Izotek - cz.II - Strona 140 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dermatologia

Notka

Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-10-26, 14:32   #4171
linkinpaark
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez mysia0054 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, powiedzcie mi, na jaki czas dostajecie tabletki? Czy musicie chodzić co miesiąc do dermy?(Mam na myśli po dwóch pierwszych wizytach, bo wiadomo, że trzeba sprawdzić po miesiącu jak organizm reaguje)
Ja mam dawkę 20-40-20 itd leków dostaję na około 6 tygodni i co ten czas badania. Najpierw badałam chyba wszystko: ob, glukoza, próby wątrobowe, lipidogram, pełna morfologia itd. a obecnie robię lipidogram, ast i alt
linkinpaark jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-26, 17:02   #4172
mysia0054
Przyczajenie
 
Avatar mysia0054
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 16
Dot.: Izotek - cz.II

Też dostałam taką dawkę póki co, ale derma mówiła, że możliwe, że zwiększymy na 40 mg, ale zależnie od tego jak będę się czuła po miesiącu i jak badania wyjdą. Tylko zastanawiałam się czy będę musiała po recepty co miesiąc latać czy przepisują na 2-3 miesiące
__________________
Norethisterone dla kobiet, więcej na ten temat u mnie w profilu.
mysia0054 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-27, 14:26   #4173
Blondynka93
Raczkowanie
 
Avatar Blondynka93
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 284
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez mysia0054 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, powiedzcie mi, na jaki czas dostajecie tabletki? Czy musicie chodzić co miesiąc do dermy?(Mam na myśli po dwóch pierwszych wizytach, bo wiadomo, że trzeba sprawdzić po miesiącu jak organizm reaguje)
Ja dostaję na 2 miesiące
Blondynka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-27, 14:53   #4174
lola_lola_lola
Raczkowanie
 
Avatar lola_lola_lola
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 109
Dot.: Izotek - cz.II

Kiedyś zauważyłam, że niektóre dziewczyny pisały, że trądzik, który wraca po kuracji izo jest zupełnie inny. Zastanawiałam się o co może chodzić... Kilka dni temu zrobiła mi się krostka (między oczami ) i rzeczywiście jest inna niż te, które robiły mi się kiedyś. Jest mała i bolesna i nie da jej się wycisnąć. Utrzymuje się już ok 4 dni.

Ogólnie nic nie robi mi się na buzi od bardzo dawna (wspominałam o tym kilka postów wcześniej) ale pojawiło mi się kilka krost na linii włosów. Nigdy nie miałam trądziku na czole ani w okolicach więc trochę mnie to dziwi..
lola_lola_lola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-29, 09:34   #4175
mazowszanka1991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 99
Dot.: Izotek - cz.II

Cześć.. dawno się tu nie odzywałam..

Jestem 3 miesiące po kuracji...

Co do suchej skóry głowy to trzeba ją również nawilżać. Mało jest szamponów nawilżających, ale moja siostra kupuje jakiś z Tołpy bodajże. Polecam też Cerkogel. Także nawilżenie tutaj jest także kluczowe.

Co do mnie. Myślę, że mogę powiedzieć, że jest bardzo dobrze.
Jeszcze jak skończyłam kurację to wyszyły mi 4 krostki na plecach.

Ale to się zagoiło i od tego czasu mam spokój.
Tak jak pisałam miałam mały trądzik grudkowo- krostkowy. Ale trwał długo i postanowiłam zadziałać czymś mocnym.

Czy żałuje? Nie!
Wszystko wróciło do normy. Z tym, że wydaje mi się, że mam wrażliwsze jelita. Włosy wypadają mimo, że od stycznia ( czyli już w trackie kuracji) stosowałam i stosuje płukanki ziołowe ( kozieradka, pokrzywa itp). Ale nie wypadają garściami. Ale wypadają, nie ma tak, że na szczotce nie mam nic. Myślę, że to też jest spowodowane stresem. Miałam teraz za dużo stresów ostatnimi czasami i też to może na to wpływać.

Są dni, że czasem te kilka przebarwień które mi zostały są niewidoczne. Tak jakby wybledły. I są takie dni, że wydają się czerwone. Nie wiem od czego jest to zależne> Ale to są pozostałości te starsze jeszcze sprzed Izoteku dlatego czekają mnie jeszcze jakieś zabiegi. I po tych zabiegach mam zamiar w ogóle się nie malować. Tak naprawdę to teraz też mało się maluje, ale muszę lekko upudrować te przebarwienia. A wiadomo chciałabym, wyrzucić puder i zostawić tylko szminkę. I jestem już bliska wyrzucenia wszystkich kosmetyków! !!

No ale efekt jest i oby tak zostało. Oczy wróciły do normy po jakimś miesiącu już odczułam ulgę. Także u mnie na plus.
Na efekty czekałam długo.. dopiero pod koniec kuracji coś zaczęło się dziać tzn. zobaczyłam różnicę... czyli to był 5/ 6 miesiąc. Wysypu nie było.. ale to było tak, że w jednym miejscu po 2 razy mi coś wyskakiwało. Tak jak pisałam nie żałuję, żałuję, że tak późno poszłam po ten lek.

Życzę wszystkim cierpliwości. I powodzenia!
mazowszanka1991 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-29, 10:38   #4176
Ranita92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 114
Dot.: Izotek - cz.II

U mnie właśnie minął miesiąc kuracji. Odwiedziłam dermatolog, zwiększyłyśmy dawkę na następne 3 miesiące na 40mg, gdyż bardzo dobrze się czuję i wyniki są w porządku. Bilirubina spadła, jedynie cholesterol troszkę przyświrował i dostałam dodatkowo Armolipid.
Co do skutków ubocznych - bolą stawy (sporo ćwiczę), włoski się wysuszyły i myję je z przymusu co około 4 dni, chociażby po to żeby je nawilżyć odżywką :P, cera jak papier ścierny, suche oczy i nieco bardziej wysuszone usta ale bez tragedii. Zawroty głowy minęły, okres w porządku (choć chyba delikatnie bardziej obfity).
Co do syfów - przestałam się na chwilę smarować Clindacne i mnie wysypało Ropne potwory pojawiły się na nosie i na linii żuchwy oraz trochę mniejszy na policzku... Zauważyłam jednak, że plecy są troszkę ładniejsze Mimo, że mam dawkę przeznaczoną na leczenie buzi.
Teraz tylko trzymać kciuki, żeby te 40mg nie narobiło mi szkód, a potem - byle do kwietnia.
Ranita92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-29, 12:54   #4177
Envie22
Przyczajenie
 
Avatar Envie22
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 9
Dot.: Izotek - cz.II

Ja jestem na 40 dniu. Widzę poprawę. Już po wysypie. Mega przebarwienia, sporadycznie ropne wykwity. Wizyta dopiero za 3 tygodnie. Pewnie zwiększymy dawkę.
Envie22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-10-30, 08:07   #4178
Blondynka93
Raczkowanie
 
Avatar Blondynka93
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 284
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez Ranita92 Pokaż wiadomość
włoski się wysuszyły i myję je z przymusu co około 4 dni, chociażby po to żeby je nawilżyć odżywką :P
Trochę Wam zazdroszczę tych suchych włosów, moje po ponad 6 miesiącach kuracji na drugi dzień nadal wyglądają lekko nieświeżo... Jest lepiej, niż było, ale spodziewałam się radykalniejszej zmiany w tej kwestii...
Blondynka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-30, 18:41   #4179
linkinpaark
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
Dot.: Izotek - cz.II

Dziewczyny biorę izotek już ponad trzy miesiąc a na brodzie od jakiegoś czasu zaczęła mi się rewolucja. Jest cała czerwona, w jednym miejscu mam jakby lekka ranę sporo czerwona mocna sucha, wyskakuje mi dużo drobnych krostek, wszystko jest jak tarka.
Tylko na brodzie, co jest dziwne, bo na brodzie nigdy nie miałam problemów, a tylko z tym się teraz mecze. Cała twarz perfekt, czasem coś wyskoczy, a na brodzie dramat.
Polecacie jakiś krem, maść? Może jakiś mocno tłusty krem żeby to zregenerować? Nie chce zawracać głowy dermatologowi narazie głowy, jak się niw poprawi to i tak w listopadzie mam wizytę i to ogarnie. Ale szukam jakieś dobrych sposobów?
linkinpaark jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-30, 21:09   #4180
paulapaulina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 14
Dot.: Izotek - cz.II

Na okres mega przesuszenia gdy skóra schodziła płatami i nawet najlepszy krem nawilżający szczypał w buzie używałam zwykłego kremu nivea a czasem ekstremalnie maści alantan plus w biało zielonej tubce (mowa o maści a nie polecanym szeroko kremie który u mnie nie wywołał zachwytu). Maść polecam bardzo bo uratował palącą i czerwoną buzię.
paulapaulina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-01, 21:53   #4181
kyo123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 1
Dot.: Izotek - cz.II

Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że izotretynoina to nie są żarty i radzę wam do tego tak podchodzić. Nie powinniście przychodzić do lekarza i prosić zeby wam to przepisywał jak cukierki, to lekarz powinien wyjść z taką inicjatywą jeśli poprzednie leczenie nie przyniosło skutków. Traktujcie to jak ostateczność bo to po prostu chemioterapia. W moim przypadku nic innego wczesniej nie pomagało - miałem ogromne stany zapalane na szyi i całych plecach, w dużo mniejszym stopniu na twarzy. Do tego blizny na plecach.

Przyjmowałem Izotek/axotret od połowy grudnia 2015 gdzieś do lipca 2016 - w sumie ok. 7-7,5 miesiąca. W izoteku chodzi ogólnie o dawkę w stosunku do masy ciała. Ja w szczytowych miesiącach przyjmowałem 70-80mg - 4 tabsy 20mg. Mój doktor wyznawał zasadę że im szybciej przyjmę odpowiednią dawkę tym lepiej - oczywiście jeśli badania będą wychodzić dobrze.

Nie ukrywam, lek pomógł, byłem na prawdę zadowolony - Wszystkie stany zapalne zaleczone, twarz całkowicie gładka, blizny na plecach pozostały, ale zmniejszyły się na tyle, że po prostu się nie wstydzę.

Efekty uboczne jednak mnie nie ominęły. Krwotoki z nosa, ale tylko na początku, spękane wargi, suche i zaczerwienione oczy. Wydaje mi się też, że w pewnym momencie stałem się bardziej senny i taki troche obojętny na rzeczywistość. Nie jestem gościem, który użala się nad sobą, raczej pełny życia, ale w pewnym momencie zauważyłem jakiś problem natury psychicznej, ciężko mi to określić. Obecnie znajomy zażywa izotek i zauważyłem w nim podobny stan.

Na forum pojawiłem się ponieważ w ostatnim tygodniu wysypało mnie dosyć mocno na twarzy gdzie nie miałem nigdy dotąd takich problemów. Lekarz mówił, ze jest 70-80% szans na całkowite wyleczenie, ale może być nawrót i leczenie będzie trzeba powtórzyć za rok-dwa od ostatniego przyjęcia leku. Zobaczymy czy jest to jednorazowy wysyp czy to początek czegoś gorszego jednak nie wiem czy zdecyduje się na ponowne leczenie izotekiem
kyo123 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-03, 19:57   #4182
gloria_gloria
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 1
izotek wchłanianie

witam . Chcialabym zapytac czy moze ktos orientuje sie .Ile godzin od wziecia tabletki izotek ona sie wchlania ?2-4 h ?
gloria_gloria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-03, 21:13   #4183
KZag
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 553
Dot.: Izotek - cz.II

Hej,
Przywitam się i poproszę was o poradę i wasze doświadczenie.
W czerwcu zaczęły mi wypadać włosy, ale było to raczej jakieś okresowe wypadanie bez poważniejszej przyczyny, bo badania mam w porządku, a kiedyś już raz miałam coś podobnego i przeszło po 2-3 miesiącach. Od połowy lipca biorę Izotek 20mg/dzień i wszystko było raczej ok, ale pod koniec sierpnia zaczęło się tak wzmożone wypadanie, że jestem załamana. To nawet nie jest wypadanie tylko jakiś koszmar - wychodzące kołtuny, które wyglądają jakby włosy złamały się w połowie, przesusz na całej długości mimo, że od kilku lat regularnie nakładam oleje, maski i dbałam/dbamo włosy. Aktualnie wcieram ampułki, wcierki, biorę Biotebal i nic - włosy odrastają, ale cóż z tego jak wypadanie się nasila.
Jestem naprawdę załamana i nie wiem czy nie przerwę kuracji, ale fakt zmarnowania 3 miesięcy leczenia mnie równiez zniechęca.
Czy ktoś z was miał podobną sytuację ?

Edytowane przez KZag
Czas edycji: 2017-11-03 o 21:14
KZag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-04, 13:51   #4184
paulapaulina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 14
Dot.: Izotek - cz.II

Miałam identycznie tylko po kilku miesiącach. Zawsze miałam przetłuszczające sie wlosy ktore mylam codziennie, pozniej izotek wysuszył mi skóre głowy, włosy i oczywiscie buzie. Włosy zrobily sie przesusone, osłabione i zaczeły wypadać tak jak mówisz garściami. Odżywki, maski nakładane od nasady po końce nie dawały nic. Obecnie jestem dwa miesiace po skonczeniu kuracji, włosy aż tak nie wypadają (od zawsze miałam mizerne i wypadające włosy i teraz wypadają może ciut bardziej niz przed kuracja) są suche a skóra głowy wrecz łuszczy się, jest taka sucha. Widze poprawe ale baaardzo wolno to idzie.
paulapaulina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-04, 23:10   #4185
KZag
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 553
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez paulapaulina Pokaż wiadomość
Miałam identycznie tylko po kilku miesiącach. Zawsze miałam przetłuszczające sie wlosy ktore mylam codziennie, pozniej izotek wysuszył mi skóre głowy, włosy i oczywiscie buzie. Włosy zrobily sie przesusone, osłabione i zaczeły wypadać tak jak mówisz garściami. Odżywki, maski nakładane od nasady po końce nie dawały nic. Obecnie jestem dwa miesiace po skonczeniu kuracji, włosy aż tak nie wypadają (od zawsze miałam mizerne i wypadające włosy i teraz wypadają może ciut bardziej niz przed kuracja) są suche a skóra głowy wrecz łuszczy się, jest taka sucha. Widze poprawe ale baaardzo wolno to idzie.
A jak długo byłaś na kuracji?
Ja chyba zrezygnuję, bo jestem załamana. Wyłysieję po prostu. Przejadę po włosach i wyciągam garść, a jak zrobię to samo za godzinę wyciągam znowu tyle samo.
KZag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-05, 10:35   #4186
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Izotek - cz.II

Czy konsultowałaś ten problem z dermatologiem, który prowadzi kurację?

Mi wypadanie zaczęło się po skończeniu kuracji. Na szczęście od razu zaczęłam działać mnóstwem środków i witamin, więc nie było jakieś straszne, ale z 30% włosów straciłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-05, 11:18   #4187
paulapaulina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 14
Dot.: Izotek - cz.II

Brałam izotek 8 miesięcy. Mi bardziej doskwierało zaczerwienieni na twarzy, ciągły rumień i przesuszenie. Do tego wypadanie chba od zawsze byłam przyzwyczajona..
paulapaulina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-05, 21:33   #4188
KZag
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 553
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Czy konsultowałaś ten problem z dermatologiem, który prowadzi kurację?

Mi wypadanie zaczęło się po skończeniu kuracji. Na szczęście od razu zaczęłam działać mnóstwem środków i witamin, więc nie było jakieś straszne, ale z 30% włosów straciłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jeszcze nie byłam na konsultacji.
Ja też mam kilka wcierek, ampułek i suplement Solgar.
30% włosów to już na pewno straciłam, a z dnia na dzień jest coraz gorzej.
KZag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-06, 05:17   #4189
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Izotek - cz.II

To tak szczerze mówiąc nie wiek na co czekasz idź do lekarza, który prowadzi Twoja kurację

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-18, 12:46   #4190
GalancikVR
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3
Dot.: Izotek - cz.II

---------

Edytowane przez GalancikVR
Czas edycji: 2017-11-18 o 16:07
GalancikVR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 01:29   #4191
_Karolka_
Rozeznanie
 
Avatar _Karolka_
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 943
Dot.: Izotek - cz.II

zakonczylam niedawno kurację Izotekiem (na szczescie bez wiekszych efektów ubocznych) i w ramach poddtrzymania dermatolog przypisal mi Izotziaja "wraz z kremem nawilżającym". czy to znaczy ze na izotziaja należy klasc krem nawilzajacy? Nie mialam i nie mam problemow z sucha skóra nawet podczas kuracji ale widze ze ten retinoid moze byc rzeczywiscie wysuszajacy na dluzzsza metę. Czy nakladanie kremow na retinoidy zmiejsza jakoś ich dzialanie? Niestety moja derma w innym miejscie wiec nie mam narazie możliwości doprecyzowania tego....

Jest tu jeszcze ktoś z policystycznymi jajnikami w trakcie lub po brania izoteku? Nachodzą mnie teraz myśli złowieszcze że to wszystko wróci...
__________________
_Karolka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 11:35   #4192
monique97
Raczkowanie
 
Avatar monique97
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 63
Dot.: Izotek - cz.II

Cześć wszystkim!

4 dni temu zaczęłam kurację pochodną witaminy A czyli retinoidami a konkretnie lekiem Axotret.Moja dzienna dawka to 40 mg (2 x 1 tabletka dziennie). Dużo czytałam o skutkach ubocznych i już zaczynają mi doskwierać bolące korzonki, lekka suchość na twarzy i ustach. Jednak coraz częściej odczuwam mdłości , a o tym nigdzie nie było powiedzane chociażby na ulotce. Czy to normalne? Może dawka ,którą przyjmuje jest za duża ... sama nie wiem co o tym myśleć.
Czy któraś z was na początku kuracji miała podobnie??
monique97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 11:39   #4193
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Izotek - cz.II

Także miałam mdłości, ale mniej więcej od połowy kuracji. Mój lekarz powiedział, że to od leku i ze trzeba wytrzymać.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 23:31   #4194
lisiepysie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 11
Dot.: Izotek - cz.II

Czołem, dziewczyny, uaktualniam moje doświadczenia z izo.
Biorę izotek już półtora miesiąca. Od początku jest to dawka 2x20mg. Miałam mdłości, ale wszystko jest zależne od tego, co jem. Cholesterol przed leczeniem miałam ślicznie w środku widełek określających normę, ale po miesiącu miałam już podniesiony ponad normę... To spory skok, biorąc pod uwagę, że dbam o dietę...
Nie przejmuję się jednak, bo dopóki czuję się w miarę ok, to wszystko gra. U mnie obyło się bez wysypu. W ciągu pierwszego miesiąca miałam chwilowy maksymalny przesusz, ale teraz jest elegancko, serio. Podkład ślicznie się trzyma, w sumie jak nigdy... Nie odstawiłam Cetaphilu, zamieniłam go jedynie na wersję standardową, nie tę dedykowaną cerze trądzikowej. Przez te półtora miesiąca doskwiera mi przesusz ust, ale oko mi nie wysycha, choć jeszcze przed leczeniem miałam do tego tendencję...
W sumie to jestem solidnie zaskoczona, bo niby minęło ledwie 1,5 miesiąca, a kondycja mojej skóry twarzy jest o niebo lepsza. Cieszę się też, że nie mam przesuszu na twarzy, bo bałam się tego bardzo. A to dziwne, bo wszystkie o wiele delikatniejsze leki zewnętrzne powodowały u mnie masakrę, twarz mnie paliła...
Ból mięśni - doskwierał mi na początku, ale teraz albo się przyzwyczaiłam, albo mniej boli.

A jak Wasze postępy? Za 3 tygodnie mam kolejną wizytę. Mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej.

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:29 ----------

A jeszcze - z dziwnych skutków ubocznych - liszaje na całej długości rąk i na nogach. Lekarz twierdzi, że to efekt uboczny i trudno.
Nawilżam je, ale nic nie daje.
W sumie to tylko jeden mój problem z tym lekiem.
lisiepysie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-23, 12:16   #4195
zielone_oko
Zakorzenienie
 
Avatar zielone_oko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 7 076
Dot.: Izotek - cz.II

To może i ja się przywitam

Kurację izotretynoiną (Curacne) rozpoczęłam 23.10. dawką 20mg. W piątek byłam na wizycie u pani dermatolog, wyniki w normie także dawka podniesiona do 40mg (od wczoraj). Jak na razie jestem zadowolona. Wysyp mnie ominął, skóra matowa przez cały dzień (wcześniej po pół h świeciłam się jak latarnia),włosy też się nie przetłuszczają, myłam codziennie , teraz co 3 dni, szok zawsze to 20 minut dodatkowego snu czasem jakaś mała krotka wyskoczy ale na drugi dzień już jej nie ma. Z efektów ubocznych to lekki przesusz ust. Na razie jestem zadowolona, oby tak pozostało
__________________
.
zielone_oko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-23, 13:12   #4196
Dany26
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 34
Dot.: Izotek - cz.II

No to ja podobnie, tylko po czasie od podniesienia dawki do 40 strasznie zaczęła przetluszczac mi sie skóra na twarzy, świąd i pękać, dlatego musisz jescze poczekać.
Dany26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-23, 13:29   #4197
monique97
Raczkowanie
 
Avatar monique97
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 63
Dot.: Izotek - cz.II

Hej
Mam kilka pytań, mianowicie czy na początku kuracji też mieliście taką lekko palącą i zaczerwienioną twarz?
Ja mam właśnie tak. Nie jest to jakiś dyskomfort nie do zniesienia ale czuje się przez ten rumień jakbym miała gorączkę. Najgorzej jest na policzkach ,może to przez to ,że mam cere naczyńkową...
Przyjmuje Axotret.
-Na noc stosuje krem Avene cicalfate,
-Na dzień pod makijaż żel aloesowy , mgiełkę różaną evree,
-Do ust Bioderma atoderm levres lip balm (tisane nie podołała)
-Demakijaż - Płyn micelarny do skóry mieszanej i tłustej z oczyszczającym cynkiem (myślę żeby zamienić go na ten przeciw przesuszaniu lub przeciw zaczerwienieniom ponieważ Mixa się u mnie sprawdza fenomenalnie) oraz Mixa mleczko do demakijażu również z cynkiem,
-Do mycia twarzy Olejek różany z Bielandy (dotychczas używałam mydełka dziegciowego),
Muszę w najbliższym czasie zainwestować w krem z filtrem, słyszałam że Vichy Idéal Soleil Capital ochronny krem SPF 50+ jest dobry, co myślicie, warto?
Czy którymś z tych produktów mogę sobie zaszkodzić podczas kuracji? Jeśli macie jakieś sprawdzone przez siebie produkty do pielęgnacji, które przedewszystkim świetnie nawilżają proszę o wskazówki. Wiem ,że to co komuś się sprawdzi nie koniecznie może być super dla mnie ale każda informacja jest dla mnie na wage złota ,gdyż jestem nowa w temacie retinoidów.
monique97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-23, 21:08   #4198
moooniek
Zakorzenienie
 
Avatar moooniek
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez monique97 Pokaż wiadomość
Hej
Mam kilka pytań, mianowicie czy na początku kuracji też mieliście taką lekko palącą i zaczerwienioną twarz?
Ja mam właśnie tak. Nie jest to jakiś dyskomfort nie do zniesienia ale czuje się przez ten rumień jakbym miała gorączkę. Najgorzej jest na policzkach ,może to przez to ,że mam cere naczyńkową...
Przyjmuje Axotret.
-Na noc stosuje krem Avene cicalfate,
-Na dzień pod makijaż żel aloesowy , mgiełkę różaną evree,
-Do ust Bioderma atoderm levres lip balm (tisane nie podołała)
-Demakijaż - Płyn micelarny do skóry mieszanej i tłustej z oczyszczającym cynkiem (myślę żeby zamienić go na ten przeciw przesuszaniu lub przeciw zaczerwienieniom ponieważ Mixa się u mnie sprawdza fenomenalnie) oraz Mixa mleczko do demakijażu również z cynkiem,
-Do mycia twarzy Olejek różany z Bielandy (dotychczas używałam mydełka dziegciowego),
Muszę w najbliższym czasie zainwestować w krem z filtrem, słyszałam że Vichy Idéal Soleil Capital ochronny krem SPF 50+ jest dobry, co myślicie, warto?
Czy którymś z tych produktów mogę sobie zaszkodzić podczas kuracji? Jeśli macie jakieś sprawdzone przez siebie produkty do pielęgnacji, które przedewszystkim świetnie nawilżają proszę o wskazówki. Wiem ,że to co komuś się sprawdzi nie koniecznie może być super dla mnie ale każda informacja jest dla mnie na wage złota ,gdyż jestem nowa w temacie retinoidów.
Ja biorę Izotek prawie 2 miesiące, pierwszy miesiac 20mg, drugi 40mg i u mnie cos takiego sie nie dzialo, ale moja pielegnacja jest bardzo bogata
Na dzien stosuje tonik Resibo, esencje Bentona, krem wodny Whamisy i filtr. Na noc ten sam tonik, esencja, i lotion z Bentona zmieszany z maslem awokado.
Oprocz tego jeszcze codziennie uzywam roznych maseczek nawilzajacych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
co jem
czym się smaruję
moooniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-24, 09:56   #4199
Blondynka93
Raczkowanie
 
Avatar Blondynka93
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 284
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez monique97 Pokaż wiadomość
Hej
Mam kilka pytań, mianowicie czy na początku kuracji też mieliście taką lekko palącą i zaczerwienioną twarz?
Ja mam właśnie tak. Nie jest to jakiś dyskomfort nie do zniesienia ale czuje się przez ten rumień jakbym miała gorączkę. Najgorzej jest na policzkach ,może to przez to ,że mam cere naczyńkową...
Przyjmuje Axotret.
-Na noc stosuje krem Avene cicalfate,
-Na dzień pod makijaż żel aloesowy , mgiełkę różaną evree,
-Do ust Bioderma atoderm levres lip balm (tisane nie podołała)
-Demakijaż - Płyn micelarny do skóry mieszanej i tłustej z oczyszczającym cynkiem (myślę żeby zamienić go na ten przeciw przesuszaniu lub przeciw zaczerwienieniom ponieważ Mixa się u mnie sprawdza fenomenalnie) oraz Mixa mleczko do demakijażu również z cynkiem,
-Do mycia twarzy Olejek różany z Bielandy (dotychczas używałam mydełka dziegciowego),
Muszę w najbliższym czasie zainwestować w krem z filtrem, słyszałam że Vichy Idéal Soleil Capital ochronny krem SPF 50+ jest dobry, co myślicie, warto?
Czy którymś z tych produktów mogę sobie zaszkodzić podczas kuracji? Jeśli macie jakieś sprawdzone przez siebie produkty do pielęgnacji, które przedewszystkim świetnie nawilżają proszę o wskazówki. Wiem ,że to co komuś się sprawdzi nie koniecznie może być super dla mnie ale każda informacja jest dla mnie na wage złota ,gdyż jestem nowa w temacie retinoidów.
Jejku, ile Wy używacie różnych rzeczy... Mi by się nie chciało, nie znoszę tych wszystkich mazideł
Moim zdaniem powinnaś odstawić ten płyn micelarny, nie masz już skóry mieszanej ani tłustej. Cynk chyba ogólnie działa wysuszająco.
Moja pielęgnacja jest bardzo oszczędna, zarówno pod względem czasu, jak i finansów Na noc krem Dexeryl, nie żadne wklepywanie, tylko nasmarowanie całej twarzy, żeby wyglądała jak po smalcu Na usta i okolice ust gruba warstwa zwykłej wazeliny. Na dzień na twarz nic :p Latem używałam kremu z filtrem, ale już go odstawiłam. Na usta Carmex jak tylko czuję, że wysychają. Myję się tym, czym przed leczeniem - twarz kostką myjącą Dove, ciało płynem do higieny intymej Facelle z aloesem (z Rossmanna), włosy szamponem Syoss. Żadnych mleczek i tego typu rzeczy do demakijażu nie używam, makijaż z oczu zmywam zwykłym kremem Nivea, a na skórze mam tylko puder, więc wystarczy przemyć ją pod prysznicem tą kostką myjącą. Przed rozpoczęciem kuracji kupiłam sobie balsam do ciała i olej kokosowy i teraz żałuję, bo tylko stoją i się kurzą.
Blondynka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-24, 12:02   #4200
moooniek
Zakorzenienie
 
Avatar moooniek
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez Blondynka93 Pokaż wiadomość
Jejku, ile Wy używacie różnych rzeczy... Mi by się nie chciało, nie znoszę tych wszystkich mazideł
Moim zdaniem powinnaś odstawić ten płyn micelarny, nie masz już skóry mieszanej ani tłustej. Cynk chyba ogólnie działa wysuszająco.
Moja pielęgnacja jest bardzo oszczędna, zarówno pod względem czasu, jak i finansów Na noc krem Dexeryl, nie żadne wklepywanie, tylko nasmarowanie całej twarzy, żeby wyglądała jak po smalcu Na usta i okolice ust gruba warstwa zwykłej wazeliny. Na dzień na twarz nic Latem używałam kremu z filtrem, ale już go odstawiłam. Na usta Carmex jak tylko czuję, że wysychają. Myję się tym, czym przed leczeniem - twarz kostką myjącą Dove, ciało płynem do higieny intymej Facelle z aloesem (z Rossmanna), włosy szamponem Syoss. Żadnych mleczek i tego typu rzeczy do demakijażu nie używam, makijaż z oczu zmywam zwykłym kremem Nivea, a na skórze mam tylko puder, więc wystarczy przemyć ją pod prysznicem tą kostką myjącą. Przed rozpoczęciem kuracji kupiłam sobie balsam do ciała i olej kokosowy i teraz żałuję, bo tylko stoją i się kurzą.
Wytrzymałą masz skórę, moja by po czyms takim chyba odpadła
Ale każdemu służy coś innego i super, że u Ciebie sprawdza się taki minimalizm.

Ja pielęgnacje uwielbiam, po całym dniu relaksuję się uzywajac roznych kosmetykow, a oprocz tego zalezy mi na dobrych skladach kosmetyków i już od 7-8 lat większosc moich kosmetykow to produkty naturalne, ktorych nie zamieniłabym na żadne inne chociazby dlatego, że odpowiednia pielęgnacja poprawiła stan mojej cery o jakieś 50%

A tak w ogole nie przesusza Cie wazelina pod oczami? Ja raz miałam jakas wazeline do ust z Flosleku chyba i jaki to byl dramat, po 3 uzyciach wyrzucilam, bo tak mi przesuszyla usta, ze przez 2 tyg. probowalam je przywrocic do porzadku
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
co jem
czym się smaruję

Edytowane przez moooniek
Czas edycji: 2017-11-24 o 12:04
moooniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dermatologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-01-27 19:31:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:10.