Walka Z Tłuszczem

[Pyra1990]

Nie wiem czy szkodzi, ale jest niezdrowa Mysle, ze idzie sie jakos przestawic, sprobuj jakos by sie pewnie udalo

[ma.ko]

Ja tez juz nie potrafie bez kawy. Jak nie wypije jej rano, to caly dzien jestem jakas senna i bez zycia. (pije rozpuszczalna,bo czarnej nie lubie) i pobudza mnie ona tylko na kilka godzin ehh a jak wypije po 16-17 to przez pol nocy spac nie mogeheh

A teraz wlansie jestem przed 2 sniadaniem qrcze musze sie wziac za siebie.
Dzieki dziewczyny ze mozna na was liczycZawsze

[gava]

czy męczy Was też coś takiego jak wiosenne przesilenie?:
"Na przełomie zimy i wiosny odczuwamy zmęczenie, znużenie, apatię, łatwo się męczymy, mamy trudności z koncentracją. Często bywamy rozdrażnieni i niespokojni. Stan ten nosi nazwę przesilenia wiosennego"...ech..kiedy ta wiosna wreszcie przyjdzie...a o tym jak sobie pomóc w takiej syt. można przeczytać tu: http://www.dieta.pl/news.asp?ID=257

[PaLLitQa]

Tez tak mam A najgorzej z koncentracją... bo zaczynam myslec np. o danej lekcji a tu nagle same mi sie mysli zmieniają tez to przezywam... wczoraj siedze sobie na lekcji i patrze za okno a tu snieg pada... a tak bardzo chce tą wiosne((( z linka skorzystam

[grudniowa-szatynka]

KoKOro, z tymi 'obelgami' wobec samej siebie to przyznasz, że my, dziewczęta , jesteśmy czasem zbyt krytyczne wobec siebie. Ty z kolei zainspirowałaś mnie tą książką, poszukam jej w księgarni

Gava, mnie nie meczy to przesilenie [bardziej letnie, kiedy to mam przez miesiąc alergiczny katar :/] a wręcz przeciwnie - czuję się super! Bardzo źle w tym roku wpłynęła na mnie zima i to słońce chyba mi uderza do głowy W każdym razie dziewczyny - nie ma co sobie wmawiać, że jest przesilenie, i że to normalne że czujecie się gorzej. To samo można by powiedzieć w każdej innej porze roku, a kiedyś wypadałoby mieć dobry humor, hmm?
Na koncentację dobra jest lecytyna, tylko trzeba łykać regularnie. I podobno imbir [np. do herbaty] ale nie próbowałam

A co do kawy.. w sumie mnóstwo ludzi ją pije, a chudną. Kawa nie jest do końca taka niezdrowa, w nadmiarze powoduje problemy, ale jedna filiżanka dziennie jest dla niektórych ratunkiem. Mnie osobiście usypia

[koKOro]

grudniowa-szatynko pewnie, że przesadzamy i ta ksiązka super to wyjaśnia, serdecznie polecam tą lekture

[Nati02]

ja napisze dzis tylko... dzien dobry

... bo czas mnie goni

buziaki dla Was

[ma.ko]

Dzien dobry Nati. Ja mam troszke więcej czasu. Do obiaduhihi poznije ide na spacer z TŻ

A pozniej musze zrobic pranie, wiec troszke pocwicze.

A jeśli chodzi o wiosenne przesilenie to chyba daje ono każdej z nas popalic. Chyba wszyscy sie tak czuja. Niech ta zima sie już skonczy. chce wiosny, lata..

[Tasteme]

Ale sie najadłam zupy (pomidorowka) 2 talerze ehh było minelo ale niebardzo zaluje bo pyszne bylokocham ta zupe no ale ja chyba nigdy nie schudne z takim jedzeniem:/ Jutro dzien kobie( U mnie nic sie nie wydarzy).. rany zebym ja nic nie zjadła słodkiego w tym problem


mam w planie poćwiczyc 3 tygodnie codzienie ćwiczenia Dance wuorkot czy jakos tak to sie pisze a potem a potem zobaczyc ile waze i skonsultowac z mama czy sie dalej moge odchudzac
Ćwiczenia nie szkoda

:P

[ewa25]

Tasteme ja również uwielbiam pomidorową A co do kawy to ja jej wogóle nie piję ,jakoś nie lubię

[beoneself]

Ahhhh kawa
Ale już pić dzisiaj nie będę, bo znowu nie będę mogła zasnąć

Już drugi dzień nie jem słodyczy! Zamiast tego suszone daktyle. Podjadanie tak mi weszło w nawyk, że opanowanie się to nie lada wyczyn.
Wpadłam, ale już lecę dalej, bo mam masę wkuwania na jutro

[gava]

grudniowa szatynko dzięki za pocieszające słowa o kawie, już nie mam takich wyrzutów...a z tym przesileniem też masz chyba racje..tu działa autosugestia...a złe samopoczucie to się chyba z czego innego bierze...z samotności,stresów albo jakiejś bezmocy wobec rzeczywistości...różnie to jest...ale masz rację, trzeba się od tego odciąć i cieszyć z każdym nowym dniem...ale to łatwo powiedzieć...

a ja dziś skończyłam w końcu 1 rozdział pracy licencjackiej pisać, jeszcze czeka mnie aerobik wieczorkiem..z jedzonkiem w normie,zadowolona póki co jestem...w sumie każdego dnia można znaleźć jak się chce takie małe radości...
Beoneself tak trzymaj, nie dawaj się słodyczom, one są podstępne i łatwo im ulec niestety...ale trzeba być twardym.... no i miłej nauki

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez gava

grudniowa szatynko dzięki za pocieszające słowa o kawie, już nie mam takich wyrzutów...a z tym przesileniem też masz chyba racje..tu działa autosugestia...a złe samopoczucie to się chyba z czego innego bierze...z samotności,stresów albo jakiejś bezmocy wobec rzeczywistości...różnie to jest...ale masz rację, trzeba się od tego odciąć i cieszyć z każdym nowym dniem...ale to łatwo powiedzieć...

Dokładnie! Z jednej strony niskie ciśnienie jest zabójcze dla mojego umysłu ale z drugiej to często znajduje sobie wymówki typu: mogę ponarzekać bo mam pmsa/okres/zły dzień/pustą lodówkę/włosy nie takie jak trzeba itd.
Właśnie ostatnio dokonałam odkrycia - wpływ na nasze samopoczucie ma to jaki stosunek mamy do siebie, czy wierzymy we własne siły itd. a nie to, jaki skład surowcowy ma przed chwilą zjedzony ser żółty. Czyli więcej dystansu i powinnno być dobrze

Dziewczyny, jakkkolwiek się czujecie nie dajcie się ;*

Aha.. zagłebiając się w temat kawy i zdrowia http://www.kawa-online.com/?strona,m...,1293,ant.html

[Pyra1990]

dziewczyny ja sie zegnam na jakis czas Ale jak tlyko znajde wolna chwile bede wchodzic, co tu slychac i opowiadac, czym nie zgrzeszylam Musze sie wziac za przygotowania do kompetencji niestety... I nie bede miala tyle czasu

[PaLLitQa]

Jestem zła na siebie bo dopiero teraz mi sie chce jesc ale nie dam sie i nie bede jadła

Pyrka- Ale nie zapomnij o nas wogole Przychodz do nas w odwiedziny 3maj siem

[NoLQa]

Teee dopiero 3 h temu zjadlas pyszny obiadek wiec siedz cicho
buzia downie

[SkarpetKa_]

Czesc. Jestem tu nowa i pytam czy mnie przyjmiecie do swojego grona?
I jeszcze jedno pytanko... moze mi ktos powiedziec o co chodzi z tą karmą użytkownika? czemu jedni mają 1 a drudzy nawet 20 ?

[ma.ko]

Napisane przez SkarpetKa_

Czesc. Jestem tu nowa i pytam czy mnie przyjmiecie do swojego grona?
I jeszcze jedno pytanko... moze mi ktos powiedziec o co chodzi z tą karmą użytkownika? czemu jedni mają 1 a drudzy nawet 20 ?

Witaj wsrod Nas
Ja tez nie wiem o co chodzi z ta karma? podobno ktos kiedys to tlumaczyl,ale wtedy nie mialam czasu tego czytac

[PaLLitQa]

yyy no ja tez nie wiem o co z tym chodzi
mako a Ty masz 10 i nie wiesz skąd?

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez ma.ko

Witaj wsrod Nas
Ja tez nie wiem o co chodzi z ta karma? podobno ktos kiedys to tlumaczyl,ale wtedy nie mialam czasu tego czytac

Nie pamiętam gdzie był ten wątek wiec tak raz raz spróbuję wytłumaczyć
Wartość Twojej karmy powiększa się wraz z tym, co Ci dodadza lub odejma inni uzyktownicy. Przykładowo: moc mojego dotyku równa się 5 [każdy ma inną moc, to zależy od stażu, ilości postów], jeśli 'dotknę Cie' [czyli pochwalę lub skrytykuje] to masz dodane 5 pkt lub odjęte Wartość swojej karmy sprawdzasz w Panelu Użyktownika na samym dole.
Możesz przyznać 4 karmy na dobę.. reszty nie pamiętam Jest to wątek podany dwa razy w Walce z Tłuszczem [przez beoneself i pyrę ]

Ps. Aż znalazłam http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=100704

[ma.ko]

Dzieki grudniowa_szatynko

[PaLLitQa]

dzieki Szatynko

[Gradisca]

no ja powoli wdrażam się w zmniejszanie limitu kcal i ruch - wiem że pierwszy tydzień jest najgorszy dodatkowo jestem przed miesiączką więc idzie wyjątkowo trudno - no ale walcze ) ale Wy tu dziewczyny dużo stron generujecie...

a gdzie akne ..coś mi umknęło ?

[beoneself]

Napisane przez Gradisca

a gdzie akne ..coś mi umknęło ?

Nie ma Nie pojawia się od tygodnia...
Czekamy tu na Ciebie, Akane

[gava]

dzisiaj nasz dzień Kobietki najlepszego! kurcze, dostałam od taty rano pralinki...takie ładne..kuszące...dobrze,ż e zafoliowane..póki co niech tak zostanie...
a ja dzisiaj zaczęłam dzień od kawy...zbożowej..próbuję, czy może mi ona zastąpić zwykłą...znalazłam też motywację,by taką właśnie pić:

"zdrowa zbożowa

"Przecież to w ogóle nie jest kawa!" zakrzykną smakosze aromatycznej arabiki i robusty. Owszem, kawa zbożowa nie ma nic wspólnego z ziarnami prawdziwej kawy, bo jest produkowana z palonych ziaren żyta, pszenicy lub jęczmienia, a niekiedy także z mniszka lub cykorii. Te składniki przyspieszają przemianę materii i ułatwiają trawienie. Czasem dodaje się do kawy zbożowej także prażone zmielone figi, buraki cukrowe, a nawet... żołędzie. Uzyskany produkt ma smak, kolor i aromat podobny do prawdziwej kawy. Kawę zbożową możesz kupić w formie sypkiej do parzenia przez sitko, w saszetkach, granulowaną albo rozpuszczalną. Najwięcej walorów odżywczych ma kawa sypka, np. Kujawianka", którą się gotuje, a następnie odcedza i dopiero pije. 100 g takiej kawy zawiera po przyrządzeniu 1,3 g białka, 11 g węglowodanów oraz 0,3 g tłuszczu. Ma tylko 52 kcal i jest to najbardziej kaloryczny rodzaj kawy zbożowej. Zbożowa ekspresowa (w saszetkach) oraz instant (rozpuszczalna) mają znacznie mniej kalorii. Np. zaparzona kawa zbożowa ekspresowa Anatol ma w 100 g tylko 5 kcal! Podobnie niskokaloryczne są też odmiany instant i granulowane. Np. szklanka kawy Inki (dwie łyżeczki) bez mleka i dodatków ma ok. 12 kcal. Nic dziwnego, że picie kawy zbożowej dietetycy polecają osobom, które się odchudzają oraz mają problemy z żołądkiem. Tradycyjna kawa zwiększa ciśnienie krwi i podnosi poziom tłuszczów we krwi. Powoduje także wzmożone wydzielanie insuliny przez trzustkę, co obniża poziom cukru we krwi i zakwasza treść żołądka. Kawę tradycyjną na zbożową powinni więc zamienić ludzie nerwowi, z nadciśnieniem, nadkwasotą, owrzodzeniem przewodu pokarmowego, z niewydolną śledzioną, wątrobą, nerkami i jelitami. Zbożowa nie zawiera kofeiny, która pobudza organizm, nie pobudza też wydzielania kwasów żołądkowych. Jej picie nikomu nie szkodzi. Poza tym, w wersji ekspresowej albo instant, jest bardzo prosta w przygotowaniu: wystarczy wsypać łyżeczkę lub dwie do szklanki, zalać przegotowaną, ale niekoniecznie wrzącą wodą i kawa gotowa. Można do niej dolać trochę mleka, lekko posłodzić i wychodzi z tego pyszny napój, którym możesz uraczyć całą rodzinę."

[koKOro]

Dzien Dobry

jedyną kawę jaką uznaje to peeling kawowy szkoda ząbków, żeby farbować je przez kawe, a ponadto ma okropny smak

wczoraj był mój drugi dzień diety i poszlam z Przyjaciółką na wcześniejszy Dzien Kobiet, trafilysmy do Sfinxa i zjadlam caly wielki talerz niezdrowego jedzenia i pifko mój organizm, który uczy się zdrowego żywienia nie przyjął z radością tego posiłku i nie mam ochoty na wiecej ale o dziwo pizze to bym mogla codziennie hihihi

a co do prawdziwej walki z tłuszczem, to schudłam około 3 kg odkąd zaczelam poznawac zasady racjonalnego odzywiania tu na forum mimo, ze caly czas zbieralam sie do odchudzania to raczej bylo to takie cząstkowe, dodatkowo staralam sie jezdzic na rowerze rano. Teraz mam wieksza motywacje, bo jeszcze 3-5kg by mi sie przydaly
Od poniedzialku cwicze i nie zamierzam tego porzucic i o wiele lepiej sie czuje, nastroje tak mnie nie dopadaja na pewno warto

[Pyra1990]

Powracam bez wizazu to sie nie da, co bylo, to bylo. Dzis juz jem ladnie Bo wczoraj chcialam kupic kiecke na zakonczenie gimnazjum i sie nie zmiescilam
kokoro gratuluje 3 kg to juz duzo Teraz mozesz motywowac inne dziewczyny, w tym mnie, bo czuje, ze mi sie przytylo

[kalija]

Dziś nasze święto Wszystkim dziewczynkom życze spełnienia marzeń, konsekwencji w dążeniu do celu, uśmiechu na codzień i tyyyyyyyle radości bo kto powiedział, że życzenia mogą składać tylko panowie

Gradisca przyłączam się do tej uwagi o produktowaniu stron. Ale to dobrze... przynajmniej mam co czytać w wolnej chwili Co do dietki - ambitnie jest zaczynać przed okresem powodzenia

[koKOro]

dziękuje Pyrunio a co do motyowania - najważniejsze ignorować te myśli, które Nas popychają w złą strone, a nie probować ich przemyśleć. Bo jak pojawi się myśl "chyba dziś nie poćwicze" to znajdzie się pełno usprawiedliwień (glowa mnie boli, nie mam czasu, jutro poćwicze), pojawia się myśl to ja ignorujemy i robimy swoje. Ja sobie zawsze wyobrazam, ze za kolnierz sie lapie i prowadze sila Na pewno Ci sie uda, pamietaj Twój organizm - Twój Przyjaciel - po co mu kazać dźwigać zbędne kg

kalija dziękuje i wzajemnie

I Wam Dziewczynki Drogie również wszystkiego najlepszego, zrealizowania zamierzonych celów

[volunteer]

ahh dziewuszki jak mnie ta ospa wykancza...w nocy spac nie moge tak swedzi

co do kawy to ja musze - musze wypic rano kawe taka rozpuszczalna, to jest sygnal dla mojego organizmu ze pora wstawac, a potem moge juz sobie darowac. ja slyszalam ze kawa jest dobra na celulit i troszke podkreca metabolizm w malych ilosciach. ale zdecydowanie lepsza oczywiscie jest zbozowa, bo to nie kawa i bardzo zdrowa jest.

co do przesilenia wiosennego - jest cos takiego i nie ma sie co torturowac, ze to niby wymowki. przesilenie wiosenne, jest wtedy, gdy organizm po zimie, z niedoborami swiatla i witaminek, taki ospaly i zmeczony, nagle wlazi w sloneczne i cieple dni. czlowiek moze czuc sie wtedy zmeczony, ospaly i taki nie do zycie. ale jak sie poje troszke wazywek, powychodzi na sloneczko to przechodzi po jakims czasie np. tydzien.

jestem z was dumna dziewczyny ze tak sie trzymacie macie duzo motywacji widze i ladnie sobie radzicie. ja tez mam motywacje, ale w te dni ospowe to zaniechalam diety, bo nie mam na nia sily. ale slodkiego raczej nei jem, jogurtami naturalnymi sie zajadam...no i salami z pieprzem moje ulubione

a! no i najlepiej bedzie moje kochane jak kupicie sobie jakies witaminki i magnez z witamina b6 (bez niej nie moze sie wchlonac) i zajadajcie! to wiosne przyjmiecie na wesolo a nie na spiaco hihi
I WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEG NA DZIEN KOBITEK - jestescie wspaniale bez was moje dni bylyby ubozsze. ahhh na przemyslenia mnie wzielo, ale naprawde kochane jestescie