobny problem, tylko tu nie chodzi o zazdrość - po prostu wiem, jakie potrafią być kobiety bo sama w swoim życiu nie byłam święta.
.
W sensie że co? Zgwałciłaś kogoś? Jak facet nie chce zdradzić to nie zdradzi, choćby ktoś go podrywał. Obce kobiety nie mają żadnych zobowiązań wobec Ciebie ani Twojego faceta i mogą sypiać z kim chcą. Jak chłopak się da poderwać to to jest Twój i jego problem, a nie wina obcej kobiety.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-05, 12:43   #55
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
W sensie że co? Zgwałciłaś kogoś? Jak facet nie chce zdradzić to nie zdradzi, choćby ktoś go podrywał. Obce kobiety nie mają żadnych zobowiązań wobec Ciebie ani Twojego faceta i mogą sypiać z kim chcą. Jak chłopak się da poderwać to to jest Twój i jego problem, a nie wina obcej kobiety.
Rozsmieszyl mnie ten tekst o "uczulaniu". "Wiesz, misiu, kobiety są złe i przebiegle, uważaj, żeby jakaś przypadkiem nie wsadziła sobie twojego penisa do jej pochwy".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-05, 12:45   #56
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86878551] Rozsmieszyl mnie ten tekst o "uczulaniu". "Wiesz, misiu, kobiety są złe i przebiegle, uważaj, żeby jakaś przypadkiem nie wsadziła sobie twojego penisa do jej pochwy".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja coś czuję że uczuliła go na samo patrzenie i rozmawianie. Ale przecież zaznaczyła, że nie chodzi o zazdrość, oczywiście.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-05, 12:57   #57
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Nie chodzi o każdą kobietę z ogromnym dekoltem ale o konkretną sytuację opisaną w pierwszym poście.
I o moje prawdopodobne przelotne myśli w takiej sytuacji.
Pisałaś nawet o czerwonych paznokciach i białych kozaczkach. Czyli domyślam się, że właściwie to zwracasz uwagę na wszystko, skoro nawet to jest "nietypowe".
Cytat:
Napisane przez natinkaaa Pokaż wiadomość
Mam podobny problem, tylko tu nie chodzi o zazdrość - po prostu wiem, jakie potrafią być kobiety bo sama w swoim życiu nie byłam święta.

Mój też twierdzi, ze nic złego nie robi, więc jedynie go uczuliłam, i tyle. Poza tym, jeśli coś moim zdaniem jest nie okej, to ja mówię to bardzo jasno, i on to rozumie. Więc przede wszystkim, zawsze jasno komunikuj na co Ty się zgadzasz a na co nie i jak nie zrozumie, i będzie próbował się jakoś wykręcić - nie przystawaj na to.Proste.
To on fajnie ma. Może robić, co chce, po czym powiedzieć "no ale kochanie, sama wiesz, sama mnie ostrzegałaś i właśnie taka zua kobieta mi się trafiła, no co ja mogłem zrobić?".
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-05, 13:06   #58
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Przecież odniosłam się do tego w ostatnim akapicie, jako tego, czego nie nazywam bezczelnością. Ty masz jednak także życzenia odnośnie czyjegoś nastroju, miny i innych pseudopozytywnych pierdół.

No właśnie ubolewam nad tym, że w Polsce też ludzie zaczynają być "mili", uśmiechają się do siebie, a kasjerki zaczęły mówić "dzień dobry" i nawet czekają na odpowiedź. Na szczęście są jeszcze kraje, które ja uważam za normalne albo w których ludzie nie oczekują wzajemności. Przynajmniej takie mam doświadczenia, może na zbyt małej próbie badawczej i błędne.
Może przesadziłam, ale ostatnio mam dużo doświadczeń agresji (biernej i czynnej) ze strony ludzi, do których idę nie dla przyjemności, ale coś załatwić. Więc jestem wyczulona i trochę zaczynam się bać, że jak gdzieś polezę, to znowu dostanę po głowie. Może ty i thirky macie inne doświadczenia po prostu. U mnie nie ma dnia, żeby nie spotkały mnie wulgarne zaczepki na ulicy, przyspieszające samochody, tarasujące drogę samochody, agresywne pokrzykiwania za to, że żyję. Mówię o tym, co dzieje się codziennie. Kilka dni temu dodatkowo nakrzyczała na mnie jakaś losowa kobieta, którą mijałam, że nie wie jak odczepić swój balkonik i mam jej natychmiast pomóc. Nie wiedziałam jak, więc poprosiłam inną kobietę, która w tym miejscu pracowała, i wtedy pani zaczęła wykrzykiwać na tamtą że ma natychmiast jej zrobić. Żeby jeszcze ludzie byli po prostu neutralni, to byłoby świetnie. Nie oczekuję, że ktoś będzie trzymał sztuczny uśmiech, ale fajnie byłoby, gdyby nie krzyczał na mnie że jestem chyba idiotką (ostatnia rejestracja w POZ), bo zapytałam, w którą rubrykę coś mam wpisać.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-05, 13:21   #59
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Może przesadziłam, ale ostatnio mam dużo doświadczeń agresji (biernej i czynnej) ze strony ludzi, do których idę nie dla przyjemności, ale coś załatwić. Więc jestem wyczulona i trochę zaczynam się bać, że jak gdzieś polezę, to znowu dostanę po głowie. Może ty i thirky macie inne doświadczenia po prostu. U mnie nie ma dnia, żeby nie spotkały mnie wulgarne zaczepki na ulicy, przyspieszające samochody, tarasujące drogę samochody, agresywne pokrzykiwania za to, że żyję. Mówię o tym, co dzieje się codziennie. Kilka dni temu dodatkowo nakrzyczała na mnie jakaś losowa kobieta, którą mijałam, że nie wie jak odczepić swój balkonik i mam jej natychmiast pomóc. Nie wiedziałam jak, więc poprosiłam inną kobietę, która w tym miejscu pracowała, i wtedy pani zaczęła wykrzykiwać na tamtą że ma natychmiast jej zrobić. Żeby jeszcze ludzie byli po prostu neutralni, to byłoby świetnie. Nie oczekuję, że ktoś będzie trzymał sztuczny uśmiech, ale fajnie byłoby, gdyby nie krzyczał na mnie że jestem chyba idiotką (ostatnia rejestracja w POZ), bo zapytałam, w którą rubrykę coś mam wpisać.
Wiesz co ja zawsze sobie myślę że po prostu ta praca jest bardzo trudna, ciągły kontakt z ludźmi, ciągle musisz tłumaczyć to samo, każdy w końcu nie wytrzyma i oberwie się przypadkowej osobie. Wiadomo że fajnie jakby nikt na nikogo nie krzyczał ale myślę że trzeba się znieczulić po prostu na takie sytuacje, każdy ma prawo mieć gorszy dzień albo być już po prostu sfrustrowany praca, trzeba zachować spokój załatwić co się chce i elo
Jak ktoś na ulicy się zaczyna chamsko czepiać to dopóki mnie nie próbuje dotykać czy szarpać to po prostu idę dalej i się nie odwracam, szkoda mi czasu i nerwów
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-05, 13:30   #60
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 136
Dot.: za dużo myślę i wyobrażam sobie scenariusze

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Ja w ogóle tak nie myślę o ludziach, instynktownie to mogę czuć sympatię/antypatię, mogę pokrótce ocenić stan emocjonalny (smutek, radość, złość itd.). Nigdy nie zakładam, kto ma jaką wiedzę ani w jakim zawodzie pracuje (chyba że jest ubrany w zawodowy uniform).
Tak. Jako jedyna na świecie, nasz specjalny płatku śniegu.

Zgłoś się na jakiś uniwerek, niech ci przeglądają mózg (bez zlosliwosci), bo w takim układzie jesteś naprawdę ewenementem na skalę światową.

Albo zmyślasz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Pomijając to, mój TŻ nigdy nie powiedział przy mnie o innej kobiecie żadnej uwagi odnośnie wyglądu, czy to negatywnej czy pozytywnej. Kiedy ja komentuję na filmie, że jakaś kobieta jest atrakcyjna (tymi słowami, nie jakimiś wulgarnymi), to zwykle mówi że ja mu się bardziej podobam albo nic nie mówi.
Bo ma chłopak instynkt samozachowawczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-06-06 22:51:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:56.